Jak skutecznie zrzucić na wadze?

[alinab]

bieganie za pewne nie pomoże schudnąć. Kiedyś biegałam codziennie od września do stycznia po 3-8 km dziennie i schudłam tylko 1,5 kilograma. Za to nogi (łydki caczęły mi się robić masywniejsze) Takiego efektu nie oczekiwałam.
[img]icons/icon40.gif[/img]

[alinab]

WIecie co dziewczyny, próbowałam nie raz się odchudzac w życiu. Trzymałam dietę tylko dopóty, pómi ni epozwoliłam sobie odstępstwa od niej. Nwet przy drakońskich dietach - tydzień drakońskiej diety minął jak z płatka, ale jak tylko zjadłam batonik ,to już planowałam diete "od poniedziałku" [img]icons/icon12.gif[/img] tak zaczynac można 100 razy [img]icons/icon9.gif[/img] Nie dajcie się skusić na smakołyki, tylko siłą rozpędu można zrzucić kilogramy. Batonik to jak kieliszek dla alkoholika - jest w stanie zniszczyć wszystko [img]icons/icon9.gif[/img]
[img]icons/icon40.gif[/img]

[sarenka]

no co Ty Kasiu? fioła na punkcie diet??? przed wszystkim zacznę od tego, że jem górę ciasta co dzień i czekoladę i makaron [np. z serkiem gorgonzola] i tyyyle wszelakiego dobra i nie tyję, więc nie mam podstaw do fioła na punkcie diety.

prawda jest taka [wg. mnie] nie rób sobie za bardzo wymagającej diety, bo jej nie sprostasz i po kilku dniach rzucisz się na lodówkę.

moja znajoma je tylko ciemne pieczywo i chrupkie i grahamki [na zmianę, aby się jej nie znudziło]. je słodycze, bo lubi i już - ale o ile wcześniej rzucała się na ptasie mleczko teraz ćwiczy silną wolę i je 2 dziennie, albo 2 ciasteczka jakieś, nie je po 20:00, jak jest u kogoś w domu to nie grymasi i je to co jej podają tylko prosi o 1/2 porcji i... mimo tego, że ma tendencje do tycia gubi kilogramy. może nie spektakularnie, ale 1kg miesięcznie to nieźle jak na tak małe zmiany w diecie. i co najważniejsze - wie, że z diety nie zrezygnuje, bo szczupleje a prawie niczego sobie nie odmawia. zastępuje pewne rzeczy [np.jogurt zamiast majonezu].. i może dużo czasu mija, ale ma już 4kg mniej!!!!!

tak. to prawda. biegi nie pomogą schudnąć. pomogą Ci utrzymać odpowiednią figurę, owszem. A łydni stają się umięśnione i ładnie kształtują-> ale nie wszystkim [img]icons/icon10.gif[/img] w moim przypadku jednak tak [img]icons/icon7.gif[/img]

[Wiola]

Jesli chce sie stosowac tego typu diete, to jak najbardziej, nalezy wszystko liczyc. Dlatego, np. po pewnym czasie wyrabia sie nawyk nie jedzenia slodyczy, bo sie niewiele zje, a nic z tego nie ma [img]icons/icon12.gif[/img] Na dodatek zaraz znowu sie chce jesc.
Najlepiej to troche poczytac o prawidlowej wadze, dietach, skladnikach potrzebnych w organizmie i nie dac sie zwariowac. A silna wole cwiczyc trzeba i nawet jak sie cos zje hmm.. nie tak to dalej stosowac zdrowe jedzonko, a nie czekac do poniedzialku [img]icons/icon7.gif[/img]
Obszerne tabele kalorycznosci potraw mozna znalezc tutaj

www.flora.pl/dbaj/tabele/index.html

Po liczeniu kalorii przez jakis czas wie sie pozniej na co trzeba uwazac i mysle, ze to spora zaleta.
[img]icons/icon40.gif[/img]

[lejka]

Naprade tak myślisz? Ola to dla mnie wzór wzorów...
A poza tym nie chcę, aby ktoś miał kłopoty z wagą i nieodpowiednią dieta, bio sama przeszłam przez to piekło...

Tego mi byłotrzeba od rana, takiego dobrego słowa, aż się wzruszyłam...

No a teraz prponuję uczcić tłusty czwartek duużą porcją pączków!!! A co, raz do roku... Kiedyś to był dopiero początek tygodniowego obżarstwa słoniną i wódką...

I jak, zjesz kolejną tackę pączków, czy odpokutowujesz te sprzed tygodnia?

[BabciaWeatherwax]

Hehehe, ćwiczyłam silną wole i zjadłam tylko dwa, więc nie ma co pokutować. Dziś pełne szleństwo.

Pa, maleńka
[img]icons/1cmok.gif[/img]

Ps. Myślę tak napradę [img]icons/icon29.gif[/img] Ja nie mam takiej cierpliwości [img]icons/icon12.gif[/img]

[kkarolinaaa]

W nowej Pani Domu jest dieta (kiwi z bananem) dzieki ktorej mozna schudnąć 2kg w 3 dni. Zaczęłam ja od dziś. Można ja stosować tylko max.5 dni.
Bez obrazy Kasiu ale raczej nie wytrzymasz,bo tam nie ma zadnych batoników,dżemu itp.Same kiwi,banany,gruszki i jabłka. Nawet obiad jest z tych owoców. POWODZENIA!

[BabciaWeatherwax]

No odchudzaczki, przeczytajcie uważnie o najnowszym odkryciu naukowców
http://www1.gazeta.pl/nauka/1,34148,1340057.html

I co Wy na to??? Ja sama nie wiem, ostatnio okazało się, że jajka nie zwiększają cholesterolu, a teraz to...
Rewolucja w żywieniu?

Smacznych pączusiów
[img]icons/1cmok.gif[/img]

[sarenka]

ja tam zawsze wiem swoje!

UMIAR! UMIAR! UMIAR!

wszystko w nadmiarze szkodzi - nawet dieta owocowa.

od lat obserwuję koleżanki i ich diety, jedne mają tyle siły, że są na diecie 1/2 roku [niektóre na takiej wyniszczajćej organizm brrr] inne wytrzymują tylko 3 dni.

z wagą wygrały te, które zmieniały nawyki żywieniowe metodą drobnych kroków. mniej pieczywa, mniej sosów....

a co do teorii na temat wpływu poszczególnych produktów zywnościowych na nasze zdrowie i wagę.. to fakt, że zwariowac można [img]icons/icon7.gif[/img]

[Anais]

Ja niewiele wiem na temat diet.....a powinnam bo jestem osobą.... przy kości.jak to sie ładnie nazywa, ale ostatnio byłam na diecie, która trwa 13 dni i są wyszczególnione potrawy które można jeść. Nic poza nimi!! Nawet żucie gumy lub wypicie łyk herbatuy powoduje utrate efektu. A efekt jest... na początku... przerwsze 4 - 7 dni nic sie nie traci na wadze... a potem.... uhuhuuuuu... ja straciłam niestety tylko 4 kg, bo pewnego pieknego słonecznego dnia zapomniałam sie i zerwałam sobie jabłuszko... zjadłam wprawdzie pół gryza.....ale więcej potem nie schudłam. Moja bratowa...schudła 5-7 kg... tak srednio sie chudnie...przez 13 dni. Nie można jej powtórzyć wczesniej niż po roku. Nie wiem czy ją polecać... ja schudłam te 4 kg, ale po pół roku je przytyłam spowrotem...moja bratowa nie. Nie jest ona zbyt drastyczna, ale wymaga wyrzeczeń. Jak masz pytania o niej to pisz.
Aha... powinnam dodać, że efektóe jo-jo nie ma... tzn.... ja przytułam spowrotem te 4...ale przyznam, że z własniej winy... nie pilnowałam tego co jem. A uważam że sukces w zdobyciu i utrzymaniu ładniej linni polega na tym co dziewczyny wcześniej pisały..... nie na drastycznych dietach-cud ...ale na ruchu i uważaniu na to co sie je.

Pozdrawiam.
Monika

[lejka]

Napisz na czym polega, z ciekawości...

Tak. Poproszę o wyjaśnienie na czym ta dieta polega [img]icons/icon7.gif[/img]

Tak. Poproszę o wyjaśnienie na czym ta dieta polega [img]icons/icon7.gif[/img]

O ile się nie mylę, to opis diety kopenhaskiej znajdziecie m.in. tutaj:

http://www.wizaz.pl/w-agora/download...ead=1043597854

i tutaj:

http://www.wizaz.pl/w-agora/download...45#N1042019588

[img]icons/icon35.gif[/img]

[aniahhh]

mam 14 lat ,i chcialabym zrzucic ok 7 kg. Nie wiem jak sie do tego zabrać. Próbowałam głodówki i schudłam kilka kg ale po krótkim czasie to znowu przybyło. co mam zrobić aby szubko i skutecznie schudnąć? i co najwazniejsze zeby potem tego nie przytć??? prosze o szybko odpowiedz!! Z góry dziękuję i powdrawiam!!

[Midi]

Poczytaj forum Fitness i Dietetyka odpowiedzi na Twoje pytania już dawno tu są

[pingwin2]

w Twoim wieku nie powinno sie myśleć o odchudzaniu, bo Twój organizm dojrzewa
najlepeij jakbyś zrezygnowała ze słodyczy i śmieciowego jedzenia i dużo sie ruszała, ale nie ma mowy om żadnych dietach a głodówka to już tragedia

[aniahhh]

czy jeżeli bede jadła same warzywa i owoce to nie uzyskam efektu jojo??

[elianka]

uzyskasz tak wielki, że się nie pozbierasz

[szalona_3]

Dziewczyny ja od 2 miesięcy ochudzam się z minilinią, nie muszę liczyć kalorii, ograniczyłam jedzenie słodyczy( to za sprawą zmniejszonego wchłaniania węglowodanów). Funkcjonuję normalnie ponieważ jest to suplement roślinny , a efekty widoczne już po miesiącu. Ja zrzuciłam 6 kg przez 2 miesiące. I po co się męczyć ćwiczeniami.