2018-07-16, 22:28 | #2611 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 9 794
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Brzuch opadl, maly nisko juz, czasami nierzyjemnie mi sie wierci na dole. Po 23cim, bede sporoooo chodzic na nowo i bzykac sie do upadlego Pisalam juz na fb, napisze tu jeszcze kończymy urzadzać kacik synkowi w naszej sypialni, zaraz 38 tydz jutro jeszcze kurier dowiezie do kompletu poduszeczke płaska i prześcieradło Tiny Star w gwiazdki na kwadratowa półeczkę trafi pojemnik na smoczki, patyczki i higienę synuś w 36+ 3 miał 2300 g, czekamy, mi coraz ciężej i puchnę woda FB_IMG_1531776444146.jpgFB_IMG_1531776449795.jpgFB_IMG_1531776455720.jpg Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Muzycznie www.facebook.com/AtelierNoire www.instagram.com/kasia_noire Kosmetyki na wymianę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1211006 Ciuszki na wymianę: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post81087906 |
|
2018-07-16, 22:31 | #2612 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 461
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Wytrzymaj jeszcze troszkę! PS Co to za grupa na fb? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Żeby coś się zdarzyło, żeby mogło się zdarzyć - trzeba MARZYĆ! |
|
2018-07-16, 22:38 | #2613 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Limonka z kp nie doradzę, bo zwyczajnie się nie znam. Super, że synek taki grzeczny i nie kłopotliwy, oby każdej z nas trafiło się takie wspaniałe dziecko Zazdroszczę chudnięcia, ja jak narazie tylko tyję. Myślę, że na to, że tak zrzucasz ma wpływ dieta cukrzycowa
Chloestic łączę się w puchnięciu! Już mi mąż mówi, że widać opuchnięte kostki i moja mama tak samo, więc musi być źle, bo wcześniej tylko ja to widziałam.. Śliczny kącik urządziłaś dla małego Też nie zamierzam czekać cierpliwie do planowanego terminu porodu bo mi słonik urośnie za bardzo Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-07-16, 23:57 | #2614 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 457
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Ja chyba też zacznę akcję wypędzania przed terminem. Wysprzątanie domu i długie spacery powinny pomóc.
Mój poprzedni gin polecał bieganie (o ile można mówić o bieganiu na końcówce ciąży) po schodach na poznańskiej cytadeli, zawsze pozostaje ta opcja (sąsiadka potwierdza skuteczność). https://upload.wikimedia.org/wikiped...2%C3%B3wne.jpg |
2018-07-17, 04:49 | #2615 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
U mnie dziś 38+0
Andzia, Berenika jak Wasza noc? Cytat:
Waga pięknie spada, my tu jeszcze będziemy się toczyć i toczyć a Ty zaraz będziesz wciskać się w eSkę Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jestem mamą! |
|||
2018-07-17, 05:00 | #2616 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Hej właśnie od pół godziny nie śpię. Noc minęła spokojnie, przed snem wypiłam apap bo stwierdziłam, że jak to poród to i tak nie pomoże. Złagodziło bóle a ja zasnęłam. Ale z tż się najedliśmy troszkę strachu.
Limonko świetnie sobie radzisz, widać że się nie poddajesz. Oby sytuacja z kp sie unormowała a malutki był nadal grzeczny jak aniołek ile musisz byc jeszcze na tej diecie? Mi diabetolog nic takiego nie wspominał... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-07-17, 07:20 | #2617 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 9 794
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Nie chce marudzic ale czuje sie mega zle. Te nagle zmiany pogody mnie wykanczaja. Od opuchlizny pekaja mi palce u reki. Pulsuje wsztstko, nogi, rece. Nie moge sie wyspac bo wsztstko boli i ciagnie. To juz sie koszmar robi Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Muzycznie www.facebook.com/AtelierNoire www.instagram.com/kasia_noire Kosmetyki na wymianę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1211006 Ciuszki na wymianę: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post81087906 |
|
2018-07-17, 07:28 | #2618 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jestem mamą! |
||
2018-07-17, 07:40 | #2619 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Hej dziewczyny,dołączam się do narzekających.
Dzisiaj 37+0 i w weekend również będziemy robić akcje wyganianie maluszka bo ja już nie mogę. W nocy wstaje co godzine na siku,dosłownie,czasami częściej,chodzę jak zombie. Do tego ogromne kłucie w pochwie (gin powiedziała że to dobrze,to oznaka że ścianki się robią cieńsze i coś się dzieje). Od dwóch dni mam też biegunkę,jeśli to nie czyszczenie przed to się wkurzę,bo od tego wysiadywania na WC moje hemoroidy zaraz będą jak śliwki(( i nic na nie nie działa Wczoraj na wizycie zwiększyła mi dawkę leków bo ciśnienie wciąż za wysokie. Mały waży 3200 czyli idealnie na swój tydzień. Szyjka się skróciła i właściwie jej już nie ma,ale rozwarcia brak. Pani doktor nie odp mi na pytanie czy jest szansa że urodzę wcześniej jedynie się uśmiechnęła i stwierdziła że wszystko gotowe i można rodzić. Stopy mam tak spuchnięte z nie mogę chodzić w ogóle,więc kibluje w łóżku( Limonko, zazdroszczę grzecznego dzieciaczka i podziwiam za walkę z kp! Andzia wytrzymaj jeszcze trochę! Berenika trzymam kciuki za Adasia i za Twoje nerwy Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez yoona Czas edycji: 2018-07-17 o 07:42 |
2018-07-17, 07:46 | #2620 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Też zapowiedziałam mężowi wyganianie lokatora z brzucha, ale poczekam jeszcze tydzień jak sama nie będzie chciała wyjść postanowiłam się wylegiwać, ogarnęłam tylko pół domu i ból wrócił. Yoona też mam te kłucia w pochwie. Miałam dzwonić do mojego gina ale znając jego to powie że jak przechodzi a dzieć się rusza to jest ok. O ile w ogóle nie jest na urlopie już. Wszystkie obcisłe koszulki, które miałam dobre na dlugość, już nie są dobre przez to opadnięcie brzucha. Bebzol na wierzchu
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-07-17, 08:03 | #2621 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 9 794
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
ze to uroki koncowki ciazy, cisnienie, krew, mocz, wszystkie badania mam w normie, dzisiaj mam tylko podejsc by zobaczyl te wody plodowe czy jest ich mniej ja tych opuchniec nie mam ogromnych, dla mnie sa duze, bo nigdy na cos takiego nie cierpialam, jest to po prostu bardzo uciazliwe i nieprzyjemne, a te wieczne zmiany pogody jeszcze utrudniaja waga teraz stoi, zmienia sie o kg wiecej, kg mniej nie jem soli, slodyczy, pije duzo wody, trzymam sie diety, ale troche pochodze i porobie to na wieczor mam nogi jak ze skały ---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ---------- Cytat:
u mnie spodnie juz nie sa dobre, tzn na styk sa i tez mam bebzol na wierzchu, jak dziad z monopolowego mnie w pochwie nie kluje, ale maly tam momentami tak manewruje, bardzo to nieprzyjemne, wczoraj mialam wrazenie jakby mi ktos pięść do piczki wsadzil i obracal prawo lewo
__________________
Muzycznie www.facebook.com/AtelierNoire www.instagram.com/kasia_noire Kosmetyki na wymianę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1211006 Ciuszki na wymianę: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post81087906 |
||
2018-07-17, 08:25 | #2622 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
I ja ponarzekam.. Też mam już dość... niby ostatnie trzy noce bezsenne nie były, ale.. wieczorem mnie zaczęły jakieś skurcze łapać, więc na noc łyknęłam nospe. Teściowej powiedziałam o skurczach, to nagle bardzo pomagac mi chce. Szkoda tylko, że pół dnia w pracy jest, bo teść jak zwykle rozsadzil się przed tv i podsypia mając wszystko gdzieś... tak do 1 w nocy chłopaki budzili się na przemian z płaczem. Myślałam, że oszaleje. Olek, że boli go głowa i gardło, Adas że ucho.. po przeciwbólowych spali juz spokojnie, ale rano Adaś wstał i okazało się,że w nocy mu poszła krew z nosa. Poduszka pidzama, cała buzia we krwi zaschnietej. Rano dałam mu antybiotyk, a on większość wyplul... masakra. Na 10:45 mam umówione rzęsy ostatni raz, to może trochę się zrelaksuje... chłopaki posiedza u cioci, to może popołudniu nie będą tak truć, że muszą siedzieć cały dzień w domu. Niestety o jakichkolwiek wyjsciach na podwórko ostatnio możemy zapomnieć, bo ciągle leje.. jutro jeszcze mam umówione ktg na 12:30 u innej położnej, bo najpierw zapisałam sie do niej, ale mogła najwcześniej na środę, dlatego wczoraj byłam u innej.
Ah i dzisiaj u mnie 36+0 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-07-17, 08:32 | #2623 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 803
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Oj widzę że pogoda sprzyja złym humorom i samopoczuciom
Ja brzuchowo czuje sie okej nic nie boli, nic nie ķłuje. Za to w te plecy nieszczęsne ciągle mnie bolą... I to taki dziwny ból bo tylko po prawej stronie i pod łopatką. Siedze właśnie z masażerem bo jak już uprosze tż o masaż to trwa on 2 min No i wróciła mi zgaga. A już tak dawno jej nie było że o niej zapomnialam Jedziemy dzisiaj do Wisly na nockę, nie biorę torby w sumie dziś mam 36+0 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-07-17, 08:33 | #2624 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Widzę dziewczyny, że po donoszeniu do bezpiecznego terminu ostro chcecie się brać za wyganianie maluszków Opuchlizna też od jakiegoś czasu mnie męczy, ale tylko nogi. Kostki to codziennie wieczorem mam wielkie i bolące, bez znaczenia jest pogoda czy moja aktywność za dnia. W nocy też jak śpie na jednej stronie to po chwili boli mnie biodro. I tak na zmianę i prawe i lewe, więc się wierce non stop. Kłucie/bóle/rwanie w samym dole brzucha towarzyszą mi od bardzo bardzo dawna, więc nawet się już przyzwyczaiłam
Dziś odpoczywam, zrobię tylko obiad limonka84 fajnie, że dzieciaczek spokojny, a Ty już już jesteśvzadowolona z wagi. W takim tempie to zaraz będziesz mieć mniej kg niż przed ciążą AndziaHa odpoczywaj, nie przemęczaj się. Jeszcze chwilkę niech sobie posiedzi dzieciaczek w brzuchu Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-07-17, 08:39 | #2625 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 2 980
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Berenika u nas tez ciagle leje, ale duchota jest taka ze można na golasa chodzić.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2018-07-17, 08:46 | #2626 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 6 295
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
U nas tez leje. Jak tylko przestanie to mlody wskakuje w kalosze i idziemy na spacer bo bez niego to oszalec mozna w domu jak dziecko energia ponosi. Ostatnio nie chxe mi jeszcze sniadan jesc i tak chodze za nim i wkladam po kawalku kanapki do buzi.
Ciazowo czuje sie nawet ok. Troche sie wczoraj wkurzylam bo dowiedzialam sie ze mojego lekarza nie bedzoe od 1 sierpnia niby z powodiw zdrowotnych ale jestem na milion procent przekonana ze to o jakies last minute chodzi i wychodzi na to ze ostatnia wizyte mam 37+0, ciekawe co dalej Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
Endozołzo, nie wygrasz LUF 18cs, 5cs po laparo szczęście trwało za krótko (8tc) I ivf II ivf Beta 9dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1244 |
2018-07-17, 09:15 | #2627 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Widzę, że dziś tutaj narzekalnia-poczekalnia gratuluję nowych tygodni
__________________
Jestem mamą! |
2018-07-17, 09:35 | #2628 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Witam się i ja w ten piękny, słoneczny dzień! Oczywiście i u mnie leje jak cholera, ale szczerze mówiąc to pogoda za oknem nie robi mi różnicy
To ja jako pierwsza mogę nie narzekać, bo w sumie nie ma na co. Byłam z rana na usg i ktg. Ktg eleganckie, przepływy na usg też ok. Tym razem to ja liczę na błąd pomiaru dzisiaj bo było 2700 (34t5d) a tydzień temu 2300. Szczerze mówiąc wtedy obstawiałam, że będzie 2400, a dzisiaj 2600 więc właściwie biorąc pod uwagę te +/-300g błędu to te wyniki są realne. No jak tak dalej pójdzie to do terminu będzie 4kg serio... Pogoda nie sprzyja aktywności, więc te które coś boli mogą leżeć z książką i leniuchować bez wyrzutów sumienia o ile starsze dzieci wam na to pozwolą oczywiście.... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-07-17, 09:48 | #2629 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Też mam plan na książkę chociaż nic mnie nie boli, tylko została mi w domu ostatnia nieprzeczytana, a jak na złość żadna rezerwacja w bibliotece nie wskakuje od 2 tygodni
__________________
Jestem mamą! |
|
2018-07-17, 09:57 | #2630 | ||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 621
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Ja jestem już po ostatniej wizycie u prowadzącego (38t5d). Na KTG tętno ok, skurczy brak Więcej się pisało, jak byłam dwa tygodnie temu No ale szyjka podobno się zmiękcza. O długość nie zapytałam - zapomniałam. Blizna po cięciu ok.
Mała ma szacowaną wagę 2900+/-400 gram, więc nawet gdyby okazało się, że to 2,5kg to i tak super. Odetchnęłam zdecydowanie, choć brzuszek nadal najmniejszy ze wszystkich wymiarów, ale tak jak lekarz powiedział, na tym etapie ciąży trudno już zrobić dokładny pomiar. Ja przytyłam 10 kg. I teraz takie mam sugestie co do kładzenia się do szpitala -prowadzący - 30.07 -położna, z którą chcę rodzić - 23.07 -położnik ze szpitala, gdzie chcę rodzić (byłam u niego na konsultacji pod koniec czerwca) - 19.07. więc chyba ten 23-24 będzie optymalnie Cytat:
Cytat:
[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;84883011] A ja chyba wolę nie wiedzieć, kiedy zacznę rodzić. Chyba bardziej bym się stresowała znając konkretną datę. Jedyne co, to nie chce przenosić, bo już tak miałam w poerwszej ciąży. Zwłaszcza, że u mnie kładą do szpitala w dzien terminu i nawet dwa tygodnie karza leżeć i dopiero wtedy wywołują. [/QUOTE] Mnie też w poprzedniej ciąży kazał się położyć do szpitala w dzień terminu, ale wg mnie to bez sensu, jeśli nic się nie dzieje. Ja nie posłuchałam i położyłam się 5 dni później Cytat:
Fajnie, że waga tak szybko spada, ja poprzednio po 4 miesiącach wróciłam do swojej startowej. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ja też nie narzekam na samopoczucie, choć słabo spałam w nocy. Chciałam po powrocie od lekarza trochę odpocząć (czytam książkę "Położna" J. Kalety - polecam tak a'propos książek) a właśnie dostałam telefon ze żłobka, że córka gorączkuje (pewnie po szczepionce wczorajszej). Mąż ma ją przywieźć do domu, jak tylko wróci z trasy, na szczęście jest już gdzieś niedaleko, bo musiałabym chyba autobusem jechać. |
||||||||
2018-07-17, 10:23 | #2631 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Jeżeli masz prawo wyboru, to kładłabym się w dniu terminu. Chodzi o obserwację pod kątem porodu po cc? Dużo zdrowia dla Córci, niech poszczepienne objawy szybko ustępują
__________________
Jestem mamą! |
|
2018-07-17, 10:30 | #2632 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 304
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Dzień dobry.
Dołączę chetnie do grona narzekajacych. Hydraulik nas zrobił w lolo. Jeśli się wyrobi to może przyjdzie na koniec sierpnia. Więc teraz dyskusja i myślenie do kogo zadzwonić żeby chociaż nam sypialnie wyprowadził teraz, a pozostałe grzejniki później. Oczywiście moja mama ma najwięcej do powiedzenia a w ogole jej w domu nie ma. A mąż mój uważa, że spokojnie do 15 to się z malowaniem wyrobi. (W poniedziałek jedzie na 2 tyg do warszawy). Jasne. Jedyne o czym teraz myślę to malowanie i sprzątanie po 15.08, niby do terminu daleko, no ale na litość.. Dziś mi tatę przywiozą. Generalnie to tylko operacja na ścięgno barkowe w prawej ręce. Ale on jest praworeczny. Lewą też dużo zrobi, ale butów nie zasznuruje, guzika nie zapnie. Ubrać się ubierze tylko w bieliznę i dresy. No a moja ciocia wspanialomyslnie chciala mi jeszcze babcie przywieźć do 'pomocy' żeby chociaż obiady robiła. Aha, już to widzę, ostatnio jak była coś nam 'pomóc' jakoś z 4 lata temu to co najwyżej kartofle na obiad obrala. Nie jest stara bo ma 74 lata, ale organizm już nie ten, tusza też swoje robi. Więc dziękuję, jedna kaleka mi wystarczy.. Idę męża powkurzac, bo dziś jest w domu... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Dwoje potrzeba, by powstało trzecie. 25.10.2014 Tomcio Lipiec 2014 Fasola czekamy |
2018-07-17, 11:07 | #2633 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Acidka mnie lekarz zawsze mówi, że dobrze, że brzuszek mniejszy od reszty, bo wtedy barki też mniejsze - łatwiejszy poród
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-07-17, 11:11 | #2634 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Z lasu :)// Poznań
Wiadomości: 1 156
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Dobra, to ja też dołącze do narzekający. Po wizycie wszytsko ok, Mała waży 2300 g (33+5), także bardzo dobrze. Wszystko w normie. Ale termin cc jaki mi gin wyznaczył to 27 sierpnia. Niby będzie to tak akurat, ale ja szczerze to nie wiem jak dotrwam do tego czasu. Lekarz aegumentuje to faktem, że przez leki, które biore jakaś zastawka w serduchu Malutkiej może być nie wykształcona, więc lepiej żeby jeszcze posiedziała. Do tego czasu mam jak najwięcej leżeć (jak? ) Jakoś ta odległa perspektywa mocno mnie przydusiła.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
11.11.2007 razem 23.06.2012 ślub 10.01.2014 Marysia |
2018-07-17, 12:16 | #2635 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|||
2018-07-17, 12:22 | #2636 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 170
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Dobry. Ja mam dzisiaj zły dzień. Dzisiaj miałam okuliste i musiałam jechać z córą, przyjaciółka ze mną pojechała bo nie wejdę z córą do ciemni. Najpierw miałam problem z autem i dzwoniłam do kolegi to mi pomógł, potem do tego okulisty. Na miejscu mi mówią że nie mam wizyty że tej lekarki nie ma i ja w ogóle jestem nie wpisana.... Na żaden dzień. Moje skierowanie w karcie było a ja miałam karteczkę z godziną i pieczątką na dzisiaj. Nic nie wskuralam. Przyjechałam pod firmę musiałam coś załatwić i moja córa zasnęła i siedzimy w aucie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-07-17, 14:00 | #2637 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 9 794
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Ja juz po szkoleniu. Pochwale sie, moje Atelier Noire od dziś jest autoryzowanym salonem Hairtalk Extensions, jedyna oryginalna marka, która stworzyła przedłużanie i zagęszczanie włosów metoda kanapkowa!
Ledwo wytrzymalam,po szkoleniu sie polozylam i spalam 1,5 godz. Ja mam 15 kg na plusie mimo diety i zdrowego jedzenia, wiec ciaza rzadzi sie swoimi prawami. Jestem zapuchnieta i nic z tym nie zrobie. Ide do gin dzis po 18 spr te wody plodowe. Jestem wykonczona i juz bardzo wymeczona. FB_IMG_1531832133842.jpgFB_IMG_1531832128070.jpgFB_IMG_1531832121026.jpg Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Muzycznie www.facebook.com/AtelierNoire www.instagram.com/kasia_noire Kosmetyki na wymianę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1211006 Ciuszki na wymianę: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post81087906 |
2018-07-17, 14:03 | #2638 |
Nawiedzona PeMa
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 10 138
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Hej
Ja też sobie ponarzekam ale serio dzisiaj co chwilę łapię mnie skurcze bardziej lub mniej bolesne a na ktg zapisał sie tylko jeden. Wczoraj też już się groźnie robiło bo skurcze regularne szły do krzyża ale po prysznicu i nospie się wyciszło. Bardzo jestem ciekawa jutrzejszej wizyty
__________________
" Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o swoich planach na przyszłość." 19/2017 7/2018 |
2018-07-17, 14:19 | #2639 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 505
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Dzisiaj chyba dzień narzekania . Dobrze że chociaż wszystkie wizyty udane, gratulacje i kciuki za następne .
U mnie też nie najlepiej, dobrze się czuję tylko jak leżę lub siedzę wygodnie. Każda czynność doprowadza mnie do bólu brzucha, z domu nawet nie wychodzę bo się boję bólu a w deszczu na ławce nie usiądę. Także taka wegetacja, ale mimo wszystko jeszcze tydzień bym chciała dotrwać więc nie marudzę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2018-07-17, 14:20 | #2640 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 385
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Dzięki dziewczyny, że tak narzekacie, bo mi też coraz ciężej przespać całą noc bez bólu i już się zaczęłam obwiniać za to, że taka mało elastyczna jestem i marudzę jak stara baba W dzień jest jeszcze ok, ale jak w nocy długo nie zmieniam pozycji, to się budzę z boleści. Jeszcze czeka mnie wyjazd do Wrocławia, lekarz zezwolił, ale mam mieć ze sobą na wszelki wypadek torbę spakowaną. A czytam teraz opinie o wrocławskich szpitalach i słabo to wygląda, może któraś z Was ma jakieś polecenia w razie W? Nic się nie powinno dziać, nie mam żadnych zapowiedzi, a do terminu ponad miesiąc, no ale wolę wiedzieć gdzie w razie czego bezpiecznie się kierować. |
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:29.