nie jedzenie po 17-tej

redpanda · 2006-10-19, 14:39

Czytalam gdzies o takim sposobie na zrzucenie wagi, nie jedzenie po 17-tej.
Czy ktoras z Was tez o tym slyszala? Pozdrawiam.

sylwia.gda · 2006-10-19, 14:41

Moje niedoścignione marzenie-kiedyś nie jadłam nic po 18, przez resztę dnia jadlam normalnie, i zauważyłam delikatny spadek wagi i plaski brzuszek. Niestety trudno nie jesć po 18, ale jest to wg mnie fajna droga na bezpieczne zrzucenie paru kg

agness51 · 2006-10-19, 14:43

Ja słyszałam o tym wiele razy...

jednak teraz myślę, że jest to w dużym znaczeniu sprawa indywidualna... prawidłowo powinno się chyba spożywać ostatni posiłek 2 - 3 godziny przed snem, więc jeżeli chodzi się późno spać, to nie powinno się jeść aż tak wcześnie

redpanda · 2006-10-19, 14:46

Cytat:

Napisane przez sylwia.gda

Moje niedoścignione marzenie-kiedyś nie jadłam nic po 18, przez resztę dnia jadlam normalnie, i zauważyłam delikatny spadek wagi i plaski brzuszek. Niestety trudno nie jesć po 18, ale jest to wg mnie fajna droga na bezpieczne zrzucenie paru kg

tez mysle ze trudno, potrzeba duzo silnej woli, ale jezeli ktos na prawde pragnie schudnac to chyba da rade, mowie tutaj o ludziach z nadwaga.

madzia_g · 2006-10-19, 16:52

ja spac chodze roznie ale nie jem po siedemnastej i wciagu dnia tez mam diete i to razem daje efekt ;P

redpanda · 2006-10-19, 17:32

Mysle ze puszka tunczyka lub troszke owocow albo warzywek nie zaszkodzi po 17

chodzi o to zeby sie nie obiadac poznym obiadem czy kolacja.

sylwia18 · 2006-10-19, 17:35

Jak pisała Agness powinno sie jeść ostatni posiłek na 2-3 godziny przed snem. Inaczej osłabimy sobie metabolizm. Ja np. jem często na trochę przed pójściem spać jakiś twarożek czy serek

a jak zdażyło się, że nie zjadłam to rano budziłam się wczesnie z głodu

nakayubi · 2006-10-19, 17:58

Cytat:

Napisane przez redpanda

Mysle ze puszka tunczyka lub troszke owocow albo warzywek nie zaszkodzi po 17

chodzi o to zeby sie nie obiadac poznym obiadem czy kolacja.

lepiej na noc nie jeść owocow (cukier),lepsze są warzywa lub właśnie coś lekkiego

ps. witam wszystkich

agness51 · 2006-10-19, 18:01

MYślę, że jeśli ma się naprawdę na coś ochotę ( niekoniecznie na tuńczyka, czy serek) to można zjeść tego owoca... Lepiej to niż chipsy, czy czekoladę...

sylwia18 · 2006-10-19, 18:05

Cytat:

Napisane przez nakayubi

ps. witam wszystkich

witamy

redpanda · 2006-10-19, 18:29

Cytat:

Napisane przez nakayubi

lepiej na noc nie jeść owocow (cukier),lepsze są warzywa lub właśnie coś lekkiego

ps. witam wszystkich

witamy

Cytat:

Napisane przez agness51

MYślę, że jeśli ma się naprawdę na coś ochotę ( niekoniecznie na tuńczyka, czy serek) to można zjeść tego owoca... Lepiej to niż chipsy, czy czekoladę...

zgadza sie, chodzi o to zeby sie nie objadac na noc duzymi kolacjami, czy obiadem o prawie 17 jak to u nas bywa.

sloneckoo · 2006-10-19, 23:36

to jest naprawde dobry sposob na stala wage i przedewszytkim sposob na szczupla sylwetke ja kiesys tak mialam i naprwde schudlam !!! ale przyznam sioe ze czasem tak mam ze dopadnie mnie ogromna ochota zjedzenia czegos dobrego i wtedy siegam do owocow ..... wczesniej myslalam ze dobrze robie bo przeciez witaminy jem niestety do dzisaj nakayubi pisze "lepiej na noc nie jeść owocow (cukier)," w sumie chbya ma racje

ajjj to co ja teraz bede prxzekasac przed snem :P pozdrawiam

redpanda · 2006-10-20, 00:03

Cytat:

Napisane przez sloneckoo

ajjj to co ja teraz bede prxzekasac przed snem :P

warzywka;P

sylwia18 · 2006-10-20, 05:32

ja tam przed snem wczoraj pochłonęłam jabłko

i wcale mi nie ciąży na sumieniu

nekome · 2006-10-20, 07:26

Wg mojej dietetyczki optymalnym rozwiazaniem jest ostatni posilek o 18.30, proteiny plus warzywa. Pozniej juz tylko pijemy, np. dla wieczornych podgryzaczy dobrze jest wypracowac 'rytual herbaty' - zaparzamy slaba zielona herbate i pijemy powoli, mozemy przeznaczyc na to jakies 15 minut, zrobic w tym czasie bilans dnia, plany na kolejny - chodzi o wyciszenie organizmu.

nakayubi · 2006-10-20, 07:56

wsumie lepiej zjeść na noc jabłko niż np. banana

a pozatym u mnie czasem cieżko czegoś nieprzekąsić po 17, ale staram się najczęściej jeść activię ale to ze względu na jelita

justyna_t · 2006-10-20, 08:21

Cóż ja jako ostatni posiłek jem właśnie główny posiłek- czyli obiad.
Jestem wtedy po siłowni, moje obwody spadają, a ja kłade się szczesliwa i najedzona spać

Oczywiście w dni wolne od siłowni ( nie jest ich dużo ) mój ostatni posiłek jest jakieś 2 godziny przed snem i składa się z samego białka.
Pozdrawiam.

nakayubi · 2006-10-20, 08:34

właśnie w Polsce problemem są późne obiady. My w domu czesem jemy full obiad o 16, a jak np. mieszkałam w Luxemburgu to tam sie je obiad o 12.30 i właśnie tak powinno być. Tu się na to niemogę przestawić bo reszta rodzinki narzeka ehhh

kaileight · 2006-10-20, 12:58

mysle ze jest to swietny patetnt, ale co najwyzej na to zeby miec koszmarnie zwolniona przemiane materii, i w efekcie przytyc...

agness51 · 2006-10-20, 12:58

Ja swój ostatni posiłek zazwyczaj jem około 18

justyna_t · 2006-10-20, 13:00

Cytat:

Napisane przez kaileight

mysle ze jest to swietny patetnt, ale co najwyzej na to zeby miec koszmarnie zwolniona przemiane materii, i w efekcie przytyc...

amen.

Malinss · 2006-10-20, 21:41

Hej Dziewczyny!!
Ja swojego czasu niestety miałam dużą nadwage, a jednym ze sposobów walki z nią było własnie nie jedzenie po godz. 17-18. Wychodziło mi to nieźle i z innymi przedsięwzięciami schudłam ok. 10 kilo. Ostatnio troche zaniedbałam swoją 2 letnią dietkę i ponownie troszkę przytyłam, ale powróciłam i jestem z siebie dumna, dzieki temu, że nie najadam sie na wieczór mój metabolizm działa bez zarzutów

kaileight · 2006-10-20, 22:59

Cytat:

Napisane przez Malinss

Hej Dziewczyny!!
Ja swojego czasu niestety miałam dużą nadwage, a jednym ze sposobów walki z nią było własnie nie jedzenie po godz. 17-18. Wychodziło mi to nieźle i z innymi przedsięwzięciami schudłam ok. 10 kilo. Ostatnio troche zaniedbałam swoją 2 letnią dietkę i ponownie troszkę przytyłam, ale powróciłam i jestem z siebie dumna, dzieki temu, że nie najadam sie na wieczór mój metabolizm działa bez zarzutów

hmm..nie poczytaj mi tego za złosliwosc, ale jak myślisz dlaczego "troszke" przytyłas? prawdopodobnie dlatego ze zwolniony został metabolizm..przy kazdej diecie istotne jest jedzenie posiłków co mniej wiecej 3 godz< niewielkich, zdrowych, zbilansowanych, lekko redukujac ilośc kalorii- zreszta, co ja tu bede pisac, wystarczy poczytac starsze watki , tam duzo jest napisane o PRAWIDŁOWYCH dietach> a ostatni posiłek powinien byc około 2-3 h przed snem...czyli jesli jesz kolacje o 17 to spac chodzisz o 20?

przeciez póznym popołudniem, i wieczorkiem tez potzrebna jest jakas energia, zazwyczaj popołudnia spedza sie równie aktywnie jak cały dzien..wiadomo powinno sie uwazac na to co sie je wieczorem, ale, litosci, nie rozumiem czemu nadal pokutuje przekonanie ze ostatni posiłek ma byc akurat przed 17 czy 18...

redpanda · 2006-10-21, 00:34

Cytat:

Napisane przez nakayubi

właśnie w Polsce problemem są późne obiady. My w domu czesem jemy full obiad o 16, a jak np. mieszkałam w Luxemburgu to tam sie je obiad o 12.30 i właśnie tak powinno być. Tu się na to niemogę przestawić bo reszta rodzinki narzeka ehhh

ale jak tu jesc obiad o 12.30 jak to jest godzina kiedy jestesmy w pracy/szkole, chyba ze chodzi o lunch

nakayubi · 2006-10-21, 09:05

ja mieszkajac w Luksemburgu w około 3 miesiące schudłam 6 kilo.śniadanie jadłam koło 8, potem lunch czyli obiad około 12.30 o 16 jadło się jakieś owocki i 19-20 kolacj,e ale nie cięzkostrawną. Myśle, że to jest prawidłowo

Malinss · 2006-10-21, 14:49

Cytat:

Napisane przez kaileight

hmm..nie poczytaj mi tego za złosliwosc, ale jak myślisz dlaczego "troszke" przytyłas? prawdopodobnie dlatego ze zwolniony został metabolizm..przy kazdej diecie istotne jest jedzenie posiłków co mniej wiecej 3 godz< niewielkich, zdrowych, zbilansowanych, lekko redukujac ilośc kalorii- zreszta, co ja tu bede pisac, wystarczy poczytac starsze watki , tam duzo jest napisane o PRAWIDŁOWYCH dietach> a ostatni posiłek powinien byc około 2-3 h przed snem...czyli jesli jesz kolacje o 17 to spac chodzisz o 20?

przeciez póznym popołudniem, i wieczorkiem tez potzrebna jest jakas energia, zazwyczaj popołudnia spedza sie równie aktywnie jak cały dzien..wiadomo powinno sie uwazac na to co sie je wieczorem, ale, litosci, nie rozumiem czemu nadal pokutuje przekonanie ze ostatni posiłek ma byc akurat przed 17 czy 18...

Jednym z czynników przez które przytyłam był własnie powrót do kolacji. Tak się składa ze nie chodze spać o 20 i jakoś nie licze czy jem 2 lub 3 godziny przed snem. Poprostu mój organizm jakoś sprawnie funkcjonuje. Co do niewielkich posiłków co 3 godziny to się zgadzam, lecz niestety jakos w praktyce nie moze mi to wyjść :-/ pozdrawiam

Monikita · 2006-10-21, 19:41

Chyba sprobuje nie jesc po 17 i moze beda jakies efekty spadku wagi

Atram · 2006-10-21, 22:56

Cytat:

Napisane przez Monikita

Chyba sprobuje nie jesc po 17 i moze beda jakies efekty spadku wagi

a ja sporboje najpier nie jesc po 18.. a potem sie zobaczy

najgorsze jest to ze wracam z uczelni o 20-21 i je obiad..
dlatego postaram sie cos zjesc o tej 17-18 na uczelni, a potem juz nie jesc nic

agness51 · 2006-10-22, 08:57

No to strasznie późno jesz ten obiad, ale zależy co wtedy jesz i kiedy kładziesz się spać

Atram · 2006-10-22, 09:09

Cytat:

Napisane przez agness51

No to strasznie późno jesz ten obiad, ale zależy co wtedy jesz i kiedy kładziesz się spać

niestety nie to co powinnam.. kalde sie spac kolo 23-24, a jem zazwyczaj ryz z dodatkami czyli weglowodany wiec chyba to jest zle

albo jakies kanapki.

zaczynam od jutra bo dzis idziemy z TŻ do kina wieczorem a w kinie zawsze sie je

2006-10-19, 14:39	#1
redpanda Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: przyjemna Wiadomości: 245	nie jedzenie po 17-tej Czytalam gdzies o takim sposobie na zrzucenie wagi, nie jedzenie po 17-tej. Czy ktoras z Was tez o tym slyszala? Pozdrawiam. __________________ Pozdrowionka

2006-10-19, 14:41	#2
sylwia.gda Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2003-04 Lokalizacja: Scandi Wiadomości: 2 472	Dot.: nie jedzenie po 17-tej Moje niedoścignione marzenie-kiedyś nie jadłam nic po 18, przez resztę dnia jadlam normalnie, i zauważyłam delikatny spadek wagi i plaski brzuszek. Niestety trudno nie jesć po 18, ale jest to wg mnie fajna droga na bezpieczne zrzucenie paru kg

2006-10-19, 14:43	#3
agness51 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 10 154	Dot.: nie jedzenie po 17-tej Ja słyszałam o tym wiele razy... jednak teraz myślę, że jest to w dużym znaczeniu sprawa indywidualna... prawidłowo powinno się chyba spożywać ostatni posiłek 2 - 3 godziny przed snem, więc jeżeli chodzi się późno spać, to nie powinno się jeść aż tak wcześnie __________________ '' W życiu nie ma takiej chwili, abyśmy nie mieli wszystkiego, co potrzebne, aby czuć się szczęśliwymi. Pomyśl o tym przez minutę (...). Jeśli jesteś nieszczęśliwy, to dlatego, że cały czas myślisz raczej o tym, czego nie masz, zamiast koncentrować się na tym, co masz w danej chwili. ''

2006-10-19, 16:52	#5
madzia_g Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: LBN:):):):) Wiadomości: 4 352	Dot.: nie jedzenie po 17-tej ja spac chodze roznie ale nie jem po siedemnastej i wciagu dnia tez mam diete i to razem daje efekt ;P

2006-10-19, 17:32	#6
redpanda Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: przyjemna Wiadomości: 245	Dot.: nie jedzenie po 17-tej Mysle ze puszka tunczyka lub troszke owocow albo warzywek nie zaszkodzi po 17 chodzi o to zeby sie nie obiadac poznym obiadem czy kolacja. __________________ Pozdrowionka

2006-10-19, 17:35	#7
sylwia18 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-02 Lokalizacja: Weston-super-Mare Wiadomości: 6 832	Dot.: nie jedzenie po 17-tej Jak pisała Agness powinno sie jeść ostatni posiłek na 2-3 godziny przed snem. Inaczej osłabimy sobie metabolizm. Ja np. jem często na trochę przed pójściem spać jakiś twarożek czy serek a jak zdażyło się, że nie zjadłam to rano budziłam się wczesnie z głodu __________________ A prayer for the wild at heart, kept in cages...

2006-10-19, 18:01	#9
agness51 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 10 154	Dot.: nie jedzenie po 17-tej MYślę, że jeśli ma się naprawdę na coś ochotę ( niekoniecznie na tuńczyka, czy serek) to można zjeść tego owoca... Lepiej to niż chipsy, czy czekoladę... __________________ '' W życiu nie ma takiej chwili, abyśmy nie mieli wszystkiego, co potrzebne, aby czuć się szczęśliwymi. Pomyśl o tym przez minutę (...). Jeśli jesteś nieszczęśliwy, to dlatego, że cały czas myślisz raczej o tym, czego nie masz, zamiast koncentrować się na tym, co masz w danej chwili. ''

2006-10-19, 23:36	#12
sloneckoo Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-05 Wiadomości: 1 861	Dot.: nie jedzenie po 17-tej to jest naprawde dobry sposob na stala wage i przedewszytkim sposob na szczupla sylwetke ja kiesys tak mialam i naprwde schudlam !!! ale przyznam sioe ze czasem tak mam ze dopadnie mnie ogromna ochota zjedzenia czegos dobrego i wtedy siegam do owocow ..... wczesniej myslalam ze dobrze robie bo przeciez witaminy jem niestety do dzisaj nakayubi pisze "lepiej na noc nie jeść owocow (cukier)," w sumie chbya ma racje ajjj to co ja teraz bede prxzekasac przed snem :P pozdrawiam __________________ zapraszam na wymianę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=725984

2006-10-20, 05:32	#14
sylwia18 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-02 Lokalizacja: Weston-super-Mare Wiadomości: 6 832	Dot.: nie jedzenie po 17-tej ja tam przed snem wczoraj pochłonęłam jabłko i wcale mi nie ciąży na sumieniu __________________ A prayer for the wild at heart, kept in cages...

2006-10-20, 07:26	#15
nekome Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 6 288	Dot.: nie jedzenie po 17-tej Wg mojej dietetyczki optymalnym rozwiazaniem jest ostatni posilek o 18.30, proteiny plus warzywa. Pozniej juz tylko pijemy, np. dla wieczornych podgryzaczy dobrze jest wypracowac 'rytual herbaty' - zaparzamy slaba zielona herbate i pijemy powoli, mozemy przeznaczyc na to jakies 15 minut, zrobic w tym czasie bilans dnia, plany na kolejny - chodzi o wyciszenie organizmu. Edytowane przez nekome Czas edycji: 2006-10-20 o 18:27

2006-10-20, 07:56	#16
nakayubi Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-10 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 52	Dot.: nie jedzenie po 17-tej wsumie lepiej zjeść na noc jabłko niż np. banana a pozatym u mnie czasem cieżko czegoś nieprzekąsić po 17, ale staram się najczęściej jeść activię ale to ze względu na jelita __________________ Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni !

2006-10-20, 08:21	#17
justyna_t Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-01 Wiadomości: 1 104	Dot.: nie jedzenie po 17-tej Cóż ja jako ostatni posiłek jem właśnie główny posiłek- czyli obiad. Jestem wtedy po siłowni, moje obwody spadają, a ja kłade się szczesliwa i najedzona spać Oczywiście w dni wolne od siłowni ( nie jest ich dużo ) mój ostatni posiłek jest jakieś 2 godziny przed snem i składa się z samego białka. Pozdrawiam. __________________

2006-10-20, 08:34	#18
nakayubi Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-10 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 52	Dot.: nie jedzenie po 17-tej właśnie w Polsce problemem są późne obiady. My w domu czesem jemy full obiad o 16, a jak np. mieszkałam w Luxemburgu to tam sie je obiad o 12.30 i właśnie tak powinno być. Tu się na to niemogę przestawić bo reszta rodzinki narzeka ehhh __________________ Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni !

2006-10-20, 12:58	#19
kaileight Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: piękne miasto Wiadomości: 1 309	Dot.: nie jedzenie po 17-tej mysle ze jest to swietny patetnt, ale co najwyzej na to zeby miec koszmarnie zwolniona przemiane materii, i w efekcie przytyc...

2006-10-20, 12:58	#20
agness51 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 10 154	Dot.: nie jedzenie po 17-tej Ja swój ostatni posiłek zazwyczaj jem około 18 __________________ '' W życiu nie ma takiej chwili, abyśmy nie mieli wszystkiego, co potrzebne, aby czuć się szczęśliwymi. Pomyśl o tym przez minutę (...). Jeśli jesteś nieszczęśliwy, to dlatego, że cały czas myślisz raczej o tym, czego nie masz, zamiast koncentrować się na tym, co masz w danej chwili. ''

2006-10-20, 21:41	#22
Malinss Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 51	Dot.: nie jedzenie po 17-tej Hej Dziewczyny!! Ja swojego czasu niestety miałam dużą nadwage, a jednym ze sposobów walki z nią było własnie nie jedzenie po godz. 17-18. Wychodziło mi to nieźle i z innymi przedsięwzięciami schudłam ok. 10 kilo. Ostatnio troche zaniedbałam swoją 2 letnią dietkę i ponownie troszkę przytyłam, ale powróciłam i jestem z siebie dumna, dzieki temu, że nie najadam sie na wieczór mój metabolizm działa bez zarzutów __________________ *Życie to nie teatr... Lecz bez prób premiera...*

2006-10-21, 09:05	#25
nakayubi Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-10 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 52	Dot.: nie jedzenie po 17-tej ja mieszkajac w Luksemburgu w około 3 miesiące schudłam 6 kilo.śniadanie jadłam koło 8, potem lunch czyli obiad około 12.30 o 16 jadło się jakieś owocki i 19-20 kolacj,e ale nie cięzkostrawną. Myśle, że to jest prawidłowo __________________ Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni !

2006-10-21, 19:41	#27
Monikita Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 464	Dot.: nie jedzenie po 17-tej Chyba sprobuje nie jesc po 17 i moze beda jakies efekty spadku wagi

2006-10-22, 08:57	#29
agness51 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 10 154	Dot.: nie jedzenie po 17-tej No to strasznie późno jesz ten obiad, ale zależy co wtedy jesz i kiedy kładziesz się spać __________________ '' W życiu nie ma takiej chwili, abyśmy nie mieli wszystkiego, co potrzebne, aby czuć się szczęśliwymi. Pomyśl o tym przez minutę (...). Jeśli jesteś nieszczęśliwy, to dlatego, że cały czas myślisz raczej o tym, czego nie masz, zamiast koncentrować się na tym, co masz w danej chwili. ''

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)