Miłośniczki Zary - część XLVII

[teja1]

Napisane przez kikikaka5

Czy większość byłych to jakieś psychole
Miałam kiedyś takiego, który chciał wysadzić budynek, w którym pracowałam ( bo zbyt duzo czasu tam spędzałam) Groził moim znajomym ze studiów, bo podwozili mnie z jednego budynku do drugiego(znajdującego się na drugim końcu miasta) Ale hitem było gdy z nim zerwałam : wywiózł mnie za miasto i pozamykał drzwi od środka - darł się na zmianę z płaczem.
Uwalniałam się od niego dobrych kilka miesięcy. Nachodził moje przyjaciólki i rodziców. Odczepił się gdy dostał ode mnie porządnie w pysk ...

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Przeżyłam, a poprzedził to jakiś wariacki slalom między innymi samochodami wąskim wiaduktem ponad 100km/h. Wtedy naprawdę się bałam... Od tego momentu zero kontaktu z mojej strony. Po 9 latach napisał do mnie i mnie za to co wtedy wyprawiał przepraszał

[Forget_me]

Napisane przez teja1

Przeżyłam, a poprzedził to jakiś wariacki slalom między innymi samochodami wąskim wiaduktem ponad 100km/h. Wtedy naprawdę się bałam... Od tego momentu zero kontaktu z mojej strony. Po 9 latach napisał do mnie i mnie za to co wtedy wyprawiał przepraszał

A wiesz, że ten mój też mnie przeprosił Przeprosiny wplótł między życzenia świąteczne

[teja1]

Napisane przez Forget_me

Szczerze bym Ci współczuła, gdybyś spotykała się z moim byłym



Jak widać łączy nas nie tylko Zara

Uwierz mi, że ja Tobie również, chociaż powaliło mu sie w głowie jak byliśmy razem drugi rok, wcześniej było ok, tym bardziej, że wcześniej się kumplowaliśmy kilka lat.

[Forget_me]

Napisane przez teja1

Uwierz mi, że ja Tobie również, chociaż powaliło mu sie w głowie jak byliśmy razem drugi rok, wcześniej było ok, tym bardziej, że wcześniej się kumplowaliśmy kilka lat.

Mój też jakoś po dwóch latach zaczął pokazywać tą swoją bardziej, że tak to nazwę, szaloną stronę Choć może wcześniej dawał jakieś oznaki, a ja głupia tego nie widziałam Ważnym jest, że się od niego uwolniłam.

[teja1]

Tak czy siak, jak Wy wszystkie bardzo się cieszę, że zakończyłam ten związek i jestem bardzo szczęśliwa od 10lat z moim obecnym Tż, chociaż były i gorsze chwile, ale nawet jak byłam niewyobrażalnie zła, zanim zamieszkaliśmy razem i kazałam mu się do mnie nie odzywać po kilku godzinach mi przechodziło, bo jestem mega żywiołem i potrafię poszaleć, myślałam o tym wszystkim na chłodno, próbowałam sobie wyobrazić, że go nie ma i zaczynałam tęsknić jak głupia... Teraz każdy problem rozwiązujemy na bieżąco i obiektywnie, chociaż ja dalej potrafię sobie pokrzyczeć

[kikikaka5]

Napisane przez teja1

Tak czy siak, jak Wy wszystkie bardzo się cieszę, że zakończyłam ten związek i jestem bardzo szczęśliwa od 10lat z moim obecnym Tż, chociaż były i gorsze chwile, ale nawet jak byłam niewyobrażalnie zła, zanim zamieszkaliśmy razem i kazałam mu się do mnie nie odzywać po kilku godzinach mi przechodziło, bo jestem mega żywiołem i potrafię poszaleć, myślałam o tym wszystkim na chłodno, próbowałam sobie wyobrazić, że go nie ma i zaczynałam tęsknić jak głupia... Teraz każdy problem rozwiązujemy na bieżąco i obiektywnie, chociaż ja dalej potrafię sobie pokrzyczeć

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Napisane przez teja1

Przeżyłam, a poprzedził to jakiś wariacki slalom między innymi samochodami wąskim wiaduktem ponad 100km/h. Wtedy naprawdę się bałam... Od tego momentu zero kontaktu z mojej strony. Po 9 latach napisał do mnie i mnie za to co wtedy wyprawiał przepraszał

Masakra

[Forget_me]

Dziewczyny, uciekam się wykąpać, poczytam troszkę i idę spać
Dobrej nocki Wam życzę

[OnaZakupoholik]

Sikam.... Ze śmiechu. My chyba wszystkie... Miałyśmy tego samego EX...

[Kamila96]

Napisane przez Forget_me

Mój też jakoś po dwóch latach zaczął pokazywać tą swoją bardziej, że tak to nazwę, szaloną stronę Choć może wcześniej dawał jakieś oznaki, a ja głupia tego nie widziałam Ważnym jest, że się od niego uwolniłam.

sprawdź szufladkę

[kikikaka5]

Napisane przez Forget_me

Dziewczyny, uciekam się wykąpać, poczytam troszkę i idę spać
Dobrej nocki Wam życzę

Kolorowych

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

Napisane przez OnaZakupoholik

Sikam.... Ze śmiechu. My chyba wszystkie... Miałyśmy tego samego EX...

[anciaahk]

Napisane przez martitkaa

chcę chcę

Słabo widać, ale proszę.

Napisane przez gabi1234

nie dziś wygenerowała mi się potrzeba nowego telefonu.....samsung 5 i musze go kupić

ach te potrzeby

[Kamila96]

byłam dzisiaj w Mng i już wszystko przygotowane pod wyprzedaż, czyżby jutro ruszali?

[anciaahk]

Dzisiaj wystartowała wyprz w Simple. Kupujecie coś?

[UNIKALNA1983]

Napisane przez Forget_me

Ja przy moim zmarnowałam nieco mniej, bo 5 lat, ale i tak uważam, że to i tak o kilka lat za długo. Mój były był strasznie zaborczy i potwornie zazdrosny! On koleżanki mógł mieć, ja kolegów już nie Pamiętam, gdy raz po koncercie poszliśmy ze znajomymi do pubu na piwo. Oczywiście wiedział, jak zamierzam spędzić wieczór, ale usilnie chciał wiedzieć, o której będę z powrotem Na odczepnego powiedziałam, że po 22:00 Od godziny 21:30 rozpoczął wydzwanianie do mnie, na telefon domowy. Kiedy o 00:30 wykonał kolejny telefon, moja mama wkurzona zadzwoniła do mnie na komórkę, że ten debil im spać nie daje. Szybko oddzwoniłam do niego, bo myślałam, że się cosik stało, a on powiedział mi tylko do słuchawki: "miałaś być po 22:00" i..się rozłączył Jak sobie o tym przypomnę, to do teraz śmiać mi się chce
Teraz pewnie pojawią się pytania, dlaczego nie dzwonił na komórkę. A więc uważał, że komórki karmią guza mózgu, dlatego żeby mnie przed nim uchronić dzwonił wiecznie na domowy
Żal po naszym rozstaniu trwał u mojego tak, jak u Twojego Wpadł z jakąś laską, ale zaraz mnie o tym poinformował twierdząc, że on tak właśnie chciał, najpierw dziecko, a potem ślub, a ja bym mu tego nie dała Ale najlepsze, gdy napisał mi, że dziecko nazwał na cześć Archanioła Gabriela Że też tej dziewczynie już wtedy nie zapaliła się ostrzegawcza lampeczka
Kasę też wiecznie ode mnie pożyczał, bo zawsze nie miał jakoś drobnych Hitem i tak było, gdy zabrał mnie na urodzinową pizzę i gdy zobaczył rachunek za jedzenie i wino, powiedział, że musimy koszta policzyć na pół

Mój pierwszy był taki zaborczy. Bosh co ja z nim przeżyłam, masakra. Robił mi sceny na środku miasta, obracał się na pięcie, szedł w drugą stronę a ja wzruszyłam tylko ramionami i poszłam w drugą. Za chwilę mnie wołał, przepraszał. Innego dnia po kłótni pobiegł do domu ( mieszkał niedaleko ) i przyniósł wszystkie prezenty ode mnie i je porozrzucał przed klatką, pod oknem. Albo jak szliśmy obok np. robot drogowych i robotnicy zwracali na mnie uwagę to startował do nich ( a był bardzo szczupły ), chciał ich bić, wyzywał a to takie koksy były, że połamaliby go na 10 kawałków jednym ruchem. Aż się wkurzyłam i powiedziałam mu, że się porywa z motyką na słońce. Znów była obraza

Byłam też kilka miesięcy z kolesiem, którego matka była dewotką do sześcianu i jak mnie zobaczyła, to powiedziała, że widzi we mnie diabła. A jak pierwszy raz u niego spałam to rano przeżyłam istny horror. Mój ex miał mocno rozwalone kolano i pod strupem miał taką gęstą, białawą ropę, którą w nocy wytarł o prześcieradło. Wyobraźcie sobie rano jakie były teksty, że go sprowadzam na złą drogę. A jak sobie zrobił tatoo na ramieniu ( osobiście z nim poszłam do salonu ) to wyrzuciła go z domu na kilka dni, bo stwierdziła, że jest naznaczony przez diabła. Jak z nim skończyłam, to biedny tak się załamał, że nie zaliczył roku na studiach. Zadzwoniła do mnie raz, że ona chce abyśmy do siebie wrócili, bo jej SYN tak mocno cierpi. Po kilku latach dowiedziałam się od niego samego ( napisał mi na FB), że hajtnął się z jakąś laską, która wpadła w złe towarzystwo i przeszła na satanizm i jakieś tam robili czarne msze i pili kocią krew. W sumie jakbym z nim była to też zostałabym satanistką

[user_k]

Napisane przez UNIKALNA1983

Mój pierwszy był taki zaborczy. Bosh co ja z nim przeżyłam, masakra. Robił mi sceny na środku miasta, obracał się na pięcie, szedł w drugą stronę a ja wzruszyłam tylko ramionami i poszłam w drugą. Za chwilę mnie wołał, przepraszał. Innego dnia po kłótni pobiegł do domu ( mieszkał niedaleko ) i przyniósł wszystkie prezenty ode mnie i je porozrzucał przed klatką, pod oknem. Albo jak szliśmy obok np. robot drogowych i robotnicy zwracali na mnie uwagę to startował do nich ( a był bardzo szczupły ), chciał ich bić, wyzywał a to takie koksy były, że połamaliby go na 10 kawałków jednym ruchem. Aż się wkurzyłam i powiedziałam mu, że się porywa z motyką na słońce. Znów była obraza

Byłam też kilka miesięcy z kolesiem, którego matka była dewotką do sześcianu i jak mnie zobaczyła, to powiedziała, że widzi we mnie diabła. A jak pierwszy raz u niego spałam to rano przeżyłam istny horror. Mój ex miał mocno rozwalone kolano i pod strupem miał taką gęstą, białawą ropę, którą w nocy wytarł o prześcieradło. Wyobraźcie sobie rano jakie były teksty, że go sprowadzam na złą drogę. A jak sobie zrobił tatoo na ramieniu ( osobiście z nim poszłam do salonu ) to wyrzuciła go z domu na kilka dni, bo stwierdziła, że jest naznaczony przez diabła. Jak z nim skończyłam, to biedny tak się załamał, że nie zaliczył roku na studiach. Zadzwoniła do mnie raz, że ona chce abyśmy do siebie wrócili, bo jej SYN tak mocno cierpi. Po kilku latach dowiedziałam się od niego samego ( napisał mi na FB), że hajtnął się z jakąś laską, która wpadła w złe towarzystwo i przeszła na satanizm i jakieś tam robili czarne msze i pili kocią krew. W sumie jakbym z nim była to też zostałabym satanistką

Ale się uśmiałam Swoją drogą nienawidzę gwizdających/zaczepiających kolesi z budowy

[UNIKALNA1983]

Napisane przez user_k

Ale się uśmiałam Swoją drogą nienawidzę gwizdających/zaczepiających kolesi z budowy

No ale takie coś się olewa, nie zwraca uwagi, a nie robi problemu na środku drogi...

[user_k]

Napisane przez UNIKALNA1983

No ale takie coś się olewa, nie zwraca uwagi, a nie robi problemu na środku drogi...

Dokładnie

[UNIKALNA1983]

Najadłam się pistacji... Będę gruba

[martitkaa]

Napisane przez anciaahk

Słabo widać, ale proszę.

ach te potrzeby

Faaajny, wygenerowałaś mi kolejną potrzebę

Napisane przez Kamila96

byłam dzisiaj w Mng i już wszystko przygotowane pod wyprzedaż, czyżby jutro ruszali?

Wszystko na to wskazuje, za 40 minut się dowiemy

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Napisane przez anciaahk

Dzisiaj wystartowała wyprz w Simple. Kupujecie coś?

Ja nie, to co chcę jeszcze dla mnie za drogie

[anciaahk]

Napisane przez UNIKALNA1983

Najadłam się pistacji... Będę gruba

E tam, jak utyjesz, to schudniesz . Jak zdrówko?

Napisane przez martitkaa

Faaajny, wygenerowałaś mi kolejną potrzebę

Naprawdę fajny

Ech to simple i dla mnie drogie jeszcze

[olaola1]

Napisane przez OnaZakupoholik

Sikam.... Ze śmiechu. My chyba wszystkie... Miałyśmy tego samego EX...

spijcie spokojnie, teraz ja z nim jestem .
Dziewczyny jak widzicie, że coś jest nie tak, uciekajcie póki czas, szkoda życia!

[Kamila96]

W Mango i Massimo Dutti zaczęły się wyprzedaże

[user_k]

Napisane przez olaola1

spijcie spokojnie, teraz ja z nim jestem .
Dziewczyny jak widzicie, że coś jest nie tak, uciekajcie póki czas, szkoda życia!

A co to jest 300 złotych na dziecko? To chyba na same rachunki a gdzie ubrać, nakarmić, opłacić zajęcia dodatkowe, wycieczki? Powodzenia

[martitkaa]

Napisane przez Kamila96

W Mango i Massimo Dutti zaczęły się wyprzedaże

Rozpłaczę się, tak chciałam granatowe woski z massimo dutti i wykupili wszystko, taka jestem złaaaaa

[Kamila96]

Napisane przez martitkaa

Rozpłaczę się, tak chciałam granatowe woski z massimo dutti i wykupili wszystko, taka jestem złaaaaa

ja dzisiaj oddałam czarne, bardzo odstawały w łydkach. te z Mng są zdecydowanie lepsze

[martitkaa]

Dziewczyny błagam jak będzie któraś jutro w Massimo i będzie tak miła to proszę o zakup mi woski granatowe r. 36 , pieniądze przelewam od razu, tak mi na nich zależało a nie wiedziałam że dziś zaczyna się wyprz., gdyby jakimś cudem czarne 36 się trafiły to też chcę

---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:23 ----------

Napisane przez Kamila96

ja dzisiaj oddałam czarne, bardzo odstawały w łydkach. te z Mng są zdecydowanie lepsze

A które z Mng masz?
Ja teraz nie mierzyłam w Mango bo z poprzednich kolekcji mi żadne nie leżały a te z Massimo były idealne

[Kamila96]

Napisane przez martitkaa

Dziewczyny błagam jak będzie któraś jutro w Massimo i będzie tak miła to proszę o zakup mi woski granatowe r. 36 , pieniądze przelewam od razu, tak mi na nich zależało a nie wiedziałam że dziś zaczyna się wyprz., gdyby jakimś cudem czarne 36 się trafiły to też chcę

---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:23 ----------



A które z Mng masz?
Ja teraz nie mierzyłam w Mango bo z poprzednich kolekcji mi żadne nie leżały a te z Massimo były idealne

dzisiaj kupiłam bordową Belle 3, a jutro do mnie przyjdzie czarna Bella 4.

[user_k]

Napisane przez martitkaa

Rozpłaczę się, tak chciałam granatowe woski z massimo dutti i wykupili wszystko, taka jestem złaaaaa

Już od kilku dni były tylko 42 i 44

[monicar]

Za mną jest próba samobójcza faceta, który się we mnie zakochał będąc moim najlepszym kumplem.

[martitkaa]

Napisane przez user_k

Już od kilku dni były tylko 42 i 44

Niemożliwe, jeszcze dziś sprawdzałam i były

---------- Dopisano o 00:45 ---------- Poprzedni post napisano o 00:43 ----------

Napisane przez Kamila96

dzisiaj kupiłam bordową Belle 3, a jutro do mnie przyjdzie czarna Bella 4.

Strasznie mało rzeczy przecenili w Mng. dobrze że niektóre MH udało mi się upolować z kodem