Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

[AgaMili]

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA EMILKI
DUZO USMIECHU NA BUZCE I WESOLEGO DZIECINSTWA

Napisane przez sheryl

Dziewczyny, fajne książki kupiłyście. Ja kupiłam takie "poczuj-dotknij", gdzie zwierzątka mają wklejoną sierść do pogłaskania , a inne przedmioty chropowatą fakturę lub są szeleszczące, błyszczące....

Ja dzisiaj taka ksiazeczke pozyczylam Milence wlasnie. Bardzo jej sie spodobala, jest tam np. swinka, piesek i owca z wklejonym w miejsce brzuszka futerkiem a Milena to dotyka i sie dziwi

[sheryl]

A ponieważ już jest jutro to mogę złożyć życzenia naszej Jubilatce
Emilko, z okazji pierwszych urodzinek samych radosnych i kolorowych dni, żebyś zdrowo rosła na pociechę Rodzicom i zawsze była uśmiechnięta.

[sheryl]

Kociulku, bardzo spodobały mi się Twoje życzonka dla Emilki. Super.

Napisane przez kociulek

Ciekawie brzmi... A co to za książeczki? nie spotkałam się z takimi

Tu znalazłam. Tylko trzeba się przypatrzeć, nie wiem czy to widać, brzuszek misia jest z futerka, owieczki z wełenki, rybka z siatki... I w środku też na każdej stronie jest coś do dotknięcia.
http://www.olesiejuk.pl/zobacz.html?...j%20i%20poczuj

Jest też trochę tekstu do obrazków, ale nie przedstawia on jakiejś szczególnej wartości , główną atrakcją są wrażenia dotykowe.

[kociulek]

Napisane przez sheryl

Tu znalazłam. Tylko trzeba się przypatrzeć, nie wiem czy to widać, brzuszek misia jest z futerka, owieczki z wełenki, rybka z siatki... I w środku też na każdej stronie jest coś do dotknięcia.
http://www.olesiejuk.pl/zobacz.html?...j%20i%20poczuj

Jest też trochę tekstu do obrazków, ale nie przedstawia on jakiejś szczególnej wartości , główną atrakcją są wrażenia dotykowe.

O, świetne, dzięki Muszę się za czymś takim rozejrzeć po księgarniach jak na razie Karolinka uwielbia książeczki, co mnie bardzo cieszy , dlatego by się jej nie znudziły musze je trochę urozmaicić Na razie z takich bajerów mają tylko grającą Lokomotywę Adriano ostatnio dostał switną książeczke z układankami, ale on zupełnie nie rozumie o co w tym chodzi i te wszystkie elementy ostatnio wyciągał z pod szafy Na razie więc musiałam ją schować.

[sheryl]

A ja właśnie zrobiłam sałatkę gyros z przepisu Lwicy i się obżeram

[kociulek]

Napisane przez sheryl

A ja właśnie zrobiłam sałatkę gyros z przepisu Lwicy i się obżeram

Nie rób smaka, bo mi nie wskazane na noc sie objadać
Ja na jutro, tzn. na dzisiaj zaplanowałam zrobić pieczarkową Za dużo mam pieczarek w domu i muszę coś z nimi zrobić

[sheryl]

Napisane przez kociulek

Ja na jutro, tzn. na dzisiaj zaplanowałam zrobić pieczarkową Za dużo mam pieczarek w domu i muszę coś z nimi zrobić

o, ja bardzo lubię pieczarkową

[Aka24]

Emilko ,
Elsi
wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!

[pappaya]

Z okazji ukończenia pierwszego roczku Emilce i jej rodzicom wszystkiego najlepszego!
Uśmiechu, zdrówka, radości z każdego spędzonego wspólnie dnia
oraz mnóstwo całusków dla malej Jubilatki od Ivusia i jego mamy

[Renia11]

: cmok: EMILKO Z OKAZJI PIERWSZYCH URODZINEK DUŻO ZDRÓWECZKA SAMYCH RADOŚCI I ZAWSZE UŚMIECHNIĘTEJ BUZI

[midey]

Emilko zycze Ci duzo zdrowka z okazji urodzinek

Lwico, a jak Ty sie czujesz?

jesli chodzi o ksiazeczki to my mamy spora kolekcje krotkich i wierszowanych o zwierzatkach Dawid lubi je ogladac ale woli zrzucac je z polki

biblioteka u nas nie ejst tak dostosowana, owszem jest dzial dzieciecy, stolik z kredkami, komputer ale to raczej dla przedszkolakow

ja walcze z Dawidem, zbuntowal sie i wcale nie chce spac...a czas goni bo idziemy dzis do przychodni......

kurde, uderzylam sie dzis w plecy i pierunsko mnie bola...w dodatku nie wiem co sie dzieje ale chodze dzis jak bomba....

Elsi, milo ze pytasz jak Dawidek jesli mam byc szczera to srednio, kaszel ma nadal, katar ma taki gesty (chociaz fride moge odpuscic ), w dodatku czasem poijawia sie chrypka, nie wiem sama co o tym myslec, pielegniarka ktora do nas przychodzila mowila ze kaszel to Dawid moze miec jeszcze i przez miesiac, wazne zeby oskrzela byly czyste, no tak ale skoro jest kaszel to chyba nie do konca jest wszystko w porzadku?

[pappaya]

Dziewczyny trochę sie wystraszyłam bo przed chwila wyszedł mi czop śluzowy podbarwiony krwią. Szukam info na necie ale nie mogę nic znaleźć...
Nie wiem co mam o tym myśleć...

[elsi]

Emilka i ja, bardzo dziękujemy za pamięć i życzenia!

Pappaya, marsz do lekarza! I to jak najszybciej.
Midey, oby ból i nerwy przeszły jak najszybciej! Co do kaszlu, to niestety lekarka ma rację. To tak jak z katarem. Emilka też długo kaszlała po chorobie. W razie wątpliwości zawsze warto pogadać z lekarzem. Ja mogę do lekarki zadzwonić, jeśli nie chcę ciągać Mi po przychodniach, pewnie u Ciebie też jest taka możliwość?
Sheryl, super te książeczki, muszę poszukać.
Dziś przyszedł do Emilki prezent od Chrzestnej. Co to było? Książeczka Kupka emilkowych książeczek na szafie powiększyła się przez ostatnie dni dwukrotnie.
Aga, fantastyczna sprawa z tą biblioteką. Nie spotkałam się z czymś takim u nas. Raczej nawet spodziewam się, że gdyby przyjść z małym dzieckiem do biblioteki, pewnie od razu podniosłyby się słowa pretensji, że przeszkadza...
A Emilka właśnie wydaje dźwięki jakby rodziła słonia

[AgaMili]

Pappaya zadzwon do swojego lekarza i zapytaj o to.


Ale mi smaka zrobilyscie tymi salatkami.

[midey]

Napisane przez elsi

Midey, oby ból i nerwy przeszły jak najszybciej! Co do kaszlu, to niestety lekarka ma rację. To tak jak z katarem. Emilka też długo kaszlała po chorobie. W razie wątpliwości zawsze warto pogadać z lekarzem. Ja mogę do lekarki zadzwonić, jeśli nie chcę ciągać Mi po przychodniach, pewnie u Ciebie też jest taka możliwość?

dzieki Dawidek zdrowy a kaszel rzeczywiscie jeszcze troche nas pomeczy...

Napisane przez pappaya

Dziewczyny trochę sie wystraszyłam bo przed chwila wyszedł mi czop śluzowy podbarwiony krwią. Szukam info na necie ale nie mogę nic znaleźć...
Nie wiem co mam o tym myśleć...

Pappaya, moze na pogotowie? ja bym jechala, trzymam kciuki, bedzie dobrze

[Kasiamaja]

Ja narazie zabiegana jestem szukaniem pracy i mieszkania ,ale oczywiscie pamiętam o naszej jubilatce małej
Dużo zdrowka ,szczęscia ,pomyśloności oraz oczywiscie miłości dla kochanej Emilki

[Aka24]

Pappayo koniecznie daj znać co powiedział lekarz!! Będzie dobrze!

Midey super, że Dawidek jest w końcu zdrowy!!

[Renia11]

Papaya powtórze po dziewczynach natychmiast do lekarza!!!

Midey cieszę się że Dawidkowi przeszło i nie martw się kaszlem my też kaszleliśmy jeszcze długo po chorobie.
Co do książeczek to Miluś ma ulubioną o misiu usztywnianą i kolorową

[kociulek]

Pappaya, najlepiej zadzwoń do swojego lekarza jeśli jest to możliwe I daj koniecznie znać co sie dzieje, bo wszystkie się tu o Ciebie martwimy

Napisane przez midey

chodze dzis jak bomba....

Ech... ja od kilku dni mam to samo Wczoraj aż nawarczałam na teściową... bo wzięła mój telefon i wszystkim mówiła kto akurat dzwonił (ja akurat nie mogłam podejść do telefony, a zawsze uważam, że komórka to prywatna rzecz). Powód głupi, ale mi wystarczyło...

Kasiu, trzymam kciuki za pracę i mieszkanie

[sheryl]

Midey, też się cieszę, że z Dawidkiem już lepiej.
Kasiu, a jak tam Majeczka? Trzymam kciuki za mieszkanie i pracę
Aga, Milenka a jak u Was ze zdrowiem?

No i oczywiście czekam na wieści od Pappayi.

[lwica83]

Emilko sto lat!! oby uśmiech gościł na Waszych buźkach i zdrówko dopisywało!!
buziaczków nie prześlemy bo Dawid dzisiaj całe popołudnie zwracał, po 20 mąż wezwał pogotowie (bo mnie teściowa nie poinformowała wrrrr) nie ma gorączki, lekarka dała mu czopek luminal i nie kazała dawać jeść i dawać po kilka kropelek picia... ja jestem na gripeksie i litrach pepsi, no a dzisiaj mam nockę z głowy muszę doglądać mojego chorowitka... Midey jak sobie radziliście jak Dawid zwracał?
ja boje się że to grypa żołądkowo-jelitowa, bo u mnie w pracy co druga osoba skarży się, że ją wczoraj przeczyściło albo męczyły dolegliwości żołądkowe... normalnie tragedia... ide gotować na jutro krupniczek bo ma jeść tylko gotowane, żadnego surowego (niby doktorowa podejrzewa zatrucie, oby jutro było wszystko dobrze)
sorki za posta bez ładu i składu
Pappaya co u Ciebie??!!

[elsi]

Kasia, Lwica, dziękuję za życzenia!
Midey, cieszę się, że Dawidek zdrowieje
Kasia, powodzenia z pracą i mieszkaniem! I ze wszystkim w ogóle
Kociulek Ja miałam takie warczące dni kilka dni temu. Ale przyszła @ więc już wszystko jasne
Lwica, dużo zdrówka dla Dawidka Gdy Emilka miała grypę żołądkową i te biegunki przez 1,5 tygodnia, lekarka kazała nam dawać Smectę. Pół opakowania 2x dziennie (ja mieszałam z kaszką, bo ma obrzydliwy smak i się osadza). Ona wiąże toksyny i działa osłonowo. Tylko jeśli się bierze inne leki, należy najpierw je zaaplikować, a Smectę dopiero po godzinie, półtorej, bo przez działanie osłonowe zmniejsza wchłanialność leków. Pogadaj z lekarką czy nie byłby to dobry pomysł.
A dlaczego pepsi do Gripexu? To coś daje?
Zdrowiejcie!
Ja też niecierpliwe czekam na informacje od Pappai!

[kociulek]

Elsi, u mnie też @ zaraz zawita i wiem, że to przez nią te moje humorki, ale nie potrafię z tym walczyć Mężowi też się dzisiaj oberwało i bez słowa poszedł spać
Lwica, a Dawidek płacze przy tych wymiotach, bo Adrian aż skręcał się z bólu. Może to faktycznie zatrucie? Ja też gotowałam wtedy krupniczek, bo to najlepsza przy tym zupka. Można też dać po troszkę suchej bułeczki. Podobnie jak Elsi, podawałam małemu Smectę. Zdrówka życze Wam obojgu

[AgaMili]

Napisane przez sheryl

Aga, Milenka a jak u Was ze zdrowiem?

Dzieki ze pytasz . Milenka ma katar, wiekszy niz miala ale da sie wytrzymac, w nocy chrapie przez zatkany nos ale przesypia cale. W dzien marudzi, placze, chce byc na rekach, dzis spala tylko chwilke przez caly dzien, a obudzila sie po pol godzinnej drzemce to darla sie z 15 minut bo tylko na rekach chciala byc, Bartek mowil ze moze ja gardlo bolalo bo my obydwoje mamy zalatwione gardla, ale to nie to bo gdy zjadla rosolu to jej sie troszke humor sie poprawil. Ja dzis czuje sie lepiej, 2 dni tylko mnie meczylo zle samopoczucie, a zostal kaszel, katar i bol gardla, malz to samo. Ah ten sezon chorobowy,ja chce wiosne

Napisane przez lwica83

buziaczków nie prześlemy bo Dawid dzisiaj całe popołudnie zwracał, po 20 mąż wezwał pogotowie (bo mnie teściowa nie poinformowała wrrrr) nie ma gorączki, lekarka dała mu czopek luminal i nie kazała dawać jeść i dawać po kilka kropelek picia... ja jestem na gripeksie i litrach pepsi, no a dzisiaj mam nockę z głowy muszę doglądać mojego chorowitka... Midey jak sobie radziliście jak Dawid zwracał?
ja boje się że to grypa żołądkowo-jelitowa, bo u mnie w pracy co druga osoba skarży się, że ją wczoraj przeczyściło albo męczyły dolegliwości żołądkowe... normalnie tragedia... ide gotować na jutro krupniczek bo ma jeść tylko gotowane, żadnego surowego (niby doktorowa podejrzewa zatrucie, oby jutro było wszystko dobrze)
sorki za posta bez ładu i składu

Wspolczuje, kurujcie sie.
Ja nigdy nie mialam z Milenka wymiotow.

Pappaya dolaczam do dziewczyn i czekam na wiesci.

A ja zaczynam sie odchudzac od dzis (znow).

[kociulek]

I mamy kolejnego, wspaniałego Solenizanta

Niech Ci słonko ciepło gra,
niech Twój uśmiech długo trwa,
nie trać swej wesołej minki,
dziś są Twoje urodzinki!
Stasiowi i mamusi
moc uścisków z okazji Waszego święta

[AgaMili]

Stasiu wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek
Szczęścia, zdrowia pomyślności, niech Twój uśmiech wszędzie gości. Niech raduje wszystkich wkoło, żeby było nam wesoło.
Ciocia Aga i Milusia

[sheryl]

Kociulku, Aga, dziękujemy Jakie śliczne wierszyki! Wy to dziewczyny macie talent

Napisane przez AgaMili

Milenka ma katar, wiekszy niz miala ale da sie wytrzymac, w nocy chrapie przez zatkany nos ale przesypia cale.

Oj, to bidulka musi się męczyć. Zdrówka dla Niej i dla Was, kurujcie się. Nas z małżem też trzymało kilka dni dni. Zajadałam się gripexem i theraflu na zmianę (bo ich nie można łączyć), aspiryną, czosnkiem i jakoś po 4,5 dniach puściło. I jeszcze neo-angin na gardło pomagał.

Lwico, oby Wam sie jak najszybciej polepszyło z Dawidkiem.

Och, żeby już było cieplej i te choroby poszły precz!

[Renia11]

1oo lat dla DAWIDKA dużo zdróweczka tylko uśmiechniętej buzi a dla mamusi pociechy z synusia

Zdróweczka dla Milenki i Dawidka oby wszystko szybko przeszło wspieranki dla mamuś trzymajcie się!!!
Pappaya co u Ciebie.....?
Kasiu powodzenia z pracą i mieszkaniem oby się wszystko dobrze ułożyło
Kociulku są takie chwile że człowiek normalnie nie wyrabia i wszystko mu się kotłuje w środku i obrywa każdy kto się nawinie u mnie tak też czasem bywa.....człowiek jest tylko człowiekiem

[Aka24]

Stasiu
Z okazji urodzin życzę Ci radosnego uśmiechu,
wielu wesołych przyjaciół,
wspaniałych zabaw,
wymarzonych zabawek,
bajkowych snów do poduszki,
lodów na deser i wszystkiego czego tylko zapragniesz!

Lwico oby Dawidkowi szybko przeszło.

A odgazowana Pepsi jest bardzo dobra na takie ekscesy żołądkowe, ale nie dla tak małego dziecka.

[pappaya]

Dziewczyny chyba niepotrzebnie stracha napędziłam sobie mężowi i przy okazji Wam.
Moj lekarz już niestety nie przyjmował wiec nic nie mogłam sie dowiedzieć. No i znalazłam trochę informacji na internecie w tym zdjęcie jak wygląda czop śluzowy. No i to co znalazłam na bieliznie w niczym nie przypominalo czopu. Nie wiem skad u mnie takie skojarzenie moze dlatego ze w poprzedniej ciazy pod jej koniec tez mi cos takiego wychodzilo. Tej krwi jezeli to w ogole byla krew tez nie bylo duzo. Po prostu taki kolor mialo jakis brazowawo - czerwonawy ? Trudno okreslic. Z tego co czytalam to byla to po prostu wydzielinka co w ciazy sie zdarza czesto i to w zwiekszonych ilosciach (to samo zreszta powiedzial mi ostatnio gin) . Po tym juz nic ze mnie nie wychodzilo, nic mnie nie boli, czuje sie bardzo dobrze, a kolejna wizyte u gina mam niebawem wiec popytam go jeszcze o to.

Przede wszystkim zycze zdrowka dla wszystkich lutowych chorowitkow

No i przesylam gorace zyczenia dla naszego mlodego Jubilata Stasia!
Abys zawsze byl taki slodki, radosny i zeby ten Twoj rozbrajajacy usmiech nie znikal z Twojej buzki!