kradzież portfela

[gosia1207]

wieczorem robiłam sobie porządek w portwelu, spakowałam się częściowo, rano wyszłam na zajęcia, nie kasowałam biletu bo mam semestralny, po drodze nic nie kupowałam, około południa zorientowałam się że nie mam portwela, nie przestraszyłam się, pomyślałam że pewnie zostawiłam na biurku rano.
teraz przeszukałam cały pokój - nigdzie nie ma. sprawdziłam w necie, nikt nie kupował nic kartą, zadzwoniłam do banku i zastrzegłam karte.
najgorsze że miałam wszystkie dokumenty - i dowód i prawo jazdy (jak się ma 2 dokumenty to już można jakiś kredyt wziąć, to najgorsze jest)leg studencka i różne karty rabatowe, na siłownie itp.
nie wiem czy musze i czy moge jakoś zgłaszać to że mi skradziono dowód i prawko, pewnie jak jest taka możliwość to dopiero od poniedziałku - nie znam się na tym, pomóżcie!

[popscene]

Ja bym na Twoim miejscu jeszcze dzisiaj poszła na policję.

[layla_lbn]

Napisane przez gosia1207

wieczorem robiłam sobie porządek w portwelu, spakowałam się częściowo, rano wyszłam na zajęcia, nie kasowałam biletu bo mam semestralny, po drodze nic nie kupowałam, około południa zorientowałam się że nie mam portwela, nie przestraszyłam się, pomyślałam że pewnie zostawiłam na biurku rano.
teraz przeszukałam cały pokój - nigdzie nie ma. sprawdziłam w necie, nikt nie kupował nic kartą, zadzwoniłam do banku i zastrzegłam karte.
najgorsze że miałam wszystkie dokumenty - i dowód i prawo jazdy (jak się ma 2 dokumenty to już można jakiś kredyt wziąć, to najgorsze jest)leg studencka i różne karty rabatowe, na siłownie itp.
nie wiem czy musze i czy moge jakoś zgłaszać to że mi skradziono dowód i prawko, pewnie jak jest taka możliwość to dopiero od poniedziałku - nie znam się na tym, pomóżcie!

Oczywiscie, ze musisz zglosic kradziez dokumentow!

[gosia1207]

Napisane przez layla_lbn

Oczywiscie, ze musisz zglosic kradziez dokumentow!

ale gdzie? na policji?

[popscene]

A owszem.

[-agniesia-]

Jak ja zgubiłam portfel to zgłosiłam kradzież na policji i poprosiłam o potwierdzenie, że to zgłosiłam.
W urzędzie miasta nie kazali mi zgłaszać kradzieży, tylko przy wypełnianiu wniosku o nowy dowód w rubryce, gdzie trzeba było wpisać powód wydania nowego dowodu napisałam "kradzież" i datę zdarzenia.

[anulek88]

idz na POLICJE i to teraz! Musisz jak najszybciej zgłosic kradzież portfela!!!!

[layla_lbn]

Napisane przez gosia1207

ale gdzie? na policji?

Tak.

I to jak najszybciej, ja bym jeszcze dzis poszla, wlasnie, zeby ktos "za Ciebie" jakiegos kredytu nie wzial...

[anulek88]

Napisane przez layla_lbn

Tak.

I to jak najszybciej, ja bym jeszcze dzis poszla, wlasnie, zeby ktos "za Ciebie" jakiegos kredytu nie wzial...

dokładnie ! i pamietam żeby dali ci zaswiadczenie o zgłoszeniu kradzieży!

[gosia1207]

tylko nie wiem które komisariaty są czynne dziś o tej porze i w sobote..
kurcze, 100 zł w portwelu, bilet semestralny za 180zł, karta na siłownie, karty lojalnościowe i jeszcze ktoś może wziął dziś kredyt na moje dane

moja koleżanka tak miała z chłopakiem, pojechali na plaże, poszli siękąpać, wracają a plecaka nie ma.. poszli na policje, a po jakimś czasie sie okazało że chłopak jest wrobiony w jakąś kradzież i kredyt (przez te dokumenty)

[anulek88]

Napisane przez gosia1207

tylko nie wiem które komisariaty są czynne dziś o tej porze i w sobote..
kurcze, 100 zł w portwelu, bilet semestralny za 180zł, karta na siłownie, karty lojalnościowe i jeszcze ktoś może wziął dziś kredyt na moje dane

moja koleżanka tak miała z chłopakiem, pojechali na plaże, poszli siękąpać, wracają a plecaka nie ma.. poszli na policje, a po jakimś czasie sie okazało że chłopak jest wrobiony w jakąś kradzież i kredyt (przez te dokumenty)

bierz tate i objedzcie komisariaty.. u nas są całodobowe! wiec u was też musza byc.... nie ma żartów działaj!

[popscene]

Zawsze wydawało mi się, że komisariaty 24h/dobę.
Ale może się myliłam.

[anulek88]

zajrzyj tu http://blog.yano.ws/2008/05/23/okrad...-przestepstwa/

[-agniesia-]

Są czynne na pewno. Ja też pamiętam, że o jakiejś późnej godzinie poszłam i nie było problemu, żeby mi to zgłoszenie przyjęli.

[anulek88]

wiec nie siedz na wizazu tylko smigaj na policje!

[gosia1207]

ide na policje w takim razie

[anulek88]

Napisane przez gosia1207

ide na policje w takim razie

powodzenia!

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A mógłby ktoś poprawić tytuł wątku?

[layla_lbn]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;9302140]A mógłby ktoś poprawić tytuł wątku? [/QUOTE]Ja juz nie chcialam sie "czepiac", ale rzeczywiscie "portwel" po oczach bije

[zkrainyoz]

koniecznie policja! będziesz mieć dowód na wypadek gdyby ktoś wziął za Ciebie kredyt lub naciągnął na nie wiadomo co!

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A poza tym nie chce mi się wierzyć, żeby ktoś naprawdę nie wiedział, że takie rzeczy należy zgłosić na policję i że policja jest otwarta całą dobę

[zawszeboska]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;9302482]A poza tym nie chce mi się wierzyć, żeby ktoś naprawdę nie wiedział, że takie rzeczy należy zgłosić na policję i że policja jest otwarta całą dobę [/QUOTE]

Mi też nie.

[anulek88]

DAJ ZNAC co i i jak!

[gosia1207]

to że nie wiedziałam że jest czynny całą dobę - poprostu u mnie na osiedlu jest komisariat i kiedyś jak miałam problem i poszłam to okazało się że osoba która siętym zajmuje właśnie skończyła prace (a też chciałam zgłosić przestępstwo) i mi polecił inny komisariat...

a teraz poszłam do tego porządnego, złożyłam zeznania,pan był miły, dostałam potwierdzenie że zgłosiłam, więc problemów w razie czego nie powinnam mieć, i czuje taką ulgę

tylko szkoda mi tego wszystkiego...

[anulek88]

Napisane przez gosia1207

to że nie wiedziałam że jest czynny całą dobę - poprostu u mnie na osiedlu jest komisariat i kiedyś jak miałam problem i poszłam to okazało się że osoba która siętym zajmuje właśnie skończyła prace (a też chciałam zgłosić przestępstwo) i mi polecił inny komisariat...

a teraz poszłam do tego porządnego, złożyłam zeznania,pan był miły, dostałam potwierdzenie że zgłosiłam, więc problemów w razie czego nie powinnam mieć, i czuje taką ulgę

tylko szkoda mi tego wszystkiego...

bedzie cie to kosztowac sporo nerwów ipieniędzy.. wyrobienie nowego dowodu czy prawka kosztuje..

[gosia1207]

mam nadzieje że do prawka nie bede musiała iść do lekarza specjalnego, tylko do urzędu, nie wiem czy teraz jak nie mam prawka fizycznie, ale ogólnie mam czy moge jezdzić, bo często mi sie zdarza...
a dowód wyrobie jak będę potrzebowała, jak na razie mam paszport
karta miejska z biletem semestralnym, szkoda, na razie bede jezdziła na biletach, bo by trzeba nową karte założyć, a to też czas i pieniądze
legitymacje pójde do dziekanatu i się spytam
karte bankową zastrzegłam
szkoda mi tych wszstkich kart lojalnościowych i zniżkowych, już punkty jakieś miałam, a teraz wszystko przepadło
no i portfel taki ładny był

[Bawitching]

moj tata zostawil kiedys portfel w restauracji. przez caly dzien blokowal swoje karty (wszystkie) i zastanawial sie co z nimi zrobil. moja mama w tym czasie sprawdzala czy z kont nie znikaja pieniadze. stres byl straszny. gdy juz mial jechac na policje zadzwonila pani z restauracji i zapytala czy nie zgubil portfela oczywiscie karty byly juz zablokowane

[anulek88]

mojej mamie w dawnym Hicie teraz juz Tesco z torebki ktos wyjoł portfel.. jak szukałysmy dla mnie zeszytow do szkoły.... rozcieli mamie torebke.. MOJA MAMA NIC NIE CZUŁA.. idziemy do kasy a ona patrzy w torebce ma swiatłoooo.. Patrzymy z tata dziura.. portfela niema! Tata natychmiast poleciał do ochroniarzy, zablokował karty mamy, ach co my wteyd przeżylismy. Mama miała 500 zl w portfelu.. ochorniarze postawieni na rowne nogi, każdego podejrzanego sprawdzali.

Niestety mama przez 3 dni zyla w totalnym stresie i w nerwach... portfel sie odnalazl.. Ktos porzucil w tesco na lady.. i wyciagnal wszytskie pieniądze nawey te grosiki... i co najgorsze dla mojej mamy MEDALIK który nosiła w portfelu, znikneły też zdjecia nasze a karty i inne mamy take rabatowe wsyztsko było...;/ Zadzownili z Tesco że portfel sie odnalazł są wszytskie karty, jak mama sie zerwala z domu to myslalam ze z placzu nie wyrobi((((((((((( Najwazniejsze ze nikt nie zdazyl nic wyjac z kont, widocznie zauwazyli ci co okradli moja mama ze policja i ochorniarze są juz na bacznosci i sie bali wyjsc z portfelem..

[gosia1207]

ja kiedyś miałam taką przygodę, miałam około 10 lat, byłam z rodzicami i z siostrą na takim jarmarku przedświątecznym, było już ciemno, i nagle mama mówi że nie ma portwela... szuka wszędzie, w torbie w kieszeniach, nie ma, stał akurat ochroniarz i policjant i mówimy o co chodzi, a on niech pani jeszcze raz sprawdzi, a mama do kieszeni i portwel jednak był

a znjaomy opowiadał mi historie, że był facet który ubierał białą koszule i brał serwetki i szedł do restauracji która ma "ogródek piwny" i mówił że w związku z tym że często zdarza się że klienci wychodzą nie płacąc za jedzenie, to poprosi karte kredytową, ludzie mu dawali, a on już miał ich karte i robił swoje

[-agniesia-]

A mnie, jak wtedy ukradli portfel to gdzieś po około miesiącu przyszło pismo urzędowe z poczty z moimi zdjęciami, jakimiś papierkami, kartą płatniczą i dowodem przekazu pocztowego, który nosiłam w portfelu i na którym był mój adres. Okazało się, że złodziej wrzucił niepotrzebne mu świstki do skrzynki pocztowej. Niestety nie oddał dowodu, karnetu na basen, karty kodów do przelewów i oczywiście pieniędzy (jakieś 50pln)