Kolejny wątek o papierowej wiklinie

[jwit]

kurka jest super, wiatrak piękny , sama nie pomyślałabym że bez formy można zrobić takie wspaniałe rzeczy, osobiście nałogowo wyrabiam koszyki i wazoniki róznych kształtów, czsami wykańczam zwęzając wazon bez formy, od dzisiaj bedę tworzyć kurki , śliczne wiatraczki, domki. A może zaproponujesz coś na najbliższe święta bożonarodzeniowe, sama jakoś nie mogę dojść jak zrobić choinki z papierowej wiklinki.

[Danaa]

sliczne rzeczy zrobiłas z papierowej wikliny , nie wiedziałam , że mozna takie piekności zrobić

[anerI]

Też jestem pod wrażeniem Waszych wyrobów z papierowej wikliny dlatego naskręcalam juz sporo " wikliny " i bez watpienia wypróbuje swoje możliwości

[w.iwo]

rewelacja, już zbieram gazety..... bedę miała pracowitą zimę i jesień...
a czy takie cuda moga stać na zewnątrz ? pewnie nie...

pozdrawiam ciepło

[Speranza]

gdy pomalujesz lakiero-bejcą to papier staje się BARDZO twardy ale przypuszczam że na dworze ulegnie jednak zniszczeniu

[anerI]

ćzas siępochwalić Moje pierwsze koszyczki na doniczki

[anerI]

Jeszcze takie

[Moniteks]

Jeju, jak ja Wam zazdroszczę! Czytałam już dużo o papierowej wiklinie, spróbowałam raz i wyszło mi coś tak szkaradnego, że od razu do kosza wyrzuciłam. Ponadto nie mogłam w ogóle tego opanować w trakcie robienia, cały czas się poluzowywało i coś wyskakiwało...

[Speranza]

Ja mam coś takiego, jak dorobię mu oczy i kilka innych detali, pokarzę jak go zrobiłam, krok po kroku. Tylko się proszę z uszu nie śmiać, bo wiem, że za duże wyszły. Dla tych co nie wiedzą co to jest to mówię: to miał być kot. Niech nikomu nie przyjdzie do głowy porównywać go z kangurem bo łeb ukręcę nie powiem komu

Moniteks jeśli ci się rozłażą rurki to je po prostu sklejaj jedną z drugą.

Irena pokarz efekt jak pomalujesz na razie bomba.

Kiedy uporam się z pracą w domu, pokarzę wam krok po kroku jak zrobiłam mój koszyczek i wazon ze słomy

[anerI]

Speranza pochwała od TAKIEJ ARTYSTKI
to dla mnie zaszczyt i olbrzymia zachęta do dalszej pracy w dziedzinie papierowej wikliny.
Co do malowania moich wyrobów to na razie zostaję przy tym co jest, chcę by było widać z czego są robione koszyczki, jestem z nich taaaaaaka dumna

Kotek jest uroczy mam wolny wieczór zaraz więc zobaczę czy uda się mi takie cudeńko zrobić.

[Speranza]

Nie martw się, nawet gdy pomalujesz to oglądający i tak wypatrzą z czego to jest

[aga267]

jesteś moim guru!!!! dawaj przepisa na tą kurę! jak ty żeś to zrobiła??????????????
pozdrawiam jak sfotografuję swoje to wrzucę aga

[aga267]

Napisane przez Speranza

Ja mam coś takiego, jak dorobię mu oczy i kilka innych detali, pokarzę jak go zrobiłam, krok po kroku. Tylko się proszę z uszu nie śmiać, bo wiem, że za duże wyszły. Dla tych co nie wiedzą co to jest to mówię: to miał być kot. Niech nikomu nie przyjdzie do głowy porównywać go z kangurem bo łeb ukręcę nie powiem komu

Moniteks jeśli ci się rozłażą rurki to je po prostu sklejaj jedną z drugą.

Irena pokarz efekt jak pomalujesz na razie bomba.

Kiedy uporam się z pracą w domu, pokarzę wam krok po kroku jak zrobiłam mój koszyczek i wazon ze słomy

JAK, JAK ,JAK? JAK TY TO ZROBIłAś? PROSZę O INSTRUKTAż MISTRZU!!! AREZLERSKA@WP.PL LUB NA FORUM

[aga267]

Napisane przez Speranza

The end

dziekuję za kurs kurkę. Nie dokońca to łapię ale może się uda. Fajnie jakbyś oisik przy tym wrzuciła. Dzięki gratuluje talentu. aga267

[anerI]

Zrobiłam wczoraj takie coś … prawie kotek hehehe

[megi b]

słodki kotecek Speranzo

anerI super plecionki

[Speranza]

Napisane przez anerI

Speranza pochwała od TAKIEJ ARTYSTKI
to dla mnie zaszczyt

Fakt, żadko kogoś chwalę, właściwie tylko wtedy kiedy zrobi coś co wywrze na mnie pozytywne myśli, ech, chciałam napisać coś filozoficznego, niestety nie mam w tej dziedzinie gadane

Napisane przez aga267

jesteś moim guru!!!!

Nie sądziłam że jestem takim autorytetem dziękuję wam, to naprawdę miłe.

Dziś piękna niedziela, miałam pod ręką kilkadziesiąt rureczek więc zrobiłam koszyczek. Pokarzę wam inną technikę plecienia. Głównie wyplatają nią przedmioty ze słomy, niestety w erze mechanizacji trudno o ładną słomę, czas snopowiązałek odszedł do lamusa, a szkoda

1. Uszykowałam sobie 6 rurek i ułożyłam je na krzyż
2. Przyciskam palcem na samym środku i szukam słokmi która jest najniżej, ostatnia - od tej zaczynam wyplatanie. Zaginam ją w prawo, odwrotnie niż ruch wskazuwek zegara (no chyba że ktoś jest leworęczny - wtedy pewnie lżej było by mu pleść w drugą stronę)
3. I teraz zaczyna się zabawa pt "Co nie zakryte - zakryć" czyli każdą słomką oplatam kolejną słomkę
4. i tak w kółko
5. Mamy całe dno
6. Odwracamy do góry nogami i doklejamy słomki

Ciąg dalszy w drugim poście

[Speranza]

7. Odnajduję ostatnio przewijaną słomkę i od tejże zaczynam wyplanać ścianki koszyczka
8. Technika wyplatania wciąż ta sama
9. Kiedy braknie słomek znowu doklejamy. Ja używam zwykłej taśmy klejącej jakby kto pytał, gdyż w tej technice trzeba jednak trochę przyciągać a nie sklejone rurki rozchodzą się.
10. Rośnie w oczach no nie
11. Technikę zakończenia koszyczka wymyślcie sobie same można to zrobić jak komu pasuje byle było by to ładnie i estetycznie
12. Niestety z braku już rurek zrobiłam zwykły pałąg chociaż powinien być inny, ale to może innym razem

Teraz wystarczy pomalować, jeszcze nie wiem jaki będzie kolor, pokarzę jak zrobię

[Speranza]

Napisane przez anerI

Zrobiłam wczoraj takie coś … prawie kotek hehehe

weź pomaluj w końcu te swoje prace bo się zniszczą!! a szkoda by było. Pomalowane są twardsze i mocniejsze

[anerI]

Nie wiem jak to zrobiłaś że mnie odnalazłaś do tego z pejczem
a malować nie mam kiedy bo ciągle plotę

[anja1]

Świetny koszyczek, dzięki za dokładną instrukcję , może też spróbuję...

[Speranza]

Instrukcja kotka tak po łebkach bo nie robiłam szczegółowych zdjęć

[jwit]

Witam, jakoś nie bardzo załapałam instrukcję wyplatania, czytam i wpatruję się w zdjęcia i nic, dalej mam problem, zapytam więc czy poszczególne rurki oplatamy tą samą pierwsza rurką jak w tradycyjnej technice wyplatania a jak sie ona skończy to do niej doklejamy czy to jednak inaczej. pomocy!!!

[Speranza]

wyplatamy wszystkimi rurkami jednocześnie a jak się skończą to dokładamy i pleciemy dalej. Ja koszyczek zaczęłam robić z sześciu położonych na krzyż czyli przeplatasz 12 rurek. Jedną rurką oplatasz sąsiadkę, sąsiadką oplatarz kolejną sąsiadke - coś jak głuchy telefon czy podaj dalej

[jwit]

Teraz juz coś załapałam , spróbuję jak tylko moja córeczka zrobi sobie drzemkę.

[anerI]

Ufff muszę przyznać że ten wzór wymaga znacznie więcej :
czasu
cierpliwości
wprawy
Wkrótce zdjęcia

[anerI]

Czasu ostatnio mam jakby mniej ale zdołałam zrobić co nie co

[Speranza]

widzę że znalazłaś czas, cierpliwość i wprawę

[anerI]

z tą wprawą to jest u mnie jeszcze różnie
dobrze że zdjęcia są niewyraźne

[anerI]

czy ktos tu jeszcze zagląda
jestem wierna papierowej wiklinie chciałam się pochwalić co zrobiłam ale widzę że nawet gospodyni zniknęła