Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 12

[marzenioholiczka]

Dziewczyny jesteście niemożliwe! Nie było mnie 3 godzinki bo poszłam sobie na spacerek do sklepu na drugi koniec miasta (chociaż taki sam mam pod nosem ale wtedy nie byłoby spacerku) a jak wróciłam to pół godziny musiałam nadrabiać zaległości Kupiłam sobie rybkę wędzoną więc dzisiaj ją wszamię na kolację A na jutro zaplanowałam na obiad pizze więc kupiłam już wszystkie potrzebne składniki

[anamoi]

Napisane przez kochak

NO TO WITAM KOJELNĄ "ZIOMALKE" KIERUNEK POZNAŃ CZY ŁÓDŹ

Poznań
tak mi jakoś źle-sama nie wiem co bym zjadła

[pani_sylwia]

Napisane przez syb

cholercia jakoś się nie moge totalnie zorganizować w tej diecie masakra jakaś. dobrze że jutro wchodzą warzywa. Ja po pierwszym dniu uderzeniówki mam -0,5 kg. jakoś nie jest to szaleństwo, no ale może jutro rano będzie lepiej.
dziewczyny czy macie jakieś dobre przepisy na wołowinę? nie pociągnę na kurczaku i rybie przez 1,5 miesiąca.

Jedyne co mi na myśl przychodzi to tatar bo najszybciej się go przyrządza.A tak na poważnie to pewnie w przepisach znajdziesz sporo.

A ja z innej beczki -pytanie do dziewczyn na urlopie jeśli czytają albo po urlopie jak sobie radzicie lub radziłyście.Właśnie wybieram się nad morze ,więc ryby,ryby ryby ale .......... co będzie jak skuszę się na piwo i to jeszcze z sokiem.Czy jak zaliczyłyście taki grzeszek to zaczynałyście od początku? waga spada mi jak z przepisu ,zrobiłam test ,wyszło mi że powinnam w 2 dni ataku zrzucić 0.7 kg i dokładnie tak wyszło

[czarownica3006]

Napisane przez jolkah

Kurcze, a mi się zdarza jeść parówki ale tylko drobiowe Berlinki, czyli wyższa półka i duzo tam zawartości tłuszczu nie mają..

Mleka nie pije skoro nie można, raz zjadłam na śniadanie torchę chrupek Fitness z mlekiem, ale już sobie odpuściłam...

A jeszcze mam pytanie. Ktoś tu kiedyś pisał o komorze VACU, korzystała któraś z Was kiedyś? Bo znalazłam u Ciebie w miejscowości taką komorę u kosmetyczki i zstanawiam się czy warto taką fortunę na to poświęcać? Czy to naprawdę działa?

Parówki, nawet te z najwyższej półki robione są z najgorszych odpadów mięsa w tym pazury i dzioby!!! (wiem, bo kolega pracował w 'porzadnej' firmie mięsnej:/ ) do tego skóra i wszystko co najobrzydliwsze i na dokładkę sam bieluteński tłuszcz!!!! (norma jest do 70% !!!)
zobacz, dlaczego nawet najlepsze parówki są stosunkowo tanie do innych wedlin np? .... odstaw je jak najszybciej


Mleko jak najbardziej można. Ja nawet nie ograniczam tego w proszku za bardzo a już takie płynne pije normalnie. Do kawy, do naleśników dukanowych, czasami robie kakao albo owsiankę. Nie dajmy się zwariowac, to ma byc dieta a nie meczarnia i głodówka i skoro lubisz mleko to je pij

[saab_]

Po wczorajszych proteinach mam -1, ale to jednak woda po weekendowych grzeszkach Za to dzisiaj jestem wprost przeżarta, co mnie trochę martwi, ale przed chwilą wynotowałam sobie, co jadłam, i wydaje mi się, że kalorycznie nie wychodzi źle... :

2 łyżki otrębów z cynamonem w gorącej wodzie, zabielone mlekiem
serek wiejski
5 plasterków polędwicy łososiowej (mam mieszane uczucia, bo z jeden strony jest mega chudziutka, i podobno Dukan dał na nią dyspensę, ale z drugiej to wieprzowina, o czym w swojej kulinarnej ignorancji nie miałam pojęcia, kupując;D) i 3 kiszoniaki
miska zupy warzywnej plus gotowana pierś z kurczaka
nutella (żółtko, słodzik i łyżeczka odtłuszczonego kakao) zmiksowana z trzema łyżkami serka figura 5% (miałam mega ochotę na coś słodkiego)

nie wepchnę w siebie już chyba nic więcej, a czeka na mnie mizeria, za którą tak wczoraj tęskniłam ech...

Też tak macie, że wydaje Wam się, że jecie tony jedzenia? No bo ja to już nie wiem, czy czegoś nie robie nie tak

[blackhardcore]

Napisane przez czarownica3006

Parówki, nawet te z najwyższej półki robione są z najgorszych odpadów mięsa w tym pazury i dzioby!!! (wiem, bo kolega pracował w 'porzadnej' firmie mięsnej:/ ) do tego skóra i wszystko co najobrzydliwsze i na dokładkę sam bieluteński tłuszcz!!!! (norma jest do 70% !!!)
zobacz, dlaczego nawet najlepsze parówki są stosunkowo tanie do innych wedlin np? .... odstaw je jak najszybciej


Mleko jak najbardziej można. Ja nawet nie ograniczam tego w proszku za bardzo a już takie płynne pije normalnie. Do kawy, do naleśników dukanowych, czasami robie kakao albo owsiankę. Nie dajmy się zwariowac, to ma byc dieta a nie meczarnia i głodówka i skoro lubisz mleko to je pij

a laski wczesniej mowia ze dozwolona jest maks szklanka a najlepiej pol i ze najlepiej malo jogurtow i serkow ja juz nic nie wiem

[Aleksandra_M]

Napisane przez marzenioholiczka

Dziewczyny jesteście niemożliwe! Nie było mnie 3 godzinki bo poszłam sobie na spacerek do sklepu na drugi koniec miasta (chociaż taki sam mam pod nosem ale wtedy nie byłoby spacerku) a jak wróciłam to pół godziny musiałam nadrabiać zaległości Kupiłam sobie rybkę wędzoną więc dzisiaj ją wszamię na kolację A na jutro zaplanowałam na obiad pizze więc kupiłam już wszystkie potrzebne składniki

ja dzis zjadlam pizze na obiad. zostaly mi gofry z wczoraj to walnelam na nie szynke drobiowa, papryke, pomidora, serek wiejski, czosnek w proszku, oregano i zapieklam... ja pierdziu jakie dobre bylo...
chyba od dzis jem wiesniaka tylko w formie pieczonej

[Agnese69]

Napisane przez Sparta

Test na 1 stronie, ale widzę że problem rozwiązany

Kupiłam też książkę "Lesio" : J.Chmielewskiej, podobno super. Czytałyście?

LESIO!!! Boska jest! Czytałam i rwałam boki. W ogóle Chmielewska jest naprawdę świetna. Język ma tak lekki i zabawny, że łyka się jej książki jednym tchem. Jak przeczytasz LESIA to będziesz szukała następnych

[Aleksandra_M]

Napisane przez saab_

Po wczorajszych proteinach mam -1, ale to jednak woda po weekendowych grzeszkach Za to dzisiaj jestem wprost przeżarta, co mnie trochę martwi, ale przed chwilą wynotowałam sobie, co jadłam, i wydaje mi się, że kalorycznie nie wychodzi źle... :

2 łyżki otrębów z cynamonem w gorącej wodzie, zabielone mlekiem
serek wiejski
5 plasterków polędwicy łososiowej (mam mieszane uczucia, bo z jeden strony jest mega chudziutka, i podobno Dukan dał na nią dyspensę, ale z drugiej to wieprzowina, o czym w swojej kulinarnej ignorancji nie miałam pojęcia, kupując;D) i 3 kiszoniaki
miska zupy warzywnej plus gotowana pierś z kurczaka
nutella (żółtko, słodzik i łyżeczka odtłuszczonego kakao) zmiksowana z trzema łyżkami serka figura 5% (miałam mega ochotę na coś słodkiego)

nie wepchnę w siebie już chyba nic więcej, a czeka na mnie mizeria, za którą tak wczoraj tęskniłam ech...

Też tak macie, że wydaje Wam się, że jecie tony jedzenia? No bo ja to już nie wiem, czy czegoś nie robie nie tak

ja mam takie wrazenie. o 4 jadlam obiad, potem inka, 120g homo 0% ze slodzikiem i nie wiem jak zjem twarog na kolacje
wiem ze trzeba jesc a nie sie glodzic, ale boje sie ze jem za duzo... w piatek mam @ wiec nie leci z wagi, ale jak za tydzien bedzie tyle samo to sie zaczne grubo zastanawiac i liczyc wnikliwie kalorie (chociaz tego bym nie chciala, bo po to wybralam ta diete zeby tego nie robic)

[marzenioholiczka]

Napisane przez Aleksandra_M

ja dzis zjadlam pizze na obiad. zostaly mi gofry z wczoraj to walnelam na nie szynke drobiowa, papryke, pomidora, serek wiejski, czosnek w proszku, oregano i zapieklam... ja pierdziu jakie dobre bylo...
chyba od dzis jem wiesniaka tylko w formie pieczonej

To ja muszę też spróbować ale to najwcześniej w czwartek bo juz sie napaliłam na pizze

[czarownica3006]

Napisane przez blackhardcore

a laski wczesniej mowia ze dozwolona jest maks szklanka a najlepiej pol i ze najlepiej malo jogurtow i serkow ja juz nic nie wiem

sama wyczuj ile mozesz licz sobie 1g wegli na 1kg ciala i tak mniej wiecej staraj sie nie przekraczac

[broadwaydream]

Napisane przez pani_sylwia

Jedyne co mi na myśl przychodzi to tatar bo najszybciej się go przyrządza.A tak na poważnie to pewnie w przepisach znajdziesz sporo.

A ja z innej beczki -pytanie do dziewczyn na urlopie jeśli czytają albo po urlopie jak sobie radzicie lub radziłyście.Właśnie wybieram się nad morze ,więc ryby,ryby ryby ale .......... co będzie jak skuszę się na piwo i to jeszcze z sokiem.Czy jak zaliczyłyście taki grzeszek to zaczynałyście od początku? waga spada mi jak z przepisu ,zrobiłam test ,wyszło mi że powinnam w 2 dni ataku zrzucić 0.7 kg i dokładnie tak wyszło

Zrazy wołowe !! http://kuchniahalutki.blox.pl/html/1...21.html?660410

Napisane przez blackhardcore

a laski wczesniej mowia ze dozwolona jest maks szklanka a najlepiej pol i ze najlepiej malo jogurtow i serkow ja juz nic nie wiem

Bo wtedy się najlepiej chudnie. Ale każdy organizm jest inny, jedni dodają oliwy do smażenia i chudną, inni jedzą same twarogi i mięcho i mają ciągle zastoje. Rób jak uważasz za słuszne, tylko potem nie ma co się żalić na zastoje, jak się nieograniczenie jogurty pije

[Sparta]

Napisane przez avataris

super pomysł, tak zrobię
a że ja rozchachana od ucha do ucha chodzę na co dzień, bez drina, to każdy pomyśli...:hahaha :

Naprawdę, jak powiesz że drin to Ci nie będą nic kazali pić dodatkowo Też mam wiecznie fazę, więc po mnie nikt nie poznaje

Napisane przez JulietteCapulette

Nie dam rady Was nadrobić, przynajmniej nie teraz
A to tylko posty z dziś
Muszę się Wam pochwalić!
Przez 10 dni waga spadła mi 0 ponad 3 kg!
Ale to nie wszystko!
Mierzyłam się wczoraj w nocy, i co?
- 3 cm w talii, -4 cm w łydce, -3,5 cm w ramionach, - 3 cm w udzie, a w cyckach -7 cm!!! (to chyba z pleców bo cycki te same ) I MAM ODSTAJĄCE ŁOPATKI!!!
I TYŁEK SIĘ WYRAŹNIE POPRAWIŁ ROBI SIĘ JĘDRNY I BEZ CELLULITU!!!!

Więc tak:
Dukan + ćwiczenia + podświadomość = wymarzony cel, w wymarzonym czasie

Ale podpis zmienię dopiero 20 sierpnia

Gratuluję kochana, oby taak dalej i do przodu

Napisane przez czarownica3006

Parówki, nawet te z najwyższej półki robione są z najgorszych odpadów mięsa w tym pazury i dzioby!!! (wiem, bo kolega pracował w 'porzadnej' firmie mięsnej:/ ) do tego skóra i wszystko co najobrzydliwsze i na dokładkę sam bieluteński tłuszcz!!!! (norma jest do 70% !!!)
zobacz, dlaczego nawet najlepsze parówki są stosunkowo tanie do innych wedlin np? .... odstaw je jak najszybciej


Mleko jak najbardziej można. Ja nawet nie ograniczam tego w proszku za bardzo a już takie płynne pije normalnie. Do kawy, do naleśników dukanowych, czasami robie kakao albo owsiankę. Nie dajmy się zwariowac, to ma byc dieta a nie meczarnia i głodówka i skoro lubisz mleko to je pij

Hej kochana jak tam. Ja mam 1 dzień P i już nie wiem co mam jeść, jakaś niemoc mnie ogarnęła ... robię teraz sernik...jadłam makrelę...eh co by tu wykminić

Napisane przez Agnese69

LESIO!!! Boska jest! Czytałam i rwałam boki. W ogóle Chmielewska jest naprawdę świetna. Język ma tak lekki i zabawny, że łyka się jej książki jednym tchem. Jak przeczytasz LESIA to będziesz szukała następnych

Fajnie że ktoś zauważył ja jestem na początku, jak Lesio wrócił do domu po zatrute lody dla personalnej... już czuję że to mega śmieszne będzie

[syb]

Napisane przez broadwaydream

Zrazy wołowe !! http://kuchniahalutki.blox.pl/html/1...21.html?660410

hmmm cudnie brzmi... a którą cześć wołowiny na te zrazy. bo dzis jak byłam w mięsnym to jakoś ta wołowina strasznie mi się tłusta wydawała

[pani_sylwia]

Napisane przez Agnese69

LESIO!!! Boska jest! Czytałam i rwałam boki. W ogóle Chmielewska jest naprawdę świetna. Język ma tak lekki i zabawny, że łyka się jej książki jednym tchem. Jak przeczytasz LESIA to będziesz szukała następnych

Oj niedość że wspólna dieta to jeszcze Chmielewskabosko ,uwielbiam ją ,wierzę że nie poprzestaniecie tylko na Lesiu

[JulietteCapulette]

Dziewczynki tylko szybko, gdzie przepis na kopytka Dukana?
Idę na zakupy i nie wiem co kupić

[Emilia 25]

Napisane przez sonia26

Gratulacje!!!!!! Pięknie
Widzę, że Emilia Cię motywuje a jak wspólne mieszkanko?

Napisane przez moose1979

No Skarb właśnie zarabia na budowę wspólnego gniazdka Będzie śliczny domek z pięknym gankiem i masą ziół rosnących pod kuchennym oknem Poranna jajecznica ze świeżą cebulką z własnego ogródka... rozmarzyłem się

Oboje na to pracujemy, żeby nie było.
Ale ustalono odgórnie, że będę dostawać kawę do łóżka.

Napisane przez sonia26

I rozpustne kanapki przynoszone do łózka na śniadanie i szklanka pokrzywy Pięknie a Dukan na ślub przyjedzie i w prezencie da Wam po swojej nowej ksiązce z przepisami na III Faze

Taka persona na ślubie.. Czemu nie?? W sumie poznaliśmy się dzięki forum Dukana na wizażu.

Napisane przez moose1979

Dzieciaki biegające po podwórku za pieskiem, śpiew ptaków, kawa na ganku o poranku, kominek w zimie... Bajkowy klimat

Kominek musi być!

Napisane przez sonia26

Zazdroszcze Wam tej sielanki mam nadzieję, że Emila docenia Twoje starania Piękna miłość już widzę Was jako staruszków po 80-tce trzymających sie za ręce, za Wami wnuczęta...beztrosko biegające po parku...ohhhh piękny widok
Zapomniałam dodać, ze po parku, jako że jest czwartek idziecie zjeść kurczaczka bo to protoczwartek

Docenia, docenia. I to bardzo. Protoczwartki będziemy świętować z pewnością.

Napisane przez moose1979

Moje starania ugrzęzły na etapie szukania pracy w stolicy. Nie powiem, łatwo nie jest. Ale, gdy ma się taką optymistkę, jak Skarb za plecami, to powinno się udać A teraz pora zmykać do pracy po chorowaniu. Trzeba zarabiać na bilety, na pociągi trasy Łódź-Warszawa

Uda się na 100 procent.
Na razie dojazdy, ale już niedługo.

Napisane przez adrijah

a jakiej pracy szukasz? akurat mam wczorajszą "pracę" ze stołecznej wyborczej, to mogę Ci przepisać troche ogłoszeń

ps. gratuluje pięknego wyniku!

Też mam, przejrzeliśmy razem. Nic ciekawego nie było. Ale cały czas wysyłamy CV. Dzięki Kochana, za pomoc. Jak coś będziesz słyszeć, to daj cynk.

[marzenioholiczka]

Komuś się chyba żal moich wczorajszych wypieków zrobiło bo dzisiaj na klatce też tak ślicznie jakimiś ciasteczkami z piekarnika pachnie

chciałam jeszcze zapytać czy robicie sobie zapiski co którego dnia zjadacie? w jakich ilościach? bo słyszałam że niektóre osoby tak postępują. Mi się jakoś nie chce tego wszystkiego tak dokładnie pisać, liczyć każdy gryz

[blackhardcore]

Napisane przez broadwaydream

Zrazy wołowe !! http://kuchniahalutki.blox.pl/html/1...21.html?660410


Bo wtedy się najlepiej chudnie. Ale każdy organizm jest inny, jedni dodają oliwy do smażenia i chudną, inni jedzą same twarogi i mięcho i mają ciągle zastoje. Rób jak uważasz za słuszne, tylko potem nie ma co się żalić na zastoje, jak się nieograniczenie jogurty pije

nie wiem w sumie co mam robic,jedni mowia tak inni inaczej,ok nie bede zapijac sie mlekiem i jogurtami, i tak w sumie duzo az tak znowu ich nie jadlam.tylko twarogi, jaja, watrobka, makrele i cycki z kurczaka juz mi sie nudza.robie je na rozne sposoby ale juz nie wiem jak mam to wsko modyfikowac.niby i tak mam zastoj wiec coraz czesciej przychodza mi do glowy glupoty typu"i tak nie chudne wiec moze jakies ciacho albo loda z moja podopieczna?" na koncu i tak mam wyrzuty sumienia i nie jem, ale nie wiem jak dlugo dam rade

[Aleksandra_M]

Napisane przez marzenioholiczka

Komuś się chyba żal moich wczorajszych wypieków zrobiło bo dzisiaj na klatce też tak ślicznie jakimiś ciasteczkami z piekarnika pachnie

chciałam jeszcze zapytać czy robicie sobie zapiski co którego dnia zjadacie? w jakich ilościach? bo słyszałam że niektóre osoby tak postępują. Mi się jakoś nie chce tego wszystkiego tak dokładnie pisać, liczyć każdy gryz

ja spisuje... ale bardziej po to zeby w przyszlosci widziec co ciekawego/dobrego jadlam jak mi np pomyslow zabraknie albo wedrze sie nuda czy monotonia.
i nie pisze wagi czy okreslen duzy maly, masz przyklad dzis na sniadanie byla kawa i sernik. na drugie klops, galaretka, wiesniak.. na obiad pizza i sernik na deser. itp.... no cos tam jeszcze bylo, ale pisze z pamieci bo nie chce mi sie wstac po kalendarz

[blackhardcore]

macie jakiegos linka gdzie sa wyczarowane smakolyki na P ? na PW jest baaardzo duzo ale na samo P jest troszke za malo, do tego ja eliminuje cos takiego jak owoce morza i pare innych rzeczy wiec jak zrobie segregacje to juz wogole calkiem nie wiele tego wskiego zostaje

[SimplyDivine]

Hej dziewczyny

Gratuluje wszystkim spadkow

Ja tylko na chwile bo padam na pyszczek.. Wczoraj wzrost 0.5 dzisiaj wzrost 0.2 i to po PP.. I nie wiem w sumie czemu. Nie grzesze, jem duzo, pije rowniez.. Fakt, porcelanki nie bylo od 3 dni, dzis jest 15 dzien cyklu (ale biore tabletki wiec w sumie nie wiem czy to ma wplyw) i pierscionek cisnie wiec palce spuchniete... Tak pomyslalam, ze moze ja za pozno jem glowny posilek w ciagu dnia? Sniadanie jem okolo 8 rano, potem lunch 12.20 , potem kolo 15 w pracy zjem porcje piersi kurczaka i potem obiadokolacja ok 18 - 20 zalezy co gotuje i jak dlugo. Ale nie wyobrazam sobie po calym dniu w pracy na kolacje zjesc tylko twarozek.. Nie wiem juz
W kazdym razie zmienilam tryb i robie 3 dni PW i 4 dni PP. Moze to mnie jakos wspomoze bo na dniach PW jem naprawde duzo warzyw wiec nie bedzie problemem zjedzenie iloscim z 4 dni w 3

Trzymajcie sie cieplutko i zycze samych spadkow rano

PS. Ktoras z Was pytala o cappuccino, pewnie po moich zdjeciach Ja mam ubijaczke do mleka wiec to jest po prostu kawa z goracym spienionym mlekiem a nie cappuccino z torebki

[marzenioholiczka]

Napisane przez Aleksandra_M

ja spisuje... ale bardziej po to zeby w przyszlosci widziec co ciekawego/dobrego jadlam jak mi np pomyslow zabraknie albo wedrze sie nuda czy monotonia.
i nie pisze wagi czy okreslen duzy maly, masz przyklad dzis na sniadanie byla kawa i sernik. na drugie klops, galaretka, wiesniak.. na obiad pizza i sernik na deser. itp.... no cos tam jeszcze bylo, ale pisze z pamieci bo nie chce mi sie wstac po kalendarz

dziekuje za odpowiedz

[adrijah]

Napisane przez marzenioholiczka

Dziewczyny jesteście niemożliwe! Nie było mnie 3 godzinki bo poszłam sobie na spacerek do sklepu na drugi koniec miasta (chociaż taki sam mam pod nosem ale wtedy nie byłoby spacerku) a jak wróciłam to pół godziny musiałam nadrabiać zaległości Kupiłam sobie rybkę wędzoną więc dzisiaj ją wszamię na kolację A na jutro zaplanowałam na obiad pizze więc kupiłam już wszystkie potrzebne składniki

pewnie już ją zjadłaś? to jeśli się ważysz codziennie, nie zdziw się jutro, jak będzie wzrost lub zastój, bo wędzona ryba wieczorem zatrzyma Ci wodę w organizmie. Tak tylko ostrzegam, żebyś się nie wystraszyła

[rebushnik]

witam wieczornie
u mnie spadeczek, cel dukanowy osiągnięty, 2 fazy trwały razem 50 dni,a więc dziś koniec
ale chyba pociągnę do końca lipca bo jeszcze chcę zrzucić, a po za tym boję się trójki
właśnie upiekłam sernik cynamonowy, zapach cudowny, smak również
wygląd raczej marny
zjadłabym całego, ale za późna pora
będzie na jutro do kawki
dobranoc

[marzenioholiczka]

Napisane przez adrijah

pewnie już ją zjadłaś? to jeśli się ważysz codziennie, nie zdziw się jutro, jak będzie wzrost lub zastój, bo wędzona ryba wieczorem zatrzyma Ci wodę w organizmie. Tak tylko ostrzegam, żebyś się nie wystraszyła

Dziękuję Tak, ważę się codziennie, ale do wzrostów, spadków itp jestem troszkę przyzwyczajona i wiem że skoro nie zjadłam nic niedozwolonego to to jest tylko chwilowe. Gdybym popełniła jakiś błąd, zjadła czekoladę, michę makaronu i 3 hamburgery zagryzając frytkami to wtedy mogłabym się rano wystraszyć ale jeżeli coś jest dozwolone to jeden dzień "wzrostu" nie powinien mnie zdemotywować Ale dziękuję za cenną uwagę. A co do rybki to tylko tak odrobinkę zjadłam bo jakoś mi apetyt przeszedł jak wróciłam z nią do domu po takim długim spacerze

[blackhardcore]

Napisane przez rebushnik

witam wieczornie
u mnie spadeczek, cel dukanowy osiągnięty, 2 fazy trwały razem 50 dni,a więc dziś koniec
ale chyba pociągnę do końca lipca bo jeszcze chcę zrzucić, a po za tym boję się trójki
właśnie upiekłam sernik cynamonowy, zapach cudowny, smak również
wygląd raczej marny
zjadłabym całego, ale za późna pora
będzie na jutro do kawki
dobranoc

a moge linka na sernik prosic? nie moge znalezc nigdzie nic, w miare prostego a jak juz mam jakis to kurcze robotyy pelno

[Aleksandra_M]

ide spac. zycze wszystkim dobrej nocy i spadkow z ranca
buziaki, do jutra

[KAJA-B]

Witam wszystkie dziewczątka!! Jesteście wszystkie piękne i już szczupłe a za niedługo będziecie ...bardzo szczupłe czego wszystkim życzczę. Pozwólcie że się przedstawię i dołączę do tak fajnego grona. Na diecie jestem od 12.07.10 i jest mnie o 3 kg mniej jednak do zrzucenia jeszcze dużo, dużo, dużo pozostało (waga początkowa: 84, waga oczekiwana: 60 - 65 w zależności od tego czy dam radę, wzrost 174 cm, wiek: 36). Po przeczytaniu niemal całego tematu mam nadzieję że dam radę - to właśnie za Waszą sprawą rozpoczęłam dietę i uwierzyłam że może się udać Pisałyście o swoich grzeszkach i słabościach - niestety ja też takie mam - czerwone wytrawne winko tego będzie mi najbardziej brakowało, ale nic to do grudnia mam być podobno szczupła laska i tego się trzymam

[lesia27]

Napisane przez Agnese69

LESIO!!! Boska jest! Czytałam i rwałam boki. W ogóle Chmielewska jest naprawdę świetna. Język ma tak lekki i zabawny, że łyka się jej książki jednym tchem. Jak przeczytasz LESIA to będziesz szukała następnych

hahahahhaha to juz ksiazki o mnie pisza<hahahahhahahah>