Grudniowe Mamusie :) 05

[Alien]

Jest już wątek o pazdziernikowych i styczniowych mamusiach, wiec pomyślałam, że i pora na grudniowe mamusie ;D

Grudniowe mamusie piszmy kiedy macie termin, jak się czujecie w ciąży ???

Ja mam termin porodu na 24 grudnia i dzidzi termin się podoba, bo i z ruchów dziecka i z dotychczasowych USG też taki termin wychodzi

Przyszłe mamusie odzywajcie się

[Anett_]

Napisane przez Alien

Ja mam termin porodu na 24 grudnia

Piękny terminn Nie ma piękniejszego prezentu na Święta, a taki Wigilijny Cud...
Będę trzymać kciuki za wszystkie grudniowe Dzieciątka i Ich Mamy

[Alien]

Napisane przez Anett_

Piękny terminn Nie ma piękniejszego prezentu na Święta, a taki Wigilijny Cud...
Będę trzymać kciuki za wszystkie grudniowe Dzieciątka i Ich Mamy

Ja czekam z niecierpliwością na grudzień, ale nie pracuje siedze w domu, wiec troche mi się dłuży.
Zamontowałam sobie nawet suwaczek, który mi dni odlicza

[sylwi_2005]

Ja mam termin na 7 grudnia-czyli blisko dnia Mikołaja(6.12)
Jak narazie nie narzekam na przebieg ciązy. jedynie ostatnio zaczynam czuc sie zmeczona psychicznie tym wszystkim i nie moge sie doczekac kiedy bedzie juz po wszystkim. powoli zaczelam kupowac rzeczy dla dzidziusia i teraz bezustannie mysle o tym czego mi jeszcze brakuje i co musze kupic a co najgorsze skąd na to wziąc pieniadze-chociaz pociesza mnie fakt,ze sporo rzeczy(typu wózek,łózeczko,nosidełko, fotelik itp) dostalam juz od brata ktoremu 2lata temu urodzil sie synek.
Nie moge sie skupic na prostych czynnosciach bo ciagle wybiegam myslami na przyszlosc- zastanawiam sie jak minie porod,czy bedzie to chlopiec czy dziewczynka, czy dam sobie rade itp.
Przez to ostatnio nie moge spac bo ciagle snie o dziecku. Do tego dochodzi oczywiscie nocne wstawanie do wc(to mnie drazni najbardziej).
Wcześniej mialam okropne bole plecow ale na szczescie dzieki poduszce ktora zakupilam na allegro(poduszka przyda mi sie rowniez do karmienia-polecam) moje dolegliwosci zniknely. taka niepozorna rzecz a dała efekt.
Polecam kupowanie rzeczy na allegro jesli chodzi o wyprawki dla dzidziusia jak i rzeczy dla mamy do porodu. Jak narazie oszczedzilam sporo pieniedzy porownujac ceny sklepowe.Dzis kupilam śpiworek-kombinezon dla dzidzi-przyda sie na zime.Mozna w nim odebrac bobasa ze szpitala a potem zabierac w nim na spacerek. Z niecierpliwoscia czekam na paczke. Ceny kolderek tez sa nizsze-nie wspomne juz o cenie laktatora(Awent isis) tu roznica 30zł!
Nawet nie wiedzialam ze zakupy sprawia mi taka frajde. Nie moge sie napatrzec na rzeczy mojego brzdąca-sa zadziwiajaco male

A wczoraj zdarzyło sie cos co strasznie mnie wzruszylo. Kiedy wieczorem lezalam na lozku moj maly szkrabek zaczal mocno sie wiercic. Polozylam wiec reke na brzuch aby czyc go lepiej i nagle poczulam cos jakby jego malenka dlon uderzyla w moja. Poraz pierwszy mogłam poczuć i rozpoznac konkretna czesc ciala.To trwalo doslownie ulamek sekundy ale to bylo cos niesamowitego. czesto czulam jego kopniaki ale tym razem jestem pewna ze to byla raczka(a jesli nie to przynajmniej ja w to chce wierzyc). Poczułam sie naprawde szcześliwa.
Tak bardzo nie moge sie doczekac juz kiedy bede mogla w koncu przytulic bobasa do siebie..

[Alien]

Napisane przez sylwi_2005

Ja mam termin na 7 grudnia-czyli blisko dnia Mikołaja(6.12)
(..)
Tak bardzo nie moge sie doczekac juz kiedy bede mogla w koncu przytulic bobasa do siebie..

Sylwi_2005 a może dzidziuś zrobi ci niespodziankę i pojawi się na Mikołaja

Oj ja też, nie mogę się doczekać kiedy zobacze i przytule dzidziusia a do grudnia jeszcze troche trzeba poczekać.

Co do szału zakupowego dla boboasa to bardzo dobrze cię rozumiem bo ja odczuwam to samo, wszystko takie malutkie i takie fajniutkie

[isabellla]

Ja mam termin na 26 grudnia. Siedzę w domu z powodu kłopotów z szyjką. Jeszcze mało kupiłam, ale powoli rozpędzam się. Nie moge za dużo chodzic bo szyjka mnie zaraz kłuje. Pozdrawiam wszystkie mamay.

[edytka250]

A u mnie to jakos skomplikowane, niby tez mam termin na 7 grudnia, ale... według karty ciązy... to niby 4.12, okaze się jak będzie
Juz teraz boję się porodu, ale bede z mezem... wiec mysle ze bedzie mi latwiej
Caly czas chodze do pracy, czasami mam dosc, ale musze zrobic teraz najwiecej ile się da, bo pozniej bede chodzila tylko raz na jakis czasu pouporzadkowywac zobaczymy, Jak na razie wszyscy w biurze chodza zakatarzeni i... niestety mnie tez chyba chwyta
wypilam mleko z miodem i leze w wyrku
Co do samopoczucia... lepiej mi kiedy chodze do pracy niz jak mialaby siedziec w domu
Jutro ide do ginekologa, ale sie ciesze dziewczyny ze za 8 tygodnia bobas bedzie z nami
Mam juz ciuszki (kupilam na allegro), kochana tesciowa uszyla mi spiworek dla malucha do spania i uszyla tez kombinezonik (wszystko oczywiscie w neutralnych zielonych i żółtych kolorach). Juz nie moge sie doczekac

[edytka250]

No dziewczyny a nasze bobasy wygladaja teraz mniej wiecej tak

[sylwi_2005]

Ale nasze cudowne maleństwa sie teraz gniezdza w brzuszkach-biedactwa... ale fakt juz nie wiele im zostało.
Ja postanowiłam rodzić sama (bez meza bede silniejsza i nie bede sie nad soba uzalać) ale za to chce zeby porod odbył sie w wodzie. W środe idę pierwszy raz do szkoły rodzenia jestem strasznie ciekawa czego sie tam dowiem i jak wygladaja zajecia.

[edytka250]

eee a u mnie lekarz nic nie mowil o skzole rodzenia bylam dzisiaj i okazalo sie ze wszystko ok, na wadze dzidzi przybiera prawidlowo (mama tez ) mysle, ze bedzie dobrze, mężus sie cieszy, kochany moj skarbek!

Jeszcze czekam na wyniki badań i 8 tygodni i malenstwo pojawi sie na swiecie , juz nie moge sie doczekac

[Alien]

To jak widze Sylwi i Edytka mają terminy zbliżone na początek grudnia a ja z isabelllą tak bardziej na koniec grudnia

A ja już byłam na zajęciach w szkole rodzenia, zawsze można się coś ciekawego i nowego dowiedzieć. U nas zajęcia trwają ponad dwie godziny najpierw teoria a potem ćwiczenia.

U mnie jak narazie wszystko wskazuje na to, że bede rodzić sama a chciałabym, żeby mężulek zdecydował się być wtedy ze mną.

[Alien]

Dziewczyny a znacie płeć swojego dzidziusia ? a może nie chce dać wam się podglądnąć (jak było na początku z moim dzidziem) albo może nie chcecie wiedzieć teraz i czekać na niespodziankę do porodu ?

[sylwi_2005]

My postanowiliśmy czekac do konca. Chcemy miec niespodziankę chociaz strasznie mnie korci zeby dowiedziec sie czesniej ale moj maz uparcie twierdzi ze woli poczekac. Moj lekarz juz dwa razu widzial płec i wie co bedzie! Jaka ja jestem ciekawa!

[edytka250]

A ja nie wiem jakiej "pci" bedzie dzidzi caly czas mówie on kopie, ona sie przeciąga, widzialam jego na ekranie, ale ta "nazwa" jest zupelnie przypadkowa
Nie wiem skad, ale nawet w pracy koledzy mówia, ze bedzie MLODy okaze sie, jeszcze 8 tygodni i zobaczymy. Mezus nie chce wiedziec, ale czuje ze bedzie chlopak (ale sie zdziwi jesli nie)

[Alien]

A my nie wytrzymaliśmy z ciekawości, chociaż tak naprawde to nam zupełnie objętne czy będzie chłopczyk czy dziewczynka bo najwazniejsze żeby było zdrowe, i na ostatniej wizycie dowiedzieliśmy się o płeć dzidziusia.

Najpierw myślałam, żeby zrobić tak, że tylko mąż się zapyta a ja wyjde i nie bede wiedzieć, a potem pomyslałam, że jak on będzie wiedział, to mnie tak krocić będzie z ciekawości, że i tak się męża zapytam i na jedno wyjdzie, że się dowiem.

Wszyscy mówili mi, że będzie chłopczyk, bo ponoć ja wyglądam w ciązy na chłopczyka a tu na USG okazało się, że będzie dziewczynka tylko mąż miał takie przeczucie. Ale co będzie tak naprawde na 100 % to się okaże jak się już urodzi

[sylwi_2005]

Ja już chcę urodzić!!!!!!!!!!! Na dodatek zobaczyłam przepięknego Antosia Apsika i pozazdroscilam ze ma juz wszystko za soba i moze nacieszyc sie obecnoscia brzdaca. A tu jeszcze tyle trzeba czekac, Szlag mnie trafia

[Alien]

Napisane przez sylwi_2005

Ja już chcę urodzić!!!!!!!!!!! Na dodatek zobaczyłam przepięknego Antosia Apsika i pozazdroscilam ze ma juz wszystko za soba i moze nacieszyc sie obecnoscia brzdaca. A tu jeszcze tyle trzeba czekac, Szlag mnie trafia

Sylwi_2005 ja mam to samo co ty, też takie uczucia. I ciągle wydaje mi się, że do grudnia jeszcze tak daleko, tym bardziej, że ja nie pracuje tylko siedzie w domu, a te jesienne dni powodują, że dłuży mi się tym bardziej.
Oj kiedy będzie ten grudzień.

[Rogalinka]

Hej mamuśki -musze Wam powiedziec że mam dwoje dzieci grudniowych syna 6.12 a córkę z 2.12 Fakt że są z końca roku i chwilowo odstają od tych styczniowych ale latem będą już super brzdące-z którymi można jechać na wakacje. Mam jeszcze najmłodszą córkę-miałam termin na 31 grudnia ale ona chciała być styczniowa.Pozdrawiam wszystkie mamuśki i korzystajcie ze snu póki możecie bo potem będzie o głęboki sen trudno

[karocia]

Ja mam termin na 09.12. tez juz bym chciala przytulac malenstwo; nie straszne mi przyszle nie przespane noce przede mna kupno jeszcze wozka, fotelika i lozeczka; na poczatek mam najpotrzebniejsze ubranka; koniec listopada poczatek grudnia zakup niezbednych przyborow kosmetycznych....))))

[edytka250]

ja tez dokladnie to samo, wanienke, wozek i przewijak musze odebrac. Ale ostatnio brakuje mi na to wszystko czasu, teraz tez klade sie do łózka, bo padam buziaki brzuchatki... mi zostało jeszcze 6 tygodni i 6 dni

[sylwi_2005]

u mnie dodatkowo zaczal sie remont pokoiku dla dziecka-koszmar. przeprowadza go nam znajomy wiec wszystko strasznie sie przeciaga bo nie ma czasu. tak zaluje ze go wzielismy bo nie wiadomo kiedy skonczy. dodatkowo meble ktore chce kupic beda dopiero w sprzedazy pod koniec listopada a ja przeciez mam termin na poczatek grudnia wiec jestem leko zaniepokojona bo nie moge sie rozpatrzec czego mi jeszcze brakuje. wszystko jest popakowane. ale wozka tez jeszcze nie mam i zastanawiam sie jaki kupic-za duzy wybor.

[isabellla]

mam pytanie: czy miałyście już skurcze przepowiadające?

Iza

[sylwi_2005]

jesli chodzi Ci o tzw.skurcze Braxtona-Hicksa to ja je mam od 6 m-ca wiec zdążylam sie do nich przyzwyczaic. ale do momentu kiedy nie sa regularne nie ma co panikowac

[edytka250]

a ja nie mam zadnych skurczów
Ale nie powiem ze czuje sie super, kosci mnie bolą w środku, wiem, ze wszystko musi sie przygotować na poród, ale czy już?
Czasami ciezko mi się chodzi a t jeszcze 6 tygodni (jeszcze... hehe tylko

[edytka250]

No grudniowe mamusie jak tam samopoczucie ja mialam dzisiaj baaardzo dlugi dzien a jutro na uczelnie ;( bleee nie chce mie sie

[sylwi_2005]

u mnie wszystko w nalezytym porzadku-nie liczac remontu pokoiku dla dzidzi bo wszystko jakos sie tak wlecze). ale jutro za to poprawie sobie humor-robie ostateczne zakupy dla bobasa no i oczywiscie dla siebie! w koncu znalazlam spodnie ciazowe takie jak chcialam no i rownie fajne bluzeczki-nareszcie bede jakos wygladac bo w ciagu dwoch ostatnich tygodni "wyrosłam" ze wszystkiego. No i glowe bede miała wolna wiedząc,ze wszystko gotowe na przyjscie nowego członka rodziny (tylko ten pokoik ...)

[isabellla]

I jak sie trzymacie "Gródniówki"??

[Alien]

Trzeba by nasz wątek trochę podgonić bo styczniowe przyszłe mamusie to już nas zdublowały w pisaniu

U mnie bez zmian, nadal z utesknieniem czekam na grudzień

Dziewczyny a to jest wasza pierwsza ciąża, czy może to już kolejny dzidziuś ?
Bo moja to jest pierwsza ciąża, i jak się nie myle u Edytki i Sylwi_2005 chyba tez pierwsza.

[isabellla]

U mnie to juz druga ciąża (mam 5 letniego syna). Teraz będzie dziewczynka. W obwodzie przybyło mi 40 cm więc ledwo się "toczę". Gdzie ten grudzień?

Pozdrowionka

[edytka250]

U mnie przybylo " TYLKO" 16 cm hmmm ale brzuch mam ogroooomny czuję sie w miare, mam L4, ale do biura czasami jade (uwaga czasami to 2-3 razy w tyg) mam juz dosc