Sierpniówki '17 Słodkie początki - Strona 16 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-11-29, 10:31   #451
UltraMarryna
Zakorzenienie
 
Avatar UltraMarryna
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 6 747
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Cytat:
Napisane przez itakasia Pokaż wiadomość
dziewczyny uważajcie z tv grającym w tle, to bardzo przebodźcowuje dzieci i źle wpływa na ich rozwój
http://ohme.pl/macierzynstwo/dlaczeg...le-ogladac-tv/

Bardzo fajny artykuł. Nie o wszystkim wiedziałam. Na szczęście ja mogę żyć bez TV cały dzień. Bardziej mój M lubi sobie pooglądać, ale robi to tylko wieczorem czasem jak już dzidzia śpi.

Cytat:
Napisane przez buena Pokaż wiadomość
My już po chrzcinach.Był grzeczny,całą mszę przespał.Przebudził się tylko na krótko,gdy miał polewaną główkę.
Gratulujemy! Mamy nowe dzieciątko Boże.
Nasze chrzcinki były w październiku i omal nie spóźniliśmy się
A wszystko przez ubranko które ciężko było założyć.
Alicja poczuła pośpiech i na początku płakała, zaczęłam ją tulić to zaplątała łapki w moje włosy i M z chrzestnymi nas rozdzielali.. No śmiesznie było...

Cytat:
Napisane przez sharlotka87 Pokaż wiadomość
My dziś od rana zajadamy się fit ciasteczkami Załącznik 7335461

Fit ciasteczka... mniam mniam smakowicie wyglądają.
...a ja się objadam Nutellą, Montem, Snickersami...
Ile by było tyle zjem nie mogę się opanować - siedzi we mnie Ciasteczkowy Potwór.
A przed ciążą nie przepadałam za słodyczami.. Pomocy!
Z wagą u mnie na razie ok. Ale to się może zmienić...
UltraMarryna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-29, 10:54   #452
buena
Wtajemniczenie
 
Avatar buena
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Cytat:
Napisane przez bianca30 Pokaż wiadomość
Zgadzam się z tym wpływem tv i uważam żeby nie grał w kółko. Mnie samą czasami wkurza i wyłączam. Ale z drugiej strony czy naprawdę w ogóle trzeba unikać? Matka też człowiek i ma prawo obejrzeć serial czy program. Siedzimy teraz głównie a domu bo pora roku jaka jest każdy widzi. W mieszkaniu ciemno, głucho to jak rozbrzmiewa choć co jakiś czas tv czy radio to już grzech? Jeszcze żeby czlowiek dysponował większą ilością pokoi a tak to lipa. Wiadomo, że we wszystkim musi być umiar. Jak ktoś włącza tv i sadza przed nim dziecko żeby mieć je z głowy to przesada. Tak samo z dawaniem telefonów.

Sent from my PRA-LX1 using Wizaz Forum mobile app
Wiadomo,umiar i zdrowy rozsądek przede wszystkim.Najbardziej chodzi chyba o to niebieskie migające światło tv. Jak tv jest włączony a dziecko nie widzi,to chyba to nie jest problem.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
buena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-29, 11:11   #453
sharlotka87
Rozeznanie
 
Avatar sharlotka87
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 714
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Buena dokładnie, umiar we wszystkim. Jak obejrzysz film nic się nie stanie. Co innego oglądać telewizję cały dzień.
Przydało by się iść na spacer. Jakoś nie chce mi się dzisiaj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sharlotka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-29, 11:33   #454
SportMama
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 343
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Też na szczęście rzadko oglądam tv. No,ale zupełnie nie da się uniknąć tego,żeby mały nie patrzył. Wróciliśmy ze spaceru,a właściwie z biegania. Choć zawsze po bieganiu mam nadmiar energii to dziś brak.Wychodzi kiepska noc i to wcale nie przez małego,tylko u nas w okolicy był pożar i dużo wozów strażackich jezdziło na sygnałach.
Naprawdę ładnie dziś na dworze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
SportMama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-29, 11:39   #455
buena
Wtajemniczenie
 
Avatar buena
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

U nas tak sobie,trochę pochmurno,ale nie jest najgorzej z pogodą.Ważne że nie leje i nie wieje,więc spacer będzie🙂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
buena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-29, 12:17   #456
itakasia
Zakorzenienie
 
Avatar itakasia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

UltraMaryna
super, że waga łaskawa moja trochę mniej

Przygotowania świąteczne w toku u nas. Ciasto na piernik leżakuje, ja właśnie robię małżeńskie kalendarze adwentowe dla nas, moich rodziców i dla brata
__________________
Nasz synek Antoś
itakasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-29, 12:23   #457
UltraMarryna
Zakorzenienie
 
Avatar UltraMarryna
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 6 747
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Cytat:
Napisane przez itakasia Pokaż wiadomość
UltraMaryna
Przygotowania świąteczne w toku u nas. Ciasto na piernik leżakuje, ja właśnie robię małżeńskie kalendarze adwentowe dla nas, moich rodziców i dla brata

Pochwal się jak zrobisz
Jejku jak ja lubię takie rzeczy

Edytowane przez UltraMarryna
Czas edycji: 2017-11-29 o 12:26
UltraMarryna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-11-29, 12:27   #458
buena
Wtajemniczenie
 
Avatar buena
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Aktualizacja😉Wyszło słońce!Aż chce się żyć☀.

Mi waga trochę w końcu ruszyła.Niecałe 2 kg i będzie,jak przed ciążą😊.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
buena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-29, 12:35   #459
itakasia
Zakorzenienie
 
Avatar itakasia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Cytat:
Napisane przez UltraMarryna Pokaż wiadomość
Pochwal się jak zrobisz
Jejku jak ja lubię takie rzeczy
Forma skromna bo czasu brak. Pokaże jak skończę

Synek się obudził. Za chwilę jedziemy po siostry
__________________
Nasz synek Antoś
itakasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-29, 12:43   #460
felice_k
Raczkowanie
 
Avatar felice_k
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 40
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

U mnie niestety ze spaniem się popsuło. Po jedzeniu koło 20 zasypia ale tylko na 45 minut, budzi się i walczy do 23-24 i budzi się koło 5.
Co do wyparzania butelek wstyd się przyznać ale robię to bardzo rzadko, fakt,że do tej pory Jagoda była na piersi i rzadko dostawała moje odciągnięte i czasem mm. Teraz wracam do pracy i już ją przestawiam na mm ale butelki i tak sterylizuję sporadycznie. Ciuszki prasowałam dopóki nie kupiliśmy suszarki automatycznej i wyciągam je niepogniecione, czasem prasuje pieluchy
felice_k jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-29, 12:53   #461
bianca30
Raczkowanie
 
Avatar bianca30
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 381
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Cytat:
Napisane przez felice_k Pokaż wiadomość
U mnie niestety ze spaniem się popsuło. Po jedzeniu koło 20 zasypia ale tylko na 45 minut, budzi się i walczy do 23-24 i budzi się koło 5.
Co do wyparzania butelek wstyd się przyznać ale robię to bardzo rzadko, fakt,że do tej pory Jagoda była na piersi i rzadko dostawała moje odciągnięte i czasem mm. Teraz wracam do pracy i już ją przestawiam na mm ale butelki i tak sterylizuję sporadycznie. Ciuszki prasowałam dopóki nie kupiliśmy suszarki automatycznej i wyciągam je niepogniecione, czasem prasuje pieluchy
No to u mnie właśnie jest podobnie ze spaniem z tym, że zwykle budzi się wcześniej na jedzenie niż piąta rano.
Ja też wyparzam od czasu do czasu. Dziś przeczytałam na jakiejś stronie, gdzie zwykle czytam co tydzień o rozwoju dziecka, że na tym etapie można już przestać wyparzac.
Prasować jeszcze prasuje. Ale jeśli mówicie, że tego nie robicie i jest ok to nie wiem czy będę się tak dalej napinać. Jak będę miała czas to będę prasować a jak nie to nie! I właśnie założyłam nieuprasowana poszewkę na poduszeczkę z wózka. Niby śnieg z deszczem pada, ale chyba przejdziemy się na pół godziny. Nie mogę się pogodzić, że trzeba siedzieć plackiem w domu.
Felice, kiedy wracasz do pracy i na ile godzin? Z kim mała zostanie? Nie przeżywasz tego? Ten wątek jest mi bliski bo i ja raczej nie będę cały rok ciągnęła macierzyńskiego z różnych względów, ale już się obawiam powrotu do pracy, rozstania z małym, kwestii logistycznych (czy zostaje z tą czy druga babcia, czy u nich w domu czy u nas, ewentualne zaprowadzanie i zawożenie potem odbieranie), ponownego zaaklimatyzowania w pracy, gadanie ludzi że mogłabym siedzieć rok i dziecko potrzebuje matki itp. czasami głowa pęka.

Sent from my PRA-LX1 using Wizaz Forum mobile app
bianca30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-11-29, 13:20   #462
SportMama
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 343
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

U nas ostatnio ze spaniem się pogorszyło. Super śpi,ale z nami w łóżku. A tego nie chcę. I walczę z nim. Pobudka regularnie co 2 godz. Przystawiam go do piersi i po minucie pada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
SportMama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-29, 13:33   #463
felice_k
Raczkowanie
 
Avatar felice_k
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 40
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Cytat:
Napisane przez bianca30 Pokaż wiadomość
No to u mnie właśnie jest podobnie ze spaniem z tym, że zwykle budzi się wcześniej na jedzenie niż piąta rano.
Ja też wyparzam od czasu do czasu. Dziś przeczytałam na jakiejś stronie, gdzie zwykle czytam co tydzień o rozwoju dziecka, że na tym etapie można już przestać wyparzac.
Prasować jeszcze prasuje. Ale jeśli mówicie, że tego nie robicie i jest ok to nie wiem czy będę się tak dalej napinać. Jak będę miała czas to będę prasować a jak nie to nie! I właśnie założyłam nieuprasowana poszewkę na poduszeczkę z wózka. Niby śnieg z deszczem pada, ale chyba przejdziemy się na pół godziny. Nie mogę się pogodzić, że trzeba siedzieć plackiem w domu.
Felice, kiedy wracasz do pracy i na ile godzin? Z kim mała zostanie? Nie przeżywasz tego? Ten wątek jest mi bliski bo i ja raczej nie będę cały rok ciągnęła macierzyńskiego z różnych względów, ale już się obawiam powrotu do pracy, rozstania z małym, kwestii logistycznych (czy zostaje z tą czy druga babcia, czy u nich w domu czy u nas, ewentualne zaprowadzanie i zawożenie potem odbieranie), ponownego zaaklimatyzowania w pracy, gadanie ludzi że mogłabym siedzieć rok i dziecko potrzebuje matki itp. czasami głowa pęka.

Sent from my PRA-LX1 using Wizaz Forum mobile app
U nas sprawa z pracą była jasna od początku,że dość szybko do niej wrócę. Dobrze płatna ale niestety nie mogę zrobić sobie dłuższej przerwy.Początkowo plan był taki,że opiekę przejmie babcia, niestety sprawy się pogmatwały i na rodzicielski przechodzi mój mąż. Wracam na 8 godzin 5 dni w tygodniu.Sprawa psychiki: naturalnie,że nie jest łatwo szczególnie jeśli od 3 m-cy spędza się z dzieckiem każdą chwilę.Myślę,że świadomość,że zostaje z tatą pomaga,obcej baby w domu na tym etapie bym nie zniosła.Co do opinii innych mam to gdzieś
felice_k jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-29, 21:25   #464
sharlotka87
Rozeznanie
 
Avatar sharlotka87
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 714
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Powrót do pracy to zawsze trudna kwestia wiem, że ludzie zawsze muszą swoje powiedzieć, może czują taki obowiązek moralny ale każda z nas robi to co musi.

Czy używacie godnego polecenia robota kuchennego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sharlotka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-29, 22:45   #465
mawik0
Raczkowanie
 
Avatar mawik0
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 186
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

U nas niestety lekkie zapalenie oskrzeli. Maly czasem rzezi tak ze az szkoda sluchac. Na szczescie pieknie daje sobie robic inhalacje. Mam nadzieje ze szybko przejdzie, bo za tydzien mamy szczepienie.

Ja butelki wciaz wyparzam. Jakos sobie nie wyobrazam inaczej. Natomiast ciuchy prasuje jak mi sie chce. Ostatnio sobie odpuscilam. Nic sie nie dzieje na cialku, wiec chyba jest ok. Piore oddzielnie, nawet mamy specjalny program dzieciecy. Szkoda tylko ze kupilam plyn, ktory nie ma takiego ladnego dzieciecego zapachu.

Felice, trzymam za Ciebie mocno kciuki. Wiem, ze powrot do pracy od razu na pelne 40h/tyg jest trudny. Najwazniejsze, ze jestes przekonana o slusznosci swojej decyzji ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mawik0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-30, 06:54   #466
buena
Wtajemniczenie
 
Avatar buena
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Cytat:
Napisane przez mawik0 Pokaż wiadomość
U nas niestety lekkie zapalenie oskrzeli. Maly czasem rzezi tak ze az szkoda sluchac. Na szczescie pieknie daje sobie robic inhalacje. Mam nadzieje ze szybko przejdzie, bo za tydzien mamy szczepienie.

Ja butelki wciaz wyparzam. Jakos sobie nie wyobrazam inaczej. Natomiast ciuchy prasuje jak mi sie chce. Ostatnio sobie odpuscilam. Nic sie nie dzieje na cialku, wiec chyba jest ok. Piore oddzielnie, nawet mamy specjalny program dzieciecy. Szkoda tylko ze kupilam plyn, ktory nie ma takiego ladnego dzieciecego zapachu.

Felice, trzymam za Ciebie mocno kciuki. Wiem, ze powrot do pracy od razu na pelne 40h/tyg jest trudny. Najwazniejsze, ze jestes przekonana o slusznosci swojej decyzji ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dużo zdrowia dla malucha.
A szczepienie może lepiej przesunąć trochę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
buena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-30, 08:37   #467
mawik0
Raczkowanie
 
Avatar mawik0
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 186
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Cytat:
Napisane przez buena Pokaż wiadomość
Dużo zdrowia dla malucha.
A szczepienie może lepiej przesunąć trochę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dzieki
Jesli bedzie taka potrzeba, to na pewno przesuniemy szczepienie. Wole nie ryzykowac.
Swoja droga po szczepionce na gruzloce Jasiowi dlugo utrzymike sie odczyn. Zaczela nawet zbierac sie ropa. Lekarz mowil, ze nie ma sie czym niepokoic, ale wyglada to tak sobie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mawik0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-30, 09:45   #468
felice_k
Raczkowanie
 
Avatar felice_k
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 40
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Jak już pisałam wcześniej przestawiam Maludę na mm, niestety zaczęły się zaostrzać objawy skórne. wczoraj ją tak wysypało,że nawet miała podpuchnięte oczy. Pojechaliśmy szybko do lekarza i stwierdził,że to od mleka.Mamy podawać nutramigen. Oczywiście zaraz po wyjściu z przychodni kupiłam mleko.Pomijam fakt,że śmierdzi strasznie, córka patrzy na mnie z wyrzutem jak jej to paskudztwo podaje. Dzisiaj już dużo lepiej, pewnie zadziałały leki, które nam doktor przepisał.Wczoraj musiała ją skóra strasznie swędzieć bo wierciła się bardzo i nie mogła zasnąć do 24. Ma Któraś z Was jakieś doświadczenia z tym mlekiem?
felice_k jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-30, 11:53   #469
UltraMarryna
Zakorzenienie
 
Avatar UltraMarryna
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 6 747
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Powrót do pracy. Ciężka sprawa. Nie wyobrażam sobie. Jak zostawiam małą z moim M choćby na 1h i gdy nie ma jej przy mnie, to myślę tylko o niej i mam takie nieodparte wrażenie, że czegoś zapomniałam, nie wzięłam. Nie zostawiliśmy jej jeszcze z nikim nawet z babcią.
Ja mam to szczęście, że mogłam sobie pozwolić na przeniesienie pracy do domu. Działam w sumie odkąd Alicja miała 2 tygodnie. W ciąży też pracowałam praktycznie do końca. Jest bardzo grzeczna więc pozwala mi dużo zrobić. Mam ją zawsze przy sobie.
Mama, która wróciła do pracy często okazuje się jeszcze lepszą mamą niż jak by cały czas spędzała w domu. Z pewnością nie dopadnie jej żaden kryzys macierzyński.


mawik0 Współczuję zapalenia oskrzeli i mam nadzieje że szybko wyjdziecie z tego.
UltraMarryna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-11-30, 12:10   #470
bianca30
Raczkowanie
 
Avatar bianca30
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 381
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Felice, pierwsze słyszę o tym mleku. Może mała się przyzwyczai. A jak nie to zmienisz na inne.
Fajnie, że jesteś taka pewna swego jeśli chodzi o powrót do pracy. Prawda jest taka, że kiedyś i tak trzeba będzie. A matce zawsze ciężko zostawić dziecko czy ma 3 m-ce czy 5 lat. Rok macierzyńskiego i tak szybko zleci. Dobrze, że z malutka zostaje druga najbliższą jej osoba czyli tata.
U mnie też od początku bylo wiadomo, że - jeśli chce wrócić do pracy - to będzie to po kilku miesiącach a nie po roku. Cóż, taka sytuacja i nic nie poradzisz. Oczywiście nie za bardzo kalkulowało by się zatrudnianie niańki więc mam cichą nadzieję, że babcie a zwłaszcza ta bliżej mieszkająca, będą na siłach i zdrowe.

Mawik, współczuję chorobska. Przerabialiśmy na wczesnym etapie. Zdrówka i oby szybko minelo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bianca30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-30, 15:41   #471
itakasia
Zakorzenienie
 
Avatar itakasia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Felice
Nutramigen to podobno świństwo w smaku. Oby maluszek dobrze tolerowal i szybko wyrósł z alergii

Ja Do pracy wracam w listopadzie za rok lub we wrześniu 2019 . I tak sama myśl mnie przeraża.
mawik
zdrówka dla Was !
UltraMarryna
Specjalnie dla Ciebie nasz małżeński adwentowy kalendarz słabo widać, to drabinka z Mikołajami, w każdej kopertce jest małżeńskie zadanie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 20171130_163645.jpg (66,4 KB, 28 załadowań)
__________________
Nasz synek Antoś

Edytowane przez itakasia
Czas edycji: 2017-11-30 o 15:44
itakasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-30, 17:02   #472
Ariya
Raczkowanie
 
Avatar Ariya
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 93
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Cześć dziewczyny

bianca30
Ariya, mój też głównie pcha rączki do buzi, pieluchy, końcówki kocyka. Sam rączka łapie za moją bluzkę, za kocyk, za swój sweterek. Zabawek jeszcze sam nie chwyta jedynie jak mu włożę do rączki to trzyma i wkłada sobie do buzi albo macha nimi. A z którego sierpnia Twoje dziecko jest?

No to widzę, że u nas jednak średnia zachowana ;-)

Mój Kubuś jest z 22.08

Cytat:
Napisane przez sharlotka87 Pokaż wiadomość
Dzidziuś pachnie najmniej. Lovela jest ok ale Jelp z tym, że nie używam proszku a płynu

Macie już wypatrzony nawilżacz?



1. Wyszło ok
2. Mój zaczął brać. Przeważnie kiedy pokazuję mu zabawkę wyciąga po nią ręce i wpycha od razu do buzi jeśli coś leży mu na brzuchu czy nogach też weźmie sam. Ostatnio leżał na brzuchu na macie, są tam takie luźno leżące zwierzaki, i sięgnął po żabkę ale mój jest z początku sierpnia. Dla dzieci 2-3 tygodnie to dużo
3. Możliwe. Nie wiem :moniewiem:
4. Współczuję. Wiem coś o tym bo my codziennie z syreną wracamy zdarza się raz na jakiś czas, że pośpi i nie płacze wczoraj np. nie chciał spać i był marudny, do tego jeszcze ten katar. Ale do sklepu trzeba iść. Pędem szłam do apteki i szybko wracałam bo myślałam, że zaraz będzie syrena. Lecę z językiem na brodzie, zagaduję go, przechodzę przez przejście,a ten oczy zamyka! Nie mogłam uwierzyć. Spał na podwórku 35 min. To długo jak na niego

Wychodzi na to, że ten katar od suchego powietrza jednak jest. Dziś w nocy otworzyłam okno na wietrzenie, zakroplilam wody morskiej małemu do nosa i spał super.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
My raczej spacerki spokojne do tej pory mieliśmy, ale za to wyjście z domu to potrafi być jakiś dramat, ubieram się szybko pierwsza, pakuję młodego do wózka i zaczyna się wrzask. Wrzucam wszystko co potrzebuję do wózka i wypadam szybko z mieszkania żeby coś już się działo, to wtedy jest lepiej, kończę ubierać go w windzie.
A jak wracamy i się obudzi to jak tylko zaczynam go rozbierać to zaczyna się wrzask, żeby juuż, taki niecierpliwy awanturnik, a po wszystkim uśmiech...

Cytat:
Napisane przez bianca30 Pokaż wiadomość
Mój na razie śpi na spacerach. Dziś znowu ok 2 godz plus jeszcze jak przyszlismy do domu to prawie go nie rozebrałam o jeszcze z pół godziny dosypial. Dzięki temu mam spokojniejsze zakupy. Dziś np dobra godz dobierałam nowe okulary a babcia z nim spacerowała wokół sklepu i było spokojnie. Generalnie nie mogę narzekać na jego spanie bo śpi sporo, majuz takie swoje pory i długości drzemek, w nocy i nad ranem też ładnie zasypia. Tylko powtórzę się po raz setny - z zaśnięciem na noc problem. Wczoraj zjadł ok 21-szej i zasnął... Na 45 minut. A potem energia, jakiej nie miał cały dzień. Śmiał sie, gadal, wykrzykiwal. zasnal chyba kolo polnocy. Nie wiem czemu tak ma kurcze. przeciez o tej 21-szej to juz powinien zasnac na noc. Ma problem pozniej z ponownym zasnieciem i wtedy smoczek jest nieodzowny. w innym przypadku moze go nie byc. A w dzien zasypia bez problemu. Co jest?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------


A odparzacie butelki po każdym użyciu? Bo ja szczerze się przyznam, że teraz już nie. Na początku tak, ale zrobiłam się leniwa. Poza tym wkurzala mnie ta sterylność. Widzę, że nic się nie dzieje to wyparzam tylko co któryś dzień i obowiązkowo przed pierwszym użyciem.
Czy nadal prasujecie wszystkie rzeczy maluchów? Ja piorę w lovela ale tak średnio on wg mnie pachnie. Jak mi się skończy to chyba wypróbuję tego jelpa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
My coś nie możemy wejść w regularny rytm, tzn on się zmienia co kilka dni, a ostatnio nawet wieczory, które były jednak stałe coś szwankują, chociaż raczej wygląda to tak, że po kąpieli jedzonko i spanie 4-6 godzin, później to już pobudki co 2 godzinki do rana i między 8-9 włącza już mu się pierwsza aktywność.

Butelkę, jak z rzadka używam, czy smoczka to wyparzam, natomiast ubranka przestałam prasować po pierwszym miesiącu, chyba że tego wizualnie wymagają.

Cytat:
Napisane przez TinaTatina Pokaż wiadomość
Jak to się mówi - ten typ tak ma
Ja wyparzam niby chociaż cały czas sobie mówię że to już ostatni raz i potem co kilka dni, a i tak jakoś z rozpędu wyparzam. Z tym że potem np.ta suszarka ze smoczkami stoi obok kartony z sokiem, który sterylny pewnie nie jest raczej, więc to moje wyparzanie to żadna wielka sterylizacja
Prasuje już tylko pieluszki bo są takie zmemlane po praniu. Ubranka prasowalam raz - jak jeszcze bylam w ciąży. Pomijając że nie znoszę prasować to po prostu czasu bym nawet nie miała na to. I zwyczajnie mi się nie chce też.




No proszę jaka dzielna dziewczyna
Mój Kuba też podnosi tyłek. Tylko że on się potem nogami i kolanami odpycha. I całkiem sprawnie się potrafi w ten sposób przemieścić. Ale dziś odkryłam sposób na zainteresowanie go i trzymanie w górze główki, a nie tyłka. Komórka. Obejrzeliśmy trochę zdjęć i przejrzelismy gazetkę Lidla. I cały czas bez stekniecia głowa była w górze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja muszę kombinować, jak Kubę motywować do podnoszenia głowy, bo z tym u niego najgorzej. Zawsze lekarka narzekała, nawet ostatnio, kiedy ja już byłam taka dumna, że zrobił taki postęp i pięknie potrafi poleżeć to przed nią się nie popisał i stwierdziła, że odstaje od rówieśników i musimy ćwiczyć
Ciekawe, że zawsze było tak, że noszony na brzuszku ładnie unosił głowę a jak go tylko położyłam to opadała, ale chyba największy problem leży w ułożeniu rączek, jak mu podłoże rączki pod klatkę to jest ok, ale po chwili zaczynają mu się rozjeżdżać i klops. Jedna rączka to mu potrafi uciec do tyłu na pingwina i nie wiem czy to nie jest jakaś anomalia. Mój starszy syn miała troszkę problemów z asymetrią, i jedna rączka była taka mniej aktywna i też przez nią miał problemy z podporem, miał przez to krótko rehabilitację. To mi troszkę podobnie wygląda :-( Wasze dzieciaczki same potrafią już ten podpór trzymać?

Cytat:
Napisane przez SportMama Pokaż wiadomość
Oj komórka to chyba każde dziecko interesuje. Córka coś pokazywała mi na komórce,a mały tak się wiginał żeby to też zobaczyć. Ogólnie mój to i w tv by popatrzył,jakbym mu pozwoliła....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kubę też hipnotyzuje telewizor. Musze przyznać, że on często tak sobie w tle buczy, muszę się przerzucić na radio.

Cytat:
Napisane przez UltraMarryna Pokaż wiadomość
Bardzo fajny artykuł. Nie o wszystkim wiedziałam. Na szczęście ja mogę żyć bez TV cały dzień. Bardziej mój M lubi sobie pooglądać, ale robi to tylko wieczorem czasem jak już dzidzia śpi.



Gratulujemy! Mamy nowe dzieciątko Boże.
Nasze chrzcinki były w październiku i omal nie spóźniliśmy się
A wszystko przez ubranko które ciężko było założyć.
Alicja poczuła pośpiech i na początku płakała, zaczęłam ją tulić to zaplątała łapki w moje włosy i M z chrzestnymi nas rozdzielali.. No śmiesznie było...




Fit ciasteczka... mniam mniam smakowicie wyglądają.
...a ja się objadam Nutellą, Montem, Snickersami...
Ile by było tyle zjem nie mogę się opanować - siedzi we mnie Ciasteczkowy Potwór.
A przed ciążą nie przepadałam za słodyczami.. Pomocy!
Z wagą u mnie na razie ok. Ale to się może zmienić...
Och, ile ja bym dała za jakiś jeden dzień rozpusty. Jak tylko skończy mi się dieta to murowane 5 kilo do przodu, bo zacznę wszystko nadrabiać Niestety ostatnio miałam potwierdzenie konieczności diety. Nie jadłam pomidorów, bo kiedyś tak mi się wydawało, że zareagował na nie, a ostatnio coś mnie podkusiło, że chyba przesadzam z tymi pomidorami i zjadłam potrawkę z przecierem pomidorowym a dwa dni później jeszcze dojadłam sobie bolognesa przez dwa dni i pojawiła się następnego dnia kupka z krwią :-(
Ja się teraz męczę, ale zastanawiam się co to będzie jak my zaczniemy rozszerzać dietę? :-(

Cytat:
Napisane przez mawik0 Pokaż wiadomość
Dzieki
Jesli bedzie taka potrzeba, to na pewno przesuniemy szczepienie. Wole nie ryzykowac.
Swoja droga po szczepionce na gruzloce Jasiowi dlugo utrzymike sie odczyn. Zaczela nawet zbierac sie ropa. Lekarz mowil, ze nie ma sie czym niepokoic, ale wyglada to tak sobie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U nas do tej pory jest taka spuchnięta, twarda gulka, ale bez ropy. Ostatnio lekarka skwitowała tylko, że późny odczyn i tyle. Mam nadzieję, że nie będzie z teg problemu...
Ariya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-30, 17:05   #473
TinaTatina
Raczkowanie
 
Avatar TinaTatina
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 274
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

U nas dziś cały dzień pada i nie byliśmy na spacerze, a na dodatek mały mało śpi i jest marudny dość mocno. Teraz wygląda jakby chciał się zdrzemnąć... trochę słaba pora ale chyba mu pozwolę. Byliśmy na szybkich zakupach to je praktycznie przespał i jazdę autem też, ale to raptem ze 40 minut było. A wcześniej może ze 20 kolo południa. Ledwo zdążyłam z psami wyjść
O, a teraz kima...


Cytat:
Napisane przez SportMama Pokaż wiadomość
Oj komórka to chyba każde dziecko interesuje. Córka coś pokazywała mi na komórce,a mały tak się wiginał żeby to też zobaczyć. Ogólnie mój to i w tv by popatrzył,jakbym mu pozwoliła....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mój patrzył w tv jak zahipnotyzowany bo moja mam jak była to był cały czas prawie włączony i siedzialysmy w salonie. A tak normalnie to raczej spędzamy czas u góry. Poza tym jak bardzo mało oglądam tv wiec młody się nie załapauje, ale może też spróbuję to wykorzystać przy leżeniu na brzuszku. Te kilka chwil raz na jakiś czas nie powinno zaszkodzić.


Cytat:
Napisane przez UltraMarryna Pokaż wiadomość
Ja dokładnie tak samo. Dodatkowo piorę na 40' tylko nowe wkładam na 60'.


Ona trzyma głowę dosyć dobrze potrafi nawet pół godziny tak przeleżeć, ale jak zacznie na nogach się podnosić to łepek spada.
Musi ćwiczyć to jest chyba zaczątek raczkowania. Jejku nie mogę sobie wyobrazić że moja dzidzia się przemieszcza, to będzie dziwne.
Mnie trochę przeraża to że trzeba będzie mieć oczy dookoła głowy jak się młody zacznie przemieszczać


Cytat:
Napisane przez SportMama Pokaż wiadomość
Ale moja mama dziś szczęśliwa. Mały dziś rano tak dokazywał i coś tam mówił po swojemu,że kilka razy wyszło mu baba....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Oj to rzeczywiście dla babci ogromna radość Ja już się nie mogę doczekać aż powie mama.


Cytat:
Napisane przez UltraMarryna Pokaż wiadomość
A przed ciążą nie przepadałam za słodyczami.. Pomocy!
Z wagą u mnie na razie ok. Ale to się może zmienić...
U mnie odwrotnie za to - przed ciążą i w ciąży mogłabym tylko na slodyczach żyć, a teraz mogą nie istnieć


Cytat:
Napisane przez mawik0 Pokaż wiadomość
U nas niestety lekkie zapalenie oskrzeli. Maly czasem rzezi tak ze az szkoda sluchac. Na szczescie pieknie daje sobie robic inhalacje. Mam nadzieje ze szybko przejdzie, bo za tydzien mamy szczepienie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dużo zdrówka dla Was!

Cytat:
Napisane przez mawik0 Pokaż wiadomość
Swoja droga po szczepionce na gruzloce Jasiowi dlugo utrzymike sie odczyn. Zaczela nawet zbierac sie ropa. Lekarz mowil, ze nie ma sie czym niepokoic, ale wyglada to tak sobie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kubie już dawno się zebrała ropa i potem to jakoś pękło, i tera jest taki czerwony ślad na ramieniu. No może bardziej ciemno różowy. Podobno tak to ma wyglądać że ten odczyn się robi. Tylko to chyba już dość długo u Was trwa w takim razie.



Cytat:
Napisane przez itakasia Pokaż wiadomość
Felice
Nutramigen to podobno świństwo w smaku. Oby maluszek dobrze tolerowal i szybko wyrósł z alergii

Ja Do pracy wracam w listopadzie za rok lub we wrześniu 2019 . I tak sama myśl mnie przeraża.
mawik
zdrówka dla Was !
UltraMarryna
Specjalnie dla Ciebie nasz małżeński adwentowy kalendarz słabo widać, to drabinka z Mikołajami, w każdej kopertce jest małżeńskie zadanie
Ale fajny ten Wasz kalendarz



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez TinaTatina
Czas edycji: 2017-11-30 o 17:09
TinaTatina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-30, 18:11   #474
sharlotka87
Rozeznanie
 
Avatar sharlotka87
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 714
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Cytat:
Napisane przez bianca30 Pokaż wiadomość
Fajnie, że jesteś taka pewna swego jeśli chodzi o powrót do pracy. Prawda jest taka, że kiedyś i tak trzeba będzie. A matce zawsze ciężko zostawić dziecko czy ma 3 m-ce czy 5 lat. Rok macierzyńskiego i tak szybko zleci. Dobrze, że z malutka zostaje druga najbliższą jej osoba czyli tata.
U mnie też od początku bylo wiadomo, że - jeśli chce wrócić do pracy - to będzie to po kilku miesiącach a nie po roku. Cóż, taka sytuacja i nic nie poradzisz. Oczywiście nie za bardzo kalkulowało by się zatrudnianie niańki więc mam cichą nadzieję, że babcie a zwłaszcza ta bliżej mieszkająca, będą na siłach i zdrowe.
U mnie znowu sprawa wygląda inaczej. Mam zamiar iść na 3 lata wychowawczego. Spotykam się z bardzo różnymi opiniami np., że zrobiłam się wygodna, że nie będziemy mieć pieniędzy, że co ja będę w domu robić itp..
Cytat:
Napisane przez itakasia Pokaż wiadomość
Felice
Ja Do pracy wracam w listopadzie za rok lub we wrześniu 2019 . I tak sama myśl mnie przeraża.

Specjalnie dla Ciebie nasz małżeński adwentowy kalendarz słabo widać, to drabinka z Mikołajami, w każdej kopertce jest małżeńskie zadanie
Super kalendarz! Jakie zadania przykładowe są do zrobienia?
Dziękuję za przepis na szarlotkę - przepyszna!
Cytat:
Napisane przez Ariya Pokaż wiadomość
My raczej spacerki spokojne do tej pory mieliśmy, ale za to wyjście z domu to potrafi być jakiś dramat, ubieram się szybko pierwsza, pakuję młodego do wózka i zaczyna się wrzask. Wrzucam wszystko co potrzebuję do wózka i wypadam szybko z mieszkania żeby coś już się działo, to wtedy jest lepiej, kończę ubierać go w windzie.
A jak wracamy i się obudzi to jak tylko zaczynam go rozbierać to zaczyna się wrzask, żeby juuż, taki niecierpliwy awanturnik, a po wszystkim uśmiech...

My coś nie możemy wejść w regularny rytm, tzn on się zmienia co kilka dni, a ostatnio nawet wieczory, które były jednak stałe coś szwankują, chociaż raczej wygląda to tak, że po kąpieli jedzonko i spanie 4-6 godzin, później to już pobudki co 2 godzinki do rana i między 8-9 włącza już mu się pierwsza aktywność.

Ja muszę kombinować, jak Kubę motywować do podnoszenia głowy, bo z tym u niego najgorzej. Zawsze lekarka narzekała, nawet ostatnio, kiedy ja już byłam taka dumna, że zrobił taki postęp i pięknie potrafi poleżeć to przed nią się nie popisał i stwierdziła, że odstaje od rówieśników i musimy ćwiczyć
Wasze dzieciaczki same potrafią już ten podpór trzymać
To masz małego niecierpliwca w domu u nas z tą regularnością też jest różnie. Jak już myślę, że jest ok, to następnego dnia wszystko znów inaczej poczekam do 4 miesiąca, może wtedy coś się unormuje
Wiesz, kiedy mój leży na brzuchu to zazwyczaj bez problemu trzyma głowę. Ale kiedy jest głodny to nie ma na to ochoty, kładzie głowę i pożera piąstkę tułów utrzymuje sam, ale często rękami się nie podpiera, tylko na samym brzuchu ręce są zajęte łapaniem zabawek. Jak już leży jak trzeba to stawiam przed nim jakąś zabawkę lub sama się kładę tak,że jesteśmy "głowa w głowę" i tak do siebie gadamy To pomaga, bo dłużej da radę leżeć na brzuszku. Przeważnie po paru minutach już stęka, a jak go zajmę to leży i leży
Cytat:
Napisane przez TinaTatina Pokaż wiadomość
1. U nas dziś cały dzień pada i nie byliśmy na spacerze, a na dodatek mały mało śpi i jest marudny dość mocno. Teraz wygląda jakby chciał się zdrzemnąć... trochę słaba pora ale chyba mu pozwolę. Byliśmy na szybkich zakupach to je praktycznie przespał i jazdę autem też, ale to raptem ze 40 minut było. A wcześniej może ze 20 kolo południa. Ledwo zdążyłam z psami wyjść
O, a teraz kima...

2. Mnie trochę przeraża to że trzeba będzie mieć oczy dookoła głowy jak się młody zacznie przemieszczać

3. U mnie odwrotnie za to - przed ciążą i w ciąży mogłabym tylko na slodyczach żyć, a teraz mogą nie istnieć
1. To już wiesz, co ja mam na co dzień
2. Ja nie mogę się tego doczekać choć teraz to jest luz blues. Wkładam małego do bujaka i mogę wszystko: ugotować, posprzątać, upiec itp. Jak już zacznie raczkować, a później chodzić to będę chyba za nim z tymi garami latała
3. A mnie znów naszło na słodkie, ale Lewandowska mnie zaspokaja no i sama coś pichcę, zmieniam tylko skład na ten zdrowy

U nas dziś śnieg pada od samego rana )
sharlotka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-30, 20:47   #475
SportMama
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 343
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Dziewczyny,a co kupujecie swoim maluszkom pod choinkę? Bo ja sama nie wiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
SportMama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-30, 21:00   #476
buena
Wtajemniczenie
 
Avatar buena
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Cytat:
Napisane przez SportMama Pokaż wiadomość
Dziewczyny,a co kupujecie swoim maluszkom pod choinkę? Bo ja sama nie wiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja chyba kupię zyrafkę sophie,czy jakoś tak.Podobno jest super dla maluchów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
buena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-30, 22:21   #477
TinaTatina
Raczkowanie
 
Avatar TinaTatina
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 274
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Cytat:
Napisane przez SportMama Pokaż wiadomość
Dziewczyny,a co kupujecie swoim maluszkom pod choinkę? Bo ja sama nie wiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
My już jakiś czas temu kupiliśmy kilka zabawek takich od 6 m-cy i będą pod choinkę jak znalazł. Nie żebym była jakąś wyrodną matką, ale w tym roku to jakoś się nie przejmuję za bardzo. I tak kurcze non stop coś młody dostaje. Moja mama już od kilku dni mnie pyta co kupić także babcie się chwilowo bardziej angażują w ten temat niż my. Myślę że za rok już tak łatwo nie będzie

Cytat:
Napisane przez sharlotka87 Pokaż wiadomość

U nas dziś śnieg pada od samego rana )
Ja tak nie lubię zimy że mnie rzuca na samą myśl o śniegu jedyny czas kiedy lubię zimową zimę i nawet ją wtedy chcę to 22.12 - 03.01 tak mniej więcej czyli święta - nowy rok. Poza tym może nie istnieć


Cytat:
Napisane przez Ariya Pokaż wiadomość

Ja muszę kombinować, jak Kubę motywować do podnoszenia głowy, bo z tym u niego najgorzej. Zawsze lekarka narzekała, nawet ostatnio, kiedy ja już byłam taka dumna, że zrobił taki postęp i pięknie potrafi poleżeć to przed nią się nie popisał i stwierdziła, że odstaje od rówieśników i musimy ćwiczyć
Ciekawe, że zawsze było tak, że noszony na brzuszku ładnie unosił głowę a jak go tylko położyłam to opadała, ale chyba największy problem leży w ułożeniu rączek, jak mu podłoże rączki pod klatkę to jest ok, ale po chwili zaczynają mu się rozjeżdżać i klops. Jedna rączka to mu potrafi uciec do tyłu na pingwina i nie wiem czy to nie jest jakaś anomalia. Mój starszy syn miała troszkę problemów z asymetrią, i jedna rączka była taka mniej aktywna i też przez nią miał problemy z podporem, miał przez to krótko rehabilitację. To mi troszkę podobnie wygląda :-( Wasze dzieciaczki same potrafią już ten podpór trzymać?
Mój się szybko nudzi i moim zabawianiem i zabawkami(myślałam że komórka pomoże ale podziałała na trzy razy) , i próbuje się czołgać a tym sposobem jakim to robi to nawet się trochę przemieszcza. Ostatnio zszedł z maty. Z rączkami bywa różnie ale zdarza się że ręce mi się rozjadą a głowa i tak jest w górze. Różnie to bywa u nas. Zauważyłam że lepiej mu idzie do 15, tak jakby potem był zmęczony i krócej wytrzymuje.
I był taki moment kiedy jakby przestał zginąć ręce kiedy go trzymałam na rękach. Właśnie tak na pingwina je trzymał, jeszcze dłonie jakby wkręcał do tyłu. Akurat i tak mieliśmy mieć spotkanie z fizjoterapeutą to mu o tym powiedziałam. Z resztą on sam też wszystko sprawdzał. I pokazał mi jedno ćwiczenie które mamy robić 4 x dziennie. Jest po nim zdecydowanie lepiej z tymi rękami i podczas leżenia na brzuszku, i jak go mam na rękach. A jak mu uciekały ręce do tyłu przy leżeniu na brzuchu to mi pokazywał żeby tak jakby lekko miednice dociskac do podłoża i wtedy się przód unosi i te łapki jest łatwiej wziąć przed siebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
TinaTatina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-01, 07:16   #478
sharlotka87
Rozeznanie
 
Avatar sharlotka87
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 714
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Cytat:
Napisane przez SportMama Pokaż wiadomość
Dziewczyny,a co kupujecie swoim maluszkom pod choinkę? Bo ja sama nie wiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak szczerze to nic. To jeszcze mały bąbel, zabawek ma dużo. Jak ktoś pyta co mu kupić , mówię czego nie mam a co by się przydało, np. ubranka na 74, książeczki dla takich maluchów itp. W przyszłym roku to już trzeba będzie coś kupić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sharlotka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-01, 10:20   #479
mawik0
Raczkowanie
 
Avatar mawik0
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 186
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Hej Dziewczyny,
Dzięki za życzenia zdrowia. Byliśmy wczoraj u lekarza. Jest lepiej, ale jeszcze do poniedziałku mamy robić inhalacje.
Przez to choróbsko trochę rozjechał nam się dzień. A już było mniej więcej jasne kiedy drzemka, spacer, jedzenie. Teraz Jasio jest nieodkładalny. W nocy najchętniej śpi na mnie. Nawet nie obok, tylko na mnie, przytulony do cyca. Prawie całą poprzednią noc spałam na siedząco Apotem w ciągu dnia byłam zombie.


Cytat:
Napisane przez buena Pokaż wiadomość
Ja chyba kupię zyrafkę sophie,czy jakoś tak.Podobno jest super dla maluchów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Też mi ją polecali przy starszaku. Znajomej dziecko ją uwielbiało, więc kupiłam. Wydałam kasę. I co? Gucio. Nawet się nią nie zainteresował. Wolał bardziej kolorowe zabawki.

Ogólnie też nie planujemy robić małemu prezentu. Po 1. mamy dużo po starszym (dobrze jest miec dzieci tej samej plci ), po 2. i tak coś dostanie od babć, wujków, a jeszcze mu to nie robi aż takiej różnicy.

Cytat:
Napisane przez itakasia Pokaż wiadomość
Specjalnie dla Ciebie nasz małżeński adwentowy kalendarz słabo widać, to drabinka z Mikołajami, w każdej kopertce jest małżeńskie zadanie
Kalendarz śliczny. Żałuję, ze ja nie mam talentów artystycznych.

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Cytat:
Napisane przez itakasia Pokaż wiadomość
dziewczyny uważajcie z tv grającym w tle, to bardzo przebodźcowuje dzieci i źle wpływa na ich rozwój
http://ohme.pl/macierzynstwo/dlaczeg...le-ogladac-tv/
Dzięki za artykuł. Podesłałam znajomym, którzy dziwili się, czemu proszę o wyłączanie tv jak się spotykamy.
My prawie w ogóle tv nie oglądamy. Przyzwyczailiśmy się już ze starszym, którego faktycznie pilnowałam do 1. roku. Zresztą wcześniej też jakoś nas nie ciągnęło. Teraz będzie trudniej upilnować Młodego jak Starszy będzie oglądał swoje bajki.
Aczkolwiek powiem Wam, że nawet dla mnie poniższe wytyczne byłyby trudne do spełnienia.
1. Do 2 roku życia (wielu psychologów twierdzi, że nawet do 3 roku życia) dziecko NIE MOŻE W OGÓLE oglądać telewizji (tv nie może nawet grać „w tle”)
2. 2-latek nie powinien oglądać bajki dłużej niż 10 minut dziennie
3. 3-latek nie powinien oglądać bajki dłużej niż 15-20 minut dziennie
4. 3-5 latek nie powinien oglądać bajki dłużej niż 30 minut dziennie
5. 5-7 latek nie powinien oglądać bajki dłużej niż 60 minut dziennie
mawik0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-01, 10:27   #480
itakasia
Zakorzenienie
 
Avatar itakasia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Cytat:
Napisane przez Ariya Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Ja muszę kombinować, jak Kubę motywować do podnoszenia głowy, bo z tym u niego najgorzej. Zawsze lekarka narzekała, nawet ostatnio, kiedy ja już byłam taka dumna, że zrobił taki postęp i pięknie potrafi poleżeć to przed nią się nie popisał i stwierdziła, że odstaje od rówieśników i musimy ćwiczyć
Ciekawe, że zawsze było tak, że noszony na brzuszku ładnie unosił głowę a jak go tylko położyłam to opadała, ale chyba największy problem leży w ułożeniu rączek, jak mu podłoże rączki pod klatkę to jest ok, ale po chwili zaczynają mu się rozjeżdżać i klops. Jedna rączka to mu potrafi uciec do tyłu na pingwina i nie wiem czy to nie jest jakaś anomalia. Mój starszy syn miała troszkę problemów z asymetrią, i jedna rączka była taka mniej aktywna i też przez nią miał problemy z podporem, miał przez to krótko rehabilitację. To mi troszkę podobnie wygląda :-( Wasze dzieciaczki same potrafią już ten podpór trzymać?

Och, ile ja bym dała za jakiś jeden dzień rozpusty. Jak tylko skończy mi się dieta to murowane 5 kilo do przodu, bo zacznę wszystko nadrabiać Niestety ostatnio miałam potwierdzenie konieczności diety. Nie jadłam pomidorów, bo kiedyś tak mi się wydawało, że zareagował na nie, a ostatnio coś mnie podkusiło, że chyba przesadzam z tymi pomidorami i zjadłam potrawkę z przecierem pomidorowym a dwa dni później jeszcze dojadłam sobie bolognesa przez dwa dni i pojawiła się następnego dnia kupka z krwią :-(
Ja się teraz męczę, ale zastanawiam się co to będzie jak my zaczniemy rozszerzać dietę? :-(


U nas do tej pory jest taka spuchnięta, twarda gulka, ale bez ropy. Ostatnio lekarka skwitowała tylko, że późny odczyn i tyle. Mam nadzieję, że nie będzie z teg problemu...
nie wiem czy dobrze rozumiem pytanie, Antoś jak leży na brzuszku to podpiera się rączkami na przedramionach
współczuję sensacji alergicznych, pewnie będzie trzeba bardzo ostrożnie przy rozszerzaniu diety
Cytat:
Napisane przez sharlotka87 Pokaż wiadomość
U mnie znowu sprawa wygląda inaczej. Mam zamiar iść na 3 lata wychowawczego. Spotykam się z bardzo różnymi opiniami np., że zrobiłam się wygodna, że nie będziemy mieć pieniędzy, że co ja będę w domu robić itp..

Super kalendarz! Jakie zadania przykładowe są do zrobienia?
Dziękuję za przepis na szarlotkę - przepyszna!
super z wychowawczym mam nadzieję, że będę mogła zostać w domu 2 lata
cieszę się, że zmaskowała
zadania są różne, znalazłam w necie propozycje kalendarza w 2 wersjach, dla mnie i brata wybrałam "czułe gesty" a dla rodziców "kurs sympatia". zadania przeróżne : posłuchajcie ulubionej piosenki, przygotuj niespodziankę np kanapka w kształcie serca, wyślij sms o treści, która sprawi kochanej osobie radość, podrzuć krótki list miłosny, wyeksponuj w domu wspólne zdjęcie itp.

Cytat:
Napisane przez SportMama Pokaż wiadomość
Dziewczyny,a co kupujecie swoim maluszkom pod choinkę? Bo ja sama nie wiem.
na razie nic, dostanie prezenty od babć i cioć, my ostatnio kupiliśmy sporo ubranek i zabawek
Cytat:
Napisane przez sharlotka87 Pokaż wiadomość
Tak szczerze to nic. To jeszcze mały bąbel, zabawek ma dużo. Jak ktoś pyta co mu kupić , mówię czego nie mam a co by się przydało, np. ubranka na 74, książeczki dla takich maluchów itp. W przyszłym roku to już trzeba będzie coś kupić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
podobnie u nas
Cytat:
Napisane przez mawik0 Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny,
Dzięki za życzenia zdrowia. Byliśmy wczoraj u lekarza. Jest lepiej, ale jeszcze do poniedziałku mamy robić inhalacje.
Przez to choróbsko trochę rozjechał nam się dzień. A już było mniej więcej jasne kiedy drzemka, spacer, jedzenie. Teraz Jasio jest nieodkładalny. W nocy najchętniej śpi na mnie. Nawet nie obok, tylko na mnie, przytulony do cyca. Prawie całą poprzednią noc spałam na siedząco Apotem w ciągu dnia byłam zombie.

Kalendarz śliczny. Żałuję, ze ja nie mam talentów artystycznych.
najważniejsze, że lepiej a zombie współczuję !
nie mam żadnego talentu plastycznego rodzice bardzo się ucieszyli z kalendarza, mama nawet skomentowała - jak na ciebie to całkiem nieźle ci wyszło no wiemy obie, że w tej dziedzinie to jestem beztalencie

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Cytat:
Napisane przez mawik0 Pokaż wiadomość

Dzięki za artykuł. Podesłałam znajomym, którzy dziwili się, czemu proszę o wyłączanie tv jak się spotykamy.
My prawie w ogóle tv nie oglądamy. Przyzwyczailiśmy się już ze starszym, którego faktycznie pilnowałam do 1. roku. Zresztą wcześniej też jakoś nas nie ciągnęło. Teraz będzie trudniej upilnować Młodego jak Starszy będzie oglądał swoje bajki.
Aczkolwiek powiem Wam, że nawet dla mnie poniższe wytyczne byłyby trudne do spełnienia.
1. Do 2 roku życia (wielu psychologów twierdzi, że nawet do 3 roku życia) dziecko NIE MOŻE W OGÓLE oglądać telewizji (tv nie może nawet grać „w tle”)
2. 2-latek nie powinien oglądać bajki dłużej niż 10 minut dziennie
3. 3-latek nie powinien oglądać bajki dłużej niż 15-20 minut dziennie
4. 3-5 latek nie powinien oglądać bajki dłużej niż 30 minut dziennie
5. 5-7 latek nie powinien oglądać bajki dłużej niż 60 minut dziennie
u nas dzieci oglądają tv kilka razy w roku jeśli leci fajny film, robimy wtedy kino rodzinne, w weekendy oglądają wieczorem bajkę/film na dvd/kompie. w tygodniu nie oglądają wcale. kiedy były w wieku przedszkolnym to oglądały bajki, ale nie dłużej niż jakieś 30 min i też nie zawsze
__________________
Nasz synek Antoś
itakasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-07-23 11:47:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:10.