2008-07-19, 19:36 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 97
|
ROZDAWANIE ULOTEK - upokarzające
Są wakacje, chciałam trochę sobie zarobić, a że nie mam jeszcze wszystkich papierów potrzebnych do pracowania legalnie to pozostają mi ulotki. No i tak rozdaję sobie już któryś dzień i jestem przerażona tym, jak bezandziejni są co poniektórzy Ogólnie od początku nie chciałam roznosić ulotek, bo kojarzy się to z ludzmi niższej kategorii, traktowne jest jako ta jedna z najczarniejszyh prac, bo cały dzień na nogach itd. ale pracując pod szyldem 'hostessy' takie coś mi zlecili i spróbowałam. Stwierdziłam, że w sumie nie jest to AŻ takie złe no i tak się zaczęło. Na różnych ludzi się trafia po drodze, są i tacy straszie mili i mili trochę mniej, ale niektórzy w granicach tej 'miłości' nie mieszczą się wcale... Odburkną jakieś chamskie "nie!', odsuną się jak od trendowatej, albo wogóle nie reagują jakby mnie tam po prostu nie było - chyba takie traktowanie człowieka jak powietrze jest najgorsze... Owszem są tacy co grzecznie podziękują, na znak tego, że ulotki po prostu nie chcą, ale czy oni wszyscy nie rozumieją, że człowiek zarabia i szybciej skończy jak ją po prostu wezmą. Przecież to im żadnej krzywdy nie robi... niech biorą i wywalą, ale wezmą... co za nieczulica Oo Dziś na moje "proszę" i podanie ulotki usłyszałam tekst "ale po co?", no tak po co jest reklama/ulotka...
No tyle jak oni się zachowują, teraz kwestia tego jak ja się mogę czuć... no jak usłyszysz taką chamską serię to się odechciewa wszystkiego, chodzisz po tej ulicy traktowany jak jakiś żebrak praktycznie, no masakra, zwłaszcza z moim ego to jest beznadziejne chwała tym, którzy rozumieją i biorą, chociaż ich to mało interesuje... Edytowane przez hard case Czas edycji: 2008-07-20 o 12:01 |
2008-07-19, 19:45 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: net
Wiadomości: 1 303
|
Dot.: ROZDAWANIE ULOTEK - upokorzające
Rozdawanie ulotek to praca jak każda inna. Wykonują ją ludzie tacy jak... wszyscy a nie "ludzie gorszej kategorii". Trzymaj się! I może więcej dystansu?
__________________
Wiwianna |
2008-07-19, 19:45 | #3 |
BAN stały
|
Dot.: ROZDAWANIE ULOTEK - upokorzające
chyba musisz przestać reagować na denerwujace zachowania, nie ma innego wyjscia, badz asertywna, stój usmiechnieta, z mojego doswiadczenia od takich ludzi czesciej bierze sie ulotki, serio
pozdrawiam serdecznie, zacisnij zęby i stój, dasz rade, potraktuj to jak szkołe zycia |
2008-07-19, 19:50 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: ROZDAWANIE ULOTEK - upokorzające
Ja nie nosze nadmiaru papieru,smieci. Teraz jest przesyt roznego rodzaju smieci,plastikow,reklamow ek i innych odpadow.Jak wezme ulotke to ide pozniej i ide az znajde kosz na smieci po drodze. Czasem ide długo z takim papierem,a czasem wrzucam do torebki i robie sobie smietnik. Dlatego zawsze dziekuje,ale nie chce. Ale jak mam komus ranic uczucia,to bede brac.No co mi tam. A praca jak praca,normalna.
|
2008-07-19, 20:00 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 518
|
Dot.: ROZDAWANIE ULOTEK - upokorzające
ja prawie zawsze biore ulotki, nawet jak mnie nie interesuje reklamowana rzecz czy usługa, biore bo po prostu wiem, ze gdybym byla na miejscu tej osoby to chcialabym aby kazdy zachowywal sie tak samo, bo przeciez korona z glowy nie spadnie jak ktos wezmie od Ciebie ulotke, a tym samym pomoze Ci i szybciej skonczysz prace
__________________
|
2008-07-19, 20:06 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 802
|
Dot.: ROZDAWANIE ULOTEK - upokorzające
punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia (a w tym przypadku stania)
a jak idziesz po ulicy to z radosnym usmiechem bierzesz kazdego smiecia jakiego probuja Ci wcisnac? jak masz zly dzien/spieszysz sie/ jestes zmeczona/cokolwiek innego tez? osobiscie zwykle biore to dranstwo, ale pewnie dlatego, ze pracowalam juz w roznym charakterze i wiem jak to fajnie jak wszyscy uciekaja na Twoj widok Twoje podejscie do sprawy wydaje mi sie natomiast troche dziwne - tak patrzac to kazda praca jest upokarzajaca, bo w sklepie to musisz byc mila dla gburow rzucajacych "mielone bez kosci, tylko chude!", na promocjach swinie nie chca probowac pieciu rodzajow serka, przy ankietach nieuzytki wola isc do domu zamiast odpowiadac na glupie pytania, itd, itp.... |
2008-07-19, 20:10 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 97
|
Dot.: ROZDAWANIE ULOTEK - upokorzające
niby praca jak każda inna... niby... ale dla porównania, moja mama pracuje w kiosku, ależ tam ludzie są mili, a sytuacja jest inna, bo to oni przyłażą i coś chcą
a staram się traktować to z przymróżeniem, biorę to jako taki hardcore bo inaczej można najzwyczajniej w świecie ocipieć chociaż momentami to idą piękne joby pod nosem ale cóż ja wrażliwa jestem heh nie jest tak, że to po mnie spływa i trzeba się wyładować... |
2008-07-19, 20:22 | #8 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: ROZDAWANIE ULOTEK - upokorzające
Cytat:
|
|
2008-07-19, 20:26 | #9 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ROZDAWANIE ULOTEK - upokorzające
Czasami ciężko jest spokojnie wziąć ulotkę, kiedy ten co je rozdaje nachalnie macha ci nią przed oczami i z uporem maniaka wciska w rękę. Biorę ulotki, jeśli są rozdawane tak, jak oczekują ode mnie, żeby ja wziąć - bez grymasu, chamstwa i pogardy.
|
2008-07-19, 20:30 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 472
|
Dot.: ROZDAWANIE ULOTEK - upokorzające
Też rozdawałam ulotki, wcześniej po ulicy z banku, bo to też była jedyna legalna praca, do jakiej mogłam iść w wakacje, potem na studiach rozdawałam na terenie swojej uczelni. Nie zauważyłam, żeby ludzie traktowali mnie gorzej od innych dlatego, że rozdaję ulotki. Zawsze byłam uśmiechnięta, a dając ulotkę mówiłam "proszę ". Kilka osób mnie olało, ale reszta dziękowała i też się uśmiechała, nawet chłopaki mnie zagadywali A teraz, choćbym miała tą ulotkę nieść w ręce do najbliższego kosza na śmieci, biorę od każdego
__________________
zonk! |
2008-07-19, 20:37 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 158
|
Dot.: ROZDAWANIE ULOTEK - upokorzające
Upokarzając? ludzie niższej katerogi? Dziewczyno żadna praca nie chańbi!Ja wręcz podziwiam takich ludzi ,którzy wykonują tak ciężką prace za tak małe pieniądze oni naprawde znają ich wartość bo ich potrzebują i je szanują.
|
2008-07-19, 20:38 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 4 413
|
Dot.: ROZDAWANIE ULOTEK - upokorzające
ja też biore prawie zawsze ulotki, bo sama rozdawałam i chce żeby ktoś już był bliżej niż dalej końca :P no wg mnie żadne upokorzenie a niemili ludzie moga byc w kazdej pracy.
|
2008-07-19, 20:39 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 769
|
Dot.: ROZDAWANIE ULOTEK - upokorzające
A ja nie biorę ulotek. Dlaczego? Bo już z daleka widze co to za ulotka. Po co mam brać po raz setny tą samą, na h*j mi potrzebną ulotkę? I bardzo mnie to wkurza, że mi ją wciskają.
Więc postaw się też w roli tego kto tą ulotkę dostaję Ja tam do tych co te ulotki rozdają nic nie mam, raczej do tego, że ciągle dostaję te same. U nas w centrum miasta nie dize przejść stu metrów, żeby pięć razy nie dostać tej samej ulotki. Więc po co tam dają tylu ulotkarzy? Nie wiem. A miasto jest spore i mogliby postawić ich gdzie indziej...
__________________
|
2008-07-19, 20:43 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 6 544
|
Dot.: ROZDAWANIE ULOTEK - upokorzające
nie biore nigdy , i nie bede brac dla mnie jest wlasnie odwrotnie, ide po miescie , i w jedny miejscu mnie atakuje 10 osob i na sile wciskaja papierzyska, jeden raz pamietam szlam obladowana , a tu mi przed nosem ktos ciagle wymachuje i pcha do reki.. jednego sie nawet spytalam czy mam noga wzisc od niego bo rece mialam zajete w sumie praca jak kazda , ale strasznie natretni sa ci ulotkarze i sami swoim zachowaniem zachecaja do tego zeby przejsc obojetnie kolo nich
__________________
"Lubię być kurą domową Do pralki wrzucić problem wraz z głową Pralka pierze, ja nie wierzę w nic Słodko jest nie myśleć o niczym Się zgubić we własnej spódnicy.." Edytowane przez moee Czas edycji: 2008-07-19 o 21:09 |
2008-07-19, 20:43 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 350
|
Dot.: ROZDAWANIE ULOTEK - upokorzające
Zawsze biore ulotki, nic mi nie ubędzie a ktoś szybciej skończy prace,
|
2008-07-19, 20:43 | #16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: zach-pomorskie
Wiadomości: 812
|
Dot.: ROZDAWANIE ULOTEK - upokorzające
przede wszystkim wiecej dystansu, to że ktos nie wezmie lub odburknie "nie" to nie powód zeby sie przejmowac..
ja staram sie zrozumiec osoby roznoszace ulotki dlatego w miare mozliwosci biore noo ale ile mozna u mnie w centrum miasta autentycznie co pare metrów stoi ktos z ulotkami i jak za pierwszym razem wezme to nie sposób za 10 tez wziasc .. kiedys miałam tez taka sytuacje że szłam z koleżanka do rossmana i jakies dziewczyny rozdawały ulotki ,ja wzielam i kolezanka tez ,potem wracałysmy ona dalej niosła ta ulotke w reku a tamte dziewczyny nas zobaczyły i z głupim usmiechem wyciągneły w nasza strone dwie ulotki.. oczywiscie nie wziełysmy .. no litosci
__________________
'' z życia dużo już wyniosłam więc przestań mnie doświadczać, nie chce tak do końca walki z problemami staczać '' |
2008-07-19, 20:48 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 157
|
Dot.: ROZDAWANIE ULOTEK - upokorzające
Ciesz sie ze nie natrafiasz na zboczonych debili. Mi podczas jednego dnia stania przy ulotkach zdarzyło sie napotkac takich około 8. Kilku chciało numer telefonu, jeden nawet kupił mi róże, wszyscy non stop coś gadali, wypytywali o mnie itp. Zeby chociaz jeszcze jakis był przystojny.... :/
|
2008-07-19, 20:58 | #18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 565
|
Dot.: ROZDAWANIE ULOTEK - upokorzające
Ja praktycznie zawsze biorę ulotki, bo stawiam się na miejscu osoby rozdającej.
Oczywiście wkurzające jest, gdy np idąc do jakiegoś sklepu biorę ulotkę od osoby która mi ją daję a później gdy wychodzę ze sklepu ta sama osoba znowu mi ją wciska... I najgorsze jest jeszcze to jak stoją takie skupiska osób w ulotkami... i gdy koło nich przejdziesz to ręce ulotek
__________________
"Najgorsza rzecz w życiu kobiety to czekanie, aż mężczyzna rozumu nabierze." |
2008-07-19, 21:00 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 3 910
|
Dot.: ROZDAWANIE ULOTEK - upokorzające
A ja zawsze biorę ulotki, nawet kilka :P bo wiem, że w ten sposób troszkę pomagam.
|
2008-07-19, 21:03 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: ROZDAWANIE ULOTEK - upokorzające
ja raczej nie biorę. kilka razy wzięłam i zeszłam pół miasta nim napotkałam kosz a mój domowy i bez tej makulatury jest ciągle przepełniony. co więcej nieraz szlak człowieka trafia jak śpieszy się do pracy, przeciska się oprzez przepotworny tłok a tu jeszcze dziesiątki rąk z ulotkami na każdym rogu. nie mówiąc już zaśmieconych chodnikach.
to fakt, że biorąc ulotki niejako dajemy pracę ale nie biorąc ich przyczyniamy się do likwidacji tego procederu. co więcej ulotki sa zdecydowanie nieekologiczne! |
2008-07-19, 21:03 | #21 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 97
|
Dot.: ROZDAWANIE ULOTEK - upokorzające
Cytat:
|
|
2008-07-19, 21:10 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 769
|
Dot.: ROZDAWANIE ULOTEK - upokorzające
Bo uczelnia to uczelnia Tam rozdają ulotki dotyczące wydarzeń właśnie na niej i nie mają ich nieskończonej ilości
__________________
|
2008-07-19, 21:34 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: ROZDAWANIE ULOTEK - upokorzające
Nie biorę ulotek i nie mam takiego obowiązku.
Mam gdzieś ,czy ktoś tym zarabia czy nie. Jeśli chodzę co 2 dzień tym samym tunelem i znowu dostaję ulotkę jakiejś szkoły policealnej to nie widzę sensu w jej braniu ,skoro ofertę już znam i nie mam ochoty korzystać.
__________________
|
2008-07-19, 21:34 | #24 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 97
|
Dot.: ROZDAWANIE ULOTEK - upokorzające
Cytat:
Ulotkarze też są różni, to prawda, z tym, że nie mam sobie czego zarzucić, bo mówię 'proszę', nie włażę w drogę itd. incydenty nie zdarzają się często, ale jednak, no ale nie można zwyczajnie powiedzieć 'nie, dziękuję'? niektórzy nie potrafią. Wszystkim tym, którzy twierdzą, że nie jest to upokarzające radzę spróbować |
|
2008-07-19, 21:35 | #25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 14
|
Dot.: ROZDAWANIE ULOTEK - upokorzające
czytajac ten watek utwierdzam sie w tym, ze dobrze zrobilam nie idac do takiej pracy Nie sadze, ze rozdawanie ulotek ujmuje z godnosci czlowiekowi, ktory je rozdaje ale ze jest to praca wymagajaca kondycji no i kokosow sie nie zarobi...
Kwestia tej watpliwej uprzejmosci niektorych osobnikow mysle ze zalezy od nastroju danej osoby. Ja staram sie zawsze usmiechnac i wziac taka ulotke mimo ze nie mam zamiaru jej czytac bo co mnie obchodzi jakis bank czy kredyt Osoba, ktora te ulotki rozdaje powinna byc rowniez usmiechnieta i pewna siebie a nie burknac cos pod nosem i niesmialo wyciagnac reke z ulotka badz tez machac nia przed samymi oczami. Pogodnym ludziom jest w zyciu latwiej Autorce plecam wiecej dystansu bo osoby ktore sa nieuprzejme nie maja nic do Ciebie tylko po prostu nie chca Twojej ulotki |
2008-07-19, 21:36 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 97
|
Dot.: ROZDAWANIE ULOTEK - upokorzające
kwestia DOBREJ woli, są ludzie i ludzie
|
2008-07-19, 21:44 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 207
|
Dot.: ROZDAWANIE ULOTEK - upokorzające
u mnie to też zależy, jak jestem zła albo zmęczona właśnie, to rzadko biorę ulotki, ale jesli mam wolne ręce to czemu nie.
Chociaż jest jedna taka kobieta starsza która zawsze stoi po drodze jak ide na autobus, zakupy, z uczelni, no taki sobie punkt wybrała że mogę ją minąć nawet 4 razy dziennie, i ona normalnie tą ulotkę jak masz ręce zajęte to potrafiłaby Ci ja w zęby włożyć! No to to już jest przesada i od niej nigdy nie biorę |
2008-07-19, 21:48 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 269
|
Dot.: ROZDAWANIE ULOTEK - upokorzające
Nie tylko rozdawanie ulotek można uznać za upokarzające stanie na promocji (nie degustacji) w hipermarkecie tez nie jest przyjemne. wciskanie ludziom nowego barszczu w torebce po okazyjnej cenie też się często kończy warknięciem: "nie jadam takiego g*****!!!!!"
i co zrobić? nic, ludzie są rożni i nie każdy życzy sobie doradzania tak jak nie każdy chce ulotkę
__________________
Nic nie ma w życiu na zawsze... |
2008-07-19, 21:50 | #29 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: ROZDAWANIE ULOTEK - upokorzające
Cytat:
Fajnykasiuniek,to przykre co piszesz.Ludzi chamskich można niestety spotkać wszędzie.Mam nadzieję ,że więcej jest tych,którzy się do Ciebie usmiechną i tylko na tych warto zwracać uwagę.A tamtymi w ogóle się nie przejmować,bo nie są tego warci.
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie. |
|
2008-07-19, 21:56 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: ROZDAWANIE ULOTEK - upokorzające
Nie będę brac śmieci,żeby je wywalić w najbliższym koszu jak 90% tych wielce dobrych ludzi.
__________________
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:19.