Zaliczenie z WF-u

[.:aniah:.]

Witam, Dziewczyny, potrzebuję rady i pomocy
Otóż, ostatnio zmienił się nam nauczyciel wf-u. Myślę, że to zmiana na lepsze, bo w końcu mamy normalny wf, koleś daje nam wycisk, a to mnie cieszy, bo ostatnio sama zaczęłam bardziej dbać o swoje ciało. Tym lepiej, że nie musimy u niego nic zaliczać, po prostu mamy ćwiczyć, a oceny wystawia z obecności. To dobrze dla mnie, bo orłem w sporcie nie jestem i nieraz ciężko było na to 4 wyciągnąć A jak mówię ćwiczymy 5 razy więcej i bardziej intensywnie niż przed zmianą nauczyciela.
Niestety, życie nie może być zbyt piękne Ponieważ pan profesor, aczkolwiek bardzo miły i luzacki, jest starej daty i ciągle prawi nam kazania, że same musimy ćwiczyć, że mamy mieć płaskie brzuchy, że 10 lat temu to coś tam, coś tam.... I tak w kółko. Wszystko byłoby dobrze, gdyby jakiś czas temu nie wpadło mu do głowy 'małe' zaliczenie.
Otóż leżąc na podłodze, przy jak najbardziej podkurczonych nogach, mamy przyciągnąć do kolan klatkę piersiową. Czyli zrobić pospolity, pełny 'brzuszek'. Proste, prawda? Jak się okazuje-niewykonalne! Na 25 dziewczyn o różnej kondycji, żadna, absolutnie ŻADNA, nawet nie zbliżyła się do 'zaliczenia'. Profesor się zdenerwował, strzelił nam kazanie i stwierdził, że daje nam miesiąc i każda ma to zrobić. I właśnie zbliża się koniec wyznaczonego czasu, a ja mimo usilnych starań i codziennych treningów, nadal nie mogę zrobić tego brzuszka. Podobnie zresztą jak koleżanki. To jest trochę komiczne, ale po prostu nie wiem już... Być może to tylko moje odczucie lub zbyt mało czasu miałam na ćwiczenie, ale wydaje mi się to po prostu niewykonalne. Zwłaszcza, że po 4 tygodniach ćwiczeń, nawet nie zbliżyłam się do celu:/
Mam prośbę Dziewczyny, czy mogłybyście spróbować to zrobić? Po prostu niech mi ktoś powie, że to się da, to będę próbować aż w końcu się uda
Bo na razie kiepsko to widzę:/

[volunteer]

ale jak podkurczone nogi maksymalnie? tz. leze na podlodze i nogi mam zgiete w kolanach, stopy na podlodze, piety przy pupie? tak?

z tego co ja sie orientuje to jest to wykonalne, tylko to chyba niezdrowe dla kregoslupa taki brzuszek, powszechnie wiadomo ze brzuszki robi sie na zasadzie spiec i niepelnych unoszen tlowia... hyh...ja na Twom miejscu powiedzialabym, ze masz problemy z kregoslupem hahaha ale to ja....ale to chyba nie jest najlepsza rada

[.:aniah:.]

Napisane przez volunteer

ale jak podkurczone nogi maksymalnie? tz. leze na podlodze i nogi mam zgiete w kolanach, stopy na podlodze, piety przy pupie? tak?

z tego co ja sie orientuje to jest to wykonalne, tylko to chyba niezdrowe dla kregoslupa taki brzuszek, powszechnie wiadomo ze brzuszki robi sie na zasadzie spiec i niepelnych unoszen tlowia... hyh...ja na Twom miejscu powiedzialabym, ze masz problemy z kregoslupem hahaha ale to ja....ale to chyba nie jest najlepsza rada

Tak, właśnie tak to ma wyglądać
Też mi się wydaje, że to niezdrowe dla kręgosłupa, ale nie chodzi o to, żeby ciągle to robić, tylko pokazać, że się umie. Chodzi o 1 (słownie: JEDEN) brzuszek
Jak dla mnie daremne

[Casiopeia]

Specjalnie spróbowałam...no i wygląda to tak:
Jeśli mogę stopy zatrzymać na czymś tak, że nie "odjeżdżają" przy próbie to owszem można to zrobić bez problemu. Jeśli zaś stopy mam pozostawione luźno na podłodze to muszę oderwać ręce od głowy, inaczej nie dam rady ale moje mięśnie brzucha pozostawiają wiele do życzenia
Swoją drogą...dziewny ten Twój Pan profesor

[.:aniah:.]

Napisane przez Casiopeia

Specjalnie spróbowałam...no i wygląda to tak:
Jeśli mogę stopy zatrzymać na czymś tak, że nie "odjeżdżają" przy próbie to owszem można to zrobić bez problemu. Jeśli zaś stopy mam pozostawione luźno na podłodze to muszę oderwać ręce od głowy, inaczej nie dam rady ale moje mięśnie brzucha pozostawiają wiele do życzenia
Swoją drogą...dziewny ten Twój Pan profesor

No, właśnie o to chodzi, żeby to zrobić na twardym podłożu, bez żadnej 'podpórki' A profesor bardzo dziwny:P
Dziękuję za chęci

[volunteer]

mnie sie nie udalo:/

[andzya]

mialam dokladnie cos takiego samego na wuefie w liceum

[sportsmenka86]

Nie mogę tego ćwiczenia zrobić Założę się, że gdyby aniah i jej kolezanki poprosiły profesora o wykonanie tego ćwiczenia to jestem ciekawa czy je wykonałby ....

[aneczka_16]

Hej
Czytając opisc tego brzuszka pomyślałam sobie, że to strasznie łatwe i nie wiem dlaczego nie umiesz tego zrobić. Ale spróbowałam to zrobić. Hehe , ja się nawet trochę do kolan nie dałam rady przybliżyć!!

[suzana]

Aniah trudno mi było zachować "równowagę" w nogach podkurczonych przy ciele. Musiałam zrobić to powolutku bo w przeciwnym razie nogi mi "odskakiwały" a i tak wykonanie graniczyło z cudem - stopy leciutko odrywały się od ziemi. Więkoszść ćwiczeń na brzuch robię z nogami właśnie "przykuczonymi" do pośladków.

[.:aniah:.]

Napisane przez suzana

Aniah trudno mi było zachować "równowagę" w nogach podkurczonych przy ciele. Musiałam zrobić to powolutku bo w przeciwnym razie nogi mi "odskakiwały" a i tak wykonanie graniczyło z cudem - stopy leciutko odrywały się od ziemi. Więkoszść ćwiczeń na brzuch robię z nogami właśnie "przykuczonymi" do pośladków.

Ooo No to gratuluję Chociaż nie wiem, czy powinnam się cieszyć, bo wiem, że jesteś bardzo wysportowana, więc skoro nawet Ty miałaś trudności to będzie mały problem
Ale bardzo Wam dziękuję Dziewczyny
Faktycznie to brzmi banalnie, tak zresztą nadal myśli parę dziewczyn z mojej klasy, ale no cóż...przekonają się wkrótce
Pan profesor tego ćwiczenia nie zrobił, ponieważ |ma kłopotyt z kręgosłupem:P

[suzana]

Aniah nie jestem super wysportowana. Może pomogło mi to, że brzuch ćwiczę właśnie w takim "przykurczu", ale te stopy i tak "lekko latały". Mnie się wydaje, że to ćwiczenie jest kwestią długiego wytrenowania.

[annLee]

Nie rozumiem po co te ręce mają być tak rozstawione na szerokość Nie można mieć chociaż za głową?
W adidasach jest to do wykonania(trza się wbić w podłogę ),ale trzeba mieć nieżle wyćwiczone mięśnie brzucha(trzeba je max.napiąć),więc lepiej bierz się za ćwiczenia albo ponarzekaj na kręgosłup-jak Twój nauczyciel

[suzana]

Ja zrozumiałam, że ręce są splecione na karku. To jak to ma być w końcu?

[suzana]

I jeszcze raz probówałam - KILKAKROTNIE - i ani razu mi nie wyszło.

[suzana]

Przepraszam, że piszę tak post pod postem, ale zauważyłam, że jeśli chociaż leciutko dotknę palcami u stóp np. łóżka to ćwiczenie to jest o wiele łatwiejsze.

[beoneself]

Przeczytałami pomyślałam sobie "o, jakie banalne " Spróbowałam i ani rusz

[volunteer]

hmmm...ale w ogole...co za glupi pomysl z tym cwiczeniem?!...po co to komu? ja rozumiem, ze mozna sie w siatke uczyc grac...ze mozna rozne rzeczy ..wf to wf..ale nauczyc sie raz zrobic pelny brzuszek?! przeciez to jakas paranoja...ani nie wzmocni miesni jakos super, bo przeciez to tylko jeden raz wykonac trzeba...no chyba ze jego filozofia jest taka, ze macie sie nauczyc raz, a do tego trzeba miec na brzuchu arnodla...nie wiem...nie wiem..

jejku ide bo juz tak pozno jest ze heh....co za dzien do kitu jakis:/

[Maadziulekk]

czytam, czytam... patrze na obrazek... PHI! toż to banalne
myśle se... zrobie a co... kłade sie na podłodze rece za kark i... PHI! Toż to nie jest banalne po kilkunastu próbach udało mi sie zrobić, tyle że stopy 1 cm nad ziemią poszły i nie udało się utrzymać rąk na karkiem... pff...

Napisane przez volunteer

no chyba ze jego filozofia jest taka, ze macie sie nauczyc raz, a do tego trzeba miec na brzuchu arnodla...nie wiem...nie wiem..

chyba jednak o to chodzi

proponuje przy zaliczaniu przywiercić stopy do podłoża no... albo ostatecznie kropelką

[sportsmenka86]

Ja za 2 lata może będę nauczycielką WF i wam powiadam, nigdy w życiu nie podam takiego ćwiczenia dziewczętom

[.:aniah:.]

annLee ręce mają być za głową, splecione na karku mój amatorski rysunek wprowadził Cię w błąd
suzana myślę, że gdybyśmy mogły podeprzeć stopy, każda by zrobiła a tu zonk niestety
beoneself ja też tak na początku myślałam
volunteer to ćwiczenie prawdobodobnie ma uświadomić nam (znaczy mojej klasie), jakie jesteśmy beznadziejne i "10 lat temu, to dziewczyny robiły na zaliczenie po 10 takich brzuszków" . Jest też druga opcja, być może to zadanie ma nas zmusić do systematycznego ćwiczenia Jeśli chodzi o mnie to obejdzie się Tak...może faktycznie jest w tym jakieś drugie dno
Maadziulek pomysł z kropelką dobry
sportsmenka86 szkoda, że nie możesz mnie uczyć wf-u

Dziękuję Dziewczyny za pomoc Jutro zaliczenie Niestety lub stety jutro jeszcze nie ćwiczę, mam zwolnienie lekarskie po chorobie.
Zobaczymy co to się będzie działo
Pozdrawiam

[suzana]

Aniah nie miałam na myśli podparcia stópek - wówczas ćwiczenie pana od w-fu straciłoby sens. A moze własnie na tym ono polega?

Chodzi mi o dotknięcie palcami, ale bez oporu.

[PaLLitQa]

upss po opisie sie łatwe wydawało, a tu zonk i tez tego nie moge zrobic hehe

[suzana]

Aniah rano jeszcze raz spróbuję, może dziś po prostu "spaliłam się" po tej pierwszej próbie. Chociąż wątpię

Dziesięć lat temu miałam jeszcze w-f (tzn chodziłam na w-f) i nie było takich ćwiczeń na zaliczenie Kary dostawałyśmy bardziej "wydolnościowe"

[.:aniah:.]

Napisane przez suzana

Aniah rano jeszcze raz spróbuję, może dziś po prostu "spaliłam się" po tej pierwszej próbie. Chociąż wątpię

Dziesięć lat temu miałam jeszcze w-f (tzn chodziłam na w-f) i nie było takich ćwiczeń na zaliczenie Kary dostawałyśmy bardziej "wydolnościowe"

Ojej, wolę nie myśleć co by się działo, gdyby kary były wydolnościowe My umieramy po normalnym wf-ie z nim
Ciągle próbuję, nadal nic z tego Coś jak blokada

[*chocolate*]

Ja mam taki sam problem tylko, że z pompkami na zaliczenie... Wszytskie robią już po 10 pompek jak nie więcej (od dziesięciu jest 2), a ja nie zrobie ani jednej pompki... Ech... mam bardzo slabe ręce...

Też mi się nie udało zrobić tego brzuszka... ale jestem ciekawa skad on sobie to wytrzasnol? Pozatym powiedzcie mu zeby sam zrobil ciekawe czy mu wyjdzie... :P Kiedys mialam taka nauczycielke,ktora kazala nam cos robic, a sama tego nie zrobila... No ale jak zrobi to wtedy ... no właśnie... :P

[czuczenka]

łojjj sama nie moge tego brzuszka zrobic Aniu

[suzana]

Aniah starałam się, ale nie wyszło - to ćwiczenie jest koszmarnie trudne

[suzana]

Chocolate robicie pompki damskie czy męskie?

Nie jestem nauczycielem w-fu, ale wydaje mi się, że skoro wymyśla się takie zaliczenia (ten "dziwny" brzuszek, pompki itd.) to trzeba młodzież jakoś do nich przygotować, np. rozwijać siłe obręczy barkowej, wzmacniać mięśnie brzucha itd. Tak mi się wydaje

[volunteer]

a ja jako ze jestem z natury buntownicza hihi, to bym powiedziala panu od wfu ze nie bede robic bo nie bo nie zrobie ze to glupie jest i zeby sie zastanwowil nad soba troszke...w ogole nawet jakby bylo tak jak suzana mowi, to ja nie chce sobie rozwijac obreczy barkowej i nie bede!...

z wf mialam 3 - hahaha, ale to dlatego, ze nie chodzilam bo my w lo mielismy niewygodny wf bardzo noooo