Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzeszy V-VI

[karota11]

Napisane przez puchatkowa

Brawo dla zdolnego Bartusia


Spoko jak tylko go zainstalujemy

Widzę na Przygodnej wczoraj byliście



Dzięki To jeszcze chwilkę z tym poczekamy bo i tak mamy już w salonie niezły plac zabaw
Mamy tunel z Ikei - bardzo fajna sprawa

a już się bawicie nim? obczaja że trzeba tam wchodzić? tez mam na liście zakupowej własnie tunel

[esskapada]

Napisane przez karota11

nie tu do cukru to w palcu ,a on miał tu na grzbiecie dłoni od zewnętrznej strony, chyba dobrze tłumaczę

a my ze względu,ze w ciąży glukoza źle wyszła mi, to jesteśmy teraz rok pod opieką poradni neonatologicznej i tam babaka kontroluje żelazo itp i tak jak reha , kardiologa, nefrologa, wszystko od tej starej babki więc badamy się

no ja rozumiem pytam bo Natalia miala pobierana krew do testow na alergie i myslalam ze ja bede kluc i normalnie pobierac a poprostu nakluli jej paluszka duzego u stopy jak na cukier i wyciskala po kropelce

[diabli]

Napisane przez esskapada

Ale naklula palec jak do badania cukru i wyciskala po kropelce? A czemu miał pobierana?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Neli tez pobierali krew z paluszka na morfologie. z zyly chyba jak jest więcej badan, bo tyle nie "wyciasna" :P

[sharpnowaja]

Agnes dorwalas lamowki pisz kobieto za ile, jakie kolory? Bedziesz na zjezdzie w Krk? powiedz, powiedz ze bedzies

U nas nocka ok, ale pobodka o 4:30. Ale ja tez nie moglam zasnac, chyba bylo za goraco.

dla Bartusia za 9 m-cy

[diabli]

Modro - ja ubieram Nele "po domu" body z długim i rajstopki. kiedy wychodzimy zakładam na to cienka dzianinkowa tunike i legginsy i cala pakuje do cienkiego misiowego kombinezonu (to nie typowy gruby futrzak tylko raczej welurowy pajacyk). jak na fotkach poniżej :P wygodnie szybko i ubrana jest prawie jak ja, bo ja mam grubsza kurtke, ale ona wskakuje w wozkowy śpiworek.

Banka - cudne chłopaki i daj już spokoj temu Misiowi! proporcjonalny jest, a to ze chude nozki...Nela tez ma dwa patyki i na razie musi się zadowolić kleczeniem, bo podczas stania bylaby jak trzcina na wietrze :P

Ada - super wypad! udane ferie. naladowalas baterie?

Deb - jednak spotkania z rówieśnikami dużo daja. Helenka się rozbrykała Przemo szaleje - Nela tez po naszym spotkaniu dostala jakiegoś kopa. strach się bac, co będzie po spotkaniu w Krakowie!

Justi sto lat dla Bartusia!

Nela wczoraj na basenie w końcu odwazyla się isc po macie polozonej na wodzie wcześniej kladla się na srodku i miała w nosie zabawki, polewanie, tatusia. plażing i już. wczoraj trochę się rozbrykała, plywala tez w kole. za 2 tygodnie rozpoczynamy nurkowanie wraz z rodzicem!

cos jeszcze chciałam, ale nie pamiętam :P

[karota11]

Napisane przez diabli

Neli tez pobierali krew z paluszka na morfologie. z zyly chyba jak jest więcej badan, bo tyle nie "wyciasna" :P

a bardzo możliwe, bo my i morfo i żelazo oddzielnie i coś tam jeszcze było, więc więcej

[esskapada]

Napisane przez diabli

Neli tez pobierali krew z paluszka na morfologie. z zyly chyba jak jest więcej badan, bo tyle nie "wyciasna" :P

byc moze od malej potrzebowali 2 ml bo 1ml na kukurydze i 1 na soje

[diabli]

wycisną* wybaczcie literówki. ostatnio mam jakies niezgrabne paluchy ok Nela spi, ale czas na spacer, wiec ide chociaż siebie ogarnąć. ona z tym swoim zegarkiem w pupci pewnie zaraz wstanie miłego dnia!

[Ashyshqa]

Napisane przez karota11

a już się bawicie nim? obczaja że trzeba tam wchodzić? tez mam na liście zakupowej własnie tunel

My nie mamy tunelu z ikei ale zrobilismy Sofii tunel z puzli piankowych i odrazu zalapala do czego sluzy, juz z miesiac temu sie tak bawilismy. Super sprawa

U nas chorowania/zabkowania ciag dalszy od nocy Sofia ma temperature w granicach 38-38,5, z nosa dalej cieknie. Sama nie wiem co o tym myslec. Nic sie w nocy nie przebilo ale moze to i zeby. A moze trzydniowka Sir przypaletala? Ale chyba za niska temperatura na nia?

Vil szkoda, ze nie bedzie Wam dane sie pozegnac z rehabilitantka ale dobrze wiemy jak to w ciazy jest. Jednego dnia czujesz sie swietnie, drugiego ladujesz na IP bo plamienie/skurcze/infekcja... Albo po prostu dzien, ze nie masz sil sie z lozka podniesc... Ach ciaza, piekny stan

Bede dzis pierwszy raz piekla chleb na zakwasie. Trzymajcie kciuki, szkoda byloby zmarnowac zakwas

Sent from my XT1032 using Tapatalk

[xal]

Napisane przez puchatkowa

Mamy tunel z Ikei - bardzo fajna sprawa

Zastanawialiśmy się ostatnio w Ikei nad tym tunelem. Powiedziałam mężowi, żeby posadził małą obok niego na ziemi to zobaczymy czy się spodoba ale tatuś miał opory, w efekcie czego nie kupiliśmy bo stwierdziliśmy, ze chyba za wcześnie na takie długie czołgania w ograniczeniach. A jak to u was się spisuje? Lenka załapała? Bo może faktycznie nie doceniamy dziecka.

[pawie_oczko]

Napisane przez karota11

myślę,ze własnie o te chodzi
a szkoda :P






ja kalendarze zmaawiałam na allegro po 15 zł za sztukę i są fajne

a my tez z mężem czasami wspominamy,ze szlismy ze znajomymi jako nastolatki na disco na piechotę, tam się wytańczyło do rana i jeszcze wracało na piechotę i noc mogła się nie kończyć, a teraz samochodem się nei chce nigdzie ruszać

te co Diabli? ja też je dziś zamówiłam, tylko czekam jeszcze aż mi jakieś kody wyślą

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Napisane przez diabli

czekam z niecierpliwoscia tez mnie kusi taka sesja, ale może trochę fotek zrobimy w plenerze i będą na przyszly rok w tym już kalendarze gotowe hehe.



taaa, stypendium, prace pisane noca. fajnie było.



jasne, ze się zrewanzuje czekam az mu więcej zebow wypadnie wczoraj chwalil się, ze nie ma dwóch - to pewnie te dwa, które Neli wykielkowaly hehe.



drogie, a w sumie nie ma znaczenia jaki papier te nasze nie sa jakies tandetne. jestem zadowolona, a babcie pialy z zachwytu :P



wszyscy chcą poogladac jak się urzadziliscie. to nie chec odwiedzin, a ciekawość m usze upiec to ciacho!

taką w plenerze też zrobimy, ale pozazdrościłam Aaś tak sesji, że stwierdziłam, że MUSZĘ zrobić takie fotki, póki Nelka taka malutka no i lepiej późno niż wcale

co do ząbków to nic w rodzinie nie ginie

z odwiedzinami na pewno po części masz rację, ale akurat wczoraj bvyli znajomi, którzy są średnio raz na tydzień dziecka nie maja, czekaja na slub, nudzi sie im

[deb]

1. Wyszłam zanieść wózek na dół i tak zastałam Helenę jak wróciłam
2. W drodze powrotnej z basenu czas na relaks przy książce

oprócz klęczenia, dzisiaj pierwszy raz usiadła

[humpback]

Napisane przez deb

1. Wyszłam zanieść wózek na dół i tak zastałam Helenę jak wróciłam
2. W drodze powrotnej z basenu czas na relaks przy książce

oprócz klęczenia, dzisiaj pierwszy raz usiadła

jaka zaczytana

[MoTyleKsw]

Napisane przez megusia87

My mamy sklep odzieżowy.
Jeździmy do Głuchowa przed Łodzią, tam jest takie targowisko wielkie. Ciuchów jest moc ale akurat materiałów żadnych tam nie widziałam. Tylko odzież. Co do cen, hmmm. Całe życie wydawało mi się że ci co mają sklepy odzieżowe to mają ogromne narzuty i kupują ciuchy w super cenach. A guzik prawda... Szczerze mówiąc to w większości przypadków za damską bluzkę w hurcie trzeba zapłacić co najmniej 45zł a fajnie odszyte spodnie ok 50zł i więcej.

Poruszając się po Łodzi widziałam kilka reklam o hurtowniach tekstylnych. Ale tylko tyle, żadnych szczegółów nie znam


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

rzgów to wylęgarnia firm z tkaninami, hurtowni etc, czasami w jednym domu są dwa sklepu - mnóstwo!!!

blisko mnie przyjeżdżacie

Napisane przez xal

Zastanawialiśmy się ostatnio w Ikei nad tym tunelem. Powiedziałam mężowi, żeby posadził małą obok niego na ziemi to zobaczymy czy się spodoba ale tatuś miał opory, w efekcie czego nie kupiliśmy bo stwierdziliśmy, ze chyba za wcześnie na takie długie czołgania w ograniczeniach. A jak to u was się spisuje? Lenka załapała? Bo może faktycznie nie doceniamy dziecka.

My z niego skorzystaliśmy tylko w sklepie, R. ją wołał drugiej strony i szybciutko przelazła do niego - nawet jej się podobało, ale zakupimy go przy następnej wycieczce, bo tym razem padło na mulę

Napisane przez banka26

Helo witam niedzielnie
My dzisiaj takze bylismy na spacerku bo pogoda nas rozpieszcza ostatnio i takzenzachaczylismy o hustawke.

M. Coraz czesciej robi konika i buja sie na nim domprzodu i do tulu

Jutro reha ciekawe co teraz bedziemy cwiczyc bonwspominal cos ze do raczkowania cwiczenia a Misio za tydzien 10 mc juz konczy lecibten czas

Chwalimy sie ze wczoraj na kolacje m. Wypil 180 ml a dzisiaj zwiekszylam omkolejne 30 ml i pierwszy raz wypil 210ml huuraa oby tak mu zostalo

A martwi mnie troche wyglad nozek m. Sa takie mega chuda i jakby krotkie hmm jutro reha zapytam sie czy widzi roznice przy innych dzieciach... patrzac na jego nozki to ja sobie nie wyobrazam ze on na nich stanie ale moze przesadzam hii

Robilam pozadkimu DAwcia w jednej skrzyni zeby miec gdz7e wsadzac zabwwki MIska i znalazlam 3 klocuszki z Legomi kotka hiii a i jak wynosilam zabawki do piwnicy to poszperalam i znalazlam maskotke Cliforda zestaw samochod ala podnosnik,motor i wkretarko- wykretarke . Auto i motor zlozone sa jakby na sruby i tacwkretarka mozna je wkrecac i wykrecac hii fajne sa
A to kilka fotek z dzisiaj
M. Na chustawce i moj starszy lovelas hiii


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

hi hi chyba Ci się wydaje, ze ma krótkie!!!

Napisane przez XxXJuSstiii

też nie uważam aby to było niehigieniczne tylko nasze rzeczy są ciemniejsze, prane w większej ilości proszku oraz w wyższych temperaturach
rowerek trójkołowy?


wow, nieźle!

cieszę się


===

Barti dziś skończył 9 miesięcy
Waży około 9kg, ciuszki nosi na 74cm
Ma prawie 3 zęby, raczkuje jak rakieta, chodzi przy meblach i do przodu z taboretem parska śmiechem kiedy mama coś tłumaczy robi przekochane dziubki, minki i cały czas się śmieje
Mówi: mama, baba, blabla papa i różne inne cuda a tatuś czeka na pierwsze TATA

oioo ale utył goni matyldę i jak się rozgadał - szok!!!


Dziadek ze 3 tygodnie temu nauczył ziutę robić nu nu i co? i Ziuta wszystkim robi nu nu :| najbardziej to mamie I JEST PRZENIEGRZECZNA! o i tyle miałam do powiedzenia...

[Ashyshqa]

Brawo Helenka! Super, ze tak wyskoczyla do przodu!

Ach, nie moge juz sie doczekac, az poznam nasze forumowe dzieciaczki! No i mamusie tez mam nadzieje, ze bedzie nas w krakowie duzo

Sent from my XT1032 using Tapatalk

[diabli]

Napisane przez Ashyshqa

My nie mamy tunelu z ikei ale zrobilismy Sofii tunel z puzli piankowych i odrazu zalapala do czego sluzy, juz z miesiac temu sie tak bawilismy. Super sprawa

U nas chorowania/zabkowania ciag dalszy od nocy Sofia ma temperature w granicach 38-38,5, z nosa dalej cieknie. Sama nie wiem co o tym myslec. Nic sie w nocy nie przebilo ale moze to i zeby. A moze trzydniowka Sir przypaletala? Ale chyba za niska temperatura na nia?

Vil szkoda, ze nie bedzie Wam dane sie pozegnac z rehabilitantka ale dobrze wiemy jak to w ciazy jest. Jednego dnia czujesz sie swietnie, drugiego ladujesz na IP bo plamienie/skurcze/infekcja... Albo po prostu dzien, ze nie masz sil sie z lozka podniesc... Ach ciaza, piekny stan

Bede dzis pierwszy raz piekla chleb na zakwasie. Trzymajcie kciuki, szkoda byloby zmarnowac zakwas

Sent from my XT1032 using Tapatalk

urocza! kurcze, jeszcze trochę i nasze dzieciaki będą szalały w figloparkach!

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Napisane przez pawie_oczko

taką w plenerze też zrobimy, ale pozazdrościłam Aaś tak sesji, że stwierdziłam, że MUSZĘ zrobić takie fotki, póki Nelka taka malutka no i lepiej późno niż wcale

ja tez pozazdroscilam, ale moją musiałabym chyba przywiazac żeby teraz tak ladnie lezala przy dekoracyjnym tle
gdzie te fotki?!

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Napisane przez deb

1. Wyszłam zanieść wózek na dół i tak zastałam Helenę jak wróciłam
2. W drodze powrotnej z basenu czas na relaks przy książce

oprócz klęczenia, dzisiaj pierwszy raz usiadła

1) pięknie! jeszcze trochę i będzie stać. czas najwyższy obnizyc lozeczko...i pomeczyc trochę kregoslup :P
2) skupiona mala czytelniczka

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Napisane przez MoTyleKsw

Dziadek ze 3 tygodnie temu nauczył ziutę robić nu nu i co? i Ziuta wszystkim robi nu nu :| najbardziej to mamie I JEST PRZENIEGRZECZNA! o i tyle miałam do powiedzenia...

Ty to sobie musialas u niej niezle przeskrobać kochana! przeniegrzeczne dzieci sa suuuper!

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

Napisane przez Ashyshqa

Brawo Helenka! Super, ze tak wyskoczyla do przodu!

Ach, nie moge juz sie doczekac, az poznam nasze forumowe dzieciaczki! No i mamusie tez mam nadzieje, ze bedzie nas w krakowie duzo

Ash, wiesz jakie to "magiczne"? na mysłowickim spotkaniu zadzwoniłam do drzwi...i poczułam się jak u siebie :P nawet nie pomyslalam, ze musze się komus przedstawiać, ze ktoś nas nie pozna weszłam jak do starych dobrych znajomych. dzieciaki tez od razu przypadly sobie do gustu - jakby znaly się od czasów brzuchowych! hehe fajne to jest...mam nadzieje, ze w Krakowie będzie rownie fajnie tylko z potrojna moca! (bo naliczyłam nas ok. 30 sztuk plus dzieci )

[puchatkowa]

Wiecie co tunel sprawdza się wlasnie wtedy jak wołam Lenke z drugiego końca - wtedy przechodzi przez niego
A jak nikt jej nie woła to wejdzie kawałek i zaraz się cofa
Ale jak przez niego przechodzi to śmiechu jest co niemiara

[Ashyshqa]

Napisane przez diabli

urocza! kurcze, jeszcze trochę i nasze dzieciaki będą szalały w figloparkach!

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------



ja tez pozazdroscilam, ale moją musiałabym chyba przywiazac żeby teraz tak ladnie lezala przy dekoracyjnym tle
gdzie te fotki?!

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------



1) pięknie! jeszcze trochę i będzie stać. czas najwyższy obnizyc lozeczko...i pomeczyc trochę kregoslup :P
2) skupiona mala czytelniczka

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------



Ty to sobie musialas u niej niezle przeskrobać kochana! przeniegrzeczne dzieci sa suuuper!

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------



Ash, wiesz jakie to "magiczne"? na mysłowickim spotkaniu zadzwoniłam do drzwi...i poczułam się jak u siebie :P nawet nie pomyslalam, ze musze się komus przedstawiać, ze ktoś nas nie pozna weszłam jak do starych dobrych znajomych. dzieciaki tez od razu przypadly sobie do gustu - jakby znaly się od czasów brzuchowych! hehe fajne to jest...mam nadzieje, ze w Krakowie będzie rownie fajnie tylko z potrojna moca! (bo naliczyłam nas ok. 30 sztuk plus dzieci )

Ja sie wlasnie dlatego tak ciesze na to spotkanie, bo przeciez jestesmy juz starymi znajomymi i jak sobie mysle o Was to mam ochote wszystkie wysciskac, dzieciaczki rowniez mam nadzieje, ze nikomu nic nie wyskoczy i spotkamy sie w planowanym skladzie

Sent from my XT1032 using Tapatalk

[esskapada]

Napisane przez deb

1. Wyszłam zanieść wózek na dół i tak zastałam Helenę jak wróciłam
2. W drodze powrotnej z basenu czas na relaks przy książce

oprócz klęczenia, dzisiaj pierwszy raz usiadła

pieknie! jaka zaczytana dlatego my zanim mala siadla obnizilismy lozeczko

[maluska88]

Napisane przez Ashyshqa

My nie mamy tunelu z ikei ale zrobilismy Sofii tunel z puzli piankowych i odrazu zalapala do czego sluzy, juz z miesiac temu sie tak bawilismy. Super sprawa

U nas chorowania/zabkowania ciag dalszy od nocy Sofia ma temperature w granicach 38-38,5, z nosa dalej cieknie. Sama nie wiem co o tym myslec. Nic sie w nocy nie przebilo ale moze to i zeby. A moze trzydniowka Sir przypaletala? Ale chyba za niska temperatura na nia?

Vil szkoda, ze nie bedzie Wam dane sie pozegnac z rehabilitantka ale dobrze wiemy jak to w ciazy jest. Jednego dnia czujesz sie swietnie, drugiego ladujesz na IP bo plamienie/skurcze/infekcja... Albo po prostu dzien, ze nie masz sil sie z lozka podniesc... Ach ciaza, piekny stan

Bede dzis pierwszy raz piekla chleb na zakwasie. Trzymajcie kciuki, szkoda byloby zmarnowac zakwas

Sent from my XT1032 using Tapatalk

Emil też chory i idą nam górne ząbki ale piernik nie da zobaczyć do buzi i nie wiem na jakim etapie jesteśmy czy są kreseczki czy jeszcze nie.

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Napisane przez vil84

na studia nie zbieram, wychodzę z założenia że jak nadal będą dzienne darmowe to wystarczy kieszonkowe (no jakieś większe, ale bez przesady, w tym kasa na dojazdy itp). mnie miesięcznie wystarczało 300 zł (z alimentów) w tym bilet miesięczny, a dojeżdżałam najpierw do Rybnika, potem do Katowic. W tym mieściły się kserówki, żarcie jak byłam głodna, kosmetyki, ciuchy bo od mamy nie miałam co liczyć na pieniądze bo sama nie miała.
a jak pójdzie na zaoczne to sam będzie sobie opłacał, wiadomo, na początku pomożemy.

mąż zaś do wieczora w pracy a my sami zrobiliśmy sobie długi spacer, teraz obiadek (ja, bo P. zaś nie ma apetytu )
tak nie do końca dowierzam istnieniu skoków rozwojowych ale sama się zastanawiam czy P. jakiegoś nie przechodzi. dużo śpi od kilku dni, mało je, nauczył się w ciągu dwóch tyg wielu rzeczy. Już coraz ładniej klocki układa, tzn przekłada z jednego pojemniczka do drugiego, a dziś tak dla jaj mu pokazałam że może sobie włożyć jedną foremkę z ikei do drugiej. włożył. potem mu położyłam drugą obok i pokazałam że też może. włożył widzę że kombinuje jak kłaść jeden klocek na drugi żeby robić wieżyczkę ale często jeszcze nie trafia. i robi się coraz bardziej mobilny, nadal nie raczkuje, ale poruszał się tylko w obrębie maty w salonie, a dziś rano przypełzł za kotem do części kuchennej, a przed chwilą jak robiłam obiad darł się żeby się nim zająć, pokazałam mu że ma do mnie przyjść to wył jak opętany ale się przywlókł no i wyciąga rączki co chwila żeby go wziąć, tego też nie robił wcześniej.


no i coraz częściej rozpina jeden zatrzask w krzesełku do karmienia, z tego akurat dumna nie jestem ....

klask i:super ani się obejrzysz a zacznie ci uciekać ja ciągle gonie Emila bo wiecznie go gdzieś niesie.Teraz mamy etap grzebania w szafkach i potrafi już stać sam i pic z kubeczka raz nawet zrobił dwa małe kroczki.A jak dam mu raczki to śmiga na nóżkach.

[karota11]

Napisane przez diabli

Modro - ja ubieram Nele "po domu" body z długim i rajstopki. kiedy wychodzimy zakładam na to cienka dzianinkowa tunike i legginsy i cala pakuje do cienkiego misiowego kombinezonu (to nie typowy gruby futrzak tylko raczej welurowy pajacyk). jak na fotkach poniżej :P wygodnie szybko i ubrana jest prawie jak ja, bo ja mam grubsza kurtke, ale ona wskakuje w wozkowy śpiworek.

Banka - cudne chłopaki i daj już spokoj temu Misiowi! proporcjonalny jest, a to ze chude nozki...Nela tez ma dwa patyki i na razie musi się zadowolić kleczeniem, bo podczas stania bylaby jak trzcina na wietrze :P

Ada - super wypad! udane ferie. naladowalas baterie?

Deb - jednak spotkania z rówieśnikami dużo daja. Helenka się rozbrykała Przemo szaleje - Nela tez po naszym spotkaniu dostala jakiegoś kopa. strach się bac, co będzie po spotkaniu w Krakowie!

Justi sto lat dla Bartusia!

Nela wczoraj na basenie w końcu odwazyla się isc po macie polozonej na wodzie wcześniej kladla się na srodku i miała w nosie zabawki, polewanie, tatusia. plażing i już. wczoraj trochę się rozbrykała, plywala tez w kole. za 2 tygodnie rozpoczynamy nurkowanie wraz z rodzicem!

cos jeszcze chciałam, ale nie pamiętam :P

ale fajnie Nela w tym kombinezonie , jaka zamyślona

Napisane przez Ashyshqa

My nie mamy tunelu z ikei ale zrobilismy Sofii tunel z puzli piankowych i odrazu zalapala do czego sluzy, juz z miesiac temu sie tak bawilismy. Super sprawa

U nas chorowania/zabkowania ciag dalszy od nocy Sofia ma temperature w granicach 38-38,5, z nosa dalej cieknie. Sama nie wiem co o tym myslec. Nic sie w nocy nie przebilo ale moze to i zeby. A moze trzydniowka Sir przypaletala? Ale chyba za niska temperatura na nia?

Vil szkoda, ze nie bedzie Wam dane sie pozegnac z rehabilitantka ale dobrze wiemy jak to w ciazy jest. Jednego dnia czujesz sie swietnie, drugiego ladujesz na IP bo plamienie/skurcze/infekcja... Albo po prostu dzien, ze nie masz sil sie z lozka podniesc... Ach ciaza, piekny stan

Bede dzis pierwszy raz piekla chleb na zakwasie. Trzymajcie kciuki, szkoda byloby zmarnowac zakwas

Sent from my XT1032 using Tapatalk

o kurde, ale fajnie i pomysłowo i widać,ze zadowolona
my jak mieliśmy trzydniówkę to ponad 39 było, i jak infekcja, to raczej powinnaś widzieć tak że rano w dzień mniejsza będzie, a na wieczór się zwiększy tempka, a przy 3dniówce, bez względu na pore trochę zbije czopek, a zaraz wraca wysoka tempka .

Napisane przez pawie_oczko

te co Diabli? ja też je dziś zamówiłam, tylko czekam jeszcze aż mi jakieś kody wyślą

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------




taką w plenerze też zrobimy, ale pozazdrościłam Aaś tak sesji, że stwierdziłam, że MUSZĘ zrobić takie fotki, póki Nelka taka malutka no i lepiej późno niż wcale

co do ząbków to nic w rodzinie nie ginie

z odwiedzinami na pewno po części masz rację, ale akurat wczoraj bvyli znajomi, którzy są średnio raz na tydzieńdziecka nie maja, czekaja na slub, nudzi sie im

nie ja inny , ale wychodzi na to,ze te tańsze też są ok, na gruponie widziałam,ze są 3 sztuki za 49 zł

co do odwiedzin, byliśmy teraz na roczku mojej koleżanki synka, i roczek był taki dla znajomych, tych co mają dzieci to z dziećmi, ale i bez i się smieliśmy,ze jak przychodzili na imprezę to od razu widac kto ma dzieci, Ci co je mają to ciuchutko pukali w drzwi, albo dzwonili,ze już są, bo bali się,ze może Mały śpi,a Ci co dzieci jeszcze nei mają, dzwonek bez zastanowienia

Napisane przez deb

1. Wyszłam zanieść wózek na dół i tak zastałam Helenę jak wróciłam
2. W drodze powrotnej z basenu czas na relaks przy książce

oprócz klęczenia, dzisiaj pierwszy raz usiadła

hehe, jaka cwaniara
A tu w foteliku jaki podróżnik, lektura w czasie jazdy i tez mamy te książeczki

Napisane przez MoTyleKsw

rzgów to wylęgarnia firm z tkaninami, hurtowni etc, czasami w jednym domu są dwa sklepu - mnóstwo!!!

blisko mnie przyjeżdżacie



My z niego skorzystaliśmy tylko w sklepie, R. ją wołał drugiej strony i szybciutko przelazła do niego - nawet jej się podobało, ale zakupimy go przy następnej wycieczce, bo tym razem padło na mulę



hi hi chyba Ci się wydaje, ze ma krótkie!!!




oioo ale utył goni matyldę i jak się rozgadał - szok!!!


Dziadek ze 3 tygodnie temu nauczył ziutę robić nu nu i co? i Ziuta wszystkim robi nu nu :| najbardziej to mamie I JEST PRZENIEGRZECZNA! o i tyle miałam do powiedzenia...

o dobrze wiedzieć o tych tkaninach
a moze wiecie gdzie w Łodzi/okolicach mozna kupić dziecięce ubranka w dobrych okazyjnych cenach/hurt ?

nu nu musi śmiechowo wyglądać

Napisane przez puchatkowa

Wiecie co tunel sprawdza się wlasnie wtedy jak wołam Lenke z drugiego końca - wtedy przechodzi przez niego
A jak nikt jej nie woła to wejdzie kawałek i zaraz się cofa
Ale jak przez niego przechodzi to śmiechu jest co niemiara

jeszcze nie wie co to jest pewnie niedługo bedzie śmigać jak szalona


czy Wy juz też wyruszyłyście w teren? my już min. 2h łazimy, a od kiedy jeździmy w spacerówce to wogóle jeździmy, oglądamy , jest bosssko, wwwwioooossssna nadchodzi

[Ag_nes]

Napisane przez banka26

Helo witam niedzielnie
My dzisiaj takze bylismy na spacerku bo pogoda nas rozpieszcza ostatnio i takzenzachaczylismy o hustawke.

M. Coraz czesciej robi konika i buja sie na nim domprzodu i do tulu

Jutro reha ciekawe co teraz bedziemy cwiczyc bonwspominal cos ze do raczkowania cwiczenia a Misio za tydzien 10 mc juz konczy lecibten czas

Chwalimy sie ze wczoraj na kolacje m. Wypil 180 ml a dzisiaj zwiekszylam omkolejne 30 ml i pierwszy raz wypil 210ml huuraa oby tak mu zostalo

A martwi mnie troche wyglad nozek m. Sa takie mega chuda i jakby krotkie hmm jutro reha zapytam sie czy widzi roznice przy innych dzieciach... patrzac na jego nozki to ja sobie nie wyobrazam ze on na nich stanie ale moze przesadzam hii

Robilam pozadkimu DAwcia w jednej skrzyni zeby miec gdz7e wsadzac zabwwki MIska i znalazlam 3 klocuszki z Legomi kotka hiii a i jak wynosilam zabawki do piwnicy to poszperalam i znalazlam maskotke Cliforda zestaw samochod ala podnosnik,motor i wkretarko- wykretarke . Auto i motor zlozone sa jakby na sruby i tacwkretarka mozna je wkrecac i wykrecac hii fajne sa
A to kilka fotek z dzisiaj
M. Na chustawce i moj starszy lovelas hiii


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no no starszy syn podobny do Ciebie A Twoj Misiek na tym samym etapie co moja z tym raczkowaniem, konik, i ciesze sie ze juz to zatrybila

Napisane przez deb

I chwalę się...Helenka pięknie bije brawo chyba nauczyła się od Przemusia, tylko 2 dni potrzebowała by to przetrawić

No i Helkena za niedlugo stanie, juz klęka, takze do spowiedzi gotowa

Napisane przez sharpnowaja

Agnes dorwalas lamowki pisz kobieto za ile, jakie kolory? Bedziesz na zjezdzie w Krk? powiedz, powiedz ze bedzies

Sharp gdyby nie Twoja inspiracja to bylabym w czarnej doopie takze jestes nie tylko guru żywieniowym ale i dekoratorskim lamowiki dorwałam w pasmanterii w galerii katowickiej, ok 5 zl za metr, wziełam 45 cm, dwa kolory niebieski i czerwony (czerwoną wklejam, a niebieska opaska jest na fb), i do tego kokardy gotowe i zaplacilam ok 9 zlotych. Co ciekawe, obok byl sklep dzieciecy, gdzie za 3 opaski w pakiecie chcieli 27 zl. Nie powiem, opaki "gotowce" fajne.. ale prawie 3 dychy za kąsek materiału to nie dla mnie
A Ty kokardy robiłas sama ?

Do Krakowa zamierzam jechac, o ile moje uprzejmie koleżanki (Vil, Deb, ?) pojada ze mna pociagiem bo sama to sie jednak boje, czy sobie poradze z wózkiem i z komunikacją miejską

[esskapada]

Napisane przez Ag_nes

no no starszy syn podobny do Ciebie A Twoj Misiek na tym samym etapie co moja z tym raczkowaniem, konik, i ciesze sie ze juz to zatrybila





No i Helkena za niedlugo stanie, juz klęka, takze do spowiedzi gotowa



Sharp gdyby nie Twoja inspiracja to bylabym w czarnej doopie takze jestes nie tylko guru żywieniowym ale i dekoratorskim lamowiki dorwałam w pasmanterii w galerii katowickiej, ok 5 zl za metr, wziełam 45 cm, dwa kolory niebieski i czerwony (czerwoną wklejam, a niebieska opaska jest na fb), i do tego kokardy gotowe i zaplacilam ok 9 zlotych. Co ciekawe, obok byl sklep dzieciecy, gdzie za 3 opaski w pakiecie chcieli 27 zl. Nie powiem, opaki "gotowce" fajne.. ale prawie 3 dychy za kąsek materiału to nie dla mnie
A Ty kokardy robiłas sama ?

Do Krakowa zamierzam jechac, o ile moje uprzejmie koleżanki (Vil, Deb, ?) pojada ze mna pociagiem bo sama to sie jednak boje, czy sobie poradze z wózkiem i z komunikacją miejską

widze opaskowy szal ja wlasnie tez sie zamierzam do opasek wyslalam mame do pasmanterii zeby zobaczyly co po ile i jak bedzie drozej niz na allgro to na all zamowie od razy z ozdobami hurtowo i porobie wiecej i wystawie na fb jak mi wyjda a ja nie sprzedam to bedzie na prezenty

[esskapada]

a my pozazdroscilismy Nelce, Michalkowi, Sofijce i reszcie hustawkowym dzieciaczka i tez bylysmy na hustawce! pogoda dzisiaj super kolo 8 stopni wiec poszalalysmy dorzucam jeszcze mejkap kapielowy Natalki

[ankaaa206]

hej hej, sto lat nie pisałam
u nas wszystko ok, właśnie wyszedł nam 8 ząb! no i mlody zaczął chodzić przy meblach
ładnie pokazuje paluszkiem coraz więcej rzeczy typu nos, oko, pies na obrazku
no i nauczyl się pluć, tzn pije wode, nabiera całe usta i pluje ile sił przy tym śmiejąc się do rozpuku wczoraj zrobił t jedząc jagody, tż nie był zadowolony
no i zaczęłam ćwiczyć, nie jem słodyczy i fast foodów człowiek od razu lepiej się czuje!

zazdroszcze Wam tego spotkania szkoda że na północy Polski jest nas tak mało

[maluska88]

Napisane przez deb

1. Wyszłam zanieść wózek na dół i tak zastałam Helenę jak wróciłam
2. W drodze powrotnej z basenu czas na relaks przy książce

oprócz klęczenia, dzisiaj pierwszy raz usiadła

Super a jak ładnie książeczkę ogląda u nas książeczki raczej sa gryzione.

[xal]

Dziewczyny BLW pomocy!. Moje dziecko bierze sobie kawałek banana czy brokuła (jak ma chęć, lepiej jak mama ręce brudzi, a ona tylko japkę otwiera) coś ugryzie a co zostanie to tak długo macha ręką aż spadnie. Jak coś leży przed nią na stoliku to też przejeżdża ręką aż spadnie. Mycie podłogi po jedzeniu rozumiem, ale jak ona tak wszystko po kilka razy rzuca, to chyba będę musiała myć czystą wodą bez detergentów przed jedzeniem. Co z tym fantem zrobić?

[XxXJuSstiii]

Napisane przez deb

1. Wyszłam zanieść wózek na dół i tak zastałam Helenę jak wróciłam
2. W drodze powrotnej z basenu czas na relaks przy książce

oprócz klęczenia, dzisiaj pierwszy raz usiadła

Napisane przez MoTyleKsw

Dziadek ze 3 tygodnie temu nauczył ziutę robić nu nu i co? i Ziuta wszystkim robi nu nu :| najbardziej to mamie I JEST PRZENIEGRZECZNA! o i tyle miałam do powiedzenia...

Napisane przez ankaaa206

hej hej, sto lat nie pisałam
u nas wszystko ok, właśnie wyszedł nam 8 ząb! no i mlody zaczął chodzić przy meblach
ładnie pokazuje paluszkiem coraz więcej rzeczy typu nos, oko, pies na obrazku
no i nauczyl się pluć, tzn pije wode, nabiera całe usta i pluje ile sił przy tym śmiejąc się do rozpuku wczoraj zrobił t jedząc jagody, tż nie był zadowolony
no i zaczęłam ćwiczyć, nie jem słodyczy i fast foodów człowiek od razu lepiej się czuje!

zazdroszcze Wam tego spotkania szkoda że na północy Polski jest nas tak mało

jaka mądrala mała!

Napisane przez xal

Dziewczyny BLW pomocy!. Moje dziecko bierze sobie kawałek banana czy brokuła (jak ma chęć, lepiej jak mama ręce brudzi, a ona tylko japkę otwiera) coś ugryzie a co zostanie to tak długo macha ręką aż spadnie. Jak coś leży przed nią na stoliku to też przejeżdża ręką aż spadnie. Mycie podłogi po jedzeniu rozumiem, ale jak ona tak wszystko po kilka razy rzuca, to chyba będę musiała myć czystą wodą bez detergentów przed jedzeniem. Co z tym fantem zrobić?

Ja aż tak się nie przejmuję bo w końcu raczkuje po tej samej podłodze i zdarza mu się ją lizać dla mnie najważniejsze, żeby była czysta po prostu, czasem rozkładam podkład z babydream - ceratką do góry no ale i tak część spada poza niego

[esskapada]

Napisane przez xal

Dziewczyny BLW pomocy!. Moje dziecko bierze sobie kawałek banana czy brokuła (jak ma chęć, lepiej jak mama ręce brudzi, a ona tylko japkę otwiera) coś ugryzie a co zostanie to tak długo macha ręką aż spadnie. Jak coś leży przed nią na stoliku to też przejeżdża ręką aż spadnie. Mycie podłogi po jedzeniu rozumiem, ale jak ona tak wszystko po kilka razy rzuca, to chyba będę musiała myć czystą wodą bez detergentów przed jedzeniem. Co z tym fantem zrobić?

ja podloge myje wrzatkiem z dodatkiem srodka do dezynfekcji rak ale u nas blw laduje w buzi chyba ze na koniec zaczyna sie bawic to poprostu wyrzuca na ziemie

[pawie_oczko]

Napisane przez karota11

co do odwiedzin, byliśmy teraz na roczku mojej koleżanki synka, i roczek był taki dla znajomych, tych co mają dzieci to z dziećmi, ale i bez i się smieliśmy,ze jak przychodzili na imprezę to od razu widac kto ma dzieci, Ci co je mają to ciuchutko pukali w drzwi, albo dzwonili,ze już są, bo bali się,ze może Mały śpi,a Ci co dzieci jeszcze nei mają, dzwonek bez zastanowienia


czy Wy juz też wyruszyłyście w teren? my już min. 2h łazimy, a od kiedy jeździmy w spacerówce to wogóle jeździmy, oglądamy , jest bosssko, wwwwioooossssna nadchodzi

ja też zauważam różnicę w zachowaniu tych którzy mają lub nie dzieci chociaż zdarzają sie wyjątki, np. ta wszechwiedząca kuzynka tż mająca dziecko, dzwoni i pyta co robię w sobotę o 16 (mąż wrócił o 15) mówię, że sprzątam, bo jutro ndz no i chcemy gdzieś wyskoczyć,
ona: no to wpadnę do Ciebie na kawkę
ja: yyyyyyyyyyy

taaaaaaa, my też wyruszyłyśmy, wczoraj przestawiłam spacerówkę przodem do świata i jest moc, wychodzi na to, że matka nudna była bo Nela ani drgnie

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Napisane przez Ag_nes

no no starszy syn podobny do Ciebie A Twoj Misiek na tym samym etapie co moja z tym raczkowaniem, konik, i ciesze sie ze juz to zatrybila





No i Helkena za niedlugo stanie, juz klęka, takze do spowiedzi gotowa



Sharp gdyby nie Twoja inspiracja to bylabym w czarnej doopie takze jestes nie tylko guru żywieniowym ale i dekoratorskim lamowiki dorwałam w pasmanterii w galerii katowickiej, ok 5 zl za metr, wziełam 45 cm, dwa kolory niebieski i czerwony (czerwoną wklejam, a niebieska opaska jest na fb), i do tego kokardy gotowe i zaplacilam ok 9 zlotych. Co ciekawe, obok byl sklep dzieciecy, gdzie za 3 opaski w pakiecie chcieli 27 zl. Nie powiem, opaki "gotowce" fajne.. ale prawie 3 dychy za kąsek materiału to nie dla mnie
A Ty kokardy robiłas sama ?

Do Krakowa zamierzam jechac, o ile moje uprzejmie koleżanki (Vil, Deb, ?) pojada ze mna pociagiem bo sama to sie jednak boje, czy sobie poradze z wózkiem i z komunikacją miejską

super te opaski

też zgapię

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Napisane przez esskapada

a my pozazdroscilismy Nelce, Michalkowi, Sofijce i reszcie hustawkowym dzieciaczka i tez bylysmy na hustawce! pogoda dzisiaj super kolo 8 stopni wiec poszalalysmy dorzucam jeszcze mejkap kapielowy Natalki

no pięknie

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Napisane przez ankaaa206

hej hej, sto lat nie pisałam
u nas wszystko ok, właśnie wyszedł nam 8 ząb! no i mlody zaczął chodzić przy meblach
ładnie pokazuje paluszkiem coraz więcej rzeczy typu nos, oko, pies na obrazku
no i nauczyl się pluć, tzn pije wode, nabiera całe usta i pluje ile sił przy tym śmiejąc się do rozpuku wczoraj zrobił t jedząc jagody, tż nie był zadowolony
no i zaczęłam ćwiczyć, nie jem słodyczy i fast foodów człowiek od razu lepiej się czuje!

zazdroszcze Wam tego spotkania szkoda że na północy Polski jest nas tak mało

8 zębów fiu fiu, nieźle dostałaś 8 sukienek?

powodzenia i wytrwałości w postanowieniach!