Czy znowu źle wybrałam...?? :/

[wampirek]

Dziewczyny i znów muszę poprosić Was o radę, a dokładniej dokładnie tydzień temu napisałam do pewnego chłopaka z mojego osiedla, jest ode mnie starszy o 3 lata, ogólnie to w wakacje to on chciał się ze mną bardzo spotkać, jednak ja w ostatniej chwili mu odmówiłam, bo spotykałam się z innym chłopakiem i nie chciałam później jakiś dziwnych syt. W każdym razie tydzień temu puściłam mu pierwsza strzałkę, on zadzwonił, chciał wiedzieć kim jestem, skąd mam nr. Ja mu powiedziałam że koleżanką z osiedla, później napisał mi smsa czy jestem tą dziewczyną co zaprosiła go na pewnym portalu do znajomych, tam były moje fotki-wiec już wiedział kim jestem. I gdy odpisałam że tak spytał czy chce się z nim spotkać w weekend. Napisałam że ok, Ogólnie jeszcze przed spotkaniem w tyg. do mnie dzwonił kilka razy w ciągu dnia...spotkaliśmy się, porozmawialiśmy, on mówił że chodzi mu teraz o konkretny związek, a nie przelotny..itp na koniec chciał mnie pocałować, ale akurat przyjechał mój autobus, więc nie zdążył. Spotkaliśmy się jeszcze w niedzielę, bo w pon już wyjeżdżał do Poznania. No i w niedziele już się pocałowaliśmy...ogólnie było miło, tylko nie wiem czy to trochę nie za szybko ..? Później wieczorem dostałam od niego smsa, "czy myślałam dzisiaj o kochaniu się..?" gdy to odczytałam byłam w totalnym szoku, bo wiem, że nie jestem jeszcze na "to" gotowa..napisałam mu smsa, że jeśli chodzi mu tylko o to, to lepiej jak przestaniemy się spotykać, że narazie nie potrzebuje takich wrażeń, że nie jestem łatwa..itp.. On później do mnie dzownił i zapytał czy to znaczy że nie chce się już z nim spotykać..odpowiedziałam, ze tu nie chodzi o to, tylko że takie mam zdanie jak narazie na "te" sprawy, że jeśli mu o to chodzi to dalsze spotykanie nie ma sensu, on mi odpowiedział że nie chodzi mu o to, że źle go zrozumiałam, że wszystko w swoim czasie

No i teraz dziewczyny co o tym sądzicie? ściemnia czy mówi prawdę?
Ogólnie kiedyś słyszałam że miał dużo dziewczyn i wiadomo o co chodzi...Nawet mój kolega z klasy, który chodzi z jego siostrą powiedział że to nie chłopak dla mnie...szczerze mówiąc nie wiem co teraz zrobić, nie chce słuchać opinii innych, dobrze mi się z nim gadało, zna już moje stanowisko w sprawie seksu itp..
Pomóżcie!!

[nicegirl]

Próbuje sobie wyobrazić co zrobiłabym będąc w Twojej sytuacji...
Jeśli po jednym pocałunku myśli już o seksie... to ja bym uważała.
Źle to Ty go nie zrozumiałaś bo jak inaczej można zinterpretować tego smsa...
Ale z drugiej strony jeśli zna już Twoje zdanie to może faktycznie je uszanuje i nie będzie już takich sytuacji.I myślę, że bym się spotkała ale byłabym bardzo ostrożna i jeśli znó wynikła by taka sytuacja wtedy zakończyłabym tę znajomość...

[wampirek]

Napisane przez nicegirl

Próbuje sobie wyobrazić co zrobiłabym będąc w Twojej sytuacji...
Jeśli po jednym pocałunku myśli już o seksie... to ja bym uważała.
Źle to Ty go nie zrozumiałaś bo jak inaczej można zinterpretować tego smsa...
Ale z drugiej strony jeśli zna już Twoje zdanie to może faktycznie je uszanuje i nie będzie już takich sytuacji.

mam nadzieję że już się tak nie stanie..w każdym razie i tam moje zaufanie jest ograniczone, ponieważ jakiś czas temu przejechałam się na chłopaku...też chodziło mu tak naprawdę tylko o jedno, tylko że z nim to trochę inna historia..

[dodek89]

Łoł ... moim zdaniem to wszystko dzieje się za szybko ... przychamuj kolege troszke

[niezwykla22]

Napisane przez wampirek

nie chce słuchać opinii innych,
Pomóżcie!!

czasem opinie innych mogą (nie muszą) dać nam mnóstwo cennych informacji, których my np. przez pryzmat zauroczenia nie dostrzegamy...

wzięłabym je mocno pod uwagę, zwłaszcza po takim smsie... TO DAJE MOCNO DO MYŚLENIA... bo facet raczej nie pisze czegoś takiego na początku znajomości, chyba, że traktuje dziewczynę ... wiadomo jak...

[agooolenka]

dziwnie gryzie mi się tresc esemesa z tym co Ci powiedzial, tj. ze zalezy mu na konkretnym związku :|
badz ostrozna, a jak znow wyjedzie z czyms takim to daruj sobie, wiem co mowie,

[xhankax]

Napisane przez agooolenka

dziwnie gryzie mi się tresc esemesa z tym co Ci powiedzial, tj. ze zalezy mu na konkretnym związku :|
badz ostrozna, a jak znow wyjedzie z czyms takim to daruj sobie, wiem co mowie,

]

Zgadzam się
W ogóle wszystko za szybko się dzieje. Przyhamuj trochę... tak nawet dla siebie. No i uważaj, takie sms-y zwykle pokazują, że jednak chodzi mu tylko jedno..

[Taverney]

wampirku, nabierz do niego dystansu... spokojnie, nie tak szybko, pomyśl...

poczekaj na moment aż Ty będziesz gotowa i wyraźnie zaznacz, że jeśli liczy na związek z Tobą i to jak twierdzi poważny, to będzie musiał na Ciebie poczekać...
nie musisz rezygnować z tej znajomości, ale Twoja reakcja może go nauczyć szacunku do Ciebie i kobiet ale bądź ostrożna, a przy okazji spotkania sam na sam spróbuj może szczerze porozmawiać i ustalić jasną sytuację, jakie macie wobec siebie oczekiwania i czy jesteście w stanie wyjść im naprzeciw.

[Ł@siczk@]

Wlasnie widac o jaki "konkretny" zwiazek tu chodzi...
Na twoim miejscu dalabym facetowi na wstrzymanie. To wszystko za szybko sie dzieje, od razu po pocalunku takie smsy...hmmm. Poczekaj i zobacz co on jest wart, moze tylko chce sie znowu "konkretnie" zabawic z kims. Powodzenia i trzymaj sie!

[biankapianka]

Dziewczyny wyżej dobrze piszą.
Też osobiście uważałabym na takiego typa...oczywiście warto dać szansę tej znajomości i nie pzrekreślać faceta od razu, ale po co się spieszyć? Z pocałunkami tez bym na razie dała na wstrzymanie, ale to tylko moja opinia. Warto najpierw dobrze sobie pogadać

[wampirek]

dzięki dziewczyny za rady..ja staram się zachować pewien dystans, tym bardziej, że nie jestem w niego zapatrzona jak w obrazek, dzięki będę uwazać

[martha330]

to moglby byc poczatek,a juz "takie propozycje" - tzn mozna sie ich domyslic. uwazaj! nie ma co sie pchac w taki zwiazek! naprawde! COS powinno go ostudzic,niech poczeka....

[wampirek]

Napisane przez martha330

to moglby byc poczatek,a juz "takie propozycje" - tzn mozna sie ich domyslic. uwazaj! nie ma co sie pchac w taki zwiazek! naprawde! COS powinno go ostudzic,niech poczeka....

ja mam swoje nazwijmy to - "zasady" których nie mam zamiaru łamać, tym bardziej, że niedawno zakończyłam znajomość z chłopakiem, któremu chodziło raczej tylko o jedno...a nie chce znów przechodzić tego samego...

[Vivienne]

Ta gadka o poważnym związku pewnie miała uśpić Twoją czujność
W sumie możesz dać mu szansę, ale nie angażuj się, podchodź nieco z dystansem, a w razie czego się wycofaj.
Choć ja i tak niewielkie szanse widzę..

[calkiem-spoko]

Ściemnia i bajeruje.
I to ewidentnie nieudolnie.
Nie daj się nabrać!

[Ponura]

O losie, co za koleś!

Daj sobie z nim spokój, nie ma co "dawać drugiej szansy" - jemu ewidentnie jedno w głowie i nie jest to "poważny związek"

[eternal_a]

Moim zdaniem powinnaś na niego uważać, bo skoro on zaledwie po dwóch randkach myśli o seksie to coś z nim nie tak. Ja bym się jeszcze raz z nim spotkała i obserwowała jego zachowanie. Jeśli udowodni czynami, że to był tylko nic nieznaczący sms i pokaże, że zależy mu na czymś więcej niż tylko i wyłącznie na seksie to daj mu szansę (jeżeli oczywiście coś do niego poczujesz). Przynajmniej ja bym tak zrobiła

[Pancza]

Jeśli jesteś osobą, która nie angażuje się zbyt szybko, to możesz to troche pociągnąć i zobaczyć czy faktycznie nie chodzi mu o sex. Z drugiej strony jeśli otoczenie ma o nim takie, a nie inne zdanie, to coś musi znaczyć. Ja osobiście dałabym sobie spokój.

[springtime]

Napisane przez Vivienne

Ta gadka o poważnym związku pewnie miała uśpić Twoją czujność
W sumie możesz dać mu szansę, ale nie angażuj się, podchodź nieco z dystansem, a w razie czego się wycofaj.
Choć ja i tak niewielkie szanse widzę..

Też tak myśle Tym bardziej, że znam faceta, któremu też chodziło tylko o jedno. Na początku ściemniał, ale potem sam przyznał, o co chodzi. I dostał kosza

[martinka_m]

moim zdaniem chodzi mu tylko o seks.
no sorry co to za pytanie " czy myślałaś dzisiaj o kochaniu się..?"
i w ogole jak to smiesznie brzmi...

wydaje mi sie ze szkoda na niego czasu, gorzej bedzie jezeli on uspi twoja czujnosc a ty sie zaangazujesz. chyba ze jestes pewna ze podejdziesz do tego z dystansem.

[miphuhiz]

Ja bym mu dala szanse.
Moze rzeczywiscie jakos nieudolnie ubral mysli w slowa. Tym niemniej zachowalabym ostroznosc.

[ufcio]

a ja sie tylko zastanawiam czemu wy juz na pierwszym spotkaniu rozmawialiscie o tym w jakich zwiazkach chcecie byc? to juz mogło ci dac do pomyslenia, ze za szybko to sie moze potoczyc.
ja tam z doswiadczenia wiem, ze jak sie z facetem całujesz na drugiej randce to nic z tego nie bedzie. przynajmniej u mnie.

[*sweet dreams*]

ja bym na Twoim miejscu uważała na takiego chłopaka.Kiedyś miałam taki przypadek a nawet niedawno gdzieś w pażdzierniku spotkalam się z nim na pierwszym spotkaniu sie pocałowalismy a na drugi dzien juz bylysmy razem tez sie zastanawiałam czy to nie za szybko.. ale wydawał sie fajny i bardzo mi się podobał potem zaprosil mnie do siebie na film no to ja zadowolona poszłam a na miejscu cos zaczol krecic ze zapomnial od kolegi wziasc filmu potem sie zaczol do mnie dobierac i cigle mnie prosil zebysmy to zrobili wkurzylam sie potem wrocilam do domu potem sie z nim jeszcze spotykałam bo wierzylam ze mu nie tylko o to chodzi.. poprostu uwierzyc nie mogłam ze mu o jedno chodzi bo nie wyglądał na takiego;/ potem sie jeszcze z nim spotkałam i powiedzial ze mu niechodzi o to;/ a potem przez dwa tygodnie jak sie spotykalismy to ciagle nalegał;/ ja sie nie zgadzałam az w koncu z nim zerwałam ale ciezko mi było... wiec lepiej od takiego chlopaka uciekaj jak najszybciej bo ja po tym przez jakies kilka miesięcy sie nie moglam pozbierac najgorsze jak sie zakochasz w tym niewłasciwym...