Zrozumieć mężczyznę - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-06-04, 21:53   #1
Eteei
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 15

Zrozumieć mężczyznę


Witam, mam do Was wszystkich jedno wielkie pytanie, z którym sobie po prostu nie radzę Zależy mi na opinii, jak Wy to wszystko widzicie. Mieszkałam z facetem rok. Wszystko było normalnie, on robił plany, bliższe, dalsze, kupowaliśmy coś do domu. No po prostu sielanka! Rano rozmawiamy normalnie, on mówi, że ugotuje sosu na obiad po południu. Jestem w pracy i dostaję smsa, że to już koniec. Normalnie szczęka mi opadła. Nie chciał nic tłumaczyć, po prostu koniec. Spotkaliśmy sie tego samego dnia, przepraszał mnie, zasnęliśmy razem, myślałam, że jest dobrze, bo oczywiście mu wybaczyłam, a na drugi dzień znowu ze mną zerwał przez smsa. Powtarzał, jak to mnie kocha i będzie kochał. No ale koniec, mam się wyprowadzić. Spotkaliśmy się znowu, jak zabieralam rzeczy. Nie patrzył na mnie, był chłodny. Mówił, że już dawno się nie układało podobno, że nigdy mi nie ufał i nie kochał. To takim dobrym aktorem był? To nie moja pierwsza miłośc, zaślepiona nie byłam Potem dodał, że to już zakończył, nie chce mnie widzieć wiecej, zmienil numer komórki i poblokował mnie wszędzie, gdzie się da. Tu moje pytanie powstaje. Jak ja mam to wszystko rozumieć? To był mój narzeczony. Nie ma przyjaciół, byłam jego jedyna przyjaciółką, najważniejsza osobą. Poradzę sobie z tym, że tak mnie potraktował. Jakoś sobie radzę. Wiem, że to nie była moja wina. Jak Wy to wszystko widzicie? Nie miał nikogo na boku, uprzedzę pytania
Eteei jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-04, 21:58   #2
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Zrozumieć mężczyznę

Cytat:
Napisane przez Eteei Pokaż wiadomość
Witam, mam do Was wszystkich jedno wielkie pytanie, z którym sobie po prostu nie radzę Zależy mi na opinii, jak Wy to wszystko widzicie. Mieszkałam z facetem rok. Wszystko było normalnie, on robił plany, bliższe, dalsze, kupowaliśmy coś do domu. No po prostu sielanka! Rano rozmawiamy normalnie, on mówi, że ugotuje sosu na obiad po południu. Jestem w pracy i dostaję smsa, że to już koniec. Normalnie szczęka mi opadła. Nie chciał nic tłumaczyć, po prostu koniec. Spotkaliśmy sie tego samego dnia, przepraszał mnie, zasnęliśmy razem, myślałam, że jest dobrze, bo oczywiście mu wybaczyłam, a na drugi dzień znowu ze mną zerwał przez smsa. Powtarzał, jak to mnie kocha i będzie kochał. No ale koniec, mam się wyprowadzić. Spotkaliśmy się znowu, jak zabieralam rzeczy. Nie patrzył na mnie, był chłodny. Mówił, że już dawno się nie układało podobno, że nigdy mi nie ufał i nie kochał. To takim dobrym aktorem był? To nie moja pierwsza miłośc, zaślepiona nie byłam Potem dodał, że to już zakończył, nie chce mnie widzieć wiecej, zmienil numer komórki i poblokował mnie wszędzie, gdzie się da. Tu moje pytanie powstaje. Jak ja mam to wszystko rozumieć? To był mój narzeczony. Nie ma przyjaciół, byłam jego jedyna przyjaciółką, najważniejsza osobą. Poradzę sobie z tym, że tak mnie potraktował. Jakoś sobie radzę. Wiem, że to nie była moja wina. Jak Wy to wszystko widzicie? Nie miał nikogo na boku, uprzedzę pytania
Czy on nie ma jakichś problemów związanych z psychiką?
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-04, 21:59   #3
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 371
Dot.: Zrozumieć mężczyznę

Cytat:
Napisane przez Eteei Pokaż wiadomość
Witam, mam do Was wszystkich jedno wielkie pytanie, z którym sobie po prostu nie radzę Zależy mi na opinii, jak Wy to wszystko widzicie. Mieszkałam z facetem rok. Wszystko było normalnie, on robił plany, bliższe, dalsze, kupowaliśmy coś do domu. No po prostu sielanka! Rano rozmawiamy normalnie, on mówi, że ugotuje sosu na obiad po południu. Jestem w pracy i dostaję smsa, że to już koniec. Normalnie szczęka mi opadła. Nie chciał nic tłumaczyć, po prostu koniec. Spotkaliśmy sie tego samego dnia, przepraszał mnie, zasnęliśmy razem, myślałam, że jest dobrze, bo oczywiście mu wybaczyłam, a na drugi dzień znowu ze mną zerwał przez smsa. Powtarzał, jak to mnie kocha i będzie kochał. No ale koniec, mam się wyprowadzić. Spotkaliśmy się znowu, jak zabieralam rzeczy. Nie patrzył na mnie, był chłodny. Mówił, że już dawno się nie układało podobno, że nigdy mi nie ufał i nie kochał. To takim dobrym aktorem był? To nie moja pierwsza miłośc, zaślepiona nie byłam Potem dodał, że to już zakończył, nie chce mnie widzieć wiecej, zmienil numer komórki i poblokował mnie wszędzie, gdzie się da. Tu moje pytanie powstaje. Jak ja mam to wszystko rozumieć? To był mój narzeczony. Nie ma przyjaciół, byłam jego jedyna przyjaciółką, najważniejsza osobą. Poradzę sobie z tym, że tak mnie potraktował. Jakoś sobie radzę. Wiem, że to nie była moja wina. Jak Wy to wszystko widzicie? Nie miał nikogo na boku, uprzedzę pytania
po prostu cię nie chce cóż tu do rozumienia. Powodów może być wiele, może być nienormalny, może przytłoczył go związek, może chce pobyć sam i po... wiadomo, może stwierdził serio, że nie kocha cię tak jakby chciał, może ma w głowie inną wymarzoną kobietę, może przekonał się, że woli chłopców.

Nie wiadomo, wiadomo tylko, że nie chce. Zrobił świńsko to prawda
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-04, 22:05   #4
Eteei
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 15
Dot.: Zrozumieć mężczyznę

Tak, miał kiedyś problemy, zawsze był wrażliwy, depresyjny. Ale odkąd tylko zamieszkaliśmy razem ciągle się smiał, był wesoly. Nawet tego samego dnia. Jeszcze tydzień wczesniej chwalił się mną swoim współpracownikom jako wybranką jego serca.
Eteei jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-04, 22:09   #5
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Zrozumieć mężczyznę

Cytat:
Napisane przez Eteei Pokaż wiadomość
Tak, miał kiedyś problemy, zawsze był wrażliwy, depresyjny. Ale odkąd tylko zamieszkaliśmy razem ciągle się smiał, był wesoly. Nawet tego samego dnia. Jeszcze tydzień wczesniej chwalił się mną swoim współpracownikom jako wybranką jego serca.
To, że był wesoły nie znaczy, że jest zdrowy... Nie znam się na tym, więc nie będę wypisywać tu żadnych głupot, ale jak przeczytałam Twój wątek to pierwsza myśl jaka mi przyszła do głowy to właśnie to, że pewnie ma jakieś problemy psychiczne.
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-04, 22:09   #6
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 371
Dot.: Zrozumieć mężczyznę

Cytat:
Napisane przez Eteei Pokaż wiadomość
Tak, miał kiedyś problemy, zawsze był wrażliwy, depresyjny. Ale odkąd tylko zamieszkaliśmy razem ciągle się smiał, był wesoly. Nawet tego samego dnia. Jeszcze tydzień wczesniej chwalił się mną swoim współpracownikom jako wybranką jego serca.
widzisz faceci często udają przed otoczeniem, są właśnie weseli itd, ale w ich głowie toczą się istne batalie.
Czytałam ostatnio dużo na te tematy odnośnie facetów bo też mam bliską mi osobę, która ma problem z takimi stanami. Rano np gadał ze swoją dziewczyną, szykował niespodziankę - pełen entuzjazm. Kilka godzin później zamknięty w domu mówiąc, że nie chce jej widzieć. Ani w ogóle nikogo
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-04, 22:18   #7
Kindly_Unspoken
Raczkowanie
 
Avatar Kindly_Unspoken
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 331
Dot.: Zrozumieć mężczyznę

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
widzisz faceci często udają przed otoczeniem, są właśnie weseli itd, ale w ich głowie toczą się istne batalie.
Czytałam ostatnio dużo na te tematy odnośnie facetów bo też mam bliską mi osobę, która ma problem z takimi stanami. Rano np gadał ze swoją dziewczyną, szykował niespodziankę - pełen entuzjazm. Kilka godzin później zamknięty w domu mówiąc, że nie chce jej widzieć. Ani w ogóle nikogo
Też znam takie przypadki. Z tym, że facet się leczył, brał mase jakichś antydepresantów, czy czegoś w tym rodzaju i poprzestawiało mu się w głowie całkowicie.

Wiem, że Ci jest przykro. Że jego zachowanie nie wskazywało na coś takiego. Dziwi mnie też, że skoro nic mu nie zrobiłaś, po prostu "coś się wypaliło", on pozmieniał numery, poblokował na portalach - tak się nie zachowuje dojrzały facet.
__________________

Kindly_Unspoken jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-06-04, 22:19   #8
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 371
Dot.: Zrozumieć mężczyznę

Cytat:
Napisane przez Kindly_Unspoken Pokaż wiadomość
Też znam takie przypadki. Z tym, że facet się leczył, brał mase jakichś antydepresantów, czy czegoś w tym rodzaju i poprzestawiało mu się w głowie całkowicie.

Wiem, że Ci jest przykro. Że jego zachowanie nie wskazywało na coś takiego. Dziwi mnie też, że skoro nic mu nie zrobiłaś, po prostu "coś się wypaliło", on pozmieniał numery, poblokował na portalach - tak się nie zachowuje dojrzały facet.
wg mnie tak nie zachowuje się nawet niedojrzały zdrowy facet :P
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-04, 22:21   #9
Eteei
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 15
Dot.: Zrozumieć mężczyznę

Dlatego nie rozumiem kompletnie. To nie jest mój pierwszy związek, jednak z niczym takim się nie spotkałam do tej pory.
Eteei jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-04, 22:22   #10
Kindly_Unspoken
Raczkowanie
 
Avatar Kindly_Unspoken
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 331
Dot.: Zrozumieć mężczyznę

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
wg mnie tak nie zachowuje się nawet niedojrzały zdrowy facet :P
no w sumie tak
__________________

Kindly_Unspoken jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-04, 22:46   #11
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: Zrozumieć mężczyznę

Cytat:
Napisane przez Eteei Pokaż wiadomość
Dlatego nie rozumiem kompletnie. To nie jest mój pierwszy związek, jednak z niczym takim się nie spotkałam do tej pory.
Takich rzeczy nie powinno się chyba nawet próbować zrozumieć. Przeżyłam coś podobnego, zastanawiałam się, próbowałam zrozumieć. Teraz wiem, że nie ma potrzeby rozumieć, bo w zdrowej bani by się coś takiego nie urodziło. Trzymaj się!
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-04, 22:55   #12
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Zrozumieć mężczyznę

a skąd pewność,że faktycznie kogoś nie poznał?
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-04, 23:09   #13
arcania
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 28
Dot.: Zrozumieć mężczyznę

Cytat:
Napisane przez Eteei Pokaż wiadomość
Nie miał nikogo na boku, uprzedzę pytania
Skąd ta pewność? "Na boku" to zazwyczaj tajne.

Czytając Twoją historię zamroziło mi krew w żyłach. Ja bym popukała się w czoło do tego faceta a później chyba go zabiła
arcania jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-05, 01:57   #14
Filinek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 5
Dot.: Zrozumieć mężczyznę

Może dowiedział się, że jest ciężko chory i nie chciał Cię tym obarczać? Masz kontakt z jego rodziną?
Filinek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-05, 02:30   #15
Alice_in_Wonderland
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 279
Dot.: Zrozumieć mężczyznę

A nie jest o coś zazdrosny?
__________________
Alice_in_Wonderland jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-05, 02:46   #16
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
Dot.: Zrozumieć mężczyznę

Cytat:
Napisane przez Eteei Pokaż wiadomość
Witam, mam do Was wszystkich jedno wielkie pytanie, z którym sobie po prostu nie radzę Zależy mi na opinii, jak Wy to wszystko widzicie. Mieszkałam z facetem rok. Wszystko było normalnie, on robił plany, bliższe, dalsze, kupowaliśmy coś do domu. No po prostu sielanka! Rano rozmawiamy normalnie, on mówi, że ugotuje sosu na obiad po południu. Jestem w pracy i dostaję smsa, że to już koniec. Normalnie szczęka mi opadła. Nie chciał nic tłumaczyć, po prostu koniec. Spotkaliśmy sie tego samego dnia, przepraszał mnie, zasnęliśmy razem, myślałam, że jest dobrze, bo oczywiście mu wybaczyłam, a na drugi dzień znowu ze mną zerwał przez smsa. Powtarzał, jak to mnie kocha i będzie kochał. No ale koniec, mam się wyprowadzić. Spotkaliśmy się znowu, jak zabieralam rzeczy. Nie patrzył na mnie, był chłodny. Mówił, że już dawno się nie układało podobno, że nigdy mi nie ufał i nie kochał. To takim dobrym aktorem był? To nie moja pierwsza miłośc, zaślepiona nie byłam Potem dodał, że to już zakończył, nie chce mnie widzieć wiecej, zmienil numer komórki i poblokował mnie wszędzie, gdzie się da. Tu moje pytanie powstaje. Jak ja mam to wszystko rozumieć? To był mój narzeczony. Nie ma przyjaciół, byłam jego jedyna przyjaciółką, najważniejsza osobą. Poradzę sobie z tym, że tak mnie potraktował. Jakoś sobie radzę. Wiem, że to nie była moja wina. Jak Wy to wszystko widzicie? Nie miał nikogo na boku, uprzedzę pytania
Niestety, ale takie sytuacje zdarzają sie częściej, niż podejrzewasz, i niekoniecznie biorą się znikąd. Niektórzy ludzie naprawdę doskonale udają, także przed samymi sobą, zaangażowanie w związek. Aż dochodzą do granicy, za którą są tak zaduszeni własnymi emocjami typu: niechęć i zaduszenie, że uciekają. Rok związku to nie aż tak dużo, niektórzy potrafią zniknąć po kilku, inni nawet po kilkunastu latach. Znam takie przypadki z najbliższego otoczenia: mężczyzna z dnia na dzień się wyprowadził, wyłączył telefon, maila, wszystko. A też wcześniej nie miał nikogo oprócz narzeczonej / dziewczyny.

Oczywiście coś mi podpowiada, że może on Cię zdradził, może jest chory, zadłużony, może tak naprawdę miał żonę lub poszedł do więzienia. Ale bądźmy realni, takie rzeczy to tylko na filmach, życie bywa niestety znacznie prostsze i brutalniejsze zarazem.
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-05, 05:21   #17
Eteei
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 15
Dot.: Zrozumieć mężczyznę

Mam taką pewnośc, że mnie nie zdradził, bo po pracy do do minuty, sekundy wracał do domu I to jak najszybciej, z czymś drobnym dla mnie, nawet jeśli to był tylko mały lizak. Nie wychodził z nikim się spotkać, nawet nie miał ochoty. Telefon milczał, czasem siostra napisała. Po prostu nie miałby kiedy, ja jego środowisko w pracy znam.
Eteei jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-05, 05:37   #18
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Zrozumieć mężczyznę

Odpier...oliło mu. A może ktoś mu jakieś plotki o tobie zasunął?
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-05, 06:02   #19
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: Zrozumieć mężczyznę

Cytat:
Napisane przez Eteei Pokaż wiadomość
Mam taką pewnośc, że mnie nie zdradził, bo po pracy do do minuty, sekundy wracał do domu I to jak najszybciej, z czymś drobnym dla mnie, nawet jeśli to był tylko mały lizak. Nie wychodził z nikim się spotkać, nawet nie miał ochoty. Telefon milczał, czasem siostra napisała. Po prostu nie miałby kiedy, ja jego środowisko w pracy znam.
Znam takiego, co w godzinach pracy smialo wywija qtasem ;-) . Ja bym sobie nie dawala rak za wiernosc uciac. Bo mozna rece stracic hehe.
__________________
Run Tequila -> mój blog o bieganiu w Meksyku

Meksyk i bieganie na fejsie TUTAJ
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-05, 10:05   #20
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 063
Dot.: Zrozumieć mężczyznę

Uwazam,ze dziewczyny maja racje.On potrzebuje pomocy lekarskiej.
Nie kazda choroba psychiczna jest latwa do "zobaczenia" .Wiec nie rob sobie wyrzutow,ze to ty zawinilas.
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-05, 10:10   #21
_chocolate
Zakorzenienie
 
Avatar _chocolate
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
Dot.: Zrozumieć mężczyznę

Chyba jest chory psychicznie.
Zdrowa osoba, nawet jeśli chciałaby wyrzucić kogoś ze swojego życia, załatwiłaby to inaczej.
__________________


_chocolate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-05, 10:40   #22
Deborah100
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
Dot.: Zrozumieć mężczyznę

Cytat:
Napisane przez Eteei Pokaż wiadomość
Mam taką pewnośc, że mnie nie zdradził, bo po pracy do do minuty, sekundy wracał do domu I to jak najszybciej, z czymś drobnym dla mnie, nawet jeśli to był tylko mały lizak. Nie wychodził z nikim się spotkać, nawet nie miał ochoty. Telefon milczał, czasem siostra napisała. Po prostu nie miałby kiedy, ja jego środowisko w pracy znam.
Może to właśnie o to chodzi ? Dusił się? Praca, dom, zero znajomych, innych rozrywek tylko ciągle narzeczona?
Tylko z drugiej strony normalny człowiek mówi o swoich potrzebach partnerowi, daje znać, że coś jest nie tak, że potrzebuje oddechu, więcej swobody itp....

Już nie o to chodzi, ze zakończył związek ale świadomość tego, że nigdy nie dowiesz się co było przyczyną jego decyzji. Powodzenia
Deborah100 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-05, 11:07   #23
TheKey
Wtajemniczenie
 
Avatar TheKey
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 073
Dot.: Zrozumieć mężczyznę

Też sobie od razu pomyślałam, że musi mieć problemy z psychiką.

Cytat:
Napisane przez Eteei Pokaż wiadomość
Tak, miał kiedyś problemy, zawsze był wrażliwy, depresyjny. Ale odkąd tylko zamieszkaliśmy razem ciągle się smiał, był wesoly. Nawet tego samego dnia. Jeszcze tydzień wczesniej chwalił się mną swoim współpracownikom jako wybranką jego serca.
Z tego co słyszałam osoby z zaburzeniem dwubiegunowym tak się zachowują. Współczuję sytuacji, bo naprawdę jakiś kosmos, no ale tak to jest. Jeśli z facetem nie było wszystko w porządku przed związkiem, to miłość cudownie nie uleczy jego zaburzeń, nie ma się co łudzić.
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife.

There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.
TheKey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-05, 11:29   #24
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: Zrozumieć mężczyznę

Haha,miałam to samo

Ja to skomentuje w sposób prosty- facet jest porąbany na maksa i jest psycholem.
I nie zrozumiesz takiego ,chociażbyś się dwoiła,troiła i robiła inne rzeczy.

Najlepiej żyj i odpuść szkoda czasu!
uwierz mi na słowo
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-05, 14:48   #25
enchant
Raczkowanie
 
Avatar enchant
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 288
Dot.: Zrozumieć mężczyznę

Pytanie zasadnicze - zapytałaś go, co się stało? Próbowałaś rozmawiać?
Czy tak po prostu przyjęłaś do wiadomości jego decyzję i się wyprowadziłaś?
Nie ma czegoś takiego, jak z dnia na dzień, bez żadnych powodów zerwanie związku - zawsze jest coś, ktoś, czyjeś podszepty, czyjeś emocje, wątpliwości albo wygaśnięcie uczuć... albo to przegapiłaś albo on to zataił.
enchant jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-05, 16:11   #26
Kindly_Unspoken
Raczkowanie
 
Avatar Kindly_Unspoken
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 331
Dot.: Zrozumieć mężczyznę

Cytat:
Napisane przez Deborah100 Pokaż wiadomość
Może to właśnie o to chodzi ? Dusił się? Praca, dom, zero znajomych, innych rozrywek tylko ciągle narzeczona?
Tylko z drugiej strony normalny człowiek mówi o swoich potrzebach partnerowi, daje znać, że coś jest nie tak, że potrzebuje oddechu, więcej swobody itp....

Już nie o to chodzi, ze zakończył związek ale świadomość tego, że nigdy nie dowiesz się co było przyczyną jego decyzji. Powodzenia
Ale skoro sam nie miał ochoty nigdzie z nikim wychodzić? I właśnie, gdyby nawet taki stan rzeczy go zaczął męczyć, to po prostu się o tym rozmawia i proponuje jakieś zmiany itp. Myślę też, że jeśli ktoś się dusi w związku, to mimo wszystko druga osoba to widzi. Nie da się cały czas grać, że wszystko jest w porządku, tak jak to robił Tż autorki.
__________________

Kindly_Unspoken jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-05, 17:37   #27
martuchaOo7
Raczkowanie
 
Avatar martuchaOo7
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 148
Dot.: Zrozumieć mężczyznę

Ja bym powiedziała, że ma zaburzenia psychiczne...
__________________
„Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.”
martuchaOo7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-05, 18:39   #28
zawizieta
Raczkowanie
 
Avatar zawizieta
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 132
Dot.: Zrozumieć mężczyznę

Cytat:
Napisane przez cacajuate Pokaż wiadomość
Znam takiego, co w godzinach pracy smialo wywija qtasem ;-) . Ja bym sobie nie dawala rak za wiernosc uciac. Bo mozna rece stracic hehe.

buahahaha padłam od tego sformułowania
Ja jakbym miała takiego faceta to najpierw zapytałabym o co chodzi a potem ucieła głowe po szyi :P
dziecinada
zawizieta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-05, 20:24   #29
candy111
Zakorzenienie
 
Avatar candy111
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Ziemia :)
Wiadomości: 4 171
Dot.: Zrozumieć mężczyznę

moim zdaniem zaburzenie psychiczne
candy111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-05, 20:29   #30
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Zrozumieć mężczyznę

Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
Takich rzeczy nie powinno się chyba nawet próbować zrozumieć. Przeżyłam coś podobnego, zastanawiałam się, próbowałam zrozumieć. Teraz wiem, że nie ma potrzeby rozumieć, bo w zdrowej bani by się coś takiego nie urodziło. Trzymaj się!


ja pewnego dnia usłyszałam,że znudziła mu się zabawa w dom,że go ograniczam i pragnie wolności

czasem nie można zrozumieć pewnych zachowań.

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Cytat:
Napisane przez candy111 Pokaż wiadomość
moim zdaniem zaburzenie psychiczne
niekoniecznie.
ja obstawiam niedojrzalość.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:13.