NASZE ZBIORY KOSMETYCZNE. Część V.

[rozwielitka]

Napisane przez spiced-vanilla

Kobitki drogie - DZIEKUJE Z CALEGO SERCA ! Za co? Juz tlumacze.

Na Wizazu jestem od calkiem dawna, ale od poczatku glowie po to, by zapoznac sie z recencjami kosmetykow. Az tu nagle dzisiaj wpdal mi w lapy watek na forum 'nasze zbiory kosmetyczne'

Przejzalam ostatnie 20 stron wpisow i okazalo sie, ze moja rodzina i przyjaciele sie myla, nie jestem "nienormalna" - jest wiecej, duzo wiecej kobiet kochajcych kosmetyki, uzaleznionych od ich kolekcjonowania

Niebawem wroce ze zdjeciami wlasnej kolekcji, ale poki co musialam wam podziekowac. Coz za ulga

Pozdrawiam was bardzo cieplutko!

też się czuję usprawiedliwiona swoimi ekscesami komstycznymi dzięki Wizażowi
czekamy na kolekcje!

[fruga]

Napisane przez kasiaj85

Piękna kolekcja! jestem w szoku, az się wstydzę moje drobiazgi wystawiać przy TAKICH perłach!!!! Cuuuuuuuudo!!!

zizou: piękności ta Twoja aktualizacja!!!

Dobra! to dorzucam swoje przyslowiowe trzy grosze kurrrrczę a zdawało mi się że mam dużo kosmetyków...ale tu widzę prawdziwe kolekcjonerki są!

część 1:
1.pudry, podkłady, rozświetlacz i pudry brązujące
2. roże z lampą
3.róże bez lampy
4. kredki
5. linery, tusze, bazy
6. cienie

a cóż to takiego w krateczkę? tzn o firmę mi chodzi.
z góry dziękuje za informacje.

[p4w]

dziewczyny jesteście bardzo miłe, ale i tak wiem, ze moja kolekcja chowa się przy Waszych - też je pokazuję swojemu mężowi, jak się śmieje, że mogłabym na targu sprzedawać swoje kosmetyki

Napisane przez babessa

Piękna kolekcja
Mam pytanie dot. tego korektora w sztyfcie (3 na zdjęciu) - co to za firma i kolor. Jak wypada przy korektorze HR.

to testerowa wersja korektora w sztyfcie Chanel Eesompe Eclat - kolor Clair; jest dość gęsty, ale łatwo się rozprowadza,jedyną jego wadą jest to, że może być trochę widoczny - reasumując nie kupię go ponownie zostanę przy HR

Napisane przez Champs

Jaki numerek mają cienie Diora te pierwsze w lewym górnym rogu?

ta paletka to Goldfever

[kasiaj85]

Napisane przez arrachnee

w kupie raźniej

ten wątek zadziałał też terapeutycznie na mojego TŻa. Odkąd pokazałam mu kilka kolekcji, nie marudzi już, że jestem nienormalna

-------

kasiaj, sephora w M1 - w innych nie widziałam

Napisane przez fruga

a cóż to takiego w krateczkę? tzn o firmę mi chodzi.
z góry dziękuje za informacje.

arrachnee: słuszne słowa z tą "kupą"
ja tez mojej rodzince i TŻtowi czasem pokazuję kolekcje wizażanek jak mi marudzą że za kolejny błyszczyk kupuję, TŻ już się uodpornił i przyzwyczaił.
O żesz, w M1??? Ale mam szczęście, że z Poznania jesteś MUSZĘ się tam przejechać, koniecznie muszę!!!

fruga: to Sephory firmowy - najlepszy puderek brązujący imho lepszy od Sunkissed Clinique( chociaż do tego ostatniego się pomału przekonuję ). Jest bardzo delikatny i daje taki efekt pięknej naturalnej opalenizny a przy tym nie zostawia żadnych smug, plam itp.

[babessa]

Napisane przez p4w

dziewczyny jesteście bardzo miłe, ale i tak wiem, ze moja kolekcja chowa się przy Waszych - też je pokazuję swojemu mężowi, jak się śmieje, że mogłabym na targu sprzedawać swoje kosmetyki



to testerowa wersja korektora w sztyfcie Chanel Eesompe Eclat - kolor Clair; jest dość gęsty, ale łatwo się rozprowadza,jedyną jego wadą jest to, że może być trochę widoczny - reasumując nie kupię go ponownie zostanę przy HR



ta paletka to Goldfever

To ja też zostaję przy HR

A tak poza tym Twoja kolekcja cieni powaliła mnie na kolana - wszystkie piękne.Muszę sobie jakieś kupić, tym bardziej, że w pielęgnacji nie poszaleję, bo jestem w ciąży i wszelkie kwasy, retinole odpadają - to chociaż w kolorówce sobie odbiję

[p4w]

Napisane przez babessa

To ja też zostaję przy HR

A tak poza tym Twoja kolekcja cieni powaliła mnie na kolana - wszystkie piękne.Muszę sobie jakieś kupić, tym bardziej, że w pielęgnacji nie poszaleję, bo jestem w ciąży i wszelkie kwasy, retinole odpadają - to chociaż w kolorówce sobie odbiję

też jestem w ciąży - używam tylko kremów nawilżających, ale jeśli chodzi o kolorówkę to też mój humor się nie poprawia, bo wszystko mi się waży na twarzy i jakoś wszystko co do tej pory wyglądało bosko teraz jeszcze pogarsza mój wygląd

mam nadzieje, że chociaż Tobie kolorowe cudeńka poprawią urodę i nastrój

[martagda]

Moje dzisiejsze zakupy

[moniczka2222]

Napisane przez p4w

zebrałam się w końcu i wklejam moją małą kolekcję

1. róże i rozświetlacze
2. cienie
3. pozostałe cieni, kredki, eyelinery i tusze do rzęs
4. podkłady i pudry (zapomniałam o kompakcie, który noszę w torebce)
5. błyszczyki (widać, że Chanel cieszy się największym powodzeniem wygrzebuję resztki i nie mogę się z nim rozstać)

Piekna kolekcja!!!!!!! Same cuda!!!!! Jestem pod ogromnym wrazeniem!!!

[babessa]

Napisane przez p4w

też jestem w ciąży - używam tylko kremów nawilżających, ale jeśli chodzi o kolorówkę to też mój humor się nie poprawia, bo wszystko mi się waży na twarzy i jakoś wszystko co do tej pory wyglądało bosko teraz jeszcze pogarsza mój wygląd

mam nadzieje, że chociaż Tobie kolorowe cudeńka poprawią urodę i nastrój

Zatem gratulacje.

Dokładnie - tylko kremik nawilżający, mi bardzo odpowiade ten z Biothermy, a kolorówka jest mi teraz niezbędna, by zatuszowac to i owo, bo niestety stan skóry w ciąży mi się pogorszył.

[p4w]

Napisane przez babessa

Zatem gratulacje.

Dokładnie - tylko kremik nawilżający, mi bardzo odpowiade ten z Biothermy, a kolorówka jest mi teraz niezbędna, by zatuszowac to i owo, bo niestety stan skóry w ciąży mi się pogorszył.

ja też muszę tuszować, bo cerę mam najgorszą (nawet jak byłam nastolatką to nie było tak źle) - kupiłam nawet podkład Estee Lauder DW do zadań specjalnych, ale efekt jest jeszcze gorszy !!!
chciałam kupić sobie któryś nowy z Guerlain i molestuję rankę o jej wrażenia

a Ty jakiego podkładu używasz w tych trudnych chwilach

[babessa]

Napisane przez p4w

ja też muszę tuszować, bo cerę mam najgorszą (nawet jak byłam nastolatką to nie było tak źle) - kupiłam nawet podkład Estee Lauder DW do zadań specjalnych, ale efekt jest jeszcze gorszy !!!
chciałam kupić sobie któryś nowy z Guerlain i molestuję rankę o jej wrażenia

a Ty jakiego podkładu używasz w tych trudnych chwilach

Ja teraz jestem na etapie Shiseido, Sun Protection, Liquid Foundation + korektorek HR i bardzo dobrze sobie ten duet radzi.

DW Estee Laudera miałam, ale był dla mnie za ciężki. Natomiast ten Shiseido ładnie u mnie kryje wszelkie niedoskonałości i delikatnie matowi.

[santos]

A ja wczoraj napadlam na Body Shop i wywalczylam :P :
- balsam anty cellulitowy
-maslo kokosowe do ciala (maja promocje)
-szczote do szorowania ciala (jak widac walcze z cellulitem)
-balsam do ust kokosowy (dostalam gratis za ktorystam znaczek na karcie)

Dostalam torbe z upominkami bo wyszlo ponad 30 GBP. Tym razem fajna, bo jakis miesiac temu to dostalam jakis totalny srebrny koszmar zwany omylkowo kosmetyczka. Wewnatrz wczorajszej torby (duzej, ladnej bezowej) byl tusz divide&multiply czy jak mu tam, polowa czy 1/3 wielkosci sklepowej, maly blyszczyk, probka swiatecznego zely pod prysznic, probka jakiegos kremu.

[desti]

Napisane przez arrachnee

ten wątek zadziałał też terapeutycznie na mojego TŻa. Odkąd pokazałam mu kilka kolekcji, nie marudzi już, że jestem nienormalna

hehe... musze zobaczyc czy i na mojego to zadziala

[frywolna franka]

hehehehe a mój konkubent jest przerażony polem zasięgu epidemii
ale on też jest zainfekowany, zna się na tym wszystkim coraz lepiej :P

[p4w]

Napisane przez moniczka2222

Piekna kolekcja!!!!!!! Same cuda!!!!! Jestem pod ogromnym wrazeniem!!!

w Twoich ustach to ogromny komplement

Napisane przez frywolna franka

hehehehe a mój konkubent jest przerażony polem zasięgu epidemii
ale on też jest zainfekowany, zna się na tym wszystkim coraz lepiej :P

mój też mnie zaskakuje coraz częściej swoim kosmetycznym "fachowym słownictwem"

[kasiaj85]

Napisane przez babessa

To ja też zostaję przy HR

A tak poza tym Twoja kolekcja cieni powaliła mnie na kolana - wszystkie piękne.Muszę sobie jakieś kupić, tym bardziej, że w pielęgnacji nie poszaleję, bo jestem w ciąży i wszelkie kwasy, retinole odpadają - to chociaż w kolorówce sobie odbiję

Napisane przez p4w

też jestem w ciąży - używam tylko kremów nawilżających, ale jeśli chodzi o kolorówkę to też mój humor się nie poprawia, bo wszystko mi się waży na twarzy i jakoś wszystko co do tej pory wyglądało bosko teraz jeszcze pogarsza mój wygląd

mam nadzieje, że chociaż Tobie kolorowe cudeńka poprawią urodę i nastrój

gratulacje Dziewczyny
p4w: nie mogę ciągle dojść do siebie po tych Twoich piąteczkach... długo kompletowałaś TAKĄ kolekcję??? Wiem, że teoretycznie nie powinnam w ogóle pytać, ale spytam: one są AŻ takie dobre? Cienie Diora z tej mojej paletki podróżnej tez mają niesamowitą trwałość - zastanawia mnie czy "piątki" też są tak trwałe i efektowne...

[p4w]

Napisane przez kasiaj85

gratulacje Dziewczyny
p4w: nie mogę ciągle dojść do siebie po tych Twoich piąteczkach... długo kompletowałaś TAKĄ kolekcję??? Wiem, że teoretycznie nie powinnam w ogóle pytać, ale spytam: one są AŻ takie dobre? Cienie Diora z tej mojej paletki podróżnej tez mają niesamowitą trwałość - zastanawia mnie czy "piątki" też są tak trwałe i efektowne...

próbowałam różnych cieni, bo cienie ostatnimi czasy to moja mała mania
zaczęłam kolekcje jeszcze jak były gładkie kolorki, bez wytłaczań ( jakieś 2-3 lata temu) i to one mnie tak zauroczyły i w sumie do tej pory są one moimi ulubionymi cieniami (co z resztą widać)

teraz te perłowe wersje trochę mnie rozczarowały w pierwszej chwili, ale teraz się do nich przekonałam i lubię je tak samo jak stare matowe wersje

ostatnio kupiłam 2 paletki Mac'a i jeden pojedynczy cień i chyba tez się w nich zakocham tylko ich dostepność jest dużo mniejsza

jeśli chodzi o trwałość to nie wiem - używam z bazą, uwielbiam je za kolory - nasycone, eleganckie, makijaż wygląda bardzo efektownie

[desti]

Napisane przez kasiaj85

nie powinnam w ogóle pytać, ale spytam: one są AŻ takie dobre? Cienie Diora z tej mojej paletki podróżnej tez mają niesamowitą trwałość - zastanawia mnie czy "piątki" też są tak trwałe i efektowne...

mnie milosc do piatek dopadla niedawno ... raz sprobowalam i sa to najlepsze cienie jakie do tej pory mialam ... lepsze od moich ulubionych czworek Chanel

[Champs]

Napisane przez p4w

ta paletka to Goldfever

Bardzo dziękuję
Ach...zapomniałam dodać Śliczna kolekcja!

[kasiaj85]

Napisane przez p4w

próbowałam różnych cieni, bo cienie ostatnimi czasy to moja mała mania
zaczęłam kolekcje jeszcze jak były gładkie kolorki, bez wytłaczań ( jakieś 2-3 lata temu) i to one mnie tak zauroczyły i w sumie do tej pory są one moimi ulubionymi cieniami (co z resztą widać)

teraz te perłowe wersje trochę mnie rozczarowały w pierwszej chwili, ale teraz się do nich przekonałam i lubię je tak samo jak stare matowe wersje

ostatnio kupiłam 2 paletki Mac'a i jeden pojedynczy cień i chyba tez się w nich zakocham tylko ich dostepność jest dużo mniejsza

jeśli chodzi o trwałość to nie wiem - używam z bazą, uwielbiam je za kolory - nasycone, eleganckie, makijaż wygląda bardzo efektownie

MAC jest świetny teraz czaję się na skompletowanie czwóreczki jakiejś.Trochę mnie to bedzie kosztowało,ale co tam! Święta się zbliżają czas prezentów i w ogóle

wiem o czym piszesz -cienie w tej podróżnej paletce dają cudny, elegancki i wieczorowy look. Bardzo podobny do efektu jaki daja wg mnie Clinique CS. Taki jak w reklamie, jak w PS

dziękuję za info, jakby co będę pytać

Napisane przez desti

mnie milosc do piatek dopadla niedawno ... raz sprobowalam i sa to najlepsze cienie jakie do tej pory mialam ... lepsze od moich ulubionych czworek Chanel

ochhh kusicielki

[desti]

zna ktos moze Kanebo Sensai smoothing water Base ?? ciekawa jestem czy dobra jest

Napisane przez kasiaj85

ochhh kusicielki

[Sweet_Jelly]

Kochane doradźcie!
Zastanawiam się nad paletą 120 cieni... tą popularną wśród wizażanek. Ale zastanawiam się czy taki zakup jest rozsądny..Bo co prawda miałabym wszystkie kolory tęczy to na bank znalazłyby się też takie krótych bym mało używała albo wcale! I co wtedy?

jak myslicie? opłaca się ? Czy jednak to niemądry zakup dla kogoś kto nie jest zawodową wizażystka?

[sine.ira]

Napisane przez Sweet_Jelly

Kochane doradźcie!
Zastanawiam się nad paletą 120 cieni... tą popularną wśród wizażanek. Ale zastanawiam się czy taki zakup jest rozsądny..Bo co prawda miałabym wszystkie kolory tęczy to na bank znalazłyby się też takie krótych bym mało używała albo wcale! I co wtedy?

jak myslicie? opłaca się ? Czy jednak to niemądry zakup dla kogoś kto nie jest zawodową wizażystka?

eee tam, ja nie lubię takich gigantycznych zestawów. Na bank będziesz używać z tego najwyżej z połowę kolorów a reszta się nie przyda.
Zresztą jakość tych cieni pewnie też zostawia wiele do życzenia...

[justitia]

Napisane przez spiced-vanilla

Kobitki drogie - DZIEKUJE Z CALEGO SERCA ! Za co? Juz tlumacze.

Na Wizazu jestem od calkiem dawna, ale od poczatku glowie po to, by zapoznac sie z recencjami kosmetykow. Az tu nagle dzisiaj wpdal mi w lapy watek na forum 'nasze zbiory kosmetyczne'

Przejzalam ostatnie 20 stron wpisow i okazalo sie, ze moja rodzina i przyjaciele sie myla, nie jestem "nienormalna" - jest wiecej, duzo wiecej kobiet kochajcych kosmetyki, uzaleznionych od ich kolekcjonowania

Niebawem wroce ze zdjeciami wlasnej kolekcji, ale poki co musialam wam podziekowac. Coz za ulga

Pozdrawiam was bardzo cieplutko!

czekam z niecierpliwoscia na Twoja kolekcje zatem
ja wizaz uwielbiam, duzo sie tutaj dowiedzialam i mimo ze moj zbior jest ogromny- zaoszczedzilam mase pieniedzy nie inwestujac w cos co mi sie podobalo a wizaznki uwazaja za bubel...
niestety tez jestem uzalezniona od kosmetykow, od ich kupowania dbanie o nie ogladania, niestety moj TZ stracil cierpliwosc i nie jest juz wyrozumialy jak kiedys ... chociaz z jednej strony wcale mu sie nie dziwie.

Napisane przez Sweet_Jelly

Kochane doradźcie!
Zastanawiam się nad paletą 120 cieni... tą popularną wśród wizażanek. Ale zastanawiam się czy taki zakup jest rozsądny..Bo co prawda miałabym wszystkie kolory tęczy to na bank znalazłyby się też takie krótych bym mało używała albo wcale! I co wtedy?

jak myslicie? opłaca się ? Czy jednak to niemądry zakup dla kogoś kto nie jest zawodową wizażystka?

szczezre mowiac ja bym sie nie polasila, niestety ja mam tak ze gdy mam przed soba paletke i chociaz jeden kolor mi sie nie podoba, albo wiem ze na pewno nie bede go uzywac, nie jest to moj kolor to nie skusze sie na ta paletke...
w tej paletce 120 przynajmniej polowa musialaby trafic do kosza, jest tam wiele kolorow ktore mi sie podobaja, na ebay mozna ja upolowac za grosze doslownie, ale nie kupie jej, bo denerwuje mnie cala masa cieni ktore mi tam nie odpowiedaja..
ale to tylko moje odczucie

[Nanomi]

Napisane przez Sweet_Jelly

Kochane doradźcie!
Zastanawiam się nad paletą 120 cieni... tą popularną wśród wizażanek. Ale zastanawiam się czy taki zakup jest rozsądny..Bo co prawda miałabym wszystkie kolory tęczy to na bank znalazłyby się też takie krótych bym mało używała albo wcale! I co wtedy?

jak myslicie? opłaca się ? Czy jednak to niemądry zakup dla kogoś kto nie jest zawodową wizażystka?

Jeśli chcesz się dowiedzieć jakie kolory Ci pasują to jest to dobry pomysł. Na pewno wszystkich nie zużyjesz.
Jeśli już doskonale wiesz co Ci pasuje, to lepej zainwestować tylko w te kolory.

Z drugiej strony zawsze możesz odsprzedać lub wymienić używaną paletę, gdy już zużyjesz "swoje" kolory.
http://www.youtube.com/watch?v=2MA2ZRKV7-A <- tu dziewczyna m.in. o tym mówi.

[Sweet_Jelly]

Napisane przez sine.ira

eee tam, ja nie lubię takich gigantycznych zestawów. Na bank będziesz używać z tego najwyżej z połowę kolorów a reszta się nie przyda.
Zresztą jakość tych cieni pewnie też zostawia wiele do życzenia...

Napisane przez justitia

czekam z niecierpliwoscia na Twoja kolekcje zatem
ja wizaz uwielbiam, duzo sie tutaj dowiedzialam i mimo ze moj zbior jest ogromny- zaoszczedzilam mase pieniedzy nie inwestujac w cos co mi sie podobalo a wizaznki uwazaja za bubel...
niestety tez jestem uzalezniona od kosmetykow, od ich kupowania dbanie o nie ogladania, niestety moj TZ stracil cierpliwosc i nie jest juz wyrozumialy jak kiedys ... chociaz z jednej strony wcale mu sie nie dziwie.





szczezre mowiac ja bym sie nie polasila, niestety ja mam tak ze gdy mam przed soba paletke i chociaz jeden kolor mi sie nie podoba, albo wiem ze na pewno nie bede go uzywac, nie jest to moj kolor to nie skusze sie na ta paletke...
w tej paletce 120 przynajmniej polowa musialaby trafic do kosza, jest tam wiele kolorow ktore mi sie podobaja, na ebay mozna ja upolowac za grosze doslownie, ale nie kupie jej, bo denerwuje mnie cala masa cieni ktore mi tam nie odpowiedaja..
ale to tylko moje odczucie

Napisane przez Nanomi

Jeśli chcesz się dowiedzieć jakie kolory Ci pasują to jest to dobry pomysł. Na pewno wszystkich nie zużyjesz.
Jeśli już doskonale wiesz co Ci pasuje, to lepej zainwestować tylko w te kolory.

Z drugiej strony zawsze możesz odsprzedać lub wymienić używaną paletę, gdy już zużyjesz "swoje" kolory.
http://www.youtube.com/watch?v=2MA2ZRKV7-A <- tu dziewczyna m.in. o tym mówi.

w sumie dziewczyny racja. Aż tyle kolorów mi nie potrzebnych... I masę cieni by było skazane za wyrzucenie do kosza... mam 1 paletkę 24 cieni Ruby Rose i chyba taka ilość z większych paletek mi wystarczy

[atsenka]

Dziewczyny my narzekamy że mamy dużo kosmetyków a zobaczcie kolekcje tej laski o której pisała Nanomi pare postów wyżej:

http://pl.youtube.com/watch?v=7V6i84...eature=channel

[santos]

Napisane przez atsenka

Dziewczyny my narzekamy że mamy dużo kosmetyków a zobaczcie kolekcje tej laski o której pisała Nanomi pare postów wyżej:

http://pl.youtube.com/watch?v=7V6i84...eature=channel

Generalnie do Foundation nie jest tak szokujaco, ale rozswietlacze + roze i cienie to normalnie masakra. Gdzie ona to trzyma?

[arrachnee]

ogląda się milutko

ona chyba niczego się nie pozbywa na szczęście w PL metraż mieszkaniowy zmusza nas do ograniczania swoich zbiorów

[kasiasiar]

Santos mam takie same odczucia po obejzeniu tego filmiku