2006-06-10, 21:17 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: dębica
Wiadomości: 128
|
chudniecie czy tyjecie???
a ja mam takie male pytanko.... jak emigrantki radza sobie z utrzymaniem wagi??? chudniecie czy tyjecie????
mi niestety przybylo pare kilo po przyjezdzie do Anglii.... dodam ze nie jadam slodyczy, ciasteczek ani zadnych chipsow...raczej zdrowo sie odzywiam....sery i warzywa i owoce..... i nie wiem co teraz jesc by wiecej mi nic nie przybylo tu i tam...... moze wy macie jakies pomysly??? pozdrawiam mn |
2006-06-10, 21:31 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 52
|
Dot.: chudniecie czy tyjecie???
nie jedz angielskiego pieczywa... szczegolnie waty tostowej....
ja po 3 miesiacach w anglii wazylam 6 kilo wiecej... a potem bylo juz tylko gorzej... pojechalam do belgii i tu w krainie deszczu i depresji bezsloncowej leczonej czekoladkami osiagnelam wage +18 kilo... Minely 3 lata a ja wciaz mam 5 kilo do zgubienia... Pieczywa nie jem prawie w ogole, slodyczy tez, ale mam wrazenie ze powietrzem samym tyje... gdybym zywila sie tak jak Belgijki frytkami z majonezem, bulkami z czekolada i olbrzymimi bagietkami pewnie wazylabym 50 kilo wiecej |
2006-06-10, 21:37 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa - Vienna
Wiadomości: 6 338
|
Dot.: chudniecie czy tyjecie???
Cytat:
Moja siostra po roku w Szkocji przytyła ok 15 kg. Opiekowała się dziećmi i psem więc w zasadzie miała sporo ruchu. Biedactwo po powrocie do Polski zaczęła zrzucac i już rok sie męczy z nadwagą.
__________________
Nieprzyzwoicie uparta i troszkę złośliwa |
|
2006-06-10, 21:39 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 12 954
|
Dot.: chudniecie czy tyjecie???
Cytat:
to jest dosc charakterystycznym zjawiskiem przy zmianie srodowska, klimatu, trybu zycia i jedzenia... nie martw sie... jak bedziesz sie pilnowac to to samo sie rozejdzie po kosciach... tylko wlasnie trzeba uwazac i nie objadac sie smakolykami... potem gdy organizm sie przystosuje mozna sobie troszke pozwolic... ja tez tak mialam... 3 razy w zyciu... przy trzech sporych przeprowadzkach... moze troche jakiegos sportu... troche ruchu dobrze zrobi... pomoze organizmowi sie dostroic...
__________________
|
|
2006-06-10, 21:41 | #5 |
Rozeznanie
|
Dot.: chudniecie czy tyjecie???
Ja poki co nie odnotowalam przyrostu wagi, choć zwykle w pospiechu wcinam tosta z watowego pieczywa, z serem zoltym i szynka, do tego kawa i.... spacer z dzieckiem w wozku po okolicy, czyli po gorach wlasciwie... No i do tego ciagle stresy i jestem zalatwiona - szkieletor caly czas...
|
2006-06-10, 21:45 | #6 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 52
|
Dot.: chudniecie czy tyjecie???
Cytat:
ja wyjechalam jako filigranowa blondynka a po roku bylam tylko blondynka teraz jakos juz wygladam, ale bylo naprawde zle... Edytowane przez P0LLA Czas edycji: 2006-06-10 o 22:48 |
|
2006-06-10, 21:50 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: dębica
Wiadomości: 128
|
Dot.: chudniecie czy tyjecie???
angielskie pieczywo!!! fakt - w zyciu nie jadlam nic gorszego!! zwlaszcza tej - jak to nazwala POLLA - waty tostowej.... w sumie jak juz kupuje to jest to raczej ciemny chlebek albo taki z ogromna ilosia roznych zboz i innych ziarenek.... tylko czy to wystarczy???? albo moze i to jest za duzo???
juz sama nie wiem.... wszyscy mi mowia ze nie przytylam duzo ale....... po pierwsze zle sie z tym czuje.... po drugie - 29 lipca wychodze za maz ( mam nadzieje ze zmieszcze sie jeszcze we wlasna suknie slubna!!!) po trzecie.... naprawde zle sie czuje z tymi paroma kilogramami wiecej!! dzieki za rady dziewczyny!! |
2006-06-11, 09:22 | #8 |
Zadomowienie
|
Dot.: chudniecie czy tyjecie???
ja po miesiącu wakacji we francji przytyłam 5 kg !!!
a to dlatego,że mają pyszne jedzonko i zupełnie inne pory jedzenia. Na śniadania - słodycze, lunch - jak obiad, i nasz pora kolacji - to dl anich obiad !! Po obiedzie sery, potem słodycze , uhhh - utuczyłam się !! dopiero po powrocie do Polski zaczęłam tracik kilogramy
__________________
You say the word you know I will find you Or if you need some time I don’t mind I don’t hold on to the tail of your kite I’m not like the girls that you’ve known But I believe I’m worth coming home to Kiss away night This girl only sleeps with Butterflies Paris Paris |
2006-06-11, 13:26 | #9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 206
|
Dot.: chudniecie czy tyjecie???
Cytat:
__________________
Life is not measured by the number of breaths we take, but by the moments, that take our breath away. |
|
2006-06-11, 13:32 | #10 | |
Zadomowienie
|
Dot.: chudniecie czy tyjecie???
Cytat:
ale jak dla mnie najbarzdiej romantycznym miasteczkiem Belgii jest BRUGGE
__________________
You say the word you know I will find you Or if you need some time I don’t mind I don’t hold on to the tail of your kite I’m not like the girls that you’ve known But I believe I’m worth coming home to Kiss away night This girl only sleeps with Butterflies Paris Paris |
|
2006-06-11, 21:27 | #11 |
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: P'boro
Wiadomości: 9 398
|
Dot.: chudniecie czy tyjecie???
A to dziwne bo ja schudlam, a nie przytylam ogolnie jestem raczej chuderlakiem, a w Szkocji zarobil sie ze mnie cien [jadlam normalnie] Dodam, ze nie oszczedzam sobie slodyczy, mieska itd. Moim zdaniem wiele zalezy od organizmu, nie ma na to regoly. A co do 'pieczywa' tostowego - to podjadam go rowniez, ale nie trwie w wersji 'na surowo' jem tylko i wylacznie tosty. Chociaz te tosty mojego TZ na samym poczatku doprowadzily do choroby zoladka Przyzwyczail sie i juz jest ok, chociaz i tak wolimy bagietki z Farmfood
|
2006-06-11, 23:01 | #12 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 52
|
Dot.: chudniecie czy tyjecie???
Cytat:
spedzilam rok w Brugii.... Tragedia, przecisnac sie ulicami nie da rady tylu turystow.... No... To tam tak przytylam... W samym centrum 40 sklepow z czekoladkami Co ciekawe zniecierpialam slodycze po tym roku... Teraz mam slodyczowstret... A juz te gofry wszedzie pachnace, okropienstwo... Ehh, nie wiem czy jest cos co ja w Belgii lubie |
|
2006-06-12, 09:21 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: zmienna
Wiadomości: 3 356
|
Dot.: chudniecie czy tyjecie???
Ja w sumie nie przytyłam za dużo, zmieniła mi się trochę figura, ale wiążę to raczej z wiekiem, niż ze zmianami w odżywianiu - w sumie na Białorusi je się mniej więcej to samo, co w Polsce, tylko mniej gotowych dań jest dostępnych, więc trzeba samemu więcej działać w kuchni. A mi się tak nie chce W Polsce często kupowałam gotowe surówki, a tu trzeba samemu robić, bo w gotowych jest zawsze albo jakaś wędlina, albo majonez, albo inny sos, albo ser, a ja nie lubię.
Za to po 3 miesiącach w Niemczech w zeszłe lato schudłam, mimo częstego picia piwa - pewnie dlatego, że miałam dwa razy więcej czasu na uprawianie sportu. Albo dlatego, że codziennie jadłam baaardzo dużo sałatek. Pyszne były Mi się wydaje, że tycie/chudnięcie po wyjeździe za granicę jest kwestią zmiany trybu życia, czasem może stresu. No chyba, że się zaczyna jeść belgijskie czekoladki, mniam, mniam to wtedy wszystko jasne |
2006-06-12, 16:48 | #14 | |
Zadomowienie
|
Dot.: chudniecie czy tyjecie???
Cytat:
ale ja mam bardzo miłe wspomnienia i niech tak zostanie
__________________
You say the word you know I will find you Or if you need some time I don’t mind I don’t hold on to the tail of your kite I’m not like the girls that you’ve known But I believe I’m worth coming home to Kiss away night This girl only sleeps with Butterflies Paris Paris |
|
2006-06-12, 17:14 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 320
|
Dot.: chudniecie czy tyjecie???
jejj az sie boje co mnie czeka po wyjezdzie do stanow((
|
2006-06-12, 17:18 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 574
|
Dot.: chudniecie czy tyjecie???
ja od 4 lat spedzałam wakacje (2 miesiace) w Hiszpanii u rodziców i zawsze tam tyje , zawsze! nie moge sie opedzic od ich wysokolarycznego jedzonka i okropnych nawyków (np. kolacja dopiero ok 23:00) co prawda wiecej ruchu i upały wytapiają tłuszczyk , ale mam tam taki apetyt , ze nie moge sie powstrzymac...
płacz w oczach jest tylko wtedy gdy oglądam zdjęcia z wakacji : piekne widoki i ja-orka fuuuuj! |
2006-06-12, 17:49 | #17 | |
Zadomowienie
|
Dot.: chudniecie czy tyjecie???
Cytat:
tylko fotki potem nam wklej !! zresztą na bieżąco możesz, bo Ralf ma neta
__________________
You say the word you know I will find you Or if you need some time I don’t mind I don’t hold on to the tail of your kite I’m not like the girls that you’ve known But I believe I’m worth coming home to Kiss away night This girl only sleeps with Butterflies Paris Paris |
|
2006-06-12, 17:51 | #18 | |
Zadomowienie
|
Dot.: chudniecie czy tyjecie???
Cytat:
pomyliłam wątki myślałam,że piszę w temacie fotek z wojaży uuuuuuuuuuuu a tu o jedzenie i tycie chodzi Marti, Tobie tusza nie grozi !! dobrze wiesz, chudzielcu !!
__________________
You say the word you know I will find you Or if you need some time I don’t mind I don’t hold on to the tail of your kite I’m not like the girls that you’ve known But I believe I’m worth coming home to Kiss away night This girl only sleeps with Butterflies Paris Paris |
|
2006-06-12, 18:27 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 320
|
Dot.: chudniecie czy tyjecie???
Chudzielec to był,jakies pol roku temu)))
nie przejmuj sie!baaardzo przytylam,ale znow chudne,boje sie ze bedzie gorzej w usa!no jacha napweno wysle!:P |
2006-06-12, 21:52 | #20 | |
Zadomowienie
|
Dot.: chudniecie czy tyjecie???
Cytat:
już dobrze wiem jak wyglądasz i nie waż mi się chudnąć !!!!
__________________
You say the word you know I will find you Or if you need some time I don’t mind I don’t hold on to the tail of your kite I’m not like the girls that you’ve known But I believe I’m worth coming home to Kiss away night This girl only sleeps with Butterflies Paris Paris |
|
2006-06-13, 04:17 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
|
Dot.: chudniecie czy tyjecie???
.
Edytowane przez Reign of light Czas edycji: 2012-04-29 o 16:44 |
2006-06-13, 09:10 | #22 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tutaj...
Wiadomości: 708
|
Dot.: chudniecie czy tyjecie???
Cytat:
__________________
courage is being afraid but going on anyhow... Edytowane przez ...:::chin:::... Czas edycji: 2006-06-13 o 13:16 |
|
2006-06-13, 13:03 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: chudniecie czy tyjecie???
Ja nie przytyłam, ani nie schudłam na emigracji. Jednak to chyba dlatego, że nie jadam typowo szwedzkich potraw. Jestem wegetarianką, więc kwestia "pędzonego" sztucznie mięsa u mnie odpada. A warzywa i nabiał jadamy tylko z ekologicznych upraw. I myślę, że nam to wychodzi na dobre, kiedy widzę typową szwedzką figurę, szczególnie u młodych dziewczyn . Nie jestem pewna, ale zaryzykuję stwierdzenie,że Szwedki prawie dorównują tuszą Amerykankom.
Znajoma dietetyczka (Szwedka) powiedziała mi ostatnio, że najgorsze dla zdrowia i figury jest pieczywo, mięso i alkohol (który Szwedzi piją hektolitrami). Ja pieczywa w Szwecji nie dotykam, bo jest okropne. Wszystko, z wyjątkiem watowatych bagietek, jest słodkie. |
2006-06-13, 13:18 | #24 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tutaj...
Wiadomości: 708
|
Dot.: chudniecie czy tyjecie???
Cytat:
a, i jeszcze slodycze! no to 4
__________________
courage is being afraid but going on anyhow... |
|
2006-06-13, 15:32 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Antwerpia, Belgia
Wiadomości: 190
|
Dot.: chudniecie czy tyjecie???
A ja namiętnie ulegam (od czasu do czasu) belgijskim frytkom Fryciara ze mnie odkąd pamiętam, a dopiero teraz nauczyłam się robić frytki prawidłowo
Na szczęście nie przepadam za czekoladą, chociaż tutejszej jak spróbowałam to nagle ukazało mi się dno opakowania Odżywiam się tak samo niezdrowo jak dotąd, więc narazie kilogramów mi nie przybywa. Jak w Polsce przytyłam (przez leki sterydowe), tak zostało. Na szczęście całkiem dobrze się czuję z moimi kobiecymi kształtami. Póki co nadwagi nie mam, więc jest ok A i mój rumak cieszy się, że ma co ścisnąć.
__________________
Ludzi poznaje się po ich śmieciach. (Oliver Brown) |
2006-06-13, 15:59 | #26 |
Rozeznanie
|
Dot.: chudniecie czy tyjecie???
Tak mi jeszcze przyszlo do glowy... tutaj zupelnie inaczej niz w Polsce przebiega dzien. Widno robi sie normalnie (tzn dosyc wczesnie) ale za to ciemno dopiero ok 22 (czyli na polski czas ok 23). No i co zrobic z tak dlugim dniem? W Polsce jadlam sniadanie, jakies kanapki w miedzy czasie, pozniej jakis obiad ok 18 (tak rodzina zlatywala sie przy stole) i zaraz robilo sie ciemno i do lozeczka.
A tu? 18sta to wlasciwie polowa dnia, po obiedzie zawsze jest kolacja, ktorej w Polsce nie jadalam... |
2006-06-13, 19:05 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: dębica
Wiadomości: 128
|
Dot.: chudniecie czy tyjecie???
staram sie w sumie jesc to co jadlam w PL - warzywa, owoce, duzo serow (bialych).... zadnych slodyczy i wedlin...... ale mimo wszystko moj organizm nie przyswaja tego tak jak powinien.....
w duzej mierze to pewnie tez sprawka wiekszej ilosci "chemii" w jedzeniu.... w domu mialam warzywa z babcinego ogrodka..... tu moge o nich tylko pomarzyc.... a moze zmiana trybu zycia.... moze potrzeba troche czasu zeby moj organizm sie do nowej rzeczywistosci przyzwyczail...... narazie pozostaje mi uwazac na to co jem i.... moze troche wiecej ruchu!! od dzis jeszcze wiecej "brzuszkow"!!! ale dobrze wiedziec ze nie ja jedna mam rozterki |
2006-06-13, 19:19 | #28 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 52
|
Dot.: chudniecie czy tyjecie???
Cytat:
W czasie lunchu kupilysmy z kolezanka pudelko jagod w supermarkecie, w komplecie ze szczoteczkami i pasta do zebow.... Zjadlysmy wszystko... I okazalo sie ze zeby sa zupelnie biale... |
|
2006-06-13, 20:13 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 225
|
Dot.: chudniecie czy tyjecie???
ja po przyjezdzie do Anglii rożnież przetylam, ale to głównie kwestia braku ruchu, w PL codziennie staralam sie jezdzic przynajmniej godzine rowerem a tutaj rowerku brak, moze w koncu go kupie. Basen odpada bo mam uczulenie na chlor, aczkolwiek postanowilam zaryzykowac zobaczymy jak bede wygladac po :P
Odzywiam sie raczej zdrowo, jesli tą zywnosc mozna nazwac zdrowa. duzo owocow, warzyw, pieczywa minimum i tylko granary, wędliny nie jadam a miesko regularnie dosaje od mamusi z PL. ostatniom zauwazylam, a raczej znajomi zwrócili mi uwage ze troche schudlam, wiec jestem na dobrej drodze. Widac aklimayzacja troche mi zajela <9 miesiecy:/ > |
2006-06-14, 10:33 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: chudniecie czy tyjecie???
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:37.