2006-06-06, 21:10 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Cat of Cheshire, Wonderland
Wiadomości: 1 311
|
Moda a nieśmiałość
Zastanawiałam się gdzie umieścić ten wątek, czy na Modzie czy tutaj, no i w końcu padło na "Co w duszy gra?".
Tiaa, to taki błahy problem ... Czy wy też kiedy jesteście ładnie ubrane, itp. idąc ulicą , czujecie , że ludzie patrzą się na Was z zażenowaniem? Ja jestem z natury nieśmiała i strasznie mnie te spojrzenia krępują. Nie chcę całe życie wyglądać jak "szara myszka", a z drugiej strony, gdy mam jakiś nowy ciuch, albo po prostu gdy jakoś ładnie się ubiorę, czuję się okropnie. To pewnie bez sensu , ale wydaje mi się , że znajomi "znielubią " (co za słowo ) mnie za to, że ładnie się ubrałam, itp... . Przejmuję się każdym komentarzem usłyszanym na swój temat, a bluzka, która wydawała mi się boska, a została skrytykowana przez jedną osobę, ląduje na dnie szafy Ehh... No i nie czuję się z tym wszystkim za dobrze. Może to kwestia słabej osobowości? |
2006-06-06, 22:51 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 420
|
Dot.: Moda a nieśmiałość
Chyba wiem o co Ci chodzi
Też mam czasem wrażenie, że ludzie sie gapia na mnie jak na kosmitke ale wtedy naprawde musze przesadzić z jakims elementem wyglądu.No i fakt nie czuje się wtedy dobrze. A krytyka no cóż zawsze się zdarzy.Nigdy nie będzie tak, że będziemy się podobać wszystkim. Wiele razy zostałam skrytykowana za strój ale tak samo często zdarzają się komplementy. Myśle, że nie powinnaś rezygnowac tak łatwo z tego co Ci sie podoba.Ubieraj się dla siebie.Dobrze się czujesz w czymś to nos to jak najbardziej i nie dopuszczaj krytyki do siebie.Czasem może ona się brac np z zawiści. No chyba, że jest to konstruktywna krytyka A może po prostu kupujesz niewłaściwe ubrania co do których nie jestes pewna? |
2006-06-06, 23:28 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 461
|
Dot.: Moda a nieśmiałość
myślę, że potrzeba Ci troszkę więcej pewności siebie Bo najważniejsze że Tobie podoba się jak wyglądasz, że ubierasz się zgodnie z własnym poczuciem estetyki i swoim indywidualnym stylem i gustem, opinie innych nie są tak istotne - choć to fakt, że czasem potrafią popsuć humor, lub sprawic ze ciuch który uważałyśmy za bardzo fajny wyląduje w najgłebszej szufladzie szafy...ja mam inaczej - kiedy jestem jakoś fajnie ubrana czuje się świetnie! Lubię te spojrzenia i komentarze (o ile pozytywne). Myślę że to zalezy od naszej natury - czy lubimy przyciągać uwagę innych, czy lubimy być w centrum zainteresowania - jeśli nie, wtedy wolimy ubierać sie raczej "maskująco".. tak zwyczajnie, żeby nie przykuwać wzroku
__________________
|
2006-06-07, 06:22 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Cat of Cheshire, Wonderland
Wiadomości: 1 311
|
Dot.: Moda a nieśmiałość
No cóż, macie rację: pewność siebie jest tutaj kluczem. Tylko gdzie ona podła się chowa, bo ja nigdzie jej nie mogę znaleźć Dziękuję Wam
Zazdroszczę ludziom, którzy "gdzieś" mają opinie innych... Czasem mi się zdarza, ale (paradoksalnie) w przypływie złego humoru! |
2006-06-07, 08:45 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 123
|
Dot.: Moda a nieśmiałość
Widze że nie jestem jedyna też tak czasem mam nie lubie się chwalić a ubrania raczej kupuje w ciemniejszych kolorach bo poprostu nie lubie się wyróźniać w tłumie a w bardzo jasnych kolorach źle się czuje nic nie poradze że już taka jestem. Pozdro
__________________
Zapalasz ogień - gdy w mroku tonę dodajesz siły - gdy walczę co dzień gdy świat się staje czarno - biały Ty śmiechem mu przywracasz barwy Otwierasz duszę - gdy się smucę wskazujesz prawdę - gdy się gubię... Kocham !!! |
2006-06-07, 09:06 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
|
Dot.: Moda a nieśmiałość
To kwestia "słabej osobowości" jak to nazwałaś. Postrzegasz siebie głównie poprzez oceny innych osób.
Musisz zacząć przestać zwracać uwagę na to, co powiedzą czy pomyślą inni, nabrać pewności siebie. Na początek poproś zaufaną osobę - mamę, przyjaciołkę, siostrę - kogoś z czyim zdaniem się absolutnie liczysz i komu ufasz, niech pomoże Ci dobrać odpowiednie stroje, makijaż, fryzurę - zrób to dla siebie a nie innych, a więc tak, aby to Tobie się podobało - a ta pomocna osoba ma Ci tylko pomóc. Obejrzyj się kilka razy w lusterku - dostrzeż sowje piękno, niech ono doda Ci pewności siebie - i z tą pewnością wyjdź na ulicę. O swoim wyglądzie zapomnij - ewnetualnie przejrzyj się kilka razy w wystawach - przecież wygladasz super i tak też się czujesz. A czyjeś krytyczne uwagi zbywaj uśmiechem i stwierdzeniem: mnie się podoba, dziwne, jesteś pierwszą, która to mówi, widocznie mamy inny gust. |
2006-06-07, 09:54 | #7 |
Raczkowanie
|
Dot.: Moda a nieśmiałość
Widzisz,to że na ciebie patrzą oznacza że podoba im się twój wygląd a ciebie niech to niekrępuje,masz się ubierać w gorsze ciuchy tylko dlatego?Ja również jestem nieśmiała w kontaktach z ludźmi i w ogóle a o dziwo kiedy ładnie wyglądam i ludzie na mnie patrzą,sprawia mi przyjemność!Można powiedzieć że w pewnym sensie czuję się dowartościowana
__________________
dbam o siebie |
2006-06-07, 11:12 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: skąd popadnie:-))
Wiadomości: 136
|
Dot.: Moda a nieśmiałość
Kochanie, jest na to jeden sposób. Biust do przodu, plecy wyprostowane,uśmiech na twarzy i do przodu!!! Nie ma sie co przejmowac! Zauwazylam, ze my Polacy jestesmy bardzo krytycznie nastawieni do kogos kto jest lepiej ubrany niz my sami albo, nie daj Boze inaczej. A przeciez moda jest od tego zeby sie nia bawic
|
2006-06-07, 11:18 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 5 422
|
Dot.: Moda a nieśmiałość
Spotykam się z takimi spojrzeniami na codzień, bo lubię sie wystroić, ładnie wyglądać. Pewnie jak piszesz, już połowa znajomych mnie z tego powodu "znielubiła" Ale co mi tam Świetnie się czuję w swoich ciuchach i lubię zwracać na siebie uwagę. Nie przejmuje się żadnymi komentarzami.
Przykład: kiedyś wyszłam na miasto w różowych butkach Emu- i co?? Wszyscy się gapili, czasem komentowali, zdarzały się śmiechy. Nie zawsze pozytywne. Słyszałam komentarze typu: "Ale masz zaje***e buty!" itp. Nie mam zamiaru z tego powodu zrezygnować z bucików, bo ważne, że MI się podobają i czuję się w nich świetnie Głowa do góry edit: Zapomnialam dodać, ze to wszytsko bierze się z zazdrości. Bo nie każdy ma odwagę tak się ubrać, za to każdemu łatwo kogoś ocenić, osądzić. |
2006-06-07, 12:20 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: skąd popadnie:-))
Wiadomości: 136
|
Dot.: Moda a nieśmiałość
Cytat:
|
|
2006-06-07, 12:50 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 599
|
Dot.: Moda a nieśmiałość
Ja mam na odwrót. W ogóle ubranie dużo mówi o moim samopoczuciu, np. dziś czuję się beznadziejnie, zatoki mnie bolą więc poszłam do skzoły w sportowej, szarej bluzie I czułam się nieciekawie, choć chodziło o to, żeby było mi wygodnie.
I w związku z tym, jeśli jestem ubrana w ciuchy, który mi sie podobają i uważam je za ciekawe, oryginalne lub po prostu ładne - od razu czuję się lepiej Popieram też Różowiutką, bo ludzie często nie mają odwagi pokazaj przez ubranie swojego ja i jest im nieswojo, żę ktoś inny ma odwagę, więc go krytykują Ja tak nie robię, jak podoba mi się czyjś wizerunek, to wyrażam pozytywną opinię Kawuśka - nie powinnaś bać się dobrze wyglądać Jeśli chcesz coś założyć, to to po prostu załóż - ważne jest, jak Ty się w tym czujesz. I jeszcze jedno - ludzie patrząc na Ciebie nie wiedzą, że cały czas obsesyjnie zastanawiasz się, czy ta spódnica nie jest oby "za modna" Bo niby skąd? |
2006-06-07, 13:10 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: z pracy ;)
Wiadomości: 1 366
|
Dot.: Moda a nieśmiałość
Mam identycznie jak Ty i szczerze powiem, że wiem czym u mnie to jest spowodowane : ostatnio moja pewność siebie troszkę ucierpiała, więc siłą rzeczy mam podobne myśli.
Niestety pracę mam jaką mam, więc szpilki to mój strój obowiązkowy, muszę się przyzwyczaić... Więc pomału się luzuję w tym temacie, bardziej jednak jestem krytyczna wobec siebie kiedy ubieram się na uczelnię... Nie chcę się za bardzo uwidaczniać, ubeiram się więc zwyczajnie, nijako bo czułabym się mega skrępowana Nie wiem zresztą, humor mam wiecznie inny, więc i mój stosunek do wielu spraw, w tym tej, się zmienia. A jak się ludzie gapią, myśl : ZAZDROSZCZĄ!! Bo sama jak się gapię, to zazwyczaj dlatego, że mi się podoba Poza tym ,prawda jest taka, że ludzie interesują się głównie sobą, więc spojrzenia często są tylko naszymi psychicznymi omamami ... EDIT: na tym poście walnęła mi 700tka !!!
__________________
Empty skies but a butterflies wings beat silent like air... |
2006-06-07, 16:31 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Cat of Cheshire, Wonderland
Wiadomości: 1 311
|
Dot.: Moda a nieśmiałość
Oj macie racje wszystkie... Teraz pozostaje mi te zasady wcielić w życie. Ja o tym doskonale wiedziałam : żyj dla siebie , nie dla innych, etc... Ale czasem jest potrzebny porządny kop w tyłek żeby żyć zgodnie z tą zasadą i ją wcielić w życie
Dzięki |
2006-06-12, 12:04 | #14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 558
|
Dot.: Moda a nieśmiałość
Niestety albo stety żyjemy na zaludnionej planecie i musiby być narazeni na wzrok innych ludzi.
Czesto jak ktoś sie na nas patrzy sami dopisujemy w głowie dlaczego, np czy\ujemy sie fajnie, wtedy wydaje się nam że ktoś patrzy "jak to jesteśmy fajnie ubrane" innym razem mały "doła" że bluzka jest stara i myślimy ze kazdy to widzi, a to kompletna bzdóra. Uświadomilam sobie jak spotkalam zjanomą i zauważyłam tylko u niej ogromne odrosty a ona powiedziałami że jest spózniona bo długo wybierała garderobę bo chce fajnie wyglądać bo ktoś tam ma być itp,itd. Zerknełam na jej strój i ....... o gustach sie nie dyskutuje. Wazne jest żeby dobrze sie czuć w swoim stroju. Ludzi patrzą na nas z różnych powodów. Tym co zwracaja uwage na ubrania wydaje sie że inny też tak robią, a oni wpejajac oczyska mogą myśleć ale "ona ma pryszcza na brodzie." |
2006-06-12, 12:14 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
|
Dot.: Moda a nieśmiałość
Tez lubie sie dobrze ubrac, i nie wygladac jak taki wymietolony kapeć(czyt. jakas bluza wyciagneite portki itp.) niestety ludzie czeesto daja takie negatywne komentarze do tego jak ejstesmy ubrani bo sa zazdrosni..najczesciej to wlasnie dziewczyny tak komentuja
Powiem tyle iz bardzo dobrze sie czuje idac ulica i widzac jak ludzie a szczegolnie faceci patrza sie na mnie ze wzrokiem takich ,,owieczek''Dobry stroj dodaje odwagi...
__________________
Już Pani Licencjat 5-ty rok na Wizażu teraz sie MaGistRuje DUKAM |
2006-06-12, 14:00 | #16 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 595
|
Dot.: Moda a nieśmiałość
Tez mam tak czasem. Kupuje coś bo jest ładne i mi się podoba, ale do znajomych w tym nie wyjde bo jakoś głupio
Z koleji jak idę ulica i widzę że się na mnie ludzie gapią, to jest mi miło O ile oczywiście sama sobie się podobam w tym stroju |
2006-06-12, 14:33 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
|
Dot.: Moda a nieśmiałość
Jak byłam mlodsza to miałam takie dziwactwo, no bo nie wiem jak to inaczej nazwać, że ubierałam sie dla innych nie dla siebie. Kupując jakis ciuch, myślałam czy bedzie sie podobał temu czy tamtemu.Szok!!
Z czasem wyrobiłam sobie jakis tam własny styl, choc na to w co bym sie chciała ubrać to mnie nie stac Ubieram si e tak, żeby samej się dobrze w tym czuć. Czesto tak mam, że cos mi sie podoba i owszem , ale na kimś, sama bym tego nie założyła |
2006-06-12, 16:28 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 37
|
Dot.: Moda a nieśmiałość
Ja raczej jetsem pewn siebie i jakb toi nazwac ubiera się raczej krzykliwie tzn. nie jakos prowokującą ale np. nosze razeniowe rajstomy Okulary przeciwslonezne takie wielkie bryle okrągłe itp. a moja rada dla ciebie to poprostu n nieprzejmuj się co myśla inni...
|
2006-06-13, 19:31 | #19 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Moda a nieśmiałość
Być może to wynika tylko i wyłącznie z tego, że jesteś podatna na komentarze innych ludzi, ale wydaję mi się, że nie powinnaś postępować tak jak to robisz. Skoro podoba Ci się to, co nosisz, to nie przejmuj się czyimś docinkiem. Postaraj się sama wybierać to co dla Ciebie odpowiednie. A jeden negatywny komentarz na Twój temat, to może wynikać tylko i wyłącznie z zazdrości. Pamiętaj, że dziewczyny potrafią być zawistne!!
|
2006-06-14, 04:42 | #20 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Moda a nieśmiałość
Kawuska Podpisuje sie pod tym, co napisaly dziewczyny Jesli sama dobrze sie czujesz w swoich ubraniach to je nos bez obaw, inni przyzwyczaja sie, ze Ty lubisz ubrac sie troche inaczej niz oni
Widzialam kilka Twoich zestawow na "My Style Diary po polsku" i uwazam, ze masz fajny, ciekawy styl, potrafisz swietnie laczyc ze soba ciuchy i dodatki Mniemam wiec, ze krytyczne i zlosliwe komantarze sa powodowane zazdroscia :/ Pozdrawiam serdecznie |
2006-06-14, 09:38 | #21 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: poznan
Wiadomości: 17
|
Dot.: Moda a nieśmiałość
Zapomnialam dodać, ze to wszytsko bierze się z zazdrości. Bo nie każdy ma odwagę tak się ubrać, za to każdemu łatwo kogoś ocenić, osądzić.[/quote]
zgadzam sie z tym absolutnie |
2006-06-14, 09:56 | #22 |
perfumove love
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 12 640
|
Dot.: Moda a nieśmiałość
Oooo tak Szczególnie we własnym mieście mam opory ze swobodnym stylem, bo czuję, że ludzię się na mnie "gapią". Większość ludzi wygląda jednak sztampowo, więc dla nich ktoś, kto ubrał się nieco inaczej niż oni jest po prostu DZIWNY. Nie wiem, czy to kwestia zazdrości
Natomiast za granicą czuję się wyśmienicie i, co ciekawe, TAM nie przeszkadza mi, że ktoś mi się przygląda (czy to z zaciekawieniem, czy z zazdrością). Nie wiem w czym rzecz |
2006-06-14, 10:00 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: warszafsko
Wiadomości: 347
|
Dot.: Moda a nieśmiałość
nie no nie przesadzajmy, ze wszystkie komentarze sa podszyte zazdroscia dziewczyn. czasami panienki wygladaja naprawde marnie i zalosnie w swoich piknych strojach, zupelnie nie zdajac sobie z tego sprawy. i wtedy chyba rzeczywiscie nie sposob tego nie skomentowac.
poza tym podsluchajcie tez czasami jak was postrzegaja/obgaduja chlopcy/mezczyzni. czasami maja bardziej krytyczne oko niz dziewuchy.
__________________
Uroda kobiety to rodzaj władzy. |
2006-06-14, 14:15 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Cat of Cheshire, Wonderland
Wiadomości: 1 311
|
Dot.: Moda a nieśmiałość
najlepiej jakby każdy się patrzył tylko na siebie, ale zawsze znajdą się tacy , którzy potrafią "przywalić". W sumie to macie wszystkie rację, co mi tam
|
2006-06-14, 14:24 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 420
|
Dot.: Moda a nieśmiałość
Pewnie, że sie zawsze znajdą "czepialscy" ale jest to niezaleznie od Twojego stroju.Ubierzesz sie w jeansy i stary sweter-ktoś skrytykuje
Ubierzesz się fajnie, z pomysłem tez ktos skrytykuje. Zawsze znajdzie się ktos życzliwy. Miałam np babcie-jak chodziłam w spodniach to ona lamentowała" czemu ty tak w spodniach ciągle jak chłopak, spodnice lepiej wloz" Zaczęłam chodzić w spódnicach a ona-"czemu ty w spódnicy?to niewygodne, siakie owakie.Spodnie włóż" Tak więc nie warto oglądac sie na innych.Bo im wszystkim nigdy nie dogodzimy |
2006-10-31, 15:35 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 283
|
Dot.: Moda a nieśmiałość
ja pochodze z małego miasteczka i jak założe coś takiego innego to wszyscy się gapią jakbym nie wiadomo skąd przybyłaa poprostu ludzie z mniejszych miast oczywiście nie wszyscy tak się zachowują jakby byl jeszcze XIXw.
Ale ja sie tym za bardzo nie przejmuje wkoncu co moge na to poradzic ze moi rodzice akurat tutaj zamieszkali.staram sie ubieram jak lubie i jak mi wygodnie .no i nie zwracam uwagi na co ktoś powiedział.i tyle... |
2006-10-31, 15:42 | #27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 5 619
|
Dot.: Moda a nieśmiałość
Ja znowu czuję się bardzo rozdarta jeśli chodzi o styl itd...niegdy nie potrafię się ubrac tak jakbym sobie wymarzyła bo podoba m isię na raz kilka stylów - np. podobaja mi się ćwieki, paski z nimi, takie ubrania jakby rockowe i takie luzackie ciuchy, oraz falbaniaste spudnice i żakiety i kozaczki na obcasach i trampki też, i ciuchy w stylu militarnym i w takim nowoczesnym wydaniu folku również....jednym slowem taki misz masz....i sama nie wiem co pasuje do mojej osobowości, nie mam na siebie pomysłu, uwielbiam chodzić po sklepach ale gdy mam coś kuoić czuję się zagubiona i kończy się na tym, że chodze przez pół roku w 2 bluzkach i 2 parach spodni bo nie potrafię się za siebie wziąść to już tak mnie wnerwia, że naprawde ehh musiałam się wyżalić
|
2006-10-31, 15:56 | #28 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 062
|
Dot.: Moda a nieśmiałość
Cytat:
__________________
Jeśli To Raj To Chyba Mnie Wrobili...aj kil juXD |
|
2006-10-31, 16:02 | #29 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Moda a nieśmiałość
Cytat:
|
|
2006-10-31, 17:11 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
|
Dot.: Moda a nieśmiałość
Też zawsze byłam nieśmiała.Ale o dziwo, ciuchy nosiłam takie,że oglądali się za mną na ulicy - jakby na przekór sobie.
Gdy 20 lat temu weszło w modę mini - nosiłam je jako jedna z niewielu W liceum kapelusz nosiłam ja i koleżanka - wszyscy się za nami oglądali Poszarpane dżinsy,kabaretki,bombka mini,getry,kozaki za kolano,pas strażacki, itd.A jak wszystkie dziewczyny zaczęły nosić mini,to ja spódnice do kostek Zawsze starałam się wyróżniać strojem,a nieśmiała jestem do dziś Teraz jestem spokojniejsza w ubiorze
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ... Kobieta zmienną jest...moje hobby http://www.zapiskiroztrzepane.pl/ Awatar - made by Momo
|
Nowe wątki na forum Moda |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:14.