Czy warto ci±gn±æ zwi±zek. - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróæ   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyj±tkowe miejsce, w którym podzielisz siê emocjami, uczuciami, zwi±zkami oraz uzyskasz wsparcie i porady spo³eczno¶ci.

Odpowiedz
 
Narzêdzia
Stary 2013-01-20, 22:56   #31
JegoKrolewna
Zadomowienie
 
Avatar JegoKrolewna
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomo¶ci: 1 781
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez nonaka91 Poka¿ wiadomo¶æ
To prawda, jednak im siê nie uk³ada ju¿ strasznie d³ugo. Nie rozumiem na co ona czeka³a? Skoro on siê nie zmienia³, to mog³a ju¿ dawno mu podziêkowaæ i nie marnowaæ swoich lat- a jednak tkwi³a w tym, dlaczego? Z przyzwyczajenia pewnie tak jak mówisz, wiêc tym bardziej my¶lê, ¿e choæ facet zawini³, nie mo¿na wszystkiego zrzucaæ na niego. On korzysta³ z tego ¿e ona jest, a ona z tego ¿e kogo¶ ma pod rêk±, nawet je¿eli jest ma³o "u¿yteczny" i pewnie tak by to trwa³o gdyby nie znalaz³ siê inny. Nie chcê potêpiaæ autorki, uwa¿am, ¿e nie ma sensu siê mêczyæ, jednak nie powinna ca³ej winy zwalaæ na swojego partnera, bo te¿ nie by³a do koñca w tym wszystkim szczera.

Moim zdaniem powinna mu szczerze powiedzieæ, ¿e jest kto¶ inny, aby facet mo¿e przejrza³ na oczy, i nie zachowywa³ siê tak w przysz³o¶ci.
moim zdaniem nie powinna, bo on nie koniecznie musi siê ogarn±æ, mo¿e ca³± winê za rozpad zrzuciæ na ni±, bo znalaz³a sobie innego, bo mia³a romans, a on jest biedny bo przecie¿ wszystko by³o ok tylko Jej siê zachcia³o skoku w bok...
__________________
SZUKAM -----> Michael Kors Selma messenger medium neon yellow
JegoKrolewna jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-21, 07:31   #32
maszToCoChcesz
Zakorzenienie
 
Avatar maszToCoChcesz
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomo¶ci: 4 220
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

te¿ my¶lê, ¿e nie warto, ja bym tego nie ci±gnê³a. Ty p³aka³a¶, On p³acze, a wiêc nic dobrego z tego nie wychodzi. Poza tym teraz pokazuje skruchê, a minie trochê czasu i bêdzie tak samo
__________________
it's a fool's game
maszToCoChcesz jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-21, 09:05   #33
201611220859
Konto usuniête
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomo¶ci: 2 211
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Ja te¿ jestem za tym, by¶ rozsta³a siê z obecnym partnerem.
Jestem w szoku, i¿ tyle czasu wytrwali¶cie w byciu ze sob± na zasadzie wspó³lokatorów
Nie oczekiwa³a¶ przecie¿ fajerwerków, ci±g³ych niespodzianek, baloników, serduszek, kwiatków i bajkowej oprawy, tylko tego, co jest podstaw± zwi±zku: uczucia, przyja¼ni, blisko¶ci, spêdzania razem czasu.
Pomijam kto siê stara³, a kto nie... Wa¿ne jest to, ¿e nic to nie zmieni³o i to nie jest miesi±c, dwa, tylko lata... Praktycznie tego zwi±zku ju¿ nie ma od dawna. Zosta³y tylko wspólne rzeczy, mieszkanie, przyzwyczajenie.


Cieszê siê, ¿e sama przyzna³a¶ siê do tego, droga autorko, ¿e boisz siê zmian i na Twoj± decyzjê o zakoñczeniu dotychczasowego zwi±zku wp³yn±³ ten kto¶ "nowy", kto siê Tob± zainteresowa³.
Dlaczego? Bo nie trzeba Ci tego u¶wiadamiaæ i sprawiaæ przykro¶ci...
Natomiast ja bym koniecznie Ci dodatkowo poradzi³a, by¶ nie wi±za³a siê teraz (lub w najbli¿szym czasie - i nie mówiê tu o kilku tygodniach) z tym cz³owiekiem...
Ten wybór mo¿e byæ równie¿ nietrafiony, wrêcz przypadkowy. Jeste¶ spragniona uczucia, zainteresowania sob± i ten cz³owiek mo¿e i Ci to daje, ale niekoniecznie posiada inne cechy, które dadz± Ci szczê¶cie.
Nie s±dzê, by¶ w tej sytuacji umia³a dobrze oceniæ sytuacjê...


P.S. A zdradzisz kim z zawodu jest Twój T¿ (by³y?) ? Bo wspomina³a¶ du¿o o komputerze, zmêczeniu...
201611220859 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-21, 09:33   #34
Charlotte York
Zadomowienie
 
Avatar Charlotte York
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomo¶ci: 1 261
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez sunflower__ Poka¿ wiadomo¶æ
Ja te¿ jestem za tym, by¶ rozsta³a siê z obecnym partnerem.
Jestem w szoku, i¿ tyle czasu wytrwali¶cie w byciu ze sob± na zasadzie wspó³lokatorów
Nie oczekiwa³a¶ przecie¿ fajerwerków, ci±g³ych niespodzianek, baloników, serduszek, kwiatków i bajkowej oprawy, tylko tego, co jest podstaw± zwi±zku: uczucia, przyja¼ni, blisko¶ci, spêdzania razem czasu.
Pomijam kto siê stara³, a kto nie... Wa¿ne jest to, ¿e nic to nie zmieni³o i to nie jest miesi±c, dwa, tylko lata... Praktycznie tego zwi±zku ju¿ nie ma od dawna. Zosta³y tylko wspólne rzeczy, mieszkanie, przyzwyczajenie.


Cieszê siê, ¿e sama przyzna³a¶ siê do tego, droga autorko, ¿e boisz siê zmian i na Twoj± decyzjê o zakoñczeniu dotychczasowego zwi±zku wp³yn±³ ten kto¶ "nowy", kto siê Tob± zainteresowa³.
Dlaczego? Bo nie trzeba Ci tego u¶wiadamiaæ i sprawiaæ przykro¶ci...
Natomiast ja bym koniecznie Ci dodatkowo poradzi³a, by¶ nie wi±za³a siê teraz (lub w najbli¿szym czasie - i nie mówiê tu o kilku tygodniach) z tym cz³owiekiem...
Ten wybór mo¿e byæ równie¿ nietrafiony, wrêcz przypadkowy. Jeste¶ spragniona uczucia, zainteresowania sob± i ten cz³owiek mo¿e i Ci to daje, ale niekoniecznie posiada inne cechy, które dadz± Ci szczê¶cie.
Nie s±dzê, by¶ w tej sytuacji umia³a dobrze oceniæ sytuacjê...


P.S. A zdradzisz kim z zawodu jest Twój T¿ (by³y?) ? Bo wspomina³a¶ du¿o o komputerze, zmêczeniu...
Nie oczekiwa³am fajerwerków tak jak mówisz ci±gle, ale oczekiwa³am wspólnego spêdzania czasu i rozmowy. czasu wspólnego nie by³o. Na ka¿d± moj± pro¶bê o wyj¶cie gdziekolwiek (tylko kino go satysfakcjonowa³o) by³a afera i awantura, ¿e ja go zmuszam, ¿e on zmêczony, ¿e ja tylko bym kasê wydawa³a (a to by³a nieprawda). Nie rozumia³, ¿e czuje potrzebê wyj¶cia z domu na piwo, na jak±¶ imprezê z nim. On wola³ "wys³aæ" mnie z tabunem kole¿anek.

A jeszcze mi siê przypomnia³o... my przecie¿ od wielu lat ¶pimy pod dwoma ko³drami... bo pod jedn± zawsze by³y k³ótnie, ¿e jemu co¶ niewygodnie, zwróceni do siebie plecami... Czêsto przed snem te¿ siê k³óci³ ze mn± o to, ¿e np. mamy za ma³e ³ózko i jemu niewygodnie, a ja ¶pie sobie jak ksiê¿niczka. Takie k³ótnie g³upie i o nic. W pewnym momencie przesta³am ju¿ odpowiadaæ na jego zaczepki.

On jest spedytorem. A komputer dlatego, ¿e uwielbia usi±¶æ przed nim, czytaæ ró¿ne bzdety, szukaæ rzeczy niepotrzebnych, ¶ci±gaæ filmy i je ogl±daæ na s³uchawkach...

A je¶li chodzi o tego kogo¶ nowego... on mnie do niczego nie zmusza, nie wtr±ca siê. Wiem tylko, ¿e chce ze mn± byæ. Prawdopodobnie chcia³by ze mn± zamieszkaæ (ma mieszkanie swoje, które uwielbia), powiedzia³ o mnie swojej rodzinie... Nie ka¿e mi zostawiaæ obecnego. Ka¿e mi zrobiæ tak jak ja czujê, ¿ebym by³a szczê¶liwa. On mówi, ¿e poczeka.

Nie wiem co czujê. Od rana go nie ma w domu. I nie martwiê siê tym (na pewno nie jest w pracy, bo zaczyna dzi¶ o 14) . Ale martwiê siê t± zmian±. Tym co on pocznie. Bojê siê wypowiedzieæ s³owa "lepiej bêdzie jak siê wyprowadzisz". On uwa¿a, ¿e robiê wszystko i mówiê tak, ¿eby on sam wpad³ na pomys³ i powiedzia³ "lepiej bêdzie jak siê wyprowadzê". Czujê, ¿e to jest blisko, ale nie potrafiê tego dokonaæ. Bojê siê i jest mi trudno. Czasami zastanawiam siê czy nie lepiej by³o ¿yæ w takiej beznadziei i nadziei na szczê¶cie i mi³o¶æ.
Przecie¿ w sobotê ju¿ prawie ustalili¶my, ¿e siê wyprowadzi. A w niedzielê rozmowy zaczê³y siê od nowa. On uwa¿a, ¿e skoro nagle czuje, ¿e siê zmieni³ i ¿e bêdzie lepszy dla mnie, to ja powinnam daæ mu szansê bez mrugniêcia okiem. Bo przecie¿ on chce a ja nie. Jak to tak?!

Edytowane przez Charlotte York
Czas edycji: 2013-01-21 o 09:37
Charlotte York jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-21, 09:42   #35
201611220859
Konto usuniête
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomo¶ci: 2 211
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez Charlotte York Poka¿ wiadomo¶æ
On jest spedytorem. A komputer dlatego, ¿e uwielbia usi±¶æ przed nim, czytaæ ró¿ne bzdety, szukaæ rzeczy niepotrzebnych, ¶ci±gaæ filmy i je ogl±daæ na s³uchawkach...
A ju¿ my¶la³am, ¿e Jego praca jest ¶ci¶le zwi±zana z kompem i Jego znu¿enie/zmêczenie/brak zainteresowania Tob± jest wynikiem tego, i¿ nie umie oddzieliæ ¿ycia w pracy i ¿ycia prywatnego, ¿e zahacza to o pracoholizm.
Ale tutaj? O nie... wrêcz przeciwnie. Sam sobie zapewnia rozrywkê w domu. I tylko sobie...
201611220859 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-21, 09:54   #36
Charlotte York
Zadomowienie
 
Avatar Charlotte York
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomo¶ci: 1 261
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez sunflower__ Poka¿ wiadomo¶æ
A ju¿ my¶la³am, ¿e Jego praca jest ¶ci¶le zwi±zana z kompem i Jego znu¿enie/zmêczenie/brak zainteresowania Tob± jest wynikiem tego, i¿ nie umie oddzieliæ ¿ycia w pracy i ¿ycia prywatnego, ¿e zahacza to o pracoholizm.
Ale tutaj? O nie... wrêcz przeciwnie. Sam sobie zapewnia rozrywkê w domu. I tylko sobie...
Dok³adnie, dla niego najlepsza rozrywka to komputer. Nieraz go prosi³am, ¿eby odszed³ od niego i usiad³ ze mn± i wymy¶li³ plany na sobotni wieczór. ¯eby¶my razem wymy¶lili. A wiele razy by³o tak, ¿e jet sobota, lato, piêkna pogoda a on mówi "nie chce mi siê wyj¶æ" i siada³ do komputera. Jak wynajmowali¶my mieszkanie z dwoma pokojami to by³o tak, ¿e by³am w jednym pokoju, a on w drugim przy kompie. Mia³ te¿ maniê ci±g³ego spania w dzieñ. Jak po³o¿y³ siê o 16 to potrafi³ obudziæ siê o 22, 23 i dalej w nocy. Najbardziej bola³o to w dni, kiedy mo¿na by³o co¶ zrobiæ, gdzie¶ wyj¶æ, ale nie. Nie da³o siê, bo on wola³ spaæ albo siedzieæ przy komputerze. I ja albo patrza³am na pusty pokój, teraz na jego plecy (bo teraz mam mieszkanie jedno pokojowe, po babci), albo patrza³am jak chrapie. I cierpia³am, ¿e jetem sama, ¿e nie wiem co z sob± zrobiæ, ¿e ludzie nas zapraszaj± a on mówi "nie chce mi siê, ca³y tydzieñ harujê na twoje utrzymanie, daj mi ¶wiêty spokój w weekend".

Teraz, od tygodnia, kiedy zauwa¿y³, ¿e ja odsunê³am siê od niego nie w³±cza komputera, ¿eby mi pokazaæ, ¿e zmieni siê, ¿e ja bêdê wa¿na. Ale czy robiê ¼le, ¿e teraz ja nie chcê? ¯e nie wiem czy chcê i mogê z nim byæ? Czy nie mia³am prawa przestaæ chcieæ po tylu latach? Przecie¿ szala mog³a w koñcu siê przechyliæ. Mog³a? Czy nie mog³a?
Charlotte York jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-21, 10:21   #37
Charllot
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomo¶ci: 26
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Witam ! Mia³am podobny problem do Ciebie. By³am z ch³opakiem 5 lat. Jaki
Charllot jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c

Najlepsze Promocje i Wyprzeda¿e

REKLAMA
Stary 2013-01-21, 10:23   #38
Charlotte York
Zadomowienie
 
Avatar Charlotte York
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomo¶ci: 1 261
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Wiadomo¶æ z ostatniej chwili. Wyszed³ o 9 z domu i dowiedzia³am siê, ¿e snuje siê po osiedlu, bo jest mu ¼le i prosto ze snucia pójdzie do pracy. No robi wszystko, ¿eby chyba wzi±æ mnie na lito¶æ.
Charlotte York jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-21, 10:42   #39
preetamsingh
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z pêpka ¶wiata
Wiadomo¶ci: 1 427
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

nie rób nic z lito¶ci. on mia³ 7 lat na to by siê ogarn±æ, dbaæ o zwi±zek, po¶wiêcaæ ci uwagê. Chyba nie warto tego przed³u¿aæ, to jak "reanimacja trupa"...
Na pewno bêdzie ci ciê¿ko, ale chyba lepiej aby¶ sz³a do przodu, skoro czujesz, ¿e z nim wszystko siê wypali³o...
Pozdrawiam i ¿yczê du¿o si³y.
preetamsingh jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-21, 10:49   #40
Melanchton
Zakorzenienie
 
Avatar Melanchton
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwy¿szej wie¿y
Wiadomo¶ci: 3 768
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Nie daj braæ siê na lito¶æ, bo zrobi z Ciebie emocjonaln± sieczkê. Widaæ, ¿e przesta³ czuæ siê pewnie i zaczyna Tob± manipulowaæ. Ka¿ mu siê stanowczo wyprowadziæ i tyle. Z koñczeniem zwi±zku to jak ze zdzieraniem plastra - trzeba szarpn±æ zdecydowanym ruchem, bo inaczej bêdzie tylko bardziej boleæ.

Moja rada: b±d¼ stanowcza. Powiedz mu, ¿e to koniec i ¿e ma czas na wyprowadzkê np. do pi±tku. W tym czasie we¼ kilka dni wolnego i wyjed¼ gdzie¶ sama odpocz±æ. Ka¿ mu zabraæ bety, a klucz od mieszkania wrzuciæ do skrzynki. Je¶li wrócisz i nadal tam bêdzie - znaczy, ¿e pogrywa sobie z Tob±, wtedy wystaw mu po prostu walizki za drzwi. Pozdrawiam.
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
Melanchton jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-21, 11:42   #41
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomo¶ci: 5 383
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez Charlotte York Poka¿ wiadomo¶æ
Warto ci±gn±æ co¶ (zwi±zek), co trwa 7 lat (5 lat mieszkania), ale od d³ugiego czasu (przynajmniej 2 lata) nie daje szczê¶cia? Zero rozmowy, przytulania, ca³owania, seks raz na pó³ roku... rzadkie wychodzenie z domu na imprezy, zero wspólnej zabawy i ¶miechu. Facet wiecznie niezadowolony, zmêczony, nerwowy. A teraz, kiedy zauwa¿y³, ¿e mnie straci³ chodzi i p³acze, bo nie chcê daæ mu szansy. Warto? Nigdy nie rozumia³, ¿e jest ¼le miêdzy nami. Na nic ochoty ze mn± nie mia³. On by³ przy swoim komputerze a ja przy swoim. Albo on spa³ a ja ogl±da³am seriale. Albo ja wychodzi³am z kole¿ankami a on zostawia³ w domu i siedzia³ przy komputerze. Bo zawsze tak wola³. A dzi¶ chodzi i mówi "kocham ciê nad ¿ycie, serce mi pêka, tyle lat by³em ¶lepy" a ja tyle lat przez niego p³aka³am. P³aka³am bardzo i czêsto. Warto?
Moim zdaniem szczerze nikt Ci na pytanie nie odpowie.

KA¯DY POPE£NIA B£ÊDY. To mogê Ci powiedzieæ.
I patrzenie takie ryzykowne jak wiza¿anek,typu ZOSTAW GO a olej a to..
Jest przesadzone,bo nikt w Twoim ¿yciu siê nie znajdzie

Ja jedynie mogê doradziæ co bym sama zrobi³a.
Jezeli tak by³o jak mówisz, to ja bym w tej chwili w³a¶nie siê odsunê³a,ale skoro on ju¿ zauwa¿y³,¿e co¶ jest nie tak,to bym da³a mu szansê ,ale ju¿ z mniejszym zaufaniem.
I wtedy bym patrzy³a czy ch³opak CO¦ zmieni³ w sobie.

Ka¿dy zas³uguje na szansê,tymbardziej i¿ to nie jest ¿adna zdrada ani k³amstwo,tylko zmêczenie ,moze prac± moze czyms innym?


Je¿eli nie- to po prostu spakuj siê i pozdrów Pana
Jedna szansa- albo ja wykorzysta albo nie.

Na pewno za³atw to jak najszybciej>> daj mu szansê i jak ju¿ to spartoli to odejdz, bo ci±gniêcie tego przez kolejny rok to bêdzie koszmar.

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Cytat:
Napisane przez Charlotte York Poka¿ wiadomo¶æ
Dok³adnie, dla niego najlepsza rozrywka to komputer. Nieraz go prosi³am, ¿eby odszed³ od niego i usiad³ ze mn± i wymy¶li³ plany na sobotni wieczór. ¯eby¶my razem wymy¶lili. A wiele razy by³o tak, ¿e jet sobota, lato, piêkna pogoda a on mówi "nie chce mi siê wyj¶æ" i siada³ do komputera. Jak wynajmowali¶my mieszkanie z dwoma pokojami to by³o tak, ¿e by³am w jednym pokoju, a on w drugim przy kompie. Mia³ te¿ maniê ci±g³ego spania w dzieñ. Jak po³o¿y³ siê o 16 to potrafi³ obudziæ siê o 22, 23 i dalej w nocy. Najbardziej bola³o to w dni, kiedy mo¿na by³o co¶ zrobiæ, gdzie¶ wyj¶æ, ale nie. Nie da³o siê, bo on wola³ spaæ albo siedzieæ przy komputerze. I ja albo patrza³am na pusty pokój, teraz na jego plecy (bo teraz mam mieszkanie jedno pokojowe, po babci), albo patrza³am jak chrapie. I cierpia³am, ¿e jetem sama, ¿e nie wiem co z sob± zrobiæ, ¿e ludzie nas zapraszaj± a on mówi "nie chce mi siê, ca³y tydzieñ harujê na twoje utrzymanie, daj mi ¶wiêty spokój w weekend".

Teraz, od tygodnia, kiedy zauwa¿y³, ¿e ja odsunê³am siê od niego nie w³±cza komputera, ¿eby mi pokazaæ, ¿e zmieni siê, ¿e ja bêdê wa¿na. Ale czy robiê ¼le, ¿e teraz ja nie chcê? ¯e nie wiem czy chcê i mogê z nim byæ? Czy nie mia³am prawa przestaæ chcieæ po tylu latach? Przecie¿ szala mog³a w koñcu siê przechyliæ. Mog³a? Czy nie mog³a?
Te¿ mia³am podobnie.
Komputer jest najwazniejszy na ¶wiecie

I tu jest pytanie- albo jestem najwa¿niejsza JA albo komp.Ja za d³ugo trwa³am w takim zwi±zku,równie¿ prosi³am b³aga³am.. chociaz nie ocenie faceta mocno ¼le,bo on co¶ tam chcia³ robiæ.. ale generalnie gry najwazniejsze dla niego by³y i ci±gle mia³am takie wrazenie.Nawet sama sz³am spaæ coraz czêsciej bo on gra³ czy co¶ tam robi³(Nawet jak facet ma problemy z Tob± czy kim¶ innym to powinien usi±¶c pogadaæ a nie siadac na kompie ?)

Jak mówi³am-
POWAZNA ROZMOWA jak chcesz mu daæ szansê.
Co on powinien zmieniæ,jak to widzisz itd.

I albo sie zmieni albo pozdrów Pana mi³o

Ja bym mu da³a szansê. Bo przekre¶lanie 7 lat od ¿ycia ot tak .. to trochê dziwaczne.
A tak- da³a¶ szansê do której ka¿dy powinien mieæ prawo.
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c

Okazje i pomys³y na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-21, 11:45   #42
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomo¶ci: 18 377
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez Melanchton Poka¿ wiadomo¶æ
Nie daj braæ siê na lito¶æ, bo zrobi z Ciebie emocjonaln± sieczkê. Widaæ, ¿e przesta³ czuæ siê pewnie i zaczyna Tob± manipulowaæ. Ka¿ mu siê stanowczo wyprowadziæ i tyle. Z koñczeniem zwi±zku to jak ze zdzieraniem plastra - trzeba szarpn±æ zdecydowanym ruchem, bo inaczej bêdzie tylko bardziej boleæ.

Moja rada: b±d¼ stanowcza. Powiedz mu, ¿e to koniec i ¿e ma czas na wyprowadzkê np. do pi±tku. W tym czasie we¼ kilka dni wolnego i wyjed¼ gdzie¶ sama odpocz±æ. Ka¿ mu zabraæ bety, a klucz od mieszkania wrzuciæ do skrzynki. Je¶li wrócisz i nadal tam bêdzie - znaczy, ¿e pogrywa sobie z Tob±, wtedy wystaw mu po prostu walizki za drzwi. Pozdrawiam.
Jak zwykle zgadzam siê z Mleczantonem
Jedyne sensowne wyj¶cie. Pieszcz±c siê z nim przy tej sprawie bedzie tylko gorzej - i dla Ciebie, i dla niego.

Cytat:
Napisane przez Clemence Poka¿ wiadomo¶æ
Moim zdaniem szczerze nikt Ci na pytanie nie odpowie.

KA¯DY POPE£NIA B£ÊDY. To mogê Ci powiedzieæ.
I patrzenie takie ryzykowne jak wiza¿anek,typu ZOSTAW GO a olej a to..
Jest przesadzone,bo nikt w Twoim ¿yciu siê nie znajdzie

Ja jedynie mogê doradziæ co bym sama zrobi³a.
Jezeli tak by³o jak mówisz, to ja bym w tej chwili w³a¶nie siê odsunê³a,ale skoro on ju¿ zauwa¿y³,¿e co¶ jest nie tak,to bym da³a mu szansê ,ale ju¿ z mniejszym zaufaniem.
I wtedy bym patrzy³a czy ch³opak CO¦ zmieni³ w sobie.

Ka¿dy zas³uguje na szansê,tymbardziej i¿ to nie jest ¿adna zdrada ani k³amstwo,tylko zmêczenie ,moze prac± moze czyms innym?


Je¿eli nie- to po prostu spakuj siê i pozdrów Pana
Jedna szansa- albo ja wykorzysta albo nie.

Na pewno za³atw to jak najszybciej>> daj mu szansê i jak ju¿ to spartoli to odejdz, bo ci±gniêcie tego przez kolejny rok to bêdzie koszmar.

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------


Te¿ mia³am podobnie.
Komputer jest najwazniejszy na ¶wiecie

I tu jest pytanie- albo jestem najwa¿niejsza JA albo komp.Ja za d³ugo trwa³am w takim zwi±zku,równie¿ prosi³am b³aga³am.. chociaz nie ocenie faceta mocno ¼le,bo on co¶ tam chcia³ robiæ.. ale generalnie gry najwazniejsze dla niego by³y i ci±gle mia³am takie wrazenie.Nawet sama sz³am spaæ coraz czêsciej bo on gra³ czy co¶ tam robi³(Nawet jak facet ma problemy z Tob± czy kim¶ innym to powinien usi±¶c pogadaæ a nie siadac na kompie ?)

Jak mówi³am-
POWAZNA ROZMOWA jak chcesz mu daæ szansê.
Co on powinien zmieniæ,jak to widzisz itd.

I albo sie zmieni albo pozdrów Pana mi³o

Ja bym mu da³a szansê. Bo przekre¶lanie 7 lat od ¿ycia ot tak .. to trochê dziwaczne.
A tak- da³a¶ szansê do której ka¿dy powinien mieæ prawo.

Ja Ci tylko podpowiem - bo chyba Ci co¶ umknê³o: ONA PRÓBOWA£A 2 LATA Z NIM ROZMAWIAÆ I ZWI¡ZEK NAPRAWIAÆ. A on sobie przypomnia³, ¿e ma kobietê dopiero, jak zawis³a nad nim gro¼ba wyprowadzki.
__________________
¬le czy dobrze, oka¿e siê pó¼niej. Ale trzeba dzia³aæ, ¶mia³o chwytaæ ¿ycie za grzywê.
¯a³uje siê wy³±cznie bezczynno¶ci, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choæ niekiedy przynosz± smutek i ¿al, nie ¿a³uje siê.


¦led¼ te¿ pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-21, 12:22   #43
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomo¶ci: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Przecie¿ wy ju¿ dawno ZE sob± nie jeste¶cie, mieszkacie obok siebie, równie dobrze, skoro macie dwie ko³dry, ka¿de mog³oby mieæ swój osobny pokój i mogliby¶cie siê mijaæ jak wspó³lokatorzy.
A ten komputer i sen w dziwnych porach + wyj¶cia, b³±kanie siê, to nic innego jak ucieczka - od Ciebie i od tematu.
On od 2 lat wiedzia³, ¿e nie czujesz siê dobrze, dwa lata Ciê zaniedbywa³. Mi wystarczy³y 4 miesi±ce takiego zachowania na 8 miesiêcy zwi±zku ogólnie. I te¿ zaklina³ siê, ¿e wszystko siê zmieni, mimo, ¿e przez bite 4 miesi±ce tru³am mu, ¿e chcia³abym ¿eby by³o inaczej.

Chcesz zmarnowaæ w ten sposób nastêpne?
__________________
CZERWCOWE NOWO¦CI KOSMETYCZNE

KSI¡¯KOWE NOWO¦CI W W¡TKU - KLIK!

Bi¿u i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."

Edytowane przez ulicznica
Czas edycji: 2013-01-21 o 12:23
ulicznica jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-21, 12:28   #44
Melanchton
Zakorzenienie
 
Avatar Melanchton
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwy¿szej wie¿y
Wiadomo¶ci: 3 768
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez klempaa Poka¿ wiadomo¶æ
Jak zwykle zgadzam siê z Mleczantonem
Jedyne sensowne wyj¶cie. Pieszcz±c siê z nim przy tej sprawie bedzie tylko gorzej - i dla Ciebie, i dla niego.



Ja Ci tylko podpowiem - bo chyba Ci co¶ umknê³o: ONA PRÓBOWA£A 2 LATA Z NIM ROZMAWIAÆ I ZWI¡ZEK NAPRAWIAÆ. A on sobie przypomnia³, ¿e ma kobietê dopiero, jak zawis³a nad nim gro¼ba wyprowadzki.
W³a¶nie mia³am to samo napisaæ. I jeszcze o wspólnym mêczeniu dupy. ¯eby nie by³o, jestem oczywi¶cie zwolenniczk± pracy nad sob± i zwi±zkiem, ale wszystko ma swoje granice. Skoro kto¶ od dwóch lat jest z kim¶ nieszczê¶liwy, mimo, ¿e podejmowa³ wysi³ki i starania to nie ma co pudrowaæ trupa tylko czas poszukaæ innego partnera, zw³aszcza, ¿e z obecnym nie wi±¿± Autorki dzieci ani kredyty.

Pozdrawiam - Mleczanton.
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
Melanchton jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-21, 12:35   #45
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomo¶ci: 5 383
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez klempaa Poka¿ wiadomo¶æ
Jak zwykle zgadzam siê z Mleczantonem
Jedyne sensowne wyj¶cie. Pieszcz±c siê z nim przy tej sprawie bedzie tylko gorzej - i dla Ciebie, i dla niego.



Ja Ci tylko podpowiem - bo chyba Ci co¶ umknê³o: ONA PRÓBOWA£A 2 LATA Z NIM ROZMAWIAÆ I ZWI¡ZEK NAPRAWIAÆ. A on sobie przypomnia³, ¿e ma kobietê dopiero, jak zawis³a nad nim gro¼ba wyprowadzki.
Mo¿e faktycznie niedoczyta³am
(Czasami ju¿ nie nad±¿am za tym)
Zaraz doczytam co pisa³a autorka dzieki!

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Porozmawiaj z Nim powa¿nie mimo wszystko,to i tak was nie ominie.

Zadaj mu pytania które Ciebie nurtuj±..
Jakos cos mi tutaj z tym facetem nie pasuje.Moze ¼le mu przekazywa³a¶,ze jestes nieszczesliwa?
(Mnie tam nien by³o wiec faktycznie bazuje tylko na tym co pisa³a¶)

Na pewno z Nim pogadaj,chociaz za dobrze u Ciebie w zwiazku ze zwiazkiem to nie jest..
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-21, 12:42   #46
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomo¶ci: 18 377
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez Melanchton Poka¿ wiadomo¶æ
W³a¶nie mia³am to samo napisaæ. I jeszcze o wspólnym mêczeniu dupy. ¯eby nie by³o, jestem oczywi¶cie zwolenniczk± pracy nad sob± i zwi±zkiem, ale wszystko ma swoje granice. Skoro kto¶ od dwóch lat jest z kim¶ nieszczê¶liwy, mimo, ¿e podejmowa³ wysi³ki i starania to nie ma co pudrowaæ trupa tylko czas poszukaæ innego partnera, zw³aszcza, ¿e z obecnym nie wi±¿± Autorki dzieci ani kredyty.

Pozdrawiam - Mleczanton.

Ano. I w tym momencie to ja widzê tylko jeden powód do rozmowy: powiedzenie, ze to koniec i danie terminu wyprowadzki.
__________________
¬le czy dobrze, oka¿e siê pó¼niej. Ale trzeba dzia³aæ, ¶mia³o chwytaæ ¿ycie za grzywê.
¯a³uje siê wy³±cznie bezczynno¶ci, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choæ niekiedy przynosz± smutek i ¿al, nie ¿a³uje siê.


¦led¼ te¿ pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-21, 13:19   #47
lilka_vanilka
Zakorzenienie
 
Avatar lilka_vanilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomo¶ci: 3 905
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez klempaa Poka¿ wiadomo¶æ

Ano. I w tym momencie to ja widzê tylko jeden powód do rozmowy: powiedzenie, ze to koniec i danie terminu wyprowadzki.
jedyne s³uszne wyj¶cie. Na Twoim miejscu nie waha³abym siê od razu wskoczyæ w nowy zwi±zek z tym "kim¶", bo w koñcu by³a¶ ju¿ sama. Przez dwa ostatnie lata...

A ja nie czajê co macie do spania pod dwiema ko³drami bardzo praktyczne rozwi±zanie - polecam!
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-21, 13:24   #48
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomo¶ci: 14 671
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

W moim zwi±zku najwa¿niejszy dla niego by³ komputer. Zawsze. A ja wierzy³am.. Zawsze by³am na którym¶ tam miejscu. Ale ile¿ mo¿na siê mêczyæ? Mieæ nadziejê? To jest z³e. To uczucie, ale ka¿dy zas³uguje na szczê¶cie. Ka¿dy.

Aktualnie czekam na rozwód.
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-21, 13:37   #49
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomo¶ci: 5 911
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Chyba cz³owiek nigdy nie jest na 100% pewny decyzji o rozstaniu, zw³aszcza jak z kim¶ by³ nie miesi±c a parê lat. Znasz go praktycznie jak w³asn± kieszeñ po takim czasie, mo¿e ju¿ nawet nie z mi³o¶ci a ze zwyczajnego szacunku do drugiego cz³owieka czujesz ¿al ¿e tak to siê musi koñczyæ, ¿e on cierpi, ¿e Ty cierpisz. Normalne uczucia. Boisz siê co poczujesz zaraz po tej ostatecznej decyzji.

Tylko, ¿e ja my¶lê ¿e poczujesz tylko i wy³±cznie ulgê. Bo widzê jak o nim i o tej sytuacji piszesz. Wy ju¿ jeste¶cie razem tylko teoretycznie, w praktyce to ju¿ nie jest ¿aden zwi±zek. I nie ³ud¼ siê ¿e nagle co¶ siê zmieni, je¶li zostaniesz nie zmieni siê TYM BARDZIEJ. Teraz ju¿ wasz czas min±³ a Ty sobie daj szansê na lepsze ¿ycie bo to na pewno nie jest dobre.
maryanna3 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c

Okazje i pomys³y na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-21, 14:18   #50
Charlotte York
Zadomowienie
 
Avatar Charlotte York
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomo¶ci: 1 261
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez klempaa Poka¿ wiadomo¶æ
Jak zwykle zgadzam siê z Mleczantonem
Jedyne sensowne wyj¶cie. Pieszcz±c siê z nim przy tej sprawie bedzie tylko gorzej - i dla Ciebie, i dla niego.



Ja Ci tylko podpowiem - bo chyba Ci co¶ umknê³o: ONA PRÓBOWA£A 2 LATA Z NIM ROZMAWIAÆ I ZWI¡ZEK NAPRAWIAÆ. A on sobie przypomnia³, ¿e ma kobietê dopiero, jak zawis³a nad nim gro¼ba wyprowadzki.


Tak 2 lata albo i d³u¿ej. Nie okre¶lê tego czasu teraz dok³adniej. Ale na pewno 2 lata siê stara³am. W³osy z g³owy wyrywa³am i w ukryciu p³aka³am. A on niczego nie rozumia³. Nie s³ysza³, albo nie chcia³ s³yszeæ. Po ka¿dej przykro¶ci z jego strony czu³am jak jaka¶ cz±stka czego¶ we mnie ginie. Zadawa³am sobie pytanie, wij±c siê z p³aczu "za jakie grzechy mam kogo¶, ale czujê jakbym nie mia³a". Nie mog³am zrozumieæ dlaczego on taki jest. Na wszystko NIE, NIE, NIE. I jeszcze mi mówi³ "zapierd*** na twoje utrzymanie a nawet w sobotê nie dasz mi w spokoju siedzieæ w domu". Bo¿e, ja mam swoje pieni±dze. Ile on mi rzeczy mówi³.
Teraz odpowiada, ¿e wszystko mówi³ w z³o¶ci i ¿e wcale tak nie my¶la³. Ale czy te rzeczy musia³y byæ tak mocno rani±ce? Tak wstrêtne? Te¿ mówi³am ju¿ z bezsilno¶ci czasami z³e rzeczy, ale nie a¿ tak, ¿eby siada³ i p³aka³. Wiem, ¿e jedno moje zbyt ostre zdanie, on spakowa³ by siê i wyszed³. Mo¿e te¿ nie powinnam szczêdziæ s³ów? Ale nie chcia³am go raniæ.

Dzi¶ kolejna rozmowa. Nie czujê, ¿e chcia³abym mu daæ szansê. czujê siê wypalona. Czujê, ¿e szala siê przechyli³a ju¿ dawno. Na pewno nauczy³am siê ¿yæ sama. Nauczy³am siê wype³niaæ sobie wolny czas bez niego. Nie prosi³am siê go ostatnio ju¿ o nic. Bo wiedzia³am, ¿e to nic nie da.
Teraz mam wra¿enie, jakby mia³ mi za z³e, ¿e od kilku dni on dla mnie chce siê zmieniæ, a ja mówiê "nie wiem". Mam wra¿enie, ¿e wymaga ode mnie za wiele. Dlaczego ja musia³am 2 lata siê staraæ i on nic nie zmienia³, a dlaczego on od kilku dni podobno widzi b³±d i ja mam ulec?

Wiem, ¿e je¿eli zdecydowa³a bym siê daæ mu szansê to by³aby to szansa z lito¶ci. Z lito¶ci dla nas, dla niego i dla tych 7 lat. I ze strachu przed OGROMN¡ zmian± w moim ¿yciu.
Charlotte York jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-21, 14:54   #51
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomo¶ci: 14 671
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Charlote - tulê Ciê
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-21, 15:00   #52
Kohnelia20
Zakorzenienie
 
Avatar Kohnelia20
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomo¶ci: 8 499
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez kaarooo Poka¿ wiadomo¶æ
W moim zwi±zku najwa¿niejszy dla niego by³ komputer. Zawsze. A ja wierzy³am.. Zawsze by³am na którym¶ tam miejscu. Ale ile¿ mo¿na siê mêczyæ? Mieæ nadziejê? To jest z³e. To uczucie, ale ka¿dy zas³uguje na szczê¶cie. Ka¿dy.

Aktualnie czekam na rozwód.
komputer no co ty uzale¿niony by³ od niego czy jak?
Kohnelia20 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-21, 15:02   #53
Charlotte York
Zadomowienie
 
Avatar Charlotte York
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomo¶ci: 1 261
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez kaarooo Poka¿ wiadomo¶æ
Charlote - tulê Ciê
Dziêkujê

Jak dobrze, ¿e za³o¿y³am ten w±tek. Pomimo, ¿e nadal siê bojê, waham i nie wiem jak przepu¶ciæ te zdania przez gard³o, cieszê siê, ¿e mia³am komu siê wygadaæ.

My¶lê, ¿e ¿adna moja kole¿anka tak by ze mn± nie porozmawia³a.

Nie ma go w domu. Jest w pracy. Nie p³aczê. Nie jest mi jako¶ wybitnie smutno, ¿e nasz zwi±zek umiera. Albo ju¿ umar³. Jest mi tylko ¿al, ¿e wszystko ¼le siê potoczy³o.

On teraz nawet ma do mnie pretensje, ¿e ja mam z kim pogadaæ. Pyta³ mnie dzi¶, z kim wczoraj rozmawia³am przez gg, ¿e siê u¶miechnê³am. Bo jemu teraz jest smutno, ¿e nie u¶miecham siê do niego. Ale dlaczego jemu nie by³o smutno, kiedy ja przez niego p³aka³am? On tego nie wie, a ja tym bardziej.

My¶lê o nim jak p³acze i serce pêka mi z ¿alu, ¿e go krzywdzê, bo nie umiem powiedzieæ "dam ci szansê" ?!
Charlotte York jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-21, 15:17   #54
coff3ina
Zadomowienie
 
Avatar coff3ina
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: szkocka krata
Wiadomo¶ci: 1 769
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez Charlotte York Poka¿ wiadomo¶æ
Nie wiem czy kocham. Czujê, ¿e siê wypali³o we mnie du¿o. Nie wiem czy mu wierzyæ. ¯a³ujê, ¿e nie przyszed³ do mnie przynajmniej 2 lata temu, kiedy ja mu mówi³am co czujê, ¿e jest ¼le, ¿e jestem nieszczê¶liwa.
Odsunêli¶my siê od siebie MOCNO.
Znam kogo¶... kogo¶ kto chce ze mn± byæ. Kogo¶ z kim mam wra¿enie, ¿e mog³abym mieæ to czego mi brakowa³o.
Tutaj ¿al mi jego i tych 7 lat. Czujê te¿ strach, bo bardzo bojê siê zmian. Wszystkich.
Jestem rozdarta pomiêdzy starym a niezbyt szczê¶liwym jak do tej pory dla mnie. A nowym.
Cytat:
Napisane przez Charlotte York Poka¿ wiadomo¶æ
Tak, dobrze rozumiesz. Nie wykazywa³ inicjatywy. Dopiero wczoraj i dzi¶ mi powiedzia³, ¿e by³ g³upi, nie rozumia³ i wiele innych. A ja marzy³am, ¿eby zrozumia³ to wtedy.
Próbowa³a¶ i sama widzisz, ¿e zwi±zek siê wypali³. Po za tym je¶li by³aby¶ szczê¶liwa to nie znalaz³by siê kto¶ inny do zajêcia miejsca obecnego partnera.
__________________
To nie tak ¿e nie mam czasu, ale wiesz po prostu nie chce mi siê handryczyæ na forum.


https://www.facebook.com/thefeelgoodplace1
coff3ina jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-21, 16:27   #55
Anetka_1988_
Raczkowanie
 
Avatar Anetka_1988_
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: ¦l±sk
Wiadomo¶ci: 199
GG do Anetka_1988_
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Mia³am dok³adnie tak samo,tyle, ¿e ja jestem mê¿atk±...

__________________
05.02.2013 r. Nowe ¯ycie Czas Zacz±æ ...

A ja têskniê wci±¿ za Tob±...
Chcê by¶ by³ teraz obok...

Tak jak gwiazdy pragn± nieba
Tak mi Ciebie dzi¶ potrzeba...

Dziêkujê moim przyjacio³om...
Anetka_1988_ jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-21, 17:21   #56
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomo¶ci: 14 671
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez Kohnelia20 Poka¿ wiadomo¶æ
komputer no co ty uzale¿niony by³ od niego czy jak?
Gry, gry, gry. Ucieczka w gry od wszystkiego. Niedojrza³o¶æ. Problemy, siê tego nawarstwi³o. Ja jestem aktualnie w trakcie rozwodu, w³a¶ciwie od lipca 2012 nie rozmawia³am z moim mê¿em. Prze¿ywa³am gehennê psychiczn± przez kilka lat, i dopiero teraz otwieraj± mi siê oczy na to co robi³. Walczy³am, ale do tanga trzeba dwojga

Dlatego Kochana Charlotte York je¿eli masz ochotê pogadaæ, z chêci±. Przechodzi³am, przechodzê, jest trudno, bardzo.I cz³owiek gdzie¶ w sercu ma zawsze nadziejê, raz chce, raz nienawidzi, raz têskni, raz rzuca wszystkim. Ale ja tez z moim mê¿em by³am tylko na papierze, zbyt d³ugo Da³am mu szansê i teraz jest trudniej, bo zobaczy³am, ¿e gdyby chcia³, to móg³by daæ mi szczê¶cie. Chcia³ je daæ, trzy tygodnie dawa³, ale to za daleko zasz³o. Mo¿e kiedy¶, mo¿e za parê lat?
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-21, 18:00   #57
Anetka_1988_
Raczkowanie
 
Avatar Anetka_1988_
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: ¦l±sk
Wiadomo¶ci: 199
GG do Anetka_1988_
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez kaarooo Poka¿ wiadomo¶æ
Gry, gry, gry. Ucieczka w gry od wszystkiego. Niedojrza³o¶æ. Problemy, siê tego nawarstwi³o. Ja jestem aktualnie w trakcie rozwodu, w³a¶ciwie od lipca 2012 nie rozmawia³am z moim mê¿em. Prze¿ywa³am gehennê psychiczn± przez kilka lat, i dopiero teraz otwieraj± mi siê oczy na to co robi³. Walczy³am, ale do tanga trzeba dwojga

Dlatego Kochana Charlotte York je¿eli masz ochotê pogadaæ, z chêci±. Przechodzi³am, przechodzê, jest trudno, bardzo.I cz³owiek gdzie¶ w sercu ma zawsze nadziejê, raz chce, raz nienawidzi, raz têskni, raz rzuca wszystkim. Ale ja tez z moim mê¿em by³am tylko na papierze, zbyt d³ugo Da³am mu szansê i teraz jest trudniej, bo zobaczy³am, ¿e gdyby chcia³, to móg³by daæ mi szczê¶cie. Chcia³ je daæ, trzy tygodnie dawa³, ale to za daleko zasz³o. Mo¿e kiedy¶, mo¿e za parê lat?
Mój m±¿ ucieka od problemów, wychodz±c na ca³± noc z domu, nie odbieraj±c telefonów. A ja siê staram... Dla niego ja siê nie liczê i z ka¿dym dniem widzê to coraz bardziej... Te¿ z chêci± porozmawiam z kim¶ kto jest w podobnej sytuacji jak ja. Pozdrawiam ;*
__________________
05.02.2013 r. Nowe ¯ycie Czas Zacz±æ ...

A ja têskniê wci±¿ za Tob±...
Chcê by¶ by³ teraz obok...

Tak jak gwiazdy pragn± nieba
Tak mi Ciebie dzi¶ potrzeba...

Dziêkujê moim przyjacio³om...
Anetka_1988_ jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-21, 18:00   #58
Hultaj
BAN sta³y
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomo¶ci: 27 877
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Wyszed³ o 9 z domu i dowiedzia³am siê, ¿e snuje siê po osiedlu, bo jest mu ¼le i prosto ze snucia pójdzie
no wla¶nie, woli wyj¶æ z domu, by nie musieæ w nim siedzieæ z Tob±, bo w domu z Tob± musia³by co¶ robiæ w kierunku uratowania zwi±zku, oprócz nicnierobienia, a poza tym kwesti± czasu jest, je¶li jeszcze tego nie robi³, kiedy zacznie siedzieæ na internecie z komórki, netbooka czy odkryje miejsca z darmowym dostêpem do neta i kompa, i przestanie mu siê nudziæ. Naprawde, jako¶ straszliwie mocno nie wierzê, ¿e facet przespacerowal 8 godzin, albo, ¿e na d³u¿sz± metê bêdzie mu siê chcia³o zwalaæ na glowê jakiemu¶ znajomemu, ³aziæ po sklepach, czy siedzieæ na ³awce i gapiæ siê w niebo (a to to ju¿ szczególnie w zimie).
Btw, a mo¿e on ma depresjê?
Hultaj jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-21, 18:06   #59
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec ¶wiata
Wiadomo¶ci: 28 112
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez Anetka_1988_ Poka¿ wiadomo¶æ
Mój m±¿ ucieka od problemów, wychodz±c na ca³± noc z domu, nie odbieraj±c telefonów. A ja siê staram... Dla niego ja siê nie liczê i z ka¿dym dniem widzê to coraz bardziej... Te¿ z chêci± porozmawiam z kim¶ kto jest w podobnej sytuacji jak ja. Pozdrawiam ;*
to, co tutaj piszesz ma siê dziwnie do tego, co masz w podpisie...
jeste¶ pewna, ¿e nie ucieka do kogo¶...?
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-21, 18:10   #60
Anetka_1988_
Raczkowanie
 
Avatar Anetka_1988_
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: ¦l±sk
Wiadomo¶ci: 199
GG do Anetka_1988_
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Poka¿ wiadomo¶æ
to, co tutaj piszesz ma siê dziwnie do tego, co masz w podpisie...
jeste¶ pewna, ¿e nie ucieka do kogo¶...?
Pytasz czy ma kogo¶? Nie,nie ma. Prêdzej ja bym sobie kogo¶ znalaz³a On w tym temacie jest ok. Wiesz opis mogê mieæ taki jak mam, bo go kocham. Mimo, ¿e siê tak zachowuje...

Staram siê dbaæ o ten zwi±zek, ale czasem nie mam si³...
__________________
05.02.2013 r. Nowe ¯ycie Czas Zacz±æ ...

A ja têskniê wci±¿ za Tob±...
Chcê by¶ by³ teraz obok...

Tak jak gwiazdy pragn± nieba
Tak mi Ciebie dzi¶ potrzeba...

Dziêkujê moim przyjacio³om...
Anetka_1988_ jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Odpowiedz

Nowe w±tki na forum Intymnie


Ten w±tek obecnie przegl±daj±: 1 (0 u¿ytkowników i 1 go¶ci)
 

Zasady wysy³ania wiadomo¶ci
Nie mo¿esz zak³adaæ nowych w±tków
Nie mo¿esz pisaæ odpowiedzi
Nie mo¿esz dodawaæ zdjêæ i plików
Nie mo¿esz edytowaæ swoich postów

BB code is W³±czono
Emotikonki: W³±czono
Kod [IMG]: W³±czono
Kod HTML: Wy³±czono

Gor±ce linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:05.