|
Notka |
|
Paznokcie Forum, w którym rozmawiamy o pielęgnacji paznokci. Podyskutujmy o malowaniu, kształcie, stylizacji i dominujących trendach w zdobieniu paznokci. |
|
Narzędzia |
2009-10-24, 10:33 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Żary
Wiadomości: 5
|
co poradzicie na taaaak mocno zniszczone paznokcie??
Moje paznokcie po zdjęciu tipsów aktualnie wyglądają jak by przeszły jakiś armagedon. Są bardzo cieniutkie, czerwone, każdy dotyk boli. ;( zawijają się do góry i żeby tego było mało to jeszcze na dwoch paznokciach zauważyłam taki jakby zielony nalot, na grzybicę to to raczej nie wygląda, na onycholize raczej też nie, brud to też nie jest. Nie wiem co to, ale niepokoi mnie.
W każdym razie powiedzcie mi co mogę zrobić żeby te panokcie może szybciej odrosły i żeby je wzmocnić. Zależy mi na czasie. Swoją drogą piszę tu pierwszy raz i jeśli mogę prosić o wyrozumiałość, bo pewnie juz podobny wątek istnieje. |
2009-10-24, 10:39 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 288
|
Dot.: co poradzicie na taaaak mocno zniszczone paznokcie??
Paznokcie masz w faktycznie koszmarnym stanie. Przepilowane strasznie. Bardzo możliwe, że ten zielony nalot to pseudomonas.
Niestety nie ma sposobu żeby je wzmocnić. Jesli nie byłoby możliwości, że masz pseudomonasika, możnaby było pokryć silikonem i po bólu. Odzywki też niewiele dadza, paznokcieć musi odrosnąć. Naprawde współczuję bólu Kto Ci to zrobił? Stylitska?
__________________
|
2009-10-24, 10:54 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Żary
Wiadomości: 5
|
Dot.: co poradzicie na taaaak mocno zniszczone paznokcie??
to może pójde do lekarza.... A ten pseudomonas to jakis rodzaj grzyba czy co to jest??
Długo będą sie regenerowac i odrastać?? A ogólnie to efekt ciągłego zmieniania wzorów przy nie profesjonalnym piłowaniu masy. |
2009-10-24, 13:44 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Cracow
Wiadomości: 9 876
|
Dot.: co poradzicie na taaaak mocno zniszczone paznokcie??
Mi to raczej na początki onycholizy wygląda bo się paznokieć zczyna oddzielać od łożyska, pseudomonas jest na płytce, a to mi wygląda na coś pod spodem..
A kto to tak załatwił te pazurki? Zerwałaś je?
__________________
|
2009-10-24, 18:22 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 6
|
Dot.: co poradzicie na taaaak mocno zniszczone paznokcie??
ja, dopóki cała płytka mi nie odrosła obcinałam na krótko, z resztą były za cieniutkie by zapuszczać. no i malowałam bezbarwną odżywką (nie pamiętam firmy ale w każdym razie miała być niby pomocna po zdjęciu tipsów), nie zaszkodzi też wsmarować olejek rycynowy w paznokcie, bo z własnego przykładu wiem, że jest pomocny . oraz przede wszystkim wzmacnianie od środka! powodzenia
|
2009-10-24, 20:26 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Żary
Wiadomości: 5
|
Dot.: co poradzicie na taaaak mocno zniszczone paznokcie??
Hmm, pójdę w poniedziałek do lekarza to sie dowiem co to za cholerswto. Przestraszyłyście mnie teraz ;(
Byliczka to właśnie nie jest pod płytką tylko tak jak by, no nie wiem jak to napisac, w płytce to jest. Jak by od samego poczatku taki paznokieć rósł. No zerwałam, wiem, moja głupota i teraz bede za to płacic. Trudno na szczęście paznokcie odrastają. Mam tylko nadzieje ze jak wylecze to cos to bede mogła z powrotem nosic tipsy. Pozdrawiam! <cmok> ;* Edytowane przez WaffelkowaNiunia Czas edycji: 2009-10-24 o 20:27 |
2009-10-24, 21:13 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 288
|
Dot.: co poradzicie na taaaak mocno zniszczone paznokcie??
Ale... samo zerwanie aż tak poniszczyło? I jeszcze przepiłowało?
Ja bym jednak radziła zmienić stylistkę.
__________________
|
2009-10-24, 21:14 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Irl
Wiadomości: 914
|
Dot.: co poradzicie na taaaak mocno zniszczone paznokcie??
Na podstawie zdjęcia wydaje mi się, że to po prostu onycholiza, pod którą wdał się brudek... Staraj się agresywnie nie czyścić pazurków od spodu, bo będziesz to popychać jedynie dalej i głębiej pod płytkę. I faktycznie, dla bezpieczeństwa udałabym się do lekarza
pocieszę cię, że mam klientkę, która tak przywaliła pazurem, że praktycznie oderwała go prawie od łożyska - onycholiza sięgała prawie skórek. Dziś po kilku miesiącach, po onycholizie nie ma prawie śladu, tylko zła jest na mnie, bo od samego początku zapowiedziałam jej, że póki cholerstwo całkowicie nie zrośnie, nosić będzie jedynie 9 pazurków... Wyglądało to nieciekawie i wysłałam ją profilaktycznie do lekarza, jednak na strachu się skończyło. Powodzenia
__________________
Willows whiten, aspens quiver, Little breezes dusk and shiver
Thro' the wave that runs for ever By the island in the river Flowing down to Camelot |
2009-10-24, 22:54 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Cracow
Wiadomości: 9 876
|
Dot.: co poradzicie na taaaak mocno zniszczone paznokcie??
Moja teściowa miała onycholizę na obydwu kciukach, pół roku walczyłyśmy i już ma ładne pazury
__________________
|
2009-10-24, 23:16 | #10 |
Raczkowanie
|
Dot.: co poradzicie na taaaak mocno zniszczone paznokcie??
Mnie też to wygląda na początki onycholizy i to do tego z przepilowana plytką... Wspolczuje, ale po czesci sama sobie to zafundowalas zrywajac paznokcie (powiedziala ta, ktora tego nie robi :P ) w kazdym razie to poczatek... ale moze nie posunie sie dalej??
|
2009-10-25, 09:53 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Żary
Wiadomości: 5
|
Dot.: co poradzicie na taaaak mocno zniszczone paznokcie??
no mam nadzieje zie sie dalej nie posunie. Na szczęscie tylko na dwóch paznokciach. a jeśli większosc z was twierdzi ze to onycholiza to powiedzcie mi jak to skutecznie leczyc??
|
2009-10-25, 10:18 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 5
|
Dot.: co poradzicie na taaaak mocno zniszczone paznokcie??
Moim zdaniem powinnaś udać się do lekarza , bo nie ma sensu ryzykować, a on już przepisze Ci jakieś preparaty do stosowania na płytkę. Moja znajoma ma onycholizę i stosuje jakiś specjalny lakier z apteki. A jeśli okaże się że paznokcie są zdrowe to polecam ci wybrać odżywkę NAIL TEK (sama ją stosowałam i bardzo mi pomogła, a przez 16 lat obgryzałam paznokcie więc były tragiczne).Efekty będą naprawdę szybko
|
2009-10-25, 11:00 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 375
|
Dot.: co poradzicie na taaaak mocno zniszczone paznokcie??
Niom pazurki nie wygladaja za ladnie, moze wystarczy użyć dobre odżywki i czekac az pazurki odrosna.
Edytowane przez kiniaczek711 Czas edycji: 2009-10-25 o 11:03 |
2009-10-25, 12:37 | #14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Irl
Wiadomości: 914
|
Dot.: co poradzicie na taaaak mocno zniszczone paznokcie??
Wafelkowa Niuniu - żeby pozbyć się onycholizy:
- obetnij paznokcie maksymalnie krótko - staraj się na siłę nie wygrzebywać brudu spod pazurka - unikaj długotrwałego moczenia w wodzie, acetonie, zmywaczy czy lakierów do paznokci - staraj się nie wykonywać długotrwale powtarzających się ruchów mogących popchnąć onycholizę dalej (tzn. onycholiza często dotyka np. kasjerki czy osoby stukające godzinami w klawiaturę...) - unikaj agresywnego piłowania, polerowania płytki, podważania paznokci - czyli wszystkiego, co może jeszcze bardziej poderwać pazurka - uzbroj się w cierpliwość i czekaj aż zrośnie - obserwuj swoje pazurki i w razie potrzeby migiem do dermatologa A tak poza tym to się przede wszystkim tym nie przejmuj - ja po zdjęciu pazurków w 9 na 10 przypadków mam onycholizę na paznokciach prawej ręki - frezarką sobie zdjąć nie umiem, a pilnikiem strasznie szarpię i przeważnie wychodzi z tego mała onycholiza. I spokojnie zakładam na to masę i żyję Tylko że to maje własne, przy klientce byłabym ostrożniejsza
__________________
Willows whiten, aspens quiver, Little breezes dusk and shiver
Thro' the wave that runs for ever By the island in the river Flowing down to Camelot Edytowane przez agatacia Czas edycji: 2009-10-25 o 12:38 |
2009-10-25, 16:46 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Żary
Wiadomości: 5
|
Dot.: co poradzicie na taaaak mocno zniszczone paznokcie??
dziękuje bardzo za rady
|
2009-11-01, 21:59 | #16 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: co poradzicie na taaaak mocno zniszczone paznokcie??
Podepnę się pod temat.
Otóż... Zajechałam sobie paznokcie. Wstyd się przyznać, ale własne pazurki traktuję po macoszemu - nierówno spiłowany żel...przepiłowana płytka... No i się doigrałam. Moje paznokcie zaczęły rosnąć w dół! Robią się takie jakby... krogulcze! Wcześniej były oczywiście prościuteńkie. Podejrzewam, że to wina mojego piłowania i kilometrowych nieuzupełnianych regularnie odrostów. Macie jakieś pomysły jak sobie z tym poradzić? Mogę nawet traktować swoje pazurki z szacunkiem, jaki okazuję klientkom <słowo!> byle tylko je wyprostować (bez tipsa). H E L P ! ! !
__________________
|
2009-11-01, 22:15 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Cracow
Wiadomości: 9 876
|
Dot.: co poradzicie na taaaak mocno zniszczone paznokcie??
A jakby je na maksa skrócić to co robią? Odrastają od nowa takie krogulcze?
__________________
|
2009-11-01, 22:21 | #18 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: co poradzicie na taaaak mocno zniszczone paznokcie??
Niestety :/
__________________
|
2009-11-01, 22:23 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Cracow
Wiadomości: 9 876
|
Dot.: co poradzicie na taaaak mocno zniszczone paznokcie??
Nie lubię tego mówić, ale w takim razie: nie wiem...
__________________
|
2009-11-02, 05:15 | #20 |
Zadomowienie
|
Dot.: co poradzicie na taaaak mocno zniszczone paznokcie??
ja bym je prostowała kolejnymi przedłużeniami. Tak samo robiłam ze swoimi paznokciami (zaginałam głęboki tunel) i teraz kiedy nie noszę przedłużonych paznokcie same rosną z głębokim tunelem. spróbuj przedłuzyc sobie (ale delikatnie, nie jakieś zatrważające długości) na formie. stosuj pod spód paznocia oliwkę, żeby pazurki były elastyczne i nie odchodziły od pasy. Pamiętaj o regularnych uzupełnianiach.
|
2009-11-02, 08:23 | #21 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: co poradzicie na taaaak mocno zniszczone paznokcie??
Ehhh, jak człowiek głupi to teraz cierpi... Niektóre paznokcie mam takie, że na formie w ogóle nie da się tunelu zacisnąć. Ba! Paznokcie od spodu muszą być zupełnie płaskie, żeby 'przedłużenie' mogło iść w miarę prosto... Wydaje mi się, że załatwiłam pazurki piłowaniem masy przy skórkach - ponieważ mam spore odrosty, to chcę żeby były jak najmniej widoczne... a że paznokcie od zawsze mam bardzo słabe i podatne na uszkodzenia, to pewnie załatwiłam sobie macierz. Miałam tak z jednym - udało mi się go zupełnie wyprostować, ale znów rośnie w dół
Zastanawiam się czy nie zdjąć zupełnie masy, odczekać dzień czy dwa, żeby paznokcie się 'ułożyły' po swojemu i dopiero wtedy ocenić co z nimi robić? Sama już nie wiem. Z drugiej strony mam tak przepiłowaną płytkę, że boję się bólu Jak patrzę na swoje paznokcie, to dochodzę do wniosku, że nie zawsze dobrze jest samej sobie robić tipsy Klientkom ledwo pilnikiem paznokci dotykam, a po swoich haruję... jakby z betonu były :P Bo to czasu nie mam, bo mi się nie chce :/ ehhh
__________________
|
2009-11-02, 10:21 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 78
|
Dot.: co poradzicie na taaaak mocno zniszczone paznokcie??
Gdybym była w takiej sytuacji to szczerze powiedziawszy zrobiłabym sobie mały detox. Przez jakiś czas będziesz mogła się źle czuć "bez paznokci", ale troche odżyją, wzmocnią się i będziesz mogła zacząć od nowa, tzn. bardziej uważając na płytkę, mniej ją piłując.
Jak już będą mocniejsze, zrośnie przepiłowanie to poświęcisz więcej czasu i założysz sobie starannie, tak aby były proste, zaciśniesz ładny tunel itd., żeby rosły prawidłowo tak jak chcesz Ale to tylko moje skromne zdanie, bo wielką specjalistką nie jestem |
2009-11-02, 13:56 | #23 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: co poradzicie na taaaak mocno zniszczone paznokcie??
Właśnie zdejmuję. Płytka nie jest tak zmasakrowana jak przypuszczałam Nie wiem jeszcze co z nimi zrobię, zastanowię się już w domu (bo w pracy jestem i z pilnikiem przy biurku siedzę, a koleżanka się drze, żebym jej do kawy nie piliła ), dlatego nie poleruję. Pociągnę odżywką, a wieczorem albo założę żel/akryl, albo wypoleruję i pomaluję.
Dziwnie tak... swoje paznokcie mieć
__________________
|
2009-11-03, 12:03 | #24 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 90
|
Dot.: co poradzicie na taaaak mocno zniszczone paznokcie??
Cytat:
Ja musiałam zafundować sobie detoks, jak przytrzasnęłam łapkę w drzwiach i jeden pazurek mi zszedł. Bolało bardzo... Ale teraz już urósł i paznokietki mi "odżyły" trochę Ale coś jest w tym, że swoje paznokcie to się tak po macoszemu traktuje
__________________
10.01.2012 [*] życie tak boli......... Pozdrawiam Aga |
|
Nowe wątki na forum Paznokcie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:16.