2013-07-25, 07:45 | #4741 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
|
Dot.: Psy
Śliczne szkotki
Wczoraj miałam do czynienia z dwójka weimarów -moim zdaniem niemal każdy od VI-VIII grupy FCI jest piękny, ale jakoś to nie moja bajka, nie wiem w czym rzecz Chociaż pracuje się fajnie z takimi uszastymi |
2013-07-25, 08:03 | #4742 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
Cytat:
ale roznica miedzy weimarem a gordnem polega na tym, ze gordon ma psiego dauna) nawet jesli jest skrajnie zrownowazony jak moja sredna suczka Ronisia, to jest i tak mega jajcarzem i ma poczucie humoru. Ronja to ma nawet takie troche "ludzkie" poczucie humoru)) generalnie dla mnie pies to czarny seter)) |
|
2013-07-25, 08:24 | #4743 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
|
Dot.: Psy
Cytat:
Ale na tą chwilę - jesteśmy młodzi, lubiący aktywnie spędzać czas, najchętniej namioty, jezioro, rowery, góry, musiałam poszukać psa albo właśnie w myśliwskich albo w owczarkach. Na początku serce mi skradły bordery, ale uważam, że są zbyt histeryczne i niestabilne. No i stanęło na oziku Poza tym jak dla mnie psy zaczynają się od 15 kg wzwyż (poza drobnymi wyjątkami) |
|
2013-07-25, 09:53 | #4744 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
no np boxery czy bullowate ludzie nazywaja psami aktywnymi, ale dla mnie pies aktywny to nie jest pies, ktory zachowuje sie jak dzika swinia a potem pada na ryj)
dla mnie pies aktywny to taki, ktory wytrzymuje caly dzien w terenie i to czasem bardzo trudnym, ktory jest w stanie robic kilometry (nie 5 czy 6) przy rowerze, ktory wytrzyma na luzaka 30 km w gorach i to w wiekszosci tego czasu ciagnac na szelach, a rano nastepniego dnia wstanie, przeciagnie sie i bedzie gotowy do dalszej wedrowki. dodatkowo dla mnie jest istotne, zeby miec psy, z ktorymi zyje sie po prostu DOBRZE. nie mieszkam niestety JESZCZE na odludziu w starej chacie, psy zabieramy do pracy, na wakacje i to nie tylko na "dzikie", ale tez do chorwacji, gdzie normalnie mieszkaja w apartamencie. oziki straaasznie lubie. byc moze kiedys sobie takiego kupie, ale przed nim na liscie jest jeszcze toller. |
2013-07-25, 13:00 | #4745 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psy
Cytat:
Piszesz o moich psach Od małego nauczone ruchu, od małego do niego sukcesywnie przyzwyczajane (są mimo wszystko dość cieżkie, wiec i stawy bardziej narazone), teraz bez ruchu by sfiksowały. Zresztą, dla nich każda aktywność jest fajna - byle z nami. A już góry to kompletnie najulubieńsze miejsce (i dobrze, bo my to głównie górscy, nad morze to z musu ). A to też ważne. My co prawda ich do pracy nie zabierzemy (tzn głównie ja - o ile z TŻtem do studia czasem się wybierają, to na blok operacyjny psa się zabrać nie da ) i mieszkamy na zadupiu (koniec wsi, jak ktoś przejeżdża, to jest to albo sąsiad traktorem na swoje pole, albo ktoś do nas), ale na wakacje z nami jeżdżą wszędzie i w kulturalnych miejscach (przeciez jak się idzie na obiad gdzies, to i psa się bierze) zachować się na szczęście umieją. Moja koleżanka ma tollera, genialny pies Choć dla nas VII i VIIIgr to tylko do popatrzenia, jednak pasterskie klimaty pasują nam najmocniej. Rozważamy w tym momencie czy jako trzeciego psa nie ściągnąć sobie mioritica... zobaczymy. Zakochałam się w tych psach (szczególnie, że są podobne i z zachowania, i z wyglądu do komondorów - mojego niespełnionego marzenia), zobaczymy czy uda się takiego sobie dokoptować
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ Edytowane przez klempaa Czas edycji: 2013-07-25 o 13:02 |
|
2013-07-25, 13:18 | #4746 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 517
|
Dot.: Psy
Za 7 tygodni jeden z nich będzie z nami
|
2013-07-25, 13:27 | #4747 | |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Odp: Dot.: Odp: Psy
Cytat:
|
|
2013-07-25, 14:31 | #4748 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: Psy
Cytat:
Gotuję, dodaję wszystkiego, co wpływa na wzmocnienie organizmu i poprawę kondycji wątroby i o dziwo mojemu niejadkowi bardzo wszystko smakuje; przemycam nawet owoce i warzywa, na które wcześniej nigdy by się nie zgodziła |
|
2013-07-25, 15:33 | #4749 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
bez przesady...moje psy na suchej karmie maja wyniki niemal idealnie po srodku kazdej z norm.
to zalezy co to za karma. |
2013-07-25, 15:59 | #4750 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Psy
Cytat:
|
|
2013-07-25, 19:26 | #4751 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Psy
moje za jabłko zabiją mnie i siebie nawzajem. Jabłko, banany, marchewka. Arbuz za wodnisty, tzn dla Lilly bo Fizioł wszystko wszamoli.
|
2013-07-25, 19:48 | #4752 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
zgredka stracila 4 zeby przednie))
|
2013-07-25, 20:25 | #4753 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Psy
|
2013-07-25, 20:32 | #4754 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
moja ronisia to najbardziej lubi jak przed swietami kroi sie salatke warzywna...mniam mniam marcheweczka, ziemniaczki itd
|
2013-07-25, 20:49 | #4755 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Odp: Psy
Moje wolą owoce, najlepszy jest arbuz i banan, nie pogardzą też jabłkiem (tylko ze skórką). Z warzyw marchewka i ogórki, kiedyś jadły buraka ale chyba im się odwidziało
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-07-26, 06:08 | #4756 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
za to moj najstarszy pies jest normalnym psem i uwaza, ze zarcie czegos takiego to obraza dla bezwzglednego drapiezcy))))
|
2013-07-27, 10:13 | #4757 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
wiem, ze troche jestem monotematyczna, ale zgredka jest taka slodka i sliczna, ze nie moge))))))
|
2013-07-27, 10:54 | #4758 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 739
|
Dot.: Psy
To ja też
__________________
Każdy niech zobaczy tyle, na ile głęboko patrzy.
|
2013-07-27, 11:01 | #4759 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
szczegolnie na ostatniej focie avril wyglada ROZKOSZNIE hahaha "chcesz wpier...?"
|
2013-07-27, 11:26 | #4760 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 739
|
Dot.: Psy
Cytat:
To jeszcze taka Ale na przedostatniej wygląda słodko TŻ schował jej piłkę i się dziewczyna trochę zdziwiła, no bo jak to ona przynosi, a on chowa
__________________
Każdy niech zobaczy tyle, na ile głęboko patrzy.
|
|
2013-07-27, 12:15 | #4761 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Psy
Mojemu psiakowi coś jest , dostał niedowładu tylnych łap...
Jeszcze dzisiaj o 3 nad ranem był się załatwić i biegał po ogrodzie i do domu wrócić nie chciał... a jak wstałam o 9 to on na panelach leżał i nie mógł tyłak podnieść . Zaraz pojechałam do weta, podejrzewa że mu mógł dysk się przesunąć ale nie może zbyt wiele powiedzieć bo nie ma sprzętu. Dostał dwa zastrzyki, jeden ze sterydami a drugi z witaminą B12. Jak po weekendzie nie minie to jadę do kliniki na rentgen. Jak wróciliśmy i go wyjęłam z auta to pomału stanął na nogi, poszedł siku (ale sikał jak panienka nie mógł podnieść nogi) no i kupę też zrobił tyle, że rzadką. Mam pilnować właśnie czy się załatwia, czy mu leci samowładnie. |
2013-07-27, 12:46 | #4762 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
nie wiem, czy rtg styknie. macie dobrego ortopede? tak, zeby chociaz mial na stanie tomograf?
|
2013-07-27, 12:56 | #4763 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Psy
Nie mam, nie znam nawet... Nigdy nie miał żadnych problemów i nic mu złego się nie działo, czasem tylko z uszami ale też rzadko. Ma dopiero 2 lata i już takie problemy. Ponoć jamniki właśnie często na takie rzeczy cierpią. Zobaczymy jak zadziałają te zastrzyki, jak będzie ok to i tak kazała jeszcze do niej ze 3 razy przyjechać by pociągnąć tą kurację jeśli jest jakiś stan zapalny to by doleczyć do końca. Te zastrzyki mają 48h działanie, więc jak w pon będzie to samo to pojadę do kliniki.
|
2013-07-30, 18:05 | #4764 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Psy
Cytat:
o jezu ale ślicznaaa ejjj a gordony mocno się ślinią?
__________________
|
|
2013-07-30, 20:54 | #4765 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
zalezy co masz na mysli.
to nie jest taka oblesna mela jak np. u corsiakow i nie odkladaja w faflach chrupel na pozniej, ale ze spacerow czesto wracaja oplute-jest mela, jest zabawa)) |
2013-07-30, 22:22 | #4766 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Psy
Cytat:
Jak wygląda stan ścian i podłóg w upalne dni?
__________________
|
|
2013-07-31, 06:46 | #4767 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
podlogi codziennie myje, bo zabieram psy wszystkie 3 do rzeki, wiec przynosza duzo piachu. szczegolnie ten najmniejszy kocha sie panierowac. do dywanu mam specjalna szczote usuwajaca wlosy.
ale meli na podlodze nie zauwazylam. dwa z 3 moich psow pija tak, ze szkoda gadac...ale ten najstarszy jest bardzo porzadny) na scianach nie ma meli. kilka razy sie zdarzylo srodkowej suce, ale mam chate pomalowana dobra zmywalna farba) aaa i jeszcze, co baardzo wazne, tam, gdzie jedza moje psy na pdlodze sa plytki, a na scianie polozylam szklo, wiec czyszcze po prostu sprayem do okien i nie mam zarcia na scianie) ogolnie to wiadomo, ze psy brudza itd. ale bez tragedii. |
2013-08-01, 10:01 | #4768 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy
no ja mam wszystkie ściany na wysokości pół metra uświnione bo gruby wręcz maniacko się o ściany opiera, czochra i śpi z kopytami na ścianie. Poza tym wszystkie meble mam zakłaczone kocim i psim futrem, okno balkonowe wiecznie ociapane bo piesek lubi sobie nosek do szyby przyłożyć, a koty drapią jak dzikie żeby ja wpuścić/wypuścić. Ale najdziwniejsze ślady mam na ścianie w kuchni na wysokości półtora metra, odbite małe kocie łapki-czarne na jasnozielonym tle-to hotelowana kotka się w matrixa bawiła. Generalnie pogodziłam się z tym, że albo zoo albo mieszkanie czyściutkie.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2013-08-01, 10:38 | #4769 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
Cytat:
my remontujac mieszkanie po prostu pewne rzeczy wzielismy pod uwage, aby zylo nam sie dobrze i przyjemnie. u nas czasto bywaja znajomi, generalnie prowadzimy cos na ksztalt "domu otwartego"...mamy duzo gosci, czesto wieczorem wpadaja znaajomi na spontana i mi baardzo zalezy, aby u mnie w chacie nie bylo syfu, nie walilo psem i zeby bylo po prostu ladnie. dlatego mamy dobra, latwa do sprzatania podloge, psom nie wolno wbijac do kuchni, szklo na scianie, w miejscu gdzie jedza (o tym juz pisalam, ale baaardzo, bardzo polecam wszystkim takie rozwiazanie-wyglada bardzo fajnie a ogranicza syf w domu). wiadomo, ze czesciej trzeba prac dywan, ze na sofie zawsze lezy kocyk itd. ale ogolnie ja nie uwazam, ze zwierzeta w chacie to od razu jakis mega brud. |
|
2013-08-01, 10:42 | #4770 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy
u mnie czasowo się nie zgrało najpierw był remont a pół roku później pojawił się (nieplanowany zupełnie) pierwszy pies. Miałam wtedy biały dywan w salonie i sypialni... no cóż, kilka miesięcy później miała już gołe panele. Ja się zgadzam, że zwierzęta w domu nie muszą oznaczać syfu.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:47.