2017-11-29, 10:31 | #451 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 6 747
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Cytat:
Bardzo fajny artykuł. Nie o wszystkim wiedziałam. Na szczęście ja mogę żyć bez TV cały dzień. Bardziej mój M lubi sobie pooglądać, ale robi to tylko wieczorem czasem jak już dzidzia śpi. Cytat:
Nasze chrzcinki były w październiku i omal nie spóźniliśmy się A wszystko przez ubranko które ciężko było założyć. Alicja poczuła pośpiech i na początku płakała, zaczęłam ją tulić to zaplątała łapki w moje włosy i M z chrzestnymi nas rozdzielali.. No śmiesznie było... Cytat:
Fit ciasteczka... mniam mniam smakowicie wyglądają. ...a ja się objadam Nutellą, Montem, Snickersami... Ile by było tyle zjem nie mogę się opanować - siedzi we mnie Ciasteczkowy Potwór. A przed ciążą nie przepadałam za słodyczami.. Pomocy! Z wagą u mnie na razie ok. Ale to się może zmienić... |
|||
2017-11-29, 10:54 | #452 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-11-29, 11:11 | #453 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 714
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Buena dokładnie, umiar we wszystkim. Jak obejrzysz film nic się nie stanie. Co innego oglądać telewizję cały dzień.
Przydało by się iść na spacer. Jakoś nie chce mi się dzisiaj Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-11-29, 11:33 | #454 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 343
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Też na szczęście rzadko oglądam tv. No,ale zupełnie nie da się uniknąć tego,żeby mały nie patrzył. Wróciliśmy ze spaceru,a właściwie z biegania. Choć zawsze po bieganiu mam nadmiar energii to dziś brak.Wychodzi kiepska noc i to wcale nie przez małego,tylko u nas w okolicy był pożar i dużo wozów strażackich jezdziło na sygnałach.
Naprawdę ładnie dziś na dworze Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-11-29, 11:39 | #455 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
U nas tak sobie,trochę pochmurno,ale nie jest najgorzej z pogodą.Ważne że nie leje i nie wieje,więc spacer będzie🙂
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-11-29, 12:17 | #456 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
UltraMaryna
super, że waga łaskawa moja trochę mniej Przygotowania świąteczne w toku u nas. Ciasto na piernik leżakuje, ja właśnie robię małżeńskie kalendarze adwentowe dla nas, moich rodziców i dla brata
__________________
Nasz synek Antoś |
2017-11-29, 12:23 | #457 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 6 747
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Cytat:
Pochwal się jak zrobisz Jejku jak ja lubię takie rzeczy Edytowane przez UltraMarryna Czas edycji: 2017-11-29 o 12:26 |
|
2017-11-29, 12:27 | #458 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Aktualizacja😉Wyszło słońce!Aż chce się żyć☀.
Mi waga trochę w końcu ruszyła.Niecałe 2 kg i będzie,jak przed ciążą😊. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-11-29, 12:35 | #459 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Forma skromna bo czasu brak. Pokaże jak skończę
Synek się obudził. Za chwilę jedziemy po siostry
__________________
Nasz synek Antoś |
2017-11-29, 12:43 | #460 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 40
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
U mnie niestety ze spaniem się popsuło. Po jedzeniu koło 20 zasypia ale tylko na 45 minut, budzi się i walczy do 23-24 i budzi się koło 5.
Co do wyparzania butelek wstyd się przyznać ale robię to bardzo rzadko, fakt,że do tej pory Jagoda była na piersi i rzadko dostawała moje odciągnięte i czasem mm. Teraz wracam do pracy i już ją przestawiam na mm ale butelki i tak sterylizuję sporadycznie. Ciuszki prasowałam dopóki nie kupiliśmy suszarki automatycznej i wyciągam je niepogniecione, czasem prasuje pieluchy |
2017-11-29, 12:53 | #461 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 381
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Cytat:
Ja też wyparzam od czasu do czasu. Dziś przeczytałam na jakiejś stronie, gdzie zwykle czytam co tydzień o rozwoju dziecka, że na tym etapie można już przestać wyparzac. Prasować jeszcze prasuje. Ale jeśli mówicie, że tego nie robicie i jest ok to nie wiem czy będę się tak dalej napinać. Jak będę miała czas to będę prasować a jak nie to nie! I właśnie założyłam nieuprasowana poszewkę na poduszeczkę z wózka. Niby śnieg z deszczem pada, ale chyba przejdziemy się na pół godziny. Nie mogę się pogodzić, że trzeba siedzieć plackiem w domu. Felice, kiedy wracasz do pracy i na ile godzin? Z kim mała zostanie? Nie przeżywasz tego? Ten wątek jest mi bliski bo i ja raczej nie będę cały rok ciągnęła macierzyńskiego z różnych względów, ale już się obawiam powrotu do pracy, rozstania z małym, kwestii logistycznych (czy zostaje z tą czy druga babcia, czy u nich w domu czy u nas, ewentualne zaprowadzanie i zawożenie potem odbieranie), ponownego zaaklimatyzowania w pracy, gadanie ludzi że mogłabym siedzieć rok i dziecko potrzebuje matki itp. czasami głowa pęka. Sent from my PRA-LX1 using Wizaz Forum mobile app |
|
2017-11-29, 13:20 | #462 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 343
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
U nas ostatnio ze spaniem się pogorszyło. Super śpi,ale z nami w łóżku. A tego nie chcę. I walczę z nim. Pobudka regularnie co 2 godz. Przystawiam go do piersi i po minucie pada.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-11-29, 13:33 | #463 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 40
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Cytat:
|
|
2017-11-29, 21:25 | #464 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 714
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Powrót do pracy to zawsze trudna kwestia wiem, że ludzie zawsze muszą swoje powiedzieć, może czują taki obowiązek moralny ale każda z nas robi to co musi.
Czy używacie godnego polecenia robota kuchennego? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-11-29, 22:45 | #465 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 186
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
U nas niestety lekkie zapalenie oskrzeli. Maly czasem rzezi tak ze az szkoda sluchac. Na szczescie pieknie daje sobie robic inhalacje. Mam nadzieje ze szybko przejdzie, bo za tydzien mamy szczepienie.
Ja butelki wciaz wyparzam. Jakos sobie nie wyobrazam inaczej. Natomiast ciuchy prasuje jak mi sie chce. Ostatnio sobie odpuscilam. Nic sie nie dzieje na cialku, wiec chyba jest ok. Piore oddzielnie, nawet mamy specjalny program dzieciecy. Szkoda tylko ze kupilam plyn, ktory nie ma takiego ladnego dzieciecego zapachu. Felice, trzymam za Ciebie mocno kciuki. Wiem, ze powrot do pracy od razu na pelne 40h/tyg jest trudny. Najwazniejsze, ze jestes przekonana o slusznosci swojej decyzji ☺ Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-11-30, 06:54 | #466 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Cytat:
A szczepienie może lepiej przesunąć trochę? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-11-30, 08:37 | #467 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 186
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Cytat:
Jesli bedzie taka potrzeba, to na pewno przesuniemy szczepienie. Wole nie ryzykowac. Swoja droga po szczepionce na gruzloce Jasiowi dlugo utrzymike sie odczyn. Zaczela nawet zbierac sie ropa. Lekarz mowil, ze nie ma sie czym niepokoic, ale wyglada to tak sobie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-11-30, 09:45 | #468 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 40
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Jak już pisałam wcześniej przestawiam Maludę na mm, niestety zaczęły się zaostrzać objawy skórne. wczoraj ją tak wysypało,że nawet miała podpuchnięte oczy. Pojechaliśmy szybko do lekarza i stwierdził,że to od mleka.Mamy podawać nutramigen. Oczywiście zaraz po wyjściu z przychodni kupiłam mleko.Pomijam fakt,że śmierdzi strasznie, córka patrzy na mnie z wyrzutem jak jej to paskudztwo podaje. Dzisiaj już dużo lepiej, pewnie zadziałały leki, które nam doktor przepisał.Wczoraj musiała ją skóra strasznie swędzieć bo wierciła się bardzo i nie mogła zasnąć do 24. Ma Któraś z Was jakieś doświadczenia z tym mlekiem?
|
2017-11-30, 11:53 | #469 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 6 747
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Powrót do pracy. Ciężka sprawa. Nie wyobrażam sobie. Jak zostawiam małą z moim M choćby na 1h i gdy nie ma jej przy mnie, to myślę tylko o niej i mam takie nieodparte wrażenie, że czegoś zapomniałam, nie wzięłam. Nie zostawiliśmy jej jeszcze z nikim nawet z babcią.
Ja mam to szczęście, że mogłam sobie pozwolić na przeniesienie pracy do domu. Działam w sumie odkąd Alicja miała 2 tygodnie. W ciąży też pracowałam praktycznie do końca. Jest bardzo grzeczna więc pozwala mi dużo zrobić. Mam ją zawsze przy sobie. Mama, która wróciła do pracy często okazuje się jeszcze lepszą mamą niż jak by cały czas spędzała w domu. Z pewnością nie dopadnie jej żaden kryzys macierzyński. mawik0 Współczuję zapalenia oskrzeli i mam nadzieje że szybko wyjdziecie z tego. |
2017-11-30, 12:10 | #470 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 381
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Felice, pierwsze słyszę o tym mleku. Może mała się przyzwyczai. A jak nie to zmienisz na inne.
Fajnie, że jesteś taka pewna swego jeśli chodzi o powrót do pracy. Prawda jest taka, że kiedyś i tak trzeba będzie. A matce zawsze ciężko zostawić dziecko czy ma 3 m-ce czy 5 lat. Rok macierzyńskiego i tak szybko zleci. Dobrze, że z malutka zostaje druga najbliższą jej osoba czyli tata. U mnie też od początku bylo wiadomo, że - jeśli chce wrócić do pracy - to będzie to po kilku miesiącach a nie po roku. Cóż, taka sytuacja i nic nie poradzisz. Oczywiście nie za bardzo kalkulowało by się zatrudnianie niańki więc mam cichą nadzieję, że babcie a zwłaszcza ta bliżej mieszkająca, będą na siłach i zdrowe. Mawik, współczuję chorobska. Przerabialiśmy na wczesnym etapie. Zdrówka i oby szybko minelo. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-11-30, 15:41 | #471 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Felice
Nutramigen to podobno świństwo w smaku. Oby maluszek dobrze tolerowal i szybko wyrósł z alergii Ja Do pracy wracam w listopadzie za rok lub we wrześniu 2019 . I tak sama myśl mnie przeraża. mawik zdrówka dla Was ! UltraMarryna Specjalnie dla Ciebie nasz małżeński adwentowy kalendarz słabo widać, to drabinka z Mikołajami, w każdej kopertce jest małżeńskie zadanie
__________________
Nasz synek Antoś Edytowane przez itakasia Czas edycji: 2017-11-30 o 15:44 |
2017-11-30, 17:02 | #472 | ||||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 93
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Cześć dziewczyny
bianca30 Ariya, mój też głównie pcha rączki do buzi, pieluchy, końcówki kocyka. Sam rączka łapie za moją bluzkę, za kocyk, za swój sweterek. Zabawek jeszcze sam nie chwyta jedynie jak mu włożę do rączki to trzyma i wkłada sobie do buzi albo macha nimi. A z którego sierpnia Twoje dziecko jest? No to widzę, że u nas jednak średnia zachowana ;-) Mój Kubuś jest z 22.08 Cytat:
A jak wracamy i się obudzi to jak tylko zaczynam go rozbierać to zaczyna się wrzask, żeby juuż, taki niecierpliwy awanturnik, a po wszystkim uśmiech... Cytat:
Butelkę, jak z rzadka używam, czy smoczka to wyparzam, natomiast ubranka przestałam prasować po pierwszym miesiącu, chyba że tego wizualnie wymagają. Cytat:
Ciekawe, że zawsze było tak, że noszony na brzuszku ładnie unosił głowę a jak go tylko położyłam to opadała, ale chyba największy problem leży w ułożeniu rączek, jak mu podłoże rączki pod klatkę to jest ok, ale po chwili zaczynają mu się rozjeżdżać i klops. Jedna rączka to mu potrafi uciec do tyłu na pingwina i nie wiem czy to nie jest jakaś anomalia. Mój starszy syn miała troszkę problemów z asymetrią, i jedna rączka była taka mniej aktywna i też przez nią miał problemy z podporem, miał przez to krótko rehabilitację. To mi troszkę podobnie wygląda :-( Wasze dzieciaczki same potrafią już ten podpór trzymać? Cytat:
Cytat:
Ja się teraz męczę, ale zastanawiam się co to będzie jak my zaczniemy rozszerzać dietę? :-( Cytat:
|
||||||
2017-11-30, 17:05 | #473 | |||||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 274
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
U nas dziś cały dzień pada i nie byliśmy na spacerze, a na dodatek mały mało śpi i jest marudny dość mocno. Teraz wygląda jakby chciał się zdrzemnąć... trochę słaba pora ale chyba mu pozwolę. Byliśmy na szybkich zakupach to je praktycznie przespał i jazdę autem też, ale to raptem ze 40 minut było. A wcześniej może ze 20 kolo południa. Ledwo zdążyłam z psami wyjść
O, a teraz kima... Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez TinaTatina Czas edycji: 2017-11-30 o 17:09 |
|||||||
2017-11-30, 18:11 | #474 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 714
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Cytat:
Cytat:
Dziękuję za przepis na szarlotkę - przepyszna! Cytat:
Wiesz, kiedy mój leży na brzuchu to zazwyczaj bez problemu trzyma głowę. Ale kiedy jest głodny to nie ma na to ochoty, kładzie głowę i pożera piąstkę tułów utrzymuje sam, ale często rękami się nie podpiera, tylko na samym brzuchu ręce są zajęte łapaniem zabawek. Jak już leży jak trzeba to stawiam przed nim jakąś zabawkę lub sama się kładę tak,że jesteśmy "głowa w głowę" i tak do siebie gadamy To pomaga, bo dłużej da radę leżeć na brzuszku. Przeważnie po paru minutach już stęka, a jak go zajmę to leży i leży Cytat:
2. Ja nie mogę się tego doczekać choć teraz to jest luz blues. Wkładam małego do bujaka i mogę wszystko: ugotować, posprzątać, upiec itp. Jak już zacznie raczkować, a później chodzić to będę chyba za nim z tymi garami latała 3. A mnie znów naszło na słodkie, ale Lewandowska mnie zaspokaja no i sama coś pichcę, zmieniam tylko skład na ten zdrowy U nas dziś śnieg pada od samego rana ) |
||||
2017-11-30, 20:47 | #475 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 343
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Dziewczyny,a co kupujecie swoim maluszkom pod choinkę? Bo ja sama nie wiem.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-11-30, 21:00 | #476 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-11-30, 22:21 | #477 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 274
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Cytat:
Ja tak nie lubię zimy że mnie rzuca na samą myśl o śniegu jedyny czas kiedy lubię zimową zimę i nawet ją wtedy chcę to 22.12 - 03.01 tak mniej więcej czyli święta - nowy rok. Poza tym może nie istnieć Cytat:
I był taki moment kiedy jakby przestał zginąć ręce kiedy go trzymałam na rękach. Właśnie tak na pingwina je trzymał, jeszcze dłonie jakby wkręcał do tyłu. Akurat i tak mieliśmy mieć spotkanie z fizjoterapeutą to mu o tym powiedziałam. Z resztą on sam też wszystko sprawdzał. I pokazał mi jedno ćwiczenie które mamy robić 4 x dziennie. Jest po nim zdecydowanie lepiej z tymi rękami i podczas leżenia na brzuszku, i jak go mam na rękach. A jak mu uciekały ręce do tyłu przy leżeniu na brzuchu to mi pokazywał żeby tak jakby lekko miednice dociskac do podłoża i wtedy się przód unosi i te łapki jest łatwiej wziąć przed siebie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2017-12-01, 07:16 | #478 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 714
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-12-01, 10:20 | #479 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 186
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Hej Dziewczyny,
Dzięki za życzenia zdrowia. Byliśmy wczoraj u lekarza. Jest lepiej, ale jeszcze do poniedziałku mamy robić inhalacje. Przez to choróbsko trochę rozjechał nam się dzień. A już było mniej więcej jasne kiedy drzemka, spacer, jedzenie. Teraz Jasio jest nieodkładalny. W nocy najchętniej śpi na mnie. Nawet nie obok, tylko na mnie, przytulony do cyca. Prawie całą poprzednią noc spałam na siedząco Apotem w ciągu dnia byłam zombie. Cytat:
Ogólnie też nie planujemy robić małemu prezentu. Po 1. mamy dużo po starszym (dobrze jest miec dzieci tej samej plci ), po 2. i tak coś dostanie od babć, wujków, a jeszcze mu to nie robi aż takiej różnicy. Cytat:
---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ---------- Cytat:
My prawie w ogóle tv nie oglądamy. Przyzwyczailiśmy się już ze starszym, którego faktycznie pilnowałam do 1. roku. Zresztą wcześniej też jakoś nas nie ciągnęło. Teraz będzie trudniej upilnować Młodego jak Starszy będzie oglądał swoje bajki. Aczkolwiek powiem Wam, że nawet dla mnie poniższe wytyczne byłyby trudne do spełnienia. 1. Do 2 roku życia (wielu psychologów twierdzi, że nawet do 3 roku życia) dziecko NIE MOŻE W OGÓLE oglądać telewizji (tv nie może nawet grać „w tle”) |
|||
2017-12-01, 10:27 | #480 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Cytat:
współczuję sensacji alergicznych, pewnie będzie trzeba bardzo ostrożnie przy rozszerzaniu diety Cytat:
cieszę się, że zmaskowała zadania są różne, znalazłam w necie propozycje kalendarza w 2 wersjach, dla mnie i brata wybrałam "czułe gesty" a dla rodziców "kurs sympatia". zadania przeróżne : posłuchajcie ulubionej piosenki, przygotuj niespodziankę np kanapka w kształcie serca, wyślij sms o treści, która sprawi kochanej osobie radość, podrzuć krótki list miłosny, wyeksponuj w domu wspólne zdjęcie itp. Cytat:
Cytat:
Cytat:
nie mam żadnego talentu plastycznego rodzice bardzo się ucieszyli z kalendarza, mama nawet skomentowała - jak na ciebie to całkiem nieźle ci wyszło no wiemy obie, że w tej dziedzinie to jestem beztalencie ---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ---------- Cytat:
__________________
Nasz synek Antoś |
||||||
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:10.