Czy mogę być w ciąży? Prawdopodobieństwo. Zbiorczy cz. XI

[Ingrid80]

Może psychiatra?

[Frezja__]

Napisane przez Ingrid80

Może psychiatra?

Brutalnie, ale szczerze

[kamara28]

wiem, ze to juz wyglada na paranoje.. ale będąc na mopim miejscu nie mialybyscie nawet 1 % wątpliwosci?/ ten brzuch taki wystajacy....


czyli mowiac brutalnie "to nie ciąża, jesteś tłusta" :P

[Frezja__]

Napisane przez kamara28

wiem, ze to juz wyglada na paranoje.. ale będąc na mopim miejscu nie mialybyscie nawet 1 % wątpliwosci?/ ten brzuch taki wystajacy....


czyli mowiac brutalnie "to nie ciąża, jesteś tłusta" :P

- testy sikane
- beta
- seks w grudniu, mamy maj
- usg, badania
- regularna miesiączka tylko mniej obfita
Czy duży bęben to tylko ciąża? Pomyśl nad dietą

[kamara28]

no ten jeden sikaniec pokazal druga kreske wiec sie przestraszylam, potem kolejne (jeden sikany i dwie bety negatywne).

ps: no wlasnie przeszlam na diete

[pffe]

Napisane przez kamara28

no ten jeden sikaniec pokazal druga kreske wiec sie przestraszylam, potem kolejne (jeden sikany i dwie bety negatywne).

ps: no wlasnie przeszlam na diete

zapisz się do psychiatry i to czym prędzej. Jeśli to ciąża to tylko urojona. I zaprzestań seksu skoro nie jesteś na niego gotowa, proste.

[maajjaa88]

KAMARA28 Ty chyba sobie kpisz z wizazanek i robisz z nas jaja... zaczynam sadzic, ze jestes trollem, ktory umila sobie w ten sposob czas

Jezeli jednak to prawda, to juz widze te wrzesniowe posty z pytaniami czy rodzisz...

NIE JESTES W CIAZY! Wez sie opanuj i przestan blaznic w koncu! Lekarze nie widza ciazy a oczekujesz ze dziwczyny przez internet ja zobacza? Czy czego od nas oczekujesz skoro ani testy, ani lekarze Cie nie uspokajaja. Wiesz, ze okres moze byc mniej obfity, dluzszy, krotszy? A wystajacy brzuch moze byc wynikiem zlej diety lub problemem z jelitami?

Tu chyba faktycznie tylko psychiatra pomoze

[Olchaaa]

Dziewczęta na poczatku kwietnia miałam miesiaczke ale w tym miesiącu juz nie , zaczęłam się czuć dziwnie siedząc na wykładach zrobilam się blada jak trup .Nie mogłam się sklupic na niczym ,było mi strasznie gorąco chodź byłam w przewiewnej koszulce ale innym było zimno , wiec wyszlam do toalety idąc z zachwianiem .Opryskaklam się zimną wodą na poczatku nic mi to nie dało , wiec miałam dziwne przeczucia i zrobilam Test Ciążowy i wyszedł mi pozytywny miałam dwie kreski C -była ciemniejsza a T- jasnieszcze . tyle ze parę dni przed taka objawa sikajac mnie bolalo ale teraz jakoś przeszło i na drugi dzień zrobilam 2 testy ciążowe tyle ze o innych porach i wyszło to samo co na początku . I jakoś nie dowiezam ze mogę być w ciąży bo na poczatku miałam właśnie boleści podczas sikania , a czytalam różne opinie na necie , i pisało ze to mogą być bakterie ale znów jak czytalam pisało tam na kilku opiniach ze na Teście Ciążowym nie może wyjść pozytywny , jak się ma te bakterie . Jak wy myslicie czy to jest naprawdę Ciąża ?

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Jeśli uprawiałaś seks w sposób niewykluczający zapłodnienia i masz dwie kreski na teście ciążowym, to tak, jesteś w ciąży.
Bakterie sobie sprawdź u lekarza, bo przez internety się nie da. A poza tym jest osobny wątek do pytania o ciążę.

[dorris23]

Napisane przez Olchaaa

Dziewczęta na poczatku kwietnia miałam miesiaczke ale w tym miesiącu juz nie , zaczęłam się czuć dziwnie siedząc na wykładach zrobilam się blada jak trup .Nie mogłam się sklupic na niczym ,było mi strasznie gorąco chodź byłam w przewiewnej koszulce ale innym było zimno , wiec wyszlam do toalety idąc z zachwianiem .Opryskaklam się zimną wodą na poczatku nic mi to nie dało , wiec miałam dziwne przeczucia i zrobilam Test Ciążowy i wyszedł mi pozytywny miałam dwie kreski C -była ciemniejsza a T- jasnieszcze . tyle ze parę dni przed taka objawa sikajac mnie bolalo ale teraz jakoś przeszło i na drugi dzień zrobilam 2 testy ciążowe tyle ze o innych porach i wyszło to samo co na początku . I jakoś nie dowiezam ze mogę być w ciąży bo na poczatku miałam właśnie boleści podczas sikania , a czytalam różne opinie na necie , i pisało ze to mogą być bakterie ale znów jak czytalam pisało tam na kilku opiniach ze na Teście Ciążowym nie może wyjść pozytywny , jak się ma te bakterie . Jak wy myslicie czy to jest naprawdę Ciąża ?

Ciąża, gratuluje 3 testy pozytywne. Wg mnie ciąża. Idz do gina.

[AniWos]

Witam Was Wizażystki!

Od kilku lat przyjmuję tabletki antykoncepcyjne. Obecnie mam siedmiodniową przerwę, podczas której mam dziwne krwawienie z odstawienia- tzn. jest znacznie mniej obfite niż zwykle, nie występuje w nim złuszczona błona śluzowa tylko sama wodnista krew. Nie mam też skurczów, które zazwyczaj towarzyszyły krwawieniom.
Czy to może być objaw ciąży? Dodam, że w ostatnich miesiącach nie zdarzyło mi się zapomnieć tabletki/ zwymiotować itp. Wszystko przyjmowałam regularnie z tym że w ubiegłym miesiącu przez 3 tygodnie przyjmowałam dopochwowo betadine, ale nie wiem czy ono może jakoś wpływać na skuteczność antykoncepcji... Co o ty myślicie?

[charsi]

Napisane przez AniWos

Witam Was Wizażystki!

Od kilku lat przyjmuję tabletki antykoncepcyjne. Obecnie mam siedmiodniową przerwę, podczas której mam dziwne krwawienie z odstawienia- tzn. jest znacznie mniej obfite niż zwykle, nie występuje w nim złuszczona błona śluzowa tylko sama wodnista krew. Nie mam też skurczów, które zazwyczaj towarzyszyły krwawieniom.
Czy to może być objaw ciąży? Dodam, że w ostatnich miesiącach nie zdarzyło mi się zapomnieć tabletki/ zwymiotować itp. Wszystko przyjmowałam regularnie z tym że w ubiegłym miesiącu przez 3 tygodnie przyjmowałam dopochwowo betadine, ale nie wiem czy ono może jakoś wpływać na skuteczność antykoncepcji... Co o ty myślicie?

jeśli przyjmowałaś tabletki prawidłowo to nie ma podstaw do obaw, krwawienia mogą mieć różny przebieg

[AniWos]

Dziękuję za odpowiedź! Obiektywnie rzecz biorąc nie powinnam mieć szansy na ciążę... Tyle się naczytałam, że takie słabe, rzadkie krwawienie może towarzyszyć ciąży, że już sama nie wiem co myśleć.

[Frezja__]

Znów lżejszy okres/krwawienie, mniej obfite, brak skurczów, brzuch nie boli = ciąża
Jeżeli przyjmowałaś tabletki prawidłowo, a tak wynika z Twojego postu to nie jesteś w ciąży

[odrobinka174]

proszę o pomoc
ostatni okres miałam od 30 marca do 4 kwietnia i do tej pory nic,a to już 34 dni od poprzedniego. Wcześniej cykle miałam długie, ponad 30 dniowe, ale od tego roku się w miarę uregulowało, ostatnie dwa były 27-28 dniowe właśnie w ten ostatni okres (3 albo 4 dzień) pozwoliłam chłopakowi bez zabezpieczenia po dotykać penisem w okolicach mojej pochwy, bez wkładania do środka, ale leżąc na nim, ruszaliśmy się i penis znajdował się przy wejściu. Chłopak nie skończył, ale boję się że może wydostał się płyn, który spowodował zapłodnienie. Mam 19 lat, może matury miały na to wpływ, ale nie odczuwałam jakiegoś wielkiego stresu na sobie przed nimi. Co sądzicie?

[pffe]

Napisane przez odrobinka174

proszę o pomoc
ostatni okres miałam od 30 marca do 4 kwietnia i do tej pory nic,a to już 34 dni od poprzedniego. Wcześniej cykle miałam długie, ponad 30 dniowe, ale od tego roku się w miarę uregulowało, ostatnie dwa były 27-28 dniowe właśnie w ten ostatni okres (3 albo 4 dzień) pozwoliłam chłopakowi bez zabezpieczenia po dotykać penisem w okolicach mojej pochwy, bez wkładania do środka, ale leżąc na nim, ruszaliśmy się i penis znajdował się przy wejściu. Chłopak nie skończył, ale boję się że może wydostał się płyn, który spowodował zapłodnienie. Mam 19 lat, może matury miały na to wpływ, ale nie odczuwałam jakiegoś wielkiego stresu na sobie przed nimi. Co sądzicie?

Sądzę, że matury zdać nie powinnaś skoro nie masz podstaw biologii. Proste.

[odrobinka174]

liczyłam na jakąś grzeczniejszą odpowiedź, forum powstało chyba po to, żeby doradzać i pomagać sobie a nie docinać i pokazywać wrogość na prawo i lewo

[Ahoy]

Napisane przez odrobinka174

liczyłam na jakąś grzeczniejszą odpowiedź, forum powstało chyba po to, żeby doradzać i pomagać sobie a nie docinać i pokazywać wrogość na prawo i lewo

Nie dziw się dziewczynie, czasami padają tu tak bezmyślne pytania, że czasami trudno o milusi komentarz

[katrinke]

Czy możliwa jest ciąża w wieku 48 lat po stosunku bez zabezpieczenia, gdy po 3h zażyta była tabletka Ellaone? Miesiączki są nieregularne.

[Mitrah]

Od 7 miesięcy przyjmuję tabletki yasminelle. Od tego czasu mój cykl jest regularny, krwawienie pojawia się zawsze punktualnie 28. dnia cyklu. W tym miesiącu nie pominęłam żadnej tabletki z opakowania, każdą przyjmowałam o tej samej porze, nie przyjmowałam też innych leków. Jednak mimo, że dzisiaj mija już 28. dzień, krwawienie się nie pojawiło. Czy to normalne? Czy powinnam się tym martwić i wykonać test ciążowy?

[odrobinka174]

rozumiem, ale w takich sprawach często nerwy i stres powodują takie wątpliwości, dlatego pyta się innych o radę

[Devon_rose]

Napisane przez odrobinka174

rozumiem, ale w takich sprawach często nerwy i stres powodują takie wątpliwości, dlatego pyta się innych o radę

Od dotykania w ciążę się nie zachodzi.
A okresu jak w zegarku nie masz więc czekaj aż przyjdzie.

[NotAHousewife]

Cześć dziewczyny

Mam trochę schizę. Miałam kolejne podejście do tabletek, ale musiałam przerwać je brać po 10 dniach bo miałam takie same objawy jak przy poprzedniej próbie (okrutną chandrę, płacz bez powodu - nie dało się takiego stanu wytłumaczyć niczym innym, bo nic się wokół mnie tragicznego nie działo). Po odstawieniu objawy minęły.
Ale teraz właśnie - co się dzieje w organizmie po 10 dniach brania tabletek? Owuluje w ~14 dniu cyklu (czyli 4 dni po odstawieniu)? Czy później, czy w ogóle? Na co się teraz nastawić.

Trochę wczoraj (13 dzień "cyklu") poszaleliśmy (na 95% nie doszło do wytrysku wewnątrz) i się po prostu boję.

[sandrasandia]

Napisane przez Mitrah

Od 7 miesięcy przyjmuję tabletki yasminelle. Od tego czasu mój cykl jest regularny, krwawienie pojawia się zawsze punktualnie 28. dnia cyklu. W tym miesiącu nie pominęłam żadnej tabletki z opakowania, każdą przyjmowałam o tej samej porze, nie przyjmowałam też innych leków. Jednak mimo, że dzisiaj mija już 28. dzień, krwawienie się nie pojawiło. Czy to normalne? Czy powinnam się tym martwić i wykonać test ciążowy?

Skoro przyjmowalas tabletki poprawnoe to szansa na ciaze jest praktycznie zerowa. Ja koedys tez tak mialam ze zawsze dostawalam z wtorku wieczorem na srode rano. I po pol roku zdarzylo mi sie ze krwawienie przyszlo dzien pozniej raz, nie wiem czemu tak bylo ale tez sie mocno zestresowalam. Radze poczekac dzień, dwa, powinno niedlugo sie pojawic jesli tak nie bedzie to pamietaj ze krwawoenie czasami moze po prostu nie przyjsc i nie oznacza to od razu ciazy. Jesli jednak nie przyjdzie radze zrobic test dla wlasnego spokoju, zeby miesiac sie nie martwic, bo nie sadze, ze to ciąża

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Napisane przez NotAHousewife

Cześć dziewczyny

Mam trochę schizę. Miałam kolejne podejście do tabletek, ale musiałam przerwać je brać po 10 dniach bo miałam takie same objawy jak przy poprzedniej próbie (okrutną chandrę, płacz bez powodu - nie dało się takiego stanu wytłumaczyć niczym innym, bo nic się wokół mnie tragicznego nie działo). Po odstawieniu objawy minęły.
Ale teraz właśnie - co się dzieje w organizmie po 10 dniach brania tabletek? Owuluje w ~14 dniu cyklu (czyli 4 dni po odstawieniu)? Czy później, czy w ogóle? Na co się teraz nastawić.

Trochę wczoraj (13 dzień "cyklu") poszaleliśmy (na 95% nie doszło do wytrysku wewnątrz) i się po prostu boję.

Biorac tabletki nie masz owulacji. Jesli wzielas tabletkę pierwszego dnia okresu to od razu jestes bezpieczna, a jesli od 2 do 5 dnia okresu to jestes bezpieczna tydzien po wzoeciu pierwszej tabletki. Twój cykl przy tabsach jest zatrzymany, nie ma owulacji, wiec nie masz sie co martwic szalenstwem 13 dnia zas jesli chodzi o poczatkowa huśtawkę nastrojow to radze nie przerywac brania po 10 dniach. Zmienne nastroje sa spowodowane burza hormonow jaka zachodzi wlz poczatkiem brania tabletek i organizm musi sie do przyjmowania tabletej przyzwyczaic. Ewentualnymi skutkami ubocznymi nalezy soe martwic i najlepiej zmienic tabletki na inne kiedy mina 3-4 opakowania jak bierzesz tabletki i dalej wystepuja. W ciazy na pewno nie jestes radze poczytac jeszcze kilka razy dokladnie ulotke. Tam znajdziesz odpowiedzi na wiekszosc watpliwosci

[NotAHousewife]

Biorac tabletki nie masz owulacji. Jesli wzielas tabletkę pierwszego dnia okresu to od razu jestes bezpieczna, a jesli od 2 do 5 dnia okresu to jestes bezpieczna tydzien po wzoeciu pierwszej tabletki. Twój cykl przy tabsach jest zatrzymany, nie ma owulacji, wiec nie masz sie co martwic szalenstwem 13 dnia zas jesli chodzi o poczatkowa huśtawkę nastrojow to radze nie przerywac brania po 10 dniach. Zmienne nastroje sa spowodowane burza hormonow jaka zachodzi wlz poczatkiem brania tabletek i organizm musi sie do przyjmowania tabletej przyzwyczaic. Ewentualnymi skutkami ubocznymi nalezy soe martwic i najlepiej zmienic tabletki na inne kiedy mina 3-4 opakowania jak bierzesz tabletki i dalej wystepuja. W ciazy na pewno nie jestes radze poczytac jeszcze kilka razy dokladnie ulotke. Tam znajdziesz odpowiedzi na wiekszosc watpliwosci

Ta huśtawka była nie do zniesienia i dość mocno przeszkadzała mi w normalnym funkcjonowaniu (w pracy, na uczelni i z ludźmi generalnie), nie chciałam tego kontynuować :/

Tak dla pewności:
25.04-4.05 branie tabletek
14.05 stosunek
15.05 panika

Czego mam się teraz spodziewać? Powracającego okresu za "x" dni? Bólu owulacyjnego za jakiś czas?

[Devon_rose]

Napisane przez NotAHousewife

Ta huśtawka była nie do zniesienia i dość mocno przeszkadzała mi w normalnym funkcjonowaniu (w pracy, na uczelni i z ludźmi generalnie), nie chciałam tego kontynuować :/

Tak dla pewności:
25.04-4.05 branie tabletek
14.05 stosunek
15.05 panika

Czego mam się teraz spodziewać? Powracającego okresu za "x" dni? Bólu owulacyjnego za jakiś czas?

Z tymi pytaniami to do wróżki.:P

A może tak reagujesz na składnik tabletek?

A na przyszłość zabezpieczaj się jak dziecka nie planujesz.

[IzzieSt]

Napisane przez NotAHousewife

Cześć dziewczyny

Mam trochę schizę. Miałam kolejne podejście do tabletek, ale musiałam przerwać je brać po 10 dniach bo miałam takie same objawy jak przy poprzedniej próbie (okrutną chandrę, płacz bez powodu - nie dało się takiego stanu wytłumaczyć niczym innym, bo nic się wokół mnie tragicznego nie działo). Po odstawieniu objawy minęły.
Ale teraz właśnie - co się dzieje w organizmie po 10 dniach brania tabletek? Owuluje w ~14 dniu cyklu (czyli 4 dni po odstawieniu)? Czy później, czy w ogóle? Na co się teraz nastawić.

Trochę wczoraj (13 dzień "cyklu") poszaleliśmy (na 95% nie doszło do wytrysku wewnątrz) i się po prostu boję.

Nie liczyłabym na owu i okres w terminie, braniem i niebraniem tabsów można sobie nieźle namieszać, czekaj, obserwuj, a codo ryzykownej sytuacji to nie wiadomo skoro nawet nie wiesz na 100% czy doszło do wytrysku.

Napisane przez sandrasandia

Biorac tabletki nie masz owulacji. Jesli wzielas tabletkę pierwszego dnia okresu to od razu jestes bezpieczna, a jesli od 2 do 5 dnia okresu to jestes bezpieczna tydzien po wzoeciu pierwszej tabletki. Twój cykl przy tabsach jest zatrzymany, nie ma owulacji, wiec nie masz sie co martwic szalenstwem 13 dnia zas jesli chodzi o poczatkowa huśtawkę nastrojow to radze nie przerywac brania po 10 dniach. Zmienne nastroje sa spowodowane burza hormonow jaka zachodzi wlz poczatkiem brania tabletek i organizm musi sie do przyjmowania tabletej przyzwyczaic. Ewentualnymi skutkami ubocznymi nalezy soe martwic i najlepiej zmienic tabletki na inne kiedy mina 3-4 opakowania jak bierzesz tabletki i dalej wystepuja. W ciazy na pewno nie jestes radze poczytac jeszcze kilka razy dokladnie ulotke. Tam znajdziesz odpowiedzi na wiekszosc watpliwosci

ale ona tylko kilka dni brała tabletki, mogła spokojnie odblokować owulację więc o szaleństwa z 13 dnia i z dni z tabsami nie byłabym taka spokojna

Napisane przez Devon_rose

Z tymi pytaniami to do wróżki.:P

A może tak reagujesz na składnik tabletek?

A na przyszłość zabezpieczaj się jak dziecka nie planujesz.

[sandrasandia]

Napisane przez NotAHousewife

Ta huśtawka była nie do zniesienia i dość mocno przeszkadzała mi w normalnym funkcjonowaniu (w pracy, na uczelni i z ludźmi generalnie), nie chciałam tego kontynuować :/

Tak dla pewności:
25.04-4.05 branie tabletek
14.05 stosunek
15.05 panika

Czego mam się teraz spodziewać? Powracającego okresu za "x" dni? Bólu owulacyjnego za jakiś czas?

EDIT: wybacz nie doczytalam. Myslalam ze przestalas brać tabletki i teraz do nich wrocilas i masz te pytania. Skoro po 10 dniach przerwalas branie i zaszalałaś 13 dnia to rzeczywiscie mogla Ci sie przez tabsy odblokowac owulacja albo ogolnie wszystko rezlegulowac. Najlepiej obserwuj swoj organizm, idz do lekarza spytaj o rade.

[kasiax3003]

Witajcie dziewczyny! Jestem mamą 6 miesiecznego Marcela.. Od porodu nie mialam okresu bo karmiłam piersią przez 5 miesiecy, teraz świadomie z tego zrezygnowałam by wrocila plodnosc.. staramy się z mężem o dziecko ( choc jak nacisnę piers jeszcze mleko leci)
Robiłam test ciążowy i wyszło takie coś:


https://â˜â˜â˜☠â˜â˜â˜☠â˜â˜â˜☠â˜â˜â˜☠...b57e2.jpg.html

/zapodaj . net

/9ce78ed3b57e2.jpg.html


Po 10 minutach pojawiła się bezbarwna kreska wyraźnie widoczna. czy to moze byc ciaza?
Tak zrobię test drugi ponowie, ale ciekawa jestem jak wy to widzicie...

[natalia23232]

witam
chcialabym zaznac opini kiedy nalezy zrobić test ciążowy które rozwieje moje wątpliwości... 2 maja mialam owulacje natomiast 3 kochalam się z chlopakiem bez zabezpieczenia. od tego momentu do dzisiaj męczą mnie następujące objawy:
- zawroty głowy
- nudnosci
- kłócie jajnika
- ból lędzwi
- ogólne zmęczenie (jak nigdy)
- wilczy apetyt
- lekko wrażliwe piersi (troche nabrzmiale i ukłócia pod pachami)
- wzdęcia
- napięty brzuch
Zrobilam dzis test ale wyszedl negatywny.... do okresu mam jeszcze tydzien okres mam co ok 32 dni... czy to moze byc ciąża i kiedy zrobic test????