|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2011-09-29, 09:48 | #1951 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Dziewczyny przeczytajcie sobie to- zabieg opisany dzień po dniu. W świetle tego, co wyczytałam w pierwszej i drugiej części tego wątku ta recenzja raczej głupot nie zawiera. Może się komuś przyda.
http://www.mus.com.pl/index.php?opti...439&Itemid=176 |
2011-09-29, 20:29 | #1952 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 11
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Zadko kto tutaj zaglada, ale moze doczekam sie kiedys odpowiedzi. Tak Dzisiaj zastanawiam sie co daje cosmelan 1 tzn maska??
Czy ona przygotowuje skóre do cos2? czy co?? Jak Ona wgl dziala i do czego tak naprawde jest potrzebna, pozdrawiam . |
2011-09-30, 08:28 | #1953 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Cytat:
Polecam artykuł: http://www.dr-osadowska.pl/a.php?id=388 Edytowane przez Mendosita Czas edycji: 2011-09-30 o 11:17 |
|
2011-09-30, 14:58 | #1954 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 11
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Mendosita Wielkie dzieki A mam jeszcze takie pytanie, maske zrobilam w poniedzialek czy moge zrobic 2 dniowa przerwe w stosowaniu cos2? czy to jakos obnizy skutecznosc calego zabiegu?
|
2011-10-01, 06:50 | #1955 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Cytat:
Jak Twoje plamy? Zaczynają schodzić? W ogóle napisz coś o stanie Twojej skóry- mocno się łuszczy, jest czerwona? |
|
2011-10-03, 11:19 | #1956 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 6
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Witam dziewczyny!!!
Pojawiłam sie i zniknęłamwybaczcie !!!!!!! Maskę którą trzymałam 6 godzin zmywałąm w nocy 23-24.09. po niej dwa dni tylko nawilżania Cetaphilem MD. Skóra zaczerwieniona, piekąca i bardzo bardzo podrażniona.Masakra, płakałam co ze sobą zrobiłam bo przecież wcale nie była aż tak źle...no ale było minęło.... Od poniedziałku 26.09. smaruje dwa razy dziennie na umytą i osuszoną skóre Cosm 2 na to nawilżenie i jak na dwórek to Bioderma spf 50+ Jak wyglądam....pod czerwienią i brązem mojej skóry plam nie widac mam twarz jakbym z asnęła na parę godzin na słońcu ale da sie z tym żyć dochodzi jeszcze łuszczenie najmocniejsze w okolicach warg, skrzydełek nosa i strefa wąsa, mniej skronie i policzki.... Co do odczuć TRAGEDIA skóra pali mnie żywym ogniem, mogłabym jajecznice na niej smażyć, czuję sie tak jakbym po delikatnym oparzeniu dmuchała sobie w to miejsce suszarką na stawioną na gorące powietrze masakra, z gadatliwej osoby zrobiłam sie cicha bo boli mnie ruszanie mięśniami twarzy....ale nie robię przerwy chce to jak najszybciej mieć za sobą nie chce już dłużej wyglądać jak Mój patent jak smaruję Cos2 to zaraz tak mnie piecze że jajo moge znieść i dlatego w łazience postawiła wentylator i podczas smarowania dmucham sobie chodem w twarz i taaaaaaaaaaka ulga Mam nadzieje że komuś to moje pisanie pomoże.... ---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ---------- Mendosita dzięki ci za linka aż milej sie zrobiło ze efekty mogą być takie A i dziewczyny mam pytanie, co prawda już pisałam do moje dr ale wole was doświadczone zapytać....bo mi łuszczy się tylko broda a mam dzisiaj 8 dzień z 14 w których smaruję dwukrotnie Cos2, czoło gdzie mam MEGA plamy jest nieruszone, co powinnam zrobić? Bo zastanawiam sie czy nie smarować czoła 3 razy dziennie...co myślicie? |
2011-10-03, 12:17 | #1957 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 11
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
NA 2 dni po masce mialam czerwono skóre i zaczeła mi schodzic w 4 dniu musialam zrobic przerwe na 2 dni, przestalam stosowac cos2 ale i tak skóra mi schodzila oczywiscie nie takimi platami jak przy uzyciu cos2. Ok przedluze stosowanie, skóra wydaje mi sie ciut jaśniejsza ale moze tylko mi sie wydaje wracam do kuracji zyczcie mi szczęścia i dobrze że ktos wkoncu odezwał sie na tym forum :P
|
2011-10-04, 08:23 | #1958 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 6
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Ale tu cisza
Mojej kuracji ciąg dalszy...dziś 9 dzień...skóra nadal czerwona jak burak a mam dzisiaj poważne spotkanie w firmie więc make up musiał być....wyglądam może i ok(jak mój mąż twierdzi jak po wakacjach ) ale odczucia masakryczne...pali, ściąga boli nawet jak włosy ocierają mi się o twarz...a łuszczenie kiepściutkie....prawie niezauważalne, co robie nie tak? Nie chce żeby moje poświęcenie poszło na marne...martwi mnie to... Niech się ktoś odezwie bo niedługo monologi tu będę prowadziła |
2011-10-04, 08:56 | #1959 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 436
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
hello mam pytanie, mam problemy z przebarwieniami na twarzy piegi ale to mnie tak nie martwi, na dekolcie posłoneczne czy cosmelan pomoże?
|
2011-10-04, 10:36 | #1960 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 6
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Doriskaaa nie pomoge ci bo jestem w trakcie kuracji i tylko MAM nadzieję że Cosmelan pomaga na posłoneczne plamiska....tak piszą że pomaga ale chce sie sama o tym przekonać.....nie chce zapeszyć pisząc że juz widzą poprawę ale... coś się dzieje
|
2011-10-04, 16:00 | #1961 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 6
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
To znowu ja
Właśnie otrzymałam maila od mojej pani doktor, na pytanie o brak większego złuszczania na mojej twarzy otrzymałam odp: "Złuszczanie występuje często ale nie zawsze. Cosmelan nie jest klasycznym peelingiem i jego działanie nie polega tylko na złuszczaniu. Proszę nadal stosować Cosmelan według zaleceń i zapraszam na ustaloną kontrolę." Nie pozostaje mi nic innego jak uspokoić się i czekać na koniec kuracji i efekty. Ponadto powinnam się chyba cieszyć że jestem z tych co łagodnie to przechodzą oby efekt na tym nie ucierpiał |
2011-10-05, 13:17 | #1962 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Cześć Dziewczyny, z dużym zainteresowaniem prześledziłam ten wątek forum. Z palmami walczę już kilka lat. Dla mnie Cosmelan okazał się najskuteczniejszy. Pierwszy zabieg wykonałam w 2007 roku. Przechodziłam go "upiornie". To bardzo trafne określenie. Metodą prób i błędów wypracowałam sobie swój sposób walki z plamami. Teraz kupuję 2 słoiczki kremu Cosmelan2 na cały rok (1 słoik na 2 kuracje, krem trzymam w kartonowym pudełeczku w lodówce).
W moim przypadku stosowanie samego kremu Cosmelan2 dało identyczne efekty, jak pełna kuracja, zaczynająca się maską w gabinecie + dalsza pielęgnacja w domu Cosmelan2 + Krem Hydra-Vital Factor K. Teraz przed swoją domową kurację w pierwszej kolejności robię dokładny peeling twarzy, potem dość energicznie wcieram w osuszoną skórę Cosmelan2. Przez pierwsze dni krem stosuję 3 razy dziennie, potem 2, później tylko na noc. Moja twarz złuszcza się intensywnie, więc bywa i tak, że po 3-4 dniach stosowania Cosmelan2 3 razy dziennie przechodzę na stosowanie tylko na noc. Cała kuracja jest dużo, dużo tańsza, niż przeprowadzona w gabinecie. Spotkałam się tez z nieuczciwością jednej z pań (dermatolog), która nakładając mi maskę wykorzystała resztę słoiczka maski, która została jej po innej klientce. Niestety, nie zawsze dermatolodzy oddają klientom niewykorzystaną część maski (rzadko nakłada się na twarz cały słoiczek maski). Długo zastanawiałam się, czy Wam o tym napisać, ponieważ często czytam ostrzeżenia, że bez maski w gabinecie cała kuracja jest spisana na straty. Dlatego podkreślam, że dzielę się z Wami wyłącznie moją prywatną opinią. U mnie efekt bez maski był taki sam, jak z maską (tyle, że więcej pieniędzy zostało mi w portfelu). Nikogo nie chcę namawiać do rezygnowania z maski i Kremu Hydra-Vital Factor K. Ja już ich nie używam, ale nie jestem dermatologiem i nie mnie wyrokować, czy u innych to się sprawdzi. Podsumowując - chciałam Wam powiedzieć, że w niektórych przypadkach (np. w moim) sam Cosmelan2 wystarczy i nie trzeba tracić kasy na maskę + Krem Hydra-Vital Factor K. Pozdrawiam Was ciepło |
2011-10-06, 20:28 | #1963 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 6
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
AXA fajnie że napisałaś nam swoją opinię, zawsze w razie powrotu plam można wykorzystać Twój "tańszy" a co widać nie zawsze gorszy sposób
Ja też nie dostałam resztki maski a i nie mam pewności czy słoiczek był świeżo otwarty czy już używany a robiłam zabieg w renomowanym gabinecie.Dodatkowo wcale nie dostałam tego kremu Hydra-Vital Factor K. jak to powiedziała moja derma nawet do stóp on sie nie nadaje A mam pytanielaczego robiłaś zabieg drugi raz? Plamy wróciły? Co do mnie dzisiaj mam 11 dzień. Cos2 moge nakładać już bez wentylatora, nawet powiem szczerze, że nawilżającego kremu mogłabym nie używać bo zniknęło gdzieś pieczenie i ściąganie....nie wiem czy tak powinno być Rumień delikatny także spokojnie ide już do ludzi i mam świeżutką, rumianą buźkę...plam jak dotąd nie widać....to tyle |
2011-10-07, 08:04 | #1964 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 11
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Po jakim czasie od pierwszego dnia kuracji znikneły wam plamy?
|
2011-10-07, 12:30 | #1965 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
U mnie niestety plamy regularnie wracają. Mimo, że pilnuję się, używam filtrów. Ale i tak jest już dużo lepiej, niż kiedyś. Teraz co roku po wakacjach przeprowadzam swoją domową kurację. Wolę działać w miarę wcześnie, zanim moje plamiska rozszaleją się na dobre. Te minikuracje domowe powtarzam co kilka miesięcy. Jeden słoik Cosmelan2 wystarcza mi obecnie na 1-2 kuracje. Moje plamy po pierwszej kuracji zniknęły po ok. miesiącu. Namęczyłam się straszliwie, ale opłacało się. W tej chwili też stosuję Cosmelen2. Myślę, że tym razem wystarczą mi 3 tygodnie, bo na szczęście nie wyhodowałam sobie zbyt dużych łatek
|
2011-10-07, 19:10 | #1966 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 48
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
AXA, ja tez nie robiłam maski i pokonałam 6 letnie plamy w trzy tygodnie dermamelanem2. W zeszłą sobotę spędzilam cały dzień na dworze, było piekne słońce, oczywiscie rano nałożyłam filtr avene 50 i widze że mam blade cienie w miejscach plam. To moja pierwsza kuracja z derm2, teraz po m-ącu nakładam 2 razy w tygodniu. Napisz prosze czy stosujesz cosm 2 tylko po lecie czy również latem i czym nawilżasz twarz. Moja z miesznej, zrobiła się sucha, pochłania krem(calma-ziaja) w godzine do zera.Suchość odczuwam przede wszystkim pod oczami choć bezpośrednio nie nakładam tam derm2.
|
2011-10-08, 16:25 | #1967 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 11
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
WitAM Was mam kolejne pytanie Jak smarujecie sie 2 razy dziennie to w jakich godz miej wiecej i np jak byl sie posmarowala o 16 to az do rana? czy zmyc na noc?. I apropo makijazu, umyc twarz nastepnie nawilzajacy krem i dopiero jakis podklad tak ?
|
2011-10-11, 10:54 | #1968 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
magdus34, pierwszą kurację Cosmelanem (pełną, łącznie z maską) miałam latem, ponieważ tę kuracje można stosować przez cały rok i pani dermatolog poleciła mi ją w czerwcu. To był horror! Nikomu nie polecam. Owszem, mocne filtry zawarte w kremie Cosmelan zapobiegają opalaniu plam, ale upał bardzo źle wpływał na moja mocno podrażnioną skórę. Miałam rany, piekła mnie cała buzia, upał powodował pocenie się skóry co miało wpływ na jeszcze większe podrażnienie cery ze stanami zapalnymi włącznie (nie obyło się bez antybiotyku w maści).
Teraz kuracje samym kremem robię przeważnie tuż po wakacjach, bo mimo filtrów nie udaje mi się całkowicie uchronić przed opaleniem (musiałabym chyba co chwilę smarować się filtrami i błyszczeć przy tym niemiłosiernie). Ja obserwuję po prostu swoją buzię i kiedy widzę, że zaczynają się pojawiać plamy - chwytam za Cosmelan2. Męczę się ze 2-3 tygodnie, potem jeszcze przez jakiś czas smaruję twarz co 2-3 dni na noc i już po plamach (nie dopuszczam, by były zbyt intensywne, dlatego zaraz po wakacjach walczę z nimi, żeby się nie "utrwaliły"). Przeważnie robię kurację w październiku i w kwietniu (w kwietniu krótszą, bo najwięcej plam pojawia się jednak podczas wakacji). Używam przy tym różnych kremów nawilżających, ale takich zwykłych, nie od "kompletu" Cosmelan, bo tamten był potwornie drogi i całkiem "badziewny". Skóra wysusza mi się dość mocno, u mnie pod oczami tez skóra się łuszczyła, chociaż nie smaruję jej Cosmelanem. Omijam również okolice ust, bo mam skłonność do pękania kącików (na szczęście ten fragment mojej twarzy nie ulega plamom . Życzę Wam wytrwałości i zadowolenia z efektów ). Mnie właśnie twarz spadła na biurko, tak mocno się złuszczam. Czyję się jak wąż, który zmienia skórę.... |
2011-10-11, 13:25 | #1969 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 47
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Hejo Dziewczyny
Ja tez podziele sie z wami swoimi wrazeniami z kuracji Bardzo wazne jest to by kazda z Was pisala czego chce sie pozbyc kazdy ma inne problemy i na kazdego dziala innaczej ten cudokrem ja mam problemy z cera odkad pamietam kazdy wolal mnie ze opalam sie przez durszlak(mam piegi dziedziczne),uzywalam wszystkiego kremy,kwasy,peelingi i co?i wlasnie nic nawet Pani z salonu estetycznego powiedziala ze nie pomoze takze na to laser gdyz jest to problem dziedziczny a plamy sa baaardzo mocno usadzone.porazzzkkkaaaa,z alamanie,zazdroscilam nawet tym co byli kompletnie biali-bo byli bez plam!az wkoncu wujek google pokazal mi ze jest cos takiego jak dermamelanuzywalam samego kremu bez maski choc w cuda nie wierzylam ...az tu-łooojeeeezuuuu!!!zaczelam gubic twarz-byla wszedzie w kuchni w lazience na poduszkach w pracy na biurku(musialam szefowi powiedziec ze mam silna alergie stad ten rumien i luszczenia)i po 3-4 tyg zaczelam zauwazac iz da sie pozbyc piegowbylam w siodmym niebieaz do czasu kiedy po 2 miesiacach zauwazylam wielki powrot kropkówi znowu zakup sloika i znowu rzekoma alergia po chwili piekna twarz i po kolejnych 2 miesiacach powroty kropek........uzaleznilam sie na tyle iz widzac 1/4 sloika zaczynalam odkladac pieniadze na nastepny-ale co sie nie robi dla wlasnego wygladu.obecnie zakonczylam kolejny sloik |
2011-10-11, 16:18 | #1970 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik-
Witam was dziewczyny jestem tutaj nowato juz trzeci dzien jak zrobiłam sobie zabieg dermamelan wczoraj na noc nałożyłam dermamelan dwa.dzisiaj moja skóra jest wysuszona czerwona i się łuszczy,czuje dyskomfort o wychodzeniu z domu nie ma mowy.mam nadzieje że efekty warte będą tego poświęcenia.Może któraś zwas miała juz robiony dermamelan,napiszczie co i jak jakie efekty.Dzięki
|
2011-10-12, 08:25 | #1971 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 47
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
DO PYSIOREK83
Witaj moim pierwszym odplamiaczem byl wlasnie dermamelan2 z tym ze ja nigdy nie robilam maski.Tak jak wczesniej juz pisalam zalezy od problemu kazdej z nas na co uzywa derm/cosm. U mnie efekty pojawily sie szybko-ladna buzke zaczelam zauwazac po ok3 tyg(przez te pierwsze 3tyg oprocz buraka i luszczenia trudno bylo cos zauwazyc)chcialam zaznaczyc iz smarowalam sie tylko raz dziennie i tylko na noc nie zmywajac jej.Po pewnym czasie jak buzka przyzwyczaila sie do kremu i luszczyla sie malo znalazlam sposob ktory umozliwil mi pokolorowanie sie mylam twarz sama woda ,namaczalam recznik z frotte lekko i kulistymi delikatnymi ruchami oczyszczalam twarz ze skorek.tak robie do dzis |
2011-10-12, 08:57 | #1972 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10
|
Dot.zabieg dermamelan
Cytat:
---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ---------- Dzięki każda rada sie sprzyda.Podniosłaś mnie na duchu.Może byś mi napisala jak długo pozostanie ten rumien na mojej twarzy czy długo po zakończeniu kuracji. |
|
2011-10-12, 11:57 | #1973 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 47
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Pysiorku rumien po kuracji zniknie tzn mi w trakcie stosowania zniknal po tych pierwszych najwiekszych luszczeniach(aha..to co sie dzieje z twoja twarza to normalne )teraz uzywam co 2 dzien (pierwsza kuracja okolo 1,5roku temu)i nie ma juz buraka tylko czasami sie luszcze ale jak juz wczesniej pisalam luszczenie sciagam nawilzonym recznikiem.A jaki masz typ plam?Niestety w moim przypadku po odlozeniu kremu calkowicie przy uzywaniu filtrow(nawet na noc!)przebarwienia wracajaale walczez nimi nadal!jestem uzalezniooonaa
|
2011-10-12, 16:19 | #1974 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Cytat:
|
|
2011-10-13, 10:23 | #1975 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10
|
Dot.: Dot.zabieg dermamelan
Cytat:
|
|
2011-10-13, 17:11 | #1976 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 47
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
halo halo
mysle Pysiorku ze jezeli nie masz tendencji do nawracania plam i nabylas terazniejsze pierwszy raz to moze juz nie powrocaja juz wiem ze moje wracaja z szybkoscia swiatla przeraza mnie fakt iz tyle to kasy kosztuje wiec zaczelam szukac odpowiednika i poczytalam o pigmanorm podobno tez dobry nio i tanszyuzywam cosm/derm tyle czasu i boje sie o skutki uboczne a napewno takie sie wreszcie pojawia ale sama nie potrafie przestac go uzywac tak sie uzaleznilam eh...zauwazylam ze pamietnik ten zanikaa szkoda |
2011-10-14, 20:14 | #1977 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: 3-miasto
Wiadomości: 695
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Witam Was
Mogę dołączyć?? Mam przebarwienia na całej twarzy, zaczęły robić się w 2000r. i tak się cholerstwo rozprzestrzeniało, pomimo stosowania różnych kremów na przebarwienia (SVR Clariar) i filtrów 50+ Nie pomogły żadne mikrodermabrazje, kwasy itp. w końcu zdecydowałam się na Cosmelan i właśnie po 6h zmyłam z twarzy maskę troszkę szczypie mnie buzia, jest zaczerwieniona i na maxa napięta, pomimo że użyłam krem Hydra-Vital Factor K Od niedzieli mam stosować Cosmelan2 3xdziennie... mam nadzieje, że pozbędę się tych moich bardzo niechcianych cholernych plam Pozdrawiam
__________________
|
2011-10-14, 23:55 | #1978 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Cytat:
ale juz jest lepiej czytaj zreszta mój pamietnik który tutaj pisze ja czyli pysiorek jesli jestes zainteresowana bede opisywac kazdy dzien co umnie poniewaz mi to pomaga powodzenia tak wogle to z moja buzka juz lepiej ---------- Dopisano o 00:55 ---------- Poprzedni post napisano o 00:12 ---------- Cytat:
|
||
2011-10-15, 13:21 | #1979 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: 3-miasto
Wiadomości: 695
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
pysiorek podczytuję, podczytuję
Fajnie, opisujesz krok po kroku co robisz i jak Twoja skóra reaguje Dzisiaj jest mój pierwszy dzień po cosmelanie1 - twarz mi płonie, jestem spuchnięta i okropnie ciągnie skóra, jest bardzo napięta i szczypie musiałam rano wyrzucić śmieci i spotkała mnie sąsiadka, aż się przeraziła na mój widok powiedziała mi, że wyglądam tak jakby mnie ktoś pobił Od jutra nakładam cos2 i aż się boję co to będzie no cóż... chcę być piękna i bez plam, to muszę cierpieć
__________________
|
2011-10-15, 16:11 | #1980 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Cytat:
---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ---------- Cytat:
|
||
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:17.