2005-09-11, 21:55 | #151 |
Zakorzenienie
|
Dot.: korektor pod oczęta
Żólty korektor Art Deco, Effacernes Lancome, Disappear Estee Lauder, Forget It Biothermu (ostatni w Polsce niedostępny, niestety).
|
2005-09-11, 22:20 | #152 |
Zakorzenienie
|
Dot.: korektor pod oczęta
Ja polecam korektor pod oczy L'oreala, kolor 02. Jest w żółtym odcieniu, idealnie stapia się ze skórą i kryje lepiej od Revlonowego
__________________
Enough optimism to sustain hope and enough pessimism to motivate concern. |
2005-09-12, 07:23 | #153 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 113
|
Dot.: korektor pod oczęta
Cenowo i z działaniem najlepiej u mnie wypada Manhattan wlasnie.Testowalam L'oreal i Revlon ale zawsze wracalam do Manhattanu.Mimo ze kolorek moze na poczatku wydac sie za jasny to potem idealnie znika na buzce kryjac cienie.Mam jedno opakowanie od kwietnia-8ml, niesamowicie wydajny no i porzadny Lepszego chyba nie znajde
|
2005-09-12, 08:28 | #154 |
Zakorzenienie
|
Dot.: korektor pod oczęta
Korektor Manhattan też znam i testowałam Nie jest zły, ale jednak L`oreal lepiej kryje moje podkrążone oczka
__________________
Enough optimism to sustain hope and enough pessimism to motivate concern. |
2005-09-12, 09:28 | #155 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 29
|
Dot.: korektor pod oczęta
Za namową Anahstasii kupiłam korektor Estee Lauder Ideal light Brush-on Illuminator odcień 02, bo też mam tendencję do sińców i worów pod oczami. Zachwyciła mnie jego konstystencja i odcień, mimo że jego cena jest powalająca, w Sephorze 115 zł.
Wczoraj go wypróbowałam a było na czym, bo miałam za sobą nieprzespaną noc i wyjazd na cały dzień. Bardzo się obawiałam , ale niepotrzebnie. Korektor fantastycznie zatuszował ślady nieprzespanej nocy i do wieczora , czyli przez cały dzień wyglądałam świeżo. Korektor YSL wydał mi się przyciężkawy kiedy czyniłam próby w drogerii. Dodam jeszcze, że kreska pod okiem nie rozmazała się a korektor pięknie rozświetlił moje oko. |
2005-09-12, 18:31 | #156 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 13
|
Dot.: korektor pod oczęta
wszystkim Wam bardzo dziekujeee , tyle jest tych wszystkich korektorowww a czlowiek sie nie zna i niewie co ma wybrac :/ dzisiaj kupialm na te moje cienie jakis zelik z Flos-Leku , ale niewie czy dobry bo ze swietlikiem i babka lancetowata i Pani mi mowila ze bedzie dobryy .. ale niewiemm ! sprobujeeeee , w koncuu jak nie sprobuje to sie nie dowiemm , a korektor tes jakis kupilam i niby do cery tradzikowyy alee na cienie tes mozeee byc ... co mowicie ??? mam nadziejeee zee chociazzz jakies male zmiany beda ! pozdrowionkaa dla wassss *** aaa no i jak ten korektor ktory kupilam sie nie sprawdzii to wezme ten z ktorych wy proponujeciee jeszcze raz dziekii wielkiii
|
2005-09-12, 18:37 | #157 |
Zakorzenienie
|
Dot.: korektor pod oczęta
Oj nie chcę Cię straszyć, ale z tego co się orientuję to korektory antybakteryjne mogą wysuszyć skórę pod oczkami A żelik Flosleku jest super, bardzo go lubię i używam
Pozdrawiam
__________________
Enough optimism to sustain hope and enough pessimism to motivate concern. |
2005-09-12, 18:51 | #158 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 165
|
Dot.: korektor pod oczęta
Cytat:
|
|
2005-09-12, 21:07 | #159 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 13
|
Dot.: korektor pod oczęta
ahaaa ... no to okejjj ... dobrze , ze mi napisalysciee ... :/ no bo wlasnie wlyszalam ze niektoree korektoryyy wysuszaja strasznie skórę , no to sie tam jeszcze zastanowie co do tego korektora :P , aleee zelem juz smarowalam oczkaa , heheh no i zobaczymy jak bedziee , ale jestem dobrej myslii :P , najwyzej korektor wykorzystam doo krostekk czyli tzwn. r\tradziku :P tzn nie mam pryszczyy czasem tylko cos wyskoczyyy a tak to spxx , dzieki wielkie za radyy , jestesciee kochaneee !
|
2005-09-13, 14:40 | #160 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 131
|
Dot.: korektor pod oczęta
Dzięki dziewczyny.Ten Estee Lauder trochę dla mnie za drogi, ale któryś z tych tańszych wypróbuję.Zaraz idę na zakupy .Pa.
|
2005-09-13, 18:54 | #161 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 789
|
Dot.: korektor pod oczęta
Cytat:
Pozdrawiam! |
|
2005-10-28, 17:32 | #162 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 297
|
Korektor L'oreal - Touche Magique
Czy ktoras wizazanka posiadajaca bardzo ciemne cienie pod oczyma i wlasnie ten korektor moze pokazac efekt przed i po jego zastosowaniu?
Zasnanawiam sie nad jego kupnem ale nie wiem czy warto bo mam juz z natury bardzo ciemne zasinienia...Ever Fresh Maybelline sobie z nimi nie radzi wiec szukam dalej idealnego dla siebie |
2005-10-28, 17:46 | #163 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Korektor L'oreal - Touche Magique
Cytat:
Cytat:
Podobno spektakularne efekty daje vanish - korektor profesjonalny (nie mialam stad pisze podobno), wpisz vanish do wyszukiwarki i dowiesz sie cos wiecej na jego temat. |
||
2005-10-28, 18:14 | #164 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 297
|
Dot.: Korektor L'oreal - Touche Magique
Zrobilam jak radzilas i poczytalam przez chwilke o tym vanischu ale wole na miejscu kupic jakis korektor niz sprowadzac z Londynu.
Co do odcienia tego l'oreala jaki podalas to przekonam sie w drogerii jaki bedzie dla mnie odpowiedni ale podejrzewam ze jakas jedynka bo mam jasna cere. No i ponawiam prosbe o wklejanie fotek cieni pod oczyma przed i po uzyciu korektora... |
2005-10-28, 18:16 | #165 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 7 047
|
Dot.: Korektor L'oreal - Touche Magique
Mam ten korektor i należy on do moich ulubionych kosmetyków. Skutecznie tuszuje cienie pod oczami, nie wałkuje się. Może dobrze by było użyć testera?
|
2005-10-28, 18:19 | #166 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 297
|
Dot.: Korektor L'oreal - Touche Magique
testera sprobowalam na zyle na nadgarstku ;-) bo moje cienie sa mniej -wiecej takiego odcienia i nie spodobal mi sie efekt...ale zyla to nie to samo wiec daje mu szanse...
|
2005-10-28, 18:21 | #167 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Korektor L'oreal - Touche Magique
Cytat:
|
|
2005-10-28, 18:46 | #168 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 647
|
Dot.: Korektor L'oreal - Touche Magique
a moze dermacol?
|
2005-10-29, 14:38 | #169 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 297
|
Dot.: Korektor L'oreal - Touche Magique
chyba jest zbyt ciezki pod oczy...
Podbijam prosbe o fotki l'oreala..przed i po |
2005-10-29, 17:16 | #170 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Korektor L'oreal - Touche Magique
Cytat:
2. nie mam cyfry 3. nie mam cyfry |
|
2005-10-29, 20:45 | #171 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 16
|
Dot.: Korektor L'oreal - Touche Magique
ja bym Ci polecala korektor ArtDeco, z tych ktorych uzywalam on najlepiej maskuje since pod oczami i jest bardzo wydajny.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...500#post898500 |
2005-10-29, 21:09 | #172 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 109
|
Dot.: Korektor L'oreal - Touche Magique
Ekkklerko, jesli mowisz o kamuflazu ArtDeco, to sie z Toba absolutnie nie zgodze, wedlug mnie jest bardzo kiepski.
|
2005-10-29, 23:36 | #173 |
Zadomowienie
|
Dot.: Korektor L'oreal - Touche Magique
Witaj Zrobie zdjecia przed i po jutro w swietle dziennym zebys widziala wlasciwy efekt. Dla mie jest zadowalajacy - korektor mocno rozswietla i rozjasnia, jest jednak dosc suchy, wysusza mam odcien bezowy. Mysle ze efekt dzialania korektora zalezy w duzej mierze od sposobu nakladania - czyli wklepywanie palcem a nie rozcieranie, ew. poprawki tuz przy lini rzes pedzelkiem syntetycznym. Oczko wtedy wyglada naprawde ladnie Jutro dam fotki
|
2005-10-30, 08:04 | #174 |
Zadomowienie
|
Dot.: Korektor L'oreal - Touche Magique
No to zrobilam chociaz nie moglam zlapac na tyle dobrego swiatla zeby oddaly moje cienie Widac zarys - w rzeczywistosci sa ciemniejsze - tylko maja barwe czerwono-fioletowa a nie czysty fiolet (ah jak to brzmi ) Pozdrawiam
|
2005-10-30, 10:20 | #175 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 16
|
Dot.: Korektor L'oreal - Touche Magique
Tak,o nim mowie, dla mnie na since pod oczami jest idealny, uzywalam wczesniej maybelline , YSL i Diora i zaden z nich tak dobrze nie pokrywal zasinien, tylko delikatnie je tuszowaly i rozswietlaly. Ten kamuflaz ma jesen minus,nie powinny go uzywac osoby ktore maja zaawansowane kurze lapki bo moze sie w nich zbierac nieumiejetnie rozprowadzony. Mimibi, kazda z nas ma swoich faworytow i ja przy ArtDeco zostane na dluuugo
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...500#post898500 |
2005-10-30, 10:50 | #176 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 605
|
Dot.: Korektor L'oreal - Touche Magique
ScarletRose, proszenie o zdjecia przed i po i jeszcze w pierwszym poscie - takim nonszalanckim tonem to dla mnie proszenie o troche za duza uprzejmosc.
Sorry, ale tak bardzo pomoc to Ci na pewno nie chce. Ja uzywam Touche Magique L'Oreala i dla mnie jest swietny. Stosuje go od jakiegos pol rolu prawie codziennie lub codziennie i wciaz jednego opakowania, po nalozeniu trzeba sekunde odczekac, zeby efekt sie utrwalil mozna przypruszyc je pudrem. Nie jest to farba, wiec to nie jest tak, ze ta przestrzen po oczyma Ci po prostu pomaluje, ale jej pomoze i rozswietli. Poza tym z cieniami w strategicznych miejscach w okolicach oka moze sobie poradzic jeszcze makijaz: dobrze umieszczony ciec kryjacy i rozswietlajacy, ktory odwracalby uwage. Poza tym Boze, ty nie planujesz kupic LaPrairie za ponad dwie stowy, i zdaje sie nie likwidujesz jakims dzieciom obiadu na tydzien powodowana tym celem: ja bym zrobila test (sa-ma), wydala pieniadze i miala zrownowazone oczekiwania. Pozdrawiam. |
2005-10-30, 11:06 | #177 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4 212
|
Dot.: Korektor L'oreal - Touche Magique
Suzanne, mysle ze troche przesadzasz :| Na tym polega uprzejmosc wzgl. innych ludzi. Osobiscie gdybym miala ten korektor, to bym Scarlet pokazala jak on wyglada na oczach, bo mam taka nature, ze jesli ktos prosi o pomoc, to z checia mu pomagam, ale ani nie mam takich cieni, ani nawet korektora o ktorym Scarlet wspomina.. Wiec nie unos sie za bardzo..
__________________
Always chasing dreams |
2005-10-30, 11:13 | #178 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 297
|
Dot.: Korektor L'oreal - Touche Magique
Bardzo dziekuje Ci April za zdjecia!
Oczywiscie Suzanne masz racje z tym ze nie planuje zakupu za setki zl...ale gdybym chciala kupic i ten korektor i wszystkie inne rzekomo najlepsze, chociazby te ktore w tym watku polecily mi dziewczyny to jednak wolalabym tego uniknac...Wole miec jeden w miare dobry niz 5 bezuzytecznych kupowanych w ciemno. Dziekuje za opisanie dzialania korektora... |
2005-11-02, 21:10 | #179 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 496
|
korektor pod oczy - jak nakladac? (pomocy!)
witajcie. Niby jestem stara pudernica, ale ostatnio mam naprawde spory problem z korektorem pod oczeta. Otoz - obojetnie jaki i jak naloze, po prostu mi sie wazy. Uzywalam juz plynnego korektora rozswietlajacego w pedzelku (Art Deco), sypkiego w ostaci pudru (puder mineralny, chyba niedostepny w Polsce) oraz w postaci gestej pasty, cos a la camouflage (konkretnie - Brightening Veil Shiseido). Oczywiscie rowniez probowalam uzywac mocno kryjacych podkladow w roli korektora.
Niestety - kilka chwil po aplikacji robi mi sie pod oczami taka drobniusienka "kaszka" z pigmentu :-(. Podejrzewam ze moze to byc spowodowane tlustym kremem ochronnym (filtrem slonecznym) ktory aplikuje pod oczami i z ktorego nie chce zrezygnowac. Co robic? Probowalam juz zdejmowac nadmiar tluszczu (wcale duzo go tam nie ma, mam w sumie sucha skore pod oczami i filtr dobrze sie tam wchlania) bibulka, nakladalam korektor na puder i oczywiscie pod puder, pedzelkiem i palcem. Pomozcie prosze. |
2005-11-02, 22:39 | #180 |
调解人
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Łódź/Warszawa
Wiadomości: 2 938
|
Dot.: korektor pod oczy - jak nakladac? (pomocy!)
Jedyne co mi przychodzi do głowy, to odczekac kilka minut po nalozeniu kremu, wklepac i sciagnac reszte wacikiem, ale zdaje sie, ze wlasnie tak robisz
Piszesz "ostatnio", czy to oznacza, ze wczesniej nie mialas z tym problemu? Moze w ramach eksperymentu naloz kiedys tylko jakis lekki krem nawilzajacy zamiast tlustego z filtrem? Przynajmniej bedzie wiadomo czy to w tym tkwi problem.
__________________
Make up, not war! |
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:36.