Przytyć, przytyć chę ze wszystkich sił!

[ZuUuZiaK]

witam!!widze tu prawie same pytania o odchudzanie a wyobrazcie sobue ze moze być inaczej!!CHCIALABYM PRZYTYć!!!!!!chociazby z 5 kg!!oczywiscie nie jestem jakas strasznie chuda!!wygladam tak jak pewnie wiele dziewczyn by chciało!!tylko dosc mam tych ciagłych komentaży typu: jaka szczuplutka, chudzinka itp.!!wied prosze o pomoc!!tylk jest jedno ale jestem wegetarianką!!!!
i jeszce jedno!!!jezeli ktos nazywa kogos grubasem to wszyscy sa zszokowani i obuzenie!!a jak sie wytyka ludzi szczupłych i ciagle sie im to wypomina to sie nikt nie przejmuje!!a to tak samo boli!!

[Mysia_Pysia]

no właśnie!!! Jakoś nie zauważyłam żeby ktoś powiedział do kogoś "Ale jesteś gruba!" a jak się czuje chuda osoba jak ktoś wkoło jej mówi "Jaki patyk! Anorektyczka!" albo zadaje pytania "Masz anoreksje?! Ty coś jesz?"
Cholera człowieka trafia... Ja już się tym nie przejmuję, bo wolę wyglądać tak jak wyglądam niż być grubasem. Też bym chciała przytyć....chociaż parę kilo.

Mam 14 lat, 165cm wzrostu i ważę niecałe 40kg!!! Jem, niczego sobie nie odmawiam, opycham się słodyczami...i co? I dalej jestem chuda. Ehh... No ale nie jest tak źle. Trzeba zaakceptować siebie!

[karolca]

polecam wątek "dokuczaja mi... bo jestem chuda."
jezeli nie potrafisz sobie poradzic z docinkami na swoj temat to ci pomoze podniesc sie troche na duchu mi pomogło
oto link, poczytaj:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=119213

PS. nie jestes sama ze swoim problemem

[karolca]

polecam wątek "dokuczaja mi... bo jestem chuda."
jezeli nie potrafisz sobie poradzic z docinkami na swoj temat to ci pomoze podniesc sie troche na duchu mi pomogło
oto link, poczytaj:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=119213

PS. nie jestes sama ze swoim problemem

[lullaby22]

Napisane przez ZuUuZiaK

witam!!widze tu prawie same pytania o odchudzanie a wyobrazcie sobue ze moze być inaczej!!CHCIALABYM PRZYTYć!!!!!!chociazby z 5 kg!!oczywiscie nie jestem jakas strasznie chuda!!wygladam tak jak pewnie wiele dziewczyn by chciało!!tylko dosc mam tych ciagłych komentaży typu: jaka szczuplutka, chudzinka itp.!!wied prosze o pomoc!!tylk jest jedno ale jestem wegetarianką!!!!
i jeszce jedno!!!jezeli ktos nazywa kogos grubasem to wszyscy sa zszokowani i obuzenie!!a jak sie wytyka ludzi szczupłych i ciagle sie im to wypomina to sie nikt nie przejmuje!!a to tak samo boli!!

Zamiast się tak denerwować, polecam skorzystanie z wyszukiwarki .
Tak jak napisała Karolcia, temat poruszany był wiele razy

[Laura90]

o właśnie ja też bardzo chciałabym zgrubnąć, mam 170 cm, 51 kg , 16 lat, widać mi żebra na dekolcie, na brzuchu i plecach, wychodząc na basen jestem wręcz skrępowana, ze wsyzscy mogą policzyć moje kości... co mam zrobić, żeby grubnąć?HELP MEEEEEEEEEEEE

[lullaby22]

Napisane przez Laura90

o właśnie ja też bardzo chciałabym zgrubnąć, mam 170 cm, 51 kg , 16 lat, widać mi żebra na dekolcie, na brzuchu i plecach, wychodząc na basen jestem wręcz skrępowana, ze wsyzscy mogą policzyć moje kości... co mam zrobić, żeby grubnąć?HELP MEEEEEEEEEEEE

Na początek zadaj sobie mały trud i przeczytaj wcześniejsze posty

[TrArT]

Przytycie przez regulacje hormonow przez ograniczenie wegli:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=119364

[kasiaa_86]

Cześć Dziewczyny!!! Spadł mi kamień z serca bo zobaczyłam, że nie tylko ja chcem przytyć!! Przydała by się jakaś dieta bo jedzenia co popadnie nie polecam!!!jak coś fajnego znajde to napisze!!! !!!

[ewelineczkaa_ustka]

Mam sporą niedowagę i nie wiem jak przytyć ma ktoś jakieś porady?
Waze 44 kg i mam 170cm wzrostu

[Plastulla]

Cześć też za mało ważę i chciałabym ZDROWO przybrać na wadze. Napisz ile masz lat ile cm wzrostu i ile ważysz w tej chwili. Ja mam 16 lat 177cm wzrostu i ważę 47 kg. (wogóle nie mam mięsni tzn. mam na pewno ale praktycznie wogóle nierozwinięte) Pozdrawiam

[Czarnuchok]

dodatni bilans kaloryczny drogie Panie od tego sie tyje

[anniaa]

hm.. porpostu zacznijscie więcej jeść nie chodzi mi tu o opychanie sie fastfoodami czy słodyczami ... jeźdzcie poprostu potrawy tłuściejsze...

[Poetka22]

Ja też mam ogromny problem z przytyciem, mam niedowagę. Jem wiele tłuściejszych potraw i waga ani nie drgnie. Na to chyba trzeba odpowiednio dobranej, indywidualnej diety . Każdy organizm inaczej spala. A fast fudy i słodycze nie załatwiają sprawy, bo można być chudym i mieć wysoki holesterol.

[futas84]

Ja mam ten sam problem waze 50kg a mam 170wzrostu i mam 22latA. Od ponad pol roku JAK NIE WIECEJ stram sie przytyc i nic. Bylam u lekarza to mi p. dr powiedziala zebym narazie pakiet wit. polykala to mi pomoze co wydaje mi sie ze nic nie pomoglo i nie pomoze. Znajomi dziwia sie ze tyle jem i po mnie nic nie widac (

[sylwia18]

moja siostra żeby przytyc brała tabletki antykoncepcyjne (takie za 9 zł, ich niska cena spowodowana była właśnie tym skutkiem ubocznym że sie od nich tyło ) i miała z tego podwójną korzyść Udało jej sie całkiem sporo przytyć, myślę, że mogłybyście wybrać sie do ginekologa w tej sprawie

[patrycjap]

Ja rowniez nie moge "przytyc" tzn zwiekszyc masy ciala, bo za tluszczyk w boczach dziekuje :P Myśle że cwiczenia oraz dieta wysokobiałkowa moglyby pomoc, ale do tego potrzeba czasu i kaski, a przed wszystkim wytrwalowsci oraz motywacji Mi niesety wszystkiego brak :PP

[beataw_82]

Bardzo proszę o pomoc.. Mam 24 lata i ważę 45 kg. Czuje się przez to bardzo źle psychicznie i wogóle.. W domu cały czas na mnie najeżdżają że jestem chuda bardzo. A nadodatek mam problemy z chodzeniem. Ciężko mi się wchodzi po schodach, ale wszystko ukrywam.. Wstydzę się tego.. Najchętniej to bym szła do bioenergoteraupełty.. Strasznie mi ciężko..nawet o tym mówić.. ale bardzo chciałabym troche przytyć bo wstydze się gdziekolwiek iść!! Pomóżcie!!!

[Motylek7]

Beznadziejna sprawa jesli dochodzi do tego, że aż cięzko Ci się chodzi to musisz ale to po prostu musisz isc do lekarza!!! i to bez dyskusji! bo moze to jest czyms spowodowane i moze lekarzowi da się znalezc przyczynę!!

Kiedys bylam bardzo chuda i tez bardzo chcialam przytyc, ale pozniej jakos sie do tego przyzwyczailam i zaczelo mi sie to podobac...ale nie mialam takich sytuacji jak Ty, ze mialam problemy z chodzeniem!

Wiec, naprawde, prosze CIe idz do lekarza i zbadaj to!!!

A jesz normalnie? duzo owocow, warzyw, witaminek???

[Milka19]

Napisane przez beataw_82

Bardzo proszę o pomoc.. Mam 24 lata i ważę 45 kg. Czuje się przez to bardzo źle psychicznie i wogóle.. W domu cały czas na mnie najeżdżają że jestem chuda bardzo. A nadodatek mam problemy z chodzeniem. Ciężko mi się wchodzi po schodach, ale wszystko ukrywam.. Wstydzę się tego.. Najchętniej to bym szła do bioenergoteraupełty.. Strasznie mi ciężko..nawet o tym mówić.. ale bardzo chciałabym troche przytyć bo wstydze się gdziekolwiek iść!! Pomóżcie!!!

Niektóre dziewczyny są naturalnie bardzo chude i mimo wszystko, że dużo jedzą i tak nie sa w stanie przytyć. Czy nie odchudzałaś się czasami Nie napisałaś dokładnie dlaczego jesteś taka chuda. Czy to takie uwarunkowanie genetyczne czy poprostu bardzo mało jadłaś i teraz masz jakies zaburzenia dotyczące odzywiania Skoro masz problemy w chodzeniu po schodach to wydaje mi się, że jesteś bardzo osłabiona, może właśnie z powodu tego, że mało jesz, albo jest to skutek jakiejś innej choroby. Nie ma co zwlekać z wizytą u specjalisty Ale nie wiem czy bioenergoterapeuta pomoże Nikt Cię do niczego zmusić nie może, ale skoro chcesz przytyć to nie ma się czego wstydzić. Przecież to nie jest normalne, że nie masz siły po schodach wchodzić W wieku 24 lat powinnaś być przecież pełna energii. Nie wiem jaka jest przyczyna Towjej chudość Gdybyś mogła coś więcej napisać na pewno byłoby łatwo Ci doradzić coś więcej I nie wstydz się porozmawiać o swoich problemach z rodzinką. Nie ma sensu ukrywać tego wszystkiego i męczyć się z tym problemem samotnie. Na pewno jeśli otworzysz się przed bliskimi będzie Ci lżej na sercu a i oni postarają Ci się pomóc. Może obecnie poporstu nie są swiadomi Twoich problemów Pozdrawiam

[anniaa]

hmm.. czytajac twoja wypowiedz przypomniało mi sie jak moja kumpela tez miala takie problemy ale ona była chuda - miała anoreksje i tez było jej bardzo cięzko chodzic po schodach i taak ma do dzis bo nie chce wysjc z anorekcji bo nadal uwaza ze jest gruba ona ma 178 i wazy 36-38 kg

[anniaa]

a tak wogole ile masz wzrostu ??

[beataw_82]

Wzrostu mam 158 i nigdy sie nie odchudzałam..chociaż mama jak była młoda to też była szczupła. Czuje ze na mnie bardzo działają nerwy.. może to wszystko na tle nerwowym

[agniesia_ania]

Napisane przez beataw_82

Bardzo proszę o pomoc.. Mam 24 lata i ważę 45 kg. Czuje się przez to bardzo źle psychicznie i wogóle.. W domu cały czas na mnie najeżdżają że jestem chuda bardzo. A nadodatek mam problemy z chodzeniem. Ciężko mi się wchodzi po schodach, ale wszystko ukrywam.. Wstydzę się tego.. Najchętniej to bym szła do bioenergoteraupełty.. Strasznie mi ciężko..nawet o tym mówić.. ale bardzo chciałabym troche przytyć bo wstydze się gdziekolwiek iść!! Pomóżcie!!!

Beato, a może problemy z chodzeniem wynikają z czegoś innego niż nadmierna szczupłość?
Ja kilka lat temu miałam problemy z kolanami, ciężko było mi wchodzić a jeszcze ciężej schodzić ze schodów. Ortopeda powiedział, że zniszczyłam sobie kolana aerobikiem (prawie 7 lat , 2 razy w tygodniu), a kolana mam przez tę moją chudość sękate i przez to bardziej podatne na urazy.

Zrezygnowałam z aeobiku , ale dzięki temu kolana znów mam w dobrej formie.

Pozdrawiam i nie przejmuj się

[sylia]

hm...dziwna sprawa z tym utrudnionym chodzeniem...chyba nic Ci nie pomoże na to żebyś przytyła. Nie wiem, może idź do dietetyka? Może ustali dla Ciebie jakąś dietę, która pomoże zyskać na wadze? Sama powinnam iść bo ważę 46kg przy wzroście 165, ale u mnie w mieście nie ma dobrego dietetyka :/ Zresztą ja mam tą chudość w genach, no i jestem bardzo nerwowa :/

[anniaa]

e moim zdaniem trzeba przytyc !! chociaż wiecie co moja kumpela z wizazu ma 158 i wazy 44 kg i jest w pełni sprawna , cwiczy bardzo duzo... to moze to ze nie umiesz chodzic po schodach bo ci ciezko to jest inna przyczyna ?

[bloondyna]

ja mam 160cm i wazne 40 kg . . w ogole się tym nie przejmuje ...
tym bardziej że wiem że przytyć nie mogę pod zadnym względem
mam szybką przemianę materii . . duuuzo jem , ćwiczę i nic ... ciągle jestem taka sama .. więc z czasem juz w ogole nie zwracam uwagi na to że jestem taka chudziutka . . .

[Aribeth]

Najlepiej zglos sie do lekarza. Taki problem moze byc zwiazany z wieloma czynnikami. Kazdy jest inny i ciezko porownywac sie z kims w takiej sprawie. Wszystko zalezy od masywnosci kosci, masy miesniowej itd. Moja kuzynka miala taki klopot, ze byla dlugo mala i chudziutka. Jej siostra rosla i miala prawidlowa budowe a ona nic. Po wielu badaniach z ktorych nic nie wynikalo jakis madry lekarz skierowal ja na badania alergologiczne i sie okazalo ze ma alergie na gluten i polowy tego co jadla nie przyswajala, a wrecz przeciwnie szkodzilo jej. Odkad stosuje diete bezglutenowa urosla znacznie i nabrala ciala. Moze masz cos podobnego? Ja bym nie zwlekala z wizyta u lekarza, szczegolnie jesli zauwazylas klopoty z chodzeniem. Warto by tez pojsc do dietetyka.

Trzymaj sie.

[karolca]

zapraszam na wątek, do którego link znajdziesz w moim podpisie. Przeczytaj uważnie cały, może to trochę podniesie Ciebie na duchu. Zawsze możesz tam coś dopisac a na pewno znajdzie się ktoś, kto będzie mógł ci coś poradzić - tam są same takie jak ty dziewczyny (w tym i ja)
Zapraszam cieplutko

[anniaa]

a ja mam 161 i waze 46,5 kg i dobrze mi z tymi kg