Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VIII

[ggosza]

Napisane przez daredevil

Dziewczyny, wiecie jak się włącza wycieraczki w clio?

ja z kolei jeździłam/zdawałam na peugeot'cie ale zaglądnij tutaj:

http://www.prawko.com.pl/forum/viewt...cb040a852a3301

http://www.prawko.com.pl/forum/viewt...35194685e32e65

[daredevil]

Napisane przez ggosza

ja z kolei jeździłam/zdawałam na peugeot'cie ale zaglądnij tutaj:

http://www.prawko.com.pl/forum/viewt...cb040a852a3301

http://www.prawko.com.pl/forum/viewt...35194685e32e65

pogubiłam się już:P
"co do regulacji, są tam narysowane takie kropelki, jak przesuniesz tym "pierścieniem" to zmienisz ich szybkość. "

"Prawa wajcha to obsluga wycieraczek. Są 3 poziomy w górę. Popychasz odrobinkę do góry to wycieraczki chodzą co jakis czas, potem popychasz drugi raz a jak popchniesz trzeci raz wtedy masz szybkie machanie."

[ggosza]

Napisane przez daredevil

pogubiłam się już:P
"co do regulacji, są tam narysowane takie kropelki, jak przesuniesz tym "pierścieniem" to zmienisz ich szybkość. "

"Prawa wajcha to obsluga wycieraczek. Są 3 poziomy w górę. Popychasz odrobinkę do góry to wycieraczki chodzą co jakis czas, potem popychasz drugi raz a jak popchniesz trzeci raz wtedy masz szybkie machanie."

ooo faktycznie namieszane i kurcze nie pomogę Ci bo nigdy nie siedziałam w tym samochodzie
a nie będziesz już miała możliwości zerknąć ukradkiem?
ja dzień przed egzaminem buszowałam jeszcze w przeciwmgłowych i bawiłam się spryskiwaczem bo zapomniałam, a wstydziłam się przyznać instruktorowi, ale i tak wszystko wyszło na jaw jak dostał płynem po oczach (nie zauważyłam go jak regulował pachołki przy rękawie)

[daredevil]

Napisane przez ggosza

ooo faktycznie namieszane i kurcze nie pomogę Ci bo nigdy nie siedziałam w tym samochodzie
a nie będziesz już miała możliwości zerknąć ukradkiem?
ja dzień przed egzaminem buszowałam jeszcze w przeciwmgłowych i bawiłam się spryskiwaczem bo zapomniałam, a wstydziłam się przyznać instruktorowi, ale i tak wszystko wyszło na jaw jak dostał płynem po oczach (nie zauważyłam go jak regulował pachołki przy rękawie)

haha..to się pewnie zdziwił
będę miała okazję, ale też mi wstyd przed instruktorem bo mówił mi to milion razy, ale go nie słuchałam, a teraz pogoda mi płata figla...I przez nią też nie wiem jak się ubrać.
Może na łuku coś tam podpatrzę, a jak nie to będę musiała się mu przyznać, że znowu go nie słuchałam

[Ofca w Wielkim Miescie]

Ja bardzo boję się egzaminu Mam 24.08, wcześniej 20. Radom 3h, 21. placyk, 23. Radom 2h i placyk, i 24. godzinkę przed egzaminem rundkę po Radomiu :P Mam nadzieję, że to pomoże mi przygotować się lepiej, bo na razie jeszcze nie czuję się na tyle pewnie, żeby zdać za 1. razem...

A tak w ogóle - zdaje któraś z Was exam w Radomiu ?

[ggosza]

Napisane przez daredevil

haha..to się pewnie zdziwił
będę miała okazję, ale też mi wstyd przed instruktorem bo mówił mi to milion razy, ale go nie słuchałam, a teraz pogoda mi płata figla...I przez nią też nie wiem jak się ubrać.
Może na łuku coś tam podpatrzę, a jak nie to będę musiała się mu przyznać, że znowu go nie słuchałam

ja w dniu egzaminu miałam 34 stopnie, a zdawałam w godzinach 12.00-13.30 więc jednym słowem sauna - mimo iż klima działała, a w połowie egzaminu egzaminator poprosił mnie żebym otworzyła jeszcze okno
no ale nigdy nie chciałabym zdawać w deszczu, bo pewnie ochlapałabym w trakcie połowę miasta (o rowerzystach nie wspominając), a wajcha od wycieraczek poszłaby w kawałki

a jaką Tobie prognozują pogodę na egzamin?

[MadlenK]

Jakoś wcześniej nie udzielałam się na tym forum, ale właśnie przed chwilą ten temat wpadł mi w oko ;-) W sumie szkoda, bo już jestem po egzaminie, ale coś napisze.

Pierwszą godzinę jazdy samochodem miałam dokładnie 30 czerwca, a egzamin praktyczny 4 sierpnia. W międzyczasie, mniej więcej w połowie kursu zdawałam teorię. Strasznie szybko mi to zleciało, nawet nie wiem kiedy. Ogólnie jazdy szły mi różnie, były dni kiedy było super i byłam z siebie bardzo zadowolona, ale było też tak, że kiepsko mi szło i wracałam do domu trochę zdołowana, miałam wrażenie wtedy, że wszyscy jeżdżą lepiej ode mnie. Strach mnie też ogarniał, kiedy myślałam, że będę musiała zacząć jazdę po łuku.

Kiedy zostało mi 2 dni do egzaminu, mój instruktor powiedział, że jak się nie zestresują to zdam, ważne jest pozytywne myślenie. Łatwo mówić, ale starałam się nastawiać pozytywnie i wmawiałam sobie, że jak się skupię i postaram opanować stres to będzie dobrze.

W dniu egzaminu miałam jeszcze 2 godziny jazdy i potem zostało mi czekać. Na nieszczęście były jeszcze spore opóźnienia i zanim zostałam wezwana, minęło sporo czasu.

Udałam się z egzaminatorem na plac, bałam się, że noga będzie mi drżeć i ciężko będzie mi zapanować nad sprzęgłem, ale wszystko było ok, łuk wyszedł idealnie, potem górka i do miasta. Wyjeżdżając z autodromu wyjechałam za bardzo na lewy pas, egzaminator tylko lekko mnie upomniał. Cały egzamin jechałam w ogromnym skupieniu, siedziałam jak na szpilkach, bałam się, żeby tylko czegoś nie przeoczyć. Egzaminator na szczęście okazał się w porządku człowiekiem. Jazda szła nawet, nawet. Pomimo drobnych potknięć (przy zawracaniu trochę spanikowałam i samochód zgasł; chciałam też w pewnym momencie ruszyć z 2 , ale w porę się opamiętałam) wszystko skończyło się dobrze. Egzaminator powiedział, że wracamy już do ośrodka, zaparkowałam i powiedział: "Wynik egzaminu pozytywny. Zdała pani sama" Byłam w lekkim szoku, że zdałam za pierwszym razem, ze szczęścia miałam łzy w oczach.
Mogę powiedzieć, że wyjątkowo wiele rzeczy mi sprzyjało: trafiłam na ludzkiego egzaminatora, pogoda była w porządku; kiedy już wracałam do ośrodka zaczęło padać i też można powiedzieć szczęście na drodze, przez to, że było pochmurni było mniej pieszych i rowerzystów; w godzinach mojego egzaminu były korki, więc egzaminator nie brał mnie na wszystkie najgorsze skrzyżowania. A teraz prawo jazdy już czeka na odbiór.

Życzę powodzenia wszystkim zdającym!

[Lucy1111]

Dziewczyny, mam do Was głupie pytanie... Piszecie tutaj o jakimś rękawie...A ja nie wiem o co chodzi

[GrassIsGreener]

Napisane przez ggosza

ja w dniu egzaminu miałam 34 stopnie, a zdawałam w godzinach 12.00-13.30 więc jednym słowem sauna - mimo iż klima działała, a w połowie egzaminu egzaminator poprosił mnie żebym otworzyła jeszcze okno
no ale nigdy nie chciałabym zdawać w deszczu, bo pewnie ochlapałabym w trakcie połowę miasta (o rowerzystach nie wspominając), a wajcha od wycieraczek poszłaby w kawałki

a jaką Tobie prognozują pogodę na egzamin?

I jeszcze linie są słabiej widoczne

Napisane przez *Milunia*

Zdaje w Katowicach i jak pomyślę że trafię na jakiegoś gbura to już w ogóle polegnę ze stresu na całej linii, do tego ten wyjazd pod górkę co tam jest, obym wyjeżdżała tym drugim wyjazdem

Raz wyjeżdzałam tym wyjazdem pod górkę(jeszcze jak miałam jazdy) i raczej też wolałabym wyjeżdzać tym koło stacji benzynowej Ale z tego co zauważyłam to częściej wyjeżdzają właśnie koło stacji.

Lucy1111: Rękaw czyli łuk.

[just julia]

Witam
mam nadzieje, ze znajdzie sie jakas osoba, ktora bedzie potrafila mi odpowiedziec na pytanie
czy zawracajac z wykorzystaniem wjazdu po lewej stronie zanim wjade w ten wjazd musze przepuscic samochody jadace za mna czy ja pierwsze moge wykonac skret w infrastrukture? bo tych z naprzeciwka wiadomo, ze tak... ale tych znajdujacych sie za mna?

[ggosza]

Napisane przez just julia

Witam
mam nadzieje, ze znajdzie sie jakas osoba, ktora bedzie potrafila mi odpowiedziec na pytanie
czy zawracajac z wykorzystaniem wjazdu po lewej stronie zanim wjade w ten wjazd musze przepuscic samochody jadace za mna czy ja pierwsze moge wykonac skret w infrastrukture? bo tych z naprzeciwka wiadomo, ze tak... ale tych znajdujacych sie za mna?

możesz wjechać przed tymi z tyłu
zresztą chyba nie spotkałaś się na drodze z sytuacją, w której samochód wyprzedziłby kogoś skręcającego w lewo z lewej strony?
jeżeli jest tam wystarczająco szeroko, a Ty ładnie zjedziesz do osi to może ominąć Cię tylko i wyłącznie z prawej strony

[Lucy1111]

Napisane przez GrassIsGreener

Lucy1111: Rękaw czyli łuk.

Bardzo dziękuję!!

[just julia]

dziekuje za szybka odpowiedz ;**
egzamin w srode. pierwsze podejscie

[ggosza]

Napisane przez just julia

dziekuje za szybka odpowiedz ;**
egzamin w srode. pierwsze podejscie

proszę
trzymam kciuki, powodzenia!

[daredevil]

Napisane przez ggosza

ja w dniu egzaminu miałam 34 stopnie, a zdawałam w godzinach 12.00-13.30 więc jednym słowem sauna - mimo iż klima działała, a w połowie egzaminu egzaminator poprosił mnie żebym otworzyła jeszcze okno
no ale nigdy nie chciałabym zdawać w deszczu, bo pewnie ochlapałabym w trakcie połowę miasta (o rowerzystach nie wspominając), a wajcha od wycieraczek poszłaby w kawałki

a jaką Tobie prognozują pogodę na egzamin?

Właśnie ja już chyba wole jeździć w saunie, bo w sumie jazdy miałam przeważnie miedzy 10 a 16 i to w te największe upały, więc się przyzwyczaiłam. Deszcz miałam raz na jeździe i średnio sobie radziłam, nic nie widziałam i ciągle instruktor mi mówił, że zaraz nas przechodnie spiszą i będą dzwonić do szefa, jak może takich kursantów na ulice wypuszczać Chociaż jakbym miała robić łuk w deszczu to daleko bym nie zajechała.
A co do prognoz to sprawdzałam na interii i wg nich ma być tak do 32stopni, ale może też właśnie padać. I nie wiem czy mogę im ufać, bo teraz powinno być u mnie słońce, a jest zimno i deszcz. I nie wiem co sobie ubrać przez nich, bo jeśli ubiorę dżinsy, a będzie 32stopnie to je chyba tam zdejmę

[ggosza]

Napisane przez daredevil

Właśnie ja już chyba wole jeździć w saunie, bo w sumie jazdy miałam przeważnie miedzy 10 a 16 i to w te największe upały, więc się przyzwyczaiłam. Deszcz miałam raz na jeździe i średnio sobie radziłam, nic nie widziałam i ciągle instruktor mi mówił, że zaraz nas przechodnie spiszą i będą dzwonić do szefa, jak może takich kursantów na ulice wypuszczać Chociaż jakbym miała robić łuk w deszczu to daleko bym nie zajechała.
A co do prognoz to sprawdzałam na interii i wg nich ma być tak do 32stopni, ale może też właśnie padać. I nie wiem czy mogę im ufać, bo teraz powinno być u mnie słońce, a jest zimno i deszcz. I nie wiem co sobie ubrać przez nich, bo jeśli ubiorę dżinsy, a będzie 32stopnie to je chyba tam zdejmę

shashasha taki szybki striptiz z pewnością polepszyłby humor panu egzaminatorowi
a tak zupełnie serio, z tymi dżinsami to bym nie ryzykowała bo rzeczywiście przy 32 stopniach mogłoby być nieciekawie... ja miałam problem z butami, a fakt faktem egzaminator sprawdził mi kątem oka czy przypadkiem nie wparowałam w japonkach (bo pogoda w sam raz na plażowanie)

[daredevil]

Napisane przez ggosza

shashasha taki szybki striptiz z pewnością polepszyłby humor panu egzaminatorowi
a tak zupełnie serio, z tymi dżinsami to bym nie ryzykowała bo rzeczywiście przy 32 stopniach mogłoby być nieciekawie... ja miałam problem z butami, a fakt faktem egzaminator sprawdził mi kątem oka czy przypadkiem nie wparowałam w japonkach (bo pogoda w sam raz na plażowanie)

Myślę, że miałabym pozytyw bez wsiadania do samochodu
Instruktor zabronił mi iść w szortach, a rybaczek nie lubię. W sukience nie wiem czy mi będzie wygodnie, więc nie wiem w czym pójdę.A jeszcze może padać...co za głupia pogoda
A co do butów to ja jeżdżę w takich jakby japonkach tylko, że one mają takie coś, że mogą też być japonko-sandałkami, więc mam nadzieję, że egzaminator nie będzie miał żadnych przeciwwskazań

[ggosza]

Napisane przez daredevil

Myślę, że miałabym pozytyw bez wsiadania do samochodu
Instruktor zabronił mi iść w szortach, a rybaczek nie lubię. W sukience nie wiem czy mi będzie wygodnie, więc nie wiem w czym pójdę.A jeszcze może padać...co za głupia pogoda
A co do butów to ja jeżdżę w takich jakby japonkach tylko, że one mają takie coś, że mogą też być japonko-sandałkami, więc mam nadzieję, że egzaminator nie będzie miał żadnych przeciwwskazań

czemu nie w szortach? ja byłam
najwygodniej to chyba w dresach - gdyby padał deszcz

[daredevil]

Napisane przez ggosza

czemu nie w szortach? ja byłam
najwygodniej to chyba w dresach - gdyby padał deszcz

haha Ja mam zabronione ubieranie szortów i bluzek z dekoltem czy na ramiączkach, bo jak się dowiedziałam to egzamin państwowy taki jak inne i różnie egzaminatorzy odbierają taki strój
Dres?oj, nie wychodziłam nigdy z domu w dresie

[ggosza]

Napisane przez daredevil

haha Ja mam zabronione ubieranie szortów i bluzek z dekoltem czy na ramiączkach, bo jak się dowiedziałam to egzamin państwowy taki jak inne i różnie egzaminatorzy odbierają taki strój
Dres?oj, nie wychodziłam nigdy z domu w dresie

no i wyszło, że poszłam półnaga na egzamin
a Ty się nie łam, bo zawsze możesz jeszcze wykorzystać chwilkę czasu i wyskoczyć na małe zakupy - powód już masz

[daredevil]

Napisane przez ggosza

no i wyszło, że poszłam półnaga na egzamin
a Ty się nie łam, bo zawsze możesz jeszcze wykorzystać chwilkę czasu i wyskoczyć na małe zakupy - powód już masz

może to też jest sposób na pana egzaminatora, bo jak czekałam na placu to przyszedł raz do mnie inny instruktor i udzielał mi rad i znowu on twierdził, ze dekolt to podstawa, bo kamerka jest skierowana w te okolice

[Puntodivista]

Napisane przez ggosza

shashasha taki szybki striptiz z pewnością polepszyłby humor panu egzaminatorowi

Taaa... albo by stwierdził, że jak panienka chce zdać cyckami to ją obleje... ale na samym końcu jak już się napatrzy

[BeRtA1111]

hejka dziewczyny, przyłączam się!

od tego tygodnia zaczynam dopiero jeździć i jestem pełna pozytywnych myśli. oby tylko zdać za pierwszym razem! :P

[porzeczka2602]

To ja mam takie pytanie (pisałam już że placu jeszcze nie miałam) ile jest tych manewrów na placu?
-łuk (rękaw)
-górka
- ...???

[Dorcia91]

Napisane przez porzeczka2602

To ja mam takie pytanie (pisałam już że placu jeszcze nie miałam) ile jest tych manewrów na placu?
-łuk (rękaw)
-górka
- ...???

zapomniałaś o mechanizmach w samochodzie, musisz pokazać to co wylosujesz, jedno z pod maski, np.płyn hamulcowy, 2 z działąnia np. kierunkowskazów, zależy co wylosujesz

[porzeczka2602]

Napisane przez Dorcia91

zapomniałaś o mechanizmach w samochodzie, musisz pokazać to co wylosujesz, jedno z pod maski, np.płyn hamulcowy, 2 z działąnia np. kierunkowskazów, zależy co wylosujesz

Dziękuje, widzisz moja instruktorka naprawde świetnie wszystko tłumaczy odnośnie jazdy ale tego co jest na placu na egzaminie nie mówiła wogóle, ani placu tez jeszcze nie miałam stąd moje pytania. Czyli z manewrów samochodem są "tylko" te 2 a dodatkowo te 3 rzeczy wylosowane trzeba pokazać tak?

[hania207]

nie losujesz tylko dwie rzeczy

ja na przykład miałam pokazać zbiornik płynu chłodniczego i światła mijania

[ggosza]

Napisane przez daredevil

może to też jest sposób na pana egzaminatora, bo jak czekałam na placu to przyszedł raz do mnie inny instruktor i udzielał mi rad i znowu on twierdził, ze dekolt to podstawa, bo kamerka jest skierowana w te okolice

też o tym słyszałam ! ale wzięłam T-shirt, bo po 1. nie mam się czym chwalić, a po 2. wolałam się skupić 100% na jeździe, a nie na kontrolowaniu jeszcze tego gdzie on zagląda i kamerkę rzeczywiście miałam zamontowaną na wysokości (tak na moje oko) radia.

mi jeszcze instruktor mówił, że jak na pasach zobaczę stadko ładnych kobitek to żeby zawsze je przepuszczać i kątem oka obserwować minę współpasażera (niestety nie spraktykowałam)

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Napisane przez hania207

ja na przykład miałam pokazać zbiornik płynu chłodniczego i światła mijania

ja też płyn chłodzący i światła pozycyjne

co do pokazywania pod maską to musisz uważnie słuchać polecenia egzaminatora, bo zazwyczaj na pokazywaniu się nie kończy - czasem musisz wytłumaczyć też sposób sprawdzenia odpowiedniej ilości

[avaleal]

Napisane przez deyminka

Agness gratuluje!
Kasiasta, Insgeheim- nie martwcie się dziewczynki i nie poddawać się, ja bardzo żałuję że zrobiłam 4 letnią(!) przerwę bo zaczynałam wszystko od początku..

Avaleal jak długo czekałaś na odbiór prawka?

niecałe dwa tygodnie

[Amapola]

Witajcie, dziewczyny~!!
Dzisiaj odebrałam moje prawo jazdy (piękne aż dech zapiera), więc najwyższa pora przenieść się do amatorek. Na pewno będę jeszcze od czasu do czasu do Was zaglądać, bo mam sentyment do tego wątku. Chciałam Wam tylko powiedzieć (napisać w zasadzie), że dzięki Wam nie czułam się samotna w moim boju o prawko. Wasze rady i wsparcie pomagały mi podnieść się po każdej klęsce, dzięki czemu nie poddałam się i zostałam w końcu prawdziwym kierowcą. Dziękuję Wam za wszystko i pozdrawiam serdecznie każdą z Was. Zdającym życzę powodzenia, spokoju na egzaminach, żebyście mogły się przekonać, że ze wszystkim dacie sobie radę. Trzymajcie się~!!