Autko w zimę... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-11-16, 21:32   #1
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979

Autko w zimę...


Mam być może dziwny problem.. jako że idzie zima postanowiłam sprawdzić czy moje autko da sobie rade i z parkowanie pod moim domkiem...
Z góry mówię, że jestem świeżo upieczonym kierowcą i średnio się znam na autach.
Niestety moje autko zaparkowane musi być "pod górkę" czyli bez ręcznego jedzie do tyłu
zawsze zostawiam na ręcznym i "jedynce", za kilka dni ma przycisnąć mrozem i chciałam spróbować zostawić auto na samej jedynce ta górka jest maleńka myślałam ze nie zjedzie.. a tu bach.. jedzie, więc musiałam zaciągać ręczny. co mam w takim razie robić jak zaparkować? żeby było dobrze??Mam nadzieje że mi pomożecie i pytanie nie okaże się śmieszne z góry dziękuje ze pomoc

Edytowane przez malaMigotkAaa
Czas edycji: 2008-11-16 o 21:39 Powód: Zapomniała dodać zdania
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-16, 22:34   #2
lain
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
Dot.: Autko w zimę...

a czemu chcesz parkowac bez recznego? wrzuc jedynke, zaciagnij reczny i gotowe. a jak juz sie uprzesz bez recznego to parkuj w poprzek gorki, aczkolwiek nie rozumiem po co parowac bez recznego. ja zawsze przy parkowaniu zaciagam reczny, nawet jak stoje na plaskim.

Edytowane przez lain
Czas edycji: 2008-11-16 o 22:35
lain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-16, 22:54   #3
Demri
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 599
Dot.: Autko w zimę...

Przecież koleżanka pisze, że chodzi o zostawianie na noc w mróz, boi się, że przymarznie

Spróbuj podłożyć coś ciężkiego pod koła, np cegły, ale pod wszystkie 4 koła. Zreszta zima ma byc łagodna, więc może nie będzie tak źle.

Edytowane przez Demri
Czas edycji: 2008-11-16 o 22:55
Demri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-16, 23:37   #4
goska87
Zadomowienie
 
Avatar goska87
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Toruń/Skce
Wiadomości: 1 355
Dot.: Autko w zimę...

Cytat:
Napisane przez Demri Pokaż wiadomość
Przecież koleżanka pisze, że chodzi o zostawianie na noc w mróz, boi się, że przymarznie

Spróbuj podłożyć coś ciężkiego pod koła, np cegły, ale pod wszystkie 4 koła. Zreszta zima ma byc łagodna, więc może nie będzie tak źle.
Pierwsze słysze żeby samochód przymarzł
Zresztą jaka różnica czy jest na ręcznym czy biegu skoro i tak stoi w miejscu
__________________
"Hard to find how I feel, especially when your smothering me.
Hard to find how I feel, please someone help me.
Hard to find how I feel, controlling me every step of the way."


13.09.2008r. --> Jestem posiadaczką prawa jazdy
goska87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-17, 00:15   #5
Demri
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 599
Dot.: Autko w zimę...

Cytat:
Napisane przez goska87 Pokaż wiadomość
Pierwsze słysze żeby samochód przymarzł
Zresztą jaka różnica czy jest na ręcznym czy biegu skoro i tak stoi w miejscu
???

Nie bardzo rozumiem Twoją wypowiedź. Samochód przymarzł? O czym Ty piszesz... Jaka jest różnica? Masz zaciśnięty zacisk ręcznego hamulca na bębnie, auto stoi całą noc na mrozie i może się zdarzyć (chociaż nie musi), że przymarznie ( ->zacisk). Masz auto tylko na biegu, zacisk jest zwolniony. Róznica jest oczywista
Demri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-17, 00:56   #6
goska87
Zadomowienie
 
Avatar goska87
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Toruń/Skce
Wiadomości: 1 355
Dot.: Autko w zimę...

Cytat:
Napisane przez Demri Pokaż wiadomość
???

Nie bardzo rozumiem Twoją wypowiedź. Samochód przymarzł? O czym Ty piszesz... Jaka jest różnica? Masz zaciśnięty zacisk ręcznego hamulca na bębnie, auto stoi całą noc na mrozie i może się zdarzyć (chociaż nie musi), że przymarznie ( ->zacisk). Masz auto tylko na biegu, zacisk jest zwolniony. Róznica jest oczywista
Pierwszy raz słysze o takich przypadkach
__________________
"Hard to find how I feel, especially when your smothering me.
Hard to find how I feel, please someone help me.
Hard to find how I feel, controlling me every step of the way."


13.09.2008r. --> Jestem posiadaczką prawa jazdy
goska87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-17, 06:07   #7
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
Dot.: Autko w zimę...

Goska, Demri ma racje, może zamarznąć, auto stoi pod górkę więc jak nie zaciągnę ręcznego jedzie sobie samo a jak zaciągnę ręczny w ostrzejszą zimie to mogę mieć problem... właśnie o tym piszę.
Dziękuje Demri za pomoc może ktoś jeszcze się wypowie na razie będę stawać na tym ręcznym z nadzieją że nic nie przymarznie , Demri, a da coś zostawienie auta na wyższym biegu ? Tego nie spróbowałam
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-11-17, 07:45   #8
Kattie7
Wtajemniczenie
 
Avatar Kattie7
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 465
Dot.: Autko w zimę...

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Dziękuje Demri za pomoc może ktoś jeszcze się wypowie na razie będę stawać na tym ręcznym z nadzieją że nic nie przymarznie , Demri, a da coś zostawienie auta na wyższym biegu ? Tego nie spróbowałam
Na wyższym biegu absolutnie NIE - bo im wyższy bieg tym słabszy, wtedy auto na pewno się stoczy
auto zostawia się tylko na jedynce lub wstecznym
ja jak zostawiam auto na wzniesieniu to maksymalnie skręcam koła (w prawo jak stoje przy prawym krawężniku, lub w lewo - przy lewym)
wtedy nawet jak auto będzie się chciało stoczyć to przednie koła stawiają duży opór bo są prawie prostopadle do kierunku jazdy, a po drugie, auto stoczy się o kilka cm i tylne koła oprą się o chodnik
Kattie7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-17, 08:29   #9
Susanna
Zakorzenienie
 
Avatar Susanna
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: ♥ Śląsk ♥
Wiadomości: 13 459
Send a message via Skype™ to Susanna
Dot.: Autko w zimę...

Cytat:
Napisane przez goska87 Pokaż wiadomość
Pierwszy raz słysze o takich przypadkach
To normalna sprawa przy mrozach hamulec ręczny zamarza

A co do problemu to jedynym rozwiązaniem jest chyba właśnie mocne skręcenie kół i wbicie jedynki.
__________________

M&M

Staś


Susanna szyje - mój krawiecki blog

Edytowane przez Susanna
Czas edycji: 2008-11-17 o 08:31
Susanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-17, 09:13   #10
lain
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
Dot.: Autko w zimę...

a to dopiero to nie slyszalam o takich rzeczach a czesc miejsc parkingowych pod moim blokiem jest pod gorke i w zyciu nie widzialam zeby jakies auto sie stoczylo (cegiel pod kolami tez nie zauwazylam)
nawet jak bylam w Tatrach, mroz dochodzil do 20 stopni to auto stalo.
to to chyba jakies ekstremalne przypadki
lain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-17, 09:46   #11
Susanna
Zakorzenienie
 
Avatar Susanna
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: ♥ Śląsk ♥
Wiadomości: 13 459
Send a message via Skype™ to Susanna
Dot.: Autko w zimę...

Cytat:
Napisane przez lain Pokaż wiadomość
a to dopiero to nie slyszalam o takich rzeczach a czesc miejsc parkingowych pod moim blokiem jest pod gorke i w zyciu nie widzialam zeby jakies auto sie stoczylo (cegiel pod kolami tez nie zauwazylam)
nawet jak bylam w Tatrach, mroz dochodzil do 20 stopni to auto stalo.
to to chyba jakies ekstremalne przypadki
Bo ja wiem czy ekstremalne? Wujka auto się stoczyło po prostu bieg wyskoczył i adios
__________________

M&M

Staś


Susanna szyje - mój krawiecki blog
Susanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-11-17, 09:55   #12
Demri
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 599
Dot.: Autko w zimę...

Cytat:
Napisane przez lain Pokaż wiadomość
... (cegiel pod kolami tez nie zauwazylam)
Cegły to chyba faktycznie niezbyt praktyczny pomysł chyba, że ktoś zostawia auto na własnym podjeździe
Demri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-17, 15:06   #13
lain
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
Dot.: Autko w zimę...

Cytat:
Napisane przez Susanna Pokaż wiadomość
Bo ja wiem czy ekstremalne? Wujka auto się stoczyło po prostu bieg wyskoczył i adios
ekstermalny w takim sensie, ze nigdy takiego przypadku nie widzialam zeby sie komus auto stoczylo. wiec chyba powszechna rzecza to nie jest
lain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-17, 16:30   #14
Susanna
Zakorzenienie
 
Avatar Susanna
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: ♥ Śląsk ♥
Wiadomości: 13 459
Send a message via Skype™ to Susanna
Dot.: Autko w zimę...

Cytat:
Napisane przez lain Pokaż wiadomość
ekstermalny w takim sensie, ze nigdy takiego przypadku nie widzialam zeby sie komus auto stoczylo. wiec chyba powszechna rzecza to nie jest
Może nie dzieje się to co z drugim autem ale nie jest to też jeden przypadek na 1000000
__________________

M&M

Staś


Susanna szyje - mój krawiecki blog
Susanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-17, 16:32   #15
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
Dot.: Autko w zimę...

Cytat:
Napisane przez Kattie7 Pokaż wiadomość
Na wyższym biegu absolutnie NIE - bo im wyższy bieg tym słabszy, wtedy auto na pewno się stoczy
auto zostawia się tylko na jedynce lub wstecznym
ja jak zostawiam auto na wzniesieniu to maksymalnie skręcam koła (w prawo jak stoje przy prawym krawężniku, lub w lewo - przy lewym)
wtedy nawet jak auto będzie się chciało stoczyć to przednie koła stawiają duży opór bo są prawie prostopadle do kierunku jazdy, a po drugie, auto stoczy się o kilka cm i tylne koła oprą się o chodnik
dziękuje rzeczywiście masz racje z tą dwójką, wypróbuję tak jak a npisałaś

Cytat:
Napisane przez Susanna Pokaż wiadomość
To normalna sprawa przy mrozach hamulec ręczny zamarza

A co do problemu to jedynym rozwiązaniem jest chyba właśnie mocne skręcenie kół i wbicie jedynki.
Tobie również wielkie podziękowania

Cytat:
Napisane przez lain Pokaż wiadomość
ekstermalny w takim sensie, ze nigdy takiego przypadku nie widzialam zeby sie komus auto stoczylo. wiec chyba powszechna rzecza to nie jest
ja znam przypadek małej "pogoni" za autem

Edytowane przez malaMigotkAaa
Czas edycji: 2008-11-17 o 16:33 Powód: 2 słowka dodane
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-18, 18:44   #16
krowa118
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 357
Dot.: Autko w zimę...

Nigdy nie słyszałam żeby ręczny przymarzł na tyle ze nie da sie go opuścić, jeżdziłam z tata przez 13 lat teraz sama jetem kierowcą ale nie widziałam zeby nie zaciągał ręcznego zimą. Miejmy nadzieje że zima będzie łagodna.
krowa118 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-23, 11:08   #17
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Dot.: Autko w zimę...

Ja też o czyms takim nie słyszałam... Zawsze zostawiam samochód na ręcznym i na luzie... Rok temu czasami były niezłe mrozy (raz taki że auta nie udało mi się odpalić), ale przymarznięcie mi się nie przydarzyło...
Człowiek całe życie się uczy będe to miala na uwadze .
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-24, 00:53   #18
Kiya
Zakorzenienie
 
Avatar Kiya
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 706
Dot.: Autko w zimę...

mój TŻ też mówi żeby zostawiać auto na biegu w przymrozki,często bywa tak że w aucie zostawionym na luzie są problemy z wrzuceniem jedynki,nie mówiąc już o przymarzniętym ręcznym.

Edytowane przez Kiya
Czas edycji: 2008-11-24 o 00:55
Kiya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-24, 09:34   #19
Demri
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 599
Dot.: Autko w zimę...

...

Edytowane przez Demri
Czas edycji: 2010-04-29 o 23:27
Demri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-11-24, 10:29   #20
lain
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
Dot.: Autko w zimę...

ja zawsze zostawiam auto na biegu. czy to w upaly czy w przymrozki. niedawno w Krk (jeszcze jak bylo cieplo) byla sytuacja ze kobieta zostawila auto na luzie tylko na recznym i to auto zjechalo w dol, bo reczny byl za slaby. wiec ja ja na luzie nie zostawiam nigdy.
lain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-24, 14:18   #21
Kattie7
Wtajemniczenie
 
Avatar Kattie7
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 465
Dot.: Autko w zimę...

Ja również nigdy nie zostawiam auta na luzie i na ręcznym, bez względu na porę roku. Auto zawsze stoi na jedynce lub wstecznym. Na podwórku, w garażu, na parkingu itd. A ręczny zaciągam jedynie na pochyłościach terenu.
No jeszcze mi sie nie zdarzyło zostawić auto zaparkowane gdziekolwiek na luzie z zaciągniętym ręcznym.
Kattie7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-24, 17:42   #22
lain
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
Dot.: Autko w zimę...

to ja dodam, ze nie dosc, ze zawsze zostawiam na biegu to takze na recznym
lain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-24, 21:16   #23
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
Dot.: Autko w zimę...

teraz zostawiłam na 1 i skręcam na maksa koła w lewo i działa nie zjeżdża( Ale co 10 min sprawdzam czy stoi czy jedzie ), więc nie trzeba mi tego ręcznego ;] ale tez mam nawyk już tym ręcznym, zawsze ręczny i jedynka lub wsteczny w czwartek oddaje auto do mechanika na rożne pierdołki więc powinno już być całkiem cacy
dziękuje wam jeszcze raz
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-27, 11:02   #24
Demri
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 599
Dot.: Autko w zimę...

Dostałam wczoraj od znajomego taki metalowy klin pod koła (znajomy pracuje w warsztacie, mają takie cos na wyposarzeniu) Podobny do tego:http://moto.allegro.pl/item491537458..._pod_kola.html
ale mój jest metalowy i ma "kolce" na, których opiera się opona. Bardzo przydatna rzecz małe, lekkie, poręczne, można sobie wozić w bagażniku i w razie potrzeby podłorzyc. NIe ma szans, żeby autko się stoczyło (testowałam u siebie na podjeździe, który jest troche pod górkę) poza tym przyda się też (albo przede wszystkim) przy podnoszeniu auta na lewarku, także polecam, warto sobie takie coś zakupić
Demri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-27, 12:58   #25
lain
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
Dot.: Autko w zimę...

w miescie przy parkowaniu pod blokiem chyba szybko zmieniloby wlasciciela
lain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-27, 15:32   #26
Le Tigre
Raczkowanie
 
Avatar Le Tigre
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Tu i teraz
Wiadomości: 364
Dot.: Autko w zimę...

Nie chcę być odebrany, jako wymądrzający się ale:

1. Auto zawsze zostawiamy na biegu. Albo jedynka, albo wsteczny. Ręczny to tylko dodatek, nie można za bardzo na nim polegać.

2. Zazwyczaj nawet parkując na sporych wzniesieniach wystarczy bieg+skręcone koła. U mnie przynajmniej działa, a auto mam ciężkie Ręcznego używam tylko jeśli chcę zarzucić tyłem na zakręcie

3. Jeśli ktoś chce w czasie mrozu zostawiać na ręcznym to cóż, jego auto, ale mocno odradzam. Zamarza nie hamulec jako taki, ale linka w pancerzu hamulca, gdzie często jest trochę wody. To tak, jakby pancerz to był rękaw, a linka to ręka w rękawie Jeśli do pancerza dostało się trochę wody (a często jest jej tam sporo, w końcu linka biegnie pod samochodem) to same sobie wyobraźcie, co się dzieje... Dźwignia ręcznego w dół i jedziemy, a ręczny jak trzymał, tak trzyma i to do pierwszej odwilży. Jak ktoś ma trochę słabszy ręczny to nawet może tego nie zauważyć, ot, auto jakieś takie trochę wolniejsze i więcej pali

4. Problemy z wrzuceniem biegu w zimie wynikają albo z kiepskiej jakości oleju z skrzyni (o którym wielu "fachowców" z podrzędnych warsztatów mówi, że się go nie wymienia wcale! Ta, jasne...), albo z problemów z synchronizatorami lub wybierakami. To drugie to poważniejsza sprawa, ale też raczej bardzo mało prawdopodobna.

Przepraszam za trochę bleferski ton, nie chcę, by to brzmiało jako próba pouczania kogokolwiek. Ot, co wiem to napisałem
__________________
When I was a kid I used to pray every night for a new bicycle. Then I realize God doesn’t work that way, so I stole one and prayed for forgiveness. - Emo Philips
Le Tigre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-27, 16:38   #27
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
Dot.: Autko w zimę...

Cytat:
Napisane przez Demri Pokaż wiadomość
Dostałam wczoraj od znajomego taki metalowy klin pod koła (znajomy pracuje w warsztacie, mają takie cos na wyposarzeniu) Podobny do tego:http://moto.allegro.pl/item491537458..._pod_kola.html
ale mój jest metalowy i ma "kolce" na, których opiera się opona. Bardzo przydatna rzecz małe, lekkie, poręczne, można sobie wozić w bagażniku i w razie potrzeby podłorzyc. NIe ma szans, żeby autko się stoczyło (testowałam u siebie na podjeździe, który jest troche pod górkę) poza tym przyda się też (albo przede wszystkim) przy podnoszeniu auta na lewarku, także polecam, warto sobie takie coś zakupić
Bardzo fajna rzecz ale...

Cytat:
Napisane przez lain Pokaż wiadomość
w miescie przy parkowaniu pod blokiem chyba szybko zmieniloby wlasciciela
no właśnie

Cytat:
Napisane przez Le Tigre Pokaż wiadomość
Nie chcę być odebrany, jako wymądrzający się ale:

1. Auto zawsze zostawiamy na biegu. Albo jedynka, albo wsteczny. Ręczny to tylko dodatek, nie można za bardzo na nim polegać.

2. Zazwyczaj nawet parkując na sporych wzniesieniach wystarczy bieg+skręcone koła. U mnie przynajmniej działa, a auto mam ciężkie Ręcznego używam tylko jeśli chcę zarzucić tyłem na zakręcie

3. Jeśli ktoś chce w czasie mrozu zostawiać na ręcznym to cóż, jego auto, ale mocno odradzam. Zamarza nie hamulec jako taki, ale linka w pancerzu hamulca, gdzie często jest trochę wody. To tak, jakby pancerz to był rękaw, a linka to ręka w rękawie Jeśli do pancerza dostało się trochę wody (a często jest jej tam sporo, w końcu linka biegnie pod samochodem) to same sobie wyobraźcie, co się dzieje... Dźwignia ręcznego w dół i jedziemy, a ręczny jak trzymał, tak trzyma i to do pierwszej odwilży. Jak ktoś ma trochę słabszy ręczny to nawet może tego nie zauważyć, ot, auto jakieś takie trochę wolniejsze i więcej pali

4. Problemy z wrzuceniem biegu w zimie wynikają albo z kiepskiej jakości oleju z skrzyni (o którym wielu "fachowców" z podrzędnych warsztatów mówi, że się go nie wymienia wcale! Ta, jasne...), albo z problemów z synchronizatorami lub wybierakami. To drugie to poważniejsza sprawa, ale też raczej bardzo mało prawdopodobna.

Przepraszam za trochę bleferski ton, nie chcę, by to brzmiało jako próba pouczania kogokolwiek. Ot, co wiem to napisałem
ja mam nawyk wrzucania biegu niestety ręcznego też jutro oddaje auto do mechanika, żeby właśnie sprawdził mi wszystko Mechanik coś wspominał o wymianie oleju w skrzyni
Niestety moja kochana micra na większej górce nie daje rady i zjeżdża ( bieg i skręcone koła) wcześniej stanęłam na mniejszej to nie zjechała..... mam nadzieję że mechanik coś na to zaradzi
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-27, 16:44   #28
carolinascotties
Zakorzenienie
 
Avatar carolinascotties
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
Dot.: Autko w zimę...

ja przekonałam się - że najważniejsze to zostawić samochód na biegu... ręczny bywa zawodny... biegłam kiedyś za swoim samochodem - całe szczęście zatrzymało go dwóch, dużych panów nikomu nic się nie stało - od tamtej pory nie wyobrażam sobie pozostawienia samochodu bez wrzuconej dwójki
__________________
USZKO {*}

Toksyczny związek? https://youtu.be/5bw4jeTxHGA

Edytowane przez carolinascotties
Czas edycji: 2008-11-27 o 16:45
carolinascotties jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-27, 17:18   #29
Le Tigre
Raczkowanie
 
Avatar Le Tigre
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Tu i teraz
Wiadomości: 364
Dot.: Autko w zimę...

Cytat:
Napisane przez carolinascotties Pokaż wiadomość
od tamtej pory nie wyobrażam sobie pozostawienia samochodu bez wrzuconej dwójki
Zdecydowanie polecam jedynkę. Trudniej ruszyć z miejsca.


Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Niestety moja kochana micra na większej górce nie daje rady i zjeżdża ( bieg i skręcone koła) wcześniej stanęłam na mniejszej to nie zjechała...
O skubana, takie niepozorne autko, a taki charakterek? To mój słoń stoi pokornie, a to taka mała bestia Inne auta też tak parkowałem, w tym malucha Twingo i starą Renówkę "5" i zawsze było OK (a górka spora). Może spróbuj na wstecznym? I najlepiej w poprzek górki, koła skręcone w kierunku wzniesienia. Jeśli to nie pomorze, to może masz tam jakieś żyły wodne?
__________________
When I was a kid I used to pray every night for a new bicycle. Then I realize God doesn’t work that way, so I stole one and prayed for forgiveness. - Emo Philips
Le Tigre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-27, 17:54   #30
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
Dot.: Autko w zimę...

Cytat:
Napisane przez Le Tigre Pokaż wiadomość
Zdecydowanie polecam jedynkę. Trudniej ruszyć z miejsca.




O skubana, takie niepozorne autko, a taki charakterek? To mój słoń stoi pokornie, a to taka mała bestia Inne auta też tak parkowałem, w tym malucha Twingo i starą Renówkę "5" i zawsze było OK (a górka spora). Może spróbuj na wstecznym? I najlepiej w poprzek górki, koła skręcone w kierunku wzniesienia. Jeśli to nie pomorze, to może masz tam jakieś żyły wodne?
No mała ale zdolna-zadziorna bestia ;D żabcia musi postawić na swoim wsteczny już wypróbowany nie daje rady ( każdy bieg próbowałam ) jest tylko taki problem, że zawsze staję między drzewami, autko jak się je da na bieg trochę zawsze zjedzie a im większa górka zjedzie więcej?? no w każdym razie strach sprawdzać czy dojadę do drzewa czy nie, auto stacza się raczej bo czuję jak przyspiesza ale tylko z większej górki na ciut mniejszej daje radę przy skręconych kołach, właśnie mechanik mówi że tak być nie może... żeby zjeżdżało, mówił coś o silniku.. ale nie pamiętam trzymajcie kciuki coby jutro mechanik zrobił ją na cacy... i żebym już nie miała problemów
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:59.