|
Notka |
|
Artykuły i newsy Dyskusje o artykułach i newsach zamieszczanych na naszym portalu. |
|
Narzędzia |
2011-06-17, 13:25 | #1 |
(ro)BOT
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 25 437
|
Czego nie jeść przy karmieniu piersią?
Podczas karmienia piersią kobieta powinna zwracać szczególną uwagę na to, co je, gdyż składniki pożywienia przenikają do mleka i tym samym docierają bezpośrednio do układu trawiennego i krwionośnego dziecka. A nie wszystkie substancje są dla dziecka bezpieczne; niektóre ? dla dorosłego neutralne ? mogą być dla maluszka szkodliwe. czytaj więcej
|
2013-06-19, 10:09 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Gdynia/ Tr�jmiasto
Wiadomości: 212
|
Dot.: Czego nie jeść przy karmieniu piersią?
gadanie... , ja jem wszytko tylko z umiarem- kawa i herbata raz dziennie, cytrusy- jakiś mit- pije sporo soku z pomarańczy i jest ok, truskawki też jem ale w małych ilościach- nic synkowi nie jest- zaczynałam od koktajlu owocowego, później zjadłam 2 truskawki, a potem doszłam do kilku sztuk co 2 dzień- bez sensu odmawiać sobie przyjemności a dziecku nie szkodzi- ani biegunki ani wysypki- to samo tyczy się czekolady 1-2 kostki dziennie i jest ok, fakt nie jem fast foodów- puste kalorie- i fasoli grochu czy kapusty, synek skończy za 3 dni 2 miesiące jest wyłącznie karmiony piersią i waży 7,1 kg nie ma żadnych alergii je ładnie, nie ma kolek itp.,
myślę że należy zachować zdrowy rozsądek a nie od razu świrować i wystrzegać się wszystkiego- to jest paranoja i wtedy właśnie maluchy dostają alergii bo w mleku matki nie dostana minimalnych dawek przetworzonego pokarmu i ich układ trawienny nie nabiera odporności i wtedy jak są starsze bach! od razu 10 alergii na wszystko i sraczka jak zje cokolwiek innego; wyjatekiem sa dzieci gdzie w rodzinie występują alergie- wtedy faktycznie należy zachować ostrożność i urozmaicać swój jadłospis powoli |
2013-06-19, 22:35 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 774
|
Dot.: Czego nie jeść przy karmieniu piersią?
zgadzam się z przedmówczynią w 100%. chyba tylko u nas w kraju jest taka paranoja co wolno a co nie. najważniejszy jest zdrowy rozsądek i umiar. oczywiście alkohol, papierosy czy kawa-siekiera odpada, ale większość rzeczy jedzona w rozsądnych ilościach zwykle dziecku nie szkodzi. Wiadomo, że jak się nawet zdrowy dorosły człowiek nażre kapusty czy truskawek z opryskiem to mu zaszkodzi, a co dopiero takiemu maleństwu... ja jadłam normalnie, to co wszyscy w domu np.schabowy z sałatą ze śmietaną, bo uwielbiam, i moje dziecko kolek nie miało. A są mamy co jedzą ryż z marchewką i wodę tylko piją i dziecko wyje bo ma kolkę. Bez schizy!
w szpitalu położna i konsultantka laktacyjna kazały mi pić herbatki ziołowe na laktację, piłam je bo było lato (2-3 saszetki dziennie, wg.zaleceń), smakowały mi, lubię ziółka. A moje dziecko wyglądało jak upiór, całe w czerwonych plamach! lekarze nie wiedzieli co to, a to rumień noworodkowy, a to trądzik niemowlęcy, a to alergia, a może proszek, płyn do płukania, coś z jedzenia itp. 3 m-ce tak było. W końcu dokopałam się gdzieś jednego jedynego posta na jakimś forum, że anyż zawarty w tych herbatkach może uczulać. I faktycznie, przestałam je pić i po 2dniach plam ani śladu, jak ręką odjął! Edytowane przez mysha25xx Czas edycji: 2013-06-19 o 22:41 |
2013-06-20, 08:14 | #4 |
Rozeznanie
|
Dot.: Czego nie jeść przy karmieniu piersią?
z tego artykułu wynika, że właściwie powinnam jeść powietrze i popijać deszczówką, oczywiście tylko z rejonów czystych ekologicznie ;/
paranoja, jak czytam takie teksty odechciewa mi się i karmić piersią, i mieć dziecko w ogóle
__________________
what price could you pay... for the changing your destiny... pani rusycystka teraz też pani żona czyli BIOCHEMIA WCIAGA |
Nowe wątki na forum Artykuły i newsy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:26.