Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

[ewelciaz]

Dziendobry dziewczynki.

dzis rano pojechalam na zakupy do marketu, no i znow przypadkiem kupiłam jakies ciuszki. Bodziaki i skarpetki. No co.......... była promocja.

[marticia]

Nie no dziewczynki tez melduje sie na nowym watku ale jak to zobaczylam co naprodukowayscie to padlam...kiedy ja to przeczytam?
an rty sbie rozloze.

Ja jesczze w pizamie, chorobsko powoli ustepuje, ale mialam przeboje, bo lekarz przepisal mi nie takie antybiotyki, coc na ulotce bylo napisane ze kobietyw ciazy rbac moga, ale musza byc pod kontrola lekarza. Wzielam 4 tabletki pozniej wymiotowalam (pierwsyz rz w ciazy), zadzwonilam do ginka i kazal mi je natychmiast odstawic.
No niezle sie nastrachala.
Tak wiec jad znowu na inhalacjach, na soku malinowym i takich tam, ale czuje sie potwornie slaba i nie wstaje wlasciwie z lozka. No mam nadzieje, ze w koncu przejdzie bo juz mam sczezrez dosyc chorowaia.

Kasiulka, wlasnie doszla do mnie wyprawka z posciela to co Ty rwneiz kupowalas. Anisia dziekuje,z e m,nie przekonalas..sa po prsotu cudowne!

[Judi21_84]

Napisane przez ewelciaz

Dziendobry dziewczynki.

dzis rano pojechalam na zakupy do marketu, no i znow przypadkiem kupiłam jakies ciuszki. Bodziaki i skarpetki. No co.......... była promocja.

tak trzymać !!!!!!

Napisane przez marticia

Nie no dziewczynki tez melduje sie na nowym watku ale jak to zobaczylam co naprodukowayscie to padlam...kiedy ja to przeczytam?
an rty sbie rozloze.

Ja jesczze w pizamie, chorobsko powoli ustepuje, ale mialam przeboje, bo lekarz przepisal mi nie takie antybiotyki, coc na ulotce bylo napisane ze kobietyw ciazy rbac moga, ale musza byc pod kontrola lekarza. Wzielam 4 tabletki pozniej wymiotowalam (pierwsyz rz w ciazy), zadzwonilam do ginka i kazal mi je natychmiast odstawic.
No niezle sie nastrachala.
Tak wiec jad znowu na inhalacjach, na soku malinowym i takich tam, ale czuje sie potwornie slaba i nie wstaje wlasciwie z lozka. No mam nadzieje, ze w koncu przejdzie bo juz mam sczezrez dosyc chorowaia.

Kasiulka, wlasnie doszla do mnie wyprawka z posciela to co Ty rwneiz kupowalas. Anisia dziekuje,z e m,nie przekonalas..sa po prsotu cudowne!

Marticia wracaj nam do zdrówka!!!!! Bo nam Cię brakuje! buziaczki i zdrowiej nam!! i Dbaj o siebie i Mario

Tu jak to zwykle bywa w weekendy spokój i cisza Ja się zbieram na spacerek z mężulkiem Do szczyrku się kopsniemy Buziaki, miłęgo weekendu ciężaróweczki

[ewelciaz]

marticia, współczuje ze cie tak dopadło choróbsko. Wyobrazam sobie jak sie czujesz. Uważaj na siebie i zdrowiej szybko.

[Kasiulka22]

Hej Laseczki

Martuś kochana, teraz to wiesz cycem bym już zabiła, choć może na pierwszy rzut oka - w sweterku tak tego nie widać, ale jak ściągnę wszystko ze stanikiem włącznie to naprawdę jest się czego bać Wczoraj sama się zdziwiłam niesamowicie jak mogłam spojrzeć na siebie w lustrze przebieralni

Z zaparciami to u mnie różnie, raz jest super, a czasem gorzej, ale jeszcze nie było tak żeby mnie kibelek nie widział przez tydzień z tamtej strony bo chyba bym padła.

Dziś byłam po buty u szewca, trzeba było sobie w wiosennych super wygodnych bucikach fleczki zmienić i kurcze... strasznie się męczę ostatnio nawet małymi spacermi, może wciąż za szybko chodzę i powinnam zwalniać. Okropność przyszłam cała mokra, a do szewca mam może z kilometr w porywach.

Marticia kochana wracaj do zdrówka czym prędzej, biedactwo - ładnie Cię wzięło. Ja ostatnio chciałam odwiedzić koleżankę, ale jej nie było jak się okazało w sumie dobrze się stało, bo koleżanka półtora miesiąca leczy zapalenie płuc...

Leonko a kiedy biegniesz na tą glukozę? Ja w przyszły wtorek, na glukozę i pozostałe badanka. W czwartek w przyszłym tygodniu, po świętach mam wizytę u naszej pani gieniowej.

Miłego weekendu dziewczyny, będę zaglądać więc piszcie a teraz zabiorę się za porządki, ale takie drobne. Wróci mężuś to będzie szalał z odkurzaczem i szmatką w łazience oj jak ja mam teraz dobrze

P.S. Ciekawe jak nasze Anisiątko z maleństwem na polskiej glebie

[leleth]

Napisane przez poulette

Ja za chwile jade do sklepu dla dzieci, w ktorym jeszcze nie bylam (tak, jeszcze takie sa, ale to chyba juz ostatni w miescie.... ) i TYLKO poogladac ! Chyba powinnam zostawic karte w domu, zeby mnie nie kusilo !


Leleth, a czemu ty sie na naszym amerykanskim watku nie udzielasz, co ??? !!!! Nieladnie tak !

haha sama nie wiem czemu tego nie robie.... moze dlatego, ze ja zwykle traktuje wizaz jako lekture i pisze z zalozenia bardzo rzadko a dodatkowo jakos prawie nie otwieram kategorii 'plotkowe'... zagladalam kiedys od czasu do czasu na wasz watek i jestes jedna z 3-4 dziewczyn, ktore z tamtad kojarze
a ja dzis wstalam o godzinie 4.30 bo maz zapomnial wylaczyc swojego budzika (dzien wczesniej wyjatkowo wczesnie jechal do pracy) wiec bede dzis chodzic jak zombie

[LeoNa86]

Napisane przez Kasiulka22

Hej Laseczki

Martuś kochana, teraz to wiesz cycem bym już zabiła, choć może na pierwszy rzut oka - w sweterku tak tego nie widać, ale jak ściągnę wszystko ze stanikiem włącznie to naprawdę jest się czego bać Wczoraj sama się zdziwiłam niesamowicie jak mogłam spojrzeć na siebie w lustrze przebieralni

Z zaparciami to u mnie różnie, raz jest super, a czasem gorzej, ale jeszcze nie było tak żeby mnie kibelek nie widział przez tydzień z tamtej strony bo chyba bym padła.

Dziś byłam po buty u szewca, trzeba było sobie w wiosennych super
Leonko a kiedy biegniesz na tą glukozę? Ja w przyszły wtorek, na glukozę i pozostałe badanka. W czwartek w przyszłym tygodniu, po świętach mam wizytę u naszej pani gieniowej.

Kasienka z tymi badaniami ide dopiero po swietach poniewaz do naszej Pani ide dopiero 7 kwietnia wiec jak ona sama powiedziala nie ma sensu wczesniej isc...

Matricia trzymam kciuki za szybki powrot do zdrowia

Judi ach dziekuje...Z ciebie tez bardzo ładna dupeczka

[Kasiulka22]

Ja idę teraz bo wizytka już 27 marca Ciekawa jestem kochana, kiedy zaczniemy chodzić co dwa tygodnie, od którego to tygodnia wizyty stają się częstsze, ale chyba po 30-tym

U mnie już prawie posprzątane mężuś, zaraz będzie latał z odkurzaczem, a ja popędzę wyprać sobie taki cieńszy golfik, bo swetry to piorę tylko przy wybitnym przypływie sił - te których nie można w pralce. Wiosno przybywaj, chcę wreszcie zrzucić tonę ciuchów

[Mijalea]

hej dziewczyny,
My wlasnie wrocilismy z maratonu sklepowego.ufff
Kupilam nawet kilka rzedzy dla maluszka, ale ogolnie jestem zalamana. Niby to Niemcy, a wsklepach specjalnie tylko dla dzieci, nie ma zadnego wyboru, same brzydactwa....
Wozka nawet zadnego dokladniej nie obejrzelismy bo odrzucaja samym wygladem- po prostu szkaradztwa!!! Material brzydki, nieygodne i wogole
A chcialam jakies Chicco obejrzec, to nawet w sklepach nie ma...chyba kupimy w ciemno na necie i jak cos to zwrocimy...paranoja.

A mialam napisac, ze jak bylam w Pl to w Tesco kupilam przemilusi kocyk, cieply i z super materialu, nie wiem jak opisac, ale milszy od polarka, a kostowal ze 30 zl! Sama bym taki chciala!
Tu natomiast same brzydactwa a cena powalajaca...

Lece robic obiadek,
milego popoludnia!!

[ewelciaz]

A oto dzisiejsze zakupki.

[poulette]

No i tak sie koncza wyprawy Patrycji po nowych sklepach....

[ewelciaz]

Napisane przez poulette

No i tak sie koncza wyprawy Patrycji po nowych sklepach....

No nie, nie moge . Zyrafki górą.

[LeoNa86]

No fakt...Wszystkie zżyrafkowały Ja też sobie upatrzylam wyprawke w żyrafki...

Boskie te wasze zakubki

[ewelciaz]

Napisane przez LeoNa86

No fakt...Wszystkie zżyrafkowały Ja też sobie upatrzylam wyprawke w żyrafki...

Boskie te wasze zakubki

A ja pościel w zyrafki mam upatrzona. a dzis widziałm słodki rożek. Co prawda nie w zyrafki ale przepiękny. Kupie go po wyplacie.

[jowisz]

Napisane przez poulette

No i tak sie koncza wyprawy Patrycji po nowych sklepach....

buhahaha
ale śliczne to, to becik jakiś czy co no i pierwsza osobista maskotka

ja też byłam na zakupach, oprócz pierdół do łazienki fundnęłam sobie kuchnię mikrofalową wreszcie

[poulette]

Napisane przez jowisz

buhahaha
ale śliczne to, to becik jakiś czy co no i pierwsza osobista maskotka

ja też byłam na zakupach, oprócz pierdół do łazienki fundnęłam sobie kuchnię mikrofalową wreszcie

Jowiszku, to jest spiworek do spania od 0 do 6 miesiecy, uszyty z cienkiego polarku. Bo te co kupilam na allegro, to sa ogromne, noworodek by sie w nich chyba utopil !
A za ten wczoraj na wyprzedazy zaplacilam 2.99 $.... czyli niecale 7 zl....

[poulette]

Napisane przez ewelciaz

A ja pościel w zyrafki mam upatrzona. a dzis widziałm słodki rożek. Co prawda nie w zyrafki ale przepiękny. Kupie go po wyplacie.

Posciel, to polecam ta z Allegro, od producenta Mamo-tato wlasnie w zyrafki, jest super, do moich rodzicow juz doszla i jest piekna i dobrze uszyta.

[poulette]

Teraz potrzebuje waszej rady. Zaczynam kompletowac liste prezentow na moj baby shower, i tak chcaialbym miec te cuda z Ficher Price.
1. Mata
2. Karuzelka
3. Akwarium do lozeczka z pozytywka i siwatelkami
4. Wibrujacy lezaczek
5. Hustawka

Problem w tym, ze ....po pierwsze hustawki sa dwie, i nie wiem, ktora wybrac, ta wieksza czy ta mniejsza, co myslicie ? A po drugie, moj TZ twierdzi, ze majac lezaczek hustawka jest zbedna (mimo, ze przeciez to nie to samo....2 inne funkcje calkiem, no ale do niego jakos to nie dociera), no ale moze ma racje, ze nie warto miec jednego i drugiego. No to wtedy nie wiem co lepiej miec czy lezaczek czy hustawke ?
Wklejam tu zdjecia 2 hustawek i lezaczka.

Wczoraj w sklepie ogladalismy to wszytsko na zywo i bardzo mi sie wszytsko podobalo, kolory super, karuzelka fajnie sie rusza, no a akwarium to juz w ogole mnie urzeklo niesamowicie.
Co myslicie ?

[poulette]

Oj, mala hustaweczka sie nie zaladowala, oto ona :

[poulette]

Tu wklejam karuzelke i akwarium dla ciekawych. Sa super, nawet muzyczka jest OK. I karuzelka jets na pilota, wiec mozna ja wlaczyc czy wylaczyc jak dzidzius zasypia, bez podchodzenia do lozeczka, tak zeby nas nie zobaczyl.... Dla mnie bajer niesamowity !

[Kasiulka22]

Evelcia, Poulette zakupki cudowne. Te żyrafki naprawdę są boskie!!!

Kochana z tą huśtawką to uważam, że fajna sprawa i ja bym kupiła. Sama mam cuś takiego, może jeszcze pamiętacie, kiedyś wklejałam - tutaj na zdjęciu pierwszym. Jest to huśtawka, którą można zdjąć ze stelaża i ustawić jako bujaczek, albo leżaczek a kuzynka mojego malża w USA ma takie cuś... to znaczy huśtawkę jak ta którą zamieściłam jako fotkę nr 2. Ja myślę, że jeżeli ma się taką huśtawkę to mimo wszystko warto zainwestować w leżaczek - bujaczek który później da się wykorzystać np. do karmienia dzidziusia. To dodatkowy wydatek, ale huśtawka jest jak dla mnie super bajerem i myślę że się świetnie spisze, jak od czasu do czasu włożę do niej maleństwo.

[dorbar]

Trzeci raz juz pisze tą samoą wiadomość, coś mi się z kompem dzieje.
Witajcie Dziewczęta.
Jak Wam dzień minął? Dla mnie to był inny dzień, ponieważ musiałam obiad zrobić dla rodzinki, czego nigdy nie robie , oczywiście poszłam na łatwizne i zrobiłam ryż z warzywami .
Byłam na basenie i się strasznie zmęczyłam. Aż brzusio mnie bolał, ale teraz już jest ok.
Dziewczęta zakupy zrobiłyście cudowne, Wy już tyle macie dla swoich pociech że Wam zazdroszcze. U mnie niestety ciągły brak kasy

MARTICIA mam nadzieje, ze szybko wrócisz do zdrowia.
KASIULKA super ciuszki, a te staniczki to są ciążowe, czy dla mam karmiących?

Laski ja nadal nosez rozmiar 70A, masakra, mam takie małe cycki, ale kiedyś to wcale nie miałam, tylko sutki

JUDI, KASIULKA, LEONKA super z Was laseczki, fajne zdjęcia macie w swojej galerii. Judi, a ta kąpiel błotna to jest po prostu TOP

MIJAELA wysłałam Ci swoje namiary w prywatnej wiadomości. Mam nadzieje, ze doszło

[poulette]

Napisane przez Kasiulka22

Evelcia, Poulette zakupki cudowne. Te żyrafki naprawdę są boskie!!!

Kochana z tą huśtawką to uważam, że fajna sprawa i ja bym kupiła. Sama mam cuś takiego, może jeszcze pamiętacie, kiedyś wklejałam - tutaj na zdjęciu pierwszym. Jest to huśtawka, którą można zdjąć ze stelaża i ustawić jako bujaczek, albo leżaczek a kuzynka mojego malża w USA ma takie cuś... to znaczy huśtawkę jak ta którą zamieściłam jako fotkę nr 2. Ja myślę, że jeżeli ma się taką huśtawkę to mimo wszystko warto zainwestować w leżaczek - bujaczek który później da się wykorzystać np. do karmienia dzidziusia. To dodatkowy wydatek, ale huśtawka jest jak dla mnie super bajerem i myślę że się świetnie spisze, jak od czasu do czasu włożę do niej maleństwo.

No mi tez sie tak wydaje, ze nawet jak bede miala ten wibrujacy lezaczek, to hustawka tez sie przyda, bo to cos innego, tylko ktora ?
jezeli chodzi o kase, to nie ma problemu, bo to i tak wpisuje na liste prezentow, wiec mam nadzieje, ze ktos mi to kupi, no a jak nie, to wtedy sie dwa razy jeszcze zastanowie, zanim kupie.
A ta mata, ktora ty Kasiu tez masz, jest po prostu boska.

Dzis wieczorem mamy wielka gale, trzeba sie ubrac na wieczorowo....ciekawe jak bede wygladac w mojej bluzce jak dla wieloryba.... jak bede miala jakies zdjecie to wam jutro wkleje.
Milej nocki dziewczynki !

[dorbar]

POULETTE ta mała huśtawak jest super

[jowisz]

Ania widzę cię
witamy
czy mąż czekał z czerwonym dywanem ?
koty wyściskane ?

[leleth]

hmm no a ja was wszystkich przebije w kwestii zakupow dla dziecka bo mam zamiar kupic................. nissana murano.... przekonanie meza zajelo mi jeden wieczor ... dzis odwiedzilam bank ... a teraz wyruszamy do dealera w poszukiwaniu wymarzonego modelu hihi

[dorbar]

Napisane przez leleth

hmm no a ja was wszystkich przebije w kwestii zakupow dla dziecka bo mam zamiar kupic................. nissana murano.... przekonanie meza zajelo mi jeden wieczor ... dzis odwiedzilam bank ... a teraz wyruszamy do dealera w poszukiwaniu wymarzonego modelu hihi

LELETH super. Fajnie, że tak szybciutko mężusia przekonałaś.

JOWISZKU chciałam Cie uprzedzić, że wysłałam Ci zaproszenie na NK

Idę kolacje zrobić. Słodkich snów Mamuśki

[Anisia25]

Napisane przez jowisz

Ania widzę cię
witamy
czy mąż czekał z czerwonym dywanem ?
koty wyściskane ?

Hello babeczki Melduje sie pelna geba w Polandzie, pisze lezac na swojej ulubionej kanapie, mezul robi mi masaz stop agrrrrrrr, kociska leza i sie wygrzewaja na kanapie (duza jest ma ponad 2m) ogien wesolo trzaska w kominku a ja juz wykapana i wysmigana leze sobie, dzidziol plumka w brzuszku i jest git!!!!

Mialam oczywiscie kupe roboty, mezowi troche zepsul sie program mycie podlog i odkurzanie wiec musialam dzisiaj moje 136m2 ogarnac mopem a wczesniej odkurzaczem... narobilam sie jak mops, wczesniej zakupy, pozniej sprzatanie, a na koncu lasagne

Dotarlam wczoraj lufa planowo do krakowa o 21.10 (lufa=lufthansa) bylo troche dziur powietrznych wiec pare ludzi panikowalo na pokladzie samolotu, ale mnie tam bylo wszystko jedno, lecialam do meza i to sie dla mnie liczylo Dywanow nie bylo, ale bylo przytulansko (no sex) i buziaczki kociaki nawet mnie znowu kochaja bo przylazly sie poglasiac i pomiziac

Echhh jak pieknie byc w normalnym kraju z nienormalnym rzadem i z normalnym jedzonkiem

buziaczki kochane
Posciel w zyrafki i lozeczko cudowne!!!

[andape]

Napisane przez Anisia25

Echhh jak pieknie byc w normalnym kraju z nienormalnym rzadem i z normalnym jedzonkiem

Anisia witaj w kraju - ale chyba nie doszłaś jeszcze do siebie (hi...hi...) albo naprawde bardzo sie steskniłas bo nazwanie naszego kraju normalnym to lekka przesada.W pierwszej chwili przeczytałam ze napisałas "z normalnym rządem" i naprawde zaczęłam sie o Ciebie martwic:rot fl: !!!!!

Poulette - nie dziwie sie, że kuszą Cię obie rzeczy - są cudne.Fajnie masz, że mozesz sobie zrobic liste prezetów.

Mój Maksiu ostatnio rozrabia jak pijany zając - ale mi agent rośnie.Chyba niedługo zacznę rozpoznawac częsci ciała "wystające" z brzucha

[Judi21_84]

Napisane przez dorbar

JUDI, KASIULKA, LEONKA super z Was laseczki, fajne zdjęcia macie w swojej galerii. Judi, a ta kąpiel błotna to jest po prostu TOP

Dorbar-ta kąpiel była cudna hihi. to tylko piasek a wyglądało jakbym się taplała w błotku czułam się jakbym miała z 5 lat

Moje milutkie, ja dzisiaj w końcu wyciągnęłam mężulka gdzieś pojechaliśmy do mojej szkoły odebrać dyplom ukończenia studiów, bo się pomylili za pierwszym razem i złą ocenę końcową mi wpisali Potem do kuzynki męża, jest tam półroczny Miłoszek, urodził się w 32 tygodniu ciąży, ale w życiu bym nie powiedziała, że
to wcześniak, taki już okrąglutki-teraz ma 6 miesięcy, w sumie to już nei ma żadnych pozostałości po wcześniactwie ale jak ona opowidała jak ją w szpitalu potraktowali to nóż się w kieszeni otwiera, bo gdyby zareagowali na czas, to jeszcze potrzymaliby małego w brzuchu.

co do huśtawek to ja chę tą, co Kasiulka kupiła, bo ma 3 funkcje w jednej. matę edukacyjną już mam ale ta z fishera jest cudna. Ja chcę fotelik do karmienia z tej serii rainforest
http://www.allegro.pl/item323032919_...orest_vip.html