|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2023-06-28, 19:16 | #2521 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Treść usunięta
|
2023-06-28, 19:24 | #2522 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 805
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ---------- [1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89615958]Treść usunięta[/QUOTE]ok, dzieki za odpowiedz Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2023-06-28, 20:52 | #2523 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 8 102
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Pod moją poprzednią pracą starszy pan zostawiał tak pięknego wilczura, żeby to chociaż na kilka minut było to bym jakoś zrozumiała. Albo jakby ten pan był niedołężny i nie miał siły iść osobno na zakupy i na spacer z psem. Dobrze wiem że przychodził z daleka (czasem go mijałam idąc do pracy), psa zostawiał na minimum pół godziny i szedł do marketu. Pies przez cały czas szczekał, więc wiem ile siedział i czekał. Z czasem zaczęłam do niego wychodzić chociaż na chwilę i siedzieć razem z nim, bo wtedy się przytulał i nie szczekał, przekochany pies, nie wiem co temu panu przychodziło do głowy żeby go tak męczyć. Pytałam go dlaczego to robi to twierdził że pies tak lubi
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-06-28, 21:34 | #2524 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Treść usunięta
|
2023-06-28, 21:51 | #2525 | |
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
A potem jeszcze dodatkowo płacz i lamenty, ze takie łabędzie czy dziki hasają po miastach albo ze mewy kradną kanapki - no jakby się nauczyły, ale niekoniecznie same, nie? |
|
2023-06-28, 21:56 | #2526 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
|
|
2023-06-28, 22:00 | #2527 |
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89616066]A wystarczy mniej kupować....[/QUOTE]
Dokładnie tak. Zepsute jedzenie zaś utylizować/segregować zgodnie z zaleceniami. I edukować. Edukować. |
2023-06-29, 00:14 | #2528 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 175
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
U nas jest identycznie
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- siestowo |
2023-06-29, 00:32 | #2529 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
O, czyli nie tylko mnie dotyka problem z myleniem zamówień. Ja zawsze dostaję to bardziej słodkie picie, mimo że to właśnie mój facet takie zamawia. Kiedyś mnie to bawiło, ale od pewnego czasu juz wkurza. No ale nawet jak zwrócę uwagę, to kelner przeprasza i tyle, a za jakiś czas gdzieś znowu to samo. Niby nic, ale jakby za każdym razem ktoś daje mi odczuć, że to jest coś nienaturalnego, że wolę gorzki smak niż słodki. Już mnie to zaczyna męczyć.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-06-29, 07:15 | #2530 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;89616114]O, czyli nie tylko mnie dotyka problem z myleniem zamówień. Ja zawsze dostaję to bardziej słodkie picie, mimo że to właśnie mój facet takie zamawia. Kiedyś mnie to bawiło, ale od pewnego czasu juz wkurza. No ale nawet jak zwrócę uwagę, to kelner przeprasza i tyle, a za jakiś czas gdzieś znowu to samo. Niby nic, ale jakby za każdym razem ktoś daje mi odczuć, że to jest coś nienaturalnego, że wolę gorzki smak niż słodki. Już mnie to zaczyna męczyć.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Musze poobserwować, nigdy na takie zachowanie kelnerów nie zwróciłam uwagi. To partner zawsze zamawia słodkie picie, desery a ja piwo. ---------- Dopisano o 07:15 ---------- Poprzedni post napisano o 07:12 ---------- Cytat:
Zamiast wyrzucać należy przetworzyc/ zamrozic/ususzyć. A nie wyrzucać zepsute czy splesniale szczurom. Nienawidzę marnotrawstwa jedzenia. |
|
2023-06-29, 07:21 | #2531 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 1 538
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89616164]Musze poobserwować, nigdy na takie zachowanie kelnerów nie zwróciłam uwagi. To partner zawsze zamawia słodkie picie, desery a ja piwo.
---------- Dopisano o 07:15 ---------- Poprzedni post napisano o 07:12 ---------- Marnotrawstwo jedzenia to konkretne pieniądze. Zamiast wyrzucać należy przetworzyc/ zamrozic/ususzyć. A nie wyrzucać zepsute czy splesniale szczurom. Nienawidzę marnotrawstwa jedzenia.[/QUOTE] zepsutego jedzenia "nie naprawi" mrożenie. Trzeba nie dopuszczać do zepsucia poprzez mrożenie. |
2023-06-29, 07:26 | #2532 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
|
2023-06-29, 07:27 | #2533 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;89616114]O, czyli nie tylko mnie dotyka problem z myleniem zamówień. Ja zawsze dostaję to bardziej słodkie picie, mimo że to właśnie mój facet takie zamawia. Kiedyś mnie to bawiło, ale od pewnego czasu juz wkurza. No ale nawet jak zwrócę uwagę, to kelner przeprasza i tyle, a za jakiś czas gdzieś znowu to samo. Niby nic, ale jakby za każdym razem ktoś daje mi odczuć, że to jest coś nienaturalnego, że wolę gorzki smak niż słodki. Już mnie to zaczyna męczyć.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Ja nie kojarzę, kelnerzy jak nie pamiętają co czyje, to zawsze pytają, zanim postawią przed kimś porcję/napój na stole.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2023-06-29, 08:00 | #2535 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 841
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89615939]O co chodzi z tą profilaktyka ugryzień?[/QUOTE]
Profilaktyka pogryzień to program edukacyjny dla dzieci, który uczy, jak zachowywać się w stosunku do psów (i jak się nie zachowywać), jak odczytywać zachowanie zwierzęcia, jak uniknąć np. ataku albo jak na niego zareagować. Aż 77% pogryzień na całym świecie jest powodowanych przez zwierzęta znane dziecku, bo dzieci zachowują się jak dzieci, nikt ich nie uczy poprawnego postępowania, a dorośli na to pozwalają. |
2023-06-29, 08:43 | #2536 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
ja powinnam przejść taki program i to w wersji dla opornych. Tyle ze ja mam problem z obcymi psami, jakoś nie rozumiem gdzie one mają swoje granice, już kilka razy mnie obcy pies ugryzł. + dużo razy skończyło się tylko, na nastraszeniu się nawzajem. Ostatnio miałam kolejne starcie z psem w cukierni, jakieś 3 tygodnie temu. Wolę koty i konie, jakieś stabilniejsze emocjonalnie i czytelniejsze są od psów.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2023-06-29, 08:50 | #2537 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 731
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
|
|
2023-06-29, 09:07 | #2538 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 049
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
|
|
2023-06-29, 09:32 | #2539 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
Sama widzę w tym spory problem. Mam 6 miesięcznego szczeniaka, Samoyeda. Więc to taka chodząca kulka słodyczy, każdy po drodze się zachwyca i najchętniej wyciągałby ręce. Samoyedy mają to do siebie, że kochają każdego, gotowe być wymiziane przez każdego i co najwyżej by zacałowały a nie ugryzły. Agresji w nich żadnej. Ale to nie znaczy, że powinny być miziane przez każdego Chociażby dla dobra psa i pracy nad nim. Dziś rano podczas naszego spacerku szła babka z synkiem, chyba szli w kierunki przedszkola. Ja mojego chwyciłam krótko przy nodze, szedł grzecznie (jego entuzjastyczne podbieganie do dzieci już mi się udało opanować) a dzieciak leci z otwartymi rękami "piesek, piesek, piesek". Dobrze, że matka z tym ogarniętych, zaraz przywołała młodego do siebie i tłumaczyła, że aby pogłaskać pieska to należy zapytać czy można. Ale masa ludzi nawet nie zapyta. A potem płacz.
__________________
Książki LC |
|
2023-06-29, 09:39 | #2540 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka |
|
2023-06-29, 10:17 | #2541 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 049
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
Startować z rękami bez pytania już na szczęście powoli przestają. |
|
2023-06-29, 10:20 | #2542 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89616258]To co Ty takiego robisz?[/QUOTE]
One same podłażą, a jak ja zareaguję , to olaboga afera bo on biedny przerażony, straumatyzowany, bojący się wszystkiego i z zębami. ja tego nie ogarniam, jak sam podlazł to powinien sie liczyć z reakcja człowieka, ze (olaboga) spojrzy , wyciągnie rękę, albo powie: sio!. Inna sprawa, ze właściciele po piersze wszedzie te psy ze sobą włóczą, a po drugie albo w ogóle spuszczone, albo na dłuuuugich linkach. Ja sama do żadnych psów nie podchodzę, bo mnie nie interesują. W zyciu nie widziałam żeby kot który nie ma ochoty na kontakt do człowieka sam lazł. A psy najpierw leza a potem zdziwione.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2023-06-29, 10:53 | #2543 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 730
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
Jak im teraz powiedziałam, że wyjeżdżam na urlop, kota zostawiam u rodziców i mają do rodziców w tym czasie nie przychodzić do nich z psem, bo ta kocia grypa, to prawie się obrazili |
|
2023-06-29, 11:29 | #2544 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 731
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
Mam też wątpliwości, czy wejście z psem do apteki, którą zwykle jest niewielkim pomieszczeniem to szczyt geniuszu. |
|
2023-06-29, 11:45 | #2545 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
__________________
Książki LC |
|
2023-06-29, 11:46 | #2546 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 841
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Też jeżdżę w wiele miejsc z psami, chodzę też (na długiej lince tam, gdzie widzę otoczenie - jak kogoś widzę, to przywołuję psa). Zwykle jestem tam, gdzie nie ma tłumów, bo ani mnie, ani psów to nie bawi. Regularnie podbiegają do mnie dzieci, obcy ludzie próbują psów dotknąć albo - hit - wołają, a potem się dziwią, że albo pies podchodzi, albo ja mówię, żeby nie wołali. Bywa tez w drugą stronę - łącznie z babcią, która prawie przerzuciła wnuczka przez płot, bo po szerokim chodniku szłam z psem po zewnętrznej (czyli pies, dopiero ja, potem z 1,5 metra odstepu) na smyczy, przy nodze czy ludzie, którzy próbują w psa rzucać rzeczami (dzieci - patykami, kamykami) lub go uderzyć (starszy pan laską, starsza pani celowała parasolką). Celowo, podchodząc. To powinno być karane (i jest, ale zanim policja przyjedzie...), a fobie warto leczyć. Zawsze, gdy kogoś mijamy, pies jest przy nodze i po zewnętrznej - dla jego bezpieczeństwa.
Jak obcy pies podchodzi, to najlepiej nie robić nic, nie łapać kontaktu wzrokowego, obrócić się bokiem (nie tyłem). |
2023-06-29, 12:31 | #2547 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2023-06-29, 12:48 | #2548 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
Ale generalnie w inny sposób (głównie komendą "odpuść" i przyciąganiem do nogi + nagradzaniem jesli sam z siebie odpuszczał) udało nam się nieco ostudzić entuzjazm do przechodniów, większość po prostu olewa, entuzjazm pojawia się jak mówię komuś "cześć" albo "dzień dobry".
__________________
Książki LC |
|
2023-06-29, 12:52 | #2549 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Treść usunięta
|
2023-06-29, 12:53 | #2550 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89616417]Jakoś czas temu w aptece czuje, że coś mnie smyra po nodze. Patrzę, a tam kobieta z dużym psem (rasy nie znam, ale w typie boksera). I niby ok - mnie zwierzęta lubią, nie boję się. Jednocześnie mogę pachnieć innym psem, przestraszyć się, na co zwierzę zareaguje. Właściciel powinien kontrolować swojego psa, czyli żeby nie zaczepiał.
Mam też wątpliwości, czy wejście z psem do apteki, którą zwykle jest niewielkim pomieszczeniem to szczyt geniuszu.[/QUOTE] Ze 2 miesiące temu nadepnęłam na psa w TKMAXX. No ten nie próbował gryżć tylko zaskiełczał i uciekał, przykro mi było no ale sory, nie spodziewałam się czegoś żywego pod wieszakami z ubraniami. :/ Po co tam psa wlec, współczuję mu doznań węchowych swoją drogą, w GH sama ledwo wytrzymuję. A ten ostatni raz, to siedziałam przy stoliku w mini cukierni i pies bez kagańca, nie na smyczy, po prostu wleciał z właścicielem i po wszystkich w środku obleciał nosem, ja się automatycznie nachyliłam jak coś mnie szturchnęło w nogę a ten mi do twarzy ze szczekiem skoczył. :/ Właściciel: bo on się boi. No fajnie, a ja i moja koleżanka to się nie wystraszyłyśmy wcale. Ale się chłopu chyba jednak głupio zrobiło po chwili, bo zawinął się i szybko wyszedł z tym psem.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:14.