New York Body Plan

[magiia]

Ostatnio ciągle napotykam na zagranicznych kanałach lub w prasie na osobę Davida Kirscha. Jest autorem "systemu" New York Body Plan, który jest połączeniem określonych ćwiczeń z dietą, podobno bardzo efektywnym. Kirsch jest trenerem znanej topmodelki Heidi Klum, od znajomej słyszałam, że to właśnie dla niej powstał NYBP, co pozwoliło wrócić jej w niecałe 2 miesiące do "przedciążowej" formy. Jednak dostęp do obszerniejszej informacji na ten temat jest ograniczony Tak więc chciałabym prosić o jakieś wskazówki w poszukiwaniu książki Davida no i oczywiście opinię osób, które mniej więcej zapoznały się z programem. Czy warto zainwestować w to czas Za wszelką pomoc i odpowiedzi ślicznie dziękuję

[kas!a]

Było o nim troche napisane w dodatku do gazety 'joy' , tam były podane jakieś ćwiczenia chyba, czy coś w tym stylu. dokładnie nie wiem, bo gazety nie mam (tylko przeglądałam ją w sklepie) i ja też sie chętnie dowiem czegoś więcej o NYBP, moze ktos wie coś więcej

[kas!a]

http://www.merlin.com.pl/frontend/towar/457642 <=- tu jest coś o jego książce

[Pingwineczka]

No nie, ja nie moge. Jak przeczytałam : "System pozwala schudnąć w ciągu czternastu zaledwie dni" to mi ręce opadły. Kto wymyśla takie głupie hasła? A jak ktoś ma do schudnięcia np 40 kilo to co? Będzie chudł 3 kilo dziennie?

[mizuho]

znalazłam

http://diet.ivillage.com/workouts/0,,hk7p,00.html

[Papiszynka]

Napisane przez Pingwineczka

No nie, ja nie moge. Jak przeczytałam : "System pozwala schudnąć w ciągu czternastu zaledwie dni" to mi ręce opadły. Kto wymyśla takie głupie hasła? A jak ktoś ma do schudnięcia np 40 kilo to co? Będzie chudł 3 kilo dziennie?

Moze chodzi poprostu o to, ze po 14 dniach juz widac efekty i chyba logiczne ze nie schudnie sie 40kg w 2 tygodnie, ale moze np. 4

[Klara02]

Jsli ten facet twierdzi, ze jakas tam modelka, jego podopieczna 4 tyg po porodzie stanela na wybiegu... to ja bym mu nie wierzyla... Ponoc stosowala specjalna diete i cwiczyla 60-90 min dziennie. Pytam JAK??? Jak kobieta po porodzie, (kiedy polog trwa 6 tygodni, krwawienia, oslabienie, naciagnieta skora brzucha...) moze cwiczyc i stosowac diete? Kto chce niech wierzy, ja raczej mysle realistycznie.

[Pingwineczka]

Napisane przez Papiszynka

Moze chodzi poprostu o to, ze po 14 dniach juz widac efekty i chyba logiczne ze nie schudnie sie 40kg w 2 tygodnie, ale moze np. 4

Jesli znajdzie się ktoś kto ułozy mi zdrową i smaczną (podkreslam!) diete i to taką na której wytrzymam i nie padnę z głodu i do tego ćwiczenia (a ćwicze 1-2 godziny dziennie) od których nie padnę całkowicie, po których (razem z ta dietą) w 14 dni wyraźnie bedzie widac że schudłam to jestem gotowa nawet sprzedać mieszkanie i mu zapłacić. Mit i legeda. Nawet pięć kilo jak stracę to nie będzie efektu. A jeszcze może zyskam figure modelki? W 2 tygodnie? Hmm... może kupie tą ksiązke, zastosuje a potem podam autora do sądu o wprowadzanie w bład skoro nie wygladam jak super modelka
Sorki, ale cyniczna się robie na "stare" lata. Chociaż może to PMS ?

[201606300930]

ja tam też za bardzo w to nie wierze... a tym dodatku z Joya jest opisane jak niby Heidi jadła i jakie cwiczenia wykonywala przez 90 min dziennie. Podobno dzieki temu mozna w te 2 tygodnie stracic 8 kilo....


......................... ...



i odzyskać z nadwyżką w tydzień?

[Pingwineczka]

Napisane przez malinQa

ja tam też za bardzo w to nie wierze... a tym dodatku z Joya jest opisane jak niby Heidi jadła i jakie cwiczenia wykonywala przez 90 min dziennie. Podobno dzieki temu mozna w te 2 tygodnie stracic 8 kilo....


......................... ...



i odzyskać z nadwyżką w tydzień?

Racja A po za tym to pewnie nie 8 kilo tłuszczu tylko wody

[magiia]

Napisane przez Papiszynka

Moze chodzi poprostu o to, ze po 14 dniach juz widac efekty i chyba logiczne ze nie schudnie sie 40kg w 2 tygodnie, ale moze np. 4

Hmm albo o przestawienie się organizmu na inny tryb, bo tak zazwyczaj bywa po 14 dniach, np. ja po kopenhaskiej po 13 już nie mam ochoty na dawne grzeszki ... No... może czasem

[Klara02]

Pingwineczka, czuje w Tobie bratnia dusze

[Pingwineczka]

Napisane przez Klara02

Pingwineczka, czuje w Tobie bratnia dusze

I wzajemnie

[mizuho]

spokojnie, dziewczyny !!

w tekscie bylo wyraznie, ze Heidi zaczela cwiczyc chyba 2 tyg po ciazy - fakt, wczesnie, ale co ma robic, skoro cialo to jej narzedzie pracy.

po drugie, po ciazy automatycznie chudnie sie kilka/ kilkanascie kg..
po trzecie, sama figura jej przed ciaza : 90/60/90 - widocznie ma szybciutki metabolizm, i latwo jej bylo wrocic do poprzednich ksztaltow

co bylo widac na slynnym pokazie victoria secret

plus

dieta - dokladnie taka sama jak zalecaja na sfd.pl
cwiczenia - ogolnorozwojowe, super - podobne sa np. na zajeciach tanca wspolczesnego..


i wyraznie bylo napisane, ze : stosujac te zasady nie osiagnie sie takiej figury jak Heidi - mozna tylko ulepszyc swoja

[mizuho]

a tu jest zdjecie z tego pokazu..

widac powiekszone piersi i troche "inny" brzuszek

i jeszcze jedno.. Heidi powiedziala, ze w ciazy nabrala tluszczu tylko na brzuchu i ramionach - jakos tak - sama twarz zostala "nienaruszona"

widocznie taka budowa..

zrobilo sie halo wokol tego planu i tego trenera.. bo to byl ewenement, ze po tak krotkim czasie wrocila do formy i na wybieg

http://ccn1.net/POTD5/victorias-secr...heidi-klum.jpg

[mizuho]

vs-heidi-klum.jpg

[jttlo]

NYBP jest świetny (kupiłam sobie książkę w internetowej księgarni), ale pierwsze primo: bardzo restrykcyjna dieta (masakra) plus naprzemiennie dziennie: godzina lub półtorej ćwiczeń. Jestem w piątym dniu (zostało mi 9). Było ciężko i jest, ale dam radę. Zobaczę co będzie po tych dwóch tygodniach, oczekuje naprawdę widocznych rezultatów Ćwiczenia na pewno nie dla początkujących. Codziennie mam zakwasy, mimo że regularnie uprawiam sport od lat, także to o czymś świadczy. Miłym zaskoczeniem jest to, że od tych pięciu dni mam niesamowicie dużo energii, żadnych wahań, śpię głęboko, budzę się wypoczęta i w ogóle inaczej się czuję!! Jednak te węglowodany typu słodycze i w ogóle biała mąka plus makarony of course to zabójstwo dla organizmu, teraz potwierdzam to w 100%!!

[iwciunia]

Słyszałam o tym jegomościu Podobno nie tylko Heidi korzysta z jego rad, ale czy to jest zdrowe??

[jttlo]

JEST zdrowe, pod warunkiem, że po tych 2 tygodniach zmodyfikujesz dietę dodając już normalne węglowodany i więcej tłuszczu. Kirsch pisze o tym kilka razy, że to tylko 2 tygodnie, nie dłużej!! Po tym czasie proponuje w książce jak ćwiczyć dalej itd. Mi NYBP odpowiada bardzo, facet zna sie na psychice kobiet, na każde z 14 dni są specjalne rozpiski, motywacje i w ogóle fachowo to wszystko jest zaplanowane. Polecam to dziewczyno, które nie wierzą w diety cud, a jedynie w ciężką pracę nad sobą i swoimi słabościami, wiem doskonale, wypróbowałam na sobie. Wyrzeczenia i pot, ale DZIAŁA.

[annLee]

ciekawe tylko co będzie po tych 2 tyg
napisz za m-c jak sobie dalej poradziłaś
wg.mnie tak krótkie diety nie mają sensu-chyba,że ktoś wie dokładnie co robić później

[Iam]

Napisane przez jttlo

Ćwiczenia na pewno nie dla początkujących. Codziennie mam zakwasy, mimo że regularnie uprawiam sport od lat, także to o czymś świadczy. Miłym zaskoczeniem jest to, że od tych pięciu dni mam niesamowicie dużo energii, żadnych wahań, śpię głęboko, budzę się wypoczęta i w ogóle inaczej się czuję!! Jednak te węglowodany typu słodycze i w ogóle biała mąka plus makarony of course to zabójstwo dla organizmu, teraz potwierdzam to w 100%!!

Czy mogłabyś opisać kilka ćwiczeń z tej książki?? albo zrobić skany??
Na razie jestem sceptyczna i nie będę kupowała książki, wolę wysłuchać opinii innych na ten temat. A dieta jak tam wygląda mniej więcej jakbyś mogła napisać? Dzięki.

[jttlo]

Jeżeli chodzi o dietę, to tak: jesz 3 posiłki plus 2 razy dziennie odżywka białkowa - z samego rana i po ćwiczeniach. Posiłki co 3 godziny, chude białko plus warzywka, wszystko ładnie przyprawione (kurczak, indyk, tuńczyk). Zero słodyczy i białej mąki!! Dużo wody i herbaty zielonej, czerwonej.

Ćwiczenia: co drugi dzień godzina - 15 min wzmacniania nóg, pośladków, pleców i brzucha + 45 min kardio.

A w pozostałe dni: półtorej godziny - 45 min "dla serca" (np. aerobik z kasety lub to, co on podaje w ksiązce, 20 stron ) + znowu 45 min kardio.

To działa, naprawdę, to mój 6 dzień i pierwszy raz od 6 lat widze zmianę w wyglądzie moich ud!!! W ciągu 6 dni!! Zobaczymy co dalej...Dieta jest naprawdę ok, kwestia podejścia. Podoba mi się to, że po tych dwóch tygodniach wiem, że będę mogła wprowadzać wszystko co lubię do menu, tylko spokojnie i z rozwagą. Tym razem mi się uda.

[jttlo]

Napiszę za parę dni jak mi idzie..

[kaYa]

i jak ci idzie po tygodniu ćwiczeń i diety ???

[stephanie20]

No dziewczyny, wszystko się zgadza jak pisane było wyżej plus to, że dieta jest naprawdę bardzo restrykcyjna i ćwiczenia naprawdę dają w kość. Jak opisuje Kirsch jest to dieta ekstremalna i faktycznie tak jest. Ćwiczy się codziennie choć wszystkie już zapewne wiecie że tak być nie powinno ale i to autror wyjaśnia. Nie ma żadnych niedomówień. I z góry także mówi że dieta ta nie jest dla smakoszów. Trzeba faktycznie mieć silną wole
Ja efekty widziałam już po 3 dniach.
Głównie chodzi tutaj o zastąpienie masy tłuszczowej na mięśniową i to jest także podkreślane. Nasza waga może nie spaść faktycznie tak wiele ale ważąc się na wadze z pomiarem tłuszczu i wodu był u mnie procentowy definitywny spadek tłuszczu w stosunku do wzrostu masy mięśniowej. Plus - nie jest to masa mięśniowa "widoczna" . Kirsch wykorzystuje wile powtórzeń z małym obciążeniem. Buduje długie, sexy mięśnie. Ogólnie ciało się wysmukla i ujędrnia.
Najgorsze jest to, że po 3 dniach dostajesz takie smaki na pieczywo i ogólnie węglowodany że aż skręca. Podchodziłam dwa razy z ogromną motywacją, ale mijała ona u mnie po ok 3. Ogólnie raz dotrwałam 9 dni z małymi kłamstewkami ale efekt tak itak był ogromny.
aha, jeszcze uwaga że na 4 dzień nie masz siły wejść po schodach i zaczynasz wykonywać wolniejsze ruchy. Dieta jest bardzo surowa. Samo białko plus warzywa. Żadnych węglowodanów, w tym owoców, żadnego mleka ,serów, soków. Głównie protein-shakes, piersi kurczak, warzywa oprócz marchewki, dużo białek z jaj ( bez żółtek) itp.

ale ogólnie
godne polecenia i jeszcze będę próbować
najpierw jednak muszę się kondycyjnie przygotować
pozdrówka

[aluniaa007]

Napisane przez stephanie20

No dziewczyny, wszystko się zgadza jak pisane było wyżej plus to, że dieta jest naprawdę bardzo restrykcyjna i ćwiczenia naprawdę dają w kość. Jak opisuje Kirsch jest to dieta ekstremalna i faktycznie tak jest. Ćwiczy się codziennie choć wszystkie już zapewne wiecie że tak być nie powinno ale i to autror wyjaśnia. Nie ma żadnych niedomówień. I z góry także mówi że dieta ta nie jest dla smakoszów. Trzeba faktycznie mieć silną wole
Ja efekty widziałam już po 3 dniach.
Głównie chodzi tutaj o zastąpienie masy tłuszczowej na mięśniową i to jest także podkreślane. Nasza waga może nie spaść faktycznie tak wiele ale ważąc się na wadze z pomiarem tłuszczu i wodu był u mnie procentowy definitywny spadek tłuszczu w stosunku do wzrostu masy mięśniowej. Plus - nie jest to masa mięśniowa "widoczna" . Kirsch wykorzystuje wile powtórzeń z małym obciążeniem. Buduje długie, sexy mięśnie. Ogólnie ciało się wysmukla i ujędrnia.
Najgorsze jest to, że po 3 dniach dostajesz takie smaki na pieczywo i ogólnie węglowodany że aż skręca. Podchodziłam dwa razy z ogromną motywacją, ale mijała ona u mnie po ok 3. Ogólnie raz dotrwałam 9 dni z małymi kłamstewkami ale efekt tak itak był ogromny.
aha, jeszcze uwaga że na 4 dzień nie masz siły wejść po schodach i zaczynasz wykonywać wolniejsze ruchy. Dieta jest bardzo surowa. Samo białko plus warzywa. Żadnych węglowodanów, w tym owoców, żadnego mleka ,serów, soków. Głównie protein-shakes, piersi kurczak, warzywa oprócz marchewki, dużo białek z jaj ( bez żółtek) itp.

ale ogólnie
godne polecenia i jeszcze będę próbować
najpierw jednak muszę się kondycyjnie przygotować
pozdrówka

ale to nie jest mozliwe .nie mozna przeciez tluszczu zamienic w miesnie,to sa dwie rozne tkanki.

[jttlo]

Tak, to jest oczywiście przenośnia - chodzi o powiększenie mięśni, które w efekcie spalą tłuszcz i przez to jest efekt "zastąpienia". Kirsch podkreśla, że np babki w ciągu 2 tygodni chudną 4-7 kg, ale co najważniejsze, tracą od 8-12 % tkanki tłuszczowej w tak krótkim czasie.

Mój 12 dzień, jest mi bardzo ciężko i rzygam odżywką białkową. Motywuje mnie tylko, że tylko 2 dni tej restrykcyjnej diety

[Agaimka]

to jakas konkretna odzywka białkowa??

[cosmo82]

Dziewczyny i jak tam efekty po diecie New York? Bo ja właśnie się zastanawiam czy jej nie zacząć stosować

[orisha]

Hmmm... zaintrygowałyscie mnie tym... przeglądnełabym sobie ta ksiazke i chyba wybiore sie do jakiegos empiku, chociaz pewnie nie maja tam tego.

Na stronie merlina jest jedna recenzja klienta, ale nie jest napisane czy pani ma po porstu sceptyczne podejscie, czy tez przeczytala ksiazke i stwierdzila ze nic to nie daje.

Piszcie o efektach, tym jak to znosicie i czy da sie przetrwac - to naprawde jest takie restrykcyjne? A czy sa konkretne godziny cwiczeń etc? Bo dla mnie np. w gre wchodzi pozne popoludnie ( po 18) i wieczór. Niestety cały dzien jestem w pracy