Grubsze i gęstsze włosy

[Narek]

Aggie, coś Ty, wtedy byłby tylko jeden rodzaj szamponu i H&S by zbankrutowało!
Ale popieram, mogliby wywalić ze wszystkich szamponów SLS'y
Finloro, sposoby na przyspieszenie porostu włosów-> klik!

[Aggie125]

Napisane przez Narek

Aggie, coś Ty, wtedy byłby tylko jeden rodzaj szamponu i H&S by zbankrutowało!
Ale popieram, mogliby wywalić ze wszystkich szamponów SLS'y

No właśnie w tym sęk, że wrażliwcy też mogą farbować włosy, mieć siano na głowie czy włosy tłuste. Nie chciałabym musieć wybierac - albo ładny kolor, albo brak łupieżu.

[Finlora]

A są jakieś szampony bez SLS, odpowiednie dla wrażliwej skóry głowy?? Z drugiej strony szampon trzymamy na włosach kilka/kilkanaście sekund więc nie powinno im to szkodzić... za bardzo...

[Narek]

Napisane przez Aggie125

No właśnie w tym sęk, że wrażliwcy też mogą farbować włosy, mieć siano na głowie czy włosy tłuste. Nie chciałabym musieć wybierac - albo ładny kolor, albo brak łupieżu.

Wtedy, to już chyba apteka się kłania, może tam coś się znajdzie. Ale też w aptece mogą być szampony z SLS'ami
Nie, nie mieszam się do tego tematu, bo znów będę miała mętlik w głowie
Finloro, najlepiej to te dziecinne- HiPP, Babydream(wszystko z Rossmann'a). Gdzieś na Wizażu jest wątek o kosmetykach bez SLS'ów w składzie, poszukaj

[Finlora]

Napisane przez Narek

Finloro, najlepiej to te dziecinne- HiPP, Babydream(wszystko z Rossmann'a). Gdzieś na Wizażu jest wątek o kosmetykach bez SLS'ów w składzie, poszukaj

Dzięki, poszukam
Z drugiej strony mam włoski zniszczone przez farbowanie więc nie wiem czy taki szmpon dla dzieci mi je odżywi.

[Narek]

Napisane przez Finlora

Dzięki, poszukam
Z drugiej strony mam włoski zniszczone przez farbowanie więc nie wiem czy taki szmpon dla dzieci mi je odżywi.

Ja trzymam się zasady, że szampon ma umyć włosy i nie powodować łupieżu(mam wrażliwą skórę głowy, która na prawie każdy szampon reaguje łupieżem). Za odżywienie odpowiada odżywka/maska/wcierki i inne cholerstwa
Aktualnie swoje włosy myje żelem uniwersalnym Babydream z Rossmann'a i, póki co, jestem zadowolona.

[Finlora]

Napisane przez Narek

Ja trzymam się zasady, że szampon ma umyć włosy i nie powodować łupieżu(mam wrażliwą skórę głowy, która na prawie każdy szampon reaguje łupieżem). Za odżywienie odpowiada odżywka/maska/wcierki i inne cholerstwa
Aktualnie swoje włosy myje żelem uniwersalnym Babydream z Rossmann'a i, póki co, jestem zadowolona.

Czyli będe musiała kiedys spróbowac, moja kolezanka tez myje włosy tylko szamponami dla dzieci i bardzo sobie chwali, chyba Bambi

[Alien :*]

Ale czy szampony dla dzieci są w stanie dobrze oczyścić włosy z sebum i kosmetyków?Kiedyś umyłam włosy Johnsonem i pamiętam,że były okropne,jak nieumyte i oklapnięte

All_that_jazz to u mnie natura się niestety pomylila,bo o wiele lepiej czuję się i wyglądam w jasnych włosach i nie chcę się już męczyć z tym znienawidzonym kolorem,jakim mnie obdarzyła.Zrobiłam dzisiaj pasemka i jak na razie nie widzę żadnych szkód,mam nadzieję,że tak zostanie.

Kupiłam sobie wczoraj szampon z jedwabiem Profisilk.Opis na butelce jest bardzo zachęcający,proteiny jedwabiu maja się niby wbudowywać w uszkodzenia we włosach,regenerować je itp,ale zauważyłam,że w składzie sls jest na drugim miejscu.... :/ Nie wiem czy go używać....

[Narek]

Napisane przez Alien :*

Ale czy szampony dla dzieci są w stanie dobrze oczyścić włosy z sebum i kosmetyków?Kiedyś umyłam włosy Johnsonem i pamiętam,że były okropne,jak nieumyte i oklapnięte

All_that_jazz to u mnie natura się niestety pomylila,bo o wiele lepiej czuję się i wyglądam w jasnych włosach i nie chcę się już męczyć z tym znienawidzonym kolorem,jakim mnie obdarzyła.Zrobiłam dzisiaj pasemka i jak na razie nie widzę żadnych szkód,mam nadzieję,że tak zostanie.

Kupiłam sobie wczoraj szampon z jedwabiem Profisilk.Opis na butelce jest bardzo zachęcający,proteiny jedwabiu maja się niby wbudowywać w uszkodzenia we włosach,regenerować je itp,ale zauważyłam,że w składzie sls jest na drugim miejscu.... :/ Nie wiem czy go używać....

Też żel z Rossmann'a bardzo dobrze się pieni i dokładnie myje włosy, mimo tego, że nie ma ani jednego SLS'a.
Alien, a może dla Ciebie SLS'y nie są takie złe? Są osoby, którym nie przeszkadza obecność tego składnika w kosmetykach, ba, wręcz pomaga! Popróbuj tego szamponu. Może będzie dla Ciebie idealny nawet z tym SLS'em? Trzymam kciuki, żeby nic złego się nie stało

[MissLongoria]

weszłam tu raz jeden przez przypadek i już pozostałam.
Nie dość, że dwa razy dziennie piję pokrzywę ( dymiący kubek stoi obok laptopa właśnie teraz ) , łykam skrzyp, kupiłam przez was maseczkę do suchych włosów oraz serum na końcówki polecane na forum to w dodatku dzisiaj kupiłam wygładzającą odżywkę Biosilk, och kocham was ;*
WŁOSY PRZESTAŁY WYPADAĆ! I LŚNIĄ! Dziękuje

[Alien :*]

Napisane przez Narek

Też żel z Rossmann'a bardzo dobrze się pieni i dokładnie myje włosy, mimo tego, że nie ma ani jednego SLS'a.
Alien, a może dla Ciebie SLS'y nie są takie złe? Są osoby, którym nie przeszkadza obecność tego składnika w kosmetykach, ba, wręcz pomaga! Popróbuj tego szamponu. Może będzie dla Ciebie idealny nawet z tym SLS'em? Trzymam kciuki, żeby nic złego się nie stało

A właściwie jakie są objawy szkodliwego działania sls?I po jakim czasie się pojawiają?

[Narek]

Napisane przez Alien :*

A właściwie jakie są objawy szkodliwego działania sls?I po jakim czasie się pojawiają?

Z tego co wiem, to SLS'y podrażniają, więc łupież, wysypki, podrażnienia, wysuszenia, etc. A po jakim czasie, to nie wiem

[Alien :*]

Napisane przez Narek

Z tego co wiem, to SLS'y podrażniają, więc łupież, wysypki, podrażnienia, wysuszenia, etc. A po jakim czasie, to nie wiem

To mi widocznie nie szkodzą,bo przez całe życie używam szamponów z sls i nigdy nie miałam takich problemów Dzięki za info

[och]

Szampony bez SLS często nie domywają włosów...ja mam taki jeden, bardzo ziołowy i naturalny, ale czasem mam wrażenie, jakbym miała nie umyte dobrze włosy....coś za coś

[Narek]

Napisane przez och

Szampony bez SLS często nie domywają włosów...ja mam taki jeden, bardzo ziołowy i naturalny, ale czasem mam wrażenie, jakbym miała nie umyte dobrze włosy....coś za coś

SLS'y można zastąpić innymi środkami myjącymi, które są bardziej nam przyjazne

Edit.
Ha, kupiłam pokrzywę Już pierwszy kubek za mną, w smaku przypomina trawę, więc nie jest tak źle

[MissLongoria]

Gratuluje, trzeci kubek pokrzywy dzisiaj już za mną

[MissLongoria]

dziewczynki znacie może ceny nafty oraz olejku rycynowego? Jak to działa na wypadanie/zagęszczanie włosów? GDzie kupić jak używać?

[DeathDealer]

Napisane przez MissLongoria

dziewczynki znacie może ceny nafty oraz olejku rycynowego? Jak to działa na wypadanie/zagęszczanie włosów? GDzie kupić jak używać?

Olejek to wydatek max 3 zł, nafta ok 5 zł, informacji jak używać poszukaj na wątkach o olejku i nafcie [poszukaj w spisie tematów na pierwszych trzech stronach]

[och]

A czy od ciągłego bawienia się włosami mogą one stać się rzadsze?Ja mam taki tik, ciągle miętoszę moje kłaki, przez to szybciej mi się przetłuszczają no i zawsze przy tym jakieś wypadną...Nie mogę się tego pozbyć bo kiedy tylko się zamyślę, moje ręce wędrują w kierunku głowy;P Czy wy też tak macie?

[Finlora]

Napisane przez och

A czy od ciągłego bawienia się włosami mogą one stać się rzadsze?Ja mam taki tik, ciągle miętoszę moje kłaki, przez to szybciej mi się przetłuszczają no i zawsze przy tym jakieś wypadną...Nie mogę się tego pozbyć bo kiedy tylko się zamyślę, moje ręce wędrują w kierunku głowy;P Czy wy też tak macie?

Taaa, nam to skądś... Nie mogę zliczyc ile razy w ciągu dnia przeczesuję wlosy palcami

[och]

To się cieszę, że nie jestem sama Chyba zacznę sobie ręce do stołu przywiązywać Trochę pomaga związywanie włosów w kitkę, ale wiadomo, że to też je niszczy....ech...

[Alien :*]

Napisane przez och

A czy od ciągłego bawienia się włosami mogą one stać się rzadsze?Ja mam taki tik, ciągle miętoszę moje kłaki, przez to szybciej mi się przetłuszczają no i zawsze przy tym jakieś wypadną...Nie mogę się tego pozbyć bo kiedy tylko się zamyślę, moje ręce wędrują w kierunku głowy;P Czy wy też tak macie?

Ja tam wolę moich nie dotykać,bo nie wpływa to dobrze na moje sampoczucie I najchętniej nosiłabym na głowie taką chustę jak noszą muzułmanki,żeby też na nie nie patrzeć

Rozważam kolejne podejście do nafty.Naoglądałam się włosów Violetty Villas i aż mnie dół dopadł Czytałam na kilku wątkach (niewielu niestety),że po nafcie włosy robią się grubsze.Ale tak racjonalnie myśląć to niby dlaczego,przecież to tylko tłuszcz....

[typekkk]

witam wszystkich dookola heh hmm mam 16 lat i mam problem z moimi wlosami. kiedys byly onee doscc a nawet bardzo gęste. ww klasie 5podstawowki jakos zaczalem uzywac gelu. Stosowalem go dosc dlug i wlosyy mii sie staly strasznie rzadkie. pozniej mialem jakies odzywki czy cos na to i wlosy sie zagescily. okolo 1gim znowu zaczalem nakladac gel itp. i wlosy mi znow sie staly rzadkie. bardzo mi sie to nie podoba i chcualbym sie dowiedziec czy sa jakiess metodyy na ZAGĘSZCZANIE WŁOSÓW ? czyy sa jakies preparatyy ktore pomoga mi w tym? aa jesli tak to bardzo prosze o podanie nazw tych preparatów. Czekam na odopowiedz. Z gory Dziękuję i Pozdrawiam!

[Aggie125]

Jeśli kiedyś miałeś włosy gęste, to proponuję suplementy witaminowe, herbatę z pokrzywy, naftę i olejek rycynowy.

[Finlora]

Ja czasami bardzo „męczę” swoje włosy, tzn non stop się nimi bawię itd., bo czasami uda mi się osiągnąć taki efekt, że są takie fajne mięciutkie, gładziutkie itd. i nie mogę się powstrzymać, żeby ich nie dotykać i nie sprawdzać czy cały czas są takie fajne Na biurku mam lusterko, więc kiedy siedzę przy komputerze potrafię non stop się przeglądać i poprawiać fryzurę, bo odkąd zmusiłam moje włosy, żeby układały się tak jak ja tego chcę, a nie tak jak ostatnio ułożyła mi fryzjerka, wyglądam całkiem nieźle

[och]

Też mam chyba ocsjeję na punkcie swoich wlosów;P W dodatku ciągle je miętoszę, np. jak siedzę przed kompem albo czytam książkę, to nie potrafię trzymać rąk spokojnie i wtedy moje kosmyki cierpią, bo je skręcam, wkładam do ust, robię warkoczyki...Tragedia!To jakiś okropny tik nerwowy;P

[typekkk]

Napisane przez Aggie125

Jeśli kiedyś miałeś włosy gęste, to proponuję suplementy witaminowe, herbatę z pokrzywy, naftę i olejek rycynowy.

jakie suplementy masz na myśli ? mozna jakies nazwy blizsze ??

['Estelle']

Napisane przez typekkk

jakie suplementy masz na myśli ? mozna jakies nazwy blizsze ??

Przejrzyj wątek o najlepszych tabletkach na włosy, znajdziesz tam dużo informacji na ten temat i wiele nazw i opis ich skuteczności.

[Aggie125]

Napisane przez typekkk

jakie suplementy masz na myśli ? mozna jakies nazwy blizsze ??

Estelle dobrze mówi, jest wątek zbiorczy o kapsułkach i tabletkach na włosy. Poza tym dziewczyny które od dawna pija pokrzywę mowią zgodnie, że wspomaga ona odrastanie utraconych włosów.

[raus]

Napisane przez Alien :*

Ja tam wolę moich nie dotykać,bo nie wpływa to dobrze na moje sampoczucie I najchętniej nosiłabym na głowie taką chustę jak noszą muzułmanki,żeby też na nie nie patrzeć

Rozważam kolejne podejście do nafty.Naoglądałam się włosów Violetty Villas i aż mnie dół dopadł Czytałam na kilku wątkach (niewielu niestety),że po nafcie włosy robią się grubsze.Ale tak racjonalnie myśląć to niby dlaczego,przecież to tylko tłuszcz....

a pani Villas to ma perukę na swoich naturalnych cienkich włosach, kiedyś miałam okazję zobaczyć