..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

[agusia2410]

Napisane przez Ciarra

a no to jogging do lidla po cukinie, same pozytywy

Jogging 25km to rzeczywiście pozytyw
Mąka to nawet 2000

Z tym serkiem homo to męczy mnie ta skrobia. W I fazie zabronione są wszelkie produkty skrobiowe, ale jeżeli będziesz jeść 2 łyżki stołowe (jak pisałaś) to myślę że nie powinien być duży grzech, raczej taki malutki grzeszek.

Ja przyznaję się że jeszcze mam trochę ciasta od urodzin córy i codziennie jem kawałek, a to sernik na zimno lub tort ze śmietaną i myślę że to ma więcej skrobi niż twój serek Dużą część ciasta rozdzieliłam między obie babcie ale i tak trochę zostało, no ale dzielnie pomaga tż w pozbyciu się zapasów.

Muszę przyznać że tż rozumie że jestem na diecie i nie proponuje mi rzeczy niedozwolonych, czasami weźmie chipsy ale dzieciaki i tak mu pomogą więc szybko paczka jest pusta i nie korci. A i czasami otworzy ciastka do kawy ale wtedy weźmie kilka, zamyka paczkę i chowie do szafy i po sprawie

Telik dzięki za przepis, zrobiłam sobie zakładkę i upiekę po niedzieli jak przejdę na II fazę

[miczka84]

Katalin mój tż tez nie lepszy ;[ wcina jakies dobre rzeczy!! wczoraj bylo kochany i zrobil pieczreczki z piersia pychotka pojadlam jak wrocilam z pracy. A dzis 9h w pracy ale mnie na frytki naszlo szok ;//

[agila negra]

Po pierwsze dziękuję Mystiquee za najwspanialszy opierd** jaki kiedykolwiek dostałam Jestem zmotywowana jak nigdy i już będę grzeczna
Zaliczyłam dziś Lidla, kupiłam ten syrop w końcu no i faktycznie, smakuje dość chemicznie Nakupiłam warzyw jak głupia, teraz tylko trzeba je zjeść. Zaraz idę zaliczyć 8min abs, a na 17 aerobik. Jeszcze jakoś muszę w ten dzień wplątać naukę do kolokwium i w ogóle będzie super A teraz pora na obiad.

[telik]

Napisane przez Katalin

Tak ,miałam na myśli jogurt naturalny, i serek nie smakowy , tylko naturalny , zawartość tłuszczu 3% : skład serek twarogowy z mleka odtłuszczonego , , śmietanka, skrobia modyfikowana , chyba ok?? (pilos z lidla)
bo kurcze w jednym sklepie znalazłam serek hohmo 0% ale bardzo mała pojemność, sklep tez nie po drodze ... a lidla mam pod nosem

serki homogenizowane są dozwolone w limicie 2 łyżki dziennie jako dodatek
i nie chodzi o skład tylko o sposób wytwarzania (cząsteczki tłuszczu z produktów homogenizowanych przenikają do krwi omijając proces trawienia)

wiec nie polecam, lepiej serek wiejski albo twaróg zmiksowany z jogurtem

[201607291951]

Dziewczyny a jeszcze mam takie pytanie , które części wieprzowiny można jeść ?? I jeszcze jaka szynkę kupujecie?

[zielonamorelka]

Napisane przez Katalin

Dziewczyny można się dołączyć? Postanowiłam ostro wsiąść się za siebie , chciałam rozpocząć dietę dukana ale mi nie wyszło początkowe błędy mnie odstraszyły,
Sb wydaje mi się być łatwiejsza. ponadto już po 2 tyg mogę sobie zjeść troszkę chleba i innych węgli
Chociaż powiem Wam , że za chlebem nie tęsknie.
Teoretycznie jestem na diecie już tydzień , niestety zgrzeszyłam popijając alkohol w weekend ( urodziny) i dwa kawałki tortu , chipsy też do piwka wcinałam , noi chyba czas zacząć od nowa

hej oczywiscie ze mozesz sie przylaczyc
mowisz ze juz bylas tydzien na 1 fazie a potem grzeszki to ja na twoim miejscu nei zaczynalabym kolejnych 2 tyg bo moze sie metabolizm zwolnic ale spokojnie dokonczyla tydzien
powodzenia

Napisane przez opri

dziewczyny czy można ogórki konserwowe na 1 fazie bo tak mnie na nie napadło i sie zastanawiam czy można,
a doktorek gdzieś pisał że jesli się najedliśmy a dalej odczuwamy głód tzn ze chce się nam pić organizm potrzebuje wody dlaczego trzeba duuuuzo pić sprawdzone to na sobie

jesli nie maja w zalewie cukru to mysle ze spokojnie mozna palaszowac
a co do mylenia glodu z pragnieniem to tez o tym gdzies slyszalam juz dawno i bylam ciekawa jak to jest ale jeszcze nigdy nie mialam takiego uczucia bo podobno strasznie duzo pije heh

Napisane przez agusia2410

Czytać etykiety

o tak swiete slowa ja jak tylko przeszlam na diete to zaczelam czytac etykietty zeby zadnego cukru nie bylo i az mi szczena nieraz opadala do czego oni go potrafia wpychac.np szynke to ciezko znalezc bez jakiejs glukozy czy innych swinstw;/

Napisane przez Katalin

Dziewczyny a jeszcze mam takie pytanie , które części wieprzowiny można jeść ?? I jeszcze jaka szynkę kupujecie?

ja jak juz szynke kupuje to najczesciej w lidlu pakowana po 5 plastrow ale jest strasznie droga i slona.kiedys byly tam jeszcze inne duuuzo tansze i przepyszne ale gdzies zniknely
a co do wieprzowiny to mozna chudy schab wedzony,poledwica,schab,s zynka surowa i gotowana przynajmniej tak wyczytalam w tabelce ktora kiedys tworzyla jedna z plazowiczek ogolnie chyba im chudsze miesko tym lepsze i zdrowsze

[Mystiquee]

Hejka dziewczyny, ja dziś zjadłam zupę jarzynową, nie wiem czy to jest zgodne, nie było tam ziemniaków, ale miałam taką ochotę na nią.
Była taka pyszna, zaprawiona białkiem
Fasolka szparagowa, kalafior, seler, trochę marchewki.
I ten rosołek

Chyba nie przesadziłam?

[201607291951]

przez te czytanie składów już z mężem nie chadzam na zakupy stwierdził żem świrnięta

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

ja głodu nie odczuwam raczej taka pustkę w buzi

[zielonamorelka]

Napisane przez Mystiquee

Hejka dziewczyny, ja dziś zjadłam zupę jarzynową, nie wiem czy to jest zgodne, nie było tam ziemniaków, ale miałam taką ochotę na nią.
Była taka pyszna, zaprawiona białkiem
Fasolka szparagowa, kalafior, seler, trochę marchewki.
I ten rosołek

Chyba nie przesadziłam?

zupki na dietce jak najbardziej polecane warzywka sa ok ale marchewka gotowana ma wysoki IG wiec niebardzo no a rosolek jesli tlusciutki to tez nie bardzo chyba ale chudy jak najbardziej albo bulion warzywny

[Mystiquee]

Napisane przez zielonamorelka

zupki na dietce jak najbardziej polecane warzywka sa ok ale marchewka gotowana ma wysoki IG wiec niebardzo no a rosolek jesli tlusciutki to tez nie bardzo chyba ale chudy jak najbardziej albo bulion warzywny

Marchewek nie zjadłam dużo, kilka się nabrało na chochelce
Najadłam się zupką, a niedawno zjadłam gotowaną fasolę Taki mały talerzyk, trzeba błonnika dostarczyć organizmowi.

Nie wiem jak jutro i pojutrze dam rade, bo od 6.00 do 21.00 będę poza domem... dziś sobie jajeczka ugotowałam na uczelnie, ale już mam ich powoli dość...
Co ja mam zrobić sobie na cały dzień, żeby nie umrzeć z głodu??

[agusia2410]

Napisane przez Katalin

Dziewczyny a jeszcze mam takie pytanie , które części wieprzowiny można jeść ?? I jeszcze jaka szynkę kupujecie?

Z wieprzowiny to chude - schab, szynka, polędwica - bez tłuszczu.
Szynkę z Biedronki długodojrzewające - schwardzwalska, wersalska (lub jakoś tak) są pakowane po 100g i ekstra cienkie plastry, ja jeszcze przebieram paczki aby było jak najmniej tłuszczu. Może nie są tanie ale uwielbiam je.

Marchewka jest ZABRONIONA, nawet w II fazie jest ograniczenie do 1/2 szkl. a ogórki konserwowe to raczej każde mają cukier, ale nie przesadzajmy, jak zjesz jednego to świat się nie zawali, ważne aby tych odstępstw nie było zbyt dużo i często

Mystiquee - weź wieśniaka, orzechy, zrób sałatkę z fasolką z puszki (zastąpi mięsko)

[ninaad]

Napisane przez telik

serki homogenizowane są dozwolone w limicie 2 łyżki dziennie jako dodatek
i nie chodzi o skład tylko o sposób wytwarzania (cząsteczki tłuszczu z produktów homogenizowanych przenikają do krwi omijając proces trawienia)
chyba, że jest to serek homo naturalny bez tłuszczu- np Maćkowy
wiec nie polecam, lepiej serek wiejski albo twaróg zmiksowany z jogurtem

ja w Netto wynalazłam twaróg taki jakby mielony (w każdym razie na opakowaniu nie ma nic napisane, że jest to serek homo), chudy- nazywa się Emilki

[telik]

Napisane przez Mystiquee

Marchewek nie zjadłam dużo, kilka się nabrało na chochelce
Najadłam się zupką, a niedawno zjadłam gotowaną fasolę Taki mały talerzyk, trzeba błonnika dostarczyć organizmowi.

Nie wiem jak jutro i pojutrze dam rade, bo od 6.00 do 21.00 będę poza domem... dziś sobie jajeczka ugotowałam na uczelnie, ale już mam ich powoli dość...
Co ja mam zrobić sobie na cały dzień, żeby nie umrzeć z głodu??

polecam serek wiejski, sok pomidorowy, orzeszki , jesli mozesz kupic cos ciepłego moze jakąś zupkę, albo grillowaną piers z kuraka to bybyło świetnie

Napisane przez ninaad

ja w Netto wynalazłam twaróg taki jakby mielony (w każdym razie na opakowaniu nie ma nic napisane, że jest to serek homo), chudy- nazywa się Emilki

wiesz co ja tez kupuje taki twaróg cos na wzór niemieckiego quarka i tez nie znalazłam info o homogenizacji a jest pyszny


a ja dzis obiadłam sie pommidorową o tej porze roku moge jesc zupy non stop

[Mystiquee]

Dzięki dziewczyny, zakupię jutro wieśniaka, orzeszki i może coś znajdę SB-owskiego

[agusia2410]

Napisane przez ninaad

ja w Netto wynalazłam twaróg taki jakby mielony (w każdym razie na opakowaniu nie ma nic napisane, że jest to serek homo), chudy- nazywa się Emilki

Jak następnym razem będę w Netto to poszukam i spróbuję, bo też brakuje mi serka homo

A tak nawiasem, dawno Cię tu nie widziałam Ninaad, czyżbyś już skończyła ostre plażowanie?
Zajrzałam na Twoją stronę, aż mi ślinka cieknie, nie wiem od czego zacząć, zwłaszcza że znowu jestem na I fazie, ale po niedzieli na pewno zrobię bułeczki od Telik i Twoje racuchy.

[DJ Guciek]

Cześć dziewczyny

Dzisiaj doszłam do wniosku, że ja się na tej uczelni zarobię na śmierć... Na samym spotkaniu samorządu siedziałam plackiem na dupie przez równe 3h! Miałam zajęcia od 8, a do 2 w nocy z koleżanką w cichaczu spędzałyśmy uroczo czas wkuwając wszystkie dziko żyjące gatunki płazów, gadów, ssaków i (o zgrozo, najtrudniejsze!) ptaków... Opłacało się, bo przynajmniej zaliczyłam i mam z głowy w pierwszym terminie - ale czeka na mnie 158 milionów innych kolosów i zaliczeń, fuuuuj.
W związku z porannym pośpiechem opędzlowałam w 2 minuty o 7:50 jajecznice zrobioną z samiutkich jajek, potem w okolicach 12 wieśniaka i po 16 dopiero obiad (smażone na oliwie z oliwek kawałki kurczaka umazane w bazylii, a do tego warzywa duszone na patelni). Psychicznie wyprana, ale jakże szczęśliwa postanowiłam, że uczczę ten sukces! Pojechałam do taty na chwilę i trafiła się okazja -miałam wybór między alkoparty a kawałkiem ciasta cappuccino - to wybrałam to drugie, ale grzech zamierzony był, do tej pory się z tego kola ciesze jak dziecko w przedszkolu gdy dostanie zabawke! Muszę się w ogóle wybrać na zakupy, wydałam we wtorek 130zł w leklerku i nic praktycznie już nie ma, nie wiem na co to poszło, a chciałam do piątku na tym żarciu pociągnąć No nic, limit 30zł i ani grosza więcej, kierunek leklerek - warzywa do obiadu i wieśniaki! Idealne są na zajęcia.. W ogóle to mam jeszcze ze 20 jajek, ale cały dzień nie będę ich jeść, no bo jak śniadanie jajecznica, obiad omlet (z jajecznicą?) a kolacja jajka na miękko?

[201607291951]

Cześć dziewczyny,

muszę się wybrać po tą szynkę w biedronce, będe tez w lidlu,to zobaczę czy coś mają .

Ja już po śniadaniu, malutko bardzo , dwa jajka i kawałek szynki drobiowej . To wina choróbska , które mnie dopadło .
a używacie majonezu ,kielecki jest bez dodatku cukru ?? czy lepiej sobie odpuścić całkiem na pierwszej fazie , ?

Nie mam pomysłu na obiad, najchetniej nic bym nie jadła , albo rosołek wypiła

[miczka84]

hej hej kobietki ja dzis prawie zaspalam dobrzze ze mama zadzwonila wiec wszytsko w bieggu paska nie wzielam i do przystanku bieglam i mi spodnie prawie na pól dupki zlecialmy hehe
dobrze ze mialam plaszcz bo byloby kino bambino

jejciu ja mam jakiegos doła siedze w pracy po 9 godzin i mnie szwdacz straszny bierze zjadlam bym co slodkiego nie wiem czy dalej pociagne chcilalabym bardzo ale cos mi zapał opadl i na dodatek nie wytzymalam wczoraj juz taka glodna bylam i kebaba zjadlam powinnam isc na 1 od poczatku!!!!!!!1 najgorzej ta bulka bo samo miesko z warzywami w miare ok trudnoo jakos mam handree

[agusia2410]

Napisane przez Katalin

Cześć dziewczyny,

muszę się wybrać po tą szynkę w biedronce, będe tez w lidlu,to zobaczę czy coś mają .

Ja już po śniadaniu, malutko bardzo , dwa jajka i kawałek szynki drobiowej . To wina choróbska , które mnie dopadło .
a używacie majonezu ,kielecki jest bez dodatku cukru ?? czy lepiej sobie odpuścić całkiem na pierwszej fazie , ?

Nie mam pomysłu na obiad, najchetniej nic bym nie jadła , albo rosołek wypiła

ja mieszam 1 łyżeczkę majonezu z 2 łyżeczkami jogurtu naturalnego - smak jest a dużo odchudzony. Ja toleruję tylko majonez pomorski, inny mi nie smakuje

Miczka to zdarzył ci się grzeszek to nie znaczy że masz zaczynać od początku, takie skakanie między fazami to więcej złego zrobi niż dobrego - spowolnisz metabolizm i będzie źle:baba
Pracuj dalej w swoim tempie i puki tych grzeszków nie będzie zbyt dużo idź obraną drogą

[Mystiquee]

Cześć chudziny
Ja dziś specjalnie na wykład zaspałam i okazało się, że go nie ma

Jajeczka się gotują, mam dziś super dzień.
A waga stoi mi cały czas 76,5 Nie poddaje się, może dziś na basen pójdę to coś ruszy

[Beathris]

Hej Dziewczyny, witam wszystkie plazowiczki. Ja dzis trzeci dzien (I fazy) rozpoczelam i na razie jest okej. Zero "zachciewajek" i zero grzeszkow. Dla mnie ta dieta jest calkiem znosna i oby tak zostalo.

Mystiquee Waga na pewno ruszy....A ile Ty dni juz na SB jestes?

[KarmazynowyKamyk]

Hej,
Ja też dzisiaj 3 dzień I fazy...
Zastanawiam się czy mi kg za szybko nie ubywają...
Nigdy tak nie leciały...
Już 2,1 kg mniej...
No ale też nigdy nie zaczynałąm z tak wysokiej wagi...

[PrissyGirl]

Witajcie Dziewczyny!
Kawal czasu mnie nie bylo na forum, ale czas powrocic na SB i szukac wsparcia. Podobno South Beach to dieta na cale zycie, niestety wiem z doswiadczenia, ze nie jest to takie proste. Na diecie bylam od sierpnia do listopada, przeszlam 1, 2 i 3 faze, schudlam lacznie prawie 7 kg, wlasnie o to mi chodzilo. Niestety bedac na 3. fazie jakos trudniej bylo mi trzymac sie zasad. Poza tym studia, praca, wyjazdy... Nie dalam rady
Wlasciwie to wynika to bardziej z lenistwa i lakomstwa, bo na 3. fazie nie ma przeciez wiele wyrzeczen...
W kazdym razie przytylam juz 4 kg, do tego po powrocie do 'normalnego' zywienia- makarony, bulki, soki, gotowe produkty, czyli sama chemia i konserwanty- zaczelam wygladac strasznie. Mam wielki brzuch i straszna cere, ogolnie gorzej sie czuje i jest mi z tym zle...
Wiem jednak, ze potrafie sie wziac za siebie i pamietam jak bylo mi dobrze gdy bylam na diecie, dlatego od jutra nieodwolalnie wracam. Sama 'krzyczalam' na osoby, ktore raz sie odchudzaja, raz nie i straszylam ich spowolnieniem metabolizmu i efektem jojo, a tu prosze, teraz ktos musi nakrzyczec na mnie
Pozdrowienia & powodzenia!

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

@KarmazynowyKamyk Spokojnie, ten początkowy skok to w związku z utrata wody, im wyzsza waga tym tej wody wiecej

[Mystiquee]

Napisane przez Beathris

Hej Dziewczyny, witam wszystkie plazowiczki. Ja dzis trzeci dzien (I fazy) rozpoczelam i na razie jest okej. Zero "zachciewajek" i zero grzeszkow. Dla mnie ta dieta jest calkiem znosna i oby tak zostalo.

Mystiquee Waga na pewno ruszy....A ile Ty dni juz na SB jestes?

Dziś ósmy dzień.
A tylko mi spadł 1 kg

[KarmazynowyKamyk]

Witaj Prissy...
Wiem o czym mówisz...
Z TŻem najpierw wróciliśmy do białych makaronów, potem do białego pieczywa, jak byłam w ciąży to do masełka i śmiatany, do panierek... Jakoś później łatwo poszło...

[Beathris]

Mystiquee hm...8 dzien i dopiero 1 kg mniej...? Dziwne to troszke ale moze niedlugo zaczniesz szybciej gubic te kg....W kazdym razie glowa do gory, nie zalamuj sie....

[Mystiquee]

Zobaczę jutro jaka waga będzie
Nie przejmuje się, czuję po sobie, że tak mnie trochę mniej jest

[201607291951]

a ja jestem ciekawa ile ważę , ważyłam się w niedziele 02.01 , a że nie mam wagi w domu więc nie mogę skontrolować swoich postępów w odchudzaniu

i tak sobie myślę ,przedłożę jednak 1 fazę jeszcze o dodatkowy tydzień , boje się , że przez ten weekend będą marne efekty niby można 3 tygodnie być na 1 fazie ....

a mnie dziś kusi kawa, ciężka noc za mną , dzień szaro bury i do tego jestem chora ,
ehhhh , kawka by mnie postawiła na nogi

[Mystiquee]

Napisane przez Katalin

a ja jestem ciekawa ile ważę , ważyłam się w niedziele 02.01 , a że nie mam wagi w domu więc nie mogę skontrolować swoich postępów w odchudzaniu

i tak sobie myślę ,przedłożę jednak 1 fazę jeszcze o dodatkowy tydzień , boje się , że przez ten weekend będą marne efekty niby można 3 tygodnie być na 1 fazie ....

a mnie dziś kusi kawa, ciężka noc za mną , dzień szaro bury i do tego jestem chora ,
ehhhh , kawka by mnie postawiła na nogi

Ja piję kawę codziennie, ze słodzikiem i mlekiem

[KarmazynowyKamyk]

Ja piję dwa espresso dziennie bez mleka i bez cukru / słodzika, bo ja od lat nie słodzę...