2008-03-08, 14:12 | #31 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: dac sobie z nim spokoj czy walczyc??? ;(
Cytat:
Nie wiemy czy ma harem kochanek na boku ale takie slowa w rozmowie z kumplem swiadcza o tym, ze nie tylko nie szanuje wlasnej dziewczyny ale i kobiet w ogole. Plus albo w glupi sposb szpanuje przed kumplami czyli jest niedojrzaly albo w przeszlosci "chodzil na dziwki". Autorka watku sama musi zdecydowac, czy chce zyc z takim czlowiekiem. Wniosek na dzis (z okazji dnia kobiet): gdy facet jest mily, to chce cie przeleciec
__________________
Wymianka |
|
2008-03-08, 14:44 | #32 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 964
|
Dot.: dac sobie z nim spokoj czy walczyc??? ;(
wspolczuje ci Musisz sama sobie poradzic... my mozemy tylko ci ewesprzec i wysluchac
__________________
KOCHAM MOJEGO SKARBA http://suwaczek.com/200611172438.png Prawdziwy przyjaciel to ktoś, do kogo możesz zadzwonić o trzeciej w nocy i powiedzieć: 'Jestem w więzieniu w Meksyku', a on na to odpowie: 'Nic się nie martw, zaraz tam będę' |
2008-03-08, 15:12 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 483
|
Dot.: dac sobie z nim spokoj czy walczyc??? ;(
A rzuć go w cholerę, faceci są beznadziejni oczywiście są wyjątki
__________________
Nie ma dwóch mężczyzn, którzy byliby tępi w jeden i ten sam sposób |
2008-03-08, 15:25 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: dac sobie z nim spokoj czy walczyc??? ;(
Nie załamuj się. Nie mówię, że nie ma problemu. Oczywiscie jest to z jego strony bardzo niedojrzałe, głupie i przede wszystkim krzywdzące Ciebie. Ale słowa to tylko słowa, z tych rozmów nie wynikało, ze rzeczywiście do czegoś doszło. Poczekaj na rozwój wydarzeń (podziwiam Cię za cierpliwość) a potem żądaj wyjaśnień. Nie skreślaj chłopaka z tego powodu.
Z tego co piszesz tworzycie szczęśliwy związek, jakieś fantazje czy popisywanie się przed kumplem to jeszcze nie tragedia. Ja wierzę, że on Ci to wszystko wyjaśni. |
2008-03-08, 15:37 | #35 |
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 826
|
Dot.: dac sobie z nim spokoj czy walczyc??? ;(
Daj sobie spokój kobitko
skoro teraz już jest nieuczciwy...to pozniej bedzie tylko gorzej |
2008-03-08, 15:55 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: dac sobie z nim spokoj czy walczyc??? ;(
|
2008-03-08, 18:12 | #37 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: dac sobie z nim spokoj czy walczyc??? ;(
Mnie nie tylko nie dziwi, ale bylam praktycznie pewna, co przeczytam. Tym samym zero zaskoczenia.
Cytat:
I co dalej tak uciekac cale zycie? Przed kazdym, co nie ma piersi? Pani blizej do Krakowa czy do Szczecina? |
|
2008-03-08, 18:59 | #38 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wołomin
Wiadomości: 695
|
Dot.: dac sobie z nim spokoj czy walczyc??? ;(
Cytat:
W pełni sie podpisuje pod ta wypowiedzią... jeśli on pisał takie coś na gg do kolegi to tym bardziej powinnaś być podejrzliwa. I nie mów mu skąd o tym wiesz (gg) bo to tylko sprawi że będzie sie bardziej maskował przed tobą. Kilka dni temu rozmawiałam z moja siostra.. rozstała sie z chłopakiem po 2 latach związku.. I tez było chrzanienie o wielkiej miłości, przytulanie się ale ona coś przeczuwała.. miał konto na fotce i zobaczyła jego druga twarz.. Kiedy odeszła od niego dowiedziała sie że przez cały okres związku on notorycznie ją zdradzał, nie było tygodnia żeby sie z jakaś nie przespał.. a jej wmawiał żeby poszła do psychologa skoro ma jakieś chore podejrzenia. Nie myśl że to był skończony cham.. nie nie.. świetnie sie maskował, o tym jaki był dowiedzieliśmy sie po fakcie. Wszyscy sie nabraliśmy. Uważaj kochanie żebyś nie cierpiała tak jak moja siostra.. "W imię miłości" nie może być wytłumaczeniem cichego przyzwolenia, strachu przed rozstaniem, twoich łez i twojej niepewność do końca życia z nim.
__________________
Po czym poznać że to miłość? poznasz ją po tym ze nawet nie zauważysz, gdy cale twoje życie sie skończy a ona wciąż będzie przy tobie... |
|
2008-03-08, 20:28 | #39 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 990
|
Dot.: dac sobie z nim spokoj czy walczyc??? ;(
No to ładnie, wspołczuje siostrze....
__________________
Wszystkiego najlepszego MAMO 26.05.2008r. |
2008-03-08, 20:47 | #40 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wołomin
Wiadomości: 695
|
Dot.: dac sobie z nim spokoj czy walczyc??? ;(
tak.. ja tez jej współczuje.. tym bardziej że to był jej pierwszy chłopak i pierwsza romantyczna miłość dla niej.
Kiedy ona pisała do niego smsy że ja rani że zaraz po rozstaniu on poszedł na dyskotekę pierd... lic sie z jakąś dziewucha i przy wszystkich zgrywa biednego porzuconego faceta to potem jego kumple powiedzieli o tym Kasi.. że on czytał te smsy przy wszystkich i śmiał sie na całe gardło.. 2 lata z nim była.. 2 lata!! a ten pie...y alfons smiał pisac do mnie na gg że jest załamany.. a zaraz potem zmienił afront i powiedział bo ja potrzebuje dupy do j...bania wiecej niz raz w tygodniu na weekendy. No sory że sie uniosłam ale jak widze podobne symptomy to mi sie scyzoryk otwiera.\ Facet który kocha swoja dziewczyne nigdy by nawet nie pomyslał o tym żeby podrywac jakaś inną. Takie jest moje zdanie.
__________________
Po czym poznać że to miłość? poznasz ją po tym ze nawet nie zauważysz, gdy cale twoje życie sie skończy a ona wciąż będzie przy tobie... |
2008-03-08, 20:50 | #41 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 240
|
Dot.: dac sobie z nim spokoj czy walczyc??? ;(
Cytat:
__________________
Nie używam już tego profilu. Nie lubię być śledzona |
|
2008-03-08, 21:01 | #42 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wołomin
Wiadomości: 695
|
Dot.: dac sobie z nim spokoj czy walczyc??? ;(
najgorsze jest to że on bardzo pojechał po jej psychice, ona do końca wierzyła że to jest jej wina, chciała o niego walczyć, pomóc mu. Robił z siebie taka ofiarę losu płakał i padał na kolana kiedy chciała z nim zerwać... a tym czasem jej własnej siostrze proponował nauke całowania.
Nikt nie mógł uwierzyć że człowiek może się aż tak zmienić.. Ale to nie zmiana. to po prostu doskonały kamuflaż. Mam ochotę mu to wszystko wygarnąć na gg.. bo przychodził do mnie i mi smarkał w rękaw.. jaki to on jest nieszczęśliwy.. poczekam na bardziej odpowiedni moment.. i wtedy go dobije jego własna bronią. Może jestem okrutna.. ale jakoś nie mam z tego powodu wyrzutów sumienia.
__________________
Po czym poznać że to miłość? poznasz ją po tym ze nawet nie zauważysz, gdy cale twoje życie sie skończy a ona wciąż będzie przy tobie... |
2008-03-08, 21:05 | #43 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: dac sobie z nim spokoj czy walczyc??? ;(
Magnolia wspolczuje, takich to tylko za jajca wieszac. i masz racje, to nie chodzi o to ze oni sie zmieniaja, oni po prostu tak doskonale potrafia udawac.
|
2008-03-08, 22:21 | #44 |
Zakorzenienie
|
Dot.: dac sobie z nim spokoj czy walczyc??? ;(
Wiecie... jak to czytam to mam ochotę dorwać się do telefonu i komputera mojego TŻ... Z jednej strony mysle ze nic złego bym tam nie znalazła... a z drugiej .... tyle się naczytałam na wizażu o tych potworach, że aż czuję taki niepokój w środku...
Pewnie każda z nas myśli że jej facet taki nie jest... no cóż... oby nie był.
__________________
dirrtyKatrina Moonwalker |
2008-03-09, 08:28 | #45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: dac sobie z nim spokoj czy walczyc??? ;(
Cytat:
To wlasnie poddanie sie, dobrowolna przegrana. *** Tak sobie podczytuje komentarze i nie moge wyjsc z podziwu nad ambiwalencja porad. Najpopularniejsze to oczywista oczywistosc kultowe juz "rzuc go", a zaraz w tle - "ale nie posc pary, ze cokolwiek czytalas, bo on Ci hasla zablokuje" To co maja juz nie byc ze soba, ale ona bedzie go nadal sledzic Dyktafon i ukryte kamery w kazdym pomieszczeniu domu + podsluch w pracy lub szkole ( w zaleznosci czym sie zajmuje na codzien) + stala wspolpraca z FBI Bo przeciez facetow z ktorymi sie juz nie jest trzeba kontrolowac na maksa. |
|
2008-03-09, 08:47 | #46 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: dac sobie z nim spokoj czy walczyc??? ;(
Cytat:
I nie piwo mam tu na myśli. Jeżeli chodzi o moje skromne "mła" ... Co do ewentualnego puszczania pary z ust, zasugerowałam autorce możliwe konsekwencje. Takie pewnie będą. Nie wydaje mi się, żebym jej coś poradziła. Zapytałam co rozwiąże jej problem. Co Ty byś zrobiła na jej miejscu? Czy ktoś mi wreszcie wytłumaczy na czym ma polegać ta walka? Bo nadal nie rozumiem. |
|
2008-03-09, 09:07 | #47 |
Zakorzenienie
|
Dot.: dac sobie z nim spokoj czy walczyc??? ;(
Przede wszystkim powinnaś z nim porozmawiać, niektóre wizazanki piszą, że wtedy już nic się nie dowiesz, bo będzie kasował itd. dla mnie to trochę bez sensu. Ile można się męczyć, dusić w sobie.
Wiem, że faceci między sobą rozmawiają właśnie w taki sposób, zgrywają twardzieli itd. Taka ich męska psychika, ale sposób w jaki on się wyraził "dymać" znaczy, że nie szanuje kobiet. Pogadaj z nim spokojnie, bez histerii, wysłuchaj go. A potem daj sobie czas, wyjedź na trochę, przeprowadz się, pokaż mu, że może cię stracić. I niech wtedy zdecyduje, czy chce walczyć, czy też woli jakąś nastkę. Myślę, że potrzebujesz dystansu. Bo to będzie w Tobie tkwiło, i jeśli on nie postara się o to, zebyś zapomniała o tym zdarzeniu, to nie widzę sensu w dalszym spotykaniu się z tym niedojrzałym facetem.
__________________
Pozdrawiam Paulina W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo Agatka jest już z nami
|
2008-03-09, 09:30 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: dac sobie z nim spokoj czy walczyc??? ;(
No ale jak sie kogos rzuci, to nie tylko sie nie ma dostepu do archiwum gg, ale takze do wielu rzeczy, ktore jego sa. W tym takze do niego samego.
Ot takie sa konsekwencje takiego czynu. *** Backie, to ze ktos nie da nam gdzies hasla, nie oznacza, ze nie mozna go zdobyc w inny sposob. Chodzi wiec jedynie o sama celowosc - takiego faktu posiadania. Walka to wg mnie dobre wzbrojenie, nie danie sobie wejsc na glowe rywalowi, ustalenie kto jest rywalem, o co walczymy (najczesciej ludzie walcza o wladze, wplywowosc), opracowanie strategii dzialania, no i przede wszystkim przemyslane dzialanie. Na wojnie sie czasem obrywa rany, mozna ogolnie zginac, przegrac inna bitwe toczaca sie na inny terytorium o inne cele i z innym rywalem przez sam fakt nieobecnosci tam. Wiaze sie wiec to z duzym ryzykiem, dlatego warto zadac sobie pytanie czy nam sie to zwyczajnie oplaca? *** Trudno mi pisac co bym zrobila w sytuacji, o ktorej nic praktycznie nie wiem. Nawet nick autorki ma mi sugerowac co ja mam o tym myslec. Ale ja naiwna nie jestem. |
2008-03-09, 09:38 | #49 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: dac sobie z nim spokoj czy walczyc??? ;(
Cytat:
Cytat:
Nie bardzo rozumiem celowości tego, że się nimi w ogóle wymienili. Co do walki, pytanie było skierowane do autorki wątku w kontekście jej punktu widzenia. Opisywanej sytuacji. Ciekawe, czy doczekam się odpowiedzi... |
||
2008-03-09, 10:34 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: dac sobie z nim spokoj czy walczyc??? ;(
Faktycznie ciekawe. Facet sam daje na tacy klucz do miejsca, gdzie sa rzeczy nie dla oka jego wybranki.
No chyba, ze wlasnie chce, zeby ona to czytala Gdzie tu logika? |
2008-03-09, 11:25 | #51 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: dac sobie z nim spokoj czy walczyc??? ;(
Założę się, że nawet przez myśl mu nie przeszło, że dziewczyna będzie z tego korzystać.
Sam fakt, że się tym podzielił powinien dla niej oznaczać, że nie ma nic do ukrycia, a co za tym idzie - nie ma sensu zaglądać, bo i po co. A tu taka niespodzianka. W przeciwnym wypadku, zakładam, że takich wpisów by nie było. |
2008-03-09, 11:51 | #52 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: dac sobie z nim spokoj czy walczyc??? ;(
Łatwo radzić, byś go rzuciła. Ale czasami warto coś wybaczyć.
Możesz poczekać i patrzeć na rozwój sytuacji, a później z nim porozmawiać, albo porozmawiać z nim od razu. W końcu sam dał Ci dostęp do swojego gg, sam czytał Twoje wiadomości, więc uważam, że nie ma prawa do pretensji, że czytałaś jego. Zastanów się nad Waszym związkiem, nad jego sensownością. Kiedyś trafiłam na bardzo niepokojące rzeczy na gg mojego faceta. Też miałam do niego dostęp. Wybaczyłam. Nie żałowałam. Czasami warto. |
2008-03-09, 15:08 | #53 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: dac sobie z nim spokoj czy walczyc??? ;(
Cytat:
2. Forum od tego jest - by obiektywnie wypowiadaly sie osoby niezwiazane emocjonalnie z dana sprawa. Chyba dawno po tylku nie dostalas Gdy ludzie czuja sie pewnie w swoich zwiazkach, nie prosza o rady na forum internetowym - to raz. Dwa - gdyby sprawa byla niejednoznaczna - pojawilyby sie pojedyncze glosy broniace Tzta autorki watku. To nie jest problem dotyczacy roznicy pogladow - ktory dzieki kompromisom mozna rozwiazac. Rowniez jestem przeciwna drastycznym rozwiazaniom w takiej sytuacji i uwazam, ze rady "rzuc go"/"zacznij inwigilowac" nie sa przemyslane. Niemniej imo cala ta sytuacja nie stawia Tzta autorki watku w najlepszym swietle - nie z powodu potencjalnej zdrady ale jego stosunku do kobiet.
__________________
Wymianka |
|
2008-03-09, 15:17 | #54 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 483
|
Dot.: dac sobie z nim spokoj czy walczyc??? ;(
masz jakiś inny pomysł, może lepszy ?
__________________
Nie ma dwóch mężczyzn, którzy byliby tępi w jeden i ten sam sposób |
2008-03-09, 16:26 | #55 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: dac sobie z nim spokoj czy walczyc??? ;(
Cytat:
Dlatego nie skasował jej, ani nie pozmienia ł haseł?
__________________
gdybyś była trochę większa upiekłbym Cię w słodkim cieście Moja wymiana - Parfumerie Generale, L'Artisan, ETRO i inne! |
|
2008-03-09, 18:15 | #56 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wołomin
Wiadomości: 695
|
Dot.: dac sobie z nim spokoj czy walczyc??? ;(
moim zdaniem facet który pisze koledze że ma ochotę przelecieć 17 stke lub dwie..
hmm no faktycznie mi to wróży wielką miłość do grobowej deski a jak..
__________________
Po czym poznać że to miłość? poznasz ją po tym ze nawet nie zauważysz, gdy cale twoje życie sie skończy a ona wciąż będzie przy tobie... |
2008-03-09, 20:19 | #57 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: dac sobie z nim spokoj czy walczyc??? ;(
Cytat:
Cytat:
Nie popieram edukacji przez bicie Cytat:
Cytat:
To nie do mnie nalezy decyzja. Ja myslalam, ze juz w przedszkolu chlopczyki wiedza, ze dziewczynki nie lubia, jak ich ulubiony kolega ciagnie za warkocz inna kolezanke |
||||
2008-03-09, 21:22 | #58 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: dac sobie z nim spokoj czy walczyc??? ;(
Cytat:
Nie zrozumialysmy sie. Konflikty w zwiazkach zawsze beda. Nie napisalam, ze w udanych zwiazkach ludzie spoczywaja na laurach - ale potrafia ze soba rozmawiac, rozwiazywac konflikty, znaja potrzeby swojego partnera. Nie zdziwilabym sie, gdyby kilka rozmow wczesniej pisal do kumpla: "wczoraj dymalem swoja kobiete, stary ale jazda byla". Nie byloby dla mnie zaskoczeniem, gdyby dla niego dymanie bylo jak najbardziej stosownym okresleniem w stosunku do ktorejkolwiek kobiety. Wielu mlodych mezczyzn uwaza, ze kobieta "sluzy" do dymania, chodzenia za raczki i pokazywania sie z nim na imprezie. Nie sa to moje wymysly - przebywanie w meskim srodowisku poszerza swiatopoglad
__________________
Wymianka |
|
2008-03-09, 22:32 | #59 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: dac sobie z nim spokoj czy walczyc??? ;(
Cytat:
Chodzi tylko o to na ile jestesmy swiadomi, ze piszemy o samych sobie i co z ta wiedza uczynimy. Cytat:
Nic zlego jest w szukaniu lekarstwa w roznych aptekach. Co najwyzej ktos uzna, ze tutaj nie znajdzie recepty i pojdzie do innej. |
||
2008-03-10, 08:08 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
|
Dot.: dac sobie z nim spokoj czy walczyc??? ;(
Rena..chyba szukasz dziury w całym. Dziewczyna prosi o radę to ją dostaje, nie musi nic robić tak jak my chcemy bo my nic nie każemy. I nie muszę mieć doświadczenia z takim facetem żeby wiedzieć,że jeśli ma chęć ją zdradzić i pisze o tym kumplom to najprawdopodobniej to zrobi...
... zresztą każdy związek jest inny i indywidualny wiec o każdej radzie na forum intymne mogłabyś pisać,że to instrumentalne traktowanie człowieka....bo nikt przecież nie przeżył na własnej skrórze konkretnie tego co inny człowiek...
__________________
31maj 2013 HANIA |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:58.