plastry antykoncepcyjne Evra - cz.2 - zbiorczy!

[holly-dolly]

Napisane przez chimay

U mnie w takiej sytuacji było z czasem coraz gorzej. Popękała mi masa naczynek na nogach i brzuchu i na to nie pomagają żadne żele ani inne metody kosmetyczne. To akurat zresztą był mały pikuś. Zdrętwiała połowa ciała po przebudzeniu, bóle żył utrzymujące się codziennie po kilka godzin. Przy tym wyniki krzepnięcia w górnych granicach normy. Ginekolog nakazała odstawić Evrę i na przyszłość nie stosować żadnej antykoncepcji hormonalnej. Chociaż tutaj każdy ginekolog powie co innego. Ale generalnie u osób z historiami żylnymi w rodzinie i takimi objawami antykoncepcja hormonalna jest dość lekkomyślnym rozwiązaniem. Z tym, że podwyższa ryzyko chorób żylnych nie kryje się przecież żaden producent. A zakrzepica to nie byle pierdoła, przed którą się można chronić łykaniem witamin.

Idę jutro zrobić badanie na krzepliwość krwi a we wtorek do ginekologa bo kończy mi sie drugie opakowanie. Szczerze jestem w stanie odstawić plastry bo w nocy czesto drętwieją mi ręce a rano budzę sie z nogami tak ciężkimi jak po całym dniu chodzenia. W ciagu dnia nogi mi puchną i także odczuwam bol żył i takie jakby mocniejsze pulsowanie. Jak gin bedzie mnie namawiała do kontynuowania to i tak chyba zrezygnuje bo widze że nie jest to dla mnie mimo tego ze podpasowala mi ta forma zabezpieczenia ale nie warto poświęcać tak zdrowia... Przemyśle inne metody..
Długo stosowałaś plastry?

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

Napisane przez Olaszek

Tak jak pisałam płyn micelarny powinien załatwić problem. A jeśli chcemy tego uniknąć całkowicie to wystarczy poprosić lekarza o okrągłe plasterki.

Okrągłe? Także evra czy nazywają sie inaczej?

[chimay]

Napisane przez holly-dolly

Idę jutro zrobić badanie na krzepliwość krwi a we wtorek do ginekologa bo kończy mi sie drugie opakowanie. Szczerze jestem w stanie odstawić plastry bo w nocy czesto drętwieją mi ręce a rano budzę sie z nogami tak ciężkimi jak po całym dniu chodzenia. W ciagu dnia nogi mi puchną i także odczuwam bol żył i takie jakby mocniejsze pulsowanie. Jak gin bedzie mnie namawiała do kontynuowania to i tak chyba zrezygnuje bo widze że nie jest to dla mnie mimo tego ze podpasowala mi ta forma zabezpieczenia ale nie warto poświęcać tak zdrowia... Przemyśle inne metody..
Długo stosowałaś plastry?

Łącznie jakieś 9 miesięcy, z czego pierwsze objawy zaczęły się gdzieś przy 5 opakowaniu.
Jak wspomniałam moja gin kategorycznie zabroniła w takim przypadku hormonów. Jednak moja endokrynolog jest innego zdania i jestem obecnie leczona m.in. tabletkami anty, na których mam być do kwietnia 2017 czyli rok. Nie mam aż takich objawów jak na Evrze, sporadycznie pobolewa mnie jedna lub druga noga, a ponieważ się to nie nasila, to chcę dociągnąć do wiosny przepisaną kurację, ale potem porozmawiać z innym endo o innych lekach i z ginekologiem o innej metodzie antykoncepcji (znaczy spirali).

[201612291251]

Napisane przez holly-dolly

Idę jutro zrobić badanie na krzepliwość krwi a we wtorek do ginekologa bo kończy mi sie drugie opakowanie. Szczerze jestem w stanie odstawić plastry bo w nocy czesto drętwieją mi ręce a rano budzę sie z nogami tak ciężkimi jak po całym dniu chodzenia. W ciagu dnia nogi mi puchną i także odczuwam bol żył i takie jakby mocniejsze pulsowanie. Jak gin bedzie mnie namawiała do kontynuowania to i tak chyba zrezygnuje bo widze że nie jest to dla mnie mimo tego ze podpasowala mi ta forma zabezpieczenia ale nie warto poświęcać tak zdrowia... Przemyśle inne metody..
Długo stosowałaś plastry?

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------




Okrągłe? Także evra czy nazywają sie inaczej?

Przypuszczam, ze chodzi o Lisvy, ktore sa okragle i przezroczyste. Ja wlasnie przeszlam z Evry na Lisvy.

Wysłane z jeżynki

[nicegirl]

Napisane przez holly-dolly

Czymś tłustym raczej sie nie poleca ciapac w pobliżu. Znalazłam rozwiazanie na to. Nie przyklejam juz na brzuchu a pod linią majtek i sie tak nie brudzi

o to też dobre rozwiązanie- każdy musi znaleźć jakiś plasterkowy patent na siebie

[Olaszek]

Nie wiem czy to Wam coś pomoże ale zauważyłam, że odkąd przestałam nosić czarne ubrania to mój plasterek jest czyściutki I radzę uważać na włochate swetry bo one też się nie lubią z plasterkiem.

[nicegirl]

Napisane przez Olaszek

Nie wiem czy to Wam coś pomoże ale zauważyłam, że odkąd przestałam nosić czarne ubrania to mój plasterek jest czyściutki I radzę uważać na włochate swetry bo one też się nie lubią z plasterkiem.

Olaszek masz rację ja to bym powiedziała nawet, że wszelkie cieplejsze ubrania mogą czepiać się do plastra o wiąże sie z tym, że może się słabiej trzymać.

[Olaszek]

Z tymi ciepłymi to bym nie przesadzała ale bezpieczniej jak przy grubym swetrze założysz cienki bawełniany podkoszulek.

[Raawr_]

Hej, hej!
Mam pewien, hymm... problem i im więcej czytam w internecie, w tym większej jestem kropce. :P
W zeszłym tygodniu miałam miesiączkę, skończyła się w niedzielę i wtedy też, w okolicy godziny 21-22 przyklejałam plaster, jednak tym razem tego nie zrobiłam; przykleiłam plaster w poniedziałek około 16. Z tego, co wiem - poniedziałki są teraz "Dniem Zmiany Plastra", a co z ciążą? Jutro przyjeżdża mój chłopak... więcej tłumaczyć nie trzeba; czy jest jakieś większe prawdopodobieństwa zajścia w ciążę, czy tych godzinek do przyklejenia plastra nie było aż tyle, aby miało to na to wpływ? A może do piątku minie już tyle czasu, że jestem "pod ochroną"?

[domarka]

Napisane przez Raawr_

Hej, hej!
Mam pewien, hymm... problem i im więcej czytam w internecie, w tym większej jestem kropce. :P
W zeszłym tygodniu miałam miesiączkę, skończyła się w niedzielę i wtedy też, w okolicy godziny 21-22 przyklejałam plaster, jednak tym razem tego nie zrobiłam; przykleiłam plaster w poniedziałek około 16. Z tego, co wiem - poniedziałki są teraz "Dniem Zmiany Plastra", a co z ciążą? Jutro przyjeżdża mój chłopak... więcej tłumaczyć nie trzeba; czy jest jakieś większe prawdopodobieństwa zajścia w ciążę, czy tych godzinek do przyklejenia plastra nie było aż tyle, aby miało to na to wpływ? A może do piątku minie już tyle czasu, że jestem "pod ochroną"?

Zależy co masz w ulotce, przeważnie to odhylenie może być do 12h więc jeśli tak jest w przypadku Twojego plastra to jesteś chroniona ale przeczytaj w ulotce do ilu godzin możesz się 'spóźnić' z przyklejeniem nowego http://www.ema.europa.eu/docs/pl_PL/...C500031512.pdf wedle tej ulotki powinnaś do 7 dni użyć dodatkowej metody antykoncepcji

[Frezja__]

Napisane przez domarka

Zależy co masz w ulotce, przeważnie to odhylenie może być do 12h więc jeśli tak jest w przypadku Twojego plastra to jesteś chroniona ale przeczytaj w ulotce do ilu godzin możesz się 'spóźnić' z przyklejeniem nowego http://www.ema.europa.eu/docs/pl_PL/...C500031512.pdf wedle tej ulotki powinnaś do 7 dni użyć dodatkowej metody antykoncepcji

U autorki wyszło więcej niż 12h.
21-niedziela -> 16 poniedziałek

Zastosujcie dodatkową antykoncepcję i po sprawie

[domarka]

Napisane przez Frezja__

U autorki wyszło więcej niż 12h.
21-niedziela -> 16 poniedziałek

Zastosujcie dodatkową antykoncepcję i po sprawie

Ale jestem głupia, 12h minęło o 9 rano racja hahah jak ja zdałam maturę z matmy więc tak, dodatkowa metoda i nie ma problemu

[nicegirl]

Napisane przez Raawr_

Hej, hej!
Mam pewien, hymm... problem i im więcej czytam w internecie, w tym większej jestem kropce. :P
W zeszłym tygodniu miałam miesiączkę, skończyła się w niedzielę i wtedy też, w okolicy godziny 21-22 przyklejałam plaster, jednak tym razem tego nie zrobiłam; przykleiłam plaster w poniedziałek około 16. Z tego, co wiem - poniedziałki są teraz "Dniem Zmiany Plastra", a co z ciążą? Jutro przyjeżdża mój chłopak... więcej tłumaczyć nie trzeba; czy jest jakieś większe prawdopodobieństwa zajścia w ciążę, czy tych godzinek do przyklejenia plastra nie było aż tyle, aby miało to na to wpływ? A może do piątku minie już tyle czasu, że jestem "pod ochroną"?

minęło więcej niż 12h, dlatego antykoncepcja nie została zachowana i powinnaś zastosować dodatkowa metodę.w ulotce zawsze masz napisane, co zrobić kiedy się zapomni o zmianie plastra.

[zeglarka25]

A jeśli ulotka nie rozwiąże problemu to zadzwoń do przychodni jak nie lekarz to może położna udzieli Ci odpowiedzi co powinnaś najlepiej zrobić w takiej sytuacji.

[nicegirl]

Napisane przez zeglarka25

A jeśli ulotka nie rozwiąże problemu to zadzwoń do przychodni jak nie lekarz to może położna udzieli Ci odpowiedzi co powinnaś najlepiej zrobić w takiej sytuacji.

no tak jeśli ma się jakiekolwiek wątpliwości należy zasięgnąć porady lekarza.

[zeglarka25]

Dziewczyny a dlaczego nie ma plastrów Lisvy w żadnej z aptek? Wiecie coś na ten temat?!

[201612291251]

Napisane przez zeglarka25

Dziewczyny a dlaczego nie ma plastrów Lisvy w żadnej z aptek? Wiecie coś na ten temat?!

Bo zostaly wycofane, zapraszam na watek o plastrach Lisvy.

Wysłane z jeżynki

[nicegirl]

Napisane przez zeglarka25

Dziewczyny a dlaczego nie ma plastrów Lisvy w żadnej z aptek? Wiecie coś na ten temat?!

zostały wycofane- jeśli masz jakieś wątpliwości i pytania jest do tego specjalny mail:
lekalert@grodzisk.rgnet.o rg

[Olaszek]

Jest jeszcze numer telefonu 22 755 96 48 pod którym można zgłaszać wszystkie uwagi i problemy np z oddaniem leku w aptece bo to się niestety często zdarza z tego co piszą dziewczyny.

[nicegirl]

Napisane przez Olaszek

Jest jeszcze numer telefonu 22 755 96 48 pod którym można zgłaszać wszystkie uwagi i problemy np z oddaniem leku w aptece bo to się niestety często zdarza z tego co piszą dziewczyny.

też mi nie chcieli przyjąć, ale napisałam maila i wszystko zostało mi wyjaśnione

[Olaszek]

Ja już też uzyskałam satysfakcjonującą mnie odpowiedź więc jestem spokojna. Teraz tylko czekam na wizytę u lekarza

[EkoMania]

Potrzebna pomoc
Mianowicie.
Kilka miesięcy temu zaczęłam stosować Lisvy, oczywiście były to moje pierwsze plastry, więc z pierwszego opakowania wyrzucone zostały dwa, bo nie byłam pewna co do ich "jakosci" przyklejenia, także ostal się jeden.
We wtorki naklejam nowe plastry, jako, że nie miałam czasu zrealizować recepty na kolejne opakowania, nakleiłam ten jeden, który został i tu zaczyna się problem, bo Lisvy nigdzie nie mogę dostać. Poszłam do gina, przepisał Evrę...
Pytanie moje:
Czy mając naklejony plaster Lisvy (pierwszy tydzień, dziś dzień zmiany) , mogę jako kolejny nakleić Evrę jako kolejny czy mam przerwać i czekać do następnej miesiączki i z kolejnym cyklem nakleic dopiero pierwszy plaster Evry ?
Tak, wiem, mogłam zapytać lekarza, ale był taki kocioł, że wszystkim zajmowała się położna, a w ulotce nie ma żadnej informacji na ten temat...

[azure]

Napisane przez EkoMania

Potrzebna pomoc
Mianowicie.
Kilka miesięcy temu zaczęłam stosować Lisvy, oczywiście były to moje pierwsze plastry, więc z pierwszego opakowania wyrzucone zostały dwa, bo nie byłam pewna co do ich "jakosci" przyklejenia, także ostal się jeden.
We wtorki naklejam nowe plastry, jako, że nie miałam czasu zrealizować recepty na kolejne opakowania, nakleiłam ten jeden, który został i tu zaczyna się problem, bo Lisvy nigdzie nie mogę dostać. Poszłam do gina, przepisał Evrę...
Pytanie moje:
Czy mając naklejony plaster Lisvy (pierwszy tydzień, dziś dzień zmiany) , mogę jako kolejny nakleić Evrę jako kolejny czy mam przerwać i czekać do następnej miesiączki i z kolejnym cyklem nakleic dopiero pierwszy plaster Evry ?
Tak, wiem, mogłam zapytać lekarza, ale był taki kocioł, że wszystkim zajmowała się położna, a w ulotce nie ma żadnej informacji na ten temat...

Te plastry normalnie powinny działać zamiennie. Jeśli przykleisz Evre w dniu planowanego dnia zmiany plastra - będzie OK.

Lisvy nie można nigdzie dostać w aptekach, bo były wycofane ze sprzedaży. Ostatnie kilka wypuszczonych partii było niestety wadliwych...

Napisane przez lza_slonca

Z obrotu wycofane zostały następujące serie produktu:

numer serii: V49315BF, data ważności: 30.09.2017

numer serii: V49315BH, data ważności: 30.09.2017

numer serii: V5A309AP, data ważności: 31.10.2018

numer serii: V5A309BB, data ważności: 31.10.2018

numer serii: V61301AA, data ważności: 31.01.2019

numer serii: V61301AB, data ważności: 31.01.2019

numer serii: V61301BE, data ważności: 31.01.2019

– Plastry Lisvy z tej serii nie są niebezpieczne. Obniżona ilość środka czynnego jedynie zwiększa potencjalne ryzyko, że produkt nie będzie tak skuteczny jak dotychczas – dodaje przedstawiciel producenta. Wbrew temu co podają inne media, leku nie trzeba zwracać do apteki. – Wycofaliśmy produkt z poziomu producenta, a nie z poziomu pacjenta – tłumaczy Paweł Trzciński, rzecznik Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego. – Oznacza to, że leku z tych serii nie można kupić już w aptece. Cały czas czekamy na wyniki analizy ryzyka od producenta, ale gdyby zagrożenie było realne od razu wycofalibyśmy produkt z poziomu pacjenta i ci musieliby zwracać go do aptek – dodaje Trzciński. Z ustaleń GIF wynika, że substancja czynna w plastrach Lisvy uwalnia się w sposób nierównomierny.

[fenoloff]

hej! ostatnio zaczęłam stosować plastry Evra, ale po 4 dniach musiałam go odkleić ze względu na straszne mdłości. chciałabym spróbować jeszcze raz. okres skończył się po 2 dniach, a teraz po tygodniu dostałam krwawienia. czy mogę właśnie teraz przykleić kolejny plaster? POMOCY

[domarka]

Napisane przez fenoloff

hej! ostatnio zaczęłam stosować plastry Evra, ale po 4 dniach musiałam go odkleić ze względu na straszne mdłości. chciałabym spróbować jeszcze raz. okres skończył się po 2 dniach, a teraz po tygodniu dostałam krwawienia. czy mogę właśnie teraz przykleić kolejny plaster? POMOCY

Trzeba było nie odklejać wcale tylko przeczekać, lub iść do lekarza i poprosić o zmianę a teraz to sobie tylko namieszasz w organizmie.

[paula1456]

Hej Dziewczyny
Za ok. miesiąc dołączę do użytkowniczek Evry. Szczerze? Gdybym miała wybór nie zrezygnowałabym z plastrów Lisvy, bo naprawdę dobrze mi służyły i co najważniejsze nie miałam żadnych skutków ubocznych. Trochę się właśnie ich obawiam, bo są inne hormony niż w Lisvy i w większych ilościach :/ Ale zobaczymy.

Mam pytanie do dziewczyn mieszkających w Warszawie - gdzie kupujecie plastry Evra? Bo ja już wykupiłam pierwszą receptę tych plastrów i za 1 op. wyszło prawie 54 zł. I tak się zastanawiam czy dostanę je gdzieś może taniej?

[EllisMeddle]

Kupowalam w superpharm za ok. 40 zl

Wysłane z mojego GT-I9060 przy użyciu Tapatalka

[kkaarrolajnaa]

Gdzie przyklejacie plastry evra?

Ja dziś swój pierwszy umiescilam na posladku ale zastanawiam sie nad brzuchem.Ktoś stosuje,wie gdzie lepiej?

Ps. Czy muszę golic pośladki przed przyklejeniem plastra?Nie mam jakoś mocno owłosionych pośladków no ale jakiś meszek jest (jak chyba u każdego).

Co sadzicie?

[Frezja__]

Przyklejalam na brzuchu, pod majtkami.
Nie, nie musisz golic tego meszka.

[201612291251]

Napisane przez kkaarrolajnaa

Gdzie przyklejacie plastry evra?

Ja dziś swój pierwszy umiescilam na posladku ale zastanawiam sie nad brzuchem.Ktoś stosuje,wie gdzie lepiej?

Ps. Czy muszę golic pośladki przed przyklejeniem plastra?Nie mam jakoś mocno owłosionych pośladków no ale jakiś meszek jest (jak chyba u każdego).

Co sadzicie?

Przyklejam na podbrzuszu bardzo nisko albo czasami na ramieniu. Nie gole tych delikatnych wloskow przed przyklejeniem.

Wysłane z jeżynki

[Raawr_]

Ja przyklejałam na udach, tak, by spodenki mogły zasłonić plaster albo na łopatce. Ginekolog nie polecała pośladków, ze względu na to, że ciągle się siada/wstaje, przez co istnieje większe prawdopodobieństwo odklejenia i odradzała okolice piersi i właśnie podbrzusza oraz pachwin. Jeżeli nie ogolisz miejsca, w którym chcesz umieścić plaster - nic się nie stanie. Najwyżej podczas odklejenia część z nich wyrwiesz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz