2006-07-21, 14:11 | #1051 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Filtry UV a makijaż
Smoku, masz tę przewagę nade mną, że uczestniczyłaś jeszcze w BU, ja się już nie załapałam, wszystkie informacje z BU znam z drugiej ręki. I zgadzam się, że część z nich zaczyna żyć własnym życiem i ma dorabiane różne "gęby"
Pudry beztalkowe dostępne bez większego problemu w Polsce znam trzy: Translucide L'Oreal (ma "aż" dwa odcienie ), puder jedwabny do ciała dr Hauschka - dziewczyny b. chwalą, że super matuje, i Lucidity Estee Lauder - nie próbowałam. Wszystkie są sypkie, oczywiście. Ja używam Translucide. Nie ma talku ani miki, nie ma też tlenków, same tylko nylony i inne plastiki Mieszam go trochę ze skrobią i jest w porzo. A niestety kompakty pudrowe beztalkowe chyba nie istnieją Sephory używam więc tylko na wieczór, no albo jak mi się - rzadko - zdarzy używac Avene. Ponieważ też potrzebuję ukryć to i owo, to jednak sięgam po podkłady, choć ostatnio wolę filtry tonujące, latem dobrze wyglądają. |
2006-07-21, 14:28 | #1052 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Filtry UV a makijaż
Erato, puder Translucide to ja uzywałam wówczas, kiedy jeszcze o destabilizacji parsolu nie słyszałam, Hauschkę posiadam, na EL się raczej nie zdecyduję. Ale te pudry mają jedno zadanie: matowanie.
Oddzielmy raz na zawsze jedną kwestię: krycia i matowania. Ilekroć na forum (jakimkolowiek) piszę o malowaniu się na filtrze, wszyscy mi piszą o skrobi i pudrach beztalkowych. A one tylko matują, nie malują. Nie kryją absolutnie. A ja potrzebuję krycia i jak najbardziej używam i używać będę podkładów. Do tej pory robiłam tak: filtr+beztalkowy podkład (np. True Match) +Hauschka ale nadeszły upaly i znalazłam nową metodę krycia filtr+Hauschka/skrobia+ podkład w kompakcie, ale nie kremowy, tylko pudrowy (uwaga: nie żaden puder!!!!!, tylko kryjący podkład, jak np. Chanel DP) Wiem, że taką metode stosuje też Lenna30 w przypadku Matmate, kładzie filtr+ skrobia+ Matmate nakładany pędzlem. http://www.wizaz.pl/produkty/baza/pr...p?produkt=9734 |
2006-07-21, 14:37 | #1053 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Filtry UV a makijaż
Cytat:
Pudrów kompaktowych, o których piszesz, nie znam, więc niestety się nie mogę wypowiedzieć. Na razie zostaję przy podkładach. |
|
2006-07-21, 14:58 | #1054 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 144
|
Dot.: Filtry UV a makijaż
Witam -to moj pierwszy raz ,
Dziewczyny mimo iz korzystam z Wizazu od dawna dopiero sie zarejestrowlam! Jeszcze nie wiem jak sie wlacza w dyskusje i prosze o wybaczenie gaf Mam bowiem problem i stad prosba - pytanie do Wszystkich Znawczyn filtów: Wyjezdzam 3 sierpnia na wakacje (upalny Egipt) i nie mam pojecia jak sie ochronic przed tamtejszym sloncem. Dzieki Wam dowiedzialam sie m.in. o filtrach, wit.C, wszystko ladnie choc bedac posiadaczka cery miesz. z swiecacym czolem (po Iwostinie 50+) jestem zmuszona sie 'matowic'. W pracy to moge sie fluidowac czy przypudrowywac, ale przy 38st skwarze?? Na innym forum czytalam o Avence lososiowej, tonujacej, Biodermie czy moge obejsc sie bez make-upu? Co na twarz i cialo ? Czy cos mozecie mi poradzic, plis Z gory dziekuje |
2006-07-21, 15:04 | #1055 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Filtry UV a makijaż
keyka, witaj Jeśli chcesz koloryzujący filtr, to Bioderma albo La Roche Posay Anthelios. Bioderma jest tłusta, a Anthelios lepki Najlepiej kup dwa preparaty, do twarzy kolorowy i do ciała biały, jednej firmy, żeby w razie potrzeby móc pomieszać i osiągnąć właściwy kolor Osobiście poleciłabym Ci Biodermę spray SPF40 (duża butla 400 ml, starczy na cały urlop) i Biodermę tonującą - ona jest dość ciemna i kryjąca,wystarczy cienka warstwa na bezbarwny filtr. A jeżeli chcesz zaoszczędzić, to sam spray - on się naprawdę dobrze wchłania i nie bieli. Jednak są osoby, które podrażnił lub podsuszył na twarzy.
|
2006-07-21, 15:06 | #1056 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 144
|
Dot.: Filtry UV a makijaż
dziewczyny, zaluje ze tak pozno sobie o tym forum przypomnialam i niestety juz musze wychodzic z pracy.
Ponawiam jednakze moja WIELKA prosbe o wszelkie - rady i porady 3 sierpien tuz, tuz , a ja musze uwazac na slonce i nie koniecznie wygladajac jak corka mlynarza (oczywiscie nikogo nie chcialam urazic) Odezwe sie w miare mozliwoscie najpozniej w poniedzialek. Zycze wszystkim milego weekendu |
2006-07-21, 15:12 | #1057 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 144
|
Dot.: Filtry UV a makijaż
Erato, Wielkie dzieki, musze to przemyslec, bo nie myslalam wogole o Biodermie,
poczytam i doksztalce sie, ta tonujaca Bioderna fajnie brzmi, Myslalam ze to Avene nie bieli, ale ok zostawiam to sobie na poniedzialek dziekuje, ja musze juz uciekac choc zaczyna padac za oknem !! to uciekam |
2006-07-21, 15:55 | #1058 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Filtry UV a makijaż
keyka, fajnie, że jedziesz do Egiptu, ale tam raczej nie ma 38 stopni, tylko ponad 45 co najmniej. Byłam w Egipcie zimą, bo teraz w Dolinie Królów jest 60 stopni. Wiem jedno, na plazy będziesz miała do dyspozycji parasol i nie waz się spod niego wychodzić. Ja kiedyś leżąć w Tunezji pod parasolem, zbyt słabo nasmarowałam się Biodermą 100 i zeszła mi skóra z ramion.
Widziałam wielu Polaków opalającyh się bez parasola, żeby szybciej się zbrązowić, cały urlop mieli z głowy, długie rękawy i spodnie, a na ciele bąble. W tamtym upale spłynie z Ciebie wszystko, aplikację fltra trzeba powtarzac co chwilę. Nie ma mowy o żadnym matowaniu, pudrowaniu czy malowaniu. Z filtrów tonujących radziłabym zrezygnować, bo za dużo z nimi zachodu i z doświadczenia wiem, że trudno jest je używać w przepisowych ilościach. A kładzenie najpierw filtr bezbarwny, potem tonujący możliwe jest rano w łazience, a nie co godzinę na plaży albo na wyciecze. Rada Erato jest słuszna: duża butla Biodermy i jakas mniejsza pojemnośc do plecaka, gdy pojedziesz na wycieczkę. Gwarantuję Ci, że w Afryce nie będziesz myslała, czy filtr bieli, czy się świeci, czy jest tłusty. |
2006-07-21, 15:58 | #1059 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Filtry UV a makijaż
Cytat:
Erato, nie były to słowa wprost skierowane do Ciebie, tylko taki ogólny apel. Jeśli Cię uraziła, to przepraszam. Mam po prostu dość w każdym wątku pisać o tym samym, że skrobią nie da się pomalować. A to wątek o makijażu. A ja niesety też musze się malować, już pogodziłam się z tym, że lica pięknego mieć nie będę, bo mi Bozia nie dała. |
|
2006-07-21, 21:38 | #1060 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: Filtry UV a makijaż
Cytat:
|
|
2006-07-22, 08:45 | #1061 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: Filtry UV a makijaż
Buuu, a u mnie gorzej
Nie wiem czy za dużo na raz używam kosmetyków? Moja buzia uraczyła mnie paskudnymi wypryskami ropnymi. Z 4 poradził sobie Effaclar K w jedną noc. Ale jeden jest wielkości wrzoda i to na środku czoła i nawet podkład i korektor nie zakrywają go, bo on dośc wysoki jest. A ja już się cieszyłam, że na wyjazd do Polski będę miała piękną buzieńkę. Chyba, że to wina Antheliosa albo tego podkładu Loreala. Dziś sobota i siedzę w domu, więc się podkładem malowac nie będę, dam buzieńce odpocząc. Ale w poniedziałek znowu muszę się malowac i już się boję... |
2006-07-22, 09:38 | #1062 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Filtry UV a makijaż
Cytat:
Nie wiem dokładnie, co miałaś na myśli, ale ani ja nie jestem juz nastką z pryszczami ani nowa na biochemii, bo z filtrami i kwasami mam do czynienia już od lat. Ale pewnych rzeczy nie da się zmienić i tyle. Poza tym już na niejednym forum pisałam, że powstał na biochemiach dziwny mit: im dłużej stosujesz się do naszych zasad pielęgnacji, tym masz lepszą cerę i odstawiasz podkłady, co Ci wychodzi na dobre, bo one psują cerę. Ale to tylko mit. Pewnych rzeczy się nie zmieni, pielęgnacja nie zmieni mojego bielactwa, nie zmieni brzydkiego różowego koloru mojej twarzy. |
|
2006-07-22, 09:42 | #1063 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Filtry UV a makijaż
Weronisiu, to może Effaclar tak działa, często kwasy wyciągają na wierzch rózne wypryski.
Ja np. cierpię wiecznie z powodu brody, tylko tam mam takie podskórne bolesne gule, ale na nie w sumie nie ma sposobu, bo temat wałkuję juz od lat. Tribiotic i tyle. |
2006-07-22, 16:15 | #1064 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Filtry UV a makijaż
Cytat:
Cytat:
|
||
2006-07-22, 17:58 | #1065 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Filtry UV a makijaż
Cytat:
To nie mit, przynajmniej w moim przypadku.. ale szczera prawda.. już nie używam podkładów, a po nałożeniu grubej warstwy filtrui skrobi wyglądam już jak człowiek Ja tez miałam problemy z gulami na brodzie i żuchwie... ale tylko w okresie jesienno-zimowym.. zrezygnowałam z moich ukochanych golfów.. i już mam po problemie |
|
2006-07-23, 09:04 | #1066 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Filtry UV a makijaż
Cytat:
Ja też walczę od kilku lat z tym badziewiem, ale wciąż mam nadzieję, że coś pomoże - na razie znowu biorę antybiotyki. Zeszłoroczna kuracja pomogła na 7 miesięcy, więc może i tym razem się uda. Ja zauważyłam, że mam wysyp takich bolesnych gul po wszelkich chorobach i infekcjach i po okresach dużego stresu. ps mnie Tribiotic nie pomaga:-( |
|
2006-07-23, 09:53 | #1067 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Filtry UV a makijaż
Cytat:
Biorę cały czas Cilest, wcześniej inne piguły, od jakichś 8 lat, ale z pigułek nie moge zrezygnować, bo dziecka nie planuję, spiralki się boję, a na gumki jestem uczulona. Na badaniach nigdy nie byłam, może zapytam o to ginekologa. Choć to tez najczęściej powtarzana opinia na wizazu, że gule to wina hormonów, zastanawiam się, czy aby nie obiegowa, choć w Twoim wypadku się sprawdziła. |
|
2006-07-23, 09:56 | #1068 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Filtry UV a makijaż
Cytat:
Skoro Ty twierdzisz, że wyglądasz lepiej. Filtr ani skrobia nie ukryją ani przebarwień ani czerwonego koloru skóry, chyba się zgodzisz? A po to potrzebny mi podkład. Ja myślę, że jak się dobierze idealny, niezatykający podkład, to jaką on może wyrządzać krzywdę? Poza tym to wątek o makijażu i filtrach, a nie o samych filtrach. Więc nie rozumiem w tym watku krucjaty przeciwko podkładom. I znowu mnie ktoś próbuje przekonać, że skrobią można się pomalować (p. powyższy mój apel do wizażanek, aby odrózniały kwestię malowania i matowania, bo skrobia służy tylko do matowania, nie do malowania się). Co do gul - golfów nie noszę, bo się duszę. |
|
2006-07-23, 09:59 | #1069 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Filtry UV a makijaż
Cytat:
joasiak1, chyba mnie najlepiej rozumiesz. Ja też walczę z tym badziewiem parę lat. Głowne okresy wysypu: stres sesyjny itd, infekcje, choroby, osłabienia organizmu, często jest tak, że jednocześnie wychodzi mi opryszczka np. pod okiem i 3 gule na brodzie. Wygląd nie za ciekawy. Dlatego myślę, że to nie ma związku z hormonami. Na Tribiotic też się powoli uodparniam. A jaki Ty brałas antybiotyk? |
|
2006-07-23, 13:07 | #1070 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: Filtry UV a makijaż
Cytat:
i nie prowadzę żadnej krucjaty przeciw podkładom, bo sama czasami używam, ale nie codziennie, bo nie zawsze muszę być doskonała i czasami się moimi przebarwieniami nie przejmuję, niech sobie inni pooglądają, a co |
|
2006-07-23, 13:08 | #1071 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: Filtry UV a makijaż
Dziwczyny załamałyście mnie tymi gulami
Ja chcę jak najszybciej odstawic pigułki i nigdy do nich nie wracac, ale boję się wlaśnie wysypu. W styczniu zrbiłam przerwę i po ok. 4 tygodniach wysypało mnie od czubka głowy do pasa bolącymi gulami. Widok przeokropny. Więc zaczęłam znowu brac pigułki i się unormowało. Myślałam, że jak już się obcykam w kwasach itp. to po odstawieniu pigułek będzie mi łatwiej zadbac o zniknięcie tych gul. Moja przyjaciółka brała te same pigułki co ja. Już 7 m-cy nie bierze a pryszcze ma wielkości wrzodów i dobnej wysypki na szyi, czole, brodzie, plecach, rękach, dekoldzie. Boję się... A tak się nastawiałam, że z kwasami ominie mnie to i zwalczę prychole raz dwa.... |
2006-07-23, 13:32 | #1072 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Filtry UV a makijaż
Cytat:
PS. Ja nie zauważyłam tu żadnej krucjaty przeciwko podkładom? Tak na marginesie, tez się lepiej czuję, jeżeli mogę nałożyć na twarz minimum, czyli np. filtr koloryzujący i puder. Latem chętnie bym zrezygnowała z podkładów. Ale nie dla psa kiełbasa |
|
2006-07-23, 13:43 | #1073 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Filtry UV a makijaż
Erato, za ów wątek jestem Ci bardzo wdzięczna. Nawet nie wiesz jak.
Dobrze, że się nie gniewasz. Tak to było zniecierpliwienie. Bo ileż razy można to samo tłumaczyć, tym bardziej w wątku o makijażu. O skrobi i filtrach pisać można w tysiącu innych wątków, a nie w tym o makijażu. Właśnie nie wiem, skąd się wzięła ta niechęć makijażowa u filtrofanek, na BU tego nie było, chyba na LU się pojawiło, ale dość szybko odeszło. Za to rozpleniło się na wizazu. Ja też nie należę do szczęściar, które pomażą się filtrem, na to mąka i brązer i gotowe. Poza tym lubię się malować. Wszystko zależy od tego, co kto robi. jak ktoś np. musi w pracy wyglądać nienagannie, to nie pójdzie w Avence i skrobi. |
2006-07-23, 13:51 | #1074 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Filtry UV a makijaż
Cytat:
Weronisiu, taki off topic nam się zrobił. Ja się nie wypowiada w teamcie związku pigułka/wypryski/gule, bo się na tym nie znam. A tabletek nie odstawiałam, więc nie wiem, jaki ma to wpływ na cerę. |
|
2006-07-23, 13:57 | #1075 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: Filtry UV a makijaż
Cytat:
Są dni, że siedzę tylko w domu i wtedy mogę sobie chodzic w samym filtrze i skrobii. Jednak i tak czuję się okropnie, bo ja lubię wyglądac ładnie ZAWSZE A co gdyby nagle ktoś do mnie wpadł na kawę? A ja tu taka byle jaka?.... Oj, nie to nie dla mnie. Lubię wyglądac dobrze, bo wtedy mój nastrój jest też dobry. A tym bardziej gdy wychodzę na spacer czy zakupy. A moja cera też niezbyt piękna jest, a szczególnie teraz gdy jakieś prychole mi zaczęły wyłazic. No i jak tu się ludziom pokazac? No i ja też bardzo lubię się malowac |
|
2006-07-23, 14:20 | #1076 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Filtry UV a makijaż
No ja też lubię dobrze wyglądać, bo wtedy mam dobry humor.
Poza tym, jak jestem wymalowana, to raczej nie drapię i nie dotykam twarzy rękoma, żeby tego makijażu nie zniszczyć, więc mi to na dobre wychodzi. Dlatego podczas sesji albo pisania pracy mgr, tez się malowałam, żeby się ze streu nie drapać się bezmyślnie. |
2006-07-23, 14:45 | #1077 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Filtry UV a makijaż
ja również nie prowadzę krucjaty przeciwko podkładom... sama do nie dawna ich używałam na codzien z powodu masy zaskórnikó ( ech cała moja twarz była bardzo zanieczyszczona) ale dzieki kwasom się oczyszcza a ze nie mam przebarwien mogłam z nich zrezygnowac, przynajmniej na dzien
Ale wieczorami czy na wazne wyjścia nadal używam... no i teraz pytanie więc dotyczące makijazu... jaki będzie najlepszy zeby nie podkreślał łuszczących się skóre,a równoczesnie nie destablizował filtrów,, ja kiedyś pod filtr smarowałam się maścią ochronna z wit A. bo ktorej twarz była tłustawa więc skóry mniej widoczne.. ale pózniej trzeba było mase fluidu i pudru na to nawalic zeby się nie błyszczec...co zmniejsza ochronę filtrów... może ma ktos inny pomysł? |
2006-07-23, 15:40 | #1078 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 472
|
Dot.: Filtry UV a makijaż
Nikita ja mam dwie opcje:
Wersja wyjściowa, albo na chłodniejsze dni: 1) krem z filtrem koniecznie Avene 2) podkład: Lancome Teint Idole Ultra albo Mary Kay Full Coverage 3) puder sypki matujacy nakładany pędzlem - Guerlaina Les Voilettes 4) puder brązujący na policzki i skronie nakładany pędzlem Estee Lauder Amber Bronze Sienna Earth albo Sephora czasem pod filtr nakładam jeszcze bazę pod makijaż (Lumene, albo Sephora), ale nie zawsze, w każdym razie żadnych dodatkowych kremów. Wersja mniej wyjściowa, albo na upały: 1) krem z filtrem niekoniecznie Avene 2) puder jedwabny dr. Hauschki nakładany wacikiem kosmetycznym 3) zależnie od nastroju puder brązujący na policzki i skronie nakładany pędzlem albo jego brak |
2006-07-23, 16:39 | #1079 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Filtry UV a makijaż
Wersja na chłodniejsze dni:
1) filtr Vichy, LRP 2) podkład we fluidzie: L'oreal True Match 3) puder Hauschka 4) ziemia Lavertu+ róż Wersja na cieplejsze dni wyjściowa/ zwykła 1) filtr jw 2) puder Hauschka/skrobia 3) Chanel DP w kompakcie/ inny prasowany, kryjący, pudrowy kompakt w żółtym jasnym kolorze 4) Lavertu+róż (w tej wersji wyjściowej ostatnio robiłam sobie zdjęcie do dowodu i wyszło super) Wersja na upał: 1) filtr 2) skrobia W tej wersji wyglądam najgorzej, filtry powodują u mnie duże zaczerwienienie skóry (Avene też, a poza tym mnie zapycha), jeśli położę na to skrobię/puder Hauschka, zaczerwienienia wychodzą jeszcze bardziej na wierzch, wyglądam jak poparzona córka młynarza. Jedyny filtr, który nie powodował u mnie czerwinienia się, to SVR 50 b. W makijażu wieczorowym nie używam filtra. |
2006-07-23, 17:49 | #1080 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Filtry UV a makijaż
Cytat:
Pozdrawiam Cie |
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:16.