Jak doprac dzieciece ubranka? Pomocy!

[martynka89]

Cora ma ponad rok. Podczas jedzenia lubi wkladac do buzi rekawy (podwijam a ona z powrotem je sciaga). O sliniaku czy kaftaniku do karmienia nie ma mowy bo zdejmuje.

Problem w tym, ze juz wiekszosc jej ubranek ma plamy od marchewki, banana, sokow owocowych.

Kupilam ostatnio odplamiacz firmy Ariel, niektore plamy zeszly, reszta pozostala.

Dziewczyny prosze doradzcie cos, jakies domowe sposoby, inne ale skuteczne odplamiacze.
Jak czegos z tym nie zrobie, to bede musiala dziecku pol garderoby wymienic

[Miramej]

IMO najlepsze odplamiacze to Vanish Oxi. Marchewka ponoć tylko od słońca schodzi, mnie plamy ładnie dopiera Persil Sensitive Megaperls, o taki persil_megaperls_sensitive.jpg. Jak coś jest bardzo brudne - traktuję odplamiaczem, potem moczę w tym proszku i dopiero piorę.

Może niech je w bluzce z krótkim rękawem, a śliniak niech ma taki wkładany przez głowę ze ściągaczem.

[hecate]

Martynko - ja namaczam przed praniem. No i zapieram szarym mydlem (wszelakie plamy - kupsko, a teraz zaczelam rozszerzac diete to i jablko i marchewke).

Marchewka faktycznie najoporniej schodzi, ale sprobuj moze.

[Asiuulka89]

perfekcyjna pani dpomu [poleca plamy zmoczyc wodą i potrzeć zwykłym białym jeleniem zostawic na 15 min i prać jak zwykle podobno schodzi nie próbowałam bo nie miałam okazji ale napewno wypróbuje

[Marika_1987]

Ja kiedyś zamaczałam w odplamiaczu na godzinę ale nawet po praniu zostawał niezbyt przyjemny zapach odplamiacza na tkaninie. Teraz po prostu zapieram Białym Jeleniem, zostawiam na jakieś 15 minut i jeszcze raz piorę ręcznie w mydle daną rzecz. Na szczęście u mnie plamy już się tak często nie zdarzają. I staram się od razu zaprać kiedy tylko pojawi się plama.
I jeszcze taki mały pomysł. Kiedy Młody był młodszy i nie mogłam doprać czegoś np. od marchewki, a ubranko było jednokolorowe, to szłam do pasmanterii i kupowałam kolorową aplikację.

[primavera]

nie za bardzo doradzę w kwestii plam (ja szorowałam mydełkiem na plamy dr Beckmann czy jakoś tak -część schodziła, część nie bardzo...) ale w kwestii śliniaka - polecam taki ze ściągaczem na szyi, zakładany jak bluzka - pomimo szarpania czy wiercenia się synek go nie ściągał Później przydały się takie http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70179754/ zwłaszcza jak zaczynał sam jeść

[lemoorka]

Napisane przez Asiuulka89

perfekcyjna pani dpomu [poleca plamy zmoczyc wodą i potrzeć zwykłym białym jeleniem zostawic na 15 min i prać jak zwykle podobno schodzi nie próbowałam bo nie miałam okazji ale napewno wypróbuje

Ja tam zostawiam na całą noc albo i jeszcze dłużej.

A poza tym polecam słońce. W lato dopieram sobie większość ubrań

[lilijka3]

Polecam mydełko (Dr Beckman? - takie zielone opakowanie), od razu zaprać, lub ludwig (albo podobny płyn do mycia naczyń, my mamy z firmy gold drop), sodę oczyszczoną, vanish (ale ten w proszku).

Niestety plamy np. po brzoskwiniach nie do sprania

[żurawinka]

U nas sprawdziło sie szare mydło - ale to od razu po zdjęciu ubranka szorujemy Ewentualnie potem do prania w pralce.
Najtrudniejsze plamy z marchwi plus pomidory nie sprane od razu traktuję w odplamiaczach x 2 plus pranie w pralce ale ... ubranka szybko sie niszczą, blakną także lepiej zaprać od razu.
W lato panienka która sama chce jeść jest rozbierana do pieluchy, albo nakładam jej "ubranko robocze" do zniszczenia jedzeniem

[martynka89]

Dziewczyny dziekuje za rady.
Szarym mydlem zapieram od razu jesli mam mozliwosc. Ale na plamy z ubranek, ktore juz chwile polezaly nie pomaga.

Sprobuje z tym namaczaniem w odplamiaczu. No i jeszcze mi sie przypomnialo, ze moja mama kiedys zapierala plamy pasta do rak, taka dla robotnikow.

Napisane przez primavera

nie za bardzo doradzę w kwestii plam (ja szorowałam mydełkiem na plamy dr Beckmann czy jakoś tak -część schodziła, część nie bardzo...) ale w kwestii śliniaka - polecam taki ze ściągaczem na szyi, zakładany jak bluzka - pomimo szarpania czy wiercenia się synek go nie ściągał Później przydały się takie http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70179754/ zwłaszcza jak zaczynał sam jeść

Mialam wlasnie takie kaftaniki jak z linku ale one szeleszcza i mloda bierze to za zabawke, zadziera do gory i w efekcie i tak jest brudna.

[Ineczka33]

Też polecam mydlo w kostce Biały Jeleń. Zeszły mi plamy z truskawek na sukience córki i tusz z długopisu.

[zrazka]

Napisane przez lilijka3

Polecam mydełko (Dr Beckman? - takie zielone opakowanie), od razu zaprać, lub ludwig (albo podobny płyn do mycia naczyń, my mamy z firmy gold drop), sodę oczyszczoną, vanish (ale ten w proszku).

Niestety plamy np. po brzoskwiniach nie do sprania

mydełko dr.beckmann rewelka , wczoraj własnie dopierałam białe leginsy od trawy puściło trzeba się tylko trzymać tego by spłukiwać zimną wodą kilka razy musiałam je nanosić i spłukać - ale śladu nie ma a trawa do sprania nie jest jak wiadomo taka łatwa

[Layla79]

z tym odplamiaczem ariel w proszku to jest dziwna sprawa. jak kupiłam w selgrosie, to był rewelacyjny. sypałam bezpośrednio na plamę,skrapiałam wodą, pomiąchałam palcem, żeby zrobiła się pasta i tak zostawiałam na pół godziny. potem kupiłam ten sam odplamiacz w drogerii natura i jest o wiele gorszy - plamy nie schodzą, a niektóre body odbarwiły się i generalnie nie nadają się.
vanish niestety jest za słaby na plamy z pomidorów.
wypróbuję ten Wasz patent z mydłem jeleń.
a co do tego mydełka dr cośtam, to ono jest na tłuste plamy.

acha, też zawsze namaczałam bezpośrednio po powstaniu plamy i niestety.. ale część ubranek będzie do wyrzucenia.

[zrazka]

Layla 79

to mydełko o którym pisałam wcale nie jest tylko na tłuste plamy , wczoraj moja upaćkała różową spódniczkę ciemnozielonym mazakiem po praniu bankowo zostały by plamy - po mydełku zeszło raz dwa

[lilijka3]

a jak sprać plamy po brzoskwiniach?
oraz czy da się usunąć przebarwienia po praniu i jak tego unikać??

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

ja biorę farby akrylowe i na plamach robię następne plamy

[natalor]

Ja ubranka zazwyczaj gotowałam.Pranie-gotowanie-pranie-gotowanie-pranie i zazwyczaj plam nie było

[boska latynoska]

Napisane przez natalor

Ja ubranka zazwyczaj gotowałam.Pranie-gotowanie-pranie-gotowanie-pranie i zazwyczaj plam nie było

W takiej wysokiej temperaturze to się nie niszczą ubranka Ja bym sie obawiała...

[golgie]

Napisane przez natalor

Ja ubranka zazwyczaj gotowałam.Pranie-gotowanie-pranie-gotowanie-pranie i zazwyczaj plam nie było

Kolorów pewnie też nie?
Ech, ja mam zepsutą nową pralkę, mąż się uparł, że jąnaprawi i już naprawia tydzień i za każdym razem się kończy na tym,że piorę w wannie i wyżymam w rękach

[zosia987]

Przy pierwszym dziecku bardzo się męczyłam z dopieraniem rzeczy, bo córa jest alergiczką i nie było po prostu jak tego odeprać. Słyszałam o jakichś sposobach ze skrapianiem rzeczy sokiem z cytryny, są solą etc, ale wszystko to pic na wodę. Przy drugim dziecku znalazłam sposób z białym jeleniem. Trzemy i zapieramy, powtarzamy kilka razy i wrzucamy do prania. U mnie zawsze pomaga. Tylko to pewnie też zależy od materiału, ale na tym już się nie znam za bardzo. Ja staram się kupować mojej małej ubranka dobrej jakości, bo bardzo łatwo podrażnić jej skórę.

[apis25]

a próbowałyście tych specjalnych odplamiających mydełek? ja ostatnio używałam pierwszy raz i jestem zachwycona nimi super wszystkie te ciężkie plamy schodzą

[golgie]

Napisane przez apis25

a próbowałyście tych specjalnych odplamiających mydełek? ja ostatnio używałam pierwszy raz i jestem zachwycona nimi super wszystkie te ciężkie plamy schodzą

Oooo,a jakie to mydełka?Daj,proszę, link

[iizabelaa]

Ja używam mydełka Dr. Beckmann,
jestem bardzo zadowolona.