Chyba nie możemy miec dzieci... :( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-10-03, 15:27   #1
caroline_1988
Zakorzenienie
 
Avatar caroline_1988
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: ஜ
Wiadomości: 6 675
GG do caroline_1988

Chyba nie możemy miec dzieci... :(


choc jestem bardzo młoda to planuję wspólna przyszłośc z moim TŻ... Jestesmy już razem 3 lata i 8 meisięcy... Lecz jest pewna mysl która ostatnio nie daje mi spokoju... Mój TŻ nie może miec dzieci... A napisałam chyba, bo to wyszło tak przypadkiem przy takiej luźnej rozmowie. Nie chciałam wchodzic głębiej w ten temat... Nie wiem co robic... Wiem, ze powinnam z nim pogadac o tym ale chyba nie jestem na to gotowa. I czuję, ze i on nie jest gotowy żeby o tym porozmawiac... Kiedys na początku mówił, ze jest chory na coś i przez to będziemy miec pewnie problemy w przyszłości... Jakie nie pwoiedział ale stopniowo zaczełam się domyslac, ze chodzi o dzieci... Ilekros mówiłam o naszych przyszłych pociechac on smutniał... Nie wiem co robic Czy któraś z was miała podobna sytuację? Bo jeśli to prawda to nie wiem jak się zdołam z tym pogodzic...
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę.
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś moje dziecko, a ja ...Twoja mama!
caroline_1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-03, 15:55   #2
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Chyba Nie Możemy Miec Dzieci... :(

Cytat:
Napisane przez caroline_1988 Pokaż wiadomość
choc jestem bardzo młoda to planuję wspólna przyszłośc z moim TŻ... Jestesmy już razem 3 lata i 8 meisięcy... Lecz jest pewna mysl która ostatnio nie daje mi spokoju... Mój TŻ nie może miec dzieci... A napisałam chyba, bo to wyszło tak przypadkiem przy takiej luźnej rozmowie. Nie chciałam wchodzic głębiej w ten temat... Nie wiem co robic... Wiem, ze powinnam z nim pogadac o tym ale chyba nie jestem na to gotowa. I czuję, ze i on nie jest gotowy żeby o tym porozmawiac... Kiedys na początku mówił, ze jest chory na coś i przez to będziemy miec pewnie problemy w przyszłości... Jakie nie pwoiedział ale stopniowo zaczełam się domyslac, ze chodzi o dzieci... Ilekros mówiłam o naszych przyszłych pociechac on smutniał... Nie wiem co robic Czy któraś z was miała podobna sytuację? Bo jeśli to prawda to nie wiem jak się zdołam z tym pogodzic...
Dziecko w małżeństwie pewnie i jest ważne.
Ale na pewno nie jest najważniejsze,gdy dwoje ludzi się kocha.

Chyba nie kocha się kogoś tylko dlatego,że w przyszłości będzie mógł dać nam potomstwo ?.

Czy dla Ciebie fakt,że Twój TŻet prawdopodobnie nie będzie mógł mieć dzieci-stanowi problem?
Jeśli tak,to dlaczego?

Czy dlatego,że Ty bardzo pragniesz w przyszłości mieć dziecko?

Czy dlatego,że 'wszyscy mają' i czujesz/wiesz,że rodzina będzie tego od Was oczekiwać?
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-03, 16:02   #3
karta666
Zadomowienie
 
Avatar karta666
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Gdańsk ;)
Wiadomości: 1 932
GG do karta666 Send a message via Skype™ to karta666
Dot.: Chyba Nie Możemy Miec Dzieci... :(

Jesli naprawde się kochacie to będziecie razem mimo tego.
Nie przejmuj się tym.
Moze da sie jakoś go wyleczyć?
Nie znam się na tym...

Zawsze mozna zaadoptować małe dziecko, które będzie sie wychowywać praktycznie od urodzenia...naprawde mozna pokochać jak własne.
Znam pare która adoptowała, i są szczesliwą rodziną.
__________________
"Najprzebieglejszy mężczyzna nie dorówna w fałszu najszczerszej kobiecie."
"Jeśli się chce, by mężczyzna czy chłopiec pożądał danej rzeczy, należy ją jedynie uczynić trudno osiągalną."— Mark Twain
________________

Jestem FIT !


karta666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-03, 16:08   #4
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Chyba Nie Możemy Miec Dzieci... :(

Cytat:
Napisane przez caroline_1988 Pokaż wiadomość
choc jestem bardzo młoda to planuję wspólna przyszłośc z moim TŻ... Jestesmy już razem 3 lata i 8 meisięcy... Lecz jest pewna mysl która ostatnio nie daje mi spokoju... Mój TŻ nie może miec dzieci... A napisałam chyba, bo to wyszło tak przypadkiem przy takiej luźnej rozmowie. Nie chciałam wchodzic głębiej w ten temat... Nie wiem co robic... Wiem, ze powinnam z nim pogadac o tym ale chyba nie jestem na to gotowa. I czuję, ze i on nie jest gotowy żeby o tym porozmawiac... Kiedys na początku mówił, ze jest chory na coś i przez to będziemy miec pewnie problemy w przyszłości... Jakie nie pwoiedział ale stopniowo zaczełam się domyslac, ze chodzi o dzieci... Ilekros mówiłam o naszych przyszłych pociechac on smutniał... Nie wiem co robic Czy któraś z was miała podobna sytuację? Bo jeśli to prawda to nie wiem jak się zdołam z tym pogodzic...
wolisz miec dzieci z innym i z nim byc a rozstac sie z obecnym TŻ czy byc z nim bo go kochasz mimo wszystko?

Poza tym radzę najpierw na 100% upewnic sie czy on nie moze miec dzieci.
Zawsze można zaadoptowac.....
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-03, 16:30   #5
Anuska77
Zadomowienie
 
Avatar Anuska77
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 128
Dot.: Chyba Nie Możemy Miec Dzieci... :(

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Dziecko w małżeństwie pewnie i jest ważne.
Ale na pewno nie jest najważniejsze,gdy dwoje ludzi się kocha.

Chyba nie kocha się kogoś tylko dlatego,że w przyszłości będzie mógł dać nam potomstwo ?.

Czy dla Ciebie fakt,że Twój TŻet prawdopodobnie nie będzie mógł mieć dzieci-stanowi problem?
Jeśli tak,to dlaczego?

Czy dlatego,że Ty bardzo pragniesz w przyszłości mieć dziecko?

Czy dlatego,że 'wszyscy mają' i czujesz/wiesz,że rodzina będzie tego od Was oczekiwać?
Te pytania sa bardzo istotne. Musisz sobie sama na nie odpowiedziec, czy mimo iz on faktycznie nie moze miec dzieci chcesz z nim zwiazac swoje zycie i szukac jakiegos rozwiazania odnosnie posiadania potomstwa (leczenie, adopcja). Pamietaj jednak (to odnosnie ostatniego pytania), zeby absolutnie nie przejmowac sie tzw. naciskami spolecznymi, bo Ty bedziesz zyc ze swoim ukochanym mezczyzna (mimo, ze byc moze on nie bedzie mogl miec z Toba dzieci), a nie z "otoczeniem". Wasze wspolne zycie zalezy tylko i wylacznie od Was a nie od innych ludzi (niestety w wiekszosci zawistnych).

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
wolisz miec dzieci z innym i z nim byc a rozstac sie z obecnym TŻ czy byc z nim bo go kochasz mimo wszystko?

Poza tym radzę najpierw na 100% upewnic sie czy on nie moze miec dzieci.
Zawsze można zaadoptowac.....
Dokladnie. Przede wszystkim rozmowa, zeby na 100% rozwiac ewentualne watpliwosci badz (niestety) upewnic sie co do swoich podejrzen. Jesli na prawde go kochasz znajdziecie jakies wyjscie (zaczynajac od leczenia jesli jest taka mozliwosc w jego przypadku, a skonczywszy na adopcji maluszka lub maluszkow). Wiele par adoptuje przeciez malenkie dzieci i wychowuje je od pierwszych chwil zycia jak wlasne. Najwazniejsza przeciez jest Wasza milosc, ktora jesli prawdziwa tylko Was wzmocni i da sile do pokonania wszelkich trudnosci i rozwiazania problemow.
Anuska77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-03, 20:36   #6
201704051255
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
Dot.: Chyba Nie Możemy Miec Dzieci... :(

Tak to jest jakoś dziwnie, że dostajemy nie to, czego chcemy. Ile ja bym dała za bezpłodność. Nie chcę mieć nigdy, przenigdy dzieci. Wiem, ze może po trzydziestce na przykład mi się to zmieni, bo hormony zaczną myśleć za mnie. Ile stresów, trucia się tabletkami i pieniędzy by to niektórym oszczędziło. Mój TŻ sam stwierdził, że chciałby być bezpłodny, podobnie mój najlepszy przyjaciel i jego dziewczyna, a mają oboje po 30 lat.
Wiem, że to całkowity off top, ale wierz mi, że wielu ludzi bardzo zazdrości Twojemu chłopakowi tego, co ty uważasz za problem. Jeśli faktycznie, jak piszą dziewczyny wyżej ten problem istnieje.
201704051255 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-03, 20:45   #7
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Chyba Nie Możemy Miec Dzieci... :(

Cytat:
Napisane przez pushit Pokaż wiadomość
Tak to jest jakoś dziwnie, że dostajemy nie to, czego chcemy. Ile ja bym dała za bezpłodność. Nie chcę mieć nigdy, przenigdy dzieci. Wiem, ze może po trzydziestce na przykład mi się to zmieni, bo hormony zaczną myśleć za mnie. Ile stresów, trucia się tabletkami i pieniędzy by to niektórym oszczędziło. Mój TŻ sam stwierdził, że chciałby być bezpłodny, podobnie mój najlepszy przyjaciel i jego dziewczyna, a mają oboje po 30 lat.
Wiem, że to całkowity off top, ale wierz mi, że wielu ludzi bardzo zazdrości Twojemu chłopakowi tego, co ty uważasz za problem. Jeśli faktycznie, jak piszą dziewczyny wyżej ten problem istnieje.
troche mnie Twoj post zszokował ale wiem że każdy moze miec swoje zdanie i inne priorytery w życiu....
ja jednak nie wyobrażam sobie bycia z kims kogo biore na ewentulanego ojca moich dzieci...
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-10-03, 21:12   #8
come fly with me
Raczkowanie
 
Avatar come fly with me
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 461
Dot.: Chyba Nie Możemy Miec Dzieci... :(

Jeśli miłość jest prawdziwa, to może wiele przetrwać i z wieloma problemami się uporać głowa do góry! Porozmawiaj z TŻtem na ten temat, domysły to jedno, zapytaj go wprost.. dziecko to nie wszystko, wiadomo, niektóre z nas nie wyobrażają sobie siebie w przyszłości bez małej istotki, ale czasem los daje nam nie to czego byśmy chciały a i tak jest pięknie. Ponoć nic nie dzieje się przez przypadek życzę szczęścia ;*
__________________

come fly with me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-03, 21:20   #9
201704051255
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
Dot.: Chyba Nie Możemy Miec Dzieci... :(

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
troche mnie Twoj post zszokował ale wiem że każdy moze miec swoje zdanie i inne priorytery w życiu....
ja jednak nie wyobrażam sobie bycia z kims kogo biore na ewentulanego ojca moich dzieci...
Ja natomiast zawsze bałam sie, że po latach związku usłyszę, ze to już czas i że "muszę", a jeśli nie, to on odejdzie, bo chce mieć dzieci. Jestem z tych zardzewiałych romantyków, co to raczej chcą żeby ukochany poszedł za nimi na koniec świata, a sami oddadzą za niego życie. Wiesz, ze nigdy nie pomyślałam o tym "ojcu moich dzieci"... Nawet mi to do głowy nie przyszło. Może dlatego właśnie, że jest to jedna z niewielu rzeczy, o których zdecydowanie nie marzę.

Oj zakręciłam się teraz nie wyobrażasz sobie życia z kimś kogo bierzesz za ewentualnego ojca, czy kogo nie bierzesz?
201704051255 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-03, 21:40   #10
malinowo-truskawkowa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 606
Dot.: Chyba Nie Możemy Miec Dzieci... :(

Nie martw sie, przejdziecie przez to ważne, że się kochacie. przecież współcześnie są zapłodnienia in vitro. zawsze możecie adoptować dziecko, przecież będziecie je kochać tak samo jak własne dziecko.
A swoja droga jesteście prawie 4 lata i ty nic nie wiesz o jego chorobie?
malinowo-truskawkowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-03, 21:42   #11
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Chyba Nie Możemy Miec Dzieci... :(

Cytat:
Napisane przez pushit Pokaż wiadomość
Oj zakręciłam się teraz nie wyobrażasz sobie życia z kimś kogo bierzesz za ewentualnego ojca, czy kogo nie bierzesz?
jest wiele rzeczy które biore pod uwagę wiążąc sie kims m.in to jaki ma stosunek do dzieci, ale nie tylko. Wiele tego jest.
Podswiadomie jednak jesli sie juz zakocham (co zdarzylo mi sie raz) to mam potrzebe miec z nim dzieci.

Mogłabym byc z partnerem bezpłodnym (jest przeciez adopcja), ale chyba nie mogłabym byc z partnerem który nie chce miec dzieci....
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-10-03, 21:48   #12
201704051255
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
Dot.: Chyba Nie Możemy Miec Dzieci... :(

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
Mogłabym byc z partnerem bezpłodnym (jest przeciez adopcja), ale chyba nie mogłabym byc z partnerem który nie chce miec dzieci....
No to ja dokładnie odwrotnie
201704051255 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-03, 21:52   #13
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Chyba Nie Możemy Miec Dzieci... :(

Cytat:
Napisane przez pushit Pokaż wiadomość
Tak to jest jakoś dziwnie, że dostajemy nie to, czego chcemy. Ile ja bym dała za bezpłodność. Nie chcę mieć nigdy, przenigdy dzieci. Wiem, ze może po trzydziestce na przykład mi się to zmieni, bo hormony zaczną myśleć za mnie. Ile stresów, trucia się tabletkami i pieniędzy by to niektórym oszczędziło. Mój TŻ sam stwierdził, że chciałby być bezpłodny, podobnie mój najlepszy przyjaciel i jego dziewczyna, a mają oboje po 30 lat.
Wiem, że to całkowity off top, ale wierz mi, że wielu ludzi bardzo zazdrości Twojemu chłopakowi tego, co ty uważasz za problem. Jeśli faktycznie, jak piszą dziewczyny wyżej ten problem istnieje.
Mam sporo znajomych, którzy pomimo wieku ok. 30 lat nie mają dzieci. Co więcej urocze bobaski wzbudzają w nich chęć ewakuacji.

Tak więc rozumiem Cię Pushit

Ja uważam, że z kochającym mężczyzną można i adoptować dziecko.

A kobieta nie staje się kobietą w oczach innych tylko poprzez fakt posiadania dzieci.
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-03, 22:03   #14
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Chyba Nie Możemy Miec Dzieci... :(

Cytat:
Napisane przez pushit Pokaż wiadomość
No to ja dokładnie odwrotnie
Liczy sie róznorodnosc wtedy nie jest nudno i "każda potwora znajdzie swojego amatora"
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-03, 22:12   #15
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: Chyba Nie Możemy Miec Dzieci... :(

Jak będziecie na tyle gotowi by się pobrac i się ohajtacie,potem gotowi by mieć dziecko/i to można adoptować przecież maleństwa.Aż przykro mi się robiło gdy np: oglądałam "Kochaj mnie" tyle tam biednych niekochanych,bez mamusi i tatusia dzieci.

Mam nadzieje,że twój tż też planuje z tobą przyszłość,bo wiesz napisałaś,że 'planuje z tż tem przyszłość' Sorki,jeśli się czepiam.
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-03, 22:18   #16
Hollyhock
Raczkowanie
 
Avatar Hollyhock
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Tarnowskie Góry/Warszawa
Wiadomości: 467
Dot.: Chyba Nie Możemy Miec Dzieci... :(

Cytat:
Napisane przez malinowo-truskawkowa Pokaż wiadomość
A swoja droga jesteście prawie 4 lata i ty nic nie wiesz o jego chorobie?
A miał o tym mówić, gdy związywał się z 15-letnią dziewczyną? A później, w miarę większego angażowania się, mógł bać się o tym powiedzieć, żeby jej nie stracić?

Caroline_1988: Najważniejsze jest bycie z kimś razem, dzielenie z nim życia i wspólne radzenie sobie z problemami. Byłam w te wakacje we Francji jako au-pair i opiekowałam się dwiema dziewczynkami: 9 miesięcy i 3,5 roku. Mama tych dzieci opowiadała mi, że okazało się, ze jej mąż jest bezpłodny. Lekarze dawali mu bardzo niewielkie szanse, ale pomimo tego zaczął się leczyć. Dokładnie po 10 latach małżeństwa Juliette zaszła w ciążę. Córeczka jest zdrowa i fantastyczna (choć nie widziałam jeszcze tak niegrzecznego dziecka). A później pojawiła się druga córeczka. Wniosek: zawsze trzeba mieć nadzieję i walczyć o swoje. Jeśli nie byłabyś w stanie zaadoptować innego dziecka można próbować, próbować, próbować... I na pewno nie przejmować się nieudanymi próbami. Życzę powodzenia w przyszłości
Hollyhock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-04, 09:14   #17
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Chyba Nie Możemy Miec Dzieci... :(

Cytat:
Napisane przez pushit Pokaż wiadomość
Tak to jest jakoś dziwnie, że dostajemy nie to, czego chcemy. Ile ja bym dała za bezpłodność. Nie chcę mieć nigdy, przenigdy dzieci. Wiem, ze może po trzydziestce na przykład mi się to zmieni, bo hormony zaczną myśleć za mnie. Ile stresów, trucia się tabletkami i pieniędzy by to niektórym oszczędziło. Mój TŻ sam stwierdził, że chciałby być bezpłodny, podobnie mój najlepszy przyjaciel i jego dziewczyna, a mają oboje po 30 lat.
Wiem, że to całkowity off top, ale wierz mi, że wielu ludzi bardzo zazdrości Twojemu chłopakowi tego, co ty uważasz za problem. Jeśli faktycznie, jak piszą dziewczyny wyżej ten problem istnieje.
To dokładnie jak ja...
pushit, wynajduję u nas kolejne podobieństwo sytuacji
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-04, 09:31   #18
sylwiani
Zadomowienie
 
Avatar sylwiani
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 140
Dot.: Chyba Nie Możemy Miec Dzieci... :(

Cytat:
Napisane przez pushit Pokaż wiadomość
No to ja dokładnie odwrotnie
przepraszam, ale Ty w ogóle nie wiesz o czym mówisz...
ja też tak kiedyś mówiłam i po pewnym czasie powiedziałam sobie, że nie będę się wypowiadać w kwestiach o których nie mam pojęcia...
mówienie, że dzieci to sprawa hormonów, to już zupełny absurd
__________________
"Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę."
sylwiani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-04, 09:33   #19
201704051255
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
Dot.: Chyba Nie Możemy Miec Dzieci... :(

Cytat:
Napisane przez sylwiani Pokaż wiadomość
przepraszam, ale Ty w ogóle nie wiesz o czym mówisz...
ja też tak kiedyś mówiłam i po pewnym czasie powiedziałam sobie, że nie będę się wypowiadać w kwestiach o których nie mam pojęcia...
mówienie, że dzieci to sprawa hormonów, to już zupełny absurd
Tak Pani doktor
201704051255 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-10-04, 09:46   #20
sylwiani
Zadomowienie
 
Avatar sylwiani
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 140
Dot.: Chyba Nie Możemy Miec Dzieci... :(

Cytat:
Napisane przez pushit Pokaż wiadomość
Tak Pani doktor
nie jestem doktorem, ale zwalanie wszystko na hormony?...
eskalując można by powiedzieć, że zabójstwa to nie wina człowieka tylko hormonów
__________________
"Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę."
sylwiani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-04, 10:02   #21
pimpuszek81
Raczkowanie
 
Avatar pimpuszek81
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: tu i tam
Wiadomości: 167
Dot.: Chyba Nie Możemy Miec Dzieci... :(

.

Edytowane przez pimpuszek81
Czas edycji: 2011-03-01 o 19:30
pimpuszek81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-04, 10:10   #22
201704051255
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
Dot.: Chyba Nie Możemy Miec Dzieci... :(

Cytat:
Napisane przez sylwiani Pokaż wiadomość
nie jestem doktorem, ale zwalanie wszystko na hormony?...
eskalując można by powiedzieć, że zabójstwa to nie wina człowieka tylko hormonów
Chyba mnie nie przeczytałaś zbyt dokładnie. Są osoby, które lubią dzieci, kochają i chcą mieć własne - marzą o dziecku już od czasów bycia nastolatką. Są takie, które przy odpowiednim mężczyźnie, zakochane zaczynają myśleć o przyszłości i dziecku, ale sa tez te, które z nudów i samotności pragną dziecka, bo szukają w życiu sensu (nie chcę przytaczać cisnącego się na usta przykładu Brytyjek, gdzie jest największy odsetek młodych samotnych matek - zbyt dużo się o tym nasłuchałam i nie wiem jak można tak robić ). Są tez te, ktore ulegają presji rodziny/ męża/ społeczeńtwa.

Nie mozna się jedna wyprzeć tego, że jesteśmy zwierzetami tak czy inaczej, no przeciez nie drzewami. Całym naszym zyciem kieruja hormony i o tym było mnóstwo artykułów medycznych. Jeśli uważasz, że hormony nie mają nic do tego, to wyjasnij dlaczego wszystkie zwierzeta się rozmnażąją. Mnie nasuwa się oczywista odpowiedź - bo tak jestesmy "zaprojektowani", żeby gatunek przetrwał.

Spotkałam się z czymś takim: dziewczyna spotykala znajomego, ani jej sie nie podobał, ani nie był żadnym dobrym "materiałem" na TŻ, był ćpunem bez pracy leniwie siedzącym u rodziców. Za każdym razem, kiedy była w jego towarzystwie obsesyjnie chciała mieć z nim dziecko i nie potrafiła powiedzieć dlaczego, bo dzieci ne znosi. Kiedy sie z nim nie widziała, ochota mijała. Teraz też nie potrafi tego wyjaśnić. Ja miałam bardzo podobnie, trwało to jakies trzy tygodnie. Przestałam widywac tamtego chłopaka - "ochota" minęła. Zgadałyśmy się o tym długo po fakcie "chcenia" i zastanaweiałyśmy sie o co chodzi.

Jeśli od lat na mysl o dziecku chcę lecieć w jednostronną misję w kosmos, kocham bardzo mojego TŻ, chcę z nim spędzić tyle czasu ile tylko się da, a nawet całe życie, ale nie wyobrażam sobie, żebysmy byli w wiecej niż dwójkę, to kiedy nagle mi się zachce dziecka - moge to zwalic jedynie na hormony. Przecież to moje ciało, moje zycie i moje poglądy.

Nikomu niczego nie narzucam, mówiłam wyłacznie o sobie. Tak samo nie rozumiem oburzenia z Angeliny, która nazwała swoje malenkie dziecko jakos tak, że wywołało to wielkei poruszenie. Ludzie przecież ona tak nazwała swoje dziecko, a nie wasze. To jej zycie, jej sprawa, a wam nic do tego.
201704051255 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-04, 10:13   #23
agusia1981
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 996
Dot.: Chyba Nie Możemy Miec Dzieci... :(

Przede wszystkim współczuję, to na pewno jakaś przeciwność losu, ale jest do przeskoczenia. Powinnas z nim porozmawiać i powiedzieć, że kochasz go takim jakim jest i będziesz z nim ze względu na wszystko (jeśli oczywiście tak jest). Jak już będziesz wiedziała co to za problem, to wtedy możecie zacząć szukać rozwiązania - leczenie lub adopcja. Powodzenia
agusia1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-04, 10:18   #24
sylwiani
Zadomowienie
 
Avatar sylwiani
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 140
Dot.: Chyba Nie Możemy Miec Dzieci... :(

pushit, niestety nie należę do żadnego z tego rodzaju osób, nie cierpię szufladkowania, a to że odczuwają one coś to nie ujmując nic hormonom, zależy od wielu innych zmiennych, np. od rozumu

ja się nie oburzam tym, że nie chcesz mieć dzieci, ja tylko twierdzę, że nie wiesz o czym mówisz
__________________
"Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę."
sylwiani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-04, 10:22   #25
201704051255
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
Dot.: Chyba Nie Możemy Miec Dzieci... :(

Widzę, że i tak wiesz lepiej, więc już się nie kłócę
201704051255 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-04, 10:22   #26
201704051255
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
Dot.: Chyba Nie Możemy Miec Dzieci... :(

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
To dokładnie jak ja...
pushit, wynajduję u nas kolejne podobieństwo sytuacji

201704051255 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-04, 10:25   #27
Anuska77
Zadomowienie
 
Avatar Anuska77
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 128
Dot.: Chyba Nie Możemy Miec Dzieci... :(

Cytat:
Napisane przez pushit Pokaż wiadomość
Tak to jest jakoś dziwnie, że dostajemy nie to, czego chcemy. Ile ja bym dała za bezpłodność. Nie chcę mieć nigdy, przenigdy dzieci. Wiem, ze może po trzydziestce na przykład mi się to zmieni, bo hormony zaczną myśleć za mnie. Ile stresów, trucia się tabletkami i pieniędzy by to niektórym oszczędziło. Mój TŻ sam stwierdził, że chciałby być bezpłodny, podobnie mój najlepszy przyjaciel i jego dziewczyna, a mają oboje po 30 lat.
Wiem, że to całkowity off top, ale wierz mi, że wielu ludzi bardzo zazdrości Twojemu chłopakowi tego, co ty uważasz za problem. Jeśli faktycznie, jak piszą dziewczyny wyżej ten problem istnieje.
Ja z kolei powiem, ze Twoj post bardziej mnie zasmucil niz zszokowal ale jak najbardziej szanuje Twoj poglad (i Twoich znajomych), mimo iz bardzo radykalny. Ze swojej strony moge tylko dodac, ze jesli (zaznaczam jesli) zajdziesz w ciaze i bedzie to jak sadze bardzo ale to bardzo niechciana ciaza, to na prawde nie wiem (choc moge sobie wyobrazic i jest to raczej wyobrazenie w czarnych kolorach) jak bedzie wygladalo zycie Twojego maluszka. Wierze po prostu, ze moze kiedys zmienisz zdanie odnosnie posiadania potomstwa, a jesli nie to faktycznie dbaj o pewne zabezpieczenie...

ps. Znam kobiete, ktora jak Ty nie chciala miec dzieci, zawsze nimi gardzila. Zaszla w ciaze i po urodzenia dziecka wszystko sie zmienilo w jej zyciu. Ciagle tez powtarzala (czesto przez lzy) jak mogla byc tak glupia i niedojrzala, ze nie chciala miec dzieci. Ze swojej strony dodam, ze nie nalezy sie bardzo przy czyms upierac bo zycie znakomicie weryfikuje nasze postanowienia, ewentualne plany itd., wszystko moze sie zmienic w kazdej chwili...
Cytat:
Napisane przez sylwiani Pokaż wiadomość
przepraszam, ale Ty w ogóle nie wiesz o czym mówisz...
ja też tak kiedyś mówiłam i po pewnym czasie powiedziałam sobie, że nie będę się wypowiadać w kwestiach o których nie mam pojęcia...
mówienie, że dzieci to sprawa hormonów, to już zupełny absurd
Zgadzam sie w 100%
Anuska77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-04, 10:30   #28
sylwiani
Zadomowienie
 
Avatar sylwiani
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 140
Dot.: Chyba Nie Możemy Miec Dzieci... :(

Cytat:
Napisane przez pushit Pokaż wiadomość
Widzę, że i tak wiesz lepiej, więc już się nie kłócę
no cóż jestem starsza i byłam już i w tej sytuacji w której Ty jesteś i obecnie w swojej, dlatego mam porównanie
najpierw nie mogłam sobie wyobrazić, że mogłabym mieć dzieci, a dzisiaj, że mogłabym ich nie mieć (mimo wszystko)
__________________
"Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę."
sylwiani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-04, 10:32   #29
201704051255
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
Dot.: Chyba Nie Możemy Miec Dzieci... :(

Przecież nie twierdzę, ze mi sie kiedyś nie zmieni. Znam jednak ludzi w Twoim wieku, którym się absolutnie nie zmienia
201704051255 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-04, 10:40   #30
Anuska77
Zadomowienie
 
Avatar Anuska77
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 128
Dot.: Chyba Nie Możemy Miec Dzieci... :(

Cytat:
Napisane przez pushit Pokaż wiadomość
Przecież nie twierdzę, ze mi sie kiedyś nie zmieni. Znam jednak ludzi w Twoim wieku, którym się absolutnie nie zmienia
Hmmm...z Twoich wypowiedzi jasno wynika, ze jestes bardzo przekonana o tym, ze jednak Ci sie nie zmieni. Dosc wyraznie to podkreslilas. Ze swojej strony zycze Ci, zebys jednak kiedys zmienila zdanie. Sadze tez, ze jesli jednak go nie zmienisz to zaczniesz sie nad tym przynajmniej zastanwiac jak bedziesz sobie siedziec w kapciach w fotelu (w czasie tzw. jesieni zycia) ze swoim staruszkiem TZ i bedzie Was TYLKO dwoje...
Anuska77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:58.