Polecamy:

_vixen_ · 2012-08-10, 16:28

A to może u mnie będzie odwrotnie

taka_sobie_jedna · 2012-08-10, 17:02

Cytat:

Napisane przez _vixen_

Moja mała jest stworzeniem dość energicznym, położna to stwierdziła na wizycie parę dni po porodzie. Teraz bywa ciężko ja przewinąć, tak sie kręci. W nocy śpi na boku, ciągle się na ten bok przekręca. Boję się, co bedzie, kiedy zacznie raczkować. To się jakoś przekłada? Jak wasze dzieci wydatkowały energię?

moja córka była mało płaczliwa, wolała oglądać świat i rozwijać umiejętności ruchowe. Nie interesowały jej żadne maty edukacyjne, wolała przekręcać się na boki i brzuszek. W piątym miesiącu sama stała, w szóstym siedziała (w zasadzie niedługo po staniu, bo ze stania sobie siadała), jak miała 9 miesięcy chodziła. A teraz ma ponad dwa latka i ciągle biega, skacze, nie usiedzi na miejscu

Zawsze było tak, że w dzień się wymęczyła a w nocy smacznie spała

hania811 · 2012-08-10, 18:00

Cytat:

Napisane przez _vixen_

Moja mała jest stworzeniem dość energicznym, położna to stwierdziła na wizycie parę dni po porodzie. Teraz bywa ciężko ja przewinąć, tak sie kręci. W nocy śpi na boku, ciągle się na ten bok przekręca. Boję się, co bedzie, kiedy zacznie raczkować. To się jakoś przekłada? Jak wasze dzieci wydatkowały energię?

dzizas przeczytałam to i pomyślałam- rety nie jestem sama. Moja sobie usrała jakieś 10 dni temu spanie na prawym boku...wyraziłam się tak brzydko bo to na prawdę jest męczące jak sraka

...aktulanie padam na pysk i już boję się nocy. Mąż rano z przerażeniem spytał- "czy to normalne że ona tak na tym boku ciągle- pytałaś na wizażu?". Problem jest w tym ze jeszcze nie jest na tyle silna żeby na tym boku spokojnie się ułożyć, a jak już jej się to uda to zazwyczaj po godzinie obala się - albo na brzuchu albo na plecy- wtedy się budzi i znowu zaczyna walczyć- jęcząc przy tym- często też płacząc. Ja już nie wiem co mam robić bo noce nad łóżeczkiem spędzam. Chyba do tego też cały czas dziąsła swędzą - i jest przechlapane.

julka910 · 2012-08-10, 18:01

Moja tez jest podobno dzieckiem bardzo ruchliwym, ma dużo energii (opinia innych obserwujacych), mało cierpliwości i jest nerwusem

zeby ta energię wypalic codziennie dużo spędzamy czasu na dworze, biega, skacze, dźwigać zakupy, wciąż ja proszę o "pomoc", dużo jeżdżę autobusem zamiast samochodem

Wstaje miedzy 6 a 7, potrafi cały dzień nie spac, cały dzień biegać i zasypia miedzy 20-20:30.

_vixen_ · 2012-08-10, 18:07

Ja wczoraj moją 3 razy z tego boku (lewego) przekręcałam, bo tak się przekręci i leci z maską na szczeble czy na brzuch, co ją rozbudza. Ale nie ma siły, za chwilę znów jest na boku, więc sobie odpuściłam, po jakimś czasie się przekręciła na plecy. Różnie bywa. Słyszałam, że tak się zdarza, kiedy dzieci sporo kręcą się w ciągu dnia, to na spanie nocne też może się to kręcenie przekładać. Mała śpi w śpiworku, więc wędruje mi ten worek po łóżeczku, dobrze, że łóżko mam duże (140 na 70)

taka_sobie_jedna, imponująco szybki rozwój córki

iizabelaa · 2012-08-10, 18:16

Moja spokojne niemowlę i w tej chwili też nie zbyt ruchliwe dziecko, z tego co czytam o innych

Potrafi usiąść się na tyłku i bawić w miejscu.

Moja zaczęła przekręcać się na brzuch we śnie, już nie pamiętam dokładnie kiedy, ale coś koło 6 miesiąca.
I na początku był taki etap, że kilka razy w nocy chodziłam ją przekręcać na plecy, bo marudziła przez sen. (chyba dlatego, że nie umiała wrócic do pozycji na plecach).

Ale jak spała spokojnie to nic nie robiłam,
do teraz śpi głownie na brzuchu, z tyłkiem wypiętym.

julka910 · 2012-08-10, 18:18

Moja jak sie nauczyła siadać to budziła sie z krzykiem bo była wściekła śpi na lezaco a nie na siedzaco

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2012-08-10, 18:40

A u nas - Agu ruchliwa, uwielbia place zabaw, chodzenie (spokojnie ostatnio 5km zrobiła + szaleństwo na działce), ciągle tańczy, śpiewa, a jednoczesnie potrafi się DŁUGO bawić jedną rzeczą, również sama, np. godzina spędzona przy zabawie duplo czy ciastolinie nie jest dziwna

_vixen_ · 2012-08-10, 18:42

Szajajaba i to jest właśnie fajny model dziecka

Bo wiadmo, że większośc dzieci to istoty ruchliwe, ale dobre jest to, że tak małe dziecko potrafi się na czymś tak długo skupić.

hecate · 2012-08-10, 18:43

U nas zaczelo sie od spania na boku, teraz inaczej niz na brzuchu od 3 tygodni nie spi. Czasem na boku - niemal wtulony w ten ochraniacz na lozeczko.

Ja spie tylko dlatego, ze mamy te nianie z monitorem oddechu, bo jak na te pozycje patrze to mi sie slabo robi.

Przez to krecenie to niczym go nawet nie przykrywam (zreszta porada z wizazu).

W ciagu dnia musze go wymeczyc bo szedl spac normalnie, bo niestety skonczyla sie dobroc dla mamusi i zasypianie samemu. Musze tam z nim siedziec, jak mu sie umysla to mnie za reke trzyma, a jak mysle, ze usnal i wychodze, to sie rozbudza.

Nie wiem co bedzie pozniej - ja nie moge sie w sumie doczekac az zacznie raczkowac, nawet jesli bede musiala go ciagle pilnowac, bo on w chwili obecnej nie chce byc ani na chwile sam. Az pod koniec dnia to od tych pokrzykiwan, krzykow i placzu to mnie boli glowa. Ale fizycznie niemozliwym jest siedzenie no stop kolo dziecka, tarzanie sie z nim po podlodze, noszenie itp. Dzis musialam go wsadzic w bujaczek i zabrac ze soba do lazienki by moc wziac prysznic. Bardzo byl zadowolony. A dla mnie to niekomfortowa sytuacja, bo wolalabym jednak zalatwiac takie sprawy bez syna.

julka910 · 2012-08-10, 18:43

Moja sie czymś zajmie na 30 sekund. Tyle jej starczy by stwierdzić ze cokolwiek to jest to jest nudne i trzeba poszukać czegoś nowego. Taki dziec

ale i tak uważam ja za mądra grzeczna dziewczynkę

sheryl · 2012-08-10, 19:36

Mój wulkan energii na dłużej jest w stanie przysiąść przy budowaniu z lego i przy malowaniu.

hania811 · 2012-08-10, 19:57

Cytat:

Napisane przez hecate

U nas zaczelo sie od spania na boku, teraz inaczej niz na brzuchu od 3 tygodni nie spi. Czasem na boku - niemal wtulony w ten ochraniacz na lozeczko.

Ja spie tylko dlatego, ze mamy te nianie z monitorem oddechu, bo jak na te pozycje patrze to mi sie slabo robi.

Przez to krecenie to niczym go nawet nie przykrywam (zreszta porada z wizazu).

W ciagu dnia musze go wymeczyc bo szedl spac normalnie, bo niestety skonczyla sie dobroc dla mamusi i zasypianie samemu. Musze tam z nim siedziec, jak mu sie umysla to mnie za reke trzyma, a jak mysle, ze usnal i wychodze, to sie rozbudza.

Nie wiem co bedzie pozniej - ja nie moge sie w sumie doczekac az zacznie raczkowac, nawet jesli bede musiala go ciagle pilnowac, bo on w chwili obecnej nie chce byc ani na chwile sam. Az pod koniec dnia to od tych pokrzykiwan, krzykow i placzu to mnie boli glowa. Ale fizycznie niemozliwym jest siedzenie no stop kolo dziecka, tarzanie sie z nim po podlodze, noszenie itp. Dzis musialam go wsadzic w bujaczek i zabrac ze soba do lazienki by moc wziac prysznic. Bardzo byl zadowolony. A dla mnie to niekomfortowa sytuacja, bo wolalabym jednak zalatwiac takie sprawy bez syna.

Generalnie pomału stwierdzam że im dalej w las tym gorzej. Raptem 2 tyg temu moje dziecko zasypiało samo na noc..spało bez ruchu praktycznie od 20 do 4 , o 4 jadło i spało do 8. Teraz cuda w tym łóżeczku wyczynia przed snem. Dziś musiałam trzymać rękę na brzuszku przez 20 min...co odchodziłam to płacz był. No ale jest sukces zasnęła na plecach

W dzień jak u Ciebie- non stop musi być atrakcyjnie- czyli turlanie, śpiewanie, robienie samolotów itp atrakcje. Jak już padam to pakuję nas i do dziadków jadę. Oni szczęśliwi że mogą się nią zająć- ja szczęśliwa czytam gazetę (nie umiem za cholerę spac w dzień

)

A łazienka to u nas uspokajacz nr jeden- kocha obserwować jak myję zęby, myję glowę czy choćby wkładam brudy do prania.

Generalnie rano wszędzie ze mną w leżaczku "jeździ"- do kuchni , łazienki, na balkon wieszać pranie

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2012-08-10, 19:59

Agatka też wszędzie ze mną szła

ja - miałam spokojną głowę np. myjąc się, a ona - niezłą zabawę w trakcie obserwacji

iizabelaa · 2012-08-10, 20:03

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35817929]A u nas - Agu ruchliwa, uwielbia place zabaw, chodzenie (spokojnie ostatnio 5km zrobiła + szaleństwo na działce), ciągle tańczy, śpiewa, a jednoczesnie potrafi się DŁUGO bawić jedną rzeczą, również sama, np. godzina spędzona przy zabawie duplo czy ciastolinie nie jest dziwna

[/QUOTE]

Moja też lubi chodzić, w szczególności zwiedzać nowe miejsca, lubi place zabaw i bawialnie, tańczyć,
ale równie bardzo lubi sobie posiedzieć

np. w piaskownicy albo na dywanie,
poza tym nie potrzebuję mnie do zabawy, umie sobie sama wymyślać zajęcia.

hecate · 2012-08-10, 20:05

Cytat:

Napisane przez hania811

Jak już padam to pakuję nas i do dziadków jadę.

Zazdroszcze... Do matki mojego chlopa to odpada, jeszcze ksiezna trzeba obsluzyc, a moja mama w PL, ojciec w South Africa hahaha.

Rozwazam wyrobienie malemu paszportu, bo ostatnio calymi dniami siedzimy sami, Rob w pracy od rana do wieczora, wraca, kiedy maly juz w lozeczku, a ja padam na ryja. Troche sie jednak obawiam lotu z 4 miesiecznym dzieckiem.

_vixen_ · 2012-08-10, 20:13

Hania, ja mam podobnie z tą nieumiejętnością spania w dzień...

Nie ma lekko

Dzieci robią się coraz bardziej towarzyskie.

martynka89 · 2012-08-10, 20:29

Cytat:

Napisane przez hecate

Zazdroszcze... Do matki mojego chlopa to odpada, jeszcze ksiezna trzeba obsluzyc, a moja mama w PL, ojciec w South Africa hahaha.

Rozwazam wyrobienie malemu paszportu, bo ostatnio calymi dniami siedzimy sami, Rob w pracy od rana do wieczora, wraca, kiedy maly juz w lozeczku, a ja padam na ryja. Troche sie jednak obawiam lotu z 4 miesiecznym dzieckiem.

U mnie bylo tak samo. Caly dzien sama z dzieckiem. Jak tatus wieczorem wracal to dziecko juz spalo. A z mloda czasem byl taki cyrk (szczegolnie jak byly kolki) ze najchetniej bym ja za okno wystawila. Ale teraz juz jest "weselej", tzn mala kontaktowa, biega po calym mieszkaniu, rozrzuca jedzenie. Wiec ciagle za nia biegam i sprzatam, pobawie sie z nia i czas mija.
Szkoda, ze gdzies blisko nie mieszkasz, razem bysmy sie ponudzily

hecate · 2012-08-10, 20:35

Cytat:

Napisane przez martynka89

U mnie bylo tak samo. Caly dzien sama z dzieckiem. Jak tatus wieczorem wracal to dziecko juz spalo. A z mloda czasem byl taki cyrk (szczegolnie jak byly kolki) ze najchetniej bym ja za okno wystawila. Ale teraz juz jest "weselej", tzn mala kontaktowa, biega po calym mieszkaniu, rozrzuca jedzenie. Wiec ciagle za nia biegam i sprzatam, pobawie sie z nia i czas mija.
Szkoda, ze gdzies blisko nie mieszkasz, razem bysmy sie ponudzily

Ano... Moje znajome sa w pracy, czasem ktos na lunchu wpadnie. Po robocie - odpada, bo akurat malego szykuje do spania wiec nie na reke mi goscie.

Sa niby te grupy jakies baby massage itp, ale NIESTETY mieszkam na obrzezach takiej okolicy, ze niekoniecznie pragne poznawac te mamusie rodem z the Jeremy Kyle show

Wiec czesto sie wloczymy - na spacerze wielce zadowolony, a ja sobie do sklepow chociaz zajde

Dzwonienie czy sms to jednak nie to samo.

hania811 · 2012-08-10, 20:35

Cytat:

Napisane przez _vixen_

Hania, ja mam podobnie z tą nieumiejętnością spania w dzień...

Nie ma lekko

Dzieci robią się coraz bardziej towarzyskie.

No moja w dzień spi 2 razy po 30 min..i to na spacerze

Na szczeście nadal lubi wózek

Cytat:

Napisane przez hecate

Zazdroszcze... Do matki mojego chlopa to odpada, jeszcze ksiezna trzeba obsluzyc, a moja mama w PL, ojciec w South Africa hahaha.

Rozwazam wyrobienie malemu paszportu, bo ostatnio calymi dniami siedzimy sami, Rob w pracy od rana do wieczora, wraca, kiedy maly juz w lozeczku, a ja padam na ryja. Troche sie jednak obawiam lotu z 4 miesiecznym dzieckiem.

ja nie wiem własnie jak lecieć z takim maleństwem bez wózka. Przecież parasolka się nie nadaje

Ciekawe jak mamy to rozwiązują- no bo przecież latają

..ale warto pomyśleć nad lotem - może uda Ci sie w Polsce trochę odetchnąć i nie zwariować dzięki temu

martynka89 · 2012-08-10, 20:53

Cytat:

Napisane przez hecate

Ano... Moje znajome sa w pracy, czasem ktos na lunchu wpadnie. Po robocie - odpada, bo akurat malego szykuje do spania wiec nie na reke mi goscie.

Sa niby te grupy jakies baby massage itp, ale NIESTETY mieszkam na obrzezach takiej okolicy, ze niekoniecznie pragne poznawac te mamusie rodem z the Jeremy Kyle show

Wiec czesto sie wloczymy - na spacerze wielce zadowolony, a ja sobie do sklepow chociaz zajde

Dzwonienie czy sms to jednak nie to samo.

U mnie to samo. Do 15-16 w pracy znajome siedza. Dwie z malutkimi dziecmi mieszkaja na drugim koncu miasta wiec rzadko sie z nimi spotykam.

Miejsce spotkan dla matek mam praktycznie pod samym nosem, ale taka polska patologia tam chodzi, ze ja dziekuje bardzo. Glownie alkoholiczki wymieniajace sie radami jak by tu kase z socjala wyciagnac... na picie a nie na potrzeby dziecka oczywiscie. Nie chce tam chodzic bo nie chce byc z nimi utozsamiana. Z reszta tematy, ktore poruszaja sa mi dalekie

Moja tez na spacerze szczesliwa wiec z chodzeniem po sklepach czy wyjsciem do parku problemu nie ma

hecate · 2012-08-10, 21:01

Cytat:

Napisane przez hania811

ja nie wiem własnie jak lecieć z takim maleństwem bez wózka. Przecież parasolka się nie nadaje

Ciekawe jak mamy to rozwiązują- no bo przecież latają

..ale warto pomyśleć nad lotem - może uda Ci sie w Polsce trochę odetchnąć i nie zwariować dzięki temu

Mam parasolke rozkladana na plasko, on ja lubi, ja uzywam sporadycznie (kiedy musze), bo wiadomo - amortyzacja zerowa. Z moim klocem Graco nie polecialabym. Ale wozek to w sumie moje najmniejsze zmartwienie - bardziej te niemal 3 godziny - co jak bedzie plakal (latalam z placzacymi dziecmi), poza tym - ladowanie, mnie leb peka, a co dopiero jemu...

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Cytat:

Napisane przez martynka89

Glownie alkoholiczki wymieniajace sie radami jak by tu kase z socjala wyciagnac...

Masakra, co?

Paszport dla dziecko £49 funtow, przyspieszony - niemal £100.
Brytyjskie paszpoty - moj chlop paszport ma narazie nieodnowiony, a ja mam polski. Ciekawe co z tym zrobic

Bo tak - moje dziecko ma nie tylko inne nazwisko, ale inne obywatelstwo niz ja

rybkie · 2012-08-10, 21:56

Cytat:

Napisane przez hecate

Mam parasolke rozkladana na plasko, on ja lubi, ja uzywam sporadycznie (kiedy musze), bo wiadomo - amortyzacja zerowa. Z moim klocem Graco nie polecialabym. Ale wozek to w sumie moje najmniejsze zmartwienie - bardziej te niemal 3 godziny - co jak bedzie plakal (latalam z placzacymi dziecmi), poza tym - ladowanie, mnie leb peka, a co dopiero jemu...

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Masakra, co?

Paszport dla dziecko £49 funtow, przyspieszony - niemal £100.
Brytyjskie paszpoty - moj chlop paszport ma narazie nieodnowiony, a ja mam polski. Ciekawe co z tym zrobic

Bo tak - moje dziecko ma nie tylko inne nazwisko, ale inne obywatelstwo niz ja

Robiac OT hecate

my tez jestesmy mieszani i wiesz jak chcesz mozesz tez teraz wyrobic polski paszport piecioletni dla swojego dziecka (zmienily sie przepisy) i leciec

a potem jak twoj odnowi swoj paszport zlozyc papiery o angielski paszport

A i nie jestem pewna ale niektore linie lotnicze zezwalaja na zabranie fotelika samochodowego a jak nie chcemy brac wozka ze soba to pozostaje chusta albo nosidlo albo pozyczenie na miejscu od rodziny jakis pojazd

Karinio · 2012-08-10, 22:34

My robiliśmy brytyjski paszport dla naszego dziecka i przyśpieszaliśmy troche,właśnie z dodatkową opłatą.

Moje dziecie ma również obywatelstwo brytyjskie

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Ad parówek z Sokołowa lubie,smakują mi też grube parówy

z Morliny

A ad aktywności,to ojj dużo moge o tym pisać.

Dzieć,miesięcy 6,niedawno dopiero zasnął no bo zamiast iść grzecznie spać,chciał sobie poszaleć.Czy to w dzień,czy w nocy,czy nawet podczas jedzenia musi sobie pogadać,pojeżdzić na rowerku aż cały chodzi,pofikać,robić mostki i dupką do góry podskakiwać.Często się przewraca na brzuch i zaraz na kolana i skacze jak zając.Mało tego,gdy na mnie siedzi okrakiem,nogami na podłodze,czy na łóżkku to wstaje na nogi :mdleeje: Za długo w bujaczku siedzieć nie chce,bo irytuje się bo jest przypięty nie ma swobody ruchu. cdn

Glodomorek · 2012-08-11, 07:20

Nie wierzę, że o to pytam:
które parówki mają najwięcej mięsa?

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2012-08-11, 08:26

W Biedronce jest Sokołów z szynki, 93%.

taka_sobie_jedna · 2012-08-11, 09:06

Cytat:

Napisane przez _vixen_

taka_sobie_jedna, imponująco szybki rozwój córki

uwierz mi, że wtedy wcale się tak z tego nie cieszyłam

Ja mam pytanie:
W którym miejscu macie zamontowany fotelik samochodowy?

iizabelaa · 2012-08-11, 09:15

Cytat:

Napisane przez taka_sobie_jedna

Ja mam pytanie:
W którym miejscu macie zamontowany fotelik samochodowy?

za pasażerem,
bo nie mam możliwości montażu na środku

kotek81 · 2012-08-11, 10:17

Cytat:

Napisane przez taka_sobie_jedna

Ja mam pytanie:
W którym miejscu macie zamontowany fotelik samochodowy?

jak jeździła w tym 0-13kg to montowałam go z przodu żebym ją miała na widoku, teraz jeździ z tyłu po prawej stronie.

hecate · 2012-08-11, 10:40

Cytat:

Napisane przez rybkie

Robiac OT hecate

my tez jestesmy mieszani i wiesz jak chcesz mozesz tez teraz wyrobic polski paszport piecioletni dla swojego dziecka (zmienily sie przepisy) i leciec

a potem jak twoj odnowi swoj paszport zlozyc papiery o angielski paszport

Dzieki!

Cytat:

Napisane przez taka_sobie_jedna

Ja mam pytanie:
W którym miejscu macie zamontowany fotelik samochodowy?

Za pasazerem, z tylu

2012-08-10, 16:28	#2251
_vixen_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 17 087	Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... A to może u mnie będzie odwrotnie

2012-08-10, 18:01	#2254
julka910 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 6 311	Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... Moja tez jest podobno dzieckiem bardzo ruchliwym, ma dużo energii (opinia innych obserwujacych), mało cierpliwości i jest nerwusem zeby ta energię wypalic codziennie dużo spędzamy czasu na dworze, biega, skacze, dźwigać zakupy, wciąż ja proszę o "pomoc", dużo jeżdżę autobusem zamiast samochodem Wstaje miedzy 6 a 7, potrafi cały dzień nie spac, cały dzień biegać i zasypia miedzy 20-20:30.

2012-08-10, 18:07	#2255
_vixen_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 17 087	Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... Ja wczoraj moją 3 razy z tego boku (lewego) przekręcałam, bo tak się przekręci i leci z maską na szczeble czy na brzuch, co ją rozbudza. Ale nie ma siły, za chwilę znów jest na boku, więc sobie odpuściłam, po jakimś czasie się przekręciła na plecy. Różnie bywa. Słyszałam, że tak się zdarza, kiedy dzieci sporo kręcą się w ciągu dnia, to na spanie nocne też może się to kręcenie przekładać. Mała śpi w śpiworku, więc wędruje mi ten worek po łóżeczku, dobrze, że łóżko mam duże (140 na 70) taka_sobie_jedna, imponująco szybki rozwój córki

2012-08-10, 18:16	#2256
iizabelaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: wlkp Wiadomości: 12 927	Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... Moja spokojne niemowlę i w tej chwili też nie zbyt ruchliwe dziecko, z tego co czytam o innych Potrafi usiąść się na tyłku i bawić w miejscu. Moja zaczęła przekręcać się na brzuch we śnie, już nie pamiętam dokładnie kiedy, ale coś koło 6 miesiąca. I na początku był taki etap, że kilka razy w nocy chodziłam ją przekręcać na plecy, bo marudziła przez sen. (chyba dlatego, że nie umiała wrócic do pozycji na plecach). Ale jak spała spokojnie to nic nie robiłam, do teraz śpi głownie na brzuchu, z tyłkiem wypiętym. __________________ *...mój skarb...*

2012-08-10, 18:18	#2257
julka910 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 6 311	Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... Moja jak sie nauczyła siadać to budziła sie z krzykiem bo była wściekła śpi na lezaco a nie na siedzaco

2012-08-10, 18:40	#2258
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... A u nas - Agu ruchliwa, uwielbia place zabaw, chodzenie (spokojnie ostatnio 5km zrobiła + szaleństwo na działce), ciągle tańczy, śpiewa, a jednoczesnie potrafi się DŁUGO bawić jedną rzeczą, również sama, np. godzina spędzona przy zabawie duplo czy ciastolinie nie jest dziwna

2012-08-10, 18:42	#2259
_vixen_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 17 087	Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... Szajajaba i to jest właśnie fajny model dziecka Bo wiadmo, że większośc dzieci to istoty ruchliwe, ale dobre jest to, że tak małe dziecko potrafi się na czymś tak długo skupić.

2012-08-10, 18:43	#2261
julka910 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 6 311	Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... Moja sie czymś zajmie na 30 sekund. Tyle jej starczy by stwierdzić ze cokolwiek to jest to jest nudne i trzeba poszukać czegoś nowego. Taki dziec ale i tak uważam ja za mądra grzeczna dziewczynkę

2012-08-10, 19:36	#2262
sheryl szeryfcio Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: waw Wiadomości: 12 072	Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... Mój wulkan energii na dłużej jest w stanie przysiąść przy budowaniu z lego i przy malowaniu. __________________ Cosmesfera

2012-08-10, 19:59	#2264
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... Agatka też wszędzie ze mną szła ja - miałam spokojną głowę np. myjąc się, a ona - niezłą zabawę w trakcie obserwacji

2012-08-10, 20:03	#2265
iizabelaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: wlkp Wiadomości: 12 927	Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35817929]A u nas - Agu ruchliwa, uwielbia place zabaw, chodzenie (spokojnie ostatnio 5km zrobiła + szaleństwo na działce), ciągle tańczy, śpiewa, a jednoczesnie potrafi się DŁUGO bawić jedną rzeczą, również sama, np. godzina spędzona przy zabawie duplo czy ciastolinie nie jest dziwna [/QUOTE] Moja też lubi chodzić, w szczególności zwiedzać nowe miejsca, lubi place zabaw i bawialnie, tańczyć, ale równie bardzo lubi sobie posiedzieć np. w piaskownicy albo na dywanie, poza tym nie potrzebuję mnie do zabawy, umie sobie sama wymyślać zajęcia. __________________ *...mój skarb...*

2012-08-10, 20:13	#2267
_vixen_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 17 087	Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... Hania, ja mam podobnie z tą nieumiejętnością spania w dzień... Nie ma lekko Dzieci robią się coraz bardziej towarzyskie.

2012-08-10, 22:34	#2274
Karinio Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-12 Wiadomości: 9 348	Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... My robiliśmy brytyjski paszport dla naszego dziecka i przyśpieszaliśmy troche,właśnie z dodatkową opłatą. Moje dziecie ma również obywatelstwo brytyjskie ---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ---------- Ad parówek z Sokołowa lubie,smakują mi też grube parówy z Morliny A ad aktywności,to ojj dużo moge o tym pisać. Dzieć,miesięcy 6,niedawno dopiero zasnął no bo zamiast iść grzecznie spać,chciał sobie poszaleć.Czy to w dzień,czy w nocy,czy nawet podczas jedzenia musi sobie pogadać,pojeżdzić na rowerku aż cały chodzi,pofikać,robić mostki i dupką do góry podskakiwać.Często się przewraca na brzuch i zaraz na kolana i skacze jak zając.Mało tego,gdy na mnie siedzi okrakiem,nogami na podłodze,czy na łóżkku to wstaje na nogi :mdleeje: Za długo w bujaczku siedzieć nie chce,bo irytuje się bo jest przypięty nie ma swobody ruchu. cdn Edytowane przez Karinio Czas edycji: 2012-08-10 o 22:30

2012-08-11, 07:20	#2275
Glodomorek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 8 301	Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... Nie wierzę, że o to pytam: które parówki mają najwięcej mięsa? __________________ Bardzo się kochamy Nasza Różyczka Nasz ślub

2012-08-11, 08:26	#2276
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... W Biedronce jest Sokołów z szynki, 93%.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)