Zaginiona paczka z USA

[jaglanka]

Dziwne.

[lilianatoja2]

Dziewczyny, a sprawdźcie na Allegro czy nie ma waszych paczek

[Sicilia]

Piszcie reklamacje! Załączam przygotowaną przeze mnie ściągawkę w PDF (ale można wyciąć i wkleić do Worda). To jest również i w moim interesie, ponieważ chcę zamówić parę rzeczy z iHerb i wolałabym dostać swoją paczkę

[anonyme]

Napisane przez Sicilia

Piszcie reklamacje! Załączam przygotowaną przeze mnie ściągawkę w PDF (ale można wyciąć i wkleić do Worda). To jest również i w moim interesie, ponieważ chcę zamówić parę rzeczy z iHerb i wolałabym dostać swoją paczkę

Jak mamy pisać reklamację jak nawet nie wiadomo do kogo.
Część pisze, że dostało InPostem paczkę, część, że pocztą A IHerb ma w nosie i nic konkretnego nie chcą napisać.

[Wronia3]

Ja wysłałam do iHerb prawie tydzień temu maila w związku z zaginioną paczką [kolejnego] i oczywiście mnie olali totalnie

ALE! Koleżanka która dużo po mnie zamawiała i otrzymała swoją paczkę wczoraj mi pisała że znalazła kartkę która była wtedy w kartonie [a wcześniej jej umknęła bo zapewne dziecko jej ją gdzieś wepchnęło ] i twierdzi że może mi pomóc Jutro po tą kartkę jadę i jeśli uznam za pomocną to ją tu wkleję

Bardzo się zraziłam do iHerb za podejście do klienta, bardzo się cieszę że wtedy nie zamawiałam więcej [a mam kilka upatrzonych rzeczy ale już się nie zdecyduję korzystać z tego sklepu]

[Sicilia]

Napisane przez anonyme

Jak mamy pisać reklamację jak nawet nie wiadomo do kogo.
Część pisze, że dostało InPostem paczkę, część, że pocztą A IHerb ma w nosie i nic konkretnego nie chcą napisać.

Jesli InPost, to trzeba w zasadzie zmienić adres i ewentualnie wyrzucić te zdania dotyczacy stricte poczty polskiej. Co do samego iHerb, to martwi mnie ich stosunek do klienta, że ignorują prośby w sprawie informacji o przesyłkach. Jeszcze trochę, a zacznę podejrzewać, że wina lezy po ich stronie. W każdym razie staram się pomóc jak mogę. Może się przyda mój wzór dla innych paczek, niekoniecznie z iHerb.

[anonyme]

Napisane przez Sicilia

Jesli InPost, to trzeba w zasadzie zmienić adres i ewentualnie wyrzucić te zdania dotyczacy stricte poczty polskiej. Co do samego iHerb, to martwi mnie ich stosunek do klienta, że ignorują prośby w sprawie informacji o przesyłkach. Jeszcze trochę, a zacznę podejrzewać, że wina lezy po ich stronie. W każdym razie staram się pomóc jak mogę. Może się przyda mój wzór dla innych paczek, niekoniecznie z iHerb.

Dzięki za wzór oczywiście

[CzarnyElf]

Dziewczyny-a Wy ubezpieczacie te paczki?Jezeli nie to raczej trudno bedzie paczke namierzyc i firma nie musi ponosic za to odpowiedzialnosci,niestet y....

[Yasinisi]

Napisane przez CzarnyElf

Dziewczyny-a Wy ubezpieczacie te paczki?Jezeli nie to raczej trudno bedzie paczke namierzyc i firma nie musi ponosic za to odpowiedzialnosci,niestet y....

Paczki nie były ubezpieczone.. iHerb w mailu wyraźnie to podkreśla więc moim zdaniem nic nie możemy zrobić..
Niektóre firmy w takich przypadkach oferują np. ponowną wysyłkę ale iherb odcina się całkowicie.. Z tego co wiem to wszystkie otrzymałyśmy taki sam szablonowy mail i tyle..
Ja się tylko cieszę, ze straciłam niecałe 20 zł a nie jakąś większą kwotę.. No i wiem że na iHerb nic już nie zamówię..

[CzarnyElf]

Napisane przez Yasinisi

Paczki nie były ubezpieczone.. iHerb w mailu wyraźnie to podkreśla więc moim zdaniem nic nie możemy zrobić..
Niektóre firmy w takich przypadkach oferują np. ponowną wysyłkę ale iherb odcina się całkowicie.. Z tego co wiem to wszystkie otrzymałyśmy taki sam szablonowy mail i tyle..
Ja się tylko cieszę, ze straciłam niecałe 20 zł a nie jakąś większą kwotę.. No i wiem że na iHerb nic już nie zamówię..

Ale byla opcja ubezpieczenia czy nie?

Jezeli byla taka opcja to nastepnym razem moze lepiej sie oplaci zrobic zamowienie w kilka osob i dodac opcje ubezpieczenia?

Moim zdaniem firma nie musi ponosic odpowiedzialnosci jezeli taka opcja byla....jest to na Twoja odpowiedzialnosc czy wykupisz ubezpieczenie czy nie,jezeli nie wykupisz ryzykujesz.
Wiem ze ubezpieczenie wiecej jednak wynosi i pewnie koszty wysylki bede wieksze

Dobrze ze nie zamowilas na duza kwoteSzkoda ze tak wyszlo

Przesylki bez ubezpieczenia to tak jak wyslac paczke w czarna dziure(szczegolnie wysylane z Usa do Polski lub z Polski do Usa).Mam doswiadczenie z kilkoma paczkami ktore nie doszly -dlatego wykupuje ubezpieczenie i wtedy nie trzeba sie martwic.

[Wronia3]

Dla mnie dość podejrzaną sprawą jest to że do PL nie doszły paczki zamawiane jednego dnia z tym samym towarem... był wtedy BUM na pędzle ecotools
ale mniejsza o to... sposób traktowania klienta przez iHerb skutecznie mnie zniechęcił to ponownego zamówienia u nich... już pal licho te kilka złotych... ale mogli by wykazać się jednak ludzkim odruchem a nie kopiować każdemu tę samą regułkę bądź w ogóle nie odpisując...

[golabek]

Moja paczka z iherb z 21stycznia również nie dotarła Szkoda mi pędzli bo już od nich nic nie zamówię.

[coldold]

A może by się tak zebrać i razem coś zmodzić. W końcu to jakieś bardzo podejrzane, że do prawie nikogo nie dotarła.

[cathy]

Napisane przez coldold

A może by się tak zebrać i razem coś zmodzić. W końcu to jakieś bardzo podejrzane, że do prawie nikogo nie dotarła.

nie zgodzę się z tym, że prawie do nikogo nie dotarła Na wielu blogach widziałam informację o tym, że pędzle dotarły i wszystko jest w porządku. A przecież chyba nie tylko blogerki zamawiają...
Faktem jednak jest, że przykre jest to, że tak wiele paczek ginie gdzieś bez śladu.
Ja myślę,że wina ewidentnie tkwi po stronie polskiej, gdyż iherb działa od wielu lat i posiada tysiące klientów z całego swiata. Przy każdym produkcie są dziesiątki komentarzy, które bardzo często mówią o błyskawicznej wysyłce. Studiując te komentarze długie godziny, nie trafiłam na ANI JEDEN mówiący o tym, że paczka nie dotarła. Są negatywne odnośnie samych produktów, braku jakiejś informacji, ale nie o zaginionych paczkach.
Mi też zaginęła jedna na 4 wysłane paczki z iherba, ale pozostałe 3 dotarły.
Nie doszukiwałabym się spisku ze strony iherba, który po latach działalności nagle postanowił kilka osób z Polski oszukać na 3 dolary...

Bardziej szukałabym sposobu ( i chętnie się przyłączę do jakiejś akcji) na ukrócenie złodziejstwa polskich dostarczycieli paczek (w ciągu 3 miesięcy 8 paczek z ebaya mi ukradli), którzy korzystajac z tego, że paczki nie są rejestrowane - czują się zupełnie bezkarni.

Ja do iHerba mam tylko jedno małe "ale" - brak opcji pomiędzy wysyłką za 4$ a tą za 30 kilka... I w tej sprawie już do nich napisałam, czy nie dałoby się wprowadzić czegoś pomiędzy, tak jak jest to w kilku innych firmach.

(poza tym, postawmy się na miejscu iHerba i wyobraźmy sobie, że sprzedajemy cos na allegro, a kupujący wybiera opcję wysyłki listem zwykłym, nie poleconym. I twierdzi, że paczka do niego nie dotarła i żeby wysłać mu raz jeszcze... ) Po to właśnie, tak jak pisze CzarnyElf, są przesyłki ubezpieczone. Szkoda tylko, że takie drogie i w wielu przypadkach kompletnie się nie opłacające.
(i jest wiele firm, które nie zwracają kosztów zaginionych paczek w przypadku najtanszej opcji wysyłki. Sama się o tym boleśnie przekonałam zamawiając chociażby z LureBeauty. Ale nie zniechęciło mnie to do ponownego zamawiania stamtąd. Zdaję sobie po prostu sprawę, w jakim kraju żyję)

[Yasinisi]

Cathy zgadzam się z Tobą odnośnie tego, że to nie wina iHerb a raczej poczty.. Mnie zraziło jedynie to, że wszystkie dostałyśmy szablonik mówiący o tym, że paczka nie była ubezpieczona..

No ale kto kupując pędzle za kilka dolarów zamówi wysyłkę ubezpieczoną wielokrotnie przekraczającą ich wartość?? Ja niestety nie..
Przypadek zaginięcia paczki zdarzył mi się pierwszy raz w życiu, może dlatego tak bardzo mnie ta cała sytuacja drażni..

A wracając do "akcji" przeciw ginięciu paczek.. Da sie w ogóle coś z tym zrobić? Tak realnie na to patrząc..

[cathy]

Napisane przez Yasinisi

Cathy zgadzam się z Tobą odnośnie tego, że to nie wina iHerb a raczej poczty.. Mnie zraziło jedynie to, że wszystkie dostałyśmy szablonik mówiący o tym, że paczka nie była ubezpieczona..

No ale kto kupując pędzle za kilka dolarów zamówi wysyłkę ubezpieczoną wielokrotnie przekraczającą ich wartość?? Ja niestety nie..
Przypadek zaginięcia paczki zdarzył mi się pierwszy raz w życiu, może dlatego tak bardzo mnie ta cała sytuacja drażni..

A wracając do "akcji" przeciw ginięciu paczek.. Da sie w ogóle coś z tym zrobić? Tak realnie na to patrząc..

ubezpieczone przesyłki w przypadku paczki o wartości kilku dolarów rzeczywiście się kompletnie nie opłacają i ja sama też ich nie wykupuję Często zresztą potem mam do siebie pretensje o to
Natomiast w przypadku zamówień takich, jak ostatnio robiłam z iHerba (na kilkadziesiąt dolarów), wolałam zapłacić 40$ więcej i mieć pewność, że paczka za kilkaset złotych będzie cieszyła mnie, a nie jakiegoś pracownika poczty...

Sama się zastanawiam, czy są realne szanse zrobienia czegokolwiek z tą irytującą sytuacją. Znajoma, mieszkająca w tym samym rejonie co ja, ma podobny problem, gdyż też nie wszystkie paczki do niej docierają od jakiegoś czasu. I dzwonienie po różnych instytucjach niestety nie przynosi żadnych rezultatów. Spychologia, lekceważenie i "nie ma!" słyszane niemalże na każdym kroku. Nijak się to ma do tego, o czym głośno było jakiś czas temu, czyli, ze TERAZ ma już być dobrze, bo poczta wprowadziła nowy system rejestracji przesyłek. Moim skromnym zdaniem nie zmieniło się kompletnie nic.

[coldold]

Napisane przez cathy

nie zgodzę się z tym, że prawie do nikogo nie dotarła Na wielu blogach widziałam informację o tym, że pędzle dotarły i wszystko jest w porządku. A przecież chyba nie tylko blogerki zamawiają...
Faktem jednak jest, że przykre jest to, że tak wiele paczek ginie gdzieś bez śladu.
Ja myślę,że wina ewidentnie tkwi po stronie polskiej, gdyż iherb działa od wielu lat i posiada tysiące klientów z całego swiata. Przy każdym produkcie są dziesiątki komentarzy, które bardzo często mówią o błyskawicznej wysyłce. Studiując te komentarze długie godziny, nie trafiłam na ANI JEDEN mówiący o tym, że paczka nie dotarła. Są negatywne odnośnie samych produktów, braku jakiejś informacji, ale nie o zaginionych paczkach.
Mi też zaginęła jedna na 4 wysłane paczki z iherba, ale pozostałe 3 dotarły.
Nie doszukiwałabym się spisku ze strony iherba, który po latach działalności nagle postanowił kilka osób z Polski oszukać na 3 dolary...

Bardziej szukałabym sposobu ( i chętnie się przyłączę do jakiejś akcji) na ukrócenie złodziejstwa polskich dostarczycieli paczek (w ciągu 3 miesięcy 8 paczek z ebaya mi ukradli), którzy korzystajac z tego, że paczki nie są rejestrowane - czują się zupełnie bezkarni.

Ja do iHerba mam tylko jedno małe "ale" - brak opcji pomiędzy wysyłką za 4$ a tą za 30 kilka... I w tej sprawie już do nich napisałam, czy nie dałoby się wprowadzić czegoś pomiędzy, tak jak jest to w kilku innych firmach.

(poza tym, postawmy się na miejscu iHerba i wyobraźmy sobie, że sprzedajemy cos na allegro, a kupujący wybiera opcję wysyłki listem zwykłym, nie poleconym. I twierdzi, że paczka do niego nie dotarła i żeby wysłać mu raz jeszcze... ) Po to właśnie, tak jak pisze CzarnyElf, są przesyłki ubezpieczone. Szkoda tylko, że takie drogie i w wielu przypadkach kompletnie się nie opłacające.
(i jest wiele firm, które nie zwracają kosztów zaginionych paczek w przypadku najtanszej opcji wysyłki. Sama się o tym boleśnie przekonałam zamawiając chociażby z LureBeauty. Ale nie zniechęciło mnie to do ponownego zamawiania stamtąd. Zdaję sobie po prostu sprawę, w jakim kraju żyję)

Swoją drogą, ja dziś otrzymałam swoją paczkę
Za potwierdzeniem odbioru, więc już w ogóle nie wiem jak jest. Na dodatek zamiast jednej pary "nawilżających" rękawiczek przysłali mi cztery, interes życia jak nic.

[Wronia3]

Napisane przez coldold

Swoją drogą, ja dziś otrzymałam swoją paczkę
Za potwierdzeniem odbioru, więc już w ogóle nie wiem jak jest. Na dodatek zamiast jednej pary "nawilżających" rękawiczek przysłali mi cztery, interes życia jak nic.

a kiedy zamawiałaś?

[Yasinisi]

Napisane przez coldold

Swoją drogą, ja dziś otrzymałam swoją paczkę
Za potwierdzeniem odbioru, więc już w ogóle nie wiem jak jest. Na dodatek zamiast jednej pary "nawilżających" rękawiczek przysłali mi cztery, interes życia jak nic.

No właśnie.. Kiedy?
Ja już straciłam nadzieję, że ta paczka kiedykolwiek dotrze..

[coldold]

Napisane przez Wronia3

a kiedy zamawiałaś?

Napisane przez Yasinisi

No właśnie.. Kiedy?
Ja już straciłam nadzieję, że ta paczka kiedykolwiek dotrze..

1 Marca

[Yasinisi]

Napisane przez coldold

1 Marca

Łee.. To dłuuugo, dłuuugo po nas..
Ja 21 stycznia.. Wronia chyba też.. Albo dzień czy dwa różnicy..

[coldold]

Napisane przez Yasinisi

Łee.. To dłuuugo, dłuuugo po nas..
Ja 21 stycznia.. Wronia chyba też.. Albo dzień czy dwa różnicy..

Zaskoczyło mnie to, że wymagali potwierdzenia odbioru, może jednak iHerb złożył jakąś reklamację czy coś. Chociaż wcześniej chyba też ktoś pisał, że miał za potwierdzeniem.

Faktem jest, że przez pierwszy rok, a może i dłużej, zamawiania, nie zginęła mi ŻADNA przesyłka, a nagle zaczęła ginąć prawie każda. Oczywiście zamówienia zagraniczne ograniczyłam praktycznie do zera, myśl, że ktoś za moje pieniądze pudruje sobie gębę, tak mnie drażniła, że wolałabym nic nie kupować niż robić komuś prezenty.
Chętnie przyłączę się do zbiorowego protestu.

[hey]

Dziewczyny, dalej zamawiacie na iHerbie? Jesli tak to paczki nadal giną?

[Revelyn]

Dziewczyny, zrobiłam zamówienie na iHerbs 18 kwietnia...3 różne komplety pędzelków Eco Tools...Paczka do dziś nie doszła...Wiem, że były święta po drodze, ale czytając Wasze posty powoli tracę nadzieję, że kiedyś ją otrzymam Myślicie, że są jeszcze jakieś szanse? Zaraz zacznę wierzyć, że prześladuje mnie jakiś głupi pech

[Yasinisi]

Napisane przez Revelyn

Dziewczyny, zrobiłam zamówienie na iHerbs 18 kwietnia...3 różne komplety pędzelków Eco Tools...Paczka do dziś nie doszła...Wiem, że były święta po drodze, ale czytając Wasze posty powoli tracę nadzieję, że kiedyś ją otrzymam Myślicie, że są jeszcze jakieś szanse? Zaraz zacznę wierzyć, że prześladuje mnie jakiś głupi pech

Jeżeli zamawiałaś 18 kwietnia to ja bym jeszcze nie panikowała.. Pewnie nie wysłali od razu, po drodze jak sama wspomniałaś były święta..
Poczekaj te 6 tygodni i wtedy zacznij się martwić

[jaglanka]

Ja się jednak nie mogłam oprzeć i zrobiłam znowu zamówienie na iherb.com, tym razem paczuszka dotarła bez problemu Wydaje mnie się, że teraz już tylko Poczta Polska roznosi.

[Yasinisi]

Nie wydaje mi się.. Cathy w jednym z najnowszych postów na blogu pisała, że zamówienie dostarczył jej kurier..

Ja w każdym razie drugi raz ryzykować nie mam zamiaru.. Na szczęście straciłam mała kwotę ale nie mogę tych pędzelków odżałować

[agool]

Napisane przez Revelyn

Dziewczyny, zrobiłam zamówienie na iHerbs 18 kwietnia...3 różne komplety pędzelków Eco Tools...Paczka do dziś nie doszła...Wiem, że były święta po drodze, ale czytając Wasze posty powoli tracę nadzieję, że kiedyś ją otrzymam Myślicie, że są jeszcze jakieś szanse? Zaraz zacznę wierzyć, że prześladuje mnie jakiś głupi pech

U mnie paczka szła równe 3 tyg ale po drodze nie było żadnych świąt ani długich weekendów bo to na pewno wydłuża oczekiwanie na przesyłkę.

[Revelyn]

Wczoraj przysłali mi kod z obniżką na pierwsze zamówienie (gdyby ktoś chciał skorzystać, to proszę: EWE956).
Wszystko byłoby fajnie, gdyby zamówienie, za które ten kod otrzymałam... doszło
Ale nic to, mam nadzieję, że moja cierpliwość zostanie prędzej czy później wynagrodzona
Wciąż czekam...

[jaglanka]

Chyba zrezygnowali z wysyłania paczek przez impost i o dziwo paczki dochodzą