Nocnik- nauka korzystania- wątek ZBIORCZY

[213.25.30.177]

Mój synek ma 2,5 roku i zanim pojawił się jego młodszy braciszek (4 miesiące) swoje potrzeby fizjologiczne zostawiał w nocniczku. Niestety odkąd pojawił się brat moja pociecha cytuje " nie ma ciasiu " . Czasem w przypływie dobroci usiądze na nocniku, ale to JA MUSZĘ o tym pamiętać . Mało tego czasem potrafi siedzieć na nocniku 30 minut po czym wstanie założy majteczki, zrobi kupkę po czym informuje mnie co ma w majteczkach . Pragnę też zaznaczyć, że nie jest zazdrosny o brata, wręcz przeciwnie gdy mały płacze to śpiewa mu, daje mu swoje zabawki, przytula go, całuje. Jedyny problem to ten nocnik, a już miałam pampersy z głowy . Co robić pomóżcie, może macie jakiś pomysł
ansim

[MISIAK]

Witaj
gratuluję Ci wytrwałości i sukcesu w tym, ze nauczyłaś dziecko załatwiać potrzeby do nocniczka (ach ta kupka!!) w wieku 2 lat!!! To był Twój sukces, nie dziecka. Dzieci wracają często pod wpływem emocji (a nawet ich nie musi być) np. po pójściu do przedszkola, do starych zachowań i siusiają w majtki. Tak naprawdę dziecko opanowuje odruch bezwarunkowego siusiania ok. 3 roku życia, az do tego momentu mogą mu się zdarzać "wpadki" o których piszesz! Musisz wykazać się teraz cierpliowścią, a wszystko wróci do normy, zobaczysz, przede wszystkim gwałtownie nie reaguj na załatwianie w majtki, to tylko zniechęci i jeszcze bardziej zestresuje dziecko.

Na pocieszenie Ci powiem, że ja mam córeczkę 2,5 roku. Niby siusia do nocniczka, ale zawsze JA o tym muszę pamiętać, kupkę ZAWSZE robi w majtki, bo boi się robić na nocnik (to też się zdarza, że dziecko boi się kupki), a przy poobiedniej drzemce, jeśli jej nie założe pampersa, to łóżko jest zasiusiane!

[WioletaM]

Moja córeczka w kwietniu skończy 3 latka i od maja sika do nocnika. Jednak do spania musi mieć pampers. Parę razy w dzień zdarzyło się, że w stała z suchym pampersem. Dzisiaj nie założyłam jej i wstała sucha. Szybko nauczyła się sikać do nocnika, i mam nadzieję, że oduczę ją od pampersów. Dziecko jak ma pampers, to czuję się bezpieczne.

[ansim]

Mój synek nauczył się robić do nocniczka gdy miał 1,5 roku, jedynie w nocy nie kontrolował się, ale to normalne ( to był mój wielki sukces ). Gdy skończył dwa latka pampersa miał zakładanego na noc i przeważnie rano był on suchy . Wiem, że muszę być cierpliwa, ale czasem mam wrażenie, że on to robi złośliwie i wtedy siadam w pokoju i liczę do dziesięciu, żeby nie . Dlaczego piszę, że złośliwie, ponieważ jak siedzi 30 minut na nocniku, wstaje a w nocniku jest pusto i po chwili przychodzi i mówi: " mam kiupke" . Och te nasze dzieci .
Pozdrawiam.

O, to ja sie jeszcze wtrace, bo temat jest dla mnie jak najbardziej aktualny
Corka ma niecale 2,5 roku, z nocnika nie korzysta w ogole, chociaz zapytana gdzie sie robi siusiu albo kupke, odpowiada "do nocnika"... wszystko robi w pieluche, a dwa nocniki stoja i czekaja na zbawienie myslalam, ze to tylko u nas tak wyglada, ale widze ze Pampersy opozniaja okres adaptacji do nocnika.
Poczekam az skonczy trzy lata, i chyba wtedy dopiero sie zaczne przejmowac
P.S. czy to prawda, ze do przedszkola przyjmuja tylko dzieci ktore juz wyszly z pieluch ? tak gdzies slyszalam, ale wydaje mi sie ze to jakas bzdura?

[katrina]

nie wiem jak w Polsce, ale mogę się wypowiedzieć na podstawie sporych doswiadczeń nieosobistych (w wakacje pracuję jako babysiterka w USA). Tam do DOBRYCH przedszkoli (prywatnych i drogich jak diabli, o innych nie wiem) rzeczywiście nie przyjmują dzieci nie "przestawionych". Ew. jak mama się uprze, to przyjmą, ale wtedy jak dziecko się załatwi do pieluchy, to... dzwonią po mamę żeby przyjechała je przewinąć.

w sumie przewijanie dziecie przez "panie" kojarzy mi się raczej ze żłobkiem niż z przedszkolem? ja doskonale pamiętam że w pierwszej grupie przedszkola byłam "przestawiona", aczkolwiek nie pamiętam procesu przestawiania

w minione wakacje zajmowałam się m.in. dwojgiem trzylatków, jeden był przestawiony idealnie odkąd skończył 2 lata (w wieku trzech lat był juz przestawiony do tego stopnia, że potrafił podczas zabawy powiedzieć "excuse me", wyjść sam do ubikacji, załatwić "płynną" potrzebę po męsku do normalnej muszli (podnosił deskę!!!), spuścić wodę i wrócić do zabawy!!! potrzebował pomocy jedynie przy potrzebie "konkretnej", ale i tak był niezadowolony że mu pomagam, bardzo chciał sam . Drugi natomiast w wieku trzech lat załatwiał wszystko do pieluchy i podczas mojej tam obecności nic nie wskazywało na to żeby miało się coś zmienić w najbliższym czasie - jego Mama miała ważniejsze sprawy na głowie i za mało czasu (siłownia i koleżanki na telefonie) żeby poświęcić go na przyuczenie dziecka. właśnie strasznie ją szlag trafiał że nie chcą go przyjać do tego przedszkola. założę się że będzie przyjeżdżać go przewijać, może to ją zmobilizuje

generalnie fascynujący temat , ciekawe jak mi pójdzie jak będę mieć swoje

[paula78]

najłatwiej przestawic dziecko latem lub ciepłą wiosna u ans własne tak było,wychodziłam na dwór z mała bez pieluchy .na początku owszem moczyła się ale po ok.3 dniach tak spodobala jej sie perspektywa robienia siusiu pod krzaczkiem ,że specjanie nie chciała robic w domu ale zaraz po tym jak wyszliśmy przed blok
podobnie było z kupka ,chodziła bez pieluchy i cóz zdarzało się zrobić w lesie .
w tym niepewnym okresie staralismy się nie chodzic w miejsca publiczne tzn. centrum miasta ,sklepy ,itp bo wtedy dzieci nie potrafią się skupic .
chodzilismy do parku,lasu na pobliski plac zabaw.
tym sposobem mała pożegnała sie z pieluchami w tydzien po 2 urodzinach w dzien ,w nocy zakładałam jej pieluche jeszcze ok.pół roku.
życze dużo cierpliwosci i zdrowego rozsądku .
pzdr.
paula

[misio]

I ja dodam swoje trzy grosze.To,kiedy dziecko zaczyna obywać sie bez pampersa zależy od dziecka a nie rodzica.I nie należy tego rozpatrywać w kontekście sukcesu czy porażki.Moj chlopiec ma 2,5 roku i załatwia swoje potrzeby w normalnej ubikacji,bez podkladki a siusia na stojąco.Były to jego wybory a nie nasz przymus czy tresura.Zgadzam się ze najlepszym momentem do pierwszych prób jest lato-dziecko bez pieluchy czuje sie bardziej komfortowo/przewiewnie/ i samo chętnie rezygnuje z pieluchy.Jeśli zas chodzi o twojego synka Ansim to pomimo kłopotu nic nie zrobisz.To minie.Otrzymujesz logiczną odpowiedz,z ktorą trudno dyskutować.Na pocieszenie powiem,że często zdażają się takie nawroty/Mój też tak miał przez tydzień/

[WioletaM]

Wszystko zależy od dyrektorki przedszkola czy przyjmie dziecko z pampersami czy nie.

[ansim]

Moje problemy są już nieaktualne. Synek powrócił do nocnika

[KOLORIS]

A co ja mam biedna powiedzieć? Moja Sońka siusiała już na nocnik jak miała 16 mies. a jak przyszła zima znowu zaczęła robić w pieluchę...ostatnio jej się zdarza zrobić nawet kupkę... Trwa to już 4 mies. Czekam wytrwale do wiosny i zacznę walkę od nowa. Nie wiem, czy to ja popełniłam błąd czy Sonia coś sobie postanowiła? Jedno wiem na pewno, za szybko się cieszyłam...

[213.25.30.177]

Od kiedy uczyc dziecko siadac na nocnik?I moze macie jakies metody,jak nauczyc aby maluch wolal "siusiu"? Doswiadczone mamy pomozcie mlodej mamie

[WioletaM]

Lato to najlepszy czas na naukę sikania do nocnika. Mojej córeczce kupiłam nocnik jak miała 1,5 roku. Zadzałam ją nieregularnie. Potem jak przyszła wiosna chodziła w domu w majtkach bez pampersa. O dziwo, tylko parę razy posikała się do majtek. Śmiesznie to wyglądało jak stawała w rozkroku i sikała. Zazwyczaj robiła to w kuchni. Jak uczyłam ją sikać do nocnika, to córka siadała na swoim nocniczku, a lalka na swoim. Kupiłam jej nocnik z kaczuszką, ale pupcia jej wpadała, bo ma taka chudziutką. Potem kupiłam jej drugi i nocnik wygląda jak miska dla psa. Teraz pupa już urosła i sika też do nocniczka z kaczuszką. U kogoś załatwia się do muszli. Karolinka szybko nauczyła się sikać. Najgorzej jest oduczyć dziecko spania bez pampersa. Karolcia do dzisiaj ma na noc pampers. Jak nie chcę jej założyć wieczorem, to płacze, bo mówi, że boi się, że się posika. Wie, że to jest dla niej zabezpieczenie. Karolcia zaczęła sikać do nocnika zanim ukończyła 2 latka.
Teraz sama bierze nocnik z łazienki i urywa sobie papierek.
Córka mojej szwgierki zawsze sikała do nocnika w dużym pokoju jak byli goście. Nie przeszkadzało jej nawet to, że goście jedzą, a dziecko robi kupkę. Moje dziecko jak są goście to zawsze sika w łazience. Karolinka jest wstydliwa i nikomu z gości nie pokazałaby się bez majtek ani jak sika do nocnika. Wstydzi się nawet drugiej babci.

Pozdrawiam i życze powodzenia w nauce
Wioleta

[213.25.30.177]

Widze,ze ciezka praca nauczyc malca siusiana do nocnika Bede kombinowac.

[WioletaM]

Nic nie rób na siłę, bo to zniechęca dziecko

[Dorixx]

Dokładnie, nic na siłe, moje dziecko w ogóle nocniczka nie chciało zaaprobować, dopiero kupiłam taką nakładke na ustęp i tak sie obyło bez nocniczka, do, dziś gdzies leży w piwnicy nie używany

[213.25.30.177]

Dzieki Klarysa,bede brala przyklad z Twoich metod bo wydaja mi sie akuratne.
A co do siusiania w nocy to wydaje mi sie dobrym pomyslem Twoja metoda.Moja mala ma juz prawie roczek i juz chodzi wiec powoli moge ja zaczac oswajac z nocniczkiem

[Karmen]

Zgadzam się z dziewczynami, ze nic na siłę i to podstawa! Moja mała zaczeła uczyć się nocniczka gdy miała ok 1,5 roczku latem i poszło naprawdę sprawnie a oto zasady których się trzymałam:
1. nigdy nie przytrzymywałam jej na nocniku gdy stawiała opór (dziecko jest niezwykle łatwo zniechęcić i potem klapa)
2. starałam się nie podnosić wrzawy gdy zaczynała siusiać (tzn nagle krzyczeć w niebogłosy o nocnik, rzucać się i gorączkowo zdejmować majty itp.-ten bład zrobiła za to moja znajoma)kiedy nagle zaczynała siusiać to sadzałam ją na nocnik nawet w spodniach a potem poprostu ją przebierałam, to się bardziej opłaca
3. kiedy udało się nasiusiać biliśmy brawo i całowaliśmy ją mocno
4. lato to faktycznie najlepszy czas, wystarczy nauczyć dziecko kucania i zrobić z tego zabawę

A co do oduczania siusiania w nocy to też poszło mi nie źle bo poprostu kupiłam ceratkę, kładłam pod prześcieradło i pozwalałam siusiać do łóżka, obok łóżka stawiałam nocnik i przed położeniem małej wysadzałam ją, budziłam ja nawet w nocy i sadzałam, również zaraz po obudzeniu.
W rezultacie, małej szybko zaczeło przeszkadzać mokre łóżeczko (w pampersie spałaby jak niemowlę)i w nocy najpierw wołała siusiu a potem nawet sama wstawała i robiła na nocnik. Teraz ma 2,5 roczku i przesypia całą noc bez siusiu a rano pędzi do ubikacji, kładzie sobie nakładkę i siusia.
Ja co prawda nie pracuję i podeszłam do sprawy bardzo poważnie i z cierpliwością bo miałam na to czas i siłę więc nie uważam, że to takie bardzo skomplikowane Jeśli i ty masz ten komfort i możesz dziecku ten spokój i czas poświęcić to nic się nie martw, to nie takie znowu straszne.
Powodzenia, trzymam kciuki
Klarysa

[Karmen]

cieszę się i jeszcze raz powodzwnia

[paula78]

hey
lato to dobry moment o ile jest ciepło i mozna wychodzic na dwór bez pieluchy -wiec to lato odpada
w domu owszem moze tez biegac bez pieluchy a mam z mopem
moja corka oduczyła sie robic w pieluchy w dzien w ciągu 2-3 dni ,dzieki temu ,że wychodziła na dwór bez pieluchy i spodoało jej sie siusianie pod krzaczek.
w nocy robiła siusui przed kąpiela ,szła spac i ja gdy kładałam sie ok. pólnocy brałam ja spiąca i sadzałam na nocnik ,mała załatwiała sie i spała dalej a rano ok. 6 biegła na ubikacje

najwazniejsze aby nie zmuszac i chwalic po każdej udanej akcji
pzdr
paula

[justyskaa]

staram się moją dwuletnią córeczkę nauczyć korzystania z nocniczka. Kiedy jestem przy niej cały czas i pilnuję dokładnie co godzinę wysadzenia ją na tronik to nasiusia i wszystko jest ok., ok poza tym, że sama nie woła, że chce siusiu i kiedy nie przypilnuję to narobi w majtki. Kiedy dziecko zacznie samo wołać ?

[madalenka]

Bardzo fajny pościk. Wczoraj rozmawiałam z moim ukochanym wlasnie o nocniczku dla naszego synka (ma 20 msc), ale niestety nie mam zielonego pojecia jak mozna nauczyc go siusiania do nocniczka. Kilkakrotnie go sadzam ale niestety nie chce siusiac jak tylko zestawie go z nocnika to od razu mam "przepiekna" plame na podlodze Nie wiem co zrobic zeby w koncu nasil do a nie poza nocnik Jak macie jakies pomysly to piszcie smialo
Dzieki z góry

[Dorotka1]

Nie wiem czy pomogę i czy mój sposób nie jest zbyt staroświecki, ale ja dwójke swoich dzieciaków nauczyłam kozystac z nocniczka przed ukonczeniem drugiego roku życia. Robiłam to tak:przede wszystkim wyrzuciłam pampersy. W nich maluch nie czuł dyskomfortu.Przestawiłam ich na ceratki z gumką i pieluche tetrową. Jak mały się zsiusiał, to w tetrze czuł to.Najlepiej zaczynać nauke w lecie, dziecko moze biegać w samych majteczkach po trawce( jeśli takową posiadasz) i jesli nasika to widzi to i czuje.Za kazdym razem jak maluch nasikał mówiłam mu, że sika się do nocniczka, bo tak jest nieładnie i nikt tak nie robi.Jeśli dziecko ma starsze rodzeństwo- to moze ułatwic sprawę, bo maluch zaobserwuje jak braciszek lub siostrzyczka korzystają z toalety i sam zechce to robić. Bardzo ważna jest wytrwałość, tłumaczenie i pochwały za każde udane skorzystanie z toalety.Mam nadzieję, że moje rady nie sa prymitywne i pomogą Ci.Kazde dziecko jest inne i nie wszystkie metody skutkują. Dodam, ze jedno dziecko nauczyło się samo sikać po pół roku, a drugie w ciągu dwóch miesięcy. Powodzenia!

[Dorotka1]

zapomniałam dodać, że chłopców uczyłam sikać na stojąco, do dorosłej toalety.Kupiłam taki mały stołeczek na którym dostaja do muszli.Do "grubszych spraw" przydaje się nakładka na sedes.

[iwona2377]

dziewczyny dajcie troche czasu naszym maluszkom!!!!!!!!!! uważam ze na wszystko dziecko ma czas !!! a my czesto poddajemy sie wariactwu porównywania dzieci " a bo moje to juz robi...." !!! moja córcia sama dojrzała do tego zeby siąść na ubikacji a potem na nocniku !! miała wtedy 2 latka !! przedtem wszelkie próby nie dawały skutku!! po prostu za kazdym raze kiedy szłam do ubikacji mówiłam jej po co ide i pozwalałam sie troszeczkę popodgladac !! dzieci przeciez uwielbiają robić to co dorośli!!! i to trzeba wykorzystać !!! no i pewnego dnia moja córcia stwierdziła że chce sisi i od tej pory może z dwa razy zapomniała sobie o powiedzeniu o swojej potrzebie !! powodzenia !!!

[Dorotka1]

Napisane przez iwona2377

dziewczyny dajcie troche czasu naszym maluszkom!!!!!!!!!! uważam ze na wszystko dziecko ma czas !!! a my czesto poddajemy sie wariactwu porównywania dzieci " a bo moje to juz robi...." !!! moja córcia sama dojrzała do tego zeby siąść na ubikacji a potem na nocniku !! miała wtedy 2 latka !! przedtem wszelkie próby nie dawały skutku!! po prostu za kazdym raze kiedy szłam do ubikacji mówiłam jej po co ide i pozwalałam sie troszeczkę popodgladac !! dzieci przeciez uwielbiają robić to co dorośli!!! i to trzeba wykorzystać !!! no i pewnego dnia moja córcia stwierdziła że chce sisi i od tej pory może z dwa razy zapomniała sobie o powiedzeniu o swojej potrzebie !! powodzenia !!!

zgadzam sie z Tobą. Są dzieci, które sikaja w nocnik na rok, a sa i takie, które na 4 lata.Trzeba wyczuć ten moment i zachęcać dziecko do samodzielności.

[justyskaa]

no nie straszcie mnie, ze czterolatka może dalej sikać w pieluchę. Co do sposobu z zakładaniem majtek i pieluchy tetrowej, to właśnie tak robię. Pampersa zakładam tylko na noc, bo wyobrażam sobie jak wyglądałoby łóżeczko, gdyby dziecko spało w nim w tetrze albo całkowicie bez pieluszki. Córcia nie ma starszego rodzeństwa, ale pocieszam się, że młodsz siostrzyczka się wcześniej nauczy, skoro będzie podglądać starszą.

[izabelka25]

Witam.
Mam 2,7 letniego synka który nadal siusia w pieluszkę ale ostatni troszkę się scwaniłam otóż gdy mały budzi się z nocki odrazu ściągam z niego pieluszke stawiam nocniczek na środku pokoju i wtedy-MÓJ MALUSZEK poprostu siada na niego .Gdy w dzien zasypia także nienakładam mu pieluszki tylko ręcznik pod pupę a gdy wychodzę z nim na spacerek to ciąglę się pytam czy chce siusiu a kiedy zrobi w majteczki to tłumaczę mu że musi chodzić w mokrych bo nie powiadomił mnie(oczewiście zaraz zmieniam)ale widzę już skutki mojej pracy nad tym nocniczkiem. Więc życzę powodzenia z "walką"o nocniczek POZDRAWIAM

[paula78]

nalezy zostawic nocnik do osojenia sie przez dziecko
nauke najlepiej zaczac latem i puszczac dziecko bez piluchy,wybrac z dzieckiem majteczki,pozwolic siusiac pod drzewko i nie zakladac pieluchy w dzien chyba ze w samochodzie.

nie krzyczec gdy sie zapomni tylko zachecic do sprzatania wspolnego ,dziewczynki łapia siusianie do nocnika wczesniej .

polecam po raz kolejny konsekwencje i nie łamanie sie no i przypomniac dziecku o siusianiu co 2-3 godziny.

warto tez pozwolic dziecku załatwiac sie do ubikacji z specjalna klapka do małej pupy podkreslac dorosłosc dziecka i pokazywac maluchy w pieluchach

[atroks]

Zgadzam się w pełni z Paulą.

W kilku słowach potrzebne są:
Konsekwencja - nie zakładaj na dzień pampersów (tylko w wyjątkowo tak - np wizyta u lekarza).
Cierpliwość - trzeba co chwila pytać się czy nie chce się siusiu.
Dużo końcówek do mopów - do wycierania kałuż...

Pozdrawiam