Lilę i Bertusia mamusie już pielęgnują, kolejne swych szczęść wciąż wyczekują cz III

[Zalamana_girl]

Dziękuję wam kochane za ogromne wsparcie synek na prawdę bardzo dużo siły daję

Beata widze,ze też miałaś nie małe przeżycia...ehh ta pepowina... ale najważniejsze,ze wszystko sie dobrze skonczylo to najważniejsze

Kurcze same cesarki

Vioris ogromne gratulacje i kciuki zeby beta rosla

Napisane przez wik_and_ola

Elfka, no to już tuż tuż...

Ja narazie używam pampersow, innych pieluch nie próbowałam. Z pampersow wolę te zielone. Ale my jeszcze na jedynkach jesteśmy. Mam mega pake dwojek dady, to wypróbuję jak dupka urośnie

A my od początku tygodnia zaczęliśmy po skonczonych jedynkach pampersa używać już 2 z dady

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maciejka1987]

dzień dobry

normalnie prawie same cesarki na wątku ...

co do pieluch to mi znajoma mówiła, że mimo wszystko pampersy są bardziej chłonne i ona używa ich na noc, bo daddy im przeciekały. Ona ma 2 dzieciaków i pytałam jej ile pampersów jej schodzi/schodziło i mówiła, że na początku to 12-16 dziennie nawet !! a potem to tak 6 dziennie...mówiła, że nie spodziewała się, że aż tyle na początku idzie, ale np. u niej przy każdym bączku leciało coś kupki i nie zostawiała takiej pieluchy bo odparzenia się mega szybko pojawiały...

a co do moich wyników to obudziłam się "rozbita" z lekkim katarem...także raczej przez to mam takie wyniki .. teraz się kurować będę.


Mam jeszcze pytanie, bo moje dzieciątko w lutym się urodzi, także zaraz po wyprzedażach i tak się zastanawiam czy kupię wtedy coś dla swojego dzieciątka? czy wtedy są jakieś mocno ocieplane rzeczy ? może głupie pytanie, ale zupełnie nie wiem czy po prostu zimą są same np. długie rękawy ?

[(kicia)]

dziewczyny spokojnie u mnie raczej do porodu dalej niż bliżej przepowiadacze mam już dawno i twardnienia takie minutowe i skurcze b-h i inne cuda nie widy ale o ile u niektórych powoduje to problemy z szyjką to u mnie nic taki psikus choć nie przeczę te ostatnie przepowiadacze robią się mega długie i booooliiii

stawiam że Elfka się za to szybciutko wypakuje



a wczoraj pierwsza reakcja mojego gina "to pani jeszcze w dwupaku?"

[maciejka1987]

Napisane przez (kicia)

dziewczyny spokojnie u mnie raczej do porodu dalej niż bliżej przepowiadacze mam już dawno i twardnienia takie minutowe i skurcze b-h i inne cuda nie widy ale o ile u niektórych powoduje to problemy z szyjką to u mnie nic taki psikus choć nie przeczę te ostatnie przepowiadacze robią się mega długie i booooliiii

stawiam że Elfka się za to szybciutko wypakuje



a wczoraj pierwsza reakcja mojego gina "to pani jeszcze w dwupaku?"

haha reakcja lekarza fajna

a co to są skurcze b-h?

[(kicia)]

Napisane przez maciejka1987

haha reakcja lekarza fajna

a co to są skurcze b-h?

to są takie skurcze że macica sobie ćwiczy ale są one absolutnie bezbolesne nic przy tym nie boli no i trwają ok pół minuty max (jak trwają dłużej to już nie zbyt dobrze) no i są nie regularne... ja je miałam od 20 tyg. Na początku nie powinno być więcej jak 10 dziennie no i z czasem jest ich coraz więcej najczęściej wieczorem. Ale nie każda je odczuwa a przepowiadacze to już takie bolesne jak na @ i dłuższe u mnie isę w 33 tyg zaczęły

inaczej skurcze braxtona hicksa (ale opisy są różne czasem tak nazywają przepowiadacze)

[manieczka1]

Maciejka też się nad tymi ciuszkami zastanawiam, bo teraz widzę więcej bodziaków z krótkim rękawem, a mniek pajacy zastanawiam się kiedy będą bardziej zimowe rzeczy czy cały czas są te wszystkie ciuszki, a ja po prostu nie mam szczescia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Elfka86]

Napisane przez manieczka1

Elfka no to u Ciebie też może niedługo się zacznie oj sypią nam się te porody

Może

Napisane przez wik_and_ola

Elfka, no to już tuż tuż...

Bliżej niż dalej

Napisane przez (kicia)

stawiam że Elfka się za to szybciutko wypakuje

byłoby fajnie
kicia ja przepowiadacze mam już od dawna, teraz tylko przybrały na sile ale póki co nic nie dają
Ciekawa jestem co mój gin jutro powie skoro mi poród miesiąc temu już wróżył

[maciejka1987]

Napisane przez (kicia)

to są takie skurcze że macica sobie ćwiczy ale są one absolutnie bezbolesne nic przy tym nie boli no i trwają ok pół minuty max (jak trwają dłużej to już nie zbyt dobrze) no i są nie regularne... ja je miałam od 20 tyg. Na początku nie powinno być więcej jak 10 dziennie no i z czasem jest ich coraz więcej najczęściej wieczorem. Ale nie każda je odczuwa a przepowiadacze to już takie bolesne jak na @ i dłuższe u mnie isę w 33 tyg zaczęły

inaczej skurcze braxtona hicksa (ale opisy są różne czasem tak nazywają przepowiadacze)

aaa dobrze wiedzieć

Napisane przez manieczka1

Maciejka też się nad tymi ciuszkami zastanawiam, bo teraz widzę więcej bodziaków z krótkim rękawem, a mniek pajacy zastanawiam się kiedy będą bardziej zimowe rzeczy czy cały czas są te wszystkie ciuszki, a ja po prostu nie mam szczescia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no właśnie ...mamuśki rozwiejcie nasze wątpliwości ..
A co do ubranek jeszcze to znajoma poleciła mi pojechać na taki rynek co hurtowo sprzedają...ona tak kupowała wyprawkę..wtedy bierze się paczkę z jednego rozmiaru ( najczęsciej po 5 sztuk np pajacy w róznych kolorach/wzorach) i mówi, że za sztukę wychodziło jej 5-10 zł nówek..

[(kicia)]

co do ubranek bodziaki są bardziej wygodne niż pajace tak mówi większość mam tzn w zestawie z pół śpiochami (do przebierania np jak się nie obkupka to ściągacie pół śpiochy rozpinacie body zmieniacie pampa i wsio) a pajaca trzeba ściągać całkiem tzn zależy też od pajaca bo ja mam np takie nie rozpinane na nóżkach tylko na pleckach itp. Ja na zimę na dzień właśnie planuje bodziaki plus półśpiochy ew jakieś miękkie spodenki a pajace bardziej do spania na noc

fajne zestawy bodów mają w tesco (ale czasem drogo wychodzi choć jakość moim zdaniem super) nie polecam bodów z pepco są strasznie sztuczne.... w auchanie teraz są jakieś bambusowe ubranka właśnie typu bodziaki za ok 4 zł sztuka koleżanka kupowała i mówi że po praniu nadal jak nowe

[Elfka86]

Ja mam wszystkie pajace rozpinane z przodu i na nóżkach bodziaki są fajne tylko obawiam się zakładania, bo dzieci nie lubią jak się im coś przez głowę wkłada bodziaki najlepiej jak mają jeszcze rozpinanie na ramieniu

[manieczka1]

Ja tez wszystkie pajace mam rozpinane z przodu i na nogach
A u mnie w tesco nie ma ubranek...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Juliette25]

Ja nie lubie pajacow choc uzywam. Wkurzaja mnie jednak przy przewijaniu. Lubie jak mlody ma na sobie tylko body

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[manieczka1]

Nooo letnie dzieci mają o tyle fajnie, że na samych bodziakach mogą być

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Juliette25]

Wscieklam sie bo wyszlam z malym na podworko i chwila nie minela jak chlusnal calym jedzeniem. Od jakiegos miesiaca mlody po prostu chlusta jakby nlekiem z woda - podejrzewam, ze tlyka duzo powiettza a mimo odbicia i taku sie cofa. Czasem ma to miejsce nawet dwie godziny po karmieniu... ehh. Zaraz sie zbiore i pojde z nim na spacer. A jak mi znow uleje to dam se siana

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[zuken]

Napisane przez Elfka86

Witamy się w 39-tym tygodniu

Jutro ściągamy pessar i mam nadzieję niedługo rodzimy


Zalamana trzymaj się dzielnie

Juli fajnie, że hipp nie uczulił a co do pampersów to na razie nie pomogę

Gratulacje

A ja się witam w 37 zatem

Ja mam dużo bodziaków i półśpiochów/ legginsów ale pajacy też mam trochę

jagatka z tą glukozą to jak dla mnie jakiś błąd zrobili U mnie jakby było tyle naczczo to by nawet nie pozwolili wypić tej glukozy

[Juliette25]

No i dlugo nie pospacerowalam. Zaledwie wyszlam za plot a mlody sie rozbeczal - wrocilam na taras zeby go podkarmic. Wzielam go do odbicia i znow tak chlusnal ze stracilam juz cierpliwosc. Znowu wszystkie ubrania do zmiany. Wrocilam do domu. Chce mi sie ryczec. Dopadl mnie jakis dol.
Teraz oczywiscie go karmie bo wszystko co poprzednio zjadl znalazlo sie na zewnatrz.

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[beat@]

Napisane przez Juliette25

Nie załamuj się. Upały mają to do siebie, że niemowlęta muszą pić więcej i dlatego tak wiszą na cycu. Próbowałaś podawać herbatkę/wodę między karmieniami? Niebawem upały miną, laktacja Ci się zwiększy i Pati będzie szybciej się najadać. U nas jest to samo, choć przyznam,że najgorzej było kilka dni temu. Wczoraj całe szczęście już trochę młody od cyca się odciągnął. Mnie też przeszło przez myśl czy czasem nie dokarmiać go mm, choć na noc, ale nie... zrezygnowałam z tego pomysłu.
Szkoda, żebyś rezygnowała z karmienia piersią kiedy masz wystarczająco pokarmu - ale oczywiście to Twoja decyzja.
Jeśli mam doradzić - to przetrwaj to.

Rano wstałam już w troszkę lepszym nastroju. Oczywiście chcę to przetrwać i dalej karmić ją cycem. Czasem jedynie odciągam mleko i daję jej z butelki (choć w sumie to może ze 3 razy mi się trafiło) ale też nie chcę za często bo ona taka łapczywa jest. Naciągnie tego do buzi i się mi krztusi. Ostatnio nawet jak ją z cyca karmię to mi się krztusi.
Z tymi herbatkami i wodą to ja już sama nie wiem bo położna znowu mówi żeby nie podawać bo jej wystarczy za wszystko moje mleko. NO i być tu mądrym Brodawki to mi tak poorała że muszę się przejść do apteki i kupić maść z musteli bodajże. Mam próbki ze szpitala i jak wczoraj posmarowałam tak rano było o wiele lepiej.

Napisane przez Juliette25

No i dlugo nie pospacerowalam. Zaledwie wyszlam za plot a mlody sie rozbeczal - wrocilam na taras zeby go podkarmic. Wzielam go do odbicia i znow tak chlusnal ze stracilam juz cierpliwosc. Znowu wszystkie ubrania do zmiany. Wrocilam do domu. Chce mi sie ryczec. Dopadl mnie jakis dol.
Teraz oczywiscie go karmie bo wszystko co poprzednio zjadl znalazlo sie na zewnatrz.

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

Patusię to nawet ciężko brać do odbicia bo ona chce cyca i już. A jak nie dostaje to jest taki krzyk i łzy jak grochy że. Tez mi właśnie tak zaczęła ulewać. Jak pierwszy raz to zobaczyłam to pomyślałam że mi zwymiotowała

[Juliette25]

Napisane przez beat@

Rano wstałam już w troszkę lepszym nastroju. Oczywiście chcę to przetrwać i dalej karmić ją cycem. Czasem jedynie odciągam mleko i daję jej z butelki (choć w sumie to może ze 3 razy mi się trafiło) ale też nie chcę za często bo ona taka łapczywa jest. Naciągnie tego do buzi i się mi krztusi. Ostatnio nawet jak ją z cyca karmię to mi się krztusi.
Z tymi herbatkami i wodą to ja już sama nie wiem bo położna znowu mówi żeby nie podawać bo jej wystarczy za wszystko moje mleko. NO i być tu mądrym Brodawki to mi tak poorała że muszę się przejść do apteki i kupić maść z musteli bodajże. Mam próbki ze szpitala i jak wczoraj posmarowałam tak rano było o wiele lepiej.



Patusię to nawet ciężko brać do odbicia bo ona chce cyca i już. A jak nie dostaje to jest taki krzyk i łzy jak grochy że. Tez mi właśnie tak zaczęła ulewać. Jak pierwszy raz to zobaczyłam to pomyślałam że mi zwymiotowała

Wiec nie jestem z tym sama...
Nie mam pojecia co moze byc przyczyna. Nie moge sie ruszyc z domu bo zawsze mu chlusnie a ja niewspominajac o sobie - zawsze jestem obrzygana. Martwiloby mnie to bardziej gdyby nie przybieral na wadze. Ale ladnie rosnie wiec jest ok.
Mam zrąbany humor. Musze z tym isc do pediatry. Mimo wsztstko - niech zbada go pod katem moze refluksu?

Kochana jak sa upaly to mozesz troche wody/herbatki dac - mimo ze sie karmi piersia. A na popekane brodawki najlepsze jest twoje mleko delikatnie nacisnij kilka razy dziennie zeby odrobine wyplgnelo i posmaruj mleko wokol brodawki. Powinno pomoc i ta metoda lepsza niz wszystkie mascie.

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[(kicia)]

Jul właśnie miałam pisać że może warto przejść do lekarza żeby obejrzał Małęgo bo tylko się oboje męczycie

[(kicia)]

a co tu taka cisza??

[manieczka1]

Cisza, bo duchota i nikt nie ma sił

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[(kicia)]

Napisane przez manieczka1

Cisza, bo duchota i nikt nie ma sił

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja dziś mam taki mega dziwny dzień... coś bym zrobiła ale nie wiem co siedze i ograniczyłam się do zrobienia obiadu :/ miałam iść na spacer to oberwanie chmury było teraz mąż wrócił może gdzieś wyjdziemy

a mały się gimnastykuje w najlepsze

[manieczka1]

Ja też mam lenia mąż w pracy, a ja dziś z domu nawet nie wyszłam, bo duchota...
O 19 ma babeczka przyjechać obejrzeć komodę. Mam nadzieję, że się jej pozbędziemy, bo po 1. Jest nam zbędna, a chcemy urządzić pokój, po 2. Będzie kasa na łóżeczko bo mam 12-letnie po siostrzenicy, ale to chyba wywieziemy do rodziców, a tu sobie kupimy pod kolor mebli

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kamel]

Cześć. Poczytam Was wieczorem bo teraz jestem w kolejce do endo i poczekam jeszcze z godzinę do tego wydrukowala wyniki na dole w rejestracji i się załamałam. Tsh mam krytycznie niskie bo 0,02 takiego nie miałam nawet jak roniłam

[(kicia)]

Napisane przez Kamel

Cześć. Poczytam Was wieczorem bo teraz jestem w kolejce do endo i poczekam jeszcze z godzinę do tego wydrukowala wyniki na dole w rejestracji i się załamałam. Tsh mam krytycznie niskie bo 0,02 takiego nie miałam nawet jak roniłam

ojej Kochana mam nadzieję że szybko Ci się uda unormować wyniki dobrze żę masz dziś wizytę

[manieczka1]

Kamel no to dobrze, że dziś wizyta. Trzymam kciuki i daj znać co powiedział lekarz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kamel]

Dziękuję. Martwię się co zrobi bo mam w górnej granicy ft3 i ft4 a ostatnio jak tak było to mówiła że dlatego nie można zwiększyć dawki.

[vioris]

Niestety ale niepotrzebnie tu przychodziłam na wątek Beta dziś 277.50 więc praktycznie wcale nie przyrosla Boję się teraz czemu miałam taki wynik bety i czemu jeszcze coś rośnie? Najgorszy dzień w moim życiu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[(kicia)]

Napisane przez vioris

Niestety ale niepotrzebnie tu przychodziłam na wątek Beta dziś 277.50 więc praktycznie wcale nie przyrosla Boję się teraz czemu miałam taki wynik bety i czemu jeszcze coś rośnie? Najgorszy dzień w moim życiu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kurde sama nie wiem co o tym myśleć robiłaś w tym samym lab oba wyniki?

[vioris]

Napisane przez (kicia)

Kurde sama nie wiem co o tym myśleć robiłaś w tym samym lab oba wyniki?

niestety tak

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.