Grudniowe Mamusie :) 05

[Nel70]

Isabella dziękujemy za tę informację o wydłużonym macierzyńskim

[agateczka16]

Witam wszystkie Grudniowe Mamusie.
ja mam termin na 16 grudnia i strasznie się boję. Jak byłam 2tygodnie temu u lekarza to mówił że Dzidzia juz się ułóżyła do porodu, więc spodziewam się już w każdej chwili. My z mężem też próbowaliśmy przyspieszyć ale to nie działa. sprzątanie ani wysiłek fizyczny też nie pomagają. Widocznie Dzidzi nie spieszy się za bardzo.
serdecznie pozdrawiam i życzę wszystkim powodzenia.

[edytka250]

Musicie cały czas piąstki zaciskać bo akcji jak nie było tak nie ma

[edytka250]

Czy ja dobrze widzę? Dłuższy macierzyński
Mam nadzieję, ze to prawda A ja od dzisiaj już mam liczony macierzyński może do poniedziałku sprawa się wyklaruje

[Mariqa]

Edyta, Ty już tydzień po terminie? co Ty w domu robisz? ja bym już do szpitala pojechała...
Powodzenia

[Mariqa]

a już doczytałam, w poniedziałek się wybierasz, no najwyższy czas trzymaj się

[edytka250]

Dokładnie, weekend wolę spedzic w domu niż na oddziale
Tymbardziej jeśli nic się nie dzieje

W poniedziałek może w końcu się dowiem czy będzie Nikoś czy Kasandra

[KATESIA]

Edyciu trzymam mocniasto kciuczki. ale odzywaj sie codziennie to bedziemy wiedziąły ze jak sie nie odezwałas to wtedy mamy trzymac jeszcze mocniej. Mocniaste gorce buzia czki

[edytka250]

I nadal 2w1, ale jutro jade do szpitala, jesli nie odezwę się znaczy się, ze coś zaczynają ze mną działać, trzymajcie kciuki

[KATESIA]

Edyciu bądź pewna że tryzmamy kciuki i czekamy cierpliwie.

[Alien]

Czekamy czekamy bo jak narazie to jeszcze nie ma tej pierwszej grudniowej mamusi

Edytka jakby nie było to już coraz bliżej, prawdopodobnie jutro już zobaczysz swoją kruszynkę lub kruszynka

[edytka250]

Zaraz idę pod prysznic i szykuję się powoli do szpitala, zobaczymy czy mnie zatrzymaja
Jesli nie, to na pewno do Was napisze, muszę tylko czekac na decyzję co i jak.
Jaka ja będę szczęśliwa jak już będę po

[Mariqa]

Edytko powodzenia , moim zdaniem powinni działać już konkretnie, nie można zbyt długo zwlekać...Trzymajcie się i wracaj nam tu z Maleństwem i opisem wrażeń

[KATESIA]

również życzę powodzonka. Wydaje mi sie że tydzin po terminie to juz najwyzszy czas na działanie lekarzy....takze pewnie usłyszymy Cię jako kinder niespodziankę juz rozpakowaną a nie dwa w jednym. Słodkie buziaki.

[Alien]

Edytka trzymamy w kciuki

Isabellla a co tam u ciebie słychac ?

[edytka250]

Jutro wizyta na 9 (z dzisiaj przełozona) ale na 100% mam zostawać na oddziale i być może poród
Dzisiaj już za późno. Ostatni dzień w domku, ide zrobic coś pysznego na obiadek

[edytka250]

Dziekuję kochane za słowa otuchy

[Alien]

Edytka najwidoczniej dzidziusiowi w brzuszku się bardzo spodobało i dobrze mu się tam siedzi ale już jutro zobaczysz swoje maleństwo

[isabellla]

Dzisiaj ściąnięto mi pessar, koniec fenoterolu. Lekarz powiedział, że do końca tygodnia może by po wszystkim, ale dzieci rodzą się kiedy same chcą. Teraz tylko czekam. Trochę jestem dzisiaj obolała po ściągnięciu tego pessara, ale do wieczora powinno przejśc.

Trzymam za Was wszystkie kciuki.
Edytka powodzenia.

[KATESIA]

Edyciu to pewnie rano nie zdąże Cie pozdrowic, wieć robie to teraz. Gorące buziaczki.
Isabelko to cieie też pozdrawiam bo to moze byc w kazdej chwilce....
trzymajcie sie mocniutko...

[Nel70]

Isabella i Edytka jestesmy z Wami, trzymajcie się.

[edytka250]

No i dziewczyny zostałam odesłana z kwitkiem
Powiedzieli, ze położna pomyliła się z obliczaniem terminu i najwcześniej moga mnie przyjąć na oddział 15.12 (w sumie to za 2 dni), ale to jeżdżenie na drugi koniec miasta mnie już wykańcza
Mam nadzieję, ze do 15.12 samo się coś rozwinie. Swoja drigą kogo oni tak zatrudniają, ze źle obliczają terminy porodu. Znów potwierdza się, ze oni wszyscy chyba z fusów wróżą

Zabieram się za wyszywanie aniołków na łózeczko dla bobaska, zobaczymy jak mi pójdzie buziaki dziewczyny (Edyta z dzidzią w brzusiu)

[Alien]

Edytka ja już myślałam że dzisiaj rodzisz albo już masz dzidziusia przy sobie a tu patrze i czytam, że odesłali cie jeszcze do 15.12.
Położna się pomyliła z obliczaniem terminu porodu a lekarz, do którego chodziłaś ? Jak to tak nikt nie zwrócił uwagi ?
To chyba łatwiej wyliczyć sobie termin porodu samemu z internetu na podanych kalkuratorach.

Dziewczyny zdawajcie nam codziennie relację co tam u was i jak się czujecie ?

Coś się nie możemy doczekać tej pierwszej grudniowej mamusi.

[edytka250]

Mi wychodził termin na 7.12 a dzis stwierdzili ze 8.12. o jeden dzien nie bede sie klocic, ale kaza przyjsc w 41tc, zobaczymy co wymysla

[nunek]

czećś dziewczyny ,na początku pozdrawiam edytke i izabele czymam za was kciuki,pewnie macie już dość tego czekania.Ja miałam termin na wczoraj i nic z tego.wczoraj KTG niewykazalo żadnych skurczy,dzs też ide do lekarza ale nic niezapowiada by maleństwo chcialo wyjść! mam jeszcze proźbę jeśli któraś z was jest z krakowa to napiszcie jaki szpital wybralyście,ja będe rodzić na Ujastek.

[KATESIA]

oj Grudnióweczki co to z Wami sie dzieje? Połowa grudnia a Wy nic, Edyciu wspólczuje takiej "obsługi " w szpitalu, a Ty masz jexdzic i jeździc....ale moze to zrekopensuje Ci lekki poród (oby-tego życze).
Czekamy na pierwszą z Was moze wtedy bedzie nagły wysyp , nie krępujcie sie...być pierszą to nic strasznego , nieśmialosc w tej kwestii nie wskazana...
pozdrowionka

[edytka250]

Mówie Wam ja już mam dość służby zdrowia
Dzisiaj odpoczywam ile się da, ale tak naprawdę to myślałam, ze już dzisiaj będzie po wszystkim, a tu zupełnie nic sie nie zapowiada

[edytka250]

Nunek zachęcam do zajrzenia na watek grudniówek 2005 na www.noworodek.pl tam sa jakieś mamy z Krakowa

[isabellla]

U mnie dalej nic. A co u Was?

[edytka250]

Ja też czekam i czekam :0 zabieram sie za polerowanie podłogi, moze jak sie powyciagam i porozciągam cos sie zacznie