|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2004-12-11, 17:52 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 10
|
Studniówka=solarium??
Z tego co wiem,większośc dziewczyn przed studniówką idzie do solarium lub sięga po samoopalacze.Ja do solarium nie moge chodzić,a do samoopalaczy jakoś nie jestem przekonana..Jak myślicie czy ze swoją jasną karnacją moge pojawić się na studniówce??Czy jednak muszę ją jakoś "przyciemnić"??
|
2004-12-11, 17:59 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 3 478
|
Re: Studniówka=solarium??
Wiesz, jak się oglada zdjecia ze studniowek, to większośc dziewczyn wyglad jak frytki/mulatki. Spokojnie możesz iść na imprezę bez solarium, w zamian możesz czymś ładnie nabłyszczyć ciało i tak będzie ładnie. Miłej zabawy.
__________________
|
2004-12-11, 18:43 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 252
|
Re: Studniówka=solarium??
Ja sie zastanawiam nad tym samym i stwierdzilam ze przyciemnie sobie cere (nie w solarium bo niezdrowe 20 min solarium = 12 godzin na pelnym sloncu w lecie; pod wzgledem dawki UV oczywiscie ) ale samoopalaczem(?) lub raczej jakims balsamem brazujacym zeby dal delikatny efekt opalenizny, ale tylko ze wzgledu na moja bardzo jasna karnacje (wrecz trupia ) i drobnych przebarwien. A jak sobie cere troche przyciemnie (tak zdrowo) to przebarwienia beda mniej widoczne.
Bardzo ciemna opalenizna jest fuu!!! |
2004-12-11, 19:11 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 363
|
Re: Studniówka=solarium??
Myślę,że po 10 min na solarium nie będzie się wyglądać jak FRYTKA,więc najprawdopodobniej na tyle swoją skórę wystawię z tydzień przed imprezą.Skóra będzie lekko przyciemniona i mam nadzięję,że będzie ładnie wyglądała.
Samoopalacze i balsamy brązujące mają tą wadę,że jeżeli dziewczyna nie ma wprawy w nakładaniu takiego kosmetyku będzię wyglądać okropnie śmiesznie.Ja nawet jak się bardzo staram to i tak zawsze nierówno rozłożę balsam Poza tym niektóre balsamy nadają skórze kolor okropnej żółci.Myślę,że jeżeli jesteś bardzo blada to lepiej nie wariować z balsamami i samoopalaczami,bo będzie się wyglądać bardzo nienaturalnie.Lepiej tak jak radziła rzastin użyć jakiegoś balsamiku z drobinkami i powinno być ok.A twarz,dekolt i szyję zawsze można wymodelować za pomocą pudrów brązująco-rozświetlających.
__________________
to klucz do życia |
2004-12-11, 20:03 | #5 |
Raczkowanie
|
Re: Studniówka=solarium??
A ja bym ci doradziła żebyś poszła na te solarium już dwa tygodnie przed studniówką, bo jeżeli masz jasną karnację to po jednym razie możesz być czerwona . A żeby uzyskać efekt łądnej przyciemnionej skóry musiałabys iśc 2 razy po 8 minut i raz albo dwa po 10. Albo lepiej idź trzy tygodnie przed studniówką.
|
2004-12-11, 20:53 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 3 478
|
Re: Studniówka=solarium??
Nati, nie złość się za frytkę, bo ja też byłam przed studniówką na solarium. 10 minut to nie jest jeszcze dużo, zwłaszcza w dwóch seriach po 5 min. jeżeli ma się bardzo jasną cerę (tym bardziej, że teraz wiele lamp jest typu "turbo"). Ja widziałam po swoich znajomych, że przed studniówką coś im odbijało, myślały, że na tak ważną okazję 3 razy więcej solarium niż zwykle nie zaszkodzi. Ja przestrzegam przed takim rozumowaniem, a przy bardzo jasnej skórze to się może nie ciekawie skończyć.
__________________
|
2004-12-12, 02:35 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 7 390
|
Re: Studniówka=solarium??
a ja jestem za samoopalaczem lub balsamem. Spróbuj,może poproś kogoś o pomoc w rozsmarowaniu.
Ewentualnie,jeśli masz pieniążki to wybierz się na "prysznic opalający" jest dostępny w renomowanych salonach kosmetycznych (typu sharley) i kosztuje 80zł. albo,super jest żel rozświetlający Eris, z nim będziesz wyglądała dosłownie olśniewająco. polecam Ci go i puderek brązujący -sypki, np Inglot rozświetlająco-brązujący lub Vipera-lekko brązująca. Oba zawierają drobinki (inglot i złote i srebrne-do wyboru) i są cudowne. Możesz musnąc nimi twarz,dekold,ramiona.. Pozdrawiam |
2004-12-12, 11:13 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 363
|
Re: Studniówka=solarium??
Ja się nie denerwuje na tą frytkę tylko myślę,że jak ktoś rozsądnie podejdze do sprawy opalania się na solarium to będzie wyglądał w miarę dobrze.Ja mam jasną karnację,ale nie taką bardzo jasną więc myślę,że po jednej wizycie delikatnie się kolorek zmieni,a potem po stosowaniu odpowiednich kosmetyków podtrzymujących opaleniznę powinno to wyglądać ładnie.Poza tym mam sukienkę i cały make-up w kolorach brązów i miedzi,więc ciemna opalenizna w tym wypadku będzie wyglądać tragicznie.
Pozdrawiam
__________________
to klucz do życia |
2004-12-12, 11:33 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 3 478
|
Re: Studniówka=solarium??
I tu się z Tobą zgadzam. Ale sama u siebie zobaczysz, że niektóre dziewczyny przed studniówka postradają rozum, jeśli chodzi o solarium. U mnie było kilka takich "agentek", które tak się poopiekały, że nie były w stanie potem gorsetu zasznurować. I przed tym przestrzegam.
A tak w ogóle, to życzę wszystkim tegorocznym maturzystkom świetnej zabawy na zbliżającej się imprezie, sama bym chętnie jeszcze raz na swoja poszła.
__________________
|
2004-12-12, 14:51 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 363
|
Re: Studniówka=solarium??
Większość dziewczyn,które korzystają z solarium nawet nie potrzebuje jakiejś specjalnej okazji,by wyglądać jak frytki Ja do swojej studniówki mam mieszane uczucia,co pięć minut mi się zmienia zdanie na jej temat,raz się cieszę,a ze chwilę mam dość.Uszyłam sobie taką sukienkę jak mi się podobała-bardzo prostą i coś mi się wydaje,że będę się czuła wśród tych wszystkich odstrzelonych lasek jak Kopciuszek,któremu wróżka zapomniała dostarczyć sukienki na bal poszła w pierwszej lepszej rzeczy jaką miała
Ja się sobie podobam,ale na tle innych będę chyba wyglądała jak dziwoląg
__________________
to klucz do życia |
2004-12-12, 20:12 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 10
|
Re: Studniówka=solarium??
Problem w tym,że ja nie moge korzystać z solarium A jakoś boje sie eksperymetowac z samoopalaczami!!I co mam zrobić??
|
2004-12-12, 20:24 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 7 390
|
Re: Studniówka=solarium??
1. nie opalaj się w ogóle,tylko nasmaruj żelem o którym wspomniałam - Eris rozświetlający żel do ciała. Zobacz,jak super zachwalany na kw:
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=4120 2. wypróbuj samoopalacz jakoś teraz,rozsmaruj go dokładnie,jak chcesz to wymieszaj z balsamem ! albo użyj balsamu brązującego Jakby coś było nie tak,będziesz wiedziała,jak poprawić i bedzię oki na studniówkę. |
2004-12-13, 16:30 | #13 |
Raczkowanie
|
Re: Studniówka=solarium??
jestem studentka kosmetologii odradzam solarium tak czy siak.. szkoda niszczyc skory wykladu na ten temat pisac nie bede...10 minut nic ci nie da by zabrazowic skore trzeba chodzic min 3 serie po 10 minut.. szkoda niszczyc skory na jeden raz wystarczy jak kupisz sobie puder do ciala z drobinkami tak by sie cialo mienilo i umalowac sie zreszta ja wiem ze swojej studniowki ze jak oglada sie foty studniowkowe to widac zolte dziewczyny nie opalone bo nie opalasz skory jak na zwyklym sloncu..solarium emituje uva ktore nie pobudza melanocytow bo wydzielania barwnika tylko przeksztlaca ten juz odlozony na zapas barwnik blisko skory i barwa dlatego jest inna bo jednym slowem jest sztucznie przetworzona skora jest zolta badz pomaranczowa na fotach to od razu widac nawet jesli bedzie ci sie zdawac ze jestes brazowa.
|
2004-12-13, 18:38 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 41
|
Re: Studniówka=solarium??
Też uważam że solarium to nie najlepszy pomysł. Jestem również posiadaczką jasnej karnacji i z doświadczenia wiem że ani 10 ani 5x10 minut nie da efektu Szkoda skóry i pieniędzy poza tym nie przejmuj sie wystarczy jakiś rozświetlający lekko brązujący balsam i będzie super. Z solarium poza tym szybko można przesadzić Albo wyjdzie żołty odcień albo jakieś powikłania- znajoma nieco przesadziła i na tydzień przed swoją studniówką dostała łuszczycy czy czegoś podobnego
|
2004-12-13, 18:58 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 252
|
Re: Studniówka=solarium??
Ja wyprobowalam sopot zaji i mi sie podoba, skora nabiera ladnego koloru i nikt nie zauwazyl ze jestem posmarowana samoopalaczem ale widzieli ze mam jakis fajny kolor po jednym uzyciu skora nie jest bardzo ciemna czy pomaranczowa; po prostu jest troszke przyciemniona i ma zdrowszy kolor. Ja wlasnie tak na stodniowke zrobie. Posmaruje sie 1 raz sopotem i pozniej moze ten balsam z drobinkami erisa. Pozdrawiam
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:16.