Kosmetyki MAC.

[ananke_2]

Macy's to nie zaden salon MAC, tylko dom towarowy, w ktorym co najwyzej znajduje sie stoisko MAC'a. To w sumie szczegol, facet ma prawo tego nie wiedziec. Ale na stronie Macy's www.macys.com sklepu o podanym adresie nie ma. Tego, ktory znalazla cathy tez nie ma.

http://www1.macys.com/store/locator/...OR_BUTTON.y=-1

[cathy]

Właśnie miałam możliwość wypróbowania dwóch pigmentów MAC- a dzięki uprzejmości jednej z Wizażanek ( ). No i wpadłam po uszy. Pigment golden olive jest niesamowity. I z pewnością nie ma nic wspólnego z tym, co otrzymałam od tamtego sprzedawcy. Dołaczam w takim razie do grona wielbicieli pigmentów. Szkoda tylko, że osoby dokonujące zakupów na niektórych aukcjach myślą, że to, co dostają, to rzeczywiście oryginalne pigmenty. Gdybym ja nie spróbowała rozwiać swoich wątpliwości na wizazu, to pewnie wzruszyłabym ramionami i pomyślała "o co tyle hałasu? pigmenty wcale nie są rewelacyjne". Całe szczęście, że zajrzałam tutaj i otrzymałam od Was wyjaśnienia i pomoc. Bardzo Wam dziękuję.
p.s żadnych faktur od sprzedawcy jeszcze nie otrzymałam.

Napisane przez Hawa

Avenue=aleja
wiec to jest aleja New Britain
a miasto Farmington

tak, wiem, że avenue to aleja, ale pomyślałam, że może oni jakoś tak nazywają dzielnice, że np. dzielnica alei New Britain, albo cóś takiego

Napisane przez ananke_2

Macy's to nie zaden salon MAC, tylko dom towarowy, w ktorym co najwyzej znajduje sie stoisko MAC'a. To w sumie szczegol, facet ma prawo tego nie wiedziec. Ale na stronie Macy's www.macys.com sklepu o podanym adresie nie ma. Tego, ktory znalazla cathy tez nie ma.

http://www1.macys.com/store/locator/...OR_BUTTON.y=-1

Ja znalazłam ten adres przy jakimś wyszukiwaniu na googlach (http://local.thefind.com )
Absolutnie nie upieram się, że cos takiego istnieje, po prostu podałam to, co mi wynalazło Ale rzeczywiście, jak weszłam na stronę macy's, to takiego adresu tam nie ma. Mniejsza z tym, ja i tak już wiem, że to, co dostałam, to podróbki i jakiekolwiek wyjaśnienie otrzymam od sprzedawcy, to absolutnie nie zmieni mojego nastawienia do tej sytuacji.

[ananke_2]

Ojej, mam nadzieje, ze nie odebralas mojego postu do siebie. To zdanie o tym, ze Macy's to nie salon MAC mialo byc odnosnie zapewnien sprzedawcy. Przepraszam, jesli to niezrecznie zabrzmialo. Musze chyba uzywac wiecej emotek
Swoja droga jestem ciekawa co ten pan wymysli zeby wybrnac z sytuacji...

[cathy]

Napisane przez ananke_2

Ojej, mam nadzieje, ze nie odebralas mojego postu do siebie. To zdanie o tym, ze Macy's to nie salon MAC mialo byc odnosnie zapewnien sprzedawcy. Przepraszam, jesli to niezrecznie zabrzmialo. Musze chyba uzywac wiecej emotek
Swoja droga jestem ciekawa co ten pan wymysli zeby wybrnac z sytuacji...

Noo dooobra, przyznaję przez moment przebiegło mi przez myśl, że ktos mógłby sobie pomyśleć, że próbuję coś wymyślać na obronę sprzedawcy (a to absolutnie nie jest ani moim zamiarem ani w moim interesie), ale już za chwilę pomyślałam, że na pewno nic złego nie miałaś na myśli, a ja za bardzo biorę wszystko do siebie Przecież tyle Wam zawdzięczam i dzięki Waszej fachowej i ogromnej wiedzy na temat kosmetyków MAC- a uniknę wielu rozczarowań i wyrzuconych w błoto pieniędzy

[kasiaj85]

Napisane przez Hawa

Czy sprawdzalas w internecie czy No i jestem ciekawa czy celnicy potrafia rozpoznac podrobki;-) Juz sobie wyobrazam tych panow celnikow z cala obszerna wiedza kosmetyczna w jednym palcu!;-)

hehe ja też sobie wyobrażam

Napisane przez cathy

Noo dooobra, przyznaję przez moment przebiegło mi przez myśl, że ktos mógłby sobie pomyśleć, że próbuję coś wymyślać na obronę sprzedawcy (a to absolutnie nie jest ani moim zamiarem ani w moim interesie), ale już za chwilę pomyślałam, że na pewno nic złego nie miałaś na myśli, a ja za bardzo biorę wszystko do siebie Przecież tyle Wam zawdzięczam i dzięki Waszej fachowej i ogromnej wiedzy na temat kosmetyków MAC- a uniknę wielu rozczarowań i wyrzuconych w błoto pieniędzy

cieszę się, że pomogłyśmy
cathy: informuj na bieżąco, co i jak. Ja coś sądzę, że facet wciska kit z tymi fakturami, i chyba nieprędko je ujrzysz. Tak czy siak, po lekturze wątku o MACu będziesz juz na pewno wiedziała co i jak, u kogo kupować, na co uważać itp
Faaaajne są pigmenty, nie? A golden olive cudny!!

[cathy]

Napisane przez kasiaj85

cathy: informuj na bieżąco, co i jak. Ja coś sądzę, że facet wciska kit z tymi fakturami, i chyba nieprędko je ujrzysz. Tak czy siak, po lekturze wątku o MACu będziesz juz na pewno wiedziała co i jak, u kogo kupować, na co uważać itp
Faaaajne są pigmenty, nie? A golden olive cudny!!

No jasne, że będę informować, jak tylko czegoś się dowiem. Na razie dostałam jedynie zwrot kasy i cisza...
Pewnie, że po lekturze wątków o MAC-u jestem o niebo mądrzejsza
Pigmenty fajne? Fajne to są cienie Inglota Przynajmniej do tej pory mi się tak wydawało Pigmenty są po prostu rewelacyjne Teraz na Inglota patrzę zupełnie inaczej.. Jakiś taki bezpłciowy i płaski mi się wydaje A to dopiero pierwszy raz, kiedy użyłam pigmentów. Nie chcę myśleć, co będzie dalej.. Cóż, wpadłam jak nic. I to wszystko Wasza wina :P Czuję, że oberwę mocno przy kieszeni przy następnych zakupach. Co prawda w Złotych Tarasach jest stosunkowo niewielki wybór, więc może uda mi się nie wydać całej pensji

[kasiaj85]

Napisane przez cathy

No jasne, że będę informować, jak tylko czegoś się dowiem. Na razie dostałam jedynie zwrot kasy i cisza...
Pewnie, że po lekturze wątków o MAC-u jestem o niebo mądrzejsza
Pigmenty fajne? Fajne to są cienie Inglota Przynajmniej do tej pory mi się tak wydawało Pigmenty są po prostu rewelacyjne Teraz na Inglota patrzę zupełnie inaczej.. Jakiś taki bezpłciowy i płaski mi się wydaje A to dopiero pierwszy raz, kiedy użyłam pigmentów. Nie chcę myśleć, co będzie dalej.. Cóż, wpadłam jak nic. I to wszystko Wasza wina :P Czuję, że oberwę mocno przy kieszeni przy następnych zakupach. Co prawda w Złotych Tarasach jest stosunkowo niewielki wybór, więc może uda mi się nie wydać całej pensji

no widzisz, to chociaż zwrot kasy dostałaś, zawsze coś! tylko aż mi się nóż w kieszeni otwiera na myśl, że Ty się o swoje upomniałaś, podczas gdy sto kolejnych klientek kupi od tego pana i zawiedzie sie na MACu osądzając firmę po jakości lewych odsypek.... Tak niestety tworzą sie negatywne opinie o marce.
Heh, kolejna MACoholiczka! Jak już ostygnie Twoja fascynacja pigmentami (a cięęęęężko ja ostudzić) to polecam sprawdzić też prasowańce tej firmy! Przy nich kryje się wieeele innych cieni. MAC to zdecydowanie narzędzie Szatana

[czarnax84x]

Przepraszam za offtop ale miałam do czynienia z tym panem i dla przestrogi innych Użytkowniczek chciałam powiedzieć iż za negatywa uzasadnionego pan groził mi sprawa w prokuraturze !

[cathy]

Napisane przez czarnax84x

Przepraszam za offtop ale miałam do czynienia z tym panem i dla przestrogi innych Użytkowniczek chciałam powiedzieć iż za negatywa uzasadnionego pan groził mi sprawa w prokuraturze !

Prokuraturą? Niezły tupecik ma ten sprzedający. Coraz więcej negatywów na jego koncie, szkoda tylko, że żaden nie mówi o podróbkach (do czasu, kiedy ja wystawię swojego )
Cały czas jednak z ogromną ciekawością czekam na obiecane faktury zakupów i zabranie głosu na forum

Teraz ja mały offtopik dorzucę- zamieściłam na MM swój makijaż wykonany cieniem golde olive (tu po raz kolejny ogromny ukłon w stronę jednej z Wizażanek za możliwość jego wypróbowania) i ja już przepadłam i wiem, że na tym pigmencie się nie skończy
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=288034
Może nie jest to arcydzieło sztuki makijażowej (to moje pierwsze użycie tego cienia), ale mnie wystarczyło, by pokochać pigmenty- te oryginalne oczywiście

Napisane przez kasiaj85

no widzisz, to chociaż zwrot kasy dostałaś, zawsze coś! tylko aż mi się nóż w kieszeni otwiera na myśl, że Ty się o swoje upomniałaś, podczas gdy sto kolejnych klientek kupi od tego pana i zawiedzie sie na MACu osądzając firmę po jakości lewych odsypek.... Tak niestety tworzą sie negatywne opinie o marce.
Heh, kolejna MACoholiczka! Jak już ostygnie Twoja fascynacja pigmentami (a cięęęęężko ja ostudzić) to polecam sprawdzić też prasowańce tej firmy! Przy nich kryje się wieeele innych cieni. MAC to zdecydowanie narzędzie Szatana

Myślisz, że ta fascynacja może ostygnąć ? Nie wydaje mi się Jak już ktoś na forum powiedział- teraz używając zwykłych cieni czuję jakieś wewnętrzne "bleeh" i ukryte "fuuj"
Z torbami pójdę przez Was :P

[czarnax84x]

Czas chyba obnażyć całą prawdę o sprzedającym. Co prawda nie mam dowodów na to iż sprzedał mi podróbki , ale sam narusza regulamin swojej aukcji i jeszcze ma pretensje,że ktoś mu dał negatywny komentarz. Jeśli chodzi o mnie to połowa kolorów które mi przysłał w ogóle się nie zgadzały z tym co było zamawiane i sam sprzedający miał problem z identyfikacją kolorów. Sprawa oczywiście trafiła do Allegro.

[kasiaj85]

Może ostygnąć, co nie znaczy że zniknie co to to nie!!! Pigmenty są boskie,zwłaszcza jak się trafi na "swoje" kolory! ŚLICZNIE Ci ta oliwka wyszła na oczach!!!!! po prostu profesjonalizm!!! I bardzo Ci w niej ładnie - nie porzucaj tych kolorów! Ale ostrzegam przed prasowańcami MACa, ojjj ostrzegam! Miej się na baczności

[bamika]

dostałam takie cudeńko w prezencie

o takie
http://www.maccosmetics.com/template...CT_ID=PROD1548

no i mam dylemat, jak się tego używa, bo jeszcze nigdy nie miałam
podobno efekt jest powalający

to są kępki do pojedynczego przyklejania, czy całość? jednorazowe, czy wielokrotnego użytku?

poradzicie coś?

[Nowar]

Hmm...Jeszcze nigdy nie miałam okazji wypróbować sztucznych rzęs tej firmy , ale...Tak patrząc na zdjęcie , to wydaje mi się , że te to akurat kępki.
Według niektórych (i mnie) kępki łatwiej przyklejać (zwłaszcza gdy się to robi pierwszy raz) niż całe "paski". Mogą być do kilkukrotnego użytku , jeśli po demakijażu i odklejeniu ich , dobrze je oczyścisz. Najlepij je przykleić , gdy naturalne rzęsy masz już wytuszowane. Bierzesz pojedyńcze kępki pęsetą , końcówkę "maczasz" w kleju , a następnie przyklejasz między swoje , tam gdzie chcesz. Kępki lekko "dociskasz" i przytrzymujesz. Ale trzeba to robić ostrożnie , gdyż lubią się "obkręcać" itd.-wiem po sobie. Jeśli już je przykleisz , to dobrze jeszcze raz delikatnie pociągnąć rzęsy tuszem , żeby efekt był "naturalniejszy"-czyli , żeby kepki się tak "nie odznaczały". Nie przejmuj się , jeśli ci nie wyjdzie za pierwszym razem. W końcu praktyka czyni mistrza , prawda? Powodzenia!

[gweny]

witam!

pierwszy problem:

zaopatrzylam sie w trzy kolorki z seri neonowej mac'a (magenta, red electric i neo orange) i mam problemy z nakladaniem tych pigmentow. gdzies wyczytalam ze nakladac przy uzyciu duraline z inglota ale to chyba wielka pomylka byla (no chyba ze nieumiejetnie to robie ale daje slowo fatalnie, cienie sie "mocza" nie zostaja na powiece a na pedzlu no poracha). po tym niewypale zakupilam baze do nakladania cieni inglota i probowalam - powiem lepiej ale dalej cien nie ma swojej intensywnosci, rozciera sie i jest taki polkryjacy(nie wiem jak to inaczej okreslic).
POMOCY!!!

druga sprawa:

tzw shadestick (mac) przegladajac filmy na youtube o makeupie zauwazylam ze wiele dziewczyn naklada owe shadesticki jakoby podklad pod cien i chyba wzmacnia to jego barwe. moze tak byc?
a moze polecicie jakies dobrej jakosci shadesticki w przystepniejszych cenach niz mac i ktore mozna kupic w drogeriach na terenie calego kraju a nie tylko w wiekszych miastach bo to jesdnak problem. na allegro niestety nie spotkalam sie jeszcze z nimi (jesli mowa o mac'u ofc) a tez niewiadomo co mialyby z orginalnymi wspolnego.

Z gory dzieki za pomoc

pozdrofki

[cathy]

to ja tylko częściowo odpowiem na Twoje pytanie dotyczące shadesticków - one rzeczywiście wzmacniają i wydobywają cienie, ale do tego służą nie tylko one, ale również wiele jumbo kredek czy żelowych eyelinerów, albo paintpotów (czyli wszelkie kolorowe bazy)
Ja mogę Ci polecić shadestick z nowej, bardzo napigmentowanej linii L'oreala- HIP.
Nie wiem, czy można tu wklejać linki do aukcji, ale to coś takiego jak tutaj:
http://www.allegro.pl/item496698400_...ow_sticks.html
są znacznie tańsze od MAC-owych, a dziewczyny na youtubie tak je zachwalały, że skusiłam się na jeden i jestem z niego zadowolona (planuję zakup następnych )

Natomiast co do używania wszelkiego rodzaju baz typu duraline, czy chociażby mixing medium, to ja sama na początku miałam z tym problem, ale okazało się, że po prostu robiłam to źle
Cała sztuka polega na tym, żeby odrobinę zamoczyć pędzelek (dosłownie odrobinę- nie może być mokry, ledwie na czubku malutka kropelka), pacnąć nim w pigment (najlepiej odsypać ciut na pokrywkę) i takim czymś nanieść na powiekę. Jeżeli chcesz użyć go jako cienia, to pędzelkiem płaskim przykładając do powieki (nie rozcierając na powiece), a jeżeli jako eyeliner, to ukośnie ściętym pędzlem do kresek narysować po kawałku cienką kreskę.

[kolory]

Ja też szukam odpowiedników shadsticka

Kupiłam kredkę jumbo spehory ale NIE polecam - oprócz ciekawych kolorów jest nic nie warta. Jest bardzo nie trwała, dosłownie po 5 minutach się roluje.

Myślałam też żeby kupić cienie w kremie np. takie revlon w paletce, ale zdaje się że z ich trwałością jest też nie najlepiej.

Myślę, że opcja HIP jest dobra, muszę wypróbować (jeszcze podobają mi się linery z tej serii )

pozdrawiam

[AgattkaM]

a ja się znów wypowiem jeśli chodzi o Duraline. ja polecam używać go po prostu inaczej. nanieść cienką warstwę na powiekę i po 10sek. można nakładać cień/pigment suchym pędzelkiem. dla mnie mieszanie duralajnu z cieniem mija się z celem. takiej papki nigdy bym nie nałożyła na powiekę

[cathy]

Napisane przez AgattkaM

a ja się znów wypowiem jeśli chodzi o Duraline. ja polecam używać go po prostu inaczej. nanieść cienką warstwę na powiekę i po 10sek. można nakładać cień/pigment suchym pędzelkiem. dla mnie mieszanie duralajnu z cieniem mija się z celem. takiej papki nigdy bym nie nałożyła na powiekę

ja też tak robiłam i byłam wściekła, że duraline u mnie nie daje kompletnie nic- jakbym się wodą posmarowała. Do momentu, kiedy tutaj
http://torebka.kafeteria.pl/katalog....=view&id=15223
i tutaj
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=246427&page=17

Napisane przez Copykat

Duraline nie naklada sie bezposrednio na powieke, najlepiej bedzie jak pomieszasz sobie z cieniem np na nadgarstku i dopiero potem ta packe na powieki Przynajmniej tak nas na szkoleniu uczyli i ja tak pokazuje klientkom, na oku szczerze mowiac nie uzywalam nigdy.

dkryłam, że są różne sposoby jego nakładania i dopiero ten sposób u mnie się sprawdził. Ale jak już nieraz się przekonałam, każda z nas jest inna i myślę, że metodą prób i błędów każdy znajdzie swój sposób Tak samo jest z bazami- dla jednych Lumene jest świetna, dla innych nie robi nic, niektórzy uwielbiają artdeco- ja jej nie znoszę

Napisane przez kolory

Myślałam też żeby kupić cienie w kremie np. takie revlon w paletce, ale zdaje się że z ich trwałością jest też nie najlepiej.

ja mam paletkę va va va bloom (piękne fiolety), ale rzeczywiście, nie ma mowy, żeby używać jej samodzielnie. świetnie się za to sprawdza jako baza pod fioletowe cienie, a i to dopiero nałożona na bazę lumene (ani artdeco ani inglot się u mnie nie sprawdzają, na duraline jeszcze nie próbowałam, bo jak pisałam, ja używaj jej nieco inaczej AgattkaM- muszę wypróbować )

[AgattkaM]

a widzisz Kochana, co osoba to inny sposób. ja nikogo nie przekonuję do swoich racji a pisze jak ja używam moje koleżanki z pracy preferują jednak mieszanie - czyli co komu miłe

ja wybrałam sposób nakładania na powiekę, bo nie doszłam jak mieszać cienie prasowane na ręku

[cathy]

Napisane przez AgattkaM

ja wybrałam sposób nakładania na powiekę, bo nie doszłam jak mieszać cienie prasowane na ręku

Ej, no... TY nie doszłaś ? Niemożliwe A co mają powiedzieć biedne, które nawet sypkich mieszać dobrze nie potrafią? ps. zmaluj coś w końcu nowego, bo od lodowego chyba nic nowego nie widzialam

Ale żeby nie zrobił się totalny offtop, to dodam jeszcze, że gweny- a próbowałaś z mixing medium (może być domowej roboty )? Ciężko się to później miesza i cieniuje, ale jeżeli chcesz użyć jednego koloru i zależy Ci, aby wydobyć z niego wszystko, co się da, to szczerze polecam...

[gweny]

dziekuje za wszystkie rady
jak zaczne cos dzialac w tym kierunku to napewno poddam sie ocenie

[tentom]

witam, jestem tu nowy, poszukuje bardzo pilnie ( na prezent ) MAC PREP+PRIME SPF/50++, moze ktos pomoze, moze ktos wraca z Anglii i mogby tam kupic, moze ktos ma tu w Polsce na miejscu i moze odsprzedac?
z gory dziekuje
tentom

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Moze na allegro, szukalas? A jak nie, to wycieczka do Krakowa badz Warszawy i tam go znajdziesz w MAC'u

[Hatifnatka]

Dostałam w Złotych Tarasach próbkę tej bazy, przeczytałam na wizażu opinie i przyznam, że byłam bardzo bardzo ciekawa, czy moja cera będzie po niej idealna. I zawiodłam się totalnie. Owszem, buźka ładna, jednolita, gładka, ale świeciłam się po niej jak bombka, a nie mam bardzo przetłuszczającej się cery. Moja koleżanka jest wizażystką, podpytałam, jak prawidłowo nakładac bazę, ale efekt był mizerny. Nie polecam!
Zastanów się nad zakupem!

[bika7]

witam!
nie wiedziałam pod co podpiąć to pytanie, więc jeśli któraś z szanownych moderatorek znajdzie dla niego lepsze miejsce to proszę o przeniesienie.
Otóż pytanie wygląda następująco - przeglądając makijaże na portalu zauważyłam w opisach nazwę cieni MAC, dotąd całkowicie mi nie znaną (spoczęłam na Inglocie i jakoś narazie mam zapasy). Na Allegro jest tych cieni bardzo dużo, odsypki po 1,5 ml, 1 ml... ale nadal nic mi to nie mówi. Proszę Was o opinię czy warto takie cienie kupić, na jak długo wystarczają i czy dostępne są gdzieś w sklepach. Pozdrawiam serdecznie!

[niemogeno]

Witaj,
Moim zdaniem (a doświadczenie z sypkimi cieniami mam niewielkie, bo posiadam zaledwie 4 szt próbowane od święta) - są to cienie bardzo wymagające jeśli chodzi o technikę nałożenia. Któraś z Was pisała, że łatwo zrobić z siebie bombkę Lepiej bym tego nie ujęła. Z drugiej strony efekty jakie można nimi uzyskać... no cóż - nie zastąpi ich żaden inny rodzaj cieni. Barwy, błysk... No trzeba samemu zobaczyć na oku Z Allegro przysyłają po prostu błyszczący proszek, "kupkę" brokatu , czy to w pojemniczku, czy w woreczku nawet. Wydają się bardzo wydajne, więc nie sugeruj się ilością jaką zobaczysz, czyli ten 1 ml itp.
Myślę, że warto kupić kilka odcieni właśnie na próbę - zobaczysz jak się będziesz czuła... Ja jestem zadowolona Z pewnością sprawię sobie więcej tych cieni, ale niestety w nowym miesiącu.
pozdrawiam

Edit: a w sklepach szczerze mówiąc nie widziałam, a nawet nie szukałam. Allegro jest dla mnie głównym źródłem zaopatrzenia ;-)

[p4w]

dziewczyny, litości - jest cały watek o kosmetykach Mac'a - kolory, ceny, sklepy... jednym słowem wszystko o Mac'u

[ovi]

Polecam lekturę tego wątku:

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=172766

[p4w]

Napisane przez ovi

Polecam lekturę tego wątku:

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=172766

ubiegłaś mnie - właśnie miałam wklejać link

[bika7]

dzięki za link, szukałam tego w wyszukiwarce, ale wpisałam MAC bez kropek i nic mi nie wyszło dzięki za pomoc. chyba spróbuję sobie na dwóch trzech kolorkach na początek.