Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV - Strona 21 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie

Notka

Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-05-23, 11:04   #601
karton
Zakorzenienie
 
Avatar karton
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 028
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

Zastanawiam się co lepiej kupić - czy takie "trzymatko" na smartfona / mp3 czy np. taką torebkę jak ta http://www.hm.com/pl/product/07620?article=07620-A ?

Muzyki słucham z takiej małej mp3 ale chciałabym wziąć jakoś niedługo ze sobą telefon i sprawdzić na endomondo czy faktycznie kółko w parku ma tyle km co wyliczyłam na runmyroute bo to zbyt piękne bym ostatnio zrobiła 9.5km
__________________
instagram: @uttterly
karton jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-23, 12:49   #602
CoffeeMonster
Wtajemniczenie
 
Avatar CoffeeMonster
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

Cześć wszystkim, podczytywałam wątek, ale się nie udzielałam za bardzo.
Biegam sobie ogólnie od ponad roku, ale sezon jesienno-zimowy to sezon chorobowy dla mnie (jak już wpadnę w ciąg po pierwszym przeziębieniu), więc bieganie było "co jakiś czas" żeby nie wyjść z formy.
Od kwietnia biegam regularnie, staram się min. 3-4 razy na tydzień. No i pojawia się problem. Na początku biegałam po 5-6 km i był spoko. Ale, że kondycja pozwalała dość szybko wskoczyłam na 8/10 km i pojawił się ból piszczeli po bieganiu. Poczytałam trochę na ten temat i się okazuje, że początkujący mogą mieć z tym problem, gdyż mięśnie łydek na przodzie nie sa przyzwyczajone (czy jakoś tak). I teraz pytanie, co robić? Nie mam ochoty przestać biegać...bół uspokaja się po 1-2 dniach. Biegać mniejsze dystanse? Jesli miałyście podobny problem to bardzo proszę o poradę!
__________________
19.06.2013
13.12.13
16.12-30.12.13
Łucja 15.10.2014
Aniela29.03.2016

CoffeeMonster jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-23, 13:32   #603
utrapienie
Rozeznanie
 
Avatar utrapienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 735
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

Witam, również podczytuję i również biegam. W sumie, to z przerwami od dłuższego już czasu, ale mam pytanie do bardziej doświadczonych biegaczek (biegaczy - tak myślę, że mężczyźni są tu w mniejszości ). Otóż zauważyłam, że bardzo ciężko mi przejść barierę 30 minut ciągłego biegu. Przez pół godziny przebiegam około 5 km łącznie Te pierwsze 20 minut biegam bez najmniejszego problemu, potem, kolejne 10 jakoś idzie, ale wyszarpanie każdej kolejnej minuty wiąże się z fizyczną udręką... Myślałam, żeby co tydzień zwiększać czas biegania o te 2-3 minuty, tak żeby dojść do 50 minut - godziny ciągłego biegu, a tu od miesiąca stoję na 33 minutach i basta.....

Poza tym, nie ukrywam, że biegam też po to, żeby schudnąć po dwóch ciążach, po których został mi odstający brzuszek... No i ... on również nijak nie chce drgnąć. Idą biodra, te przede wszystkim, ale brzuch również stoi. Nie wiem już sama, czy wpleść inne jeszcze ćwiczenia? Po każdym bieganiu rozciągam się około 5 minut (i jest to mój ulubiony fragment ćwiczeń ), potem przez około 10 minut hulam na hula - hop i... koniec. Za bardzo nie mam jak ćwiczyć dłużej niż tą godzinę łącznie i częściej, bo się rodzina mnie wyrzeknie (biegam 3-4 razy w tygodniu, a poza tym trenuję jeszcze karate - 2 razy w tygodniu)
__________________
Życie nie powinno być podróżą do grobu z intencją, aby dostać się tam bezpiecznie w atrakcyjnej i dobrze zakonserwowanej postaci
utrapienie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-23, 13:46   #604
nonetheless
Zakorzenienie
 
Avatar nonetheless
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 8 060
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

Cytat:
Napisane przez aussiewoman Pokaż wiadomość
Cava, cacajuate, Lew i inne biegające wizażystki- powiedzcie mi proszę jak często biegacie i na jakie odległości Dziękuję
ja jestem początkująca, dopiero zaczynam, biegałam dopiero 4 razy ale staram się biegać codziennie, ewentualnie co dwa dni i jeszcze nie przekroczyłam magicznej bariery 5 km tak samo jak nie dałam rady jeszcze biec 30 minut bez zatrzymania, zawsze po ok. 20 łapie mnie kolka, albo po prostu muszę sekundkę odsapnąć
__________________
25.12.2011
nonetheless jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-23, 14:38   #605
LEW
Rozeznanie
 
Avatar LEW
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kociewie
Wiadomości: 760
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

Cytat:
Napisane przez aussiewoman Pokaż wiadomość
Cava, cacajuate, Lew i inne biegające wizażystki- powiedzcie mi proszę jak często biegacie i na jakie odległości Dziękuję
Nie patrz ile my biegamy bo każdna z nas ma inne cele startowe i kilometraż czy częstotliwość jest bardzo zmienna. Na początek dobre jest bieganie co drugi dzień. osobiście nie jestem zwolenniczką planów wprowadzających ,lepsze jest ,moim zdaniem,systematyczne powiększenie kilometrażu z treningu na trening czy z tygodnia na tydzień,takie dobieranie wolnych kilosków.Wolne bieganie to dobre bieganie.

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ----------

Cytat:
Napisane przez coccinelle7 Pokaż wiadomość
Ogłoszenie parafialne!
Jest jakaś początkująca biegaczka, która chciałaby wziąć udział w Cracovia Interrun na 5km?
Ja jestem totalnym amatorem i na metę przybiegnę gdzieś na szarym końcu ale bardzo chciałabym zobaczyć jak wygląda w ogóle taka impreza sportowa. Szukam kogoś na podobnym poziomie, żeby sama nie zaginąć w tłumie
Wokół będziesz miała tłum również osób początkujących,na szarym końcu nie będziesz,a nawet jeśli byłabyś zupełnie ostatnia to... ostatni maja zawsze najlepszy aplauz kibiców i najwięcej zdjęć
LEW jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-23, 14:56   #606
coccinelle7
Zadomowienie
 
Avatar coccinelle7
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: far far away
Wiadomości: 1 188
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

Cytat:
Cytat:
Wokół będziesz miała tłum również osób początkujących,na szarym końcu nie będziesz,a nawet jeśli byłabyś zupełnie ostatnia to... ostatni maja zawsze najlepszy aplauz kibiców i najwięcej zdjęć
o tym nie pomyślałam.. przekonałaś mnie
nie no, ostatnia może i nie będę ale i tak lepiej byłoby mieć kogoś ze sobą. Więc szukam dalej! Halo wizażanki-krakowianki!!!
Chociaż już jestem prawie przekonana, żeby mimo wszystko iść sama
__________________
coccinelle7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-23, 15:16   #607
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

Zapisalam sie na silownie.

Wczoraj: 40 min zmian tempa (bieg); 10km na rowerze, troche silowych na plecy i Body Combat.
Wiecie jak bardzo tego dzis zaluje ? :P
__________________
Run Tequila -> mój blog o bieganiu w Meksyku

Meksyk i bieganie na fejsie TUTAJ
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-05-23, 15:21   #608
patiasym
Zakorzenienie
 
Avatar patiasym
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

Cytat:
Napisane przez cacajuate Pokaż wiadomość
Zapisalam sie na silownie.

Wczoraj: 40 min zmian tempa (bieg); 10km na rowerze, troche silowych na plecy i Body Combat.
Wiecie jak bardzo tego dzis zaluje ? :P
Wiam, wiem jak to czytam to już czuję..
patiasym jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-23, 16:08   #609
esor
Mamusia Luty 2016
 
Avatar esor
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 122
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

Cytat:
Napisane przez coccinelle7 Pokaż wiadomość
[COLOR=Silver]

o tym nie pomyślałam.. przekonałaś mnie
nie no, ostatnia może i nie będę ale i tak lepiej byłoby mieć kogoś ze sobą. Więc szukam dalej! Halo wizażanki-krakowianki!!!
Chociaż już jestem prawie przekonana, żeby mimo wszystko iść sama
Odważnaś To dobrze

Dziewczyny początkujące od zera jak ja - wy też biegacie co drugi dzień ?

Dziś mam biegać drugi raz. Rany jak mi sie nie chce Czemu nie mogę pstryknąć i ot tak mieć super figurę i zdrowie
__________________

03.10.2015 żona

22.02.2016 Hania
19.04.2017 Agatka
esor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-23, 18:19   #610
felice_
Zakorzenienie
 
Avatar felice_
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 5 012
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

esor
ja biegam co 2 dzień 2min bieg, 3min marsz x5
w drugim tyg mam zamiar zwiększyć bieg do 3min.


ale dzisiaj sobie nie pobiegam... rozchorowałam się i nie chcę się totalnie rozłożyć
__________________
Kocham i jestem kochana


2014:
- szlifuję język niemiecki- 1,5h dziennie
- udoskonalam pupę i brzuch
- zapuszczam włosy
- dbam o paznokcie
- robię rozsąsne zakupy
- jestem perfekcyjną mamą i żoną
felice_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-23, 19:02   #611
esor
Mamusia Luty 2016
 
Avatar esor
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 122
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

Cytat:
Napisane przez felice_ Pokaż wiadomość
esor
ja biegam co 2 dzień 2min bieg, 3min marsz x5
w drugim tyg mam zamiar zwiększyć bieg do 3min.


ale dzisiaj sobie nie pobiegam... rozchorowałam się i nie chcę się totalnie rozłożyć
Biedna Ale to nie twoja wina, nadrobisz jak wyzdrowiejesz

No to dobrze, tak myślałam, że dla początkującego codziennie może nie być dobre.... nie mówiąc o zniechęceniu "psychicznym".

Dobra to mam jeszcze dwa pytania

1. Czy byłoby dobrym pomysłem robić w dni niebiegania 8 min abs legs? Chodzi o to, że kiedyś jak byłam młodsza i szczuplejsza, robienie tego mi bardzo pomogło na pojawiajacy sie delikatnie cellulit. Teraz jest większy, nie masakryczny, ale jest, a "głupie" 8 min może mi pomoże jak kiedyś.

2. Skąd mam wiedzieć czy nie za wolno maszeruję/biegam? Dziś biegałam drugi raz czyli 6x 2 min bieg/4 min marsz i w 30 min zrobiłam 3.5 km. A tutaj widziałam dziewczyny pisały o ponad 5 czy coś
__________________

03.10.2015 żona

22.02.2016 Hania
19.04.2017 Agatka
esor jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-05-23, 19:06   #612
Gisbelle
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 102
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

Może kiedyś zmobilizuję do biegania... powtarzam sobie codziennie, ale codziennie nie mogę ruszyć tyłka :C
__________________
<ciach_reklama>
Gisbelle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-23, 19:45   #613
Talisa
Raczkowanie
 
Avatar Talisa
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 180
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

Cześć
Mogę do Was dołączyć?
Dopiero zaczynam swoją przygodę z bieganiem, a w grupie zawsze raźniej i motywacja większa
Talisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-23, 21:26   #614
esor
Mamusia Luty 2016
 
Avatar esor
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 122
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

Cytat:
Napisane przez Talisa Pokaż wiadomość
Cześć
Mogę do Was dołączyć?
Dopiero zaczynam swoją przygodę z bieganiem, a w grupie zawsze raźniej i motywacja większa
Cześć, jasne, ja tu też jestem od chyba 3 dni Pewnie, że raźniej!
__________________

03.10.2015 żona

22.02.2016 Hania
19.04.2017 Agatka
esor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-24, 06:14   #615
pl_madzia
Zakorzenienie
 
Avatar pl_madzia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 6 601
GG do pl_madzia
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

Ja biegać w konkretne dni i dzięki temu nie szukam wymowę. Bieganie co drugi dzień moim zdaniem jest idealne. Choć mam koleżankę co biega codziennie 2x,rano 2godziny,wieczorem godzina. Robi przerwy na wyjazdy i po maratonach .

Nikt nie biega od razu długie i szybkie biegi.
Ją jak zaczynała 1,5roku temu to pierwsze 5km robiłam w 42min teraz 24min
__________________
Eryk i Erwin



"Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
pl_madzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-24, 06:38   #616
aussiewoman
Zakorzenienie
 
Avatar aussiewoman
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 4 895
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi
Dzisiaj w planach na popołudnie pokonanie 9 km
aussiewoman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-24, 08:12   #617
CoffeeMonster
Wtajemniczenie
 
Avatar CoffeeMonster
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

Ja biegam tak jak mam chęci. No i ładna pogoda też wpływa na to Kiedyś mnie trzeba było wyciągać, teraz sama z siebie po prostu MUSZĘ iść biegać. Początkujące nie martwcie się, teraz się nie chce, a potem polubicie Co drugi dzień jest super, nie przejmować się czasem - będzie lepiej, organizm sam się dostosuje.
__________________
19.06.2013
13.12.13
16.12-30.12.13
Łucja 15.10.2014
Aniela29.03.2016

CoffeeMonster jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-24, 08:30   #618
Ismenkusia
Zakorzenienie
 
Avatar Ismenkusia
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 5 879
GG do Ismenkusia
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

Ja dziś biegnę do lasu, mam zamiar poszaleć
__________________
lubię sobie spuszczać wpie..ol
Ismenkusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-24, 08:38   #619
karton
Zakorzenienie
 
Avatar karton
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 028
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

Ja miałam iść wczoraj ale zasnęłam o 18:30, miałam wstać po 20 ale obudziłam się grubo po 22

Naczytałam się o grzebnięciu i chciałam spróbować, bo normalnie to "trochę" mi do cichego biegania brakuje

PS. Dostałam okres i daje mi popalić jak cholera, najbardziej krzyż jak zwykle. Być kobietą, być kobietą...
__________________
instagram: @uttterly

Edytowane przez karton
Czas edycji: 2013-05-24 o 09:38
karton jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-05-24, 12:10   #620
Ismenkusia
Zakorzenienie
 
Avatar Ismenkusia
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 5 879
GG do Ismenkusia
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

:d
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg demotywator-dla-niektorych-straszna-pogoda-7071.jpg (39,0 KB, 52 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 1273418965_by_igorr94_500.jpg (44,9 KB, 52 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 1311953499_by_mistrzu00_600.jpg (45,8 KB, 53 załadowań)
__________________
lubię sobie spuszczać wpie..ol
Ismenkusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-24, 13:01   #621
runaway_star
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 132
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

Cytat:
Napisane przez esor Pokaż wiadomość

2. Skąd mam wiedzieć czy nie za wolno maszeruję/biegam? Dziś biegałam drugi raz czyli 6x 2 min bieg/4 min marsz i w 30 min zrobiłam 3.5 km. A tutaj widziałam dziewczyny pisały o ponad 5 czy coś
Esor, z tego co wiem, to jak w czasie biegu jesteś w stanie w miarę swobodnie mówić, tzn. że masz dobre tempo Wtedy biegniesz w tzw. tlenie, czyli na ok 65% swoich możliwości. Wtedy najlepiej się tłuszcz spala.

Jeśli coś napisałam nie tak, to niech mnie któraś poprawi, ale jestem prawie pewna, że tak właśnie jest
runaway_star jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-24, 13:19   #622
nonetheless
Zakorzenienie
 
Avatar nonetheless
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 8 060
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

Cytat:
Napisane przez runaway_star Pokaż wiadomość
Esor, z tego co wiem, to jak w czasie biegu jesteś w stanie w miarę swobodnie mówić, tzn. że masz dobre tempo Wtedy biegniesz w tzw. tlenie, czyli na ok 65% swoich możliwości. Wtedy najlepiej się tłuszcz spala.

Jeśli coś napisałam nie tak, to niech mnie któraś poprawi, ale jestem prawie pewna, że tak właśnie jest
też mi się tak wydaje. jak biegłam pierwszy raz to wydawało mi się niemożliwe żeby odezwać się chociaż słowem w czasie biegu taka byłam zasapana, a ostatni raz, dopiero (i aż ) czwarty, już sobie na luzie prowadziłam rozmowę z tżtem, więc chyba robię malutkie postępy

wczoraj nie biegałam bo byłą paskudna pogoda, a po za tym miałam "wolne" bo i tak wypociłam się na wfie (babka nam nie popuszcza ). dziś jest jeszcze gorsza pogoda w dodatku leje od rana
__________________
25.12.2011
nonetheless jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-24, 13:48   #623
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

ismen - to otatnie, to moje motto: suffer in training or suffer in the race.

Nie ma zmiluj, albo pocierpimy w czasie treningow, albo zawodow. JA wybieram w czasie treningow.
__________________
Run Tequila -> mój blog o bieganiu w Meksyku

Meksyk i bieganie na fejsie TUTAJ
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-24, 14:14   #624
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

Cytat:
Napisane przez aussiewoman Pokaż wiadomość
Cava, cacajuate, Lew i inne biegające wizażystki- powiedzcie mi proszę jak często biegacie i na jakie odległości Dziękuję
Aussie, nie patrz na kogoś, zawsze będzie ktoś kto biega więcej ale i będzie ktoś kto biega mniej. Zresztą, ważne jest też od kiedy się biega, jaką ma się bazę wyjściową i predyspozycje oraz cele.
Każdy jest inny, oraz różne są systemy treningowe.
Ważne żeby biegać tyle, żeby się zmęczyć ale nie uszmacić do cna - po biegu masz mieć uczucie, że mogłabyś zawrócić na pięcie i przebiec przynajmniej jeszcze 1/3 tego co było.

Ja biegam różnie- zależnie od samopoczucia, od 3 do 5 razy w tygodniu, na ogół 4 razy..
Na tym etapie na którym jestem, staram się żeby w tygodniu, albo chociaż raz na 2 tygodnie lub po jakimś mocniejszym akcencie była jedna DWUdobowa przerwa od biegania składająca się z dnia zupełnie wolnego od jakiejkolwiek aktywności fizycznej+ 1 dzień następny z w moim przypadku aquaaerobikiem.
2 doby to jest okres dla ciała, w którym odbywa się kompletna regeneracja mikrouszkodzeń związanych z bieganiem.

Normalnie biegam tyle, na ile mam ochotę i się czuję- czasami schodzę z trasy po 3 km, czasami robię 5, 8, 10 do 14
A ostatnio się zgubiłam i znienacka dla samej siebie przegalopowałam dystans półmaratonu, co mnie samą tak zszokowało że chyba jeszcze tego nie ogarnęłam swoim umysłem.

Jeśli czuję w nogach jakiś niepokój, zmęczenie - nie biegam.
Po dłuższym lub mocniejszym wybieganiu- robię krótsze, bardzo wolne rozbieganie i dzień przerwy, lub w ogóle 1-2 dni przerwy a kolejne biegi bastuję z odległościami i tempem.
Bardziej mi zależy żeby nie narażać się na kontuzje, niż żeby wyrobić jakiś plan czy kilometraż.

Aussie- kup sobie "Bieganie Metodą Gallowaya" to jest naprawdę niezastąpiona książka dla początkujących. (oprócz IMO rozdziału o dobieraniu butów) Nawet jeśli nie ma się ochoty łączyć biegania z marszami, to jest to niezastąpione kompendium wiedzy dla początkujących.
Mnie bardzo Galloway schłodził głowę. Przestałam się zadręczać że biegam: za mało, bez planu, za rzadko, za wolno, że wszyscy inni biegają dalej, szybciej, efektywniej itp.

No i jest to kopalnia rad i sposobów prostych a skutecznych na nawadnianie, upał, odżywianie się w kontekście biegania, bezpieczne zwiększania obciążeń, ćwiczenia dla początkujących częstotliwości biegania itd, itp.

Świetna książka, trochę słabo napisana, ale układa w głowie.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-24, 14:58   #625
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

E, tam Galloway i jego marszobieg. TO dla cieniasow ;-)

Ja biegam 4-5 razy w tygodniu. Teraz wprowadzilam trening split, czyli niektore dni 2x dziennie, ale nie bieganie tylko co innego. W zasadzie i tak to robie, bo jezdze tez na rowerze w ramach transportu.
Pytanie nie ile, ale JAK. Bo po prostu machac kilometry to na pewnym poziomie jest zupelnie bez sensu.
__________________
Run Tequila -> mój blog o bieganiu w Meksyku

Meksyk i bieganie na fejsie TUTAJ
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-24, 17:57   #626
aussiewoman
Zakorzenienie
 
Avatar aussiewoman
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 4 895
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

cava, cacajuate- dzięki

cava- książkę Gallowaya mam. Przestudiowałam ją dokładnie jak zaczęłam myśleć o bieganiu Na początku nawet próbowałam stosować marszobieg, ale w całkiem innnym tempie niż zalecane w poszczególne tygodnie...no coż każdy jest inny Myślę, że najważniejsze to mieć świadomość własnego ciała i go słuchać Tylko tyle i az tyle Tak też staram się robić. Staram się mieć max korzyści z biegania i min strat...hehehe. Oby kontuzje omijały mnie szerokim łukiem

cacajuate- święta prawda ze mnie nigdy sportsmenki nie będzie. Za stara już na to jestem i nie chce mi się Ale podoba mi sie bieganie, więc biegam i mam zamiar biegac dalej

A zapytać mądrzejsze i bardziej doświadczone koleżanki zawsze dobrze
Marzy mi się wzięcie udziału w półmaratonie w listopadzie tego roku. Zapytałam trochę z ciekawości, a trochę aby się przekonać czy moje marzenia mają sens. Zobaczymy Nic na siłę. Póki co chęci są, a jak będzie dalej ....

Edytowane przez aussiewoman
Czas edycji: 2013-05-24 o 18:00
aussiewoman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-24, 18:00   #627
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

[QUOTE=cacajuate;40974791]E, tam Galloway i jego marszobieg. TO dla cieniasow ;-)
/QUOTE]

Marszobieg jak marszobieg, ale nie tylko o tym jest ta książka.
O ile metoda marszobiegu także wydaje mi się mało "jajeczna" to nie można Gallowayowi odmówić olbrzymiej wiedzy, umiejętności zebrania rzeczy najpotrzebniejszych i podania w prostej formie dla początkujących.

Reszta książki jest bardzo dobra i każda rada z jakiej skorzystałam, okazała się skuteczna w 100%
Jakby tą książkę dołączać w gratisie do każdej pierwszej pary butów biegowych, to ludzie naprawdę mieliby mniej problemów z rzeczami podstawowymi typu: pić, jeść, rozciągać się, zwiększać obciążenia w sposób bezpieczny, unikać kontuzji, robić ćwieczenia na szybkość bez wchodzenia w zbyt obciążające w początkowej fazie biegania plany treningowe, regenerować się.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-24, 18:01   #628
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

Cytat:
Napisane przez aussiewoman Pokaż wiadomość
cava, cacajuate- dzięki

cava- książkę Gallowaya mam. Przestudiowałam ją dokładnie jak zaczęłam myśleć o bieganiu Na początku nawet próbowałam stosować marszobieg, ale w całkiem innnym tempie niż zalecane w poszczególne tygodnie...no coż każdy jest inny Myślę, że najważniejsze to mieć świadomość własnego ciała i go słuchać Tylko tyle i az tyle Tak też staram się robić. Staram się mieć max korzyści z biegania i min strat...hehehe. Oby kontuzje omijały mnie szerokim łukiem


A zapytać mądrzejsze i bardziej doświadczone koleżanki zawsze dobrze
Marzy mi się wzięcie udziału w półmaratonie w listopadzie tego roku. Zapytałam trochę z ciekawości, a trochę aby się przekonać czy moje marzenia mają sens. Zobaczymy Nic na siłę. Póki co chęci są, a jak będzie dalej ....
Czytalas rozpiske treningow w moim podpisie?
__________________
Run Tequila -> mój blog o bieganiu w Meksyku

Meksyk i bieganie na fejsie TUTAJ
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-24, 18:05   #629
aussiewoman
Zakorzenienie
 
Avatar aussiewoman
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 4 895
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

Cacajuate- nie....ooopss zaraz się zabieram za czytanie Dzięki
aussiewoman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-24, 18:07   #630
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

Co do ksiazki Gallowaya, moze zakupie. Mam (mialam, o czym zaraz) dobrego znajomego/przyjaciela, ktory jest zawodowym trenerem biegania. To on rozpisal mi ostatni trening. Niestety, w wyniku nieprzyjemnej sytuacji towarzyskiej nie utrzymuje z nim juz kontaktu. W ten sposob stracilam trenera, z ktorym dogadywalam sie swietnie . Przyznam szczerze, ze o ile wiedze na temat diet, odzywiania i treningow np. silowych mam ogromna, tak akurat na temat rozpisania treningu biegowego wielka ona nie jest :/ . I zostalam w czarnej d***. Kupilam te ksiazke LORE OF RUNNING Tim Noakes, czekam az dojdzie. Podobno jest to po prostu wszystko, co trzeba wiedziec o bieganiu. Zobaczymy.
Moze poszukam innego trenera, chociaz watpie, bym sie z jakims dogadywala tak dobrze. Znam jeszcze ze dwoch i z zadnym nie potrafilabym pracowac, chociaz kolegowac sie moge
__________________
Run Tequila -> mój blog o bieganiu w Meksyku

Meksyk i bieganie na fejsie TUTAJ
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-11-01 11:15:45


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:24.