Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

[effciaa16]

Dziewczyny niestety- OBLAŁAM.

Szybkie sprawozdanie, chociaż nie ma o czym. Miałam światła mijania i pokazać czym się mierzy olej silnikowy. Łuk jakoś zrobiłam, chociaż sama nie wiem jak to zrobiłam. Noga latała mi jak oszalała, a w ogóle się nie stresowałam. Górka ok. Potem miasto. Wszystko ok mi szło, tylko ruszanie trochę opornie (jednak samochód na benzynę to co innego). No ale do rzeczy. Na prawdę byłam już przy końcówce. Nagle jedno skrzyżowanie i zamotałam się, bo myślałam, że to ten z lewej mnie przepuszcza a było odwrotnie. Tzn. on był daleko ale idiota musiał wjechać na siłę i mi spieprzyć egzamin. Byłam wściekła!! i nadal jestem. Gdyby nie on to normalnie dojechałabym do WORDu i zdałabym.
Po tym zarzekałam się, że już nie zapiszę się nigdy więcej, no ale emocje mi opadły i jutro się zapisuję.
Mam do siebie trochę żal, ale głowa do góry, będzie dobrze.

[BeaS]

Napisane przez effciaa16

Dziewczyny niestety- OBLAŁAM.

Szybkie sprawozdanie, chociaż nie ma o czym. Miałam światła mijania i pokazać czym się mierzy olej silnikowy. Łuk jakoś zrobiłam, chociaż sama nie wiem jak to zrobiłam. Noga latała mi jak oszalała, a w ogóle się nie stresowałam. Górka ok. Potem miasto. Wszystko ok mi szło, tylko ruszanie trochę opornie (jednak samochód na benzynę to co innego). No ale do rzeczy. Na prawdę byłam już przy końcówce. Nagle jedno skrzyżowanie i zamotałam się, bo myślałam, że to ten z lewej mnie przepuszcza a było odwrotnie. Tzn. on był daleko ale idiota musiał wjechać na siłę i mi spieprzyć egzamin. Byłam wściekła!! i nadal jestem. Gdyby nie on to normalnie dojechałabym do WORDu i zdałabym.
Po tym zarzekałam się, że już nie zapiszę się nigdy więcej, no ale emocje mi opadły i jutro się zapisuję.
Mam do siebie trochę żal, ale głowa do góry, będzie dobrze.

Oblałam podobnie pierwszy egzamin, więc mogę sobie wyobrazić Twoją złość. Przykro mi, że się nie udało, ale wiesz, że potrafisz jeździć. Wiesz o tym, prawda? Zapisuj się i daj znać kiedy następny termin.

[effciaa16]

Napisane przez BeaS

Oblałam podobnie pierwszy egzamin, więc mogę sobie wyobrazić Twoją złość. Przykro mi, że się nie udało, ale wiesz, że potrafisz jeździć. Wiesz o tym, prawda? Zapisuj się i daj znać kiedy następny termin.

wiem, że umiem. aczkolwiek ruszanie na benzynie jest inne dlatego wykupię jeszcze jazdy właśnie na benz. Zdam, no muszę!!

[blue_apple]

Ewa, szkoda strasznie, ale nie łamiemy się i idziemy dalej

[kociaczeq17]

ashlix
blue_apple
JUTRO BEDZIE WASZ SZCZESLIWY DZIEN
ashlix

Trzymamy kciuki

[yula88]

Napisane przez effciaa16

Dziewczyny niestety- OBLAŁAM.

Szybkie sprawozdanie, chociaż nie ma o czym. Miałam światła mijania i pokazać czym się mierzy olej silnikowy. Łuk jakoś zrobiłam, chociaż sama nie wiem jak to zrobiłam. Noga latała mi jak oszalała, a w ogóle się nie stresowałam. Górka ok. Potem miasto. Wszystko ok mi szło, tylko ruszanie trochę opornie (jednak samochód na benzynę to co innego). No ale do rzeczy. Na prawdę byłam już przy końcówce. Nagle jedno skrzyżowanie i zamotałam się, bo myślałam, że to ten z lewej mnie przepuszcza a było odwrotnie. Tzn. on był daleko ale idiota musiał wjechać na siłę i mi spieprzyć egzamin. Byłam wściekła!! i nadal jestem. Gdyby nie on to normalnie dojechałabym do WORDu i zdałabym.
Po tym zarzekałam się, że już nie zapiszę się nigdy więcej, no ale emocje mi opadły i jutro się zapisuję.
Mam do siebie trochę żal, ale głowa do góry, będzie dobrze.

Szkoda, że tak się stało i masz absolutną rację - głowa do góry, będzie dobrze

[Czekoladkaa]

oj coś ten poniedziałek nie był najszczęśliwszy...
dziewczyny grunt to się nie poddawać!

trzymam kciuki za jutrzejsze egzaminy

[benia1169]

Napisane przez Agnes140489

benia1169 TYLKO SIĘ NIE PODDAJ BO TO NAJGORSZE CO MOŻESZ ZROBIĆ... jutro zapisuj się na egzamin, wiem że potrafisz jeździć, tylko po prostu miałaś pecha, głowa do góry

ale ja już się zapisałam od razu po porażce, wbrew swoim czarnym myślom a jeździć nie umiem, wiem o tym dobrze

[onlythebest]

Ashlix

Blue Apple

POWODZENIA!

Blue Apple na Twoją relację czekam z wyjątkową niecierpliwością, jako że zdajemy w tym samym miejscu
Ja już za niecały tydzień

[candace1]

Napisane przez onlythebest

Ashlix

Blue Apple

POWODZENIA!

trzymam kciuki
onlythebest - ja tam zdałam

[Siwan88]

Witam wszystkich

Testy już zdałam teraz czas się zapisać na praktykę Tylko muszę znaleźć czas między zajęciami. hehe.

Trzymam kciuki za wszystkie Panie, które zaraz będą zdawać i gratuluję tym, które mają to już za sobą

Damy radę, nie dziewczyny?

[Agnes140489]

Napisane przez benia1169

ale ja już się zapisałam od razu po porażce, wbrew swoim czarnym myślom a jeździć nie umiem, wiem o tym dobrze

a to nie doczytałam gdzieś
no i dobrze że się nie poddajesz
a ja i tak wiem że umiesz jeździć

Napisane przez effciaa16

Dziewczyny niestety- OBLAŁAM.

no widzisz skoro dotarłaś tak daleko to następnym razem może być tylko lepiej i zdasz na pewno

Napisane przez Siwan88

Witam wszystkich

Testy już zdałam teraz czas się zapisać na praktykę Tylko muszę znaleźć czas między zajęciami. hehe.

Trzymam kciuki za wszystkie Panie, które zaraz będą zdawać i gratuluję tym, które mają to już za sobą
Damy radę, nie dziewczyny?

witamy witamy jak się zapiszesz na egzamin to koniecznie podaj nam termin i będziemy trzymać kciuki.
no pewnie że damy radę

Ashlix

Blue_Apple

trzymam kciuki

[BeaS]

ashlix
blue_apple

Powodzenia dziś. Trzymam kciuki.

Edit: Czemu mi nie powiedziałyście, że pokićkałam listę.

[Amapola]

Kurczę, nie było mnie tylko kilka dni, a jestem do tyłu z jakąś setką wiadomości. Dobra, cytowanie zajęłoby mi kilka godzin, więc powiem ogólnie.
Po pierwsze: życzę powodzenia Wam dzisiaj, dziewczyny! Trzymam za Was kciuki!! Jestem pewna, że dacie radę!
Po drugie: ogromnie mi przykro, że co niektórym z nas się nie udało. Dziewczyny, głowy do góry! Nie można się poddawać. To prawda, że każda porażka wpędza w coraz większą depresję, ale nie można dać się złamać. Ludziom na świecie przytrafiają się dużo gorsze rzeczy, a nie tracą nadziei. My też musimy być silne i wierzyć, że w końcu się uda.
Po trzecie: naprawdę nie radzę z góry nastawiać się na porażkę. Jak pójdziecie na egzamin, myśląc "ja fatalnie jeżdżę, i tak nie zdam" itp., to w niczym nie pomaga. Inne dziewczyny przecież dobrze radzą - trzeba podejść do tego na luzie, nie martwić się na zapas. Wtedy może nie ma 100% pewności, że się zda, ale na pewno szanse są dużo większe, niż gdy zakładamy od razu, że oblejemy.

[benia1169]

Napisane przez Agnes140489

a to nie doczytałam gdzieś
no i dobrze że się nie poddajesz
a ja i tak wiem że umiesz jeździć

Dzięki Agnes, łaskawa jesteś dla mnie. Życzę Ci powodzenia na egzaminie, oby to był już naprawdę ostatni. Podziwiam Twoją cierpliwość i wytrwałość. Powinna Ci być ona w końcu wynagrodzona, zasługujesz na to . I powiem Ci na pocieszenie, że jak już zdasz, to będziesz bardziej doświadczonym kierowcą niż Ci, którzy zdają za pierwszym razem, no nie? Ja pewnie też będę, jeśli mi tak dalej będzie szło. A zdawało mi się, że już potrafię jeździć w miarę dobrze, a jednak nie. Przecież pamiętam osoby po 20godzinach jazdy, które jeździły lepiej niż ja teraz po 50 - ale matoł ze mnie.

Postaram się jakoś pozbierać. Nie wiem sama, co dalej, czy się uczyć jeszcze, czy próbować szczęścia co kilka tygodni.

[ninitoja]

Napisane przez Basiek19

Ten 4.11 to będzie szczęśliwy dzień MUSI BYĆ

Jasne, że będzie szczęśliwy- w końcu ja także zdaję tego dnia . A tak na serio: fajna już się ekipa nam uzbierała na 04.11.

Napisane przez BeaS

Ale przed samym egzaminem nie pij melisy, bo Cię zamuli.

Ja przed samym egzaminem wypiłam dwie melisy, ale nic mnie zamuliło . Nawet humor mi dopisywał (oczywiście do czasu ). Widocznie na każdego działa inaczej, ale oczywiście przed samym egzaminem lepiej być skoncentrowanym i nie ryzykować z tą meliską.

Napisane przez onlythebest

Ashlix

Blue Apple

POWODZENIA!

Ja też kciukam. I za jambose również, która będzie jutro zdawać .

Ania z wzgórza marzeń, martusienka, benia1169, margaritaa i effciaa16 przykro mi, że Wam się nie udało i trzymam kciuki za następne podejścia .

Lady Vader, Hityna i Laktoza gratuluje zdanych egzaminów!!!!!!!!!!!

[kociaczeq17]

i jak poszlo ??

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

(10/27/09) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.

jade do urzedu

[ankossek]

effciaa16 szkodaaa bo ludzie to sie na ulicy zachować nie umieją :/ oczywiscie nie wszyscy ale na kursie nie raz miałam jak mnie na skrzyżowaniu wyprzedzali... :/

dziewczyny podobno średnia zdaja za trzecim razem. a naszym wizażankom idzie tak dobrze bo mają meeega wsparcie

jest tu moze ktos z Tarnobrzega? wiem, że pirat drogowy smv jest ale ona żadko zagląda a chciałabym się dowiedzieć czy jest cos nowego na ulicach w tym miescie na czym trzeba uważać....

ja meliske też pije od piątku. i jak teraz tak sie strasznie denerwuje to nie wiem co by było gdybym nic nie wypiła haha

mam pare pytań:
jesli jest skrzyżowanie równorzędne, czterowlotowe to jest tak:
skręcam w lewo i przepuszczam tych z naprzeciwka co jadą prosto i w prawo? a reszte to reguła prawej strony, tak? bez wyjatku gdzie ten ktos skręca?
jak jade prosto i mam kogoś po prawej to normalnie czekam i go puszczam, tak?

trzywlotowe(i to mam problem :|):
1. no w sumie nie wiem co napisać. bo mam mętlik w głowie co sie na nim robi..
tak jak w obrazku: poszczam czarnego i jade? różowy sobie czeka tak?
a jakby była opcja, że czarny skręca w moją to też go puszczam?
albo jak ja jestem różowym i jade prosto i nie ma tego L a czarny skręca w lewo to mnie puszcza tak?

(teraz to to logiczne sie wydaje ale prosze niech ktos przeanalizuje i powie czy mam racje... )

2. o drodze jednokierunkowej świadczy tylko ta strzałka 2 ? 3 to tylko nakaz?

4. jeśli parkuje prostopadle to jeżeli wyjeżdżam juz z niego to od razu na swój pas, tak?

prosze o pomoooc po prsotu powiedzenie co jest źle.

[zabcia84]

Napisane przez ankossek

(...)
mam pare pytań:
jesli jest skrzyżowanie równorzędne, czterowlotowe to jest tak:
skręcam w lewo i przepuszczam tych z naprzeciwka co jadą prosto i w prawo? a reszte to reguła prawej strony, tak? bez wyjatku gdzie ten ktos skręca?
jak jade prosto i mam kogoś po prawej to normalnie czekam i go puszczam, tak?

jeśli skręcasz w lewo to puszczasz tych z naprzeciwka oraz jadących w prawo, a z jadącymi w lewo powinno się minąć bezkolizyjnie
tak, jak na równorzędnym masz kogoś z prawej to puszczasz, nie ważne gdzie ty jedziesz

Napisane przez ankossek

trzywlotowe(i to mam problem :|):
1. no w sumie nie wiem co napisać. bo mam mętlik w głowie co sie na nim robi..
tak jak w obrazku: poszczam czarnego i jade? różowy sobie czeka tak?
a jakby była opcja, że czarny skręca w moją to też go puszczam?
albo jak ja jestem różowym i jade prosto i nie ma tego L a czarny skręca w lewo to mnie puszcza tak?

(teraz to to logiczne sie wydaje ale prosze niech ktos przeanalizuje i powie czy mam racje... )

2. o drodze jednokierunkowej świadczy tylko ta strzałka 2 ? 3 to tylko nakaz?

4. jeśli parkuje prostopadle to jeżeli wyjeżdżam juz z niego to od razu na swój pas, tak?

prosze o pomoooc po prsotu powiedzenie co jest źle.

ad1.
-tak puszczasz czarnego, potem ty, potem różowy, który ma cie z prawej,
-tak, jakby on skręcał w lewo to dalej masz go po swojej prawej więc puszczasz
-tak, wtedy czarny ma cię po prawej, więc musi cie przepuścić

ad.2 o drodze jednokierunkowej nie świadczy żaden z tych znaków (zaraz wkleję linka do jednokierunkowej to znak D3 http://www.znaki-drogowe.pl/index.ph...yjne&Itemid=57 ) oba to nakazy

ad.3 jeśli się wyrobisz to tak, ale nie ma takiego wymogu, bo jak stoją po obu stronach samochody, to nie ma możliwości wykręcić tak by wjechać na prawy pas bez ich obdarcia (no chyba, że się zawraca)
-

[DJ Guciek]

Zamotałam to , koleżanka wyżej opisała to zgrabniej niż ja :P Aaaa i uważaj, bo niektórzy kierowcy są tak bystrzy, że nawet nie wiedzą, że są na równorzędnym i wymuszają

znak 2 to jest nakaz jazdy prosto, tablice informacyjne też są niebieskie, ale prostokątne

[paulix]

Napisane przez ankossek

effciaa16 szkodaaa bo ludzie to sie na ulicy zachować nie umieją :/ oczywiscie nie wszyscy ale na kursie nie raz miałam jak mnie na skrzyżowaniu wyprzedzali... :/

dziewczyny podobno średnia zdaja za trzecim razem. a naszym wizażankom idzie tak dobrze bo mają meeega wsparcie

jest tu moze ktos z Tarnobrzega? wiem, że pirat drogowy smv jest ale ona żadko zagląda a chciałabym się dowiedzieć czy jest cos nowego na ulicach w tym miescie na czym trzeba uważać....

ja meliske też pije od piątku. i jak teraz tak sie strasznie denerwuje to nie wiem co by było gdybym nic nie wypiła haha

mam pare pytań:
jesli jest skrzyżowanie równorzędne, czterowlotowe to jest tak:
skręcam w lewo i przepuszczam tych z naprzeciwka co jadą prosto i w prawo? a reszte to reguła prawej strony, tak? bez wyjatku gdzie ten ktos skręca? tak, musisz przepuścić tych co jadą z naprzeciwka (niezależnie od tego czy jadą prosto czy skręcają w prawo) i tych co jadą z prawej strony
jak jade prosto i mam kogoś po prawej to normalnie czekam i go puszczam, tak? si, claro - reguła prawej strony

trzywlotowe(i to mam problem :|):
1. no w sumie nie wiem co napisać. bo mam mętlik w głowie co sie na nim robi..
tak jak w obrazku: poszczam czarnego i jade? różowy sobie czeka tak?tak
a jakby była opcja, że czarny skręca w moją to też go puszczam? tak
albo jak ja jestem różowym i jade prosto i nie ma tego L a czarny skręca w lewo to mnie puszcza tak? tak

(teraz to to logiczne sie wydaje ale prosze niech ktos przeanalizuje i powie czy mam racje... )masz rację

2. o drodze jednokierunkowej świadczy tylko ta strzałka 2 ? 3 to tylko nakaz?te strzałki to nakaz jazdy w określonym kierunku, znak "droga jednokierunkowa" ma kształt prostokątny

4. jeśli parkuje prostopadle to jeżeli wyjeżdżam juz z niego to od razu na swój pas, tak? to zależy, możesz wyjechać w prawo lub w lewo - zależy od polecenia

prosze o pomoooc po prsotu powiedzenie co jest źle.

Mam nadzieję, że nigdzie się nie machnęłam


podczytuję Wasz wątek już dłuugo, ale jakoś nie mogłam się przemóc żeby się odezwać
Wczoraj miałam taki zamiar, ale stwierdziłam że jestem zbyt zestresowana - dzisiaj o 11;15 miałam egzamin I podejście.
i po prostu nie wierzę, nie wierzę, ale ZDAŁAM !!
Chociaż miałam cudownego egzaminatora - inny jakby chciał mógłby mnie oblać już na placu, bo nie zauważyłam początkowo, że ręczny jest zaciągnięty...Poza tym zdawałam na 6 biegowej co spotęgowało mój stres, ale się udało Oczywiście przed egzaminem, mimo ściśniętego żołądka, skonsumowałam Snicersa na poprawę humoru
Wieczorkiem postaram się naskrobać nieco więcej jeśli chcecie

p.s Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona

i trzymam oczywiście kciuki za pozostałe zdające wizażanki

[girl99]

Hej;**

Ja na chwile, wiec powiem hurtowo:

POWODZENIA!!

Tym, ktorym sie nie udalo - jestem z Wami! Nos do gory i jedziemy dalej, nie wolno sie poddac

I trzymam kciuki za zdajace


PS: nie moge sie doczekac Wszystkich Swietych! Moze wtedy bedzie okazja, zeby poprowadzic autko


podczytuję Wasz wątek już dłuugo, ale jakoś nie mogłam się przemóc żeby się odezwać
Wczoraj miałam taki zamiar, ale stwierdziłam że jestem zbyt zestresowana - dzisiaj o 11;15 miałam egzamin I podejście.
i po prostu nie wierzę, nie wierzę, ale ZDAŁAM !!
Chociaż miałam cudownego egzaminatora - inny jakby chciał mógłby mnie oblać już na placu, bo nie zauważyłam początkowo, że ręczny jest zaciągnięty...Poza tym zdawałam na 6 biegowej co spotęgowało mój stres, ale się udało Oczywiście przed egzaminem, mimo ściśniętego żołądka, skonsumowałam Snicersa na poprawę humoru
Wieczorkiem postaram się naskrobać nieco więcej jeśli chcecie

p.s Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona

GRATULUJE KOCHANA! ;** I oczywiscie serdecznie witamy

[blue_apple]

dzieki dziewczyny... ja jeszcze czekam... te "pare" godzin... do 20.

Napisane przez onlythebest

Ashlix

Blue Apple

POWODZENIA!

Blue Apple na Twoją relację czekam z wyjątkową niecierpliwością, jako że zdajemy w tym samym miejscu
Ja już za niecały tydzień

musze Ci naskrobac pw, bo jeździłam z Twojej szkoły i z Twoim instruktorem

Napisane przez benia1169

Dzięki Agnes, łaskawa jesteś dla mnie. Życzę Ci powodzenia na egzaminie, oby to był już naprawdę ostatni. Podziwiam Twoją cierpliwość i wytrwałość. Powinna Ci być ona w końcu wynagrodzona, zasługujesz na to . I powiem Ci na pocieszenie, że jak już zdasz, to będziesz bardziej doświadczonym kierowcą niż Ci, którzy zdają za pierwszym razem, no nie? Ja pewnie też będę, jeśli mi tak dalej będzie szło. A zdawało mi się, że już potrafię jeździć w miarę dobrze, a jednak nie. Przecież pamiętam osoby po 20godzinach jazdy, które jeździły lepiej niż ja teraz po 50 - ale matoł ze mnie.

Postaram się jakoś pozbierać. Nie wiem sama, co dalej, czy się uczyć jeszcze, czy próbować szczęścia co kilka tygodni.

kochana, nie denerwuj się i nie gadaj głupot

mysle ze i probowac szcześcia i uczyć
szczescie spotka w końcu każda z nas...

[ankossek]

aj no pomyliło mi sie kółko z kwadratem no przecież zdarza sie przed egzaminem (na egzaminie same kółka to trzeba se gdzieś kwadrata wsadzić :P )

Dziekuuuujezabcia84, DJ Guciek, Paulix (a Tobie to jeszcze gratuluje bardzo!! ale to musi być ulga no ale, że sie tak nie pochwaliłaś to wiesz Ty co )
no fajnie troche mi się przejaśniło

blue_apple ale się naczekasz ale to dobrze bo egzaminatorzy dadza Ci jedno skrzyzowanie dwa rondka i do WORDu bo kolacja na nich w domku czeka pewnie :P

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

mój status nadal się nie zmiania
Niepoprawne dane, brak spraw w toku lub dokument wydany.

[Czekoladkaa]

Napisane przez blue_apple

dzieki dziewczyny... ja jeszcze czekam... te "pare" godzin... do 20.

trzymam kciuki
strasznie późno masz egzamin

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;14946237]mój status nadal się nie zmiania
Niepoprawne dane, brak spraw w toku lub dokument wydany. [/QUOTE]

wyobrażam sobie jakie to musi być wkurzające ale chciałabym już być na tym etapie

[kajasia222]

Napisane przez pomarancza89

siła złego na jednego współczuję Ci
moja kuzynka była chora i zdała, więc tym się nie przejmuj..
musisz dać z siebie wszystko i jakoś pójdzie !!

Pomarańczko za każdym razem chyba daję z siebie wszystko, ale teraz już psychicznie padłam ;/ Chciałam przełożyć, ale swój pierwszy egzamin przełożyłam z powodu choroby, byłam zapisana z kolezanką o której nasz instruktor mówił że jeździ gorzej ode mnie, miała super egzaminatora ktory jej nawet mówił kiedy ma kierunkowskazy włączać i zdała... więc tym razem pójde chora moze jakoś sie uda...

Napisane przez BeaS

Ojej.
Ale nie możesz się poddawać przed walką. Postaraj się odstresować, wypocząć, a w dniu egzaminu daj z siebie wszystko.

BeaS dzięki, nie bardzo umiem się odstresować, załatwiłam na jutro sobie 3 godzinki jazd zeby zobaczyc czy umiem sie skupic...

Napisane przez klaaa

W piątek już egzamin, a ja nawet nie mam czasu o nim pomyśleć, ale to i dobrze, przynajmniej się nie stresuje i po nocach mi się nie śni, za dużo mam rzeczy na głowie żeby do tego jeszcze egzamin wcisnąć. Zdam to zdam, jak nie, to kiedyś na pewno się uda . Tylko zastanawiam się, czy jestem normalna, naczytałam się tutaj jak się stresujecie, już długo przed egzaminem, a ja nic. Zobaczymy, pewnie dopiero w czwartek wieczorem dotrze do mnie, że mam egzamin następnego dnia.

Klaaa witaj w klubie ja też mam egzamin w piątek tylko mam chyba za dużo czasu bo na samą myśl przewraca mi się w żołądku... Powodzenia.

Napisane przez martusienka

Oblałam na łuku znów, drugi raz. Jestem beznadziejna. Teraz siedze w domu i rycze. Nigdy tego nie zdam...

Zdasz Martuś, ja też tak mówiłam i też przed kolejnym egzaminem mam czarne myśli ale nie możemy sie poddawać!!!

Napisane przez benia1169

No dobra, napiszę wam: oblałam znowu. Na mieście.
BeaS - zapisz mnie na 17 listopada - 5 raz.

Benia bardzo mi przykro, uda się kolejnym razem!

Napisane przez pomarancza89

ej mała, co to jest się pytam? na egzaminie nie chodzi by umieć jeździć, tam chodzi by trafić na egzaminatora, trasę, dzień takie tam - znam wiele osób, które zdały za 1 a są beznadziejne i takie, które podchodziły kupę razy, a miały pecha ... to, za którym razem zdasz nie decyduje czy umiesz czy nie umiesz jeździć - dobry kierowca ma szczęście jak zda za 1 (o czym niektóre osoby na tym forum wiedzą) człowiek uczy się całe życie, więc do boju !

Potwierdzam!!! Znam mnóstwo osób które zdaly za pierwszym razem a boja sie jezdzic i zle jezdza. Wiec głowa do gory!!

Napisane przez effciaa16

Dziewczyny niestety- OBLAŁAM.

Szybkie sprawozdanie, chociaż nie ma o czym. Miałam światła mijania i pokazać czym się mierzy olej silnikowy. Łuk jakoś zrobiłam, chociaż sama nie wiem jak to zrobiłam. Noga latała mi jak oszalała, a w ogóle się nie stresowałam. Górka ok. Potem miasto. Wszystko ok mi szło, tylko ruszanie trochę opornie (jednak samochód na benzynę to co innego). No ale do rzeczy. Na prawdę byłam już przy końcówce. Nagle jedno skrzyżowanie i zamotałam się, bo myślałam, że to ten z lewej mnie przepuszcza a było odwrotnie. Tzn. on był daleko ale idiota musiał wjechać na siłę i mi spieprzyć egzamin. Byłam wściekła!! i nadal jestem. Gdyby nie on to normalnie dojechałabym do WORDu i zdałabym.
Po tym zarzekałam się, że już nie zapiszę się nigdy więcej, no ale emocje mi opadły i jutro się zapisuję.
Mam do siebie trochę żal, ale głowa do góry, będzie dobrze.

Bardzo mi przykro Mi sie na jazdach kilka razy tak zdarzyło ze mi wyjezdzali.... Głowa do góry!!

[zabcia84]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;14946237]mój status nadal się nie zmiania
Niepoprawne dane, brak spraw w toku lub dokument wydany. [/QUOTE]
u mnie też bez zmian, a minął już tydzień, zaczynam się mocno niecierpliwić jutro do nich zadzwonię i ponaglę

[BeaS]

Napisane przez paulix

podczytuję Wasz wątek już dłuugo, ale jakoś nie mogłam się przemóc żeby się odezwać
Wczoraj miałam taki zamiar, ale stwierdziłam że jestem zbyt zestresowana - dzisiaj o 11;15 miałam egzamin I podejście.
i po prostu nie wierzę, nie wierzę, ale ZDAŁAM !!
Chociaż miałam cudownego egzaminatora - inny jakby chciał mógłby mnie oblać już na placu, bo nie zauważyłam początkowo, że ręczny jest zaciągnięty...Poza tym zdawałam na 6 biegowej co spotęgowało mój stres, ale się udało Oczywiście przed egzaminem, mimo ściśniętego żołądka, skonsumowałam Snicersa na poprawę humoru
Wieczorkiem postaram się naskrobać nieco więcej jeśli chcecie

p.s Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona

i trzymam oczywiście kciuki za pozostałe zdające wizażanki

Gratuluję.
I oczywiście witamy.

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;14946237]mój status nadal się nie zmiania
Niepoprawne dane, brak spraw w toku lub dokument wydany. [/QUOTE]

Minęło dopiero 5 dni. Nie dramatyzuj.

[aneta1191]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;14946237]mój status nadal się nie zmiania
Niepoprawne dane, brak spraw w toku lub dokument wydany. [/QUOTE]

Cierpliwosci moja Droga! Ja czekalam równe 14 dni ;( ale na weekend juz pewnie bedziesz mogla jezdzic na legalu ;]


BeaS możesz mnie dodac na strone głowną? Zdałam 12.10.09r. za 1x.