Zapach w dniu... śmierci. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-12-28, 16:59   #1
Lea93
Zadomowienie
 
Avatar Lea93
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Nottingham
Wiadomości: 1 678

Zapach w dniu... śmierci.


Przejrzałam forum, nic zaspokajającego moją ciekawość nie znalazłam, mam nadzieję, że ślepa jeszcze nie jestem, w razie czego proszę moderatorów o surową karę dla mnie

Temat może i troszeczkę ponury i mroczny, ale...
1. Czym chciałabyś pachnieć w dniu swojej śmierci?
2. Z jakim zapachem chciałabyś być pochowana, czym chciałabyś pachnieć w ... brrr, grobie? czyli ostatnie życzenie perfumoholiczki ...

Zapraszam
__________________
czerwonawstążkaniepodnosiwartościpudełka .

wątek wymiankowy.
Lea93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-28, 17:13   #2
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: Zapach w dniu... śmierci.

Lea, czy chcesz, żeby napisać coś serio?
Żartować z tego nie będę, serio też...nie napiszę.
Kota jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-28, 17:16   #3
tymena
Zakorzenienie
 
Avatar tymena
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 15 280
GG do tymena
Dot.: Zapach w dniu... śmierci.

Mnie dreszcz przeszedł jak przeczytałam tytuł...
tymena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-28, 17:18   #4
your Angel
czyli Endżi
 
Avatar your Angel
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
Dot.: Zapach w dniu... śmierci.

Kontrowersyjny temat - nie da się ukryć

Mnie osobiście jakoś nie zgorszył czy niE odstraszył, ale to pewnie dlatego, że nie mam do tego jakoś śmiertelnie (nomen omen ) powaznego podejścia.
Moi bliscy krewni są właścicielami Zakładu Pogrzebowego, Zakładu Kamieniarskiego i przycmentarnej kwiaciarni, poza tym jestem fanką serialu "Sześć Stóp pod Ziemią" a wczoraj rozmawiałam z mamą na temat tego, że chcę gdybym zmarła w wypadku to chcę żeby oddano moje narządy do transplantacji. Mama zawsze mi powtarzała, że każdy kiedyś umrze. Dla mnie temat smierci to nie jest niestosowne tabu


Ale żeby się teraz zastanawiac czym bym chciała wtedy pachnieć....
your Angel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-28, 17:18   #5
Lea93
Zadomowienie
 
Avatar Lea93
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Nottingham
Wiadomości: 1 678
Dot.: Zapach w dniu... śmierci.

Cytat:
Napisane przez Kota Pokaż wiadomość
Lea, czy chcesz, żeby napisać coś serio?
Żartować z tego nie będę, serio też...nie napiszę.
całkiem serio.
Widywałam tematy o tym jak chciałybyśmy przeżyć nasz ostatni dzień... więc...

owszem, kontrowersyjny, ale cóż ...
__________________
czerwonawstążkaniepodnosiwartościpudełka .

wątek wymiankowy.
Lea93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-28, 17:22   #6
Anjouka
Rozeznanie
 
Avatar Anjouka
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Małopolska/Śląsk
Wiadomości: 580
Dot.: Zapach w dniu... śmierci.

A dla mnie to przesada...
Anjouka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-28, 17:24   #7
mańcia
Zadomowienie
 
Avatar mańcia
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: okolice Wrocławia;)
Wiadomości: 1 281
Dot.: Zapach w dniu... śmierci.

ale pomysł na wątek
mańcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-12-28, 17:24   #8
megilla
Zakorzenienie
 
Avatar megilla
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 409
Dot.: Zapach w dniu... śmierci.

Cytat:
Napisane przez Anjouka Pokaż wiadomość
A dla mnie to przesada...
Dla mnie też.
megilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-28, 17:25   #9
Lea93
Zadomowienie
 
Avatar Lea93
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Nottingham
Wiadomości: 1 678
Dot.: Zapach w dniu... śmierci.

widzę, że temat się raczej nie przyjmie, więc może napiszę do moda z prośbą o skasowanie ...
__________________
czerwonawstążkaniepodnosiwartościpudełka .

wątek wymiankowy.
Lea93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-28, 17:32   #10
_diabolique_
Raczkowanie
 
Avatar _diabolique_
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 260
GG do _diabolique_
Dot.: Zapach w dniu... śmierci.

nie rozumiem sprzeciwu temat jest ciekawy ale jeśli chodzi o zapach to jakos tak nie wyobrazam tego sobie.....po prostu po co mi zapach skoro nie bede go czuc a po czasie i tak moje ciało się zacznie rozkładać będę cuchnąć, przylezą robale i tyle z zapachu...jakoś tak nie widzę miejsca na zapach a wąchać w trumnie nikt mnie nie będzie
__________________


włosy->teraz 'połowa pleców'->>cel 'do pasa' i jeszcze dalej
za bardzo lubię jeść............
_diabolique_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-28, 17:35   #11
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: Zapach w dniu... śmierci.

Cytat:
Napisane przez Lea93 Pokaż wiadomość
widzę, że temat się raczej nie przyjmie, więc może napiszę do moda z prośbą o skasowanie ...
Czemu?
Temat, jak każdy inny.

Śmierć jest czymś naturalnym, bardziej pewnym, niż cokolwiek innego w życiu, nie widzę sensu w spychaniu jej poza świadomość.

Mogę odpowiedzieć na to pytanie, ale nie dokładnie tak, jak tego oczekiwałaś Leo.

Po pierwsze nie wiem, czym chciałabym pachnieć w dniu śmierci. Nie jestem w stanie przewidzieć, czym będe chciała pachnieć jutro, a co dopiero "tego" dnia. Dopuszczam nawet możliwość, że do tego czasu moje gusta zapachowe zmienią się diametralnie, poznam nowe zapachy... No nie wiem. W każdym razie na pierwsze pytanie odpowiadam: diabli wiedzą (z przymrużeniem oka, bo w diabłów nie wierzę).

Drugi człon pytania: "czym bym chciała pachnieć w grobie" jest łatwiejszy. Nie chcę mieć grobu. Żadnego. Chcę być spalona i rozsypana. Jeśli nie zmienią się przepisy, to w parku pamięci na cmentarzu komunalnym, jeśli się zmienią - nad jakąś dużą wodą.

Nie wiem, czym chcę pachnieć w piecu, ale wiem za to, że na moim pogrzebie ma być dudziarz (taki prawdziwy, w kilcie), mnóstwo piwa i dobrej, ostrej jak żyleta muzy.
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-12-28, 17:48   #12
pieńkowa_dama
Zadomowienie
 
Avatar pieńkowa_dama
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Twin Peaks
Wiadomości: 1 149
Dot.: Zapach w dniu... śmierci.

Czemu tak bardzo oburza Was temat o śmierci? Czy to strach i niemoc oswojenia się z tematem?

Czemu śmierć jest tematem tabu?

W dniu śmierci chciałabym nałożyć Jaisalmer.

W trumnie chciałabym pachnieć Ouarzazate.
pieńkowa_dama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-28, 17:51   #13
pinky11
Rozeznanie
 
Avatar pinky11
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 667
Dot.: Zapach w dniu... śmierci.

hmm znajac zycie ja powiem i zazycze sobie jedno a rodzinka zrobi drugie dzieki bogu ze za zycia moge decydowac o wszystkim sama (prawie )
w trumnie chcialabym pachniec czymkolwiek co odstraszyloby robale znacie takie perfumy?
jak bede spalona to perfumy nic nie dadza
pinky11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-28, 17:54   #14
your Angel
czyli Endżi
 
Avatar your Angel
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
Dot.: Zapach w dniu... śmierci.

Cytat:
Napisane przez pieńkowa_dama Pokaż wiadomość
Czemu śmierć jest tematem tabu?
Pewnie dlatego, że śmierć kojarzy się bardzo smutno a unikanie tematu pozwala od siebie odsunąć myśli, że kiedyś się umrze

Tak się teraz zastanawiam nad pytaniem w temacie wątku...
Wymaga głębokiego namyślu, bo jeszce nigdy się nad tym nie zastanawiałam
Chyba chciałabym pachnieć jednym z moich Signature Scents Być sobą ... do końca
your Angel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-28, 17:54   #15
gosiunia22
Zadomowienie
 
Avatar gosiunia22
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
Dot.: Zapach w dniu... śmierci.

Jak tylko zabaczyłam tytuł wątku, od razu pomyślałam o pogrzebie i o tym, z jakim zapachem kojarzy nam się śmierc bliskiej osoby.
Może nie na temat, ale napiszę: tylko raz w życiu użyłam Kingdom, właśnie w dniu pogrzebu koleżanki - no i do dzisiaj ten zapach kojarzy mi się ze śmiercią, nie mogłabym już nigdy więcej nim pachniec.
Co do mnie - nie zastanawiałam się nad tym i - prawdę mówiąc - nie ma to dla mnie większego znaczenia. Wolałabym raczej byc kojarzona z konkretnym zapachem za życia
__________________
"Piękno zaczyna się tam, gdzie kończy się banał, to jest - zaczyna się od deformacji"

Andre Lhote


Nina, Nina, Nina...
gosiunia22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-28, 17:57   #16
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: Zapach w dniu... śmierci.

Cytat:
Napisane przez pieńkowa_dama Pokaż wiadomość
Czemu tak bardzo oburza Was temat o śmierci? Czy to strach i niemoc oswojenia się z tematem?

Czemu śmierć jest tematem tabu?

W trumnie chciałabym pachnieć Ouarzazate.
Damo, poczekaj. Czyżbyś np. z mojego postu wysnuła wniosek, ze oburza? Bardzo oburza?

Napisałam tylko, że nie chcę z tego żartować.

Pisać serio- też nie. Przynajmniej nie na forum Perfumy.

Dlaczego? Bo zetknęłam się ze śmiercią. I ze starością. I ze stanem odrywania się od tego życia. I nie jest to rodzaj spraw, które mogę poruszać ot, tak sobie, między oglądaniem miłych buteleczek a planowaniem sobie - albo (ostatnio) powstrzymywaniem się od zaspokajania następnego kaprysu zapachowego...
Przynajmniej ja tak mam.
Kota jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-28, 18:08   #17
pieńkowa_dama
Zadomowienie
 
Avatar pieńkowa_dama
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Twin Peaks
Wiadomości: 1 149
Dot.: Zapach w dniu... śmierci.

Cytat:
Napisane przez Kota Pokaż wiadomość
Damo, poczekaj. Czyżbyś np. z mojego postu wysnuła wniosek, ze oburza? Bardzo oburza?

Napisałam tylko, że nie chcę z tego żartować.

Pisać serio- też nie. Przynajmniej nie na forum Perfumy.

Dlaczego? Bo zetknęłam się ze śmiercią. I ze starością. I ze stanem odrywania się od tego życia. I nie jest to rodzaj spraw, które mogę poruszać ot, tak sobie, między oglądaniem miłych buteleczek a planowaniem sobie - albo (ostatnio) powstrzymywaniem się od zaspokajania następnego kaprysu zapachowego...
Przynajmniej ja tak mam.
Koto, może słowo "oburza" było użyte trochę na wyrost. Ale nikt też tutaj nie napisał, że będzie żartować na ten temat.

A z drugiej strony czemu nie żartować. Śmierć to nieodzowny element życia.

I myślę, że większość osób tutaj zetknęła się ze śmiercią na jakimś etapie ich życia.

Ja także... Odeszła bardzo ważna dla mnie osoba i było to dla mnie dramatyczne przeżycie. Mimo tego doświadczenia, nie uważam tego wątku za niestosowny.
pieńkowa_dama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-28, 18:12   #18
tymena
Zakorzenienie
 
Avatar tymena
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 15 280
GG do tymena
Dot.: Zapach w dniu... śmierci.

Cytat:
Napisane przez _diabolique_ Pokaż wiadomość
nie rozumiem sprzeciwu temat jest ciekawy ale jeśli chodzi o zapach to jakos tak nie wyobrazam tego sobie.....
Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Czemu?
Temat, jak każdy inny.
Cytat:
Napisane przez pieńkowa_dama Pokaż wiadomość
Czemu tak bardzo oburza Was temat o śmierci? Czy to strach i niemoc oswojenia się z tematem?

Czemu śmierć jest tematem tabu?
.

Nie oburza mnie sam temat śmierci, za to rozpatrywany w aspekcie "czym pachnieć w tym dniu" chyba nie bardzo do mnie przemawia


Odchodzi teraz jedna z bliskich mi osób i odbieram temat troche... osobiście. Od razu mam przed oczami rodzinę perfumującą zwłoki staruszki w trumnie. Wybaczcie, ale takie mam skojarzenia
tymena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-28, 18:18   #19
MoniaK
Zakorzenienie
 
Avatar MoniaK
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
Dot.: Zapach w dniu... śmierci.

Cytat:
Napisane przez tymena Pokaż wiadomość
rozpatrywany w aspekcie "czym pachnieć w tym dniu" chyba nie bardzo do mnie przemawia
w tym aspekcie do mnie też nie przemawia i po prostu nie łączyłabym śmierci z zapachami.
To się jak dla mnie wyklucza. Zapachy kojarzą mi się tylko i wyłącznie z czymś miłym a śmierć cóż nie bardzo, tylko ze smutkiem.
Powiem tak, mi to tito po co wtedy pachnieć jak i tak nie czułabym nic a perfumy wolałabym pozostawić komuś w spadku
MoniaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-12-28, 18:21   #20
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: Zapach w dniu... śmierci.

Cytat:
Napisane przez tymena Pokaż wiadomość
Nie oburza mnie sam temat śmierci, za to rozpatrywany w aspekcie "czym pachnieć w tym dniu" chyba nie bardzo do mnie przemawia


Odchodzi teraz jedna z bliskich mi osób i odbieram temat troche... osobiście. Od razu mam przed oczami rodzinę perfumującą zwłoki staruszki w trumnie. Wybaczcie, ale takie mam skojarzenia
Tymeno, ja może mam inne podejście do kwestii śmierci, ale ja moją matkę wyperfumowałam w trumnie jej ulubionymi Masumi kładąc obok Niej buteleczkę (tak symbolicznie). A wcześniej umyłam ją starannie, ubrałam pięknie i zrobiłam Jej najpiękniejszy, delikatny makijaż, jaki potrafiłam. Dałam Jej też do ręki herbacianą różę - taką, jakie lubiła najbardziej. Dla mnie to taki wyraz akceptacji bez zastrzeżeń i miłości trwalszej, niż ulotne życie

Może ja mam niewłaściwy stosunek do śmierci, a może właśnie odpowiedni... Już parę osób umarło mi na rękach, już parę osób mi odeszło... Uważam, że "perfumowanie zwłok" jak to określiłaś, nie jest niczym nagannym, ani odrażającym.
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-28, 18:23   #21
joasiak1
Zakorzenienie
 
Avatar joasiak1
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 6 744
GG do joasiak1
Dot.: Zapach w dniu... śmierci.

Jakoś nie wydaje mi się, żeby ta kwestia - czym pachnieć - zaprzątała mnie w chwili śmierci. Sądzę, że - jeśli będę mieć czas - myśleć będę o czymś innym, ale w sumie cóż mogę dziś przewidzieć...
__________________


joasiak1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-28, 18:29   #22
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
Dot.: Zapach w dniu... śmierci.

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Tymeno, ja może mam inne podejście do kwestii śmierci, ale ja moją matkę wyperfumowałam w trumnie jej ulubionymi Masumi kładąc obok Niej buteleczkę (tak symbolicznie). A wcześniej umyłam ją starannie, ubrałam pięknie i zrobiłam Jej najpiękniejszy, delikatny makijaż, jaki potrafiłam. Dałam Jej też do ręki herbacianą różę - taką, jakie lubiła najbardziej. Dla mnie to taki wyraz akceptacji bez zastrzeżeń i miłości trwalszej, niż ulotne życie.
Pierwszy raz od mojej bytności na forum (ponad rok już) wzruszyłam się czytając post.

Sabbath -

Edit: bo jakbym czytała siebie. Ukochanej Babci kilka lat temu włożyłam do trumny zestaw do francuskiego manicure (uwielbiała mieć zadbane paznokcie), buteleczkę "Być Może ... Paris" (ukochane) i przewodnik po Paryżu.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-28, 18:34   #23
eiri
Wtajemniczenie
 
Avatar eiri
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Łódź/Linkoping
Wiadomości: 2 487
GG do eiri
Dot.: Zapach w dniu... śmierci.

Może to zabrzmi jak zabobon, ale nie mam najmniejszego zamiaru wymyślać zapachu na dzień mojej śmierci z takiej przyczyny, że nigdy już nie mogłabym za życia założyć go bez zimnego dreszczu na plecach

A w dzień pogrzebu? Zapach to jakby krewny duszy, która po śmierci ulatuje; nie powinien mieć nic wspólnego z martwym ciałem...
Bardzo bliska mi osoba w trumnie wyglądała tak, jak opisują niejednokrotnie księża - jak cielesna powłoka, której esencja (to przysłowiowe "ja") hmmm... wyprowadziła się
Po co pryskać perfumami coś, co już - wybaczcie dosadność - nie jest tym, czym (kim) było za życia...?

A tak poza tym, chciałabym jak Sabbath, zostać skremowana i rozsypana nad wielką wodą. A jeśli ktoś koniecznie chciałby mieć widoczny znak mojego pobytu na tym ziemskim padole to zamiast nagrobka niech zasadzi drzewo, krzak czy cuś..
__________________
eiri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-28, 18:41   #24
tymena
Zakorzenienie
 
Avatar tymena
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 15 280
GG do tymena
Dot.: Zapach w dniu... śmierci.

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Tymeno, ja może mam inne podejście do kwestii śmierci, ale ja moją matkę wyperfumowałam w trumnie jej ulubionymi Masumi kładąc obok Niej buteleczkę (tak symbolicznie). A wcześniej umyłam ją starannie, ubrałam pięknie i zrobiłam Jej najpiękniejszy, delikatny makijaż, jaki potrafiłam. Dałam Jej też do ręki herbacianą różę - taką, jakie lubiła najbardziej. Dla mnie to taki wyraz akceptacji bez zastrzeżeń i miłości trwalszej, niż ulotne życie

Może ja mam niewłaściwy stosunek do śmierci, a może właśnie odpowiedni... Już parę osób umarło mi na rękach, już parę osób mi odeszło... Uważam, że "perfumowanie zwłok" jak to określiłaś, nie jest niczym nagannym, ani odrażającym.

Nie będę się sprzeczać czyj stosunek do smierci jest bardziej odpowiedni. Może perfumowanie ciała w trumnie to powszechna praktyka, może nie. Może ja nie akceptuję śmierci, może zbyt mało osób ode mnie odeszło, może dlatego, że nikt "na rękach" mi nie umarł... nie wiem Sabbath... ale piękne to co napisałaś
tymena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-28, 18:54   #25
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Zapach w dniu... śmierci.

Moze i dziwny, kontrowersyjny watek, ale smierc to tez zycie.
Nie wiem czym chcialabym pachniec w dniu swojej smierci, ale mam nadzieje, ze do tego czasu znajde swoj singature scent i to bedzie wlasnie to.
Chcialabym zostac skremowana, a nie pochowana w trumnie, wiec u mnie tez problem zapachu zostaje rozwiazany.
Natomiast co do zapachu, ktory kojarzy mi sie ze smiercia to jest taki - Eden EDP. Dlaczego akurat ten? Bo jest zimny, mocny, roslinny, bardzo kojarzy mi sie z natura, wilgotna ziemią. Poza tym uzywala go znajoma osoba, ktora zmarla bardzo mlodo. Za zycia pachniala tylko Edenem i juz wtedy wydawal mi sie taki ponury, z innego swiata. Dzis notabene bylam na grobie tej dziewczyny i dotarlo do mnie, ze zmarla majac dokladnie tyle lat, ile ja teraz.
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-28, 19:06   #26
Agusia_4you
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 72
Dot.: Zapach w dniu... śmierci.

Ja bym chciała pachnieć nie tyle perfumami, co świeżymi, białymi kwiatami. Żeby biło ode mnie dobrem i niewinnością.. Ale to marzenie..
__________________
32 dnia 13 miesiąca roku wpadnę na Ciebie po 25 w wielkomiejskim tłoku..
Agusia_4you jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-28, 19:07   #27
your Angel
czyli Endżi
 
Avatar your Angel
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
Dot.: Zapach w dniu... śmierci.

Sabbath, piękne było to, co zrobiłas
your Angel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-28, 21:13   #28
rachela
Zakorzenienie
 
Avatar rachela
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
Dot.: Zapach w dniu... śmierci.

Cytat:
Napisane przez Lea93 Pokaż wiadomość
widzę, że temat się raczej nie przyjmie, więc może napiszę do moda z prośbą o skasowanie ...
Nie.
Nie każdy temat musi być łatwy i przyjemny; póki wszyscy są spokojni nie widzę problemów ani nie mam powodów, aby ciachać.
Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Drugi człon pytania: "czym bym chciała pachnieć w grobie" jest łatwiejszy. Nie chcę mieć grobu. Żadnego. Chcę być spalona i rozsypana. Jeśli nie zmienią się przepisy, to w parku pamięci na cmentarzu komunalnym, jeśli się zmienią - nad jakąś dużą wodą.
Podobnie, jak ja.
Widok wielkich, masywnych grobów, pięknych drewnianych trumien i tony betonu pakowanego do dziury w ziemi budzi we mnie gwałtowny sprzeciw. Nigdy nie uważałam tego za coś "właściwe" - rozumiem, szacunek dla zmarłych, miłość do osoby, która odchodzi... Ale ja tak nie umiem, za bardzo mam w głowie eko-narąbane; matko kochana, przecież to jest mikrobiologiczna bomba z opóźnionym zapłonem!

Nie, dobra, już. Kończę Bo zaczynam się rozkręcać nie na ten temat, co trzeba.
W każdym razie chciałam powiedzieć, że dla mnie groby to marnotrawstwo/strata (brakuje mi odpowiedniego dla tej sytuacji i tematyki słowa) miejsca. Chcę być spalona, nie widzę potrzeby aby moje ciało miało mieć tyle miejsca, i to jeszcze w wielgachnej trumnie. Szkoda mi drzew, szkoda mi ziemi. Przed spaleniem - niech biorą, co się innym przyda: nerki, inne cuda. Mnie się już nie przydadzą.

Zapach? Po co miałabym pachnieć, skoro nie będę tego czuć?
Perfumy to coś, czego używam dla siebie, i dla moich marzeń lub wizji, które plączą się w głowie... To część mojego stylu, część mojej osobowości.
Perfumy po śmierci... do niczego mojej duszy nie będą potrzebne.
Cytat:
Napisane przez eiri Pokaż wiadomość
Może to zabrzmi jak zabobon, ale nie mam najmniejszego zamiaru wymyślać zapachu na dzień mojej śmierci z takiej przyczyny, że nigdy już nie mogłabym za życia założyć go bez zimnego dreszczu na plecach
Eiri, dobrze powiedziane. Coś w tym jest...

__________________
Between men and women there is no friendship possible.
There is passion, enmity, worship, love, but no friendship.

Oscar Wilde
rachela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-28, 21:29   #29
kriss_de_valnor
Zakorzenienie
 
Avatar kriss_de_valnor
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
Dot.: Zapach w dniu... śmierci.

czy tylko ja mam wrażenie, że wątek został stworzony "na siłę" żeby był jakiś temat - najlepiej kontrowersyjny, następna "Uwaga" czy "Na celowniku"... w chwili śmierci swojej czy bliskich nie myśli się o hobby - choćby było pasją życia - no chyba, że jest się pracoholikiem i umiera się na karoshi
__________________
próbki na wymianę



kriss_de_valnor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-28, 22:13   #30
abramis
Raczkowanie
 
Avatar abramis
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 43
Dot.: Zapach w dniu... śmierci.

http://www.luckyscent.com/shop/detai...7002&section=3
abramis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:37.