Co ostatnio sobie uszyłyście?

[wildkoyote]

[1=b8ae395ad20fac79699d786 016c1d68a9b01f66e_62eafdf 253efe;21436336]Mam takie coś i faktycznie jest to do celów raczej ozdobnych :P
a gdzie nabić oczka mozna to nie wiem, a byłaś w jakims zakładzie krawieckim? a może gdzies gdzie suknie ślubne szyją :P tylko pytanie czy będzie im się chciało coś takiego Tobie robic [/QUOTE]
Byłam w kilku zakładach krawieckich, jednak panie wspominały tylko o dawno zlikwidowanym punkcie na szklanych domach. Znalazłam też w internecie Zakład Krawiectwa Uniwersalnego który w opisie miał to w usłudze, zatelefonowałam więc jednak szybko okazało się że muszę szukać dalej. Faktycznie będę musiała spróbować ponudzić jakieś miłe panie z salonu sukien ślubnych bo jak narazie o takim punkcie ni widu ni słychu.
Dziękuję za dobry pomysł

[Wisnia]

Napisane przez gosiaz13

Wisnia, stopkę mogę polecać, niedawno szyłam bluzke i własnie kupiłam pierwszy raz gumkę na szpulce i z tą stopka super działa. Wcześniej używałam gumek na metry i nie było to takie fajne, bo były za grube do stopki i w ogóle nie bardzo ściagały . Także polecam , wypróbowane!!! I bardzo ułatwia pracę, bo przynajmniej prosto się te gumki wszywa. Ja szyję naprężając i jest OK.

łooo supernacko Dzieki za info. Powiedz mi jeszcze z ta gumka ze szpulki, bo ja znowu jakas zacofana jestem, to nie sa nici elastyczne, tylko zwykła gumka?
a szyjemy tak, ze zygzakiem 'obszywamy' gumke tak, zeby jej nie przyszyc a potem regulujemy jej dlugosc i gotowe?

---------- Dopisano o 07:29 ---------- Poprzedni post napisano o 07:27 ----------

Napisane przez wildkoyote

Witam,
czy któraś z was wie może gdzie w Krakowie można nabić oczka do gorsetu?
Czytałam poprzednie wypowiedzi na temat takiego małego sprytnego urządzenia z Lidla ale boje się ze to się nie sprawdzi przy mocno naciągniętym materiale.
Prosze o pomoc.
pozdrawiam

To urzadzenie jest tanie i ładne i nic wiecej.
ja nabijam oczka u rymarza albo u kaletnika. Maja rozne wymiary i kolory. Nie wiem gdzie tacy sie mieszcza w krakowie, ale napewno są. Jeszcze nie do konca jest to wymarły zawod, na szczescie

---------- Dopisano o 07:31 ---------- Poprzedni post napisano o 07:29 ----------

Napisane przez kapciuszek

To jest nas dwie pruję i szyję do skutku

hehe, to teraz juz trzy.
a ja ciagle gine w tumanach kurzu ;-) ale zaczynamy wychodzi na prostą z remontem ;-) i jak babcie kocham, powiedzenie, ze najbardiej sie hce tego czego nie mozna jest w 100% prawdziwe. Codziennie wstaje, mimo nawalu roboty i fizycznej i umyslowej (bo ktos musi niestety rozwiazywac problemy;-) ) caly czas mysle co ja bym uszyla i juz mnie ciagnie do maszyny... a jak bede miec i czas i gdzie to sie okaze, ze mi sie nie chce

---------- Dopisano o 07:33 ---------- Poprzedni post napisano o 07:31 ----------

Napisane przez betty_b

hej - no ja z tych, co się wakacjowali, ale podsumowując stan konta po tych wakacjach stwierdzam, że za rok robię remont w urlopie, przynajmniej będzie jakiś ślad. I nie, żebym się gdzieś rozbijała po zagranicach, tydzień w polskich górach.....ech, ale się od pracy porządnie odpoczęło.
Teraz nic mi się nie chce - szyć też nie, ale mam jeszcze jedną sukienkę uszytą przed urlopem, to jak się zmobilizuję do jej uprasowania, to wrzucę fotkę.

jak ja Ci zazdroszcze.. teraz pojechalabym wszedzie byle dalej od tego co mam w domu...
ale ja to sobie jeszcze odbije
Jutro na slub znajomych ide, pomijam, ze nie mam sie jeszcze gdzie umyc ;-) wiec znowu wycieczka do rodziny, ale za to mam sukienke jak znalazl, ta gorsetowa... gorzej jak schudlam przy tym remoncie... ;-)

[gosiaz13]

[QUOTE=Wisnia;21497475]łooo supernacko Dzieki za info. Powiedz mi jeszcze z ta gumka ze szpulki, bo ja znowu jakas zacofana jestem, to nie sa nici elastyczne, tylko zwykła gumka?
a szyjemy tak, ze zygzakiem 'obszywamy' gumke tak, zeby jej nie przyszyc a potem regulujemy jej dlugosc i gotowe?

Tak, to jest gumka na szpulce, bo sa tez nici elastyczne, niby szyjemy nimi bezposrednio zygzakiem , ale nie bardzo to dziala, przynajmniej w mojej maszynie, wiec gumeczka na szpulce jest ok. Wkładam ją do stopki, szyję zygzakiem, ale naprężam tę gumkę wszywając, bo lepiej mi jest tak szyć, niż pózniej ściągając regulować jej długość.

[kapciuszek]

Koleżanka szła w piątek na wesele i stworzyłam taką oto sukienkę z żakiecikiem. Na zdjęciu wyszło jakieś dziwne marszczenie w okolicy bioder, zaś na 'żywo" tego nie było Niemniej była zadowolona. Materiał za sklepu w Łaziskach

[Myszka_80]

kiecka poezja
Niesamowicie mi się góra podoba
Piekna

[betty_b]

Napisane przez kapciuszek

Koleżanka szła w piątek na wesele i stworzyłam taką oto sukienkę z żakiecikiem. Na zdjęciu wyszło jakieś dziwne marszczenie w okolicy bioder, zaś na 'żywo" tego nie było Niemniej była zadowolona. Materiał za sklepu w Łaziskach

Śliczny komplet . Góra super wykończona - gratulacje. I figurka koleżanki do pozazdroszczenia.

A ja wklejam moją sukienkę sprzed urlopu. Zdjęcia robił mój 8-latek, to wklejam kilka .

[Myszka_80]

betty bombowa kieca
taka zwiewna
Slicznie

[saveme30]

A moze macie juz jakies pomysły na jesienną garderobe? może już szyjecie cos na chłodne i krótkie dni ?

[Wisnia]

Napisane przez betty_b

A ja wklejam moją sukienkę sprzed urlopu. Zdjęcia robił mój 8-latek, to wklejam kilka .

cuuuuudo
czyzby to wykroj z wakacyjenj burdy?

Napisane przez saveme30

A moze macie juz jakies pomysły na jesienną garderobe? może już szyjecie cos na chłodne i krótkie dni ?

hmm... ja mam w planach uszycie spodni zakupiłam sztruks bezowy z prześwitującym ciemnym brązem, bluzkę z surówki jedwabnej z długim rękawem i marynarke granatową, na którą materiał leży juz ponad rok ;-) a no i torebke ze skórki - fiolet z wytłaczanym gadzim wzorem plus czarny.

Do końca jeszcze nie sprecyzowałam fasonów, bo ciągle ginę w tłumie wiertarek, kafelków, wanien itp... ale za to drzwi przyjechały 2 tygodnie wczesniej więc mam widoki na szybszy koniec remontu

[Myszka_80]

własnie na jesien cos by trzeba..................
Kurcze jak jak juz dawno z domu nie wychodziłam i jak dawno burdy nie widziałam

mam jeden jedyny żakiet co ma 5 lat
No wstyd
Jak to mówią szewc w dziurawych butach chodzi
A mnie dodatkowo niemoc twórcza dopadła i to taka totalna

Macie jakies propozycje żakietów tudziez garsonek?

Zakiet to jeden by mi się widział z czerwonego cienkiego sztruksu
tak zeby szarosc jesieni rozweselic

[Wisnia]

koniec wakacji nie nastraja zbyt pozytywnie, nawet jak sie juz i tak nie ma 2 czy 3 miesięcy wolnego ;-)

a co do zakietu, to ja sie przymierzam to tego z wakacyjnej burdy, był w odmianie ze skory i z tkaniny (granatowy zreszta).
Lubie takie fatałaszki kobiece, a on ma piekny dekolt i cud miód falbanki z tyłu

[Susanna]

Napisane przez kapciuszek

Koleżanka szła w piątek na wesele i stworzyłam taką oto sukienkę z żakiecikiem. Na zdjęciu wyszło jakieś dziwne marszczenie w okolicy bioder, zaś na 'żywo" tego nie było Niemniej była zadowolona. Materiał za sklepu w Łaziskach

Piękna!! Sukienka I klasa, żakiecik srednio mi tu pasuje ale sam w sobie ejst bardzo ładny

Napisane przez betty_b

A ja wklejam moją sukienkę sprzed urlopu. Zdjęcia robił mój 8-latek, to wklejam kilka .

Super! Bardzo podba mi się i fason i kolor materiału Syn ma zacięcie fotograficzne

Co do jesieni to pnaluję uszyć spodnie z licznymi przeszyciami. Co wiecej od 3miesiecy leżą skrojone tylko jakoś nie umiem zabrac się za szycie Przydałaby się tez ładna garsonka lub krotki zakiecik ze spodniami z jakieś grubszej tkaniny

Chciałam się pochwalić swoja suknią ślubną, którą uszyła dla mnie znajoma krawcowa na podstawie zdjęć z internetu. Dla mnie to mistrzyni szycia w każdym calu. Góra sukienki drapowana ręcznie Osobiście uszyłam do niej welon i zrobiłam ozdobę-kwiat. Niebawem planuję sukienkę skrócić i chyba pozbyć się rękawów (które bardzo mi się podobają!) zeby móc ją częściej zakładać.

[Myszka_80]

Susanna przecudna suknia
Ale ty ......................... . Zjawiskowo piękna
Wiecej zdjęć proszę

[betty_b]

Napisane przez Myszka_80

betty bombowa kieca
taka zwiewna
Slicznie

merci

Napisane przez saveme30

A moze macie juz jakies pomysły na jesienną garderobe? może już szyjecie cos na chłodne i krótkie dni ?

Ja mam uszytą (w 98%) bluzkę z różowego jedwabiu i chociaz ona jest bez rękawka, to mam zamiar ją nosić na jesień z czarną marynarką,.......której nie mam. I tak na następnej pozycji pojawia się czarny garnitur - materiał do niego mam, ale marzy mi się jakaś interesująca podszewka (np. we wzór skórki węża), ale jeszcze takiej nie mam.
Mam też jeszcze satynę bawełnianą czarną i tu się zastanawiam nad tym żakietem z lipcowej burdy, o którym pisze Wiśnia, ale też nad takim bradziej militarnym..nie wiem.
No i jeszcze niewykonana w ubiegłym roku sukienka w etno wzorki.
...a i jeszcze marzą mi sie ze 2 spódnice....ale zobaczymy jak to upchnę w czasie.
W ogóle jeśli chodzi o jesienno - zimowe ciuszki, to mam straszne braki w garderobie, trochę trzeba będzie doszyć trochę dokupić.

Myszka, a na czerwony żakiet to może w burdzie na wrzesień znajdziesz jakiś wykrój?

Napisane przez Wisnia

cuuuuudo
czyzby to wykroj z wakacyjenj burdy?

Masz oko kobieto - są w tej sukience elementy tego wykroju - jak go zobaczylam, to się ucieszyłam, że w koncu jest wykroj na moją sukienkę, na którą materiał mam w szafie od maja, ale jak kupilam burdę to okazało się, że to wykrój na dzianinę. Więc poszły w ruch modyfikację z suknią wieczorową i kombinacje i się udało.

Napisane przez Susanna

Piękna!! Sukienka I klasa, żakiecik srednio mi tu pasuje ale sam w sobie ejst bardzo ładny


Super! Bardzo podba mi się i fason i kolor materiału Syn ma zacięcie fotograficzne

Co do jesieni to pnaluję uszyć spodnie z licznymi przeszyciami. Co wiecej od 3miesiecy leżą skrojone tylko jakoś nie umiem zabrac się za szycie Przydałaby się tez ładna garsonka lub krotki zakiecik ze spodniami z jakieś grubszej tkaniny

Chciałam się pochwalić swoja suknią ślubną, którą uszyła dla mnie znajoma krawcowa na podstawie zdjęć z internetu. Dla mnie to mistrzyni szycia w każdym calu. Góra sukienki drapowana ręcznie Osobiście uszyłam do niej welon i zrobiłam ozdobę-kwiat. Niebawem planuję sukienkę skrócić i chyba pozbyć się rękawów (które bardzo mi się podobają!) zeby móc ją częściej zakładać.

Susanko - suknia jest przepiękna, wprost przecudna, a Ty wyglądasz olśniewająco.
Moja jedna koleżanka z pracy też sobie szyła suknię u krawcowej na podstawie zdjęcia z internetu. Dziewczyna jest bardzo naturalna, więc wybrała taki prosty krój i wyglądała przepięknie - kosztów do gotowej bezy w ogóle nie porównuję.

[liwias]

Susanna - bajecznie - wyglądasz jak księżniczka, wszystkie salonowe krynoliny niech się chowają!Przyłącz am się do prośby Myszki_80 - więcej zdjęć proszę!
kapciuszku, betty_b - sukienki śliczne - letnie i powabne, szkoda tylko, że lato niedługo się skończy
Ja też dorzucę swoją - na pożegnanie wakacji:

[MarthaB]

Napisane przez liwias

Susanna - bajecznie - wyglądasz jak księżniczka, wszystkie salonowe krynoliny niech się chowają!Przyłącz am się do prośby Myszki_80 - więcej zdjęć proszę!
kapciuszku, betty_b - sukienki śliczne - letnie i powabne, szkoda tylko, że lato niedługo się skończy
Ja też dorzucę swoją - na pożegnanie wakacji:

podzielam twoją opnię - wszystkie sukienki są piękne. twoja oczywiscie też - z jakiego wykroju? z burdy?

[liwias]

Napisane przez MarthaB

podzielam twoją opnię - wszystkie sukienki są piękne. twoja oczywiscie też - z jakiego wykroju? z burdy?

Wykrój z jakiejś starszej Burdy, ale w tej chwili nie pamiętam której - musiałabym sprawdzić.
W oryginale była chyba w żółtym kolorze i dolna cześć szyfonu była z dwóch części naszytych kopertowo. Moja jest uszyta z jednej części, bo szkoda mi było psuć wzór na tkaninie. Góra z satyny, dół z podszewką.
Z tego wykroju szyłam jeszcze jedną sukienkę z elastycznej satyny bez podszewki, ale wyszła przyciasna i nosi ją koleżanka

[Susanna]

Napisane przez Myszka_80

Susanna przecudna suknia
Ale ty ......................... . Zjawiskowo piękna
Wiecej zdjęć proszę

dziękuję Fotki są na moim blogu lub w albumie
http://szyjesobie.blogspot.com/
http://picasaweb.google.pl/madzia.co...Slub17072010r#

Napisane przez betty_b

Susanko - suknia jest przepiękna, wprost przecudna, a Ty wyglądasz olśniewająco.
Moja jedna koleżanka z pracy też sobie szyła suknię u krawcowej na podstawie zdjęcia z internetu. Dziewczyna jest bardzo naturalna, więc wybrała taki prosty krój i wyglądała przepięknie - kosztów do gotowej bezy w ogóle nie porównuję.

Dziękuję. Już słyszałam opinie, ze sukienka za skromna i... brzydka ale powiedziała to moja szwagierka a to zazdrosna baba i franca więc się nie przejmuję. Koszt materiału i uszycie zamknął się w kwocie 1100 zł wiec uważam, ze to dobry wynik. Nowa White One 414 kosztuje ok 3000 zł jak nie więcej

Napisane przez liwias

Susanna - bajecznie - wyglądasz jak księżniczka, wszystkie salonowe krynoliny niech się chowają!Przyłącz am się do prośby

Również dziękuję i ciesze się, ze się podoba Mnie się rozłożyste księżniczki średnio podobają, poza tym sukienkę i wszystkie dodatki oraz zabiegi poprawiające wygląd w tym ważnym dniu sponsorowałam sobie sama więc nawet jeśli jakaś księżniczka mi się podobała to i tak nie byłoby mnie na taką stać

Ja też dorzucę swoją - na pożegnanie wakacji:

CUDNA Perfekcyjnie ją uszyłaś, super krój i prześwietny materiał to satyna czy coś droższego?? I gdzie dorwałaś materiał w taki piękny wzór??

[Wisnia]

Napisane przez Susanna

Dziękuję. Już słyszałam opinie, ze sukienka za skromna i... brzydka ale powiedziała to moja szwagierka a to zazdrosna baba i franca więc się nie przejmuję.

Kiecka piękna - prosta, elegancka i kobieca
A zresztą wiadomo, ze o gustach się nie dyskutuje. Ważne, ze Ty sie sobie podobasz w niej...

A ja Wam ciągle zazdroszczę tych cudów, które szyjecie... Bosz ja sobie to z nawiązką odbiorę, jak już skończę ten remont ;-) Dodam, że zaprenumerowałam Burdę i czekam niecierpliwie na wrzesniowy nr - poszukuje wykroju na bluzkę z surówki jedwabnej.

[Susanna]

Wiśnia a dostałaś jakiś prezent od Burdy za prenumeratę?? Nowy numer może już jest

[liwias]

Napisane przez Susanna

CUDNA Perfekcyjnie ją uszyłaś, super krój i prześwietny materiał to satyna czy coś droższego?? I gdzie dorwałaś materiał w taki piękny wzór??

Góra to bawełniana satyna, dół podszewka - też satyna tylko cieńsza. Wierzch chyba (na moje oko) cieniutka żorżeta, albo woal - zakupiona dawno temu na alledrogo
Kupiłam oczywiście za mało na sukienkę (wzór jest duży i ciężko go dopasować) i kombinowałam co by tu z niego wymodzić - aż w końcu mnie olśniło, że nie musi być cała z tej tkaniny ... I tak powstała "sukienka kombinowana"

I oczywiście gratulacje z okazji ślubu i najszczersze życzenia szczęścia na nowej drodze życia!

Dopiero teraz doczytałam się (sierota jedna ), że to przed chwilą się wydarzyło...

[Wisnia]

nie, bo wzięłam ta na pól roku. wyszlo mi, że tak się najbardziej opłaca
a pewnie na dniach dostane nowy numer

[saveme30]

Hej dziewczyny zjawiam sie tu bardzo sporadycznie ale bardzo was podziwiam za wasze talenty i czas jaki znajdujecie na szycie ja ostatnio spasowałam co do szycia powaliła mnie choroba ( rwa kulszowa) no i zakończyło sie zastrzykami wiec jestem troszkę nie do życia po tych dawkach lekarskich a po drugie to u mnie jeszcze są urlopy i dopiero od następnego poniedziałku będę mogła powrócic do szycia bo mam kilka pomysłow ale nie wiem czy znów mi coś nie wypadnie a planujemy remont kuchni dziekuje wam że , podsunełyście mi kilka pomysłow na jesienne stroje i że mnie inspirujecie do pracy tym co same tworzycie buziaczki
mam tez kolejne pytanie jak kupujecie tkaniny przez internet jakie to są sklepy ? macie jakieś pewne i sprawdzone punkty? pozdrawiam

[Susanna]

Napisane przez liwias

Góra to bawełniana satyna, dół podszewka - też satyna tylko cieńsza. Wierzch chyba (na moje oko) cieniutka żorżeta, albo woal - zakupiona dawno temu na alledrogo
Kupiłam oczywiście za mało na sukienkę (wzór jest duży i ciężko go dopasować) i kombinowałam co by tu z niego wymodzić - aż w końcu mnie olśniło, że nie musi być cała z tej tkaniny ... I tak powstała "sukienka kombinowana"

Brawa za kreatywność naprawde pięknie wyszła, podkreśla atuty figury - aż miło popatrzeć

I oczywiście gratulacje z okazji ślubu i najszczersze życzenia szczęścia na nowej drodze życia!

Dopiero teraz doczytałam się (sierota jedna ), że to przed chwilą się wydarzyło...

Dziękuję Kurcze mi się wydaje że to było już dość dawno

Napisane przez Wisnia

nie, bo wzięłam ta na pól roku. wyszlo mi, że tak się najbardziej opłaca
a pewnie na dniach dostane nowy numer

Nowy nr już mam Jest ciekawy ta sukien ka z okładki - chcę ją!

[kapciuszek]

Napisane przez Susanna

Nowy nr już mam Jest ciekawy ta sukien ka z okładki - chcę ją!

Ja też ją chcę choć nie noszę sukienek Jest bossska!
I chcę jeszcze sukienkę Liwias i to natychmiast

[Wisnia]

Napisane przez Susanna

Nowy nr już mam Jest ciekawy ta sukien ka z okładki - chcę ją!

ja tez mam. kiecka z okładki jest bosska. Juz kombinuje czy mam z czego ją uszyc

Choc sama nie wiem po co mi ona, bo kiecki owszem podobają mi się, ale najczęściej ich nie nosze ;-)

[Susanna]

Też szyję sukienki a zakładam je głownie w niedzielę Masakra.

Wpadł mi w oko tez płaszczyk chyba ze str. 83 - kołnierz szalowy. Marzy mi się taki uszyty z bardzo grubej tkaniny, bez podszewki - byłby też swetrem

[robcia]

A ja znów mam wesele , czwarte z rzędu i praktycznie ci sami goście. Szaleństwo jakieś. Bo żeby obcy ludzie chociaż to obleciałybyśmy z córą w jednych kieckach.Na dodatek mam w domu nieustajacy bajzel popowodziowy i nic nie mogę znaleźć.Narzekalska jestem dzisiaj.
Dziewczyny , szyjecie pięknie , wszystkie sukienki cudne i zazdroszczę wam zapału.

[liwias]

robciu - masz prawo do narzekania. Mam szczęście, że nie mieszkam na terenach zalewowych...

A ja w ramach porządków szafowych wrzucam zdjęcie spódniczki, którą uszyłam jakiś czas temu.
Projekt i wykonanie własne - pomyślałam, że ciekawiej będzie jak szwy pozostaną w kontrastowym kolorze i na wierzchu
Materiał kosztował grosze - chyba jakieś 5zł za metr i miał pierwotnie całkiem inne przeznaczenie Ale wyszła spódniczka i to taka, którą na dodatek bardzo lubię i często noszę.

[Myszka_80]

ja wpadam szybko po 4 weselisku własnie
takim weselu zmarzłym strasznie bo zimno było potwornie
Lało i wiało ze hej

Liwias kiecka super


Susana przeciez ta sala wasza to Wenecja zaraz obok lotniska Gotartowickiego
bawiłam sie juz na niej

I to blisko mnie jest