Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzeszy V-VI - Strona 100 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: Jaki ma być tytuł kolejnej części naszego wątku?
Mama czeka na mój kroczek, a ja właśnie kończę roczek 10 23,81%
Pierwsze kroki, pyszny soczek, a ja właśnie kończę roczek 1 2,38%
Wczoraj raczki, dzisiaj kroczki, obchodzimy nasze Roczki 10 23,81%
Dziś ogłoszę co już wiecie, mamy najlepszych Roczniaków na świecie 3 7,14%
Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem 13 30,95%
.Mamy szalone, dzieci ubrudzone, Roczek już nam mija, a kurator nas dobija 2 4,76%
W domu brudno, zrobić kroczka jest mi trudno, mama tym się nie przejmuje i już "Roczek" mi szykuje 3 7,14%
nie zmieścił się tutaj, więc albo odpada albo modyfikacja 0 0%
Głosujący: 42. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-03-26, 21:02   #2971
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
wiem, wiem, ale może nie jest tak zle. na pewno Tobie jest trudniej niż mamie Marysi tego jestem pewna.

z ciekawości weszłam dzisiaj na poczekalnie, szukałam watku do którego mogłabym dolaczyc. dziwnie jest, bo sporo miesięcy działa samodzielnie, np. październik, a listopad już z grudniem. także nie zdecydowałam się, który podczytywać :P bo o zapisywaniu do grupy raczej nie ma mowy. i taka ciekawostka - w watku październikowym jest mamusia oczekujaca TROJACZKOW wesołe czasy przed nimi hehe.
Mi jest latwiej bo jestem bardziej wyluzowana ale spoko, chyba przywyklysmy do pilnowania dziewczyn, a i Sofia juz coraz mniej zainteresowana Marysia jest

Sent from my XT1032 using Tapatalk
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 21:19   #2972
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Ash Barti jest taki sam, może zajmą się z Sofią sobą nawzajem i jednak wypijemy kawę?
Na spotkaniach klubu mam wyrywa dzieciom jedzenie bije je, łapie za włosy, uszy, nosy no i ciągle mi zwiewa, wspina się po schodach jest super
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 21:38   #2973
maluska88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 353
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

hej.Nam dziś wyszedł 4ząb kolejna górna 2 widzę że już się szykują dwie jedynaczki górne do wyjścia.
Ash sukieneczka śliczna,mam nadzieje że małe w końcu zaczną się ładnie razem bawić.Ja rozumie że czujesz sie nie komfortowo ja jak byłam u siostry Emil mi płakał po nocach niby siostra gadała że go nie słychac ale i tak było mi głupio.AAA a za równe 2 tygodnie Przemuś roczek aaaa a potem kolejne .Ale jestem tym podekscytowana.

---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
Czesc dziewczynki!
Musze poczytać co tam u Was.. U nas chodzenie na calego... Wojtek lazi z salonu do kuchni, z kuchni do sypialni... czasami się rozpędzi i zzatrzymuje się na wszelkich kantach jakie mam w domu.. takze juz mamy jedną wielką siną krechę na czole od szafki i drugą przez calą twarz od czola, przez nos az po brode, no i wielki siniak pod broda....

Co jeszcze, zdecydowaliśmy się na żlobek!! po wielu bataliach i rozkminach.. wzieliśmy ten pod blokiem...

A i wczoraj mi się snilo, że bylam w wielkiej szkole i biegalam z grupą ludzi.. wszyscy z siekierami i mieliśmy się wszyscy wymordować... ja mam jakaś chorą psychę bez kitu...


A i wybijają się od miesiąca 4, i to wszystkie, ale ciągle nie mogą się przebic.. juz ma takie ogromne gule na dole... i nic... i 3 weszly w dziąsla.. nienawidze tych zebow.. wykonczą mnie
u nas grone 3 sa w dząslach a górne jedynki też mamy wieliie gule a przebić sie nie cha przez co Emil daje mi w kość w dzień.
__________________
Emil 13.04.2013
maluska88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 21:55   #2974
megusia87
Zadomowienie
 
Avatar megusia87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 327
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez karota11 Pokaż wiadomość
a to daj znać jak wypróbujesz

ja też miałam @ jakiś czas temu, a teraz spokój, wiec się nie martw, moze jednorazowe ujście


ile masz do Kato?


jeje własnie



tylko ser i pieczary , czy jeszcze jakas magiczna mikstura?

Kupiłam Kubie tego bujaczka z little tikes, pisałam Wam chyba, o taki http://allegro.pl/little-tikes-bujak...094563077.html i dzisiaj przyszedł i Kuba posiedział, poklikał i zaczął sie bujać, tak po dorosłemu, wysoko , załapał o co chodzi

Fajny ten Bujak
A ze Kubi tak załapał mądrala po mamusi

Do kato mam jakies 30km. Zależy w jakie miejsce
Wiec wpadajcie na majowkę do mnie na wioskę

Cytat:
Napisane przez salviae Pokaż wiadomość
Super, ze Wam tak ładnie poszło. Mam nadzieje, ze u nas podobnie bo za max miesiac wracam do roboty, w sumie ciesze sie i wiem, ze bede miala wiecej mocy i zapalu do zajmowania sie malym po powrocie, bo coraz czesciej czekam az tylko zasnie



wow, jaki przepis, sama to wymyslilas ? w zyciu bym nie wpadla na to od prazenia kaszy po ciasteczka z tego musze sprobowac









brawo za chodzenie, ja podobnie jak sharp nie moge sobie wyobrazic mojej kulki trzymajacej rownowage na dwoch nogach



Kuba mial, ale niska 37,5 - 37,8



słodka sukieneczka twardy zawodni z Marysi, ze jeszcze sie nie przekonała dla wszystkich nie fajna sytuacja



to fajnie Barti sie najada, u nas mega powrot cyca picie 3 razy dziennie, nie moge sie przebierac przy młodym bo jak widzi mnie bez biustonosza to gapi sie jak zaczarowany i smieje na głos taki glupkowaty zagapieniowy smiech i malo brakuje zeby mu slina leciala a po chwili drapie sie na mnie. Chcialam karmic do roku i do 10 miesiaca wszystko szlo w dobrym kierunku, a teraz nie ma opcji, na razie nie bede stosowala jakis drastycznych srodkow, ale jak za kilka miesiecy sie to nie zmieni to bede odstawiala cyckoholika juz ie boje....



wspolczuje i nie obwiniaj sie bo tego nie da sie upilnowac, Kuba ostatnio przymknal sobie paluchy szuflada okrutnie plakal



Biedny dzielny Bartus

Bosh u nas z cycami to samo. Jak tylko mnie w staniku widzi to szaleństwo się załącza. Chce cyca i już. Nawet moj tz sie tak na cyca nigdy nie cieszył jak Bart

Cytat:
Napisane przez deb Pokaż wiadomość
Hej
Vujka - chętnie wypiję zaległą kawę

My po lekarzu. Helena ma bledszą wysypkę ale jest dalej bardzo osłabiona i płaczliwa po godzinie spania leci jej główka ze zmęczenia Lekarka stwierdziła że to 3dniówka była i możliwe że wirus jeszcze małej dokucza i dlatego to osłabienie. Do tego mamy ciągle katar więc dostaliśmy cały zestaw leków i doby mi nie starczy żeby jej to wszystko podać muszę sobie jakąś rozpiskę przygotować bo większość rzeczy 3 razy dziennie dawać
a ona mi taki bunt robi teraz ze wszystkim, o wszystko jest płacz, no radość mam wielką jak mam 3 minuty bez płaczu i wolę wtedy jej nie ruszać i sama też się nie ruszam żeby czasem jej coś się nie przypomniało o co można się popłakać
Apetyt dalej kiepski ale jest już lepiej niż było, nie daję kaszki tylko same owoce i coś tam zjada, ale do krzesełka nie da się włożyć i biegam z łyżeczką po pokoju a potem całe mieszkanie do szorowania

No i neistety nie wybieramy się do Krakowa na zjazd nie chcę narażać innych maluchów i samej Heleny też.

Zdrówka dla Was
Szkoda że się nie poznamy


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu...
Bartuś
megusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 22:11   #2975
karota11
Zadomowienie
 
Avatar karota11
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
Fajny ten Bujak
A ze Kubi tak załapał mądrala po mamusi

Do kato mam jakies 30km. Zależy w jakie miejsce
Wiec wpadajcie na majowkę do mnie na wioskę




Bosh u nas z cycami to samo. Jak tylko mnie w staniku widzi to szaleństwo się załącza. Chce cyca i już. Nawet moj tz sie tak na cyca nigdy nie cieszył jak Bart




Zdrówka dla Was
Szkoda że się nie poznamy


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
O to rzut beretem
Wy się wybierzecie, chociaż na plac zabaw pójdziecie, skoro nie macie u siebie
__________________
26.09.09 Są dwa serca-ich nieustanne bicie,zdaje się w dwóch jestestwach jedno tworzyć życie,łańcuch który nas wiąże,los nie skruszy zmianą,będą bić zawsze razem, albo bić przestaną
27.05.2013Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem-bez Ciebie synku świat dla mnie nie istnieje
karota11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 22:52   #2976
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
wiem, wiem, ale może nie jest tak zle. na pewno Tobie jest trudniej niż mamie Marysi tego jestem pewna.

z ciekawości weszłam dzisiaj na poczekalnie, szukałam watku do którego mogłabym dolaczyc. dziwnie jest, bo sporo miesięcy działa samodzielnie, np. październik, a listopad już z grudniem. także nie zdecydowałam się, który podczytywać :P bo o zapisywaniu do grupy raczej nie ma mowy. i taka ciekawostka - w watku październikowym jest mamusia oczekujaca TROJACZKOW wesołe czasy przed nimi hehe.
Hehe, faktycznie będą mieli wesoło, no i też nie lada wyzwanie przed nimi

Cytat:
Napisane przez maluska88 Pokaż wiadomość
hej.Nam dziś wyszedł 4ząb kolejna górna 2 widzę że już się szykują dwie jedynaczki górne do wyjścia.
Ash sukieneczka śliczna,mam nadzieje że małe w końcu zaczną się ładnie razem bawić.Ja rozumie że czujesz sie nie komfortowo ja jak byłam u siostry Emil mi płakał po nocach niby siostra gadała że go nie słychac ale i tak było mi głupio.AAA a za równe 2 tygodnie Przemuś roczek aaaa a potem kolejne .Ale jestem tym podekscytowana.

---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------


u nas grone 3 sa w dząslach a górne jedynki też mamy wieliie gule a przebić sie nie cha przez co Emil daje mi w kość w dzień.
Już roczek, kurcze, ale ten czas leci, jak to jak to???
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-27, 05:27   #2977
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

hejka wczoraj wróciliśmy, zdarzyło się tu coś ciekawego? o jakiś skrócik proszę
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-03-27, 06:51   #2978
vil84
Wtajemniczenie
 
Avatar vil84
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Wiadomości: 2 987
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

umieram dziś była masakryczna nocka, P. poszedł spać o 22 (czekał chyba na tatę który dopiero wtedy wrócił z pracy), do 2.30 było już 5 pobudek, do 5 kolejne, już nie wiem ile, a księciunio wstał o 5.30 .... jestem zombie, jeszcze coś mi chyba siadło na żołądku bo ciągle mi niedobrze i słabo, zimno z niewyspania ... a Młody nie wygląda na zmęczonego posprzątałam, za chwilę się kładziemy bo ja nie wyrobię
__________________
09.04.13 Przemuś


vil84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-27, 07:15   #2979
megusia87
Zadomowienie
 
Avatar megusia87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 327
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez karota11 Pokaż wiadomość
O to rzut beretem
Wy się wybierzecie, chociaż na plac zabaw pójdziecie, skoro nie macie u siebie

Heh
A gdzie wy będziecie stacjonować?

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
umieram dziś była masakryczna nocka, P. poszedł spać o 22 (czekał chyba na tatę który dopiero wtedy wrócił z pracy), do 2.30 było już 5 pobudek, do 5 kolejne, już nie wiem ile, a księciunio wstał o 5.30 .... jestem zombie, jeszcze coś mi chyba siadło na żołądku bo ciągle mi niedobrze i słabo, zimno z niewyspania ... a Młody nie wygląda na zmęczonego posprzątałam, za chwilę się kładziemy bo ja nie wyrobię

Ojj współczuję
Ja tak miałam poprzednią nockę :/
I u nas zęby.
Może ze zmęczenia Cię kręci? Oby


Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
hejka wczoraj wróciliśmy, zdarzyło się tu coś ciekawego? o jakiś skrócik proszę

Nooo jak tam na wojażach było????
Super fotki, widziałam na fb jak Twój brat Cię na nich umieszczał pozazdrościć jak Indie się podobały?
A I nie był z Wami? Jak zniósł rozłąkę? I jak Ty sobie radziłaś? Z kim został?

Z tego co pamietam:

Mysia wróciła do pracy i wreszcie pije ciepłą kawę
Hela od Deb cieżko przechodzi 3-dniowkę i nie będą w krk
Karota szaleje z linkami do zabawek czym rujnuje moj budżet
Ash z Sofią w PL, mieszkają u przyjaciółki która ma małą Marysię która źle reaguje na Sofcię
Polcia od Xal ma biegunkę najprawdopodobniej alergia na jakiś owoc, mają gluten odstawić
Diabli, jak wracała chyba od lekarza, to jej kółko odpadło od wózka ale znalazł się wybawca - nie TŻ
Wojtek od marchewki chodzi
Lonely organizuje małe wesele
Jenny buja się na Dominikanie - Zazdraszczam

Mój Bart miał kanalik w oku przetkany, wczoraj kontrola była i wg pani dr może uda się że ten raz tylko trzeba było. Za 2 tyg kontrola.

Oprócz tego wiele tu u nas jęczybuł i nieprzespane noce ciagle na tapecie

Więcej grzechów nie pamietam


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu...
Bartuś
megusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-27, 08:39   #2980
karolina2121
siedzę i myślę
 
Avatar karolina2121
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 439
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Heja

Wreszcie wypracowaliśmy jakiś plan dnia z Antem z jedną długą drzemką
Pobudka o 7.30, po 8 śniadanko - kanapka z owocami, przed 12 kaszka na 150ml mleka i po kaszce czas spać. Śpi mniej więcej do 15 - 15.30. Gdy się przebudzi obiadek 190-220g, około 18.30 kaszka z owocami na 120 ml mleka, po 19 kąpiel i do snu jeszcze butla, ok.120-90ml. Kładę go do łóżeczka, ale zazwyczaj wtedy nagle ma mnóstwo energii i wariuję w łóżeczku grzecznie siadam obok i czytam książkę i czekam aż się zmęczy... zazwyczaj po 30,40 min widzę, że już ledwo patrzy na oczy to wtedy szybko kładę go na plecki, buziak, kołderka i zasypia. Około 5 pobudka na mleko i wtedy często nie może zasnąć, bo przekręca się tysiąc razy na plecy, więc ląduję znowu w naszym łóżku... i gdy go przypilnuję żeby się nie przekręcał to zaśnie i śpi do 7.30. Marzy mi się nauczyć go już przespać całą noc w łóżeczku ale i tak jestem mega zadowolona, że do 5 w nim pośpi

Aa i rozpoczęliśmy kolejną budowę - garażu... już wczoraj zaczęło się stratami, bo betoniara ważąca 45 ton rozwaliła nam do połowy kostkę ... niestety po ziemi nie mogła przejechać bo jest straszne bloto :/ ech kolejne wydatki...

No i mam prośbę... Antoś potrzebuję nowych zabawek, te które ma już go wcale nie interesują... polecicie coś? może jakiś fajny pchacz, albo klocki?
Szukam też jakichś fajnych bucików, najlepiej na rzepy, bo wiązanie przy jego szarpaniu się w czasie ubierania jest bardzo uciążliwe, a potem on i tak rozwiązuję sznurówki
__________________
bla bla bla
karolina2121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-27, 09:11   #2981
karota11
Zadomowienie
 
Avatar karota11
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
umieram dziś była masakryczna nocka, P. poszedł spać o 22 (czekał chyba na tatę który dopiero wtedy wrócił z pracy), do 2.30 było już 5 pobudek, do 5 kolejne, już nie wiem ile, a księciunio wstał o 5.30 .... jestem zombie, jeszcze coś mi chyba siadło na żołądku bo ciągle mi niedobrze i słabo, zimno z niewyspania ... a Młody nie wygląda na zmęczonego posprzątałam, za chwilę się kładziemy bo ja nie wyrobię
współczuję oby dał sie Tobei trochę przespać

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
Heh
A gdzie wy będziecie stacjonować?




Ojj współczuję
Ja tak miałam poprzednią nockę :/
I u nas zęby.
Może ze zmęczenia Cię kręci? Oby





Nooo jak tam na wojażach było????
Super fotki, widziałam na fb jak Twój brat Cię na nich umieszczał pozazdrościć jak Indie się podobały?
A I nie był z Wami? Jak zniósł rozłąkę? I jak Ty sobie radziłaś? Z kim został?

Z tego co pamietam:

Mysia wróciła do pracy i wreszcie pije ciepłą kawę
Hela od Deb cieżko przechodzi 3-dniowkę i nie będą w krk
Karota szaleje z linkami do zabawek czym rujnuje moj budżet
Ash z Sofią w PL, mieszkają u przyjaciółki która ma małą Marysię która źle reaguje na Sofcię
Polcia od Xal ma biegunkę najprawdopodobniej alergia na jakiś owoc, mają gluten odstawić
Diabli, jak wracała chyba od lekarza, to jej kółko odpadło od wózka ale znalazł się wybawca - nie TŻ
Wojtek od marchewki chodzi
Lonely organizuje małe wesele
Jenny buja się na Dominikanie - Zazdraszczam

Mój Bart miał kanalik w oku przetkany, wczoraj kontrola była i wg pani dr może uda się że ten raz tylko trzeba było. Za 2 tyg kontrola.

Oprócz tego wiele tu u nas jęczybuł i nieprzespane noce ciagle na tapecie

Więcej grzechów nie pamietam


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
rodzina moja jest na Giszowcu, hotel to nei wiem, bo to Oni zamawiają, to juz mi głupio podpytać ale większosć czasu koczowanie w okolicach Giszowca

Kupiłam Kubie http://www.ceneo.pl/420380 , dzisiaj już przyszło, ale to duuże ale jednak jeszcze za mały, nie kuma
I czekam na przesyłkę z reserved ostatnio było -25%
__________________
26.09.09 Są dwa serca-ich nieustanne bicie,zdaje się w dwóch jestestwach jedno tworzyć życie,łańcuch który nas wiąże,los nie skruszy zmianą,będą bić zawsze razem, albo bić przestaną
27.05.2013Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem-bez Ciebie synku świat dla mnie nie istnieje
karota11 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-27, 10:34   #2982
vil84
Wtajemniczenie
 
Avatar vil84
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Wiadomości: 2 987
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

pospaliśmy 1,5 h. dobre i to. chociaż miałam nadzieję na 3 h po takiej nocce ale chyba kupa Młodego obudziła

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
No i mam prośbę... Antoś potrzebuję nowych zabawek, te które ma już go wcale nie interesują... polecicie coś? może jakiś fajny pchacz, albo klocki?
Szukam też jakichś fajnych bucików, najlepiej na rzepy, bo wiązanie przy jego szarpaniu się w czasie ubierania jest bardzo uciążliwe, a potem on i tak rozwiązuję sznurówki
Przemek lubi ostatnio:
- http://www.bangla.babyonline.pl/opin...zy-domek-32730 świetny jest, wszystko w nim gra, Młody ciągle coś odkrywa np. chrapiącego pana albo kibelek który spuszcza wodę
- poza tym bawi się namiętnie gąsienicą z FP - http://www.opineo.pl/opinie-693157-f...rka-n1197.html
dostał na chrzciny we wrześniu i ją uwielbia
- klocki mamy takie:
http://www.smyk.com/fisher-price-pie...y-dla-dzieci-p
ale co Przemek kocha najbardziej - foremki z ikei - jesli jeszcze dostanie od razu klocki i piłeczki o mam go z głowy na pół h
próbuje wkładać klocki do otworów, ale na razie nie bardzo mu to wychodzi, wkłada klocki do foremek, ustawia wieżyczki, kombinuje jak powkładać do siebie foremki żeby pasowały - to mu super już wychodzi
http://www.bangla.babyonline.pl/opin...a-mula-foremki

aha, ze wszystkim wygrywają książeczki z twardymi kartkami, co chwila przerywa zabawę i pełza do mnie żeby pokazywać mi obrazki
__________________
09.04.13 Przemuś


vil84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-27, 10:43   #2983
ankaaa206
Wtajemniczenie
 
Avatar ankaaa206
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 726
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
Ash Barti jest taki sam, może zajmą się z Sofią sobą nawzajem i jednak wypijemy kawę?
Na spotkaniach klubu mam wyrywa dzieciom jedzenie bije je, łapie za włosy, uszy, nosy no i ciągle mi zwiewa, wspina się po schodach jest super
jakbym czytała o moim, i do tego jeszcze piski radości jak widzi inne dzieci
karolina za ułozenie dnia, fajnie że tak długo śpi u nas znowu dni z 2 drzemkami, już nie ogarniam tego mojego dziecka
maluśka za zęby
karota Niki boi sie i nie kuma tego bujaczka
salv u nas też powrót cyca, nic mu nie smakuje, ani jego ulubione obiady z hippa ani jak ja coś ugotuje ani blw, tylko mleko, mleko i mleko...

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
Heja



No i mam prośbę... Antoś potrzebuję nowych zabawek, te które ma już go wcale nie interesują... polecicie coś? może jakiś fajny pchacz, albo klocki?
Szukam też jakichś fajnych bucików, najlepiej na rzepy, bo wiązanie przy jego szarpaniu się w czasie ubierania jest bardzo uciążliwe, a potem on i tak rozwiązuję sznurówki
ja bym pchacza nie kupowała, drogie to i pobawi się chwile i pewnie rzuci w kąt, jak już to taki drewniany wózek/auto przyda się potem do wożenia misiów
u nas mały bawi się najlepiej wszelkiej maści piłkami, z kolcami, piszczącymi, dużymi, małymi - gania je po pokoju, no i niezawodny stolik edukacyjny z FP, dostał go jak mial 5 miesięcy i codziennie się nim bawi, piramidka z kółek, kubeczki z ikea, teraz czaję się na drewniane klocki żeby kupić, no i standardowo książeczki i pluszowe misie
ostatnio pękałam z dumy z tego mojego szkraba: powiedziałam malemu by przyniósl mi misia, to poraczkował na drugi kniec pokoju, pchał go i na końcu z wielkim uśmiechem mi go podał - powtórzył to potem z piłką i telefonem - normlanie szczęka opada jak wiele już rozumie
__________________
Nikoś

Julka
ankaaa206 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-27, 10:49   #2984
karolina2121
siedzę i myślę
 
Avatar karolina2121
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 439
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez ankaaa206 Pokaż wiadomość
jakbym czytała o moim, i do tego jeszcze piski radości jak widzi inne dzieci
karolina za ułozenie dnia, fajnie że tak długo śpi u nas znowu dni z 2 drzemkami, już nie ogarniam tego mojego dziecka
maluśka za zęby
karota Niki boi sie i nie kuma tego bujaczka
salv u nas też powrót cyca, nic mu nie smakuje, ani jego ulubione obiady z hippa ani jak ja coś ugotuje ani blw, tylko mleko, mleko i mleko...

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------


ja bym pchacza nie kupowała, drogie to i pobawi się chwile i pewnie rzuci w kąt, jak już to taki drewniany wózek/auto przyda się potem do wożenia misiów
u nas mały bawi się najlepiej wszelkiej maści piłkami, z kolcami, piszczącymi, dużymi, małymi - gania je po pokoju, no i niezawodny stolik edukacyjny z FP, dostał go jak mial 5 miesięcy i codziennie się nim bawi, piramidka z kółek, kubeczki z ikea, teraz czaję się na drewniane klocki żeby kupić, no i standardowo książeczki i pluszowe misie
ostatnio pękałam z dumy z tego mojego szkraba: powiedziałam malemu by przyniósl mi misia, to poraczkował na drugi kniec pokoju, pchał go i na końcu z wielkim uśmiechem mi go podał - powtórzył to potem z piłką i telefonem - normlanie szczęka opada jak wiele już rozumie
Dzięki dziewczyny: )

Ale spryciarz z Nikosia, ja ostatnio nauczyłam Antosia dawać buziaka: ) mówię daj buziaka to on nadstawia taki otwarty buziak





Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
pospaliśmy 1,5 h. dobre i to. chociaż miałam nadzieję na 3 h po takiej nocce ale chyba kupa Młodego obudziła



Przemek lubi ostatnio:
- http://www.bangla.babyonline.pl/opin...zy-domek-32730 świetny jest, wszystko w nim gra, Młody ciągle coś odkrywa np. chrapiącego pana albo kibelek który spuszcza wodę
- poza tym bawi się namiętnie gąsienicą z FP - http://www.opineo.pl/opinie-693157-f...rka-n1197.html
dostał na chrzciny we wrześniu i ją uwielbia
- klocki mamy takie:
http://www.smyk.com/fisher-price-pie...y-dla-dzieci-p
ale co Przemek kocha najbardziej - foremki z ikei - jesli jeszcze dostanie od razu klocki i piłeczki o mam go z głowy na pół h
próbuje wkładać klocki do otworów, ale na razie nie bardzo mu to wychodzi, wkłada klocki do foremek, ustawia wieżyczki, kombinuje jak powkładać do siebie foremki żeby pasowały - to mu super już wychodzi
http://www.bangla.babyonline.pl/opin...a-mula-foremki

aha, ze wszystkim wygrywają książeczki z twardymi kartkami, co chwila przerywa zabawę i pełza do mnie żeby pokazywać mi obrazki


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
bla bla bla
karolina2121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-27, 10:57   #2985
vil84
Wtajemniczenie
 
Avatar vil84
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Wiadomości: 2 987
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez ankaaa206 Pokaż wiadomość

ja bym pchacza nie kupowała, drogie to i pobawi się chwile i pewnie rzuci w kąt, jak już to taki drewniany wózek/auto przyda się potem do wożenia misiów

ostatnio pękałam z dumy z tego mojego szkraba: powiedziałam malemu by przyniósl mi misia, to poraczkował na drugi kniec pokoju, pchał go i na końcu z wielkim uśmiechem mi go podał - powtórzył to potem z piłką i telefonem - normlanie szczęka opada jak wiele już rozumie
mądry
ja mam wrażenie że P. rozumie tylko jedno słowo "smoczek"
ja kupiłam pchacza używanego, ze smily play, za 40 zł bodajże - ale na razie P. lubi pianinko z niego chwilowo jest u Helenki więc może ona ma większy pożytek z niego
__________________
09.04.13 Przemuś


vil84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-27, 11:48   #2986
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość

Nooo jak tam na wojażach było????
Super fotki, widziałam na fb jak Twój brat Cię na nich umieszczał pozazdrościć jak Indie się podobały?
A I nie był z Wami? Jak zniósł rozłąkę? I jak Ty sobie radziłaś? Z kim został?

Z tego co pamietam:

Mysia wróciła do pracy i wreszcie pije ciepłą kawę
Hela od Deb cieżko przechodzi 3-dniowkę i nie będą w krk
Karota szaleje z linkami do zabawek czym rujnuje moj budżet
Ash z Sofią w PL, mieszkają u przyjaciółki która ma małą Marysię która źle reaguje na Sofcię
Polcia od Xal ma biegunkę najprawdopodobniej alergia na jakiś owoc, mają gluten odstawić
Diabli, jak wracała chyba od lekarza, to jej kółko odpadło od wózka ale znalazł się wybawca - nie TŻ
Wojtek od marchewki chodzi
Lonely organizuje małe wesele
Jenny buja się na Dominikanie - Zazdraszczam

Mój Bart miał kanalik w oku przetkany, wczoraj kontrola była i wg pani dr może uda się że ten raz tylko trzeba było. Za 2 tyg kontrola.

Oprócz tego wiele tu u nas jęczybuł i nieprzespane noce ciagle na tapecie

Więcej grzechów nie pamietam


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
aaaaaaaaaa było cudnie, jestem zachwycona, odpoczęłam, odespałam (a przez pierwsze dni spałam gdzie się dało począwszy od dworca kolejowego przez pociągi, lotnisko, samolot, hamak, plażę, i wieczorem w łóżku przy zasłużonym odpoczynku). a brata nie mam, byliśmy z siostrą mą i przyjacielem który nieustannie spamował fb (zresztą u niego jest więcej zdjęć moich/I. na profilu niż u mnie)
I. nie był z nami, został z moimi rodzicami. rozłąkę znieśliśmy dobrze oboje. dzielny synuś podbijał świat, a rodzice odpoczywali zresztą to cygańskie dziecko pójdzie do większości osób

i dzięki za skrót
a co tam słychać w brzuszku karo i diabli?

poza tym:
cieszę się że ominęły mnie linki karoty
o Helence czytałam, i żałuję że nie spotkamy się w Krakowie ani z deb ani z lonely
i brawa dla Wojtka za chodzenie
i kciuki żeby kanalik Bartka był przetkany na dobre
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-27, 12:07   #2987
karolina2121
siedzę i myślę
 
Avatar karolina2121
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 439
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
aaaaaaaaaa było cudnie, jestem zachwycona, odpoczęłam, odespałam (a przez pierwsze dni spałam gdzie się dało począwszy od dworca kolejowego przez pociągi, lotnisko, samolot, hamak, plażę, i wieczorem w łóżku przy zasłużonym odpoczynku). a brata nie mam, byliśmy z siostrą mą i przyjacielem który nieustannie spamował fb (zresztą u niego jest więcej zdjęć moich/I. na profilu niż u mnie)
I. nie był z nami, został z moimi rodzicami. rozłąkę znieśliśmy dobrze oboje. dzielny synuś podbijał świat, a rodzice odpoczywali zresztą to cygańskie dziecko pójdzie do większości osób

i dzięki za skrót
a co tam słychać w brzuszku karo i diabli?

poza tym:
cieszę się że ominęły mnie linki karoty
o Helence czytałam, i żałuję że nie spotkamy się w Krakowie ani z deb ani z lonely
i brawa dla Wojtka za chodzenie
i kciuki żeby kanalik Bartka był przetkany na dobre
aa to Ty w Indiach byłaś wiedziałam, że zazdroszczę Ci tej wycieczki ale nie pamiętałam gdzie pojechałaś

dzięki, że pytasz w moim brzuszku świetnie, maluch fika, rozpycha się i kopie a za tydzień wizyta... tylko nie pamiętam którego dnia
__________________
bla bla bla
karolina2121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-27, 12:32   #2988
Ag_nes
Wtajemniczenie
 
Avatar Ag_nes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 2 474
GG do Ag_nes
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
hejka wczoraj wróciliśmy, zdarzyło się tu coś ciekawego? o jakiś skrócik proszę
ooo humb humb huraaa wrociłaś

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
umieram dziś była masakryczna nocka, P. poszedł spać o 22 (czekał chyba na tatę który dopiero wtedy wrócił z pracy), do 2.30 było już 5 pobudek, do 5 kolejne, już nie wiem ile, a księciunio wstał o 5.30 .... jestem zombie, jeszcze coś mi chyba siadło na żołądku bo ciągle mi niedobrze i słabo, zimno z niewyspania ... a Młody nie wygląda na zmęczonego posprzątałam, za chwilę się kładziemy bo ja nie wyrobię
co Ty wieeeeeeesz o masakrycznych nockach. U nas podobnie tylko dziecko wisi na cycu do tego
Jedziesz do Krakowa ?

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
aaaaaaaaaa było cudnie, jestem zachwycona, odpoczęłam, odespałam (a przez pierwsze dni spałam gdzie się dało począwszy od dworca kolejowego przez pociągi, lotnisko, samolot, hamak, plażę, i wieczorem w łóżku przy zasłużonym odpoczynku). a brata nie mam, byliśmy z siostrą mą i przyjacielem który nieustannie spamował fb (zresztą u niego jest więcej zdjęć moich/I. na profilu niż u mnie)
I. nie był z nami, został z moimi rodzicami. rozłąkę znieśliśmy dobrze oboje. dzielny synuś podbijał świat, a rodzice odpoczywali zresztą to cygańskie dziecko pójdzie do większości osób
Boziu moze jakieś fotki weźmiesz na spotkanie Krakowie, ja chętnie zobaczę! Zastanawiałam się jak znieśliście rozłąkę hm zaskakująco dobrze A jak Cie Ignaś powitał ? Poznal Cie ?

No ladnie, Kinga w Stanach, Jenny na Dominikanie, Humb wrócila z Indii... Co ja robie w tych zaściankowych Myslowicach ?! Czemu nie zwiedzam, nie poznaje i nie odkrywam zakątków globu ?! czy taki malo istotny powod jak to, że nie mam kasy tak bardzo ma znaczenie i ma prawo wpływać depresyjnie na mój apetyt poznawania świata ?
__________________
16.05.2013
Ag_nes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-27, 12:49   #2989
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
aa to Ty w Indiach byłaś wiedziałam, że zazdroszczę Ci tej wycieczki ale nie pamiętałam gdzie pojechałaś

dzięki, że pytasz w moim brzuszku świetnie, maluch fika, rozpycha się i kopie a za tydzień wizyta... tylko nie pamiętam którego dnia


Cytat:
Napisane przez Ag_nes Pokaż wiadomość
ooo humb humb huraaa wrociłaś


Boziu moze jakieś fotki weźmiesz na spotkanie Krakowie, ja chętnie zobaczę! Zastanawiałam się jak znieśliście rozłąkę hm zaskakująco dobrze A jak Cie Ignaś powitał ? Poznal Cie ?

No ladnie, Kinga w Stanach, Jenny na Dominikanie, Humb wrócila z Indii... Co ja robie w tych zaściankowych Myslowicach ?! Czemu nie zwiedzam, nie poznaje i nie odkrywam zakątków globu ?! czy taki malo istotny powod jak to, że nie mam kasy tak bardzo ma znaczenie i ma prawo wpływać depresyjnie na mój apetyt poznawania świata ?
jestem, stęskniłam się za wami
fotek jest całe mnóstwo, jak się mój mąż upora z ich segregacją to wezmę, a jakże :P

wczoraj I. został jeszcze u rodziców bo wróciliśmy jak już spał. a dziś rano jak mnie zobaczył to się uśmiechnął, przyraczkował, wzięłam go na ręce, i za chwile zaczął się wiercić żeby z powrotem go położyć na ziemi. także szczególnego powitania nie zaserwował (tyle tylko że grzecznie śpi póki co, więc jest miło ). zobaczymy jeszcze co wymyśli w nocy
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-27, 13:10   #2990
esskapada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szwecja
Wiadomości: 1 100
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Marchewa ale szal!! Ogromne dla Wojciecha! Drugi po Emilu zaczal chodzic! Prosimy o wiecej filmow

Magusia, Karota moja przyjaciolka stara sie jak moze, bysmy u nich czuly sie jak najlepiej. Ale widze,ze jej sie serce kraja jak jej dziecko co chwile placze znamy sie nie od dzis. Ale dajemy rade. Choc w trudach. Bylysmy dzis w kawiarni na goracej czekoladzie ( oczywiscie z dziewczynami, obie zaliczajac publiczne "wywalanie cyca" w galerii handlowej ) i dobrze nam to zrobilo.
Kupilam tez sukieneczke dla Sofki na chrzest. Co myslicie?


Sent from my XT1032 using Tapatalk
Pasuje idealnie dla Sofijki! Sofcia delikatna i ta sukieneczka tez suptelna
__________________
Natalie 19.06.2013

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68473.png
esskapada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-27, 13:52   #2991
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Oczywiscie ze mi chodzilo o większe dzieci 3-5 latki

A ja tam chodze na plac zabaw na conajmniej pół godziny, 20 minut na hustawce, albo go bujam albo siadam z nim w nosidle i się bujam razem z nim... potem wsiadamy razem na kurczaka i sie bujamy... potem na zjezdzalnie, potem do piaskownicy... no ja nie mialam takich atrakcji i muszę teraz nadrabiac...

A i dziewczyny... Czy już wszystkie dzieci ogarniają zakazy?? Jest kilka rzeczy, a w zasadzie 4 ktorych zabaraniam Wojtkowi - wchodzenie na szafkę pod tv, lapanie rączki od piekarnika, dotykanie gniazdek elektrycznych i ciagniecie za wlosy... i ja juz probowalam roznych rzeczy zeby mu uświadomic ze nie wolno, mowie nie stanowczo, mowie nie wolno, nie można, groże palem, tlumacze dlaczego nie wolno, w skrajnychrzypadkach krzycze albo lekko klapam po lapkach... ale on jakby nie rozumie w ogole idei nie wolno.. nawet nie przestaje na chwile... tak jakbym mowila cokolwiek... jakies propozycje??
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-27, 14:02   #2992
esskapada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szwecja
Wiadomości: 1 100
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
W ogole ostatnimi czasy często chodzę na plac zabaw... i jest to faktycznie fajne miejsce obserwacji innych osób...

Np. ostatnio... Byla ponad 20 st, w sloncu pewnie dużo wiecej... ja w bluzce z dlugim rękawem, Wojtek w body zkrótkim rekawkiem i bluzie... Przychodzi babcia z dzieckiem. Ono ubrane w zimową kurtkę i zimową czapkę.. Dziecko rozpina kurtkę i zaczyna się rozbierac, mowi ze gorąco mu a babcia krzyczy ze ma miec kurteczkę zapiętą...i zapina pod samą brodę, a jak on sięprobuje porozpinac to znowu się wydziera na dziecko... .

Albo dzisiaj, akurat chyba ta sama babcia...A w zasadzie dwie jedna z chlopcem druga z dziewczynka. Chlopiec grzebie rękami w jakims piasku... Oli nie to brudny piasek , nie mozna, nie grzebiemy w piasku, chodz, o widzisz zabrudziles kurteczke, jestes niegrzeczny, jak będziesz taki niegrzeczny to babcia CIę ukarze... A obok dziewczynka zabierzemy go do lekarza!! Babcia no wlasnie zabierzemy do lekarza!! I tak biadoli z 5 minut... No dobra jak się juz ubrudziles to baw sie w tym piasku i gada sobie z drugą babka..a on sobie grzebie jak grzebal wczesniej...

No ludzie, żeby dzieci lekarzem straszyc?.... a potem się dziwią, że się wydzierają w nieboglosy... No i kurcze jak ktoś zabiera dziecko na plac zabaw gdzie jest piaskownica to po co ubierac w nową kurtkę zeby ono się nie moglo w ogole pobawic?? niech się babra w czym chce, oby niczego nie jadlo...

Albo dobrzy są dziadkowie chwalący sie swoimi wnukami... jak to wszystko potrafią, albo co umieją, albo czego to oni się nie boją itp....

Albo nie mogą zrozumiec ludzi ktorzy przychodzą na plac zabaw na doslownie 5 minut... wsadzą dziecko na hustawkę, 2 minuty pohustają, potem pozwolą raz zjechac na zjezdzali i mowia ze juz koniec i idziemy do domu... a dziecko drze się ze ono się chce jeszcze bawic... to chyba jakbym miala przyjsc na 5 minut to bym w ogole nie szla bo to wiecej zachodu niz pozytku...

tzn rozumiem jak dziecko nie chce dluzej, ale tak zeby przyjsc i zaraz pojsc to nie czaje...
jak dla mnie to masakra! tak jak bym ubraa Natalce sukienke balowa dala chrupka i nie pozwolila zjesc bo sie ubrudzi, no bez sensu, tak jak szlismy do znajomych i chrzestny jej pokazylam chipsy czy cos i mowie ze ma tak nie robic bo to tak jak np dajesz psu do powachania kosc i zabierasz.. bez sensu (takie najprostrze porownanie)

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Cytat:
Napisane przez xal Pokaż wiadomość
My czasami przychodzimy na 5-10 minut

Kiedyś na placu zabaw matka do dziecka "nie ściągaj czapeczki, wszystkie dzieci mają czapeczki" a ja właśnie wyciągałam Paulinkę z wózka sobie na kolana na huśtawkę, a młoda tylko w opasce

Dzisiaj była teściowa, więc przerabiałam na wszelkie sposoby i dość często kwiknięcia i nie pt. jej jest zimno no ale cała reszta ok ... poza tym, że młode się darło w wózku, krzyczało w domu a powód nieznany ani mi ani babci.
moja wczoraj caly dzien z babcia byla i oczywiscie za lekko ja ubieram bo ma zimne rece i dlatego jest zakatarzona ubrala ja po swojemu i od razu dziecku lepiej.. z tym ze u nas jest chlodne 23 stopnie a u nich jest 25 w gore wiec u nas marznie tak jak mi u nich za goraco.. no ale poprzytakiwalam i juz niech jej bedzie burek..
__________________
Natalie 19.06.2013

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68473.png
esskapada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-27, 14:06   #2993
Mysia mysz
Zakorzenienie
 
Avatar Mysia mysz
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 578
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
aaaaaaaaaa było cudnie, jestem zachwycona, odpoczęłam, odespałam (a przez pierwsze dni spałam gdzie się dało począwszy od dworca kolejowego przez pociągi, lotnisko, samolot, hamak, plażę, i wieczorem w łóżku przy zasłużonym odpoczynku). a brata nie mam, byliśmy z siostrą mą i przyjacielem który nieustannie spamował fb (zresztą u niego jest więcej zdjęć moich/I. na profilu niż u mnie)
I. nie był z nami, został z moimi rodzicami. rozłąkę znieśliśmy dobrze oboje. dzielny synuś podbijał świat, a rodzice odpoczywali zresztą to cygańskie dziecko pójdzie do większości osób

i dzięki za skrót
a co tam słychać w brzuszku karo i diabli?

poza tym:
cieszę się że ominęły mnie linki karoty
o Helence czytałam, i żałuję że nie spotkamy się w Krakowie ani z deb ani z lonely
i brawa dla Wojtka za chodzenie
i kciuki żeby kanalik Bartka był przetkany na dobre
Zazdroszczę wywczasu i witam jako nowa członkini w klubie wyrodnych pracujących matek:P jak dobrze Cię czytać bo młody jak mnie nie ma to też tak reaguje na powrot ze na chwile sie przytulamy a za chwile siega do zabawek i jak czytam że dzieiciaki niektóre to bez mamy nie zasną czy płaczą to się zastanawiam co źle zrobiłam, że mój mnie nie potrzebuje, ale raźniej mi, że nie jestem sama
__________________
Piotruś 8.06.13
Michaś 02.07.16
Mysia mysz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-27, 14:19   #2994
megusia87
Zadomowienie
 
Avatar megusia87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 327
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
Oczywiscie ze mi chodzilo o większe dzieci 3-5 latki

A ja tam chodze na plac zabaw na conajmniej pół godziny, 20 minut na hustawce, albo go bujam albo siadam z nim w nosidle i się bujam razem z nim... potem wsiadamy razem na kurczaka i sie bujamy... potem na zjezdzalnie, potem do piaskownicy... no ja nie mialam takich atrakcji i muszę teraz nadrabiac...

A i dziewczyny... Czy już wszystkie dzieci ogarniają zakazy?? Jest kilka rzeczy, a w zasadzie 4 ktorych zabaraniam Wojtkowi - wchodzenie na szafkę pod tv, lapanie rączki od piekarnika, dotykanie gniazdek elektrycznych i ciagniecie za wlosy... i ja juz probowalam roznych rzeczy zeby mu uświadomic ze nie wolno, mowie nie stanowczo, mowie nie wolno, nie można, groże palem, tlumacze dlaczego nie wolno, w skrajnychrzypadkach krzycze albo lekko klapam po lapkach... ale on jakby nie rozumie w ogole idei nie wolno.. nawet nie przestaje na chwile... tak jakbym mowila cokolwiek... jakies propozycje??

U nas żaden zakaz nie działa. A doskonale wie że cos nie może. Bo jak zbliża się do lampki to od razu patrzy na mnie jak zareaguję. To ja mu na to że nie wolno a on taaaki uśmiech i lampka do łapek. I sobie nic z tego nie robi.

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
aaaaaaaaaa było cudnie, jestem zachwycona, odpoczęłam, odespałam (a przez pierwsze dni spałam gdzie się dało począwszy od dworca kolejowego przez pociągi, lotnisko, samolot, hamak, plażę, i wieczorem w łóżku przy zasłużonym odpoczynku). a brata nie mam, byliśmy z siostrą mą i przyjacielem który nieustannie spamował fb (zresztą u niego jest więcej zdjęć moich/I. na profilu niż u mnie)
I. nie był z nami, został z moimi rodzicami. rozłąkę znieśliśmy dobrze oboje. dzielny synuś podbijał świat, a rodzice odpoczywali zresztą to cygańskie dziecko pójdzie do większości osób

i dzięki za skrót
a co tam słychać w brzuszku karo i diabli?

poza tym:
cieszę się że ominęły mnie linki karoty
o Helence czytałam, i żałuję że nie spotkamy się w Krakowie ani z deb ani z lonely
i brawa dla Wojtka za chodzenie
i kciuki żeby kanalik Bartka był przetkany na dobre

Super że tak dobrze znieśliście rozłąkę
Nic tylko wojaże
Fota z pociągu the best

A jak tamtejsze jedzonko?


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu...
Bartuś
megusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-27, 14:45   #2995
esskapada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szwecja
Wiadomości: 1 100
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Pomysl na te placki (bo w sumie to nie ciastka, bo nie sa kruche) zainspirowany jest innymi przeczytanymi przepisami

My tez narazie chodzimy na plac zabaw na max 10min jako urozmaicenie spacerku. Ale Marchewka pewnie starsze dzieci miala na mysli?

Dzis przez pol dnia dalysmy dziewczynom odpoczac i poszlysmy meczyc inne dziecko odwiedzilysmy 7mc-nego Dominika na ktorego Sofia sie wspinala jak lezal na brzuchu
Ja chyba kupie smycz na tego mojego dzikusa bo nie da sie jej upilnowac. Jak widzi dziecko to diabel w nia wstepuje maly w miare ja tolerowal ale i tak musialam byc ciagle przy nich, zeby go nie uszkodzila. Jutro widzimy sie z 17miesieczna Zuzia. Ciekawe czym mnie moje dziecko zadziwi
W Krakowie sobie raczej kawy nie wypije w trosce o Wasze pociechy
Deb bardzo mi przykro,ze sie nie poznamy ale doskonale rozumiem bardzo ciezko Helenka znosi tego wirusa. Oby to juz byla koncowka.

Lonely powinnas byc raczej dumna,ze dopiero teraz Ci Wiktorek spadl.

Mi Sofka zleciala z 5 razy na przestrzeni 3ech miesiecy

Sent from my XT1032 using Tapatalk
marsz do kosciola i wygonic diabla

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ----------

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
Heja

Wreszcie wypracowaliśmy jakiś plan dnia z Antem z jedną długą drzemką
Pobudka o 7.30, po 8 śniadanko - kanapka z owocami, przed 12 kaszka na 150ml mleka i po kaszce czas spać. Śpi mniej więcej do 15 - 15.30. Gdy się przebudzi obiadek 190-220g, około 18.30 kaszka z owocami na 120 ml mleka, po 19 kąpiel i do snu jeszcze butla, ok.120-90ml. Kładę go do łóżeczka, ale zazwyczaj wtedy nagle ma mnóstwo energii i wariuję w łóżeczku grzecznie siadam obok i czytam książkę i czekam aż się zmęczy... zazwyczaj po 30,40 min widzę, że już ledwo patrzy na oczy to wtedy szybko kładę go na plecki, buziak, kołderka i zasypia. Około 5 pobudka na mleko i wtedy często nie może zasnąć, bo przekręca się tysiąc razy na plecy, więc ląduję znowu w naszym łóżku... i gdy go przypilnuję żeby się nie przekręcał to zaśnie i śpi do 7.30. Marzy mi się nauczyć go już przespać całą noc w łóżeczku ale i tak jestem mega zadowolona, że do 5 w nim pośpi

Aa i rozpoczęliśmy kolejną budowę - garażu... już wczoraj zaczęło się stratami, bo betoniara ważąca 45 ton rozwaliła nam do połowy kostkę ... niestety po ziemi nie mogła przejechać bo jest straszne bloto :/ ech kolejne wydatki...

No i mam prośbę... Antoś potrzebuję nowych zabawek, te które ma już go wcale nie interesują... polecicie coś? może jakiś fajny pchacz, albo klocki?
Szukam też jakichś fajnych bucików, najlepiej na rzepy, bo wiązanie przy jego szarpaniu się w czasie ubierania jest bardzo uciążliwe, a potem on i tak rozwiązuję sznurówki
https://www.google.se/search?q=megat...ml%3B300%3B300 my mamy taki i ma 3 mozliwosci zabawy, na siedzaco leca inne melodyjki i inaczej gada i na funkcje stojaca juz bardziej zaawansowane rozmowy sa
__________________
Natalie 19.06.2013

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68473.png
esskapada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-27, 14:47   #2996
xal
Zakorzenienie
 
Avatar xal
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zagłębie
Wiadomości: 8 346
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez Ag_nes Pokaż wiadomość
No ladnie, Kinga w Stanach, Jenny na Dominikanie, Humb wrócila z Indii... Co ja robie w tych zaściankowych Myslowicach ?! Czemu nie zwiedzam, nie poznaje i nie odkrywam zakątków globu ?! czy taki malo istotny powod jak to, że nie mam kasy tak bardzo ma znaczenie i ma prawo wpływać depresyjnie na mój apetyt poznawania świata ?
Spakuj paszport i wybierz się do Sosnowca
__________________
Mam tylko jedno skrzydło ... A Ty masz skrzydło drugie ...
Szczęścia nie trzeba szukać, spotyka się je przy okazji

xal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-27, 15:49   #2997
Ag_nes
Wtajemniczenie
 
Avatar Ag_nes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 2 474
GG do Ag_nes
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez xal Pokaż wiadomość
Spakuj paszport i wybierz się do Sosnowca
A żebys sie nie zdziwila, moj maż mi proponuje wakacje na pogorii (dla nieorientowanych- taki zalew w dąbrowie górniczej z kopalniami w krajobrazie

jade jutro za granice do S-wca, na rozmowe kwalifikacyjna, także trzymaj kciuki
__________________
16.05.2013
Ag_nes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-27, 16:11   #2998
ankaaa206
Wtajemniczenie
 
Avatar ankaaa206
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 726
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

jeśli macie kaufland polecam piaskownicę za 33 zł z pokrowcem i huśtawkę na haki za 27 zł
__________________
Nikoś

Julka
ankaaa206 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-27, 17:33   #2999
vil84
Wtajemniczenie
 
Avatar vil84
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Wiadomości: 2 987
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Hump super że wyjazd Wam się udał zazdroszczę strasznie

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość

dzięki, że pytasz w moim brzuszku świetnie, maluch fika, rozpycha się i kopie a za tydzień wizyta... tylko nie pamiętam którego dnia
hahaha syndrom drugiej ciąży
czekamy na wieści
a masz jakieś zdjęcia usg?

Cytat:
Napisane przez Ag_nes Pokaż wiadomość
No ladnie, Kinga w Stanach, Jenny na Dominikanie, Humb wrócila z Indii... Co ja robie w tych zaściankowych Myslowicach ?! Czemu nie zwiedzam, nie poznaje i nie odkrywam zakątków globu ?! czy taki malo istotny powod jak to, że nie mam kasy tak bardzo ma znaczenie i ma prawo wpływać depresyjnie na mój apetyt poznawania świata ?
mój mąż się burzy jak mu proponuje wypad na Pławniowice, nad wodę, koło Gliwic
na mnie brak kasy na wojaże wpływa wybitnie depresyjnie, marzy mi się strasznie żeby gdzieś pojechać. mieliśmy jechać do Chorwacji, wszystko zaplanowane, a tydzień przed wyjazdem - dwie kreski i wyjazd odwołany (całe szczęście bo jakbym tam dostała krwawienia to bym na zawał zeszła, tak mnie w miarę szybko w szpitalu uspokoili)

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
A i dziewczyny... Czy już wszystkie dzieci ogarniają zakazy??
na Przemka zakazy średnio działają

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
i jak czytam że dzieiciaki niektóre to bez mamy nie zasną czy płaczą to się zastanawiam co źle zrobiłam, że mój mnie nie potrzebuje, ale raźniej mi, że nie jestem sama
mnie też nie ma mnie pół dnia, Młody z moją mamą, wracam, a ten popatrzy, na rączki a po sekundzie do zabawek

Cytat:
Napisane przez Ag_nes Pokaż wiadomość
jade jutro za granice do S-wca, na rozmowe kwalifikacyjna, także trzymaj kciuki
żebyś wróciła do cywilizacji czy za rozmowę? (sorry Xal )
trzymamy


--
jakaś nie teges jestem ... rano to niewyspanie itp, po południu zadzwoniła moja mama że z babcią źle. mąż się urwał z pracy i nas zawiózł, całe szczęście bo ja chciałam wieczorem jechać. a zdążyłam się pożegnać, babcia umarła kilka min po moim wyjściu z hospicjum. mama była przy niej. nic do mnie nie dociera, Młody się bawi na dywanie a ja ogarnęłam trochę mamie dom i siedzę i się gapię w ścianę
__________________
09.04.13 Przemuś


vil84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-27, 18:51   #3000
megusia87
Zadomowienie
 
Avatar megusia87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 327
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez Ag_nes Pokaż wiadomość
A żebys sie nie zdziwila, moj maż mi proponuje wakacje na pogorii (dla nieorientowanych- taki zalew w dąbrowie górniczej z kopalniami w krajobrazie

jade jutro za granice do S-wca, na rozmowe kwalifikacyjna, także trzymaj kciuki

Hehe no ale to zawsze jakaś rozrywka, wyobraź sobie że to baseny termalne

Trzymamy

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
Hump super że wyjazd Wam się udał zazdroszczę strasznie



hahaha syndrom drugiej ciąży
czekamy na wieści
a masz jakieś zdjęcia usg?



mój mąż się burzy jak mu proponuje wypad na Pławniowice, nad wodę, koło Gliwic
na mnie brak kasy na wojaże wpływa wybitnie depresyjnie, marzy mi się strasznie żeby gdzieś pojechać. mieliśmy jechać do Chorwacji, wszystko zaplanowane, a tydzień przed wyjazdem - dwie kreski i wyjazd odwołany (całe szczęście bo jakbym tam dostała krwawienia to bym na zawał zeszła, tak mnie w miarę szybko w szpitalu uspokoili)



na Przemka zakazy średnio działają



mnie też nie ma mnie pół dnia, Młody z moją mamą, wracam, a ten popatrzy, na rączki a po sekundzie do zabawek



żebyś wróciła do cywilizacji czy za rozmowę? (sorry Xal )
trzymamy


--
jakaś nie teges jestem ... rano to niewyspanie itp, po południu zadzwoniła moja mama że z babcią źle. mąż się urwał z pracy i nas zawiózł, całe szczęście bo ja chciałam wieczorem jechać. a zdążyłam się pożegnać, babcia umarła kilka min po moim wyjściu z hospicjum. mama była przy niej. nic do mnie nie dociera, Młody się bawi na dywanie a ja ogarnęłam trochę mamie dom i siedzę i się gapię w ścianę


(*)


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu...
Bartuś
megusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-05 10:09:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:01.